Rozdrabniacz PICHON B4
Transkrypt
Rozdrabniacz PICHON B4
Strona 32 www.wrp.pl Daniel Alankiewicz Wiadomości Rolnicze Polska [email protected] Nr 04/2009 (56) Zbiór zielonek za pomocą pras rolujących jest zajęciem tyleż popularnym, ile kosztownym. Wybór pomiędzy użyciem sznurka lub siatki do owijania balotu zajęłoby zapewne wiele czasu, gdyby nie bezlitosny i niezwykle prosty rachunek ekonomiczny... Owijaj, nie nawijaj! K alkulując koszt sprasowania pokosu, warto pokusić się o prostą analizę ponoszonych kosztów. Czas prowadzonej analizy nie powinien kończyć się w momencie zakończenia prasowania ostatniego balotu. Ale po kolei. Równomierność owijania Nie trzeba nikogo przekonywać, że jakość zielonki w balocie w dużej mierze zależy od równomierności zwinięcia, ale również od jednakowej siły nacisku oplotu na masę zieloną. Brak luźnych sfer wewnątrz balotu może skutkować nie- równomiernym zakiszaniem, lub w skrajnych przypadkach psuciem się zawartości balotu w warunkach fermentacji beztlenowej w jego wnętrzu. Jeśli porównać równomierność nacisku oplotu wykonanego ze sznurka czy z siatki, siatka okazuje się lepsza, z uwagi na to, że w trakcie wykonywanie oplotu, na jeden obrót balotu przypada jeden pełny nawój, wykonany z wielu linek stanowiących wątek siatki*. Osnowa zaś ustala położenie wątku w stale tym samym położeniu, dzięki czemu nacisk na owijany materiał jest jednakowy już po wykonaniu pierwszego pełnego obrotu. Ponadto, dzięki temu, że na jeden obrót nawoju przypada kilkadziesiąt wątków, każda linka wątku wywiera jednakowy nacisk na materiał zielony. Nie można tego powiedzieć o owijaniu sznurkiem, gdzie w zasadzie niemożliwe jest uzyskanie jednakowej siły naciągu sznurka, przez co siła wywierana na zawartość beli jest różna w każdym miejscu szerokości balotu. Widoczne jest to szczególnie na jego obrzeżach, które często deformują balot, utrudniając lub uniemożliwiając owijanie go folią. Nie bez znaczenia jest wodoodporność równo owiniętej beli i dzięki hermetyczności – stabilność materiału wewnątrz na promieniowanie UV. Czas owijania Równomierny i stały nacisk nawoju na balot jest możliwy do uzyskania już po pierwszym obrocie balotu. Aby porównać szybkość skutecznego i wystarczającego wykonania nawoju, dość stwierdzić, że oplot wykonany z siatki wymaga o 50 do 75% mniej obrotów balotu w porównaniu do oplotu ze sznurka, w zależności od ustawienia maszyny, rodzaju prasowanego materiału, pożądanej siły prasowania itd. Czas ten jest istotny nie tylko z uwagi na czas zakończenia pracy na danym stanowisku, ale również jest mierzalny kosztem pracy ciągnika. Nie bez znaczenia jest również normalne zużycie eksploatacyjne prasy, jak również ciągnika. Dzięki temu, że na jeden obrót nawoju przypada kilkadziesiąt wątków, każda linka wątku wywiera jednakowy nacisk na materiał zielony. Owijanie folią Jeśli mówimy o owijaniu balotów słomy, regularność balotu jest sprawą drugorzędną. Jeśli zaś po prasie na pole mają wjechać owijarki i zakończyć folią przygotowanie balotu, nie trzeba przekonywać żadnego operatora jak ważny jest regularny kształt balotu dla szybkości i jakości wykonania folio- wania. Również dla ilości zużytej folii. Dodatkową korzyścią używania siatki jest łatwość jej późniejsze usuwanie z balotu. Czy poprzez rozwinięcie czy przecięcie, siatka jest o wiele łatwiejsza do usunięcia. Nie będzie przyczyną chorób układu pokarmowego u karmionego w ten sposób bydła. n • Splotem tkackim jest nazywany określony porządek przeplatania się ze sobą nitek osnowy i wątku. Najmniejsza liczba nitek osnowy i wątku, po której porządek przeplatania obu układów nitek w tkaninie powtarza się, nazywa się raportem splotu. • Każda nitka osnowy tworząc splot przechodzi na przemian nad i pod określoną liczbę nitek wątku. • Jeżeli nitka osnowy przechodzi górą, to odcinek ten tworzy pokrycie osnowowe. Jeżeli natomiast na pewnym odcinku wątek pokrywa osnowę, to odcinek ten tworzy pokrycie wątkowe. Użycie gnojowicy jako nawozu płynnego jest doskonałym sposobem nie tylko na zagospodarowanie jej nadmiaru. Jest ona również doskonałym nawozem. Niemniej jednak nie nadaje się w większości przypadków do bezpośredniego użycia bez należnego przygotowania. Rozdrabniacz PICHON B4 Przez przygotowanie mechaniczne rozumieć należy odpowiednie rozdrobnienie frakcji stałej, mogącej zablokować systemy dozujące wozu asenizacyjnego. Pół biedy, jeśli rozlew odbywa się za pomocą łyżki rozbryzgowej. Jeśli aplikację wykonujemy doglebowo, nierozdrobnione fragmenty mogą uszkodzić lub w najlepszym wypadku zatkać dystrybutor i węże wylewowe. Zaawansowane systemy dozujące wyposażone są w specjalne rozdrabniacze otworowo-wirowe. Tańszym rozwiązaniem, jest zaopatrzenie się w proste mieszadło-rozdrabniacz, napędzany wprost z WOM ciągnika. Rozdrabniacz PICHON B4 to proste urządzenie wyposażone w wirnik śrubowy, posiadający elementy tnące i mieszające. Na krawędzi natarcia ślimaka śrubowego zabudowane są dwa noże prostopadłe do osi obrotu. Na korpusie znajduje się ostrze przeciwtnące, posiadające możliwość regulacji. Wirnik ponadto posiada ostrze zabudowane obwodowo i zabezpieczające piastę i znajdujące się tam łożysko oraz uszczelniacz przed uszkodzeniem nawojem ze sznurka lub drutu. Aby uniknąć uszkodzenia wirnika w trakcie zanu- rzania w zbiorniku, pod wirnikiem znajduje się ostroga ochronna. Ramię rozdrabniacza jest ocynkowane ogniowo. Do urządzenia można dokupić tunel kierunkowy służący do zwiększenia skuteczności mieszania. n