trzymamy za pana kciuki, panie prezydencie

OBAMA
1,80 zł cena gazety i płyty
7,99 zł
(w tym 7% VAT)
(w tym 22% VAT)
ŚRODA
21 stycznia 2009
NR 17. 5931
NAKŁAD 433 TYS.
3
REDAKTOR PROWADZĄCY
WOJCIECH BARTKOWIAK
WYDAJE AGORA SA, NUMER INDEKSU
Ceny „Gazety Wyborczej”: D – 1,80 ¤; DK – 16 DKK; GB – 1,20 GBP; L – 1,80 ¤; N – 18 NOK; P – 2,5 ¤; S – 20 SEK
REUTERS
www.wyborcza.pl
Co środa największe przeboje
PIOTRA RUBIKA
Dziś płyta 1.
NAM NI E JES T W S Z Y S T K O JEDNO
cena gazety
Barack Obama składa prezydencką przysięgę na Biblię Abrahama Lincolna, którą trzyma jego żona Michelle. Obok niej dwie córki Obamów Malia i Sasha oraz odbierający przysięgę przewodniczący
sądu najwyższego USA John Roberts. Po lewej za Obamą – wiceprezydent Joe Biden. Za sędzią Robertsem stoją były prezydent George Bush z żoną Laurą. Za Bushem – były prezydent Bill Clinton
Barack Obama, syn Afrykanina i białej Amerykanki, został wczoraj pierwszym czarnoskórym prezydentem USA
MARCIN BOSACKI, WASZYNGTON
11
BARACK OBAMA:
„Przysięgam zachować, ochraniać
i bronić konstytucji Stanów Zjednoczonych, tak mi dopomóż Bóg” –tych
słów wysłuchało wczoraj przed Kapitolem w Waszyngtonie dwa miliony
ludzi. Wielu płakało.
Obama składający przysięgę na
stopniach Kapitolu nie mógł nie myśleć
o tym, że ten budynek, symbol USA,
budowali w XIX w. m.in. niewolnicy.
Otym, jak wielka to chwila, gdy władzę
nad najpotężniejszym państwem świata obejmuje pierwszy niebiały prezydent, przypominały tysiące razy
wszystkie telewizje i gazety w USA.
Obama powiedział otym raz: „Na tym
polega znaczenie naszej wolności
i wyznanie wiary – (...) gdy człowiek,
którego ojciec niespełna 60 lat temu
mógł nie zostać obsłużony w restauracji, dziś stoi przed wami, by złożyć
najświętszą z przysiąg”.
Ale Obama starał się jak najmocniej podkreślić, że nie jest jedynie prezydentem, którego wybór zwieńczył
walkę o równouprawnienie w USA.
Prawie całą mowę poświęcił temu, że
chce Amerykę zjednoczyć i przygotować na wielkie wyzwania.
Wy, którzy dzierżycie władzę
za pomocą korupcji, oszustwa
i tłumienia sprzeciwu, jesteście
po złej stronie historii. Ale my
wyciągniemy do was dłoń, jeśli
rozprostujecie zaciśniętą pięść
W pierwszym zdaniu stwierdził, że
„stoi tu zpokorą wobec zadań, które nas
czekają”. Chwilami jego przemówienie
było wręcz mroczne, gdy wymieniał:
„Gospodarka jest bardzo osłabiona, ludzie stracili domy i pracę, służba zdrowia
jest zbyt kosztowna, aszkoły zawodzą”.
Ale dodał, że „duch iwartości” Ameryki zwyciężą: „Mówię wam: wyzwania
przed nami są poważne i liczne. Nie da
się im stawić czoła łatwo i szybko. Ale
wiedz to, Ameryko, stawimy im czoła!”.
Obama zapewniał świat „od wielkich
stolic po małe wioski, jak ta, wktórej urodził się mój ojciec: Wiedzcie – Ameryka
jest przyjacielem każdego narodu i każdego człowieka”. Podkreślał, że „poprzednie pokolenia pokonały faszyzm ikomunizm nie tylko pociskami i czołgami, ale
silnymi sojuszami”. Dodał, że pragnie
„opartej na szacunku” „nowej wspólnej
drogi” ze światem muzułmańskim.
Robiąc wyraźną aluzję do polityki
odchodzącego George’a Busha iobozu
wGuantanamo, Obama oświadczył, że
„wybór między naszym bezpieczeństwem anaszymi wartościami jest fałszywy”. Ostrzegł jednak: „Tym, którzy chcą
sięgać po terror imordować niewinnych,
mówimy: nasz duch jest mocniejszy, nie
da się go złamać. Pokonamy was”.
44. prezydent USA zakończył: „Niech
dzieci naszych dzieci powiedzą, że gdy
poddano nas próbie, (...) z pomocą boską nieśliśmy ten wielki dar wolności
iprzekazaliśmy go bezpiecznie następnym pokoleniom”.
John Lewis, jeden zprzywódców ruchu równouprawnienia Murzynów zlat
60., dziś kongresman zGeorgii, opowiadał: – Nigdy bym tego nawet nie wyśnił.
Gdy w1963r. jechaliśmy do Waszyngtonu na wiec, na którym Martin Luther
King mówił swe słynne: „mam marzenie”, my zPołudnia, zGeorgii, Karoliny,
Wirginii, nie mogliśmy jechać autobusami dla białych. Groził nam za to areszt.
A dziś? Minęło ledwie 45 lat. To prawie
zbyt piękne, by było prawdziwe. 1
Mowa Obamy – s. 2; Wszyscy ludzie
prezydenta; kto pisze mu przemówienia – s. 4-5
KOMENTARZ
TRZYMAMY ZA PANA KCIUKI,
PANIE PREZYDENCIE
BARTOSZ WĘGLARCZYK
GAZETA WYBORCZA
11
Żaden przywódca światowy nigdy nie
zaczynał rządów ztak wielkim kredytem zaufania. Prezydent Obama cieszy
się rekordowym poparciem nie tylko
Amerykanów, ale także Europejczyków iludzi zwielu miejsc świata, owielu rodowodach, religiach ipoglądach.
Ale Obamę już od tej chwili czekają wielkie wyzwania. Od Stanów
Zjednoczonych w dużym stopniu zależy, jak szybko świat upora się z kryzysem finansowym. Trzeba zakończyć wojnę w Iraku, ożywić dialog
Izraelczyków zPalestyńczykami, znaleźć nową formułę stosunków z Rosją, powstrzymać Iran przed budową broni atomowej, walczyć z terroryzmem, zapobiegać groźnym zmianom klimatu.
Będzie wielu, którzy sprawdzą wolę młodego prezydenta. Korea Północna zaledwie kilka dni temu poinformowała, że ma głowice nuklearne. Izrael też nieprzypadkowo wybrał moment ataku na Strefę Gazy.
Prezydent nie zdąży jeszcze poznać
wszystkich pokoi Białego Domu, gdy
przyjdzie mu decydować o życiu
i śmierci, o bogactwie i biedzie nie tylko Amerykanów.
Obama przyniósł nadzieję na lepszy świat. To chwila radości dla tych,
którzy marzą, by świat był lepszy, dla
tych, którzy wierzą, że świat może być
lepszy, i dla tych, którzy czynią wszystko, by świat był lepszy.
Wszystkim im powinno zależeć na
tym, by Barackowi Obamie się udało.
By nie zmarnował tego niewiarygodnego, unikalnego w historii kapitału
dobrej woli. 1
SPRAWA OLEWNIKA DYMISJA ĆWIĄKALSKIEGO, TUSK CHCE KOMISJI – s. 6,7 i 20 KRYZYS HISTERIA WE WŁOCŁAWKU – s. 12; BUDŻET SIĘ NIE DOMKNIE – s. 22 KUBICA MUSI SCHUDNĄĆ – s. 31