Całość w formacie PDF
Transkrypt
Całość w formacie PDF
Raport walutowy czwartek, 7 stycznia 2016 12:02 Marek Rogalski Główny analityk walutowy [email protected] Źródło: Analizator stóp zwrotu BOSSAFX Kluczowe informacje z rynków: Chiny: Ludowy Bank Chin ustalił oficjalny kurs juana wobec dolara (USDCNY) na poziomie 0,5 proc. niższym niż wczoraj (6,5646 wobec 6.5314), co było największym spadkiem notowań chińskiej waluty od pamiętnego osłabienia z sierpnia b.r. Z kolei handel akcjami na giełdzie w Szanghaju został ponownie zawieszony (ostatnio miało to miejsce w poniedziałek) już po 30 minutach handlu, kiedy to indeks CSI300 spadł o 7 proc. Wczoraj opublikowano indeks PMI dla usług, który spadł w grudniu do 50,2 pkt. z 51,2 pkt., przy szacowanym odbiciu do 52,3 pkt. Naszym zdaniem: Słabsze dane nt. PMI w usługach, które poznaliśmy w nocy z wtorku na środę nie były bezpośrednią przyczyną dzisiejszej przeceny na chińskiej giełdzie, niemniej wpisują się w scenariusz jaki ma miejsce od kilku dni. Dane są słabe, a rynek huczy od plotek nt. faktycznego stanu chińskiej gospodarki, z kolei inwestorzy coraz bardziej liczą się z poważniejszymi perturbacjami w nadchodzących miesiącach. Warto zwrócić uwagę na poniedziałkowe słowa głównego ekonomisty Caixin (ta instytucja wspólnie z Markit publikuje własny indeks PMI dla przemysłu), który wspomniał o rosnącym ryzyku spadku chińskiej gospodarki „z klifu”, czy też wczorajsze szacunki Banku Światowego dla globalnej gospodarki na ten rok. Perspektywy wzrostu zostały obniżone do 2,9 proc. z 3,3 proc., a wyliczenia dla Chin do 6,7 proc. z 7,0 proc. (choć to i tak można uznać za dość optymistyczne wskazania). Rynek zdaje sobie sprawę z tego, że Chińczycy są zmuszeni podjąć nadzwyczajne działania. Na razie jednak zamiast kolejnych programów stymulacyjnych (część scenariuszy zakłada znaczące wydatki z budżetu i tym samym przekroczenie relacji 3 proc. deficytu do PKB), czy też ruchów na stopach procentowych, Ludowy Bank Chin jest coraz bardziej aktywny na rynku juana. Wprawdzie nie od dzisiaj – tą tendencję widać było w listopadzie i grudniu, ale teraz posunięcia są bardziej agresywne i przypominają to, co stało się w sierpniu br., kiedy to juan skokowo stracił na wartości blisko 4 proc. w ciągu dwóch dni. To prowokuje coraz wyraźniejszy odpływ kapitału z chińskiego rynku – mamy tym samym swoistą kwadraturę koła. Im bardziej PBOC osłabia juana, tym bardziej nerwowo jest na rynku akcji, gdzie dodatkowo handel jest automatycznie blokowany, a chiński nadzór coraz bardziej rozszerza ograniczenia związane ze sprzedażą akcji. Co ciekawe CFETS, czyli instytucja podległa Ludowemu Bankowi Chin, a odpowiedzialna za obrót walutami (China Foreign Exchange Trade System) mocno „potępia” spekulantów, tłumacząc ostatnie ruchy nietypową zmiennością na rynku i daje do zrozumienia, że ruchy na walucie nie mają nic wspólnego z sytuacją w realnej gospodarce, oraz prawami popytu i podaży (cóż propaganda bywa nieraz dość twórcza). 1/5 Raport walutowy Warto jednak zwrócić uwagę na ciekawą kwestię, jaką jest zachowanie się notowań CNY (juan onshore) i CNH (juan offshore). Pierwszy pozostaje pod wpływem działań banku centralnego, drugi jest rynkiem zewnętrznym, który powstał znacznie wcześniej, kiedy jeszcze oficjalny handel juanem nie był możliwy. W przypadku USDCNH widać pewne przesilenie rynku, co może sugerować, że chińscy decydenci w krótkim terminie zmienią strategię działania. Pytanie jednak, czy pozwoli to ustabilizować rynek akcji… Kolejne istotne dane makro poznamy w sobotę 9 stycznia – to grudniowa inflacja CPI , która jeżeli będzie niższa od prognoz 1,7 proc. r/r, a zwłaszcza poniżej wartości z listopada 1,5 proc. r/r to zwiększy oczekiwania na cięcie stóp. Idąc dalej – 13 stycznia mamy dane nt. grudniowego bilansu handlowego, a 19 stycznia kluczowe dane nt. PKB za IV kwartał, oraz grudniowe odczyty produkcji przemysłowej, sprzedaży detalicznej i inwestycji w aglomeracjach. Wykres dzienny USDCNY(pomarańczowy) i USDCNH (niebieski), źródło: Thomson Reuters Najbardziej wrażliwym na zmiany notowań juana rynkiem jest dolar australijski, który często bywa wykorzystywany jako „hedge” do ruchów na chińskiej walucie. Sytuację dobrze obrazuje wykres tygodniowy dla tej pary. Widać wyraźnie, że rysowana od końca sierpnia formacja trójkąta symetrycznego została zakończona i wracamy do kontynuacji obserwowanej we wcześniejszych miesiącach przeceny. W krótkim okresie jesteśmy przy wsparciu w rejonie 0,7010-0,7020, ale istotniejsze rejony to minima z sierpnia i września ub.r. (0,6907-36). Ewentualny ruch powrotny, jaki mógłby się pojawić nie powinien naruszyć rejonu 0,7070-0,7100. 2/5 Raport walutowy Wykres tygodniowy AUD/USD Wykres dzienny AUD/USD 3/5 Raport walutowy USA: Opublikowany wczoraj raport ADP okazał się lepszy od oczekiwań – według szacunków tej prywatnej firmy gospodarka wygenerowała w grudniu 257 tys. nowych etatów wobec oczekiwań na poziomie 190 tys. Z kolei indeks ISM dla usług spadł w grudniu do 55,3 pkt. wobec oczekiwanego niewielkiego odbicia do 56 pkt. z 55,9 pkt. W środę wieczorem poznaliśmy też zapiski z grudniowego posiedzenia FOMC, kiedy to zdecydowano o podwyżce stóp procentowych o 25 p.b. Ujawniły one podział opinii, co do dalszej ścieżki podwyżek ze względu na obawy, co do zachowania się inflacji. Wprawdzie decyzja o grudniowym zacieśnieniu polityki była jednomyślna, to jednak niektórzy członkowie FED sygnalizowali, że ich decyzje nie były przesądzone. Tym samym dalsze ruchy będą uzależnione od bieżących danych, zwłaszcza od tych rzutujących na inflację. Zwrócono uwagę na wyraźną poprawę sytuacji na rynku pracy. Naszym zdaniem: Prawdopodobieństwo marcowej podwyżki stóp przez FED w ostatnich dniach sukcesywnie maleje – liczone na bazie notowań kontraktów na giełdzie CME wynosi 52 proc. Publikowane w ostatnich dniach dane makro (wskaźniki ISM) rozczarowują, a lepszy odczyt ADP niekoniecznie musi zapowiadać dobre dane Departamentu Pracy USA w piątek. Wydaje się jednak, że to oczekiwania związane z tą publikacją, powstrzymują dolara przed większą przeceną. W tle mamy też czynnik chiński (trudno będzie go ignorować, jeżeli przerodzi się w „większy problem”, oraz zimę w USA, która będzie rzutować na słabsze dane). Technicznie układ na koszyku BOSSA USD jest jednak negatywny – mamy nieudaną próbę naruszenia oporu przy 84,03 pkt. Teraz kluczowa będzie obrona linii trendu wzrostowego zaczepionej od październikowego dołka. Wykres dzienny BOSSA USD W przypadku EUR/USD przecena zatrzymała się w środę przy 1,0710. Opublikowane wczoraj dane PMI dla usług w strefie euro były przeciętne (54,2 pkt., czyli zgodnie z oczekiwaniami, ale lepiej wypadły Niemcy 56 pkt.), ale do utworzenia nowego dołka już nie doszło (1,0713). W efekcie dzisiaj rano pojawił się wyraźniejszy impuls w górę, który doprowadził do powrotu ponad istotny poziom 1,0795. Przetestowaliśmy opór przy 1,0865, chociaż to nie wyklucza scenariusza, w którym pójdziemy wyżej. Kolejne ważne opory to okolice 1,0905-1,0930, które byłyby w zasięgu w piątek w przypadku słabych odczytów Departamentu Pracy USA. 4/5 Raport walutowy Wykres dzienny EUR/USD Nota prawna: Prezentowany raport został przygotowany w Wydziale Doradztwa i Analiz Rynkowych Domu Maklerskiego Banku Ochrony Środowiska S.A. z siedzibą w Warszawie tylko i wyłącznie w celach informacyjnych i nie stanowi analizy inwestycyjnej, ani analizy finansowej ani rekomendacji w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005r. (Dz.U. 2005, poz. 206 nr 1715) oraz Ustawy z dnia 29 lipca 2005r. (Dz.U. 2005, Nr 183, poz. 1538 z późn. zm.). Przedstawiony raport jest wyłącznie wyrazem wiedzy i poglądów autora według stanu na dzień sporządzenia i w żadnym wypadku nie może być podstawą działań inwestycyjnych Klienta. Przy sporządzaniu raportu DM BOŚ SA działał z należytą starannością oraz rzetelnością. DM BOŚ SA i jego pracownicy nie ponoszą jednak odpowiedzialności za działania lub zaniechania Klienta podjęte na podstawie niniejszego raportu ani za szkody poniesione w wyniku tych decyzji inwestycyjnych. Niniejszy raport adresowany jest do nieograniczonego kręgu odbiorców. Został sporządzony na potrzeby klientów DM BOŚ S.A. oraz innych osób zainteresowanych. Nadzór nad DM BOŚ SA sprawuje Komisja Nadzoru Finansowego. Regulamin doradztwa inwestycyjnego i sporządzania analiz inwestycyjnych, analiz finansowych oraz innych rekomendacji o charakterze ogólnym dotyczących transakcji w zakresie instrumentów finansowych oraz instrumentów bazowych instrumentów pochodnych znajduje się na stronie internetowej bossa.pl w dziale Dokumenty. 5/5