Pobierz - Czesław Siekierski

Transkrypt

Pobierz - Czesław Siekierski
6 | Unia Europejska
www.zielonysztandar.com.pl
Orędzie o stanie
Unii Europejskiej
Od 4 lat, na wzór orędzia prezydenta Stanów Zjednoczonych,
przewodniczący Komisji Europejskiej wygłasza przemówienie o stanie Unii Europejskiej.
Wystąpienie Barroso
z 11 września stanowiło
podsumowanie dotychczasowej pracy KE oraz
wyznaczało cele, które mają być postawione
przed UE w najbliższych
miesiącach.
Wspólny rynek
kluczem dla rozwoju
gospodarczego
Podstawowa część orędzia dotyczyła spraw gospodarczych,
nie zabrakło jednak również
odniesień do polityk i wewnętrznej oraz roli i miejsca
Unii na arenie międzynarodowej. Zdaniem Barroso sytuacja, w której obecnie znajduje się Unia, skłania do ostrożnego optymizmu. Kryzys nie
został jeszcze przezwyciężony, ale pojawiły się pierwsze symptomy zmian. Są one
– zdaniem przewodniczącego KE – wynikiem wspólnej
pracy instytucji europejskich
i państw członkowskich, które dokonały potrzebnych reform. Pozytywne rezultaty są
już dostrzegalne w państwach
najbardziej dotkniętych przez
kryzys, jak Hiszpania, Portugalia, Grecja czy Cypr. Dzięki
temu nie sprawdziły się wizje
rozpadu strefy euro. Jak zaznaczał Barroso – jest wręcz
przeciwnie, w przyszłym roku
do unii walutowej przystąpi
Łotwa. Przewodniczący KE
apelował, aby nie przeceniać
dotychczasowych wyników,
ale również, aby ich nie deprecjonować. Osiągnięcie stabilnego rozwoju gospodarczego wszystkich państw członkowskich może nie nastąpić
szybko, ale – jak zaznaczał –
Europa wróciła na „właściwe tory”.
Za długofalowy i najbardziej dotkliwy dla obywateli
skutek kryzysu Barroso uznał
wysokie bezrobocie. Dotyka
ono ok. 26 milionów Europejczyków. Najbardziej dramatyczna jest sytuacja ludzi młodych, szczególnie w Grecji oraz
Hiszpanii. Według przewodni-
czącego Komisji nie nastąpi
ożywienie gospodarcze, jeśli
Europa nie znajdzie skutecznej
metody rozwiązania tego problemu. Dodatkowo zaniechanie działań zwiększających zatrudnienie będzie w jego opinii pogłębiało problemy demograficzne.
W sferze gospoda rczej
Barroso nie tylko odnosił się
do podjętych już działań, ale
zarysował również podstawowe zadania, które powinna
realizować UE. Za niezwykle
istotne uznał zakończenie tworzenia unii bankowej, jednolitego mechanizmu nadzorczego dla banków, systemu uporządkowanej likwidacji banku
oraz systemu gwarantowania
depozytów. Jest to – jak podkreślał – sposób na powstrzymanie dalszej fragmentacji europejskiego sektora. Zapewni
również większe bezpieczeństwo oszczędności obywateli.
Niestety, Barroso nie odniósł
się do kredytów, które mimo
wcześniejszych wątpliwości
Niemiec, zostały udzielone
przez Europejski Bank Centralny państwom najbardziej
zadłużonym.
Unia Europejska powinna w opinii przewodniczącego KE dalej rozwijać wspólny rynek i wykorzystywać
jego potencjał w walce z kryzysem. W ramach tej samej
formuły musi – jak przekonywał – funkcjonować również sektor fi nansowy, energetyczny, handlu elektronicznego czy telekomunikacyjny.
Wspólny rynek energii, pomimo podjętych działań jest
wciąż projektem niedokończonym. Pewne obszary uległy jednak w ostatnim czasie
„uwspólnotowieniu”. Doszło
na przykład do zmian w regulacjach telekomunikacyjnych, dzięki czemu koszt połączeń pomiędzy państwami
członkowskimi będzie niższy.
W perspektywie obywateli,
wszystkie te zmiany mają zapewniać bardziej przystępne
ceny oraz stworzyć nowe możliwości fi rmom. Jest to również jasny sygnał, że Barroso za strategie wyjścia z kryzysu uważa dalszą integracje
państw członkowskich. Wspólny rynek – jak przekonywał –
jest kluczem dla rozwoju gospodarczego.
Trzeba zwiększyć
nakłady na inwestycje,
nowe technologie
i naukę
Europa, aby liczyła się
w św iatowej gospoda rce,
musi również zwiększyć nakłady na inwestycje, nowe
technologie i naukę. Za niezbędne Barroso uważa umożliwienie korzystania z większej innowacyjności w obszarze edukacji, szkoleniach
oraz pośrednictwie pracy.
Jego zda niem stworzenie
systemu, który umożliwi ciągłe nabywanie i podnoszenie umiejętności obywateli, będzie odgrywało bardzo
istotną rolę w rozwoju przedsiębiorczości i tworzeniu nowych miejsc pracy.
Poz ycję U E na globa lny m r y n ku ma wzmocnić
także projekt nowej polityki
przemysłowej dostosowanej
do uwarunkowań XXI wieku. Zdaniem przewodniczącego KE silny, dynamiczny
przemysł jest niezbędny dla
wzmocnienia europejskiej
gospodarki. Projekt dalszych
działań ekonomicznych musi
również uwzględniać wpływ
gospodarki na środowisko
naturalne. W opinii Barroso
Europa powinna efektywnie
wykorzystywać swoje zasoby
oraz uczestniczyć w pracach
na rzecz ograniczenia emisji
gazów cieplarnianych. W tym
aspekcie niezbędna jest szersza współpraca międzynarodowa z państwami trzecimi.
Za niemniej istotne cele stojące przed UE przewodniczący KE uznał przyjęcie Wieloletnich Ram Finansowych.
Pozwoli to na uruchomienie
inwestycji, które zapewnią
rozwój i powstanie nowych
miejsc pracy. Dokończone
powinny być także negocjacje o strefie wolnego handlu
ze Stanami Zjednoczonymi,
a wymiana handlowa z Kanadą oraz Japonią powinna
wzrosnąć.
Formułując założenia dalszych działań, Barroso kilkukrotnie podkreślał, że są
to wyzwania stojące przed
Unią Europejską, jako jednolitym podmiotem. Przekonywał, że należy na przyszłe
zagadnienia spoglądać z perspektywy europejskiej, co
dodatkowo uwypuklało jego
pogląd o konieczności dalszej integracji i uwspólnotowienia. W jego opinii kryzys,
który dotknął również Europę, jest zupełnie inny niż cyklicznie występujące recesje.
Ma on charakter strukturalny i wymaga stworzenia „nowej normalności”.
Pomimo faktu, że za główny problem Unii uważa się sytuację gospodarczą, przewodniczący KE nie ograniczał się
w swoim wystąpieniu do kwestii ekonomicznych. Przypominał również o znaczeniu projektu, jakim jest Unia Europej-
ska dla bezpieczeństwa i pokojowego współżycia narodów.
Okazją do przypomnienia tej
roli integrującej się Europy
była zbliżająca się setna rocznica wybuchu I wojny światowej, która dokonała wyraźnych
podziałów na kontynencie.
Od przeszło pół wieku Europa
jest obszarem pokoju, co również jest wynikiem zjednoczenia. Za działania na rzecz pokoju na świecie, pomoc w zwalczaniu klęsk żywiołowych i humanitarnych Unii Europejskiej
przyznano w 2012 roku Pokojową Nagrodą Nobla. Wartości,
na których opiera się Unia, powinny być jego zdaniem wciąż
rozwijane i chronione. UE nie
może pominąć kwestii poszanowania praw obywateli, sytuacji kobiet oraz mniejszości.
Przewodniczący KE poruszył także kwestię znaczenia
Unii w środowisku międzynarodowym. W tym aspekcie
odniósł się przede wszystkim
do Europejskiej Polityki Sąsiedztwa, zaakcentował prawa
Ukrainy do suwerennej decyzji
o kierunku relacji z UE. Potępił również dramatyczne wydarzenia mające miejsce w Syrii, wzywając do poszukiwania pokojowego rozwiązania.
Orędzie było szeroko
komentowane przez
eurodeputowanych
Na sali plenarnej zarysował
się widoczny podział na osoby popierające dalszą integracje oraz eurosceptyków.
Posłowie należący do Grupy Europejskiej Partii Ludowej (do której należą między innymi eurodeputowani
Polskiego Stronnictwa Ludowego oraz Platformy Obywatelskiej) pozytywnie odnieśli
się do diagnozy postawionej
przez Barroso. Zgadzano się
z opinią o pierwszych symptomach poprawy sytuacji gospodarczej, choć formułowano również opinie przestrzegające przed przedwczesnym
optymizmem.
Socjaliści (zrzeszający m.in.
członków Sojuszu Lewicy
Demokratycznej) skupili się
przede wszystkim na zaakcentowaniu społecznych kosztów kryzysu. Wyrazili opinię,
że polityka oszczędności przyjęta w ostatnich latach pogorszyła sytuację obywateli. Kwestionowano również stwierdzenie o szybkim końcu recesji w Hiszpanii i Portugalii.
W podobny sposób wypowiadali się przedstawiciele Zielonych, którzy wiele miejsca poświęcili także na krytykę działań UE w obszarze zmian klimatycznych.
nr 41
E
uropa, aby liczyła się
w światowej gospodarce
musi również zwiększyć
nakłady na inwestycje,
nowe technologie i naukę.
Za niezbędne Barroso
uważa umożliwienie
korzystania z większej
innowacyjności w obszarze
edukacji, szkoleniach oraz
pośrednictwie pracy. Jego
zdaniem stworzenie systemu,
który umożliwi ciągłe
nabywanie i podnoszenie
umiejętności obywateli,
będzie odgrywało bardzo
istotną rolę w rozwoju
przedsiębiorczości i tworzeniu
nowych miejsc pracy
Również krytyczne spojrzenia, ale mające inne podstawy, przedstawili liberałowie. Kwestionowali oni znaczenie wyników gospodarczych osiąganych przez państwa najbardziej dotknięte
kryzysem. W ich opinii właściwą metodą prowadzącą do poprawy sytuacji byłoby utworzenie federacji europejskiej z ponadnarodową władzą. Całkowicie odmienną opinię wyrażali brytyjscy przedstawiciele
Europejskich Konserwatystów i Reformatorów (grupa,
do której należą posłowie PiS
i PJN), którzy opowiadali się
za ograniczeniem wpływu Unii
na państwa członkowskie, natomiast frakcja Europy Wolności i Demokracji (zrzesza posłów Solidarnej Polski) niezmiennie wypowiadają się za
przeciwko Unii Europejskiej.
Dyskusja nad orędziem
o stanie UE przebiegała według wzoru narzuconego przez
podziały frakcyjne. Idea cyklicznych wystąpień przewodniczącego Komisji Europejskiej jest jednak bez wątpienia
elementem wzmacniającym legitymizację tej instytucji. Tym
samym może przyczyniać się
do zwiększenia zaufania obywateli względem UE i podejmowanych przez nią działań.
Nadal brakuje
szerszej europejskiej
perspektywy
i rozwiązań
systemowych
Odnosząc się do wystąpienia Barroso, należy podkreślić, że postawienie jednoznacznej oceny na temat stanu Unii Europejskiej jest niezwykle trudnym zadaniem,
z uwagi na silne zakotwiczenie Europy w globalnej gospodarce. Biorąc pod uwagę źródła kryzysu, który najpierw
wybuchł w sektorze finansowym, wydaje się uzasadnionym twierdzenie o zbyt powolnym kształtowaniu wspólnotowych instytucji w obszarze
nadzoru bankowego. Wspólny
rynek jest największym osiągnięciem UE, ale nadal nie
obejmuje on wszystkich sektorów. Nie istnieje rozwinięty rynek usług, a unia bankowa dopiero powstaje. Trudno oprzeć się wrażeniu, że
za mało jest rozwiązań systemowych, a zbyt wiele działań opiera się na „sterowaniu
ręcznym”.
Z pewnością Europa osiągnęła jeden z celów, który
przyświecał jej powojennemu zjednoczeniu, czyli bezpieczeństwo żywnościowe.
Rolnictwo jednak nadal musi
www.zielonysztandar.com.pl
9 – 15 października 2013 r.
Unia Europejska | 7
Znamy już stawki płatności bezpośrednich za rok 2013
E
uropejski Bank Centralny ogłosił 30 września
br. oficjalny kurs euro,
zgodnie z którym będą przeliczane i wypłacane dopłaty bezpośrednie za 2013 rok. Kurs ten
wynosi 4,2288 złotych za euro.
Kursy przeliczeniowe obowiązują we wszystkich państwach
członkowskich, w których oficjalną walutą nie jest euro.
W tym roku przyjęty kurs
przeliczeniowy jest wyższy
o 0,125 zł niż w ubiegłym
roku (wtedy wynosił 4,1038
zł za euro), czyli jest korzystniejszy dla rolników. Maksymalna łączna kwota przeznaczona na dopłaty bezpośrednie w Polsce za 2013 r. wynosi ok. 3,5 mld euro, tj. 14,8
mld złotych.
Wstępnie szacowane stawki płatności w roku 2013 będą
wynosić:
– Jednolita Płatność Obszarowa (JPO) – 830,30 zł/ha;
– uzupełniająca płatność obszarowa – do powierzchni innych roślin i do powierzchni
gruntów ornych, na których
nie jest prowadzona uprawa
roślin – 139,39 zł/ha.
To oznacza, że zgodnie
z powyższymi szacunkowymi stawkami, rolnik może
otrzymać w ramach dopłat
bezpośred n ich za 2 013 r.
969,69 zł za hektar uprawianego zboża.
W Polsce ponad 14 mln
hektarów gruntów rolnych
jest objętych dopłatami bezpośrednimi.
Polska jest liderem realizacji Programu w Unii Europejskiej
48,2 miliarda złotych wypłaciła ARiMR
z PROW 2007-2013
Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa wdraża Program Rozwoju Obszarów Wiejskich na
lata 2007-2013 w najszybszym tempie pośród wszystkich państw Unii Europejskiej. Przekazanie do połowy września 2013 r. na konta bankowe polskich rolników 48,2 mld złotych wsparcia z PROW 20072013 stawia nas bezapelacyjnie na pozycji lidera UE.
P
III
II
z Lędowa w woj. pomorskim.
Anny i Pawła Łukaszewiczów
zostało gospodarstwo
rolnym w kraju w 2013 roku uznane
Najbezpieczniejszym gospodarstwem
pod nią: (tekst zmieniony)
być poddane procesom modernizacyjnym. Rolnicy mają
zbyt niskie dochody, istnieje
też spore zróżnicowanie poziomu życia na wsi w krajach
Europy. Osoby młode rzadziej decydują się na przejmowanie gospodarstw po
swoich rodzicach. Przegrywamy konkurencje z żywnością importowaną z państw
trzecich.
Wiele do zrobienia jest
jeszcze w sferze bezpieczeństwa energetycznego. Do niedawna był to praktycznie
obszar wyłącznej regulacji
państw członkowskich. Tymczasem współcześnie żadne państwo nie jest w stanie
w pojedynkę zapewnić sobie
bezpiecznych dostaw energii po przystępnych cenach.
Europa w zakresie produkcji
energii musi postawić na innowacyjne rozwiązania. Tymczasem wspólna polityka energetyczna czy wewnętrzny rynek energii to wciąż projekty
niedokończone.
Przewodniczący KE w bardzo ograniczonym stopniu odniósł się do polityki zewnętrznej. Jest to obszar, któremu
należy poświęcić więcej uwagi, ponieważ faktyczna pozycja UE na arenie międzynarodowej, będzie świadczyła
o jej sile i spoistości. Aktywność zewnętrzna UE jest zbyt
mała. Trudno również oprzeć
się wrażeniu, że jest ona nieskoordynowana. Takie projekty jak powstanie Europejskiej Służby Działań Zewnętrznych powinny być szerzej omawiane.
Zbyt zdawkowo odniesiono się także do Wieloletnich
Ram Finansowych. Unia po
raz pierwszy będzie musiała
dysponować okrojonym budżetem, podczas gdy właśnie doszło do jej tak dużego rozszerzenia w ostatnim dziesięcioleciu. Będzie to także utrudniało niwelowanie różnic pomiędzy poziomem życia w różnych
państwach członkowskich oraz
osiągnięcie ambitnych celów
Strategii „Europa 2020”
Orędzie o stanie Unii oraz
późniejsza debata wykazały, że
UE pomimo faktu, że posiada
wiele rozwiązań o charakterze
wspólnotowym, wciąż nie jest
do końca zintegrowana. Nadal
brakuje szerszej europejskiej
perspektywy i przede wszystkim rozwiązań systemowych,
które nadałyby działaniom Europy bardziej skoordynowany
i solidarnych charakter.
dr Czesław Siekierski
Poseł do Parlamentu Europejskiego
i Wiceprzewodniczący Komisji
Rolnictwa i Rozwoju Wsi
otwierdzają to opracowania przygotowane
przez Europejską Komisją ds. Rolnictwa i Rozwoju
Obszarów Wiejskich. Według
nich do 30 czerwca 2013 r.
Niemcy, które są na drugim
miejscu, wypłaciły swoim rolnikom i przetwórcom żywności o ok. 2,3 miliarda euro
mniej niż Polska, a we Francji
wypłaty były niższe o ok. 3,5
miliarda euro.
Ponadto, zwa ży wszy
na g wałtowny wzrost w ypłat wsparcia w 2010 roku,
kiedy to Agencja przekazała
beneficjentom tego Programu 8,2 miliarda zł, w 2011 r.,
gdy wynik ten został poprawiony i wypłacono około 10
mld złotych, a w 2012 r. ponad 11 mld złotych, Polska
jeszcze bardziej umocniła
swoją pozycję lidera. Należy
przy tym podkreślić, że w momencie rozpoczęcia wdrażania PROW 2007-2013 nic nie
wskazywało, że jego realizacja przez ARiMR przyniesie
taki sukces. W latach 20062008 Agencja borykała się bowiem z ogromnymi kłopotami z funkcjonowaniem systemu informatycznego, co sprawiało, że nie mogła przystąpić
do płynnego zbierania wnio-
sków o wsparcie, rozpatrywania ich i wypłacania pieniędzy. Istniejące problemy
udało się jednak przezwyciężyć po powołaniu nowego kierownictwa Agencji, które podjęło skuteczne działania naprawcze. Dzięki nim od 2009
r. mogły się rozpocząć nabory
wniosków o udzielenie wsparcia ze wszystkich działań
PROW 2007-2013 „obsługiwanych” przez ARiMR i w ślad
za tym możliwe było podpisywanie umów oraz sprawne wypłacanie pieniędzy beneficjentom.
Obecnie z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich
na lata 2007-2013, którego
całkowity budżet wynosi ok.
70 miliardów złotych, już ponad 90 proc. środków zostało
zagospodarowanych. Oprócz
wypłacenia rolnikom i przedsiębiorcom 48,2 mld złotych,
część zagospodarowanych
pieniędzy jest zaplanowana
do wypłaty w ramach przyjętych przez ARiMR zobowiązań wieloletnich, któ re wynikają z umów zawartych przez Agencję. Dotyczy
to np. wypłacania przyznanych w ubiegłych latach „Rent
strukturalnych”, czy corocznych dopłat do zalesień. Ko-
lejne środki finansowe muszą
być zaplanowane na przeprowadzenie naborów wniosków
w przyszłych latach z takich
działań jak „Program rolno środowiskowy”, czy dopłat z tytułu ONW, a także
na płatności związane z kończeniem inwestycji realizowanych przez rolników i przedsiębiorców. Te płatności nastąpią po całkowitym zakończeniu inwestycji, zgłoszeniu
wniosków o płatność oraz dokonaniu przez Agencję zgodności inwestycji z podpisanymi umowami.
Z PROW na lata 2007-2013
ARiMR ma jeszcze do rozdysponowania, w nowych naborach wniosków, około 10 miliardów złotych. Przy czym
trzeba wyjaśnić, że Agencja obsługuje w całości 16
tzw. działań znajdujących
się w PROW 2007-2013 i ma
na ten cel prawie 13,7 miliarda euro. Natomiast rozdzieleniem pozostałej części środków, z 8 działań z tego Programu, w ramach tak zwanych
zadań delegowanych, zajmują się samorządy wojewódzkie, Agencja Rynku Rolnego
i Fundacja Programów Pomocy dla Rolnictwa (FAPA).
W ramach tych działań do roz-
dysponowania jest w sumie 3,5
miliarda euro.
Zainteresowanie otrzymaniem pomocy finansowej
z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 20072013 od początku było bardzo
duże, a ostatnio jeszcze bardziej się zwiększyło, ponieważ
beneficjenci wiedzą, że do rozdzielenia zostało już niewiele środków, a następne pojawią się zapewne dopiero w nowej perspektywie finansowej
na lata 2014-2020.
R ozd z iela n ie śr o d ków
z PROW 2 0 07- 2 013 je st
ogromnym zadaniem, o czym
n ajlepiej ś w iadcz y t o, ż e
do 27 września 2013 r. rolnicy, przedsiębiorcy z sektora
rolno-spożywczego i inni beneficjenci, np. Lokalne Grupy Działania, złożyli w Agencji ponad 428 tys. wniosków
o udzielenie wsparcia, a jeszcze warto zauważyć, iż ta
liczba nie obejmuje wnioskujących o dopłaty ONW,
których co roku jest przeszło 700 tys., czy też starających się o dopłaty rolnośrodowiskowe (corocznie jest
ok. 100 tys. takich wniosków)
oraz zobowiązań dotyczących
rent strukturalnych PROW
2004-2006.
Więcej placówek sprawujących opiekę nad dziećmi do lat trzech
A
ż o 81 proc. wzrosła liczba placówek sprawujących opiekę nad dziećmi
do lat trzech w porównaniu
do 2010 r. – wynika z przyjętego sprawozdania Rady Ministrów z realizacji ustawy
o opiece nad dziećmi w wieku do lat 3 w latach 2011-2012.
– Systematycznie wzrasta
liczba dzieci w wieku do lat 3
objętych opieką. Chcemy, aby
liczba instytucji, a także miejsc
opieki nad małymi dziećmi nadal rosła. Rozwój zróżnicowanych form opieki muszą wspierać działania służące tworzeniu elastycznych form zatrud-
nienia – powiedział minister
pracy i polityki społecznej
Władysław Kosiniak-Kamysz.
Ustawa o opiece nad dziećmi w wieku do lat 3 weszła
w życie w kwietniu 2011 r.
Dzięki niej dynamicznie wzrosła liczba instytucji zajmujących się opieką nad małymi
dziećmi oraz miejsc oferowanych najmłodszym.
Liczba miejsc opieki nad najmłodszymi dziećmi w latach
2010-2012 zwiększyła się o 7,5
tys. do blisko 40 tys. W porównaniu do 2010 r. odnotowano
wzrost o około 23 proc. Najwięcej miejsc w instytucjach opieki
powstało w województwie mazowieckim (6,2 tys.), dolnośląskim (5
tys.) i śląskim (4,5 tys.). Najmniej
w województwie świętokrzyskim (775), warmińsko-mazurskim (976) i podlaskim (1,2 tys.).
Zwiększyła się liczba dzieci przebywających w placówkach. Na koniec 2012 r. opieką objętych było 39,3 tys. dzieci, podczas gdy w 2010 r. było
to 33,6 tys. dzieci.
Wzrosła również liczba żłobków. W porównaniu do 2010 r.
ich liczba zwiększyła się o 55
proc. Na koniec grudnia 2012
r. funkcjonowało 791 żłobków
wpisanych do rejestru. Najwię-
cej, bo ponad połowę utworzyły gminy (409). Natomiast 317
żłobków utworzyły osoby fizyczne, a 65 osoby prawne lub
jednostki nieposiadające osobowości prawnej. Przybywa również klubów dziecięcych. W ciągu 2 lat powstało ich aż 105.
Ustawa dała możliwość legalnego zatrudniania niań.
Do ubezpieczeń społecznych
i ubezpieczenia zdrowotnego
zgłoszono 9,1 tys. niań. Wydatki
budżetu państwa na ich składki na ubezpieczenia emerytalne, rentowe i wypadkowe oraz
na ubezpieczenie zdrowotne
wyniosły w 2012 r. 37,3 mln zł.