Barwą poorane pola - Aleksander Szumanski

Transkrypt

Barwą poorane pola - Aleksander Szumanski
Barwą poorane pola
Autor: Aleksander Szumanski
15.05.2010.
Barwą poorane pola
I zroszone mgłą
Szachownicą złotopola
Iskrzą się i mżą
Płyną na wskroś przedumane
Szafirowe skry
Wdzięcznie śmieją się nad ranem
Tobą słone łzy
Listopadem słońce wpada
Do mej duszy mdłej
I podążam twoim śladem
Diabli wiedzą gdzie
Także diabli wiedzą po co
Słońcu skradłaś tło
Stąpasz nago nogą bosą
W mego życia dno
Wszak orlicą wzbijasz niebios
Lazurowy hymn
I spoglądasz złotem w srebro
Tego wiersza rym
A utkałem cię niebogą
W mrzonce bajki swej
I ziściłaś łan nad drogą
Złotolistnym tchem
Tłum zalewa me ognisko
I chichoczą sny
Tak daleko jesteś blisko
Deszczem perlą mgły
Na zachodzie moich pragnień
Kroplą się i lśnią
Łzy gaszące tlące żagwie
Obumarłą skrą
I wieczory już nie łudzą
Barwami z przed lat
Może kiedyś się obudzą
Wiosny z poza krat
Może tobą zamigocę
Jawą i we śnie
Tylko diabli wiedzą po co
Tylko diabli wiedzą gdzie
http://aleksanderszumanski.pl
Kreator PDF
Utworzono 8 March, 2017, 06:07