Podnoszenie ładunków. Olimpijski koszmar Dołęgi

Transkrypt

Podnoszenie ładunków. Olimpijski koszmar Dołęgi
Podnoszenie ładunków. Olimpijski koszmar Dołęgi
Escrito por otaryvy
Lunes, 15 de Abril de 2013 00:00 -
Zawodnik Zawiszy wygrał w sobotę w Bydgoszczy Turniej im. Krzysztofa Becka. Mimo
zwycięstwa istniał przecież przygnębiony. Prawdopodobnie stanęły mu przed oczami
wspomnienia z przygotowań do igrzysk w Pekinie. Wtedy mistrz świata był kłopoty z kolanem ściągano płyn i leczono je zastrzykami. Na dodatek miał sporego pecha, potykając się podczas
ślubowania w siedzibie PKOl. Kolano zaczęło płakać go jeszcze bardziej, w Pekinie Dołęga
walczył z bólem i zdobył czwarte miejsce. Brąz przegrał większą masą ciała.
Od tamtej pory wszystko poświęcił efektowi w Londynie. W 2009 i 2010 r. ponownie zdobywał
złoto MŚ w liczb do 105 kg. - Najważniejsze, żeby Marcin był młody - mówili jego trenerzy.
Od stycznia dokonywał się do listopadowych MŚ w Paryżu. Siłowo jest szybko zdecydowany na
90 proc., tylko z lipca narzeka na zwiększający się ból prawego barku. W środę przeszedł
rezonans magnetyczny. - Nie robi to ciekawie. Zostało siedem tygodni do mistrzostw, a przy
wielkich ciężarach nie mam wrażenia w barku, po prostu mi siada - mówił załamany.
Podczas sobotniego startu spalił trzy z sześciu prób, w dwuboju dźwignął 380 kg. - Ten strach
nie pozwala Marcinowi dołączać do ciężarów tak, jakby chciał - mówi trener Zawiszy Piotr
Wysocki. Ciężarowiec ma problem ze stożkiem rotatorów, czyli grupą czterech mięśni w barku.
- Oby nie oddało się to czynnością. O takiej możliwości staram się nie myśleć. Ten rok był
stracony, i przygotowanie do igrzysk olimpijskich byłoby daleko duże - mówi przybity Dołęga.
Na dziś zaplanowano konsultację medyczną. - Jeśli lekarz powie, że trzeba zakończyć sezon,
na pewno tak przygotuję. Igrzyska są najważniejsze - mówi Dołęga.
Podstawą do kwalifikacji do igrzysk w Londynie są MŚ w Antalyi i Paryżu. Wśród mężczyzn,
sześć najlepszych reprezentacji będzie potrafiło wynieść w Londynie po sześciu zawodników.
Po bardzo interesującym udziale w ubiegłym roku, Polacy noszą na obecne dużo wielkie
możliwości.
zobacz tutaj (KLIK)
1/1