Teoria nieracjonalnego działania: socjologiczne studium na - Pol-Int

Transkrypt

Teoria nieracjonalnego działania: socjologiczne studium na - Pol-Int
Pol-Int
MONOGRAPHIE
Teoria nieracjonalnego działania. Socjologiczne studium na temat wolontariatu i
społecznego aktywizmu
Beitrag vom: 31.05.2016
Rezension von Dr. Ryszard Skrzypiec
Redaktionell betreut von M.A. Andrzej Klimczuk
Tematem recenzowanej pracy są wolontariat i pozytywnie zorientowana na innych aktywność społeczna, które
autor analizuje głównie, choć nie wyłącznie, na płaszczyźnie socjologicznej. Jak sygnalizuje, w analizach tego
fenomenu przeważają inne podejścia, jak psychologiczne lub aksjologiczne. Natomiast autor rozważa zasadność
zastosowania socjologicznej teorii działania dla dobra innych lub „socjologii woli" (s. 12).
Wywód, który odwołuje się zarówno do teorii, jak i empirii, został podzielony na 4 zasadnicze części: 1)
wprowadzenie, 2) wnioskowanie oparte na teorii, 3) wnioskowanie oparte na danych empirycznych i 4)
zakończenie.
We wprowadzeniu autor konceptualizuje podstawowe terminy, jak obywatelstwo i voluntas. W ramach tej
pierwszej kategorii pojęciowej, poszerza trójelementową koncepcję Thomasa H. Marshalla na temat ewolucji
podmiotowości indywidualnej od obywatelstwa cywilnego przez polityczne do socjalnego o fazę „obywatelstwa
transgresyjnego", którego istotę stanowi nakładanie się na siebie „roszczeń wynikających z różnych
aspektów/typów obywatelstwa" (s. 32-33). W empirycznej części pracy, jako przykład transgresyjności działań
pozytywnie zorientowanych na innych, autor analizuje wolontariat podczas wielkich imprez sportowych.
W drugiej części książki, na płaszczyznach etymologicznej i filozoficznej Marek Nowak rozważa termin voluntas
jako fundament rozumienia sprawczości działającego podmiotu. Wychodząc od klasycznego rozumienia
terminu zorientowanego na sacrum, posiłkując się weberowską koncepcją działania charyzmatycznego, autor
uwzględnia w definicji terminu aspekt kolektywny i „czystość intencji". Egzemplifikacją dla tego wymiaru jest uruchomiony przez Jerzego Owsiaka pod chwytliwym hasłem „Róbta, co chceta" - jeden z ważniejszych w
ostatnim ćwierćwieczu ruch samopomocy społecznej w Polsce kulminujący rokrocznie organizowanymi
Finałami Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, które angażują szerokie kręgi społeczne, zarówno po stronie
indywidualnych i instytucjonalnych organizatorów, jak i darczyńców, choć równocześnie budzą równie silne
reakcje negatywne części społeczeństwa.
Główną część pracy stanowią rozdziały, w których autor dokonuje wnioskowania opartego bądź na teorii, bądź
na danych empirycznych. Co do pierwszego typu wnioskowania właściwie należy stwierdzić, że jest to
wnioskowanie oparte na teoriach, a nie teorii i to nie tylko socjologicznych, ale także filozoficznych (Hannah
Arendt) i psychologicznych (Janusz Reykowski). Jednak, zgodnie z założeniem leżącym u podwalin pracy,
dominuje socjologiczna narracja. Mamy tu odwołanie do koncepcji racjonalności podmiotu Maxa Webera,
Vilfredo Pareto czy Talcotta Parsonsa, „samobójstwa altruistycznego" Émila Durkheima, działania
funkcjonalnego skierowanego na zmianę społeczną Roberta Mertona, działania komunikacyjnego Jürgena
Habermasa i innych. Tak osadzone teoretycznie rozważania pozwalają autorowi na rozróżnienie działania
prospołecznego i działania inspirowanego voluntas. To pierwsze możliwe jest w trzech wariantach czynności:
altruistycznych, pomocnych i kooperacyjnych. Natomiast to drugie definiuje jako działanie (aktywność lub
zachowania) motywowane afektywnie, zorientowane "na kontekst zbiorowy (wartości, wyobrażenia, normy)",
będący ważną dla działającego płaszczyzną interwencji w celu rozwiązania określonych problemów lub afirmacji
odrębności bądź zakorzenienia we wspólnocie. Zaś status działania społecznego czy zbiorowego nabiera „w
procesie interakcji/komunikacji społecznej" (s. 171). Podsumowując wnioskowanie oparte na teorii autor
deklaruje, że jego celem jest wskazanie „przesłanek interpretacyjnych naturalnego poziomu aktywizmu" (s. 173).
Część empiryczna bazuje na wynikach badań własnych realizowanych w społecznościach lokalnych i
uzupełniająco na realizowanych na próbach ogólnopolskich badaniach sondażowych. Badania własne, to dwa
projekty: „Siły społeczne w Poznaniu" realizowane w latach 2004-2005 na nieprobabilistycznej próbie n=480;
oraz „Organizacja wielkich imprez sportowych: słabe i mocne strony zaangażowania wolontariatu w latach 2010
i 2011" zrealizowane w 3 miastach zachodniej Polski: Wrocławiu, Poznaniu i Gdańsku na próbie n=400.
Natomiast badania na próbach ogólnopolskich, to Europejski Sondaż Społeczny (European Social Survey),
Diagnoza Społeczna i sondaże Centrum Badania Opinii Społecznej z różnych lat (s. 179).
Na tej podstawie autor wprowadza i testuje przesłanki „naturalnego poziomu aktywizmu", oraz przeciwstawia
sobie „modele aktywizmu i zaangażowania organizacyjnego w społeczeństwach postautorytarnych i
społeczeństwach o dłuższej tradycji podmiotowości obywatelskiej" (s. 177).
Przeprowadzona analiza empiryczna pozwala na wyodrębnienie dwóch odrębnych typów działań i ich
motywacji: społecznikostwa i wolontariatu. Tę pierwszą wiąże raczej ze społeczeństwem spojonym pionowymi
relacjami władzy i wspólnotą, zaś tę drugą ze społeczeństwem spojonym „słabymi więziami" i poziomymi
relacjami władzy. Na płaszczyźnie normatywnej ta pierwsza forma aktywności zorientowana jest na ład
normatywny właściwy lokalnym działaniom wspólnotowym. Podczas gdy ten drugi typ aktywności raczej
charakteryzuje się wbudowaniem zindywidualizowanych motywacji w „system" (s. 277). Co według autora, i nie
tylko jego, wyraźnie odbija się na płaszczyźnie językowej. Po 1989 roku doszło nie tyle do zastąpienia
skompromitowanego w okresie Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej terminu „działalność społeczna" terminem
„wolontariat", co wręcz wyparcia tego pierwszego terminu z języka, choć głównie z opisu naukowego czy
aktywistów sektora pozarządowego. Natomiast w języku badanych odbija się rozróżnienie pomiędzy
zaangażowaniem o charakterze pomocowym, nazywanym przez nich „wolontariatem społecznym" od
zaangażowania motywowanego indywidualną pasją działającego, nazywanego przez nich „wolontariatem
sportowym" (s. 267, 280). Trzeba jednak stwierdzić, że część empiryczna mogła zawierać nieco większą liczbę
analizowanych przypadków, co być może wprowadziłoby do wyabstrahowanej dychotomii nieco podejść o
mieszanych motywacjach. Wydaje się, że tych w społeczeństwie jest najwięcej.
W zakończeniu autor podsumowując zawarte w pracy wnioskowanie stwierdza, że „niesie ono z sobą wiele
propozycji, które wynikają wprost ze zmiany rozumienia teoretycznego sensu działania dla dobra innych w
kierunku działania-zachowania inspirowanego raczej afektem-odruchem niż formą pragmatycznej kalkulacji".
Ma to swoje konsekwencje nie tylko w postrzeganiu aktywizmu i wolontariatu, ale także kooperacji i współpracy
czy kształtu relacji społecznych, na bazie których są rozwijane (s. 321). Przewijająca się przez pracę opozycja
motywacji voluntas i prospołecznej czy przesłanki „naturalnego poziomu aktywizmu", którego odwrotną stronę
stanowi identyfikowany przez autora „bezruch społeczny", wydają się dobrą zachętą do sformułowanego we
wstępie i powtórzonego w zakończeniu pracy zaproszenia do dyskusji nad tymi kwestiami i poszukiwania ich
kulturowych, społecznych i instytucjonalnych uwarunkowań.
Na zakończenie tej recenzji jeszcze dwie uwagi. Zaskakuje brak odwołania w pracy do teoretyków i praktyków
polskiego trzeciego sektora. Czy należy to odbierać jako ważny sygnał? Po drugie, w tekście nie brakuje wpadek
redakcyjnych (np. data Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej 2012, imię jednego z autorów cytowanej pracy) czy
korektorskich (literówki).
���
Zitierweise:
Dr. Ryszard Skrzypiec: Rezension zu: Marek Nowak: Teoria nieracjonalnego działania: socjologiczne studium na
temat wolontariatu i społecznego aktywizmu , 2015, in: https://www.pol-int.org/de/node/3576#r4449.
https://www.pol-int.org/de/node/3576?j5Q6rewycZ5HtUDXTWpx7UZE=1&r=4449