Mowa pogrzebowa prof. Jerzego Kowalczuka, plik pdf

Transkrypt

Mowa pogrzebowa prof. Jerzego Kowalczuka, plik pdf
Z wielkim smutkiem i z ogromnym żalem żegnam Panią porucznik
Agnieszkę Lubowiecką-Myczkowską. Żegnam Ją w imieniu środowiska
Żołnierzy Armii Krajowej Obszaru Lwowskiego imienia Orląt Lwowskich, a
także Ogolnopolskiego Okręgu Żołnierzy AK Obszaru Lwowskiego w Polsce.
Pani Agnieszka urodzila się w miejscowosci Daliowa w wojewodztwie
lwowskim. W roku 1934 zamieszkała we Lwowie. Tam uczęszczała do szkoly
powszechnej, a nastepnie, w okresie II wojny śwaitowej, po zajęciu Lwowa
przez okupanta sowieckiego w 1939 roku, uczęszczała do dzesięcioletniej
szkoły z polskim językiem nauczania. W okresie okupacji niemieckiej uczyła się
na kompletach Tajnego Nauczania i równocześnie w Szkole Przemysłu
Artystcznego przy ul. Snopkowskiej.
Od dnia 5 grudnia 1943 roku, po złożeniu przysięgi we Lwowie została
Żołnierzem Armii Krajowej w Dzielnicy Zachod, obwód „Koło”.
Komendantem Obwodu był Stanisław Trusz, psedonim „Miecz”, który tak
niedawno odszedł z naszego grona. Pelniła funkcję łączniczki używajac
pseudonimu „Magda”. Do Jej zadań należał odbiór poczty z punktu
kontaktowego przy ul Bema, adresowanej od komendanta Rejonu dla
komendanta Obwodu. Rozkazy i meldunki były szyfrowane, a przenoszenie
poczty odbywalo się przeważnie dwa razy w tygodniu i wiązało się z ogromnym
niebezpieczeństwem dekonspiracji. Przenosila również tajną pocztę i rozkazy,
które oddawała do rąk indywidualnych żołnierzy Obwodu Koło.
Obowiązki łaczniczki, Agnieszka pełnila do Akcji „Burza”, to jest do dnia
20 lipca 1944 roku.
W roku 1945 podjęła na krótko studia na Poltechnice Lwowskiej, a w
czerwcu 1946 roku, po ekspatriacji spowodowanej zdradzieckimi układami
jałtańskimi, przeniosła się do Krakowa i podjęła studia na na Wydziałach
Politechnicznych Akademii Górniczej w Krakowie. Kontynuowała naukę w
dziedzinie architektury. Po ukończeniu studiow została zatrudniona jako
nauczyciel dydaktyczny na Politechnice Krakowskiej.
Była od roku 1996 aktywnym czlonkiem Środowiska Żołnierzy AK
Obszaru Lwowskiego w Krakowie.
Pani Porucznik Agnieszka Myczkowska miala liczne odznaczena. Wymienię
te, które są związane z organizacjami kresowymi. A więc była odznaczona
Krzyżem Armii Krajowej, który otrzymala w 1999 roku, Krzyżem II Obrony
Lwowa i Odznaką Pamiatkową „Akcji Burza”.
W roku 2008 Pani Agnieszka zostala mianowana do zaszczytnego stopnia
porucznika WP.
Żegnam Agnieszkę w imieniu Koleżanek i Kolegów skupionych tu w
Krakowie w Środowisku Żołnierzy Armii Krajowej Obszaru Lwowskiego.
Agnieszka była aktywnym członkiem naszej topniejacej grupy byłych
Żołnierzy-Lwowian. Niejednokotnie brala udział jako chorąży naszego
sztandaru Środowiska, który dzisiaj towarzyszy tej smutnej uroczystosci, już bez
Jej udziału.
Droga Agnieszko, jestem przekonany, że w dniu dzisiejszym jesteś po
drugiej stronie kordonu, i przechadzasz się ulicami Lwowa, którymi
przebiegałaś niejednokrotnie jako lączniczka AK. Wierzyłaś wtedy, tak jak i
innni żołnierze AK tego Miasta Semper Fidelis, że będziemy mogli żyć i
tworzyć w Tym Mieście Niezłomnym. Stało się jednak inaczej. O Lwowie
wielokrotnie rozmawialismy, przypominajac sobie chwile radosne i smutne.
Nie mogę wykluczyć, że w swej pozaziemskiej wędrówce byłaś już na
Cmentarzu Łyczakowskim w kwaterze Obrońców Lwowa, na tym miejscu,
które jest symbolem polskości Miasta. Tam, na tej nekropolii winna spocząc
trumna – urna z Twoimi prochami. My, tak jak czynimi to i innym
odchodzacym towarzyszom broni, odchodzącym nieubłaganie „na wieczną
wartę”, dodajemy do Twojego grobu tu w Krakowie, okruchy ziemi, uświęconej
krwią bohaterów Miasta Lwowa i Ziemi Lwowskiej. Niech ta ziemia będzie
symbolem powrotu Twojego do Miasta Semper Fidelis, które tak okrutnie nam
odebrano.
Cześć Twojej Pamięci.
Cmentarz Rakowicki, Krakow, dnia 25 IV 2013 – Jerzy Kowalczuk.