Urząd Gminy Oświęcim

Wiadomości
Środa, 23 marca 2016
Obcokrajowcy w Grojcu
Świat jest w kratkę- i my też…nietrudno to było udowodnić 15 marca podczas zajęć- warsztatów z
50.osobową grupą drugoklasistów z Grojca. Zmierzono się z tematem: kim są nasi (Polaków) sąsiedzi i w
jaki sposób podchodzą do świąt, które niebawem nadejdą, świąt wielkanocnych. Wybrano sposób
najlepszy z najlepszych, bezpośrednie spotkania z obcokrajowcami-wolontariuszami Międzynarodowego
Domu Spotkań Młodzieży w Oświęcimiu.
Dzięki pomocy P. Olgi Onyszkiewicz do grojeckiej Biblioteki zjechali: Natalija( Natalia)-Ukrainka, LarsNiemiec, Jakob (Jakub)-Austriak. Pierwsze zderzenie : język. Próby mówienia po polsku najlepiej
wychodziły Natalii, która język polski studiowała w Kijowie, a obecnie zgłębia go w Polsce. Dobrze radził
sobie z językiem Jakub, używał prostych zdań, ale konwersacja była naturalna. Przygoda z mową polską
u Larsa dopiero raczkuje, ale przyznajemy, że dużo już rozumie. Przy pracach plastycznych, które dzieci
miały za zadanie wykonać, toczyły ciekawe opowieści o tradycji świątecznej w ich rodzinnych stronach.
Nasi wschodni sąsiedzi zdobią i święcą na tydzień przed Wielkanocą, która u nich w tym roku przypada
dopiero 1 maja, gałązki wierzby, nasz odpowiednik palm. Bardzo popularne na Ukrainie są zabawy z
jajkami wielkanocnymi. Dzieci turlają lub tłuką przyozdobione pisanki. Pisanki wręcza się również jako
prezent lub znak miłości. Na wielkanocnym stole nie może zabraknąć paski czyli tradycyjnego słodkiego
chleba.
W Niemczech powszechne są świąteczne dekoracje: wielkanocne drzewka lub "bukiety wielkanocne",
na których wiszą kolorowe pisanki i wydmuszki. Umieszcza się je w wazonach, na drzewach przed
domem, w ogrodach i na balkonach. Główną tradycją Niedzieli Wielkanocnej jest zabawa zwana
potocznie szukaniem "zajączka", podczas której dzieci poszukują ukrytych w ogrodzie lub mieszkaniu,
małych prezentów, kolorowych jajek czy czekoladowych zajączków. Zupełnie nieznany Niemcom jest
popularny w naszym kraju śmigus-dyngus.
Według Jakuba w Austrii nie święci się jajek, za to ulubioną zabawą wielkanocną jest tłuczenie pisanek.
Wygrywa ten, którego pisanka pozostaje nienaruszona. W Niedzielę Wielkanocną dzieci szukają
koszyczków ze słodyczami, które wypełnił Wielkanocny Zajączek. W wielu regionach Austrii istnieje
zwyczaj zapalania wieczorem ognia wielkanocnego. W Tyrolu pali się ognie wielkanocne nawet na
szczytach Alp. W Karyntii ogień przekazuje się z domu do domu.
Tekst: B.Gasidło
Fot. M. Dominiec