Zielony Dzien_Anna Kozioł
Transkrypt
Zielony Dzien_Anna Kozioł
Witam, Przedstawiam Państwu, do oceny, scenariusz Zielonego Dnia w Przedszkolu. Niestety nie jestem przedszkolanką, a jedynie (albo aż) rodzicem małego, prawie 3 letniego przedszkolaka. Z tej perspektywy pokażę, jak wyobrażam sobie ten wyjątkowy dzień! Anna Kozioł mama Łucji lat 3 [email protected] Zielony Dzień w Przedszkolu oczami rodzica Niepubliczne Przedszkole Sióstr Kalwarianek Zgromadzeniem Córek Naszej Pani z Góry Kalwarii ul. Łobzowska 49, 31-139 Kraków, tel. (012) 633 89 01 e-mail: [email protected] Zielony Dzień w Przedszkolu oczami rodzica Dzień ten, aby nie burzyć codziennej rutyny Maluchów, będzie wpisany w ich codzienne zajęcia, w tzw. Ramowy Rozkład Dnia. Zajęcia będą różnorakie i dość szybko będą się zmieniać, gdyż ciężko jest, na dłużej, przykuć uwagę w grupie Maluszków (2,5-4lata). Cel: Pokazanie, że przyroda (roślinki i zwierzęta) jest wokół nas i należy o nią dbać! Motto: Świetna zabawa, to podstawa! Maluch więcej korzysta, gdy optymizmem tryska! 8.00 – 8.15 Schodzenie się dzieci W tym dniu rodzice przyprowadzają dzieci w specjalnych wiosennych ubrankach. Stroje z tematyki zielono mi i..”co w trawie piszczy”. Preferowane przebrania to: kwiatuszki, żabki, bociany, żuczki, pszczółki, myszki… i inne "bzyczki" ). Jeżeli jakiś „niedobitek” ;) przyjdzie bez stroju, nic się nie dzieje! Panie z radością zrobią mu piękną zieloną pelerynkę z bibuły i opaskę z jakimś leśno-łąkowym stworem. Rodzice zostali zapytani, czy wyrażają zgodę na pomalowani buźki swojego Malca specjalnymi farbami do ciała). 8.15 – 8.30 Ćwiczenia poranne Maluszki „zamieniają się w kwiatuszki”, tańczą w kółeczko trzymając się za rączki, machają rączkami, pokazują jak świeci słoneczko, jak pada deszczyk, jak rosną i szumią drzewka i kwiatuszki…Dzieci tańczą na paluszkach tak jak pada deszczyk, chodzą na piętach tak jak grzmi burza, kołyszą się tak jak drzewa na wietrze itd... po takiej rozgrzewce… 8.30 – 9.00 Zabawy w Sali Siostry przebierają się za Panią Wiosnę i Panią Pszczółkę i pokazują gdzie rosną i skąd się biorą „produkty śniadankowe”, np. to jest rzodkiewka, rośnie w ziemi…rolnik ją sadzi, podlewa, słoneczko grzeje.. itd… następnie każde dziecko pokazuje jak rośnie dany produkt ). 9.00 – 9.30 Śniadanie Modlitwa: Panie Jezu nasze Słonko, Pobłogosław to jedzonko! Łobuzy zajadają na specjalnych papierowych talerzykach z motywem kwiatuszków muzyka w tle. 9.30-9.40 Modlitwy podział na 2 grupy wiekowe tutaj nie będziemy wydziwiać 9.40 – 9.50 Załatwienie potrzeb fizjologicznych Dzieciaczki ustawione w szeregu (jak w pociągu) udają gąsieniczkę i idą z opiekunkami do toalety. Powrót… Gasimy światło! Nauczycielka tłumaczy dlaczego. Następnie gąsienica podnosi wysoko nogi…żeby nie podeptać kwiatuszków (które ktoś wcześniej umieścił na korytarzu) nauka: nie niszcz przyrody, nie deptaj zieleni 9.50 – 10.50 Zajęcia dydaktyczno-wychowawcze Prace porządkowe, Załatwienie potrzeb fizjologicznych tutaj Pani/Siostry mogą się wykazać Śpiewanie piosenki, którą już znają: Jawor, Jawor, Jaworowi Ludzie…, My jesteśmy Krasnoludki,… Dzieci tańczą, skaczą, bawią się! Gdy się już wyszaleją… 10.50 – 11.10 Czas na bajkę Pani czyta krótką bajkę o Szewczyku Dratewce, który przy okazji swojej wędrówki dbał o przyrodę. (W tym czasie Maluchy siedzą na dywanie). Następnie pokazuje eko-slajdy dzieciaczkom, które mają na celu uświadomić im, że ochrona środowiska zależy od postępowania nas samych. Teraz czas na quiz... Dzieci odpowiadająca pytania, co widzą na obrazku, co to jest, do czego służy. Co się robi ze śmieciami?, Czy wolno deptać roślinki?, itd. Slajd las (woda, niebo, ziemia…) dzieci widzą las, a obok na tablicy różne zwierzątka, rybki, ptaki roślinki…i muszą powiedzieć, np. kto mieszka w lesie? Cel: rozwój dziecięcej wyobraźni jednocześnie czyniąc z pracy dobrą zabawę. 11.10 – 12.15 Pobyt na powietrzu Jest śliczna pogoda! Dzieci gąsienicą ruszają na przedszkolne podwórko. Śpiewając: Raz-dwa-lewa…idzie sobie stonoga i tak sobie śpiewa, Raz-dwalewa... Na ławeczce na placu zabaw nauczycielka tłumaczy maluchom, że ktoś tutaj był i… zrobił bałagan…”Idzcie dzieci, szukać śmieci” Maluchy ochoczo biegają i szukają wcześniej ukrytych przez wychowawcę fantów-śmieci! Kto zbierze najwięcej dostaje tytuł Przedszkolnego Ogrodnika! Ogrodnik ma możliwość zasadzenia nasionek (ogórka, rzodkiewki, itd...) w przedszkolnym ogródku (może być wielka donica) Wszystkie dzieci patrzą z zainteresowaniem! Osoba, która zebrała nieco mniej może konewką podlać "ogórdek". Roślinki zsadzone! Dzieci dostają karteczki ze zwierzątkami i roślinkami (kotek, żuczek, mucha, mrówka…trawka, krzaczek….) ich zadaniem jest: 1-znalezienie przedmiotu z karteczki na placu zabaw, 2- zawołanie Pani wychowawczyni! Nagrodą za swoje odkrycie jest naklejka czterolistna koniczynka i tytuł Małego Odkrywcy! Maluchy są już głodne…pobyt na powietrzu dobrze im zrobił. Niektóre zaczynają ziewać… Gąsienica wraca do budynku! 12.15 – 12.25 Toaleta 12.25 – 13.10 Obiad Na obiadek coś wiosennego, lekkiego i oczywiście na zielono ;) np. ziemniaczki, fasolka zielona, marcheweczka, mięsko.. maluchy papusiają przy spokojnej melodii płynącej z głośników radiomagnetofonu... 13.10 –13.30 Toaleta 13.30 –15.00 Odpoczynek Zabawy indywidualne Rysowanie kredkami Pani Wiosny lub ulubionych roślinek…lub czegokolwiek. Można rozdać tez do kolorowania kolorowanki Liczy się uspokajająca siedząca, w miarę cicha zabawa Koniec regeneracji pobudka!!! 15.00 – 15.15 Podwieczorek Na podwieczorek proponuję kanapeczki z cyklu „zrób to sam” Na stole, przed każdym dzieckiem talerzyk z kromeczkami posmarowanymi masełkiem, albo serkiem… na środku stolika 2 talerze, a na nich (pokrojone odpowiednio) do wyboru: ogóreczki, pomidorki, rzodkiewka, czyli to wszytsko, co daje Pani Wiosna i co dzieci miały okazję zasiać w przedszkolnym ogródku! Dzieci są szczęśliwe bo mogą decydować, co sobie zjedzą…i same nałożą. Oczywiście niezdecydowanym, Pani służy pomocą Kanapki mogą także być zrobione dla rodziców, którzy już zaczynają pomału się schodzić po swoje pociechy…który rodzić nie zje posiłku przygotowanego przez swojego Szkraba 15.15 – 15.45 Zajęcia zorganizowane. Gry planszowe, zabawy konstrukcyjno -manipulacyjne. Dziś nieco zmienimy ten plan! Tańce i zabawy z Panią Wiosną! Malowanie buzi motywem Kwiatuszków i żuczków! Pamiątkowa sesja zdjęciowa! • Zabawa w „Stary niedźwiedź mocno śpi..” i.. budzi się na wiosnę hihihi, dzieciaczki tańczą dookoła śpiącego (1 z dzieci) a jak „niedźwiedź” się obudzi.. łapie tańczące dokoła niego dziecko i je zjada hihihi ;) albo tula ;) i teraz ten złapany maluch może być niedźwiadkiem… • Zabawa w rozwijające się pączuszki kwiatów! Pani Wiosna chodzi z czarodziejską różdżką tu: tulipanem wśród kucających na dywanie maluchów. Kogo dotknie ten, powolnymi ruchami wstaje (jak baletnica) i rozwija się jak pączuszek! (tak jak to było pokazane na porannych zajęciach jest szansa, ze maluchy jeszcze pamiętają) •Zabawa w rechoczące żabki i próbujące je „chrumkać” bociany! Żabki skaczą po dywanie…wesoło kumkając i rechocząc. Są w „kuckach” to im nic nie grozi! Pani/siostra przebiera się za bociana (wystarczy długi dziobek siostra może być przecież czarnym bocianem ;) ) i. jak jakieś dziecko tak „podskoczy” za wysoko (czyt. ma wyprostowane nogi) bocian je łapie i „zanosi” do swojego domku. Wygrywa to dziecko, które da się złapać jako ostatnie! heheh ta zabawa może dłuuuugo potrwać ;) 15.45 – 16.00 Prace porządkowe, rozchodzenie się dzieci Ewentualne zmywanie farby z mordeczek maluchów. Częstowanie rodziców kanapkami! Mojej córci bardzo podobałby się taki dzień w przedszkolu! Myślę, że wyniosłaby z niego wiele wartościowych rzeczy! Jednak Zielony Dzień nie musiałby być „akcją” jednodniową! Mógłby trwać 2-3 dni, a pobrane nauki pewnie zostałyby w główkach Maluszków na dłużej… a może byłby to początek ich eko-edukacji na całe życie? Cały dzień został udokumentowany przez przedszkolnego fotografa, będzie niezła pamiątka. Pewnie wkrótce pojawi się kilka fotek w gablotce! Anna Kozioł