Przychodzi dziecko - Poradnia dietetyczna Warszawa
Transkrypt
Przychodzi dziecko - Poradnia dietetyczna Warszawa
DIETA rozszerzanie diety Przychodzi dziecko do dietetyka ROZSZERZANIE DIETY NIEMOWLĘCIA BUDZI WIELE WĄTPLIWOŚCI, TYM BARDZIEJ ŻE ZALECENIA WCIĄŻ SIĘ ZMIENIAJĄ. JEŚLI CHCECIE WIEDZIEĆ, JAK JADŁOSPIS WASZEGO DZIECKA OCENIA SPECJALISTA, PISZCIE DO NAS! JOANNA NEUHOFF-MURAWSKA specjalistka do spraw żywienia i dietetyki z Centrum Zdrowia Dziecka Tekst KAROLINA OPONOWICZ-ŻYLIK KOMENTARZ EKSPERTKI Koniec nocnego karmienia MARTA HUSZCZA I JULKA, 15 MIESIĘCY Julka nie chce niemowlęcych dań ŚNIADANIE Julka je kaszkę na mleku modyfikowanym (ok. 200 ml), czasem gotową, czasem owsiankę, kaszę mannę albo Sinlac. Do tego owoce (kilka winogron, banan, cząstki jabłka czy gruszki) i kompot domowy z niewielką ilością cukru. DRUGIE ŚNIADANIE O tej porze na stole Julki pojawiają się np.: smakowy serek homogenizowany albo jogurt i owoce, pieczywo razowe z masłem i pomidor lub ogórek, twarożek ze szczypiorkiem i rzodkiewką, mozzarella z pomidorem. Dziewczynka dostaje też co kilka dni jajko na twardo, z którego chce jeść tylko białko (żółtko jest potem zużywane do zupki). Do picia woda mineralna lub kompot. ZUPA Mama przyrządza Julii domowe zupy (ok. 150 ml). Zupy są treściwe, oprócz warzyw i mięsa zawierają też np. kaszę jęczmienną, soczewicę czy makaron. Jedyne przyprawy to zioła i oliwa z oliwek lub olej rzepakowy. DRUGIE DANIE Porcja mięsa albo ryby z warzywami: gulasz z kaszą gryczaną, gołąbki, ryba gotowana na parze lub pieczona z dodatkiem gotowanych warzyw. Julka lubi też potrawy mączne: knedle z owocami, kopytka, kluski ziemniaczano-dyniowe. KOLACJA Porcja kaszki na mleku, ok. 200 ml, zjadana łyżeczką (lub makaron z sosem pomidorowym i parmezanem albo pieczywo chrupkie z serkiem i owocami). WIECZORNE MLEKO Julka wciąż budzi się na mleko późnym wieczorem. Wypija ok. 210 ml. Pewnie udałoby się z tego zrezygnować, ale rodzice martwią się, czy bez tej porcji mleka dieta córeczki byłaby odpowiednio zbilansowana. 48 DZIECKO LUTY 2012 TO WARTO ZMIENIĆ W doborze produktów brakuje jedynie surowych warzyw podawanych jako dodatek do obiadów. To, że Julka zna i akceptuje smak pieczywa razowego, jest naprawdę godne pochwały. Jednak warto podkreślić, że dzieciom do lat trzech można podawać również biały chleb i bułki. Czasem dieta z dużą ilością ciemnego pieczywa, grubych kasz i produktów strączkowych zawiera zbyt wiele błonnika jak na przewód pokarmowy malucha, co skutkuje np. bólami brzuszka. Jeżeli jednak dziecko czuje się dobrze i oddaje prawidłowe stolce, nic nie stoi na przeszkodzie, aby zjadało produkty, które przez całe jego dorosłe życie będą dla niego polisą zdrowotną. Uczulam także rodziców na zawartość cukru w diecie córeczki. Julka pije kompoty będące jego źródłem. Lepiej, żeby słodkie serki homogenizowane pojawiały się w diecie malucha sporadycznie. Częściej stawiałabym na wspomniane przez mamę twarożki z rzodkiewką i szczypiorkiem. Sery mozzarella i parmezan są bogate w sól, powinny pojawiać się sporadycznie. Rodzice zastanawiają się, czy rezygnacja z porcji wieczornego mleka to dobry pomysł. Rzeczywiście, z jednej strony, ze względu na zęby dziecka, powinno się już niedługo zaprzestać karmienia w nocy, z drugiej strony, każda porcja mleka to dostarczenie do organizmu niezbędnego wapnia. Odpowiedź, co należy zrobić, jest prosta: dziecko w wieku 1-3 lata powinno codziennie wypić (lub zjeść w formie kaszki) ok. 600 ml mleka, a dodatkowo zjeść ok. 40 g serka twarogowego. Julka wypija i zjada łącznie 400 ml mleka (śniadanie i kolacja). Jeżeli jeszcze w ciągu dnia zje dodatkową kaszkę lub jogurt, to sprawa załatwiona. O 22-23 zaproponowałabym jej wodę do picia. Bardzo możliwe, że Julka szybko przestanie budzić się o tej porze i będzie smacznie spała do samego rana! FOT. ALINA GAJDAMOWICZ, GETTY IMAGES/FPM TO JEST PRAWIDŁOWE Julka to bardzo zdrowo odżywiająca się mała dziewczynka. Wygląda na to, że rodzice dbają o to, żeby wykształcić u córeczki prawidłowe nawyki żywieniowe. W menu małej jest sporo produktów, których wiele innych dzieci nawet nie widziało, jak np. soczewica, ciemne pieczywo, ryby, nie mówiąc już o świeżych owocach.