Przeczytaj fragment
Transkrypt
Przeczytaj fragment
PRZEDMOWA [...] Bez przyjaciół nikt nie mógłby pragnąć żyć, chociażby posiadał wszystkie inne dobra; wszak ci, którzy mają bogactwa, stanowisko i władzę, zdają się najbardziej potrzebować przyjaciół, jakaż bowiem korzyść z takiej przyjemności, jeśli się jest pozbawionym możności wyświadczenia przysług innym [...]. Arystoteles Przyjaźń może dlatego była tak ceniona przez starożytnych, że jej wyobrażenie jako relacji międzyludzkiej najbardziej zbliżyć się mogło do innego obrazu: ładu kosmicznego, ładu wszystkich ładów. Obydwa porządki zakładały współgranie tych samych pojęć: izostenia, izomorfia, izonomia – równowaga, homeostaza, równość – praw, udziału, sił, słów. W prz y ja ź ni celebrowa no kosmos. Wiecznotrwały porządek bytu odbijał się w przyjaźni, a ta z kolei naśladowała ład świata. Przyjaźń zatem, wedle starożytnych, to efekt uczestnictwa w mocy, a nawet rezultat pewnego jej nadmiaru – dlatego w sprawach międzyludzkich jest ona darem, w związkach z kosmosem to współuczestnictwo w sprawstwie ładu. Dziś świat ludzki rozrósł się do kosmicznych rozmiarów, a w rezultacie utraciliśmy poczucie jego bliskości i wyczucie sił, jakimi się do nas samych zwraca. Przenikają nas te siły jak promieniowanie kosmiczne nie pozostawiając widocznych efektów w doświadczeniu, choć zarazem drążą w nas kształty, jakich sami nie znamy. Opiszą je i osądzą przyszłe pokolenia. Kosmos zaś skurczył się do granic najbliższego otoczenia, to jest do przestrzeni, w jakiej można manipulować rzeczami i przewidywać najbliższe wydarzenia. I tak, stary obraz ładu i harmonii utracił dla nas moc wiążącą działania i pomyślenia. Przyjaźń utraciła swój wymiar kosmiczny, 10 | Przedmowa wymiar pozwalający człowiekowi uczestniczyć w ładzie, o którym choć zawsze wiedziano, że przerasta ludzi, to zarazem wierzono, że można z niego czerpać siłę odnowicielską i tworzyć w ten sposób przyczółki życia. Dlatego ponowienie pytania o to, „kim w ogóle są Przyjaciele?” jest dziś kwestią filozoficzną, to znaczy trochę nie na czasie, ale zarazem w środku spraw, w jakich uczestniczymy. Księga Przyjaciół to zatem idea zapisu usiłowań wprowadzenia ładu do spraw, które się już dokonały i które dzieją się dziś, a zarazem sposób znalezienia dla nich słów i miar, równowagi i harmonii. Księga Przyjaciół tym samym jest sama owocem przyjaźni, wcale nie łatwej, nieuładzonej, często bez miary. Autorom pozwala więc zrzucić z siebie pewien nadmiar pomyśleń i słów, czytelnicy odnajdą w nich, być może, pobudkę dla własnych przemyśleń. Na Księgę składają się teksty ułożone w sposób następujący: Część pierwszą stanowią teksty Autorki, która jest głównym sprawcą Księgi, poświęcone centralnym kategoriom jej „myślowego archipelagu”: dobroci, duchowości, gminności, poetyckości, przyjaźni, stylowości i uczuciowości. Wszystkie one ogniskują się wokół człowieka. Część druga składa się z tekstów pisanych w różnych konwencjach: filozoficznych, naukowych i literackich ofiarowanych Autorce. Choć tematyka podejmowana przez autorów jest różnorodna, to wszystkie grawitują wokół centrum, jakim są ludzkie sprawy widziane raz „z dołu”, a innym razem „z góry”. Natomiast część trzecia to rozmowy, eseje, wspomnienia bezpośrednio związane z osobą Autorki, opowiadające o spotkaniach z Nią, o wspólnych inspiracjach, fascynacjach, sprawach zwykłych i nieprawdopodobnych. Teksty te pisane są – jak ujął to Zygmunt Bauman – Jadwidze Mizińskiej w darze. Redaktorzy