Nabuchodonozor - Dn 4:2-7

Transkrypt

Nabuchodonozor - Dn 4:2-7
Nabuchodonozor - Dn 4:2-7
Pozostając w łożu miałem w swojej głowie takie oto obrazy: Widziałem drzewo, które wyrastało
z samego środka ziemi i było bardzo wysokie. I rosło drzewo coraz bardziej i potężniało, a
swoim wierzchołkiem sięgało nieba i widać je było aż po krańce ziemi. Piękne były jego liście i
bardzo obfite owoce. Każdy mógł na nim znaleźć coś do jedzenia, dostarczało ono cienia polnej
zwierzynie, a na jego gałęziach zakładały gniazda ptaki powietrzne. I wszystko, co żyło, na nim
znajdowało dla siebie pokarm. Kiedy tak, leżąc w swoim łożu, przypatrywałem się obrazom,
które powstawały w mojej głowie, zobaczyłem, jak Czuwający i Święty zstępował z nieba, i
wołał głosem bardzo donośnym: Zetnijcie to drzewo, poobcinajcie jego gałęzie, otrząśnijcie z
niego liście, zerwijcie zeń wszystkie owoce; niech też zwierzęta odejdą spod jego cienia i
wszelkie ptactwo zostanie wypłoszone z jego gałęzi! Lecz jego pień razem z korzeniami
pozostawcie w ziemi, nawet otoczcie go ogrodzeniem z żelaza i brązu; niech tak pozostanie
pośród roślin polnych. Niech będzie nawadniany rosą, co z nieba spada, a trawa polna niech
będzie tak samo dla niego jak dla dzikich zwierząt. Jego serce ludzkie będzie mu zabrane, a
otrzyma za to zwierzęce serce. I siedem ludzkich pokoleń ponad nim przeminie. Oto wyrok, jaki
wydają nań Czuwający. Tak rozstrzygają całą sprawę Święci, żeby się dowiedziało wszystko,
co żyje, że Najwyższy ma władzę nad wszelkim ludzkim królestwem i może je przekazać komu
zechce, i wynieść na wyżyny najmniejszego z ludzi!
Interpretacja Daniela - Daniela 4:17-23
Drzewo, które widziałeś, tak bardzo potężne, rozrosłe, sięgające samych niebios i widoczne aż
z krańców ziemi, drzewo o pięknych liściach i owocach tak licznych, że dostarczało pożywienia
dla wszystkich; drzewo, pod którym mają swoje legowiska polne zwierzęta, a na jego gałęziach
gnieżdżą się ptaki powietrzne, to drzewo – to ty właśnie, o królu, który stałeś się wielki i
potężny, a w swej wielkości tak wzrastałeś, że sięgałeś aż niebios, zaś twoja władza rozciągała
się aż po krańce ziemi. Natomiast co do Czuwającego, którego król widział, jak zstępował z
nieba i mówił: Zetnijcie to drzewo, zniszczcie je, ale jego pień i korzenie pozostawcie w ziemi,
otaczając je ogrodzeniem z żelaza i spiżu pośrodku roślin polnych; niech będzie nawadniane
rosą, co z nieba spada, a trawa polna niech będzie dla niego tak, jak dla dzikich zwierząt do
czasu, aż siedem ludzkich pokoleń przeminie ponad nim – to znaczenie tego obrazu jest takie,
o królu, taki jest dekret Najwyższego w sprawie mojego pana i króla: Zostaniesz wypędzony
spośród ludzi i będziesz przebywał pomiędzy dzikimi zwierzętami, żywiąc się trawą jak bydło.
Pragnienie będziesz gasił rosą z nieba, siedem pokoleń ludzkich przejdzie nad tobą aż w końcu
zrozumiesz, że Najwyższy sprawuje władzę nad wszelkim królestwem ludzkim, które On
przekaże, komu zechce. Słowa zaś: Pozostawcie jego pień i korzenie – oznaczają, że twoje
1/2
Nabuchodonozor - Dn 4:2-7
królestwo pozostanie przy tobie, aż się przekonasz, że Niebiosa sprawują władzę nad
wszystkim.
2/2