Odkupiciel 2015.10.04 - Jezusa Chrystusa Odkupiciela Człowieka

Transkrypt

Odkupiciel 2015.10.04 - Jezusa Chrystusa Odkupiciela Człowieka
Intencje Mszalne
4 października – XXVII NIEDZIELA ZWYKŁA
7:30
W int. Róż Różańcowych z opiekunem
9:00
1. Dziękczynno-błagalna w int. Jadwigi w 60. rocznicę urodzin
2. Dziękczynno-błagalna w int. Marcina Wanota z okazji 20. rocznicy urodzin
I N F O R M AT O R D U S Z PA S T E R S K I
Parafia Jezusa Chrystusa Odkupiciela Człowieka w Bielsku-Białej
10:30 1. Za zmarłego Tadeusza Kamińskiego w 3. rocznicę śmierci
2. Za zmarłą Barbarę Chojnacką
12:00 Za zmarłą Józefę Byrczek
17:00 Dziękczynno-błagalna w int. Marty i Roberta w 10. rocznicę ślubu z dziećmi, oraz Agaty i
Dariusza w 1. rocznicę ślubu z synem
5 października – PONIEDZIAŁEK – Wspomnienie Św. Faustyny Kowalskiej, dziewicy
7:00
Za zmarłego Marka Różańskiego
8:00
Dziękczynno-błagalna w int. rodzin Bednarczyk i Danel
18:00 1. Za zmarłych: Marię i Edwarda Adamiec z rodzicami, Stanisławę i Stefanię Gluza
2. Za zmarłych: Elżbietę, Ryszarda Micek
6 października – WTOREK – dzień powszedni
7:00
Za zmarłego Mieczysława Loranca
8:00
Za zmarłego Stanisława Rybczyka w 25. rocznicę śmierci
18:00 1. Dziękczynno-błagalna w int. Artura z okazji 40. rocznicy urodzin i imienin
2. Za zmarłych: Teresę i Kazimierza, i zmarłych z rodziny
7 października – ŚRODA – Wspomnienie Najświętszej Maryi Panny Różańcowej
7:00
Za zmarłych: Annę i Kazimierza Janusz
8:00
Dziękczynno-błagalna w int. Ewy i Krzysztofa w rocznicę ślubu z dziećmi
18:00 1. Dziękczynno-błagalna w int. Grażyny i Zbigniewa
2. Za cierpiących w czyśćcu
8 października – CZWARTEK – dzień powszedni
7:00
Za zmarłego Stanisława Słowika
8:00
Za zmarłego Franciszka Jawornika w 20. rocznicę śmierci
18:00 1. W int. Rycerzy Niepokalanej
2. Za zmarłych: Karolinę i Franciszka Motyka z córką Anną oraz zmarłych z rodziny
9 października – PIĄTEK – Wspomnienie Bł. Wincentego Kadłubka
7:00
Za zmarłego Bronisława Kubalę
8:00
Za zmarłego Jana Gawrońskiego
18:00 1. Dziękczynno-błagalna w int. Marii Zątek z okazji 87. rocznicy urodzin
2. Za zmarłą Zofię Grzesiek w rocznicę śmierci z teściami oraz Stanisława Moskwika
10 października – SOBOTA – dzień powszedni
7:00
Za zmarłą Barbarę Niemczyk
8:00
Za zmarłą Zofię Bartoszewicz
18:00 1. Dziękczynno-błagalna w int. Barbary i Bogusława Zoń w rocznicę ślubu
2. Za zmarłego Edwarda Płonkę
11 października – XXVIII NIEDZIELA ZWYKŁA
7:30
Dziękczynno-błagalna w int. Barbary i Krzysztofa Pieronkiewicz w 20. rocznicę ślubu
9:00
1. Dziękczynno-błagalna w int. Czesławy i Stanisława Micek w 20. rocznicę ślubu
2. Za zmarłych: Marię i Franciszka Frazik z synami
10:30 1. Dziękczynno-błagalna w int. Anastazji Kasztalskiej z okazji 24. urodzin
2. Za zmarłych: Zofię i Antoniego Zielińskich
12:00 1. Chrzty i Roczki
2. Dziękczynno-błagalna w int. Krystyny i Jana Woźnica z okazji 50. rocznicy ślubu oraz 70.
rocznicy urodzin Krystyny
17:00 Za zmarłą Stefanię Opryszek
Rok
Rok
18, nr 31 (657)
18,4 października
nr 24
2015
(609)
www.parafiakarpackie.pl
22 czerw-
XXVII
XII Niedziela
Niedziela
Zwykła
Zwykła
Jedna z najboleśniejszych ran współczesnego
człowieka to niezwykle częste rozdarcie
serc, które Bóg złączył. Rana rozwodów.
Krwawiąca, paraliżująca ruchy jednej i
drugiej strony, a przede wszystkim raniąca
serca dzieci. W spotkaniu serc męża i żony
Bóg uczynił gniazdo bezpieczeństwa dla ich
dzieci. One tu się poczynają, tu wzrastają, tu
wychowują, aż do pełnej samodzielności.
Dwa serca połączone miłością są w
stanie zbudować dla siebie i swoich
dzieci dom szczęścia. Wszystko inne jest
jeno dodatkiem. Najważniejsze jest, by
odpowiedzialne skrzydła miłości objęły serca
tworzące dom. Jeśli się to stanie, jest w
nim przytulnie, bezpiecznie, dobrze, bo ich
pieśnią jest harmonia kochających serc. Tak
zaprogramował człowieka Bóg.
Niedojrzałość ludzka przejawia się między
innymi w braku odpowiedzialności za decyzję
budowy domu szczęścia. Słabe poznanie
partnera i nieumiejętność życia prawdziwą
miłością prowadzi do dramatu. Zamiast
domu szczęścia powstaje sala wzajemnego
torturowania. Finał jest znany. Zmęczeni,
uciekają od siebie z głębokim poczuciem
klęski.
Zdumiewa fakt, że ludzie niedojrzali ciągle
mają do Boga pretensje o to, że decyzja
zawarcia małżeństwa wiąże ludzi w sposób
nieodwracalny aż do śmierci. Ciągle też
szukają jakichś sposobów, by usprawiedliwić
rozpad małżeństwa i możliwość zmiany
partnera. Tak było w Starym Testamencie.
Mojżesz zgodził się na takie żądanie ludzi i
w trudnych wypadkach pozwolił stosować list
rozwodowy. Chrystus znosi to Mojżeszowe
złagodzenie. Wzywa do uszanowania decyzji
Boga. I mimo tak jasnego postawienia
Bóg złączył
sprawy przez Zbawiciela, wśród chrześcijan
coraz częściej pojawiają się żądania, by
je zlekceważyć i usprawiedliwić rozpad
małżeństwa. Ludzie, którzy popełnili błąd
niewłaściwego doboru partnera, chcą
udowodnić, że są mądrzejsi od Boga i lepiej
znają drogę do szczęścia, niż On. Jezus
jednak dobrze wie, że ze zranionego serca
nie da się budować nowego, szczęśliwego
domu. „Co więc Bóg złączył, tego człowiek
niech nie rozdziela!” /Mk 10, 9/.
Z punktu widzenia religijnego warto
wśród wielu przyczyn wzrastającej liczby
rozpadających się małżeństw dostrzec
dwie. Pierwsza to brak odpowiedniego
przygotowania do małżeństwa. Niewielu
młodych ludzi dorasta do podjęcia
obowiązków dobrej matki i odpowiedzialnego
ojca. Ich niedojrzała decyzja zyskuje wymiar
prawny, a w Kościele sakramentalny, i przez
to jej konsekwencje są już całożyciowe.
Zbyt późno odkrywają swą pomyłkę, a jej
naprawa przerasta ich możliwości. Skoro
bowiem nie byli odpowiednio przygotowani
do budowy domu szczęścia, tym bardziej nie
są przygotowani do jego ratowania, gdy się
rozpada. Nie należy się też dziwić, że w chwili
próby nie umieją sprostać zadaniu i ratują się
ucieczką. Ucieczka ta jednak jest ich klęską.
Trzeba odkryć ten mechanizm, ponieważ
skuteczna praca nad zahamowaniem wzrostu
ilości rozwodów wiedzie przez udoskonalenie
wychowania młodych, w rodzinie i Kościele,
do pełni odpowiedzialności za budowę
rodzinnego domu.
Druga przyczyna jest jeszcze poważniejsza.
Nowożeńcy stając przy ołtarzu dają Bogu
słowo, że nie opuszczą współmałżonka
aż do śmierci. Gdyby potraktowali Boga
jako konkretną osobę i wiedzieli Komu dają
słowo, to oddaliby życie, ale danego Mu
słowa by nie złamali. Niesłowność wobec
Boga jest zawsze brakiem szacunku dla
Niego. Niesłowny człowiek nie traktuje na
serio ani współmałżonka, ani Kościoła, ani
Boga. Dotykamy tu słabości wiary. Wierność
miłości małżeńskiej można budować w
sposób pewny jedynie w oparciu o Boga.
„Co więc Bóg złączył, tego człowiek niech
nie rozdziela!”. Kto wie, kim jest Bóg, nie
będzie Go poprawiał, lecz uczyni wszystko,
by współpracować z Nim w łączeniu serc i
budowie domu szczęścia.
Ks. Edward Staniek
( źródło: mateusz.pl - komentarz do niedzielnej liturgii)
Październik miesiącem Różańca Świętego
Pochodzenie nazwy „RÓŻANIEC” jest nie pewne. W ciągu lat wysuwano kilka hipotez.
Najbardziej prawdopodobna jest ta, że swą nazwę różaniec zawdzięcza tzw. w
średniowieczu Marienminne i nacechowanej nią poezji maryjnej. Róża była w średniowieczu
ulubionym symbolem Matki Bożej. Nazwę różaniec wyjaśnia też rozpowszechniony w
kilku krajach Zachodu zwyczaj używania tego słowa na określenie pewnego ważnego
składnika średniowiecznego stroju lub ozdoby: wieńca nakładanego na głowę. W XIII w.
przeniesiono świecki zwyczaj w sferę kultu maryjnego. Tu obyczajowość styka się legendą
O wieńcu z róż dla Maryi czy O mnichu i wieńcu z róż. Zgodnie z nią pewien czciciel Maryi
miał zwyczaj splatać Błogosławionej Dziewicy wieniec z róż, by przyozdobić nim statuę
Madonny. Pewnego dnia został jednak pouczony w wiedzeniu, że Maryja jeszcze bardziej
radowałaby się innym wieńcem róż (różańcem), mianowicie powtarzaną 50 razy modlitwą
Ave Maria. Te modlitwy stawałyby się w dłoniach Matki Bożej różami, z których splatałaby
sobie najpiękniejszy wieniec.
Na powstanie modlitwy różańcowej miał wpływ zwyczaj odmawiania przez mnichów
Psałterza. We wczesnym średniowieczu jednak nieliczni posiadali rękopisy z Psalmami
i byli wstanie zrozumieć ich łacińską wersję. Pozostali co najmniej od X w. mieli zwyczaj
odmawiać w miejsce Psalmów odpowiednią liczbę „Ojcze nasz” lub późnej od XII w.
także „Zdrowaś Maryjo”. Pierwsze znane świadectwo powtarzania „Zdrowaś Maryjo”
pochodzi najwcześniej z IX w., a w XIII w. powszechne stało się powiązanie tej modlitwy
z „Ojcze nasz”. Od XIV w. zaczęto dodawać do Ave imię Jezus oraz końcowe Amen. W
ten sposób „Zdrowaś Maryjo” stało się we właściwym sensie modlitwą do Jezusa, gdyż
zostało związane z kultem Imienia Jezus. Konkretna forma tej modlitwy z medytowaniem
poszczególnych tajemnic rozwinęła się w początku XV w. w trewirskim klasztorze
kartuzów św. Albana. Natomiast w 1573 r. Grzegorz XIII ustanowił na pierwszą niedzielę
października uroczystość różańcową.
Różaniec jest modlitwą ewangeliczną. Zarówno struktura jak i treść tajemnic mają korzenie
biblijne. Z ewangelicznej struktury wynika chrystocentryzm różańca, który wiąże się z
wymiarem mariologicznym i eklezjalnym, gdyż celem tej modlitwy pozostaje akt wiary
w Jezusa Chrystusa, przeżyty z Maryją, która jest „matką członków Chrystusowych”. W
pewien sposób Kościół patrzy na życie i działanie Jezusa z perspektywy Maryi.
Jan Paweł II tak nauczał: „Rozważając bowiem tajemnice różańcowe patrzymy na
misterium życia, męki, śmierci i zmartwychwstania Pana jej oczyma. Przeżywamy je tak jak
ona w swym sercu matczynym je przeżywała. Ona zawsze u boku syna jest równocześnie
obecna pośród naszych codziennych spraw”.
Zachęcam do gorliwej i wytrwałej modlitwy różańcowej. W sposób szczególny wpatrujmy
się w Maryję, aby przez to jeszcze bardziej ukochać Jezusa.
Ks. Andrzej Dendura
Leksykon Duchowości Katolickiej, pod red. ks. Marka Chmielewskiego.
( źródło: www.ministranci.archidiecezja.katowice.pl )
Kancelaria parafialna czynna od wtorku do piątku od 16:30 do 18:00.
Kontakt z parafią: 33 81 66 933
OGŁOSZENIA DUSZPASTERSKIE - 04.10.2015
XXVII NIEDZIELA ZWYKŁA
1. NABOŻEŃSTWA RÓŻAŃCOWE – codziennie przez cały październik, pół godziny przed Mszą św.
wieczorną – w tygodniu o 17:30, a w niedziele o 16:30. Zachęcamy do licznego udziału.
2. NOWENNA DO MATKI BOŻEJ NIEUSTAJĄCEJ POMOCY - w środę o 17:30, w ramach różańca.
3. RYCERSTWO NIEPOKALANEJ - spotyka się w czwartek na Mszy o godz. 18:00. Potem spotkanie w
kaplicy.
4. KOLEKTA PRZYSZŁEJ NIEDZIELI – miesięczna, na nasz kościół.
5. W przyszłą niedzielę będziemy obchodzić po raz 15. Dzień Papieski. Do puszek zbierane będą ofiary na
fundusz stypendialny.
ZAPRASZAMY DO NASZEJ PARAFIALNEJ KAWIARENKI, NA PARTERZE DOMU KATECHETYCZNEGO:
W KAŻDĄ NIEDZIELĘ, PO DOPOŁUDNIOWYCH MSZACH ŚWIĘTYCH.
LITURGICZNE ABC
Postawa klęcząca
Postawa klęcząca zarówno jako dłuższa postawa modlitewna klęczenie, jak również chwilowy gest
przyklęknięcie, w liturgii chrześcijańskiej oznacza wielbienie Boga i jest postawą typowo chrześcijańską.
W Nowym Testamencie znajdujemy aż 59 wzmianek o przyjęciu postawy klęczącej. Miała ona trzy
formy: padnięcie na twarz, upadnięcie do stóp i klęczenie. Przykład modlitwy na klęczkach dał nam sam
Chrystus Pan modlący się w Ogrodzie Oliwnym. Święty Szczepan - pierwszy męczennik Kościoła, oddaje
swoje życie ukamienowany na klęcząco.
Już od IV w, przyklękano przed świętymi przedmiotami, jak: kościół, próg kościelny, ołtarz, krzyż oraz
przed osobami, jak biskup czy kapłan, na znak szacunku. W tym samym okresie postawa klęcząca nabrała
również znaczenia pokutnego i błagalnego. Stała się znakiem człowieka skruszonego poczuciem winy
oraz znakiem prośby człowieka szukającego opieki i pomocy. Klęczymy przy adoracji Najświętszego
Sakramentu, przy modlitwie zanoszonej do Boga i podczas różnych nabożeństw, których głównym celem
jest zawsze wielbienie Boga, niezależnie od ich charakteru.
Dzisiaj klęczenie symbolizuje wielbienie Boga. Jest także znakiem usposobienia modlitewnego, pokutnego
i błagalnego. Św. Hieronim uczył, by przyklęknięciu ciała towarzyszyło także „przyklęknięcie serca” a więc należyte usposobienie wewnętrzne. Za papieżem Benedyktem XVI można powiedzieć: „Gdzie
zanika postawa klęcząca, tam trzeba ponownie nauczyć się klękać”. Można jeszcze dodać; gdzie nie ma
modlitwy na klęcząco, tam ustaje pobożność.
Kiedy w czasie Mszy św. zachowujesz postawę klęczącą?
- podczas Modlitwy eucharystycznej, od epiklezy /wezwania Ducha Świętego nad darami chleba i wina/
- na słowa: „Oto Baranek Boży ... Panie, nie jestem godzien...”
- w czasie adoracji Najświętszego Sakramentu (w czasie Mszy ma ona miejsce po przyjęciu Komunii
Świętej i może towarzyszyć osobistej modlitwie)
Postawa klęcząca jest zasadniczą postawą w czasie sakramentu pokuty.
Należy odróżnić postawę klęczącą od przyklęknięcia. Podczas przyklękania klęka się zawsze na
prawe kolano i nie czyni się przy tym żadnych gestów, np. znaku krzyża.
W czasie sprawowania Eucharystii kapłan przyklęka tylko trzy razy:
- po podniesieniu Hostii w czasie konsekracji
- po podniesieniu kielicha w czasie konsekracji
- w czasie śpiewu Baranku Boży, a przed słowami: „Oto Baranek Boży...”
Z kolei kapłan, wszyscy wierni i usługujący przyklękają w czasie Wyznania Wiary w uroczystość Bożego
Narodzenia na słowa: „I za sprawą Ducha Świętego przyjął ciało z Maryi Dziewicy i stał się człowiekiem”.
Jest to wyraz naszego szczególnego w tym dniu uczczenia tajemnicy Wcielenia.
Uwaga!
Jeśli trwa adoracja Najświętszego Sakramentu w ciszy, a następnie wychodzi asysta /kapłan i
ministranci/ wówczas nie wstajemy, pozostajemy w pozycji klęczącej.
( źródło: http://www.ministranci.archidiecezja.katowice.pl/liturgia,postawy-i-gesty
http://liturgia.wiara.pl )
REDAKCJA: Maciej Januła
ZA WSZYSTKIE OFIARY ZŁOŻONE NA „ODKUPICIELA” SERDECZNIE DZIĘKUJEMY