Radna Rady Miasta Gorzowa Wlkp Gorzów Wlkp

Radna Rady Miasta Gorzowa Wlkp
r.
Grażyna Ćwiklińska
Gorzów Wlkp ; 15.12.2013
Radio Gorzów
ul. Warszawska 131
66-400 Gorzów Wlkp
W odpowiedzi na sprostowanie mojej rozmowy w ,, Radio Gorzów,,
w dniu 11.12.2013 r. wyjaśniam Prezesowi Zarządu WSzW Sp. z o.o. w Gorzowie
Wlkp, Panu Piotrowi Dębickiemu, że podtrzymuję swoją wypowiedź w całości .
Zgadzam się z Panem Piotrem Dębickim , że Szpital w Gorzowie Wlkp został
przekształcony w spółkę - ale ja jeszcze uzupełnię – w Spółkę Prawa Handlowego , co
jest niczym innym jak komercjalizacją zasobów ochrony zdrowia i placówek opieki
zdrowotnej. Jest też jednym z etapów prywatyzacji , ze wszystkimi pozytywnymi i
negatywnymi skutkami dla pacjentów - między innymi - ograniczeniem dostępności
świadczonych usług medycznych, czego wyrazem są wydłużające się kolejki oczekujących
na ich świadczenie ( ostatni raport NIK ) oraz to, że nad wszystkimi przekształconymi
szpitalami w Polsce zawsze będzie wisieć groźba tego, że nowelizacja Ustawy o Działalności
Leczniczej nie chroni społeczności przed likwidacją szpitala, czyli oznacza to, że bez
większych problemów można również szpital zlikwidować , jeżeli np. będzie przynosił straty,
nazywając to upadłością. Możemy niebawem otrzymać następny kwiatek do ogródka, a
mianowicie to, że czekają nas prawdopodobnie, tak zwane dodatkowe ubezpieczenia (
określenie wiceministra zdrowia Sławomira Neumana ) na określone usługi medyczne, co
oznacza , że pacjent będzie po prostu płacił za świadczone do tej pory bezpłatnie usługi
medyczne……. i oby nie skończyło się to tak jak z obecnymi usługami stomatologicznymi
.
Takie są fakty. I nie dyskutuję o tym, czy podoba mi się czy nie, obecna reforma zdrowia, bo
już ją w Gorzowie mamy, ale uważam, że najwyższy czas nazywać sprawy po imieniu, jak
również i to, że rozwój Służby Zdrowia w obu stolicach naszego województwa nie jest
zrównoważony. Chociażby Szpital Dziecięcy , który został w Gorzowie Wlkp zlikwidowany,
bo uznano, że był bardzo niepotrzebny itp. - no i proszę - nagle okazał się bardzo
potrzebny po kilku latach, ale w Zielonej Górze – a jakże… nawet pieniądze się znalazły na razie 74 mln, których nijak nie można było znaleźć na ratowanie gorzowskiego szpitala.
I dobrze, że mamy taki szpital w Zielonej Górze i inne specjalizacje też , tylko nijak nie
mogę wypatrzeć tej równowagi między szpitalami w Gorzowie i Zielonej Górze.
Natomiast porównywanie przez Pana Piotra Dębickiego szpitala w Zielone Górze
ze szpitalem w Gorzowie Wlkp uważam za zaskakujące , ponieważ jak wiemy, szpital
w Zielonej Górze nadal ma się bardzo dobrze , a ponadto - nie jest spółką . Jednak w
dalszym ciągu uważam, że jest Pan odpowiednim człowiekiem w naszym, gorzowskim
szpitalu. Miałam przyjemność poznać pracę Pana zarówno w szpitalu w Gorzowie, który
był wtedy jeszcze tzw ,, państwowy,, jak również w szpitalu - spółce, w Drezdenku i jestem
pełna uznania dla Pana dokonań .
Jeżeli zaś chodzi o Pana pytanie, jaki charakter ma moja postawa i czyny dotyczące między
innymi mojego głosowania nad budżetem Gorzowa Wlkp , w sprawie dotacji 500 tysięcy
dla szpitala gorzowskiego, którego właścicielem 100 % udziałów jest Województwo
Lubuskie, informuję Pana, że będę głosowała jak zawsze , czyli za wszelką pomocą dla
szpitala w Gorzowie Wlkp , więc również i za w/w uchwałą - niezależnie od tego jaką
osobowość prawną ma szpital.
Pragnę też poinformować Pana, o czym Pan pewnie już zapomniał, że już dawno
udowodniłam pacjentom gorzowskim swoje oddanie w ich sprawie - między innymi tym,
że w latach 2007 – 2013 pracowałam na rzecz szpitala gorzowskiego bezpłatnie - czyli
społecznie - w odróżnieniu od Pana.
Zrezygnowałam również z członkostwa w partii, żeby mieć właściwy ogląd sprawy między
innymi Służby Zdrowia w Gorzowie Wlkp, a czego Pan też nie uczynił, bo w istocie rzeczy
i nie musiał. - KOŃ JAKI JEST, KAŻDY WIDZI……
Grażyna Ćwiklińska