O domowych obowiązkach naszych pociech

Transkrypt

O domowych obowiązkach naszych pociech
O domowych obowiązkach naszych
pociech
– wskazówki dla rodziców
Pierwsze domowe obowiązki to kolejny
krok w dorosłość. Dziecko
uczy się
samodzielności i odpowiedzialności. Od
najmłodszych lat przyzwyczajajmy swoje
pociechy do pomagania w domu.
» „3-letni Krzyś nie lubi sprzątać zabawek. Mama więc robi to za niego. Uważa,
że synek jest jeszcze malutki i niewiele potrafi”.
3-latek potrafi już dość dużo. Umie sprzątnąć zabawki w pokoju, pod warunkiem, że
pokażemy mu, jak to zrobić. Na początku sprzątamy razem, potem wspólnie
zaczynamy, ale dziecko kończy sprzątanie już samodzielnie. Po takich wspólnych
porządkach maluch całkowicie samodzielnie układa zabawki, a my nie zapominamy,
by pochwalić go za wykonane zadanie.
» „Od kiedy Pawełek zaczął chodzić do przedszkola, chętniej samodzielnie się
myje, rozbiera przed snem i układa swoje ubranka, a rano nie prosi już o
pomoc przy ubieraniu. Czasem pomaga nawet przy ubieraniu młodszej
siostrzyczki”.
Przedszkolaki odkrywają przyjemność w byciu samodzielnym. Nawet te, które nie
potrafią jeszcze dobrze wiązać bucików i zapinać guziczków, próbują to robić
samodzielnie. Ubierają i rozbierają lalki i miśki, a jeśli mama pozwala, to chętnie
pomagają też przy ubieraniu i karmieniu młodszego rodzeństwa. Zaufajmy maluchom
i pozwólmy pomagać. Nie strofujmy, gdy czasem coś nie wyjdzie i wspólnie cieszmy
się z sukcesów.
» „4-letnia Kasia chętnie przebywa z mamą w kuchni. Wciąż pyta, w czym może
pomóc. Mama wyznacza jej kolejne zadania, a Kasia cieszy się, że może
pomagać”.
Wraz ze zdobywaniem samodzielności maluchy oczekują coraz „poważniejszych”
zadań. Wykorzystajmy tę chęć dziecka do pomagania. Przedszkolak może być
pomocny w kuchni – może wypłukać warzywa przygotowane na zupę, „lepić”
kluseczki czy ugniatać ciasto. Własne kulinarne „dzieła”, z pewnością lepiej będą
smakowały, gdy już znajdą się na stole.
» „Wojtuś wie, że do niego należy ustawianie butów w przedpokoju i wycieranie
kurzu z mebli, podobnie, jak do starszej siostry odkurzanie i wyrzucanie
śmieci”.
W niektórych domach sprzątanie należy do tych mniej lubianych zajęć. Każdy więc
unika, jak może porządków. Jeśli maluchy wcześnie wdrażamy do pomocy przy
sprzątaniu, przyzwyczajają się do obowiązków i w przyszłości nie będą „przerzucały”
ich na innych członków rodziny.
» „W domu Zosi zawsze było dużo zwierzątek. Dotąd ich pielęgnacją zajmowała
się wyłącznie mama. Wraz z dorastaniem, Zosia przejmuje te obowiązki”.
3-latkowi możemy powierzyć obowiązek pilnowania, by w psiej misce zawsze była
woda. 4-latek może już wkładać do miski jedzenie. 5- i 6-latek może przygotowywać
proste „potrawy” dla czworonożnego przyjaciela, jeśli nie wymagają one gotowania,
ale na przykład tylko wymieszania czy wsypania odpowiedniej ilości suchej karmy. Im
starsze dziecko, tym więcej obowiązków możemy mu przydzielać. Jeśli maluch
hoduje żółwie, to do niego może należeć wymiana ściółki. Gdy hoduje rybki –
karmienie ich i pomoc przy wymianie wody.
„Zakupy zajmują sporo czasu, szczególnie wtedy, gdy po powrocie okazuje się,
że pamięć zawiodła i nie wszystko co zaplanowane, zostało kupione.
Większość dzieci lubi wędrować po niewielkie sprawunki. 5-letnia Kasia lubi
robić zakupy szczególnie wtedy, gdy mama pozwala jej kupić jakąś
„niespodziankę” dla siebie. Najczęściej jest to lizak albo ulubione herbatniki.
Kasia czuje się wtedy taka dorosła. To ona przecież podejmuje decyzję o tym,
jaka to będzie niespodzianka”.
Już 5-latek może codziennie chodzić po gazetę i świeże bułeczki na śniadanie. Czym
dziecko będzie starsze, tym lista zakupów może być dłuższa. Niektórzy mali
pomocnicy wolą mieć wszystko spisane na kartce, inni już po drodze do sklepu
próbują z pamięci recytować to, o co prosiła mama. Jeśli do tego otrzymają
dodatkowe zadanie – sprawienie sobie przyjemności, wyprawa po zakupy jest
wyjątkowo atrakcyjna.
Zachęcajmy dzieci do pomocy w domu.
Nie zapominajmy o pochwałach i bądźmy powściągliwi w krytyce.
Jeśli musimy po nich poprawiać, róbmy to dyskretnie.
Nie zrażajmy się ich nieporadnością.
Dostosowujmy zadania do możliwości dziecka.
Nie płaćmy za pomoc w domu.
Wymyślmy jakiś sposób na zapominalskich – tablice z podziałem
zadań, tygodniowe rozkłady zajęć dla każdego...
 Postarajmy się sami być dobrym przykładem dla dziecka,
pamiętając, że często nas naśladuje.







Teresa Jurgielewicz
Źródło: Materiały z poradnika „Trudne sytuacje w przedszkolu”.

Podobne dokumenty