INTEGRACJA W PRZEDSZKOLU

Transkrypt

INTEGRACJA W PRZEDSZKOLU
INTEGRACJA W PRZEDSZKOLU
„Dzieci mają wręcz cudowną moc,
aby zmieniać się we wszystko, w co tylko zapragną”
Jean Cocteau
Okres wieku przedszkolnego jest najlepszym czasem do kształtowania się
postaw społecznych. Dzieci mają wtedy zwiększony kontakt z rówieśnikami,
dowiadują się nowych informacji, stawiane są przed nowymi wyzwaniami.
Dzieci nie mają uprzedzeń, ich kontakty są naturalne, pozbawione stereotypów.
Wspólna integracja dzieci prawidłowo rozwijających się i z odchyleniami na pewno
nie wpływa na pogorszenie się edukacji. Wręcz przeciwnie udowodniono że wspólna
integracja dzieci ma wiele zalet, sprzyja lepszemu rozwojowi dzieci, efekty uzyskane
na etapie integracji przedszkolnej warunkują późniejsze lepsze funkcjonowanie dzieci
niepełnosprawnych w społeczeństwie. Znaczącą rolę odgrywa tu kształtowanie
między nimi więzi emocjonalnej. W czasie wspólnego przebywania wzrasta
wzajemne zrozumienie i akceptacja w procesie współuczestnictwa w różnych
sytuacjach, wzrasta wrażliwość emocjonalna. Dzieci uczą się dostrzegania innych,
zrozumienia odmienności drugiego człowieka a także gotowości niesienia mu
pomocy, bycia uważnym i odpowiedzialnym w kontaktach z nim.
U dzieci niepełnosprawnych rodzi się poczucie przynależności do grupy oraz
przeświadczenie, że są one przez inne dzieci akceptowane. Dzieci niepełnosprawne,
obserwując swoich zdrowych rówieśników starają się im dorównać, mobilizują się do
wysiłku, a tym samym lepiej rozwijają się umysłowo i fizycznie. Integracja
przedszkolna stworzyła szanse również dzieciom pełnosprawnym - szanse
uczestniczenia we wspólnych sytuacjach zabawowych i edukacyjnych, szanse
wzajemnego poznania się, poznania potrzeb swoich kolegów, nawiązania z nimi
więzi koleżeńskich oraz uczenia się udzielania im pomocy. Dziecko pełnosprawne
zwykle „podnosi poprzeczkę” dla swoich możliwości, stara się być coraz lepsze, by
być wzorem dla swego niepełnosprawnego kolegi a co najważniejsze w kontakcie
z dzieckiem niepełnosprawnym kształtuje swoją wrażliwość, uczy się rozumienia
swoich mniej sprawnych kolegów.
Ważne jest to aby dzieci mogły się w kontaktach z niepełnosprawnymi
wzorować się na
odzwierciedlenie
dorosłych. Bo to jak my traktujemy takie osoby ma swoje
w
zachowaniu
się
dzieci.
Nie
należy
nazywać
osoby
niepełnosprawne gorszymi, możemy tłumaczyć własnym dzieciom dlaczego dzieci
zachowują się „dziwnie” tym, że te dzieci są chore lub po prostu inne. Inne – co nie
znaczy gorsze! Bo inność to coś wyjątkowego.
Opracowanie: Monika Dworaczek

Podobne dokumenty