Na dom w Czarnolesie
Transkrypt
Na dom w Czarnolesie
Na podstawie: Kochanowski, Jan (-), Dzieła polskie, tom , Państwowy Instytut Wydawniczy, wyd. , Warszawa, Wersja lektury on-line dostępna jest na stronie wolnelektury.pl. Ten utwór nie jest chroniony prawem autorskim i znajduje się w domenie publicznej, co oznacza, że możesz go swobodnie wykorzystywać, publikować i rozpowszechniać. JAN KOCHANOWSKI Na dom w Czarnolesie Panie, to moja praca, a zdarzenie Twoje; Raczyż błogosławieństwo dać do końca swoje! Inszy niechaj pałace marmurowe¹ mają I szczerym złotogłowem ściany obijają, Ja, Panie, niechaj mieszkam w tym gniaździe ojczystym, A Ty mię zdrowiem opatrz i sumnieniem czystym, Pożywieniem ućciwym, ludzką życzliwością, Obyczajmi znośnymi, nieprzykrą starością. ¹marm rowe — u Kochanowskiego, zgodnie z dawną ortografią: „marmórowe” Bóg, Modlitwa, Kondycja ludzka