Głowy do pozłoty - czy do roboty?

Transkrypt

Głowy do pozłoty - czy do roboty?
Pultusk24
Głowy do pozłoty - czy do roboty?
Przeczytałem właśnie, że uczniowie II LO w Tarnowie (od p.prof.Roberta Zielinskiego), będą reprezentować Polskę
„międzynarodowych konkursach z zakresu zarządzania firmą [pp.Kamil Bardo i Grzegorz Zegar] oraz bankiem
[pp.Filip Ropicki i Patryk Walkowicz]”.
Cytuję tekst p.Agnieszki Dudy: „Rozgrywki prowadzone są przez internet w języku angielskim, w oparciu o
komputerową symulację procesów gospodarczych. Zarządzając firmą należy uzyskać lepsze wyniki od konkurencji.
Aby osiągnąć cel, trzeba podejmować trafne decyzje, analizując raporty dotyczące np. koniunktury gospodarczej, kursu
walut, preferencji klientów, bezrobocia... Gra toczy się w warunkach zmieniającej się sytuacji ekonomicznej (wzrost
gospodarczy, recesja)”.
Piszę to po to, by rozwiać Ich złudzenia. Udział w tej grze może Im zaszkodzić!
To znaczy: ja bardzo się cieszę, że wygrali w tej konkurencji. Udowodnili, że górują intelektualnie nad setkami
innych, młodych ludzi. Opanowali reguły tej skomplikowanej gry – i okazali się lepsi. Gratuluję!
Jednak znacznie bardziej bym się cieszył, gdyby wygrali w turnieju w szachy, w brydża, w GO, w warcaby, w pokera
czy w kierki!
Dlaczego?
Dlatego, że też udowodniliby tam, że opanowali reguły gry – i są sprawniejsi umysłowo od innych. Natomiast nie
nabraliby błędnych, szkodliwych nawyków!
Obawiam się bowiem, że zwycięzcy (co trochę w mniejszym stopniu dotyczy „bankierów”) nabrali przekonania, że
dowiedzieli się czegoś o prawdziwej gospodarce. Nic bardziej błędnego.
Życie składa się z nieskończonej ilości cech, które musimy brać pod uwagę. O kontraktach decyduje sytuacja
polityczna, uśmiech (lub nieprzyjemny zapach!) kontrahenta, to, że dyrektor sypia z sekretarką, która znów zna
sekretarkę firmy konkurencyjnej...
W modelu komputerowym liczba cech jest skończona. Uczniowie II LO w Tarnowie wygrali w grę, która ma tyle
samo wspólnego z prawdziwym życiem gospodarczym, co gra w brydża. Tyle, że przy brydżu nie nabraliby ani
błędnych nawyków, ani przekonania, że już coś wiedza o życiu gospodarczym!
A to, obawiam się, im grozi.
Jest to gospodarka w stylu lansowanym przez PO: wziąć pożyczkę, wynająć sklep przy głównej ulicy, wynająć firmę
marketingową, która podpowie, co ludzie chcą kupować, firmę PR, która namówi klientów, do kupowania w moich
sklepach...
...i po paru miesiącach szokująca plajta.
Bo na rynek wszedł obdarty, niepiśmienny jegomość, który – rozmawiając z tysiącem ludzi dostrzegł, że klienci
potrzebują czegoś, czego nie dostrzegły firmy „marketingowe” - bo po prostu o to nie pytały. Przed Henrykiem Fordem
nikt przecież nie pytał ludzi, czy potrzebują samochodu – bo samochodów nie było!
Ford żadnych „badan marketingowych” nie robił. I dlatego wygrał.
Dodam, że jeśli nawet firmy marketingowe dadzą poprawną odpowiedź, nawet jeśli ludzie nie będą kłamać (ja np. w
odpowiedziach na ankiety ZAWSZE kłamię: po co ONI mają o mnie coś wiedzieć?) - ale chodzi o tych, którzy
szczerze mówią,że chcą zwiedzić Paryż (a potem jadą do Budapesztu) – to dadzą taką sama odpowiedź moim
konkurentom. I mój zysk spada do średniej.
Prawdziwy kapitalizm opisał śp.Henryk Goldszmit (ps.”Janusz Korczak”) w książeczce: „Bankructwo małego Dżeka”
- o uczniu, który zakłada sklepik zaopatrujący kolegów w ołówki i wycinanki. Prawdziwy kapitalizm – the grass root
capitalism – powstaje właśnie tak.
Trzeba przyznać, że Wspólnota Europejska robi co może, by niepiśmienny obdartus nie mógł założyć własnej firmy –
i konkurować ze Zwycięzcami Konkursów; po to jest ta przerażająca robota papierkowa. Jednak Zwycięzcy Konkursów
wygrywają w programach układanych przez tych samych ludzi, którzy doprowadzili właśnie do gigantycznego krachu
finansowego. I wg tych samych reguł.
Uczą Was, Kochani, zgubnych nawyków i teoryj.
Dlatego radzę: natychmiast po maturze (albo i wcześniej!!) zakładajcie własne firmy. Zróbcie COŚ! Gdy Wasi
koledzy będą kończyć studia i rozglądać się za pożyczką na inwestycje w Inkubatorze Młodej Przedsiębiorczości - Wy
już będziecie milionerami!
Janusz Korwin-Mikke
n Ten adres email jest ukrywany przed spamerami, włącz obsługę JavaScript w przeglądarce, by go zobaczyć
strona 1 / 2
Pultusk24
Głowy do pozłoty - czy do roboty?
strona 2 / 2