Wszystkie teksty
Transkrypt
Wszystkie teksty
W starym domu nieopodal lasu pośród drzew w jałowcowym cieniu. Żyje sobie miła starowinka o skrytym marzeniu. Już dziesiątek wiosen upłynęło [dzwonek a] i nadzieja dawno pożegnana by spełniło się jej marzenie własnej córki posiadania. Jakaż piękna to istota, smukłe ciało, drobna głowa. Zakochałem się po uszy, jedź ze mną do Chrabąszczowa. Dam Ci suknie, poznasz damy i zostaniesz jedną z nas. [PRZEJŚCIE] [ powoli pojawia się światełko u Calineczki] Los jednakże czasem jest łaskawy Czasem dopomoże jakiś czar Jesteś dla mnie tą jedyną Dziecię przyszło chod nie z łona mamy [od na żeniaczkę nadszedł czas. tego miejsca dzwonek a cały czas do kooca słów piosenki] Jaka brzydka jaka chuda, Zrodził je przecudny złoty kwiat. nie ma skrzydeł, mało nóg! [stąd tamburyna do kooca słów piosenki] Czeka trudny los tę kruszyneczkę Chociaż liczy tylko jeden cal. Matka kocha swoją Calineczkę, Miłośd ta to najpięknieszy dar. [zrywamy folię, calineczka się budzi] Gdzie jest pancerz, gdzie są czółka cóż to za paskudny twór. Wyrzud tę szkaradę brzydką, co do głowy wpadło ci. Nie ma skrzydeł, nie ma czółek idź, wynocha, tam są drzwi! Jaka piękna ta melodia, mogłabym ją bez ustanku nucid. Może oni, mysz i kret dopomogą mi do domu wrócid? przez scenę przechodzą miotlarze 8 kroków tutaj zaczynają się hałasy ze stołu M: Nastaw pranie, zmyj podłogi obierz marchew, zetrzyj kurz. By Kret był zadowolony żona z ciebie już tuż tuż. Gotuj zupę, umyj okna zrób schabowy i kup chleb, by mąż był zadowolony teraz rządzi tobą kret. koniec hałasówC: Tęsknię tak do słooca do zapachu drzew Pragnę wyjśd z tej nory usłyszed ptaków śpiew. Nie chcę żyd pod ziemią to przygnębia mnie. Żadna ze mnie żona chcę byd posród drzew. znowu przechodzą miotlarze, na początku zwrotki zaczyna się hałas M: Fanaberie i głupoty lepiej pracy chwytaj się. K: Oj kochana nie narzekaj dobre życie czeka cię. MK:Zamied kąty, sprzątnij półki a na koniec wystrój się. Już nie zmienisz tej decyzji Dzisiaj ślub odbędzie się! Na polanie, nieopodal lasu przy korpusie zranionej jaskółki Zapłakała piękna Calineczka nad losem swej przyjaciółki. C: Jaskółeczko jestem tu ostatni raz [dzwonek a] zamkną mnie dziś w podłej kreta norze. Bardzo martwię się o Ciebie, kto teraz Tobie pomoże? J: Moja mała dobra calineczko pomagałaś mi przez całą zimę żyję dzięki twemu sercu [od tego miejsca dzwonek a cały czas do kooca słów piosenki] dzisiaj razem odlecimy. [stąd tamburyna do kooca słów piosenki] Tak dobiega kooca zła przygoda Czyste serce zło przezwyciężyło. Kruszyneczka wraca więc dom domu i nie wróci co złe było.