„Życzenia na nowy wiek –Wiek Złoty

Transkrypt

„Życzenia na nowy wiek –Wiek Złoty
„Życzenia na nowy wiek –Wiek Złoty - dla Zygmunta Zająca”
Nasz dyrektorze grzmiący basem
Cesarzu i Imperatorze.
W przemowach swych płomienny czasem
Jako piwonia na ugorze.
Niech w bujnym polu deklinacji,
W marzeniach, planach i zamiarach
Nie zginie w słowach Twej oracji
Wiek złoty, w który wchodzisz zaraz.
Niech Kair, Madryt i Bombaje
I czyste piaski plaż gorących,
Zielone Karaibów gaje
Dają Ci spocząć w skwarze słońca.
O geografie nasz prześwietny
Wśród mórz śródziemnych szukaj lądów,
Gdzie krajobrazy, klimat ciepły,
Kolebka kulturalnych prądów.
A Twoje zmysły niespokojne,
Wśród bieli wysp starej Hellady,
Niechaj ostudzi noc upojna
Szklanką zmrożonej oranżady.
Niechaj Twe pieści podniebienie,
Od lat przywykłe do kiełbasy,
Smak jadła w bardzo drogiej cenie
I stół obfity w rarytasy.
I medaliony mięs przeróżnych,
W beszamelowym sosie Francji,
Niechaj Cię karmią po podróży
W komnatach starych rezydencji.
A bukiet przednich win strugami,
Co z południowych stoków ścięte,
Paletą doznań Cię omami
W świecie bogatym i wykwintnym.
Porujnuj ZUS i kasy różne,
Miej wypasiony portfel pensją.
Wszelkie zachcianki Twe podróżne
W tym wieku złotym niech się spełnią.
A Twoje ciało ciepłolubne
Niechaj ogrzewa Kalifornia.
Katary, przeziębienia zgubne
Niech ulatują jak dym z ognia.
Byś w swych podróżach nieustannych
Tak zwodził, gubił strefy czasu,
Byś przeżył dwieście lat wspaniałych
Od Australii do Donbasu.
Po mięsach, winach i cytrusach
Tę jedną radę Tobie kładę,
Abyś bez przerwy miał w kieszeni
Ranigast na palącą zgagę.
Pisane w Żabnie, dnia 29.06.2006

Podobne dokumenty