Kim będzie Wojtuś?

Kim będzie Wojtuś?
„Kim będzie Wojtuś?” - mama dziś pyta
i swemu synkowi historię czyta
o wielkim patronie jego – Wojciechu,
którego sława błyszczy od wieków.
Z czeskiej ziemi, z dostojnego rodu,
od lat młodzieńczych oddany Bogu
Wojciech przykładem będzie dla innych,
jak dobrze czynić, być uczniem pilnym.
Mnich benedyktyn, arcybiskup młody,
w ojczyźnie swojej doznaje szkody,
a przez papieża na misje mianowan,
posłany zostaje do bałtyckich pogan.
Jako „wojownik, który sprawia radość”,
walczy dla Pana, ale nie szpadą.
Słowem, przykładem ludzi pociąga
i Prusów czyni bliskimi Boga.
Najwyższą ofiarę za braci składa,
oddaje serce, nad morzem pada.
Do jego grobu zjeżdżają królowie
i papież Polak pochyla głowę.
Podobnie Wojtuś szlachetne ma serce
i Pana Boga miłuje wielce.
A jego patron nie zapomina
i w niebie swego poleca syna.
„Kim będzie Wojtuś?” - tata rozmyśla.
„Strażak? Policjant? Żołnierz? Artysta?
A może piłkarz? Być może sędzia?
Być może uczyć się będzie na księdza?”
Wojtuś uśmiecha się tylko i patrzy.
A kim będzie Wojtuś, to się zobaczy.
Na razie sobie spokojnie rysuje,
to pogra w piłkę, to coś zbuduje.
Książkę przeczyta, pojeździ rowerem,
bajkę obejrzy, zje bułkę z serem.
Pomoże mamie rozwiesić pranie.
I nie kłopocze się, kim też zostanie.
© 1Duch.pl 2016
Obrazki: clipartkid.com, coloringtone.com