Szaleniec Boży - WordPress.com
Transkrypt
Szaleniec Boży - WordPress.com
Kazanie z 23-go stycznia 1999 r. Szaleniec Boży Słuchając dzisiejszej bardzo krótkiej Ewangelii jesteśmy zaskoczeni, a nawet zaszokowani, stwierdzeniem odnoszącym się do Chrystusa: "Odszedł od zmysłów". Biblia 1000 – lecia niezbyt dokładnie oddaje tekst oryginalny, który brzmi: "stracił głowę", "zapomniał całkowicie o sobie". Pan Jezus naucza już od dłuższego czasu. Jest stale otoczony tłumami, które chcą słuchać nauki o Królestwie Bożym. Odczuwając głód – Chrystus przychodzi do jakiegoś domu, aby trochę odpocząć i spożyć posiłek, ale ludzie nie rezygnowali ze słuchania Chrystusa, szli za Nim i "nie dawali Mu spokoju". Zapewne opisana dziś przez Marka sytuacja nie należała do wyjątków. Chrystus często rezygnował z odpoczynku i posiłku. Kto jednak po ludzku patrzył na tę sprawę, uważał to za brak roztropności, bo groziło to wyczerpaniem fizycznym. Nie raz mówimy do kogoś: "Jeśli będziesz tak intensywnie pracował, zapominając o regularnym odżywianiu się i odpoczynku, to długo nie pociągniesz". A czasem kiwają głową i mówią: "Jaki on nieroztropny, stracił zupełnie głowę". Taka właśnie reakcja była bliskich Jezusa. Oni chcieli żeby zaczął więcej myśleć o sobie. Chrystus nie skorzystał z tej rady i nie zmniejszył swej gorliwości w głoszeniu Królestwa Bożego. Takich nazywamy "Szaleńcami Bożymi". Tak np. świętego Maksymiliana Kolbe nazwano "Szaleńcem Niepokalanej". Człowiek musi się nauczyć w niektórych wypadkach rezygnować z tego, co mu się należy, żeby podjąć służbę dla drugich. Tak przecież niejednokrotnie czynią rodzice poświęcając się dla dzieci. Amen. 1/1