Zobacz ulotkę rozdawaną podczas protestu

Transkrypt

Zobacz ulotkę rozdawaną podczas protestu
Świąt nie będzie
Świąt nie będzie
Świąt nie będzie
Już od pierwszego dnia przyszłego roku wzrosną
stawki podatku VAT. Stawka podstawowa wynosić
od tej pory będzie 23%, a jej obniżone formy 8 i 5
procent. Według włodarzy podwyższenie podatku
VAT to wariant umiarkowany i spokojny, który
ma uchronić Polskę przed niebezpiecznym
poziomem zadłużenia i zwiększyć tym samym
dochody państwa o 5 - 5,5 miliardów złotych.
Uważamy, że jest to kontynuacją postępującego
procesu, którego celem jest obarczenie ludzi pracy
kosztami kryzysu, jednocześnie pozostawiając w
stanie nienaruszonym i traktując protekcjonalnie
najbogatszą część społeczeństwa-de facto
odpowiedzialną za zaistniałą sytuację. Na
pierwszy rzut oka jednoprocentowy wzrost
podatku wydaje się nieść za sobą jedynie
nieznaczny wzrost cen, jednak myśląc w ten
sposób nie możemy się bardziej mylić. W
konsekwencji przeciętny Polak będzie wydawał
więcej m.in. na żywność, ogrzewanie, energię,
leki czy paliwo. Cena produktów pierwszej
potrzeby wzrośnie więc nie tylko o podwyższoną
stawkę na dany rodzaj produktu, ale do
dotychczasowej ceny należy doliczyć również
wyższe koszta produkcji i transportu. Sytuacja jest
tym bardziej kuriozalna, że w poprzednich latach
rząd obniżył stawki podatku dochodowego PIT
oraz zlikwidował podatek od spadku, co
przyniosło
największe
oszczędności
najzamożniejszym. Tylko w 2010 budżet przez
podjęte reformy pomniejszył się aż o 42 miliardy
złotych! Wyżej opisywany proces objawia się
również tym, że obecnie w planie budżetowym
zakładane są cięcia niemal we wszystkich
resortach finansów publicznych.
Już od pierwszego dnia przyszłego roku wzrosną
stawki podatku VAT. Stawka podstawowa wynosić
od tej pory będzie 23%, a jej obniżone formy 8 i 5
procent. Według włodarzy podwyższenie podatku
VAT to wariant umiarkowany i spokojny, który
ma uchronić Polskę przed niebezpiecznym
poziomem zadłużenia i zwiększyć tym samym
dochody państwa o 5 - 5,5 miliardów złotych.
Uważamy, że jest to kontynuacją postępującego
procesu, którego celem jest obarczenie ludzi pracy
kosztami kryzysu, jednocześnie pozostawiając w
stanie nienaruszonym i traktując protekcjonalnie
najbogatszą część społeczeństwa-de facto
odpowiedzialną za zaistniałą sytuację. Na
pierwszy rzut oka jednoprocentowy wzrost
podatku wydaje się nieść za sobą jedynie
nieznaczny wzrost cen, jednak myśląc w ten
sposób nie możemy się bardziej mylić. W
konsekwencji przeciętny Polak będzie wydawał
więcej m.in. na żywność, ogrzewanie, energię,
leki czy paliwo. Cena produktów pierwszej
potrzeby wzrośnie więc nie tylko o podwyższoną
stawkę na dany rodzaj produktu, ale do
dotychczasowej ceny należy doliczyć również
wyższe koszta produkcji i transportu. Sytuacja jest
tym bardziej kuriozalna, że w poprzednich latach
rząd obniżył stawki podatku dochodowego PIT
oraz zlikwidował podatek od spadku, co
przyniosło
największe
oszczędności
najzamożniejszym. Tylko w 2010 budżet przez
podjęte reformy pomniejszył się aż o 42 miliardy
złotych! Wyżej opisywany proces objawia się
również tym, że obecnie w planie budżetowym
zakładane są cięcia niemal we wszystkich
resortach finansów publicznych.
Już od pierwszego dnia przyszłego roku wzrosną
stawki podatku VAT. Stawka podstawowa
wynosić od tej pory będzie 23%, a jej obniżone
formy 8 i 5 procent. Według włodarzy
podwyższenie podatku VAT
to wariant
umiarkowany i spokojny, który ma uchronić
Polskę przed niebezpiecznym poziomem
zadłużenia i zwiększyć tym samym dochody
państwa o 5 - 5,5 miliardów złotych. Uważamy,
że jest to kontynuacją postępującego procesu,
którego celem jest obarczenie ludzi pracy
kosztami kryzysu, jednocześnie pozostawiając w
stanie nienaruszonym i traktując protekcjonalnie
najbogatszą część społeczeństwa-de facto
odpowiedzialną za zaistniałą sytuację. Na
pierwszy rzut oka jednoprocentowy wzrost
podatku wydaje się nieść za sobą jedynie
nieznaczny wzrost cen, jednak myśląc w ten
sposób nie możemy się bardziej mylić. W
konsekwencji przeciętny Polak będzie wydawał
więcej m.in. na żywność, ogrzewanie, energię,
leki czy paliwo. Cena produktów pierwszej
potrzeby wzrośnie więc nie tylko o podwyższoną
stawkę na dany rodzaj produktu, ale do
dotychczasowej ceny należy doliczyć również
wyższe koszta produkcji i transportu. Sytuacja
jest tym bardziej kuriozalna, że w poprzednich
latach
rząd
obniżył
stawki
podatku
dochodowego PIT oraz zlikwidował podatek od
spadku, co przyniosło największe oszczędności
najzamożniejszym. Tylko w 2010 budżet przez
podjęte reformy pomniejszył się aż o 42 miliardy
złotych! Wyżej opisywany proces objawia się
również tym, że obecnie w planie budżetowym
zakładane są cięcia niemal we wszystkich
resortach finansów publicznych.
Jednocześnie wzrastają środki przeznaczone na
kancelarie prezydenta RP oraz sejm i senat,
odpowiednio o 7 i 9 procent. „Umiarkowane i
spokojne” formy oszczędności przejawiają się
także w rosnącej ciągle liczbie osób pracujących w
ramach elastycznych forma zatrudnienia, których
nie obowiązuje kodeks pracy, a ich liczba wynosi
obecnie około 45%. Warto także dodać, że od
okresu transformacji ustrojowej odsetek ten z roku
na rok wykazuje tendencję wzrostową.
Jednocześnie wzrastają środki przeznaczone na
kancelarie prezydenta RP oraz sejm i senat,
odpowiednio o 7 i 9 procent. „Umiarkowane i
spokojne” formy oszczędności przejawiają się
także w rosnącej ciągle liczbie osób pracujących w
ramach elastycznych forma zatrudnienia, których
nie obowiązuje kodeks pracy, a ich liczba wynosi
obecnie około 45%. Warto także dodać, że od
okresu transformacji ustrojowej odsetek ten z roku
na rok wykazuje tendencję wzrostową.
Jednocześnie wzrastają środki przeznaczone na
kancelarie prezydenta RP oraz sejm i senat,
odpowiednio o 7 i 9 procent. „Umiarkowane i
spokojne” formy oszczędności przejawiają się
także w rosnącej ciągle liczbie osób pracujących w
ramach elastycznych forma zatrudnienia, których
nie obowiązuje kodeks pracy, a ich liczba wynosi
obecnie około 45%. Warto także dodać, że od
okresu transformacji ustrojowej odsetek ten z roku
na rok wykazuje tendencję wzrostową.
Mówimy dość oszczędnościom pochodzącym z
naszej kieszeni!
Mówimy dość oszczędnościom pochodzącym z
naszej kieszeni!
Mówimy dość oszczędnościom pochodzącym z
naszej kieszeni!
Mówimy dość spłycaniu społeczeństwa do roli
„kapitału ludzkiego”!
Mówimy dość spłycaniu społeczeństwa do roli
„kapitału ludzkiego”!
Mówimy dość spłycaniu społeczeństwa do roli
„kapitału ludzkiego”!
Mówimy dość agencjom pracy tymczasowej!
Mówimy dość agencjom pracy tymczasowej!
Mówimy dość agencjom pracy tymczasowej!
Żądamy realnej partycypacji w podejmowaniu
decyzji dotyczących środków publicznych,
wysokości podatków i ich rozdysponowania!
Żądamy realnej partycypacji w podejmowaniu
decyzji dotyczących środków publicznych,
wysokości podatków i ich rozdysponowania!
Żądamy realnej partycypacji w podejmowaniu
decyzji dotyczących środków publicznych,
wysokości podatków i ich rozdysponowania!
FEDERACJA ANARCHISTYCZNA
ŚLĄSK
FEDERACJA ANARCHISTYCZNA
ŚLĄSK
FEDERACJA ANARCHISTYCZNA
ŚLĄSK
www.fas.bzzz.net
www.fas.bzzz.net
www.fas.bzzz.net