Chocholi taniec wokół lądowiska

Transkrypt

Chocholi taniec wokół lądowiska
POLUB NAS NA FACEBOOKU
WWW.FACEBOOK.COM/DZIENNIKPOLSKI
KRAKÓW | MAŁOPOLSKA | A3
DZIENNIKPOLSKI24.PL
PONIEDZIAŁEK, 20 CZERWCA 2016
DZIENNIK POLSKI
Chocholi taniec wokół lądowiska
Zakopane. Przyszłość Szpitalnego Oddziału Ratunkowego zależy od instalacji oświetlenia płyty startowej dla śmigłowców. Kto to ma zrobić?
Łukasz Bobek
1,2
[email protected]
Zakopiańskie lądowisko dla śmigłowców musi do końca 2017 r.
być wyposażone w oświetlenie
umożliwiające nocne starty i lądowania. Inaczej znajdujący się
po sąsiedzku szpital powiatowy
straci prawo do prowadzenia
Szpitalnego Oddziału Ratunkowego. Co oznaczałoby to dla
mieszkańców Podhala i tysięcy
turystów przyjeżdżających
w Tatry nikomu nie trzeba mówić. Jednak właściciel terenu
– Lotnicze Pogotowie Ratunkowe – nie chce wyłożyć pieniędzy
na oświetlenie, bo i tak nie korzysta z lądowiska.
FOT. ŁUKASZ BOBEK
Tyle milionów złotych – według
projektu przygotowanego przez
LPR – ma kosztować oświetlenie lądowiska przy szpitalu
w Zakopanem. I to szpital jest
w podbramkowej sytuacji,
jeżeli chce utrzymać Szpitalny
Oddział Ratunkowy
Z lądowiska w Zakopanem korzysta TOPR, ale jego śmigłowiec nie może wykonywać lotów nocą
Gdzie kucharek sześć...
Płyta, hangar dla śmigłowca
i pomieszczenia dla załogi
na co dzień są wykorzystywane przez Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe i należącego do niego sokoła. To
stamtąd startuje śmigłowiec,
lecąc na akcje w Tatry i tam
także garażuje. TOPR jednak
nie jest właścicielem lądowiska, a jedynie dzierżawi je
od LPR. Bo to LPR w 2001 r. wybudowało hangar i pomieszczenia dla załogi na działce,
którą aktem darowizny otrzymało od powiatu tatrzańskiego. Jednak śmigłowce LPR pojawiają się tam jedynie w nagłych przypadkach – kiedy potrzebny jest transport pacjenta
ze szpitala w Zakopanem do innej placówki na terenie Polski.
Tymczasem zgodnie z rozporządzeniem Ministerstwa Zdrowia, każdy oddział ratunkowy
musi posiadać w pobliżu lądowisko dla śmigłowców. Ale takie,
by maszyny mogły siadać tam
zarówno w dzień, jak i w nocy.
Na razie to w Zakopanem nie
spełnia tych norm.
– Musimy dostosować to lądowisko do wymogów, czyli wy-
budować oświetlenie, do końca
2017 r. – mówi Regina Tokarz,
dyrektor szpitala powiatowego
w Zakopanem.
Ale Lotnicze Pogotowie Ratunkowe nie zamierza wydawać pieniędzy. Dlaczego? – Bo
my tak naprawdę z tego lądowiska nie korzystamy – mówi
Justyna Sochacka, rzeczniczka
prasowa LPR. Także TOPR nie
jest zainteresowany inwestycją,
bowiem sokół nie może latać
w nocy.
Dyrektor Regina Tokarz
przyznaje, że jest gotowa wyłożyć pieniądze na oświetlenie. Ale
ma problem. – Nie mogę inwestować na cudzym terenie – mówi.
LPR chce sprzedać
Kilka dni temu lokalny portal
internetowy podhale24.pl podał informację, że LPR najchętniej sprzedałoby lądowisko. Ponoć chce za nie 1,2 mln zł.
– Z tym pytaniem proszę się
zwrócić do Ministerstwa Zdrowia, które jest dla nas organem
prowadzącym – unika odpowiedzi Justyna Sochacka. Resort
na razie milczy.
Nieoficjalnie jednak w Zakopanem mówi się o tym już
od dłuższego czasu. Ale jak tu
kupować teren, który w 2001 r.
został bezpłatnie przekazany?
– Moim zdaniem lądowisko
powinien przejąć powiat, umowa darowizny powinna zostać
rozwiązana. LPR ma prawo
domagać się zwrotu poniesionych nakładów na infrastrukturę, a nie za działkę, którą dostało za darmo – mówi Regina
Tokarz.
Starosta tatrzański Piotr Bąk
wypowiada się w tej sprawie
w sposób bardzo stonowany.
– Rozmawiamy wspólnie, jak
rozwiązać tę sytuację. LPR powołuje się na rozporządzenie ministra zdrowia, że nie może zwrócić darowizny, ale ją odsprzedać. Będę w tej sprawie kontaktował się także z resortem
zdrowia, aby jednak dał na to
zgodę – mówi Piotr Bąk.
¥
Cykl edukacyjny CEZ Skawina
016349094
CEZ Skawina - dobry i odpowiedzialny sąsiad
Już od 10 lat spółki Grupy CEZ w Polsce aktywnie wspierają inicjatywy ważne dla lokalnych społeczności, kierując się dewizą,
że wspólnie można zmieniać świat wokół siebie. Nie inaczej jest w Skawinie, gdzie realizowany przez CEZ Skawina program „Pomagamy”
ma na celu wsparcie osób najbardziej potrzebujących oraz instytucji działających w najbliższym sąsiedztwie zakładu.
Co roku ze wsparcia inansowego i rzeczowego CEZ Skawina
korzysta kilkadziesiąt organizacji i osób prywatnych.
Efekty wielu lat działań są zauważalne m.in. w szkołach,
przedszkolach,
szpitalach
i placówkach opiekuńczych.
Ale co ważne, równie cenne
dla Grupy CEZ są inicjatywy
społeczne i ciekawe pomysły,
które nie mogłyby być zrealizowane bez wsparcia inansowego sponsorów. Dlatego
elektrownia w Skawinie jest
także mecenasem lokalnej
kultury, sportu i nauki.
Razem dla mieszkańców
Doskonałym przykładem działań w tym zakresie jest współpraca CEZ Skawina z władzami
gminy, której efektem są liczne, już zrealizowane projekty
służące na co dzień mieszkańcom. W 2011 r., dzięki wsparciu inansowemu elektrowni,
w centrum miasta powstał
wielofunkcyjny
kompleks
boisk sportowych Orlik.Co ciekawe, był to pierwszy w Polsce
przypadek budowy takiego
obiektu dzięki środkom prywatnym, bez udziału środków
własnych gminy, a także doskonały przykład efektywnej
współpracy sektora publicznego i prywatnego. Z kolei
w 2015 r. na terenie Błoń
Skawińskich gmina przygotowała miejsce na „Park Energii”
– wyjątkowy plac zabaw dla
najmłodszych ufundowany
przez CEZ Skawina. Obie inwestycje znacznie ułatwiły
najmłodszym mieszkańcom
dostęp do nowoczesnej infrastruktury sportowej i rekreacyjnej, przyczyniając się
do wzrostu liczby dzieci uprawiających sport oraz popularyzacji aktywnego i zdrowego
stylu życia.
Uzupełnieniem współpracy z samorządem jest aktywny
udział irmy w ważnych dla
miasta i gminy wydarzeniach.
Co roku CEZ Skawina wspiera
inansowo organizację wie-
lu cyklicznych imprez, m.in.
Dni Skawiny, Biegu Skawińskiego, Gminnych Dożynek
czy Pożegnania lata. Wspomaga też sołectwa, Ochotniczą Straż Pożarną, ale także te
najmniejsze kluby sportowe,
które organizują wyjątkowe,
lokalne wydarzenia, takie jak
letnie festyny.
Otwarta elektrownia
Dobrą ilustracją poczucia sąsiedzkiej obecności jest fakt,
że irma od wielu lat otwiera
swoje bramy mieszkańcom,
organizując Dni Otwarte
CEZ Skawina, podczas których
wszyscy chętni mają możliwość zwiedzenia zakładu
i poznania go niemal „od podszewki”. Podczas bezpłatnych
wycieczek, które cieszą się tak
dużym zainteresowaniem, że
trzeba się na nie zapisywać
z dużym wyprzedzeniem,
mieszkańcy są oprowadzani
po terenie elektrowni przez
najbardziej doświadczonych
pracowników-przewodników.
Mogą nie tylko zyskać mnóstwo ciekawych informacji
o tym, jak produkuje się prąd
i ciepło, ale też usłyszeć liczne
anegdoty związane z życiem
zakładu. Zwieńczeniem Drzwi
Otwartych jest piknik z licznymi atrakcjami dla dzieci i dorosłych.
Wiele działań CEZ Skawina
skupionych jest na wsparciu
edukacji dzieci i młodzieży.
Inicjatywy, jakie są regularnie
podejmowane przez elektrownię we współpracy z lokalnymi szkołami, przedszkolami
i placówkami oświatowymi
z jednej strony wspierają najuboższych, z drugiej – pomagają zdolnej młodzieży
w realizacji ich pasji i rozwi-
janiu talentów. Wśród zrealizowanych w ostatnich latach
projektów warto wymienić
choćby inansowanie przez
CEZ Skawina zakupu podręczników dla ubogich dzieci będących podopiecznymi Fundacji Dar Serca, przekazanie
licznych darowizn na widowiska artystyczne realizowane
przez Teatr za Jeden Uśmiech
w szpitalach dla dzieci, coroczne fundowanie nagrody
dla najlepszego absolwenta
ZSTE w Skawinie oraz nagród
w konkursie „Szansa na Nobla”
w Gimnazjum nr 1 w Skawinie.
Szansa na grant
W tym roku z okazji 10 lat
Grupy CEZ w Polsce powstał
Jubileuszowy Program Grantowy, w ramach którego zostanie
przyznanych 10 grantów, każdy w wysokości maksymalnie
10 000 zł. Do udziału w nim
irma zaprosiła wszystkich, którzy chcieli podzielić się swoim
pomysłem na akcję społeczną
w naszej okolicy. Napłynęło
wiele wartościowych zgłoszeń
od organizacji pozarządowych,
stowarzyszeń i grup nieformalnych, a wyniki konkursu zostaną
ogłoszone do końca czerwca.
Grupa CEZ zaczyna właśnie kolejną dekadę działalności w Polsce, deklarując dalszą
aktywną politykę wspierania
lokalnej społeczności. Zarówno pracownicy, jak i Zarząd
spółki podkreślają, że dobro
prędzej czy później powraca.

Podobne dokumenty