7HVWXMH DbQLH ]JDGXMH
Transkrypt
7HVWXMH DbQLH ]JDGXMH
7HVWXMHDbQLH]JDGXMH WHNVW0DFLHM2VVRZVNL ]\VNöZSï\QÈF\FK]bG]LDïDñZbW\PNDQDOHNRPXQLNDFMLSRZLQLHQZFLHODÊVLÚZbUROÚ SUDFRZQLND WHFKQLF]QHJR SU]HFKDG]DMÈFHJR VLÚ SR Sï\FLH ORWQLVND SU]HG RGORWHP VDPRORWX N 1DMZDĝQLHMV]HQDbNRQLHF" Jeszcze bardziej niepokojący jest brak atencji poświęconej sprawdzeniu poprawności oraz skuteczności kreacji przed wysyłką do bazy subskrybentów. Z moich prywatnych obserwacji oraz doświadczeń wynika, że czas spędzony nad kompletną realizacją kampanii mailingowej przedstawia się następująco: ▶ Etap 1. (10 proc.): Początkowe ustalenia z klientem, omówienie treści oferty, promowanych produktów, grupy docelowej, przygotowanie mockupu kreacji. ▶ Etap 2. (10 proc.): Ułożenie harmonogramu wysyłki (czas, doprecyzowanie treści, wolumenu wysyłki). ▶ Etap 3. (25 proc.): Przygotowanie szablonu kreacji (design, pocięcie). ▶ Etap 4. (10 proc.): Copywriting. ▶ Etap 5. (10 proc.): Feedback, uwagi i zastrzeżenia klienta czy przełożonego. ▶ Etap 6. (10-25 proc.): Implementacja zmian i pomysłów z etapu piątego. ▶ Etap 7. (5 proc.): Przygotowanie wysyłki w koncie platformy do e-mail marketingu. ▶ Etap 8. (5 proc.): Ewentualna segmentacja odbiorców. ▶ Etap 9. (0-5 proc.) Testy. ▶ Etap 10. Wysyłka. Wniosek? Na identyfikację, analizę i poprawienie rozstrzygających o sukcesie ma- ilingu elementów pozostaje zaledwie kilka minut. W sytuacji kiedy na parę chwil przed wysyłką nadawca zorientuje się, że newralgiczne wezwanie do działania nie wyświetla się poprawnie u trzech kluczowych klientów pocztowych, pozostaje mu wyłącznie doraźne działanie pod presją czasu. Jak uniknąć utraty konwersji i spadku dochodowości kanału e-mail marketingowego w firmowym marketing miksie? Zaplanować odpowiednią ilość czasu na testy i trzymać się listy obszarów, które należy sprawdzić dwa razy przed kliknięciem „Wyślij”. 7HVWWHVWRZLQLHUöZQ\ Potencjał oraz wartość końcowa kompleksowego testowania kampanii e-mail marketingowej są zwykle doceniane dopiero wtedy, kiedy zostają przeprowadzone zgodnie z określonym planem i wytycznymi. Nie sposób podnieść konwersji klikając „Wyślij wiadomość testową” i rzucając okiem na wygląd kreacji w swojej prywatnej skrzynce pocztowej. W celu maksymalnej optymalizacji mailingu marketer powinien dokładnie przyjrzeć się 7 elementom, które właśnie powinien uczynić przedmiotem testów. Jednocześnie musi pamiętać, że czas, VLHUSLHñ 29 2GSRZLHG]LDOQ\HPDLOPDUNHWHUNWöUHJRFHOHPMHVWPDNV\PDOL]DFMDNRQZHUVMLRUD] a liście dziesięciu rzeczy, których muszę dopilnować, aby wysłać nasz newsletter, testy są na jedenastym miejscu – zdanie to usłyszałem od osoby odpowiedzialnej za koordynację projektów e-mail marketingowych w jednym z największych polskich wydawnictw. Jakkolwiek szokująco i nierozsądnie może to brzmieć, takie podejście jest często tłumaczone brakiem czasu i finalizowaniem wysyłek za pięć dwunasta. Ostateczne wersje mailingów nie są więc testowane z powodu: ▶ deficytu czasu, który został spędzony na wprowadzaniu serii poprawek od klienta czy przełożonego, ▶ braku wiary marketera w sensowność finalnej ewaluacji kreacji, ▶ nieznajomości obszarów, które należy testować, oraz używanych w tym celu narzędzi, ▶ braku doświadczenia związanego z zaawansowanymi testami zorientowanymi na podniesienie konwersji, ▶ opieszałości nadawcy. marketing w praktyce 7(678-($b1,(=*$'8-( 1$5=}'=,$ TEMAT NUMERU marketing w praktyce TEMAT NUMERU 1$5=}'=,$ 7(678-($b1,(=*$'8-( VLHUSLHñ 30 cierpliwość oraz dbałość o detale są kluczami do wyciśnięcia maksymalnej wartości z komunikacji marketingowej odbywającej się za pomocą poczty elektronicznej. &RbNRQNUHWQLHWHVWRZDÊ" 7HPDWZLDGRPRĂFL Dla 9 z 10 odbiorców komercyjnych mailingów temat wiadomości i pole nadawcy to dwie fundamentalne (i jedyne) determinanty jej otwarcia. Pamiętając o ograniczeniach występujących pośród klientów pocztowych, zarówno webowych, desktopowych, jak i mobilnych, najbezpieczniejszą metodą jest zawarcie całego przekazu w maksymalnie 50 znakach. W przeciwnym razie temat maila może zostać ucięty podczas wyświetlania listy wiadomości, a w takim wypadku umieszczony w nim komunikat ulegnie rozmyciu. Podczas testowania skuteczności tematu, warto eksperymentować z: ▶ personalizacją Jej obecność lub brak może drastycznie podnieść bądź obniżyć wskaźnik otwarć, w zależności od rodzaju komunikacji (B2B, B2C), średniego wieku odbiorców i tonu, do którego są przyzwyczajeni w marketingowych przekazach marki. ▶ pytaniami Wielu marketerów twierdzi, że umieszczenie znaku zapytania w temacie e-maila podnosi znacząco wskaźnik otwarć. Jak się o tym przekonać? Wysłać dwie oferty: „Przekonaj się o atrakcyjności naszych nowych mebli” oraz „Czy wiesz już, jak atrakcyjna jest nasza nowa linia mebli?” ▶ długością „Koniec serii” czy „Ostatnie modele z wiosennej kolekcji. Tylko teraz”? Test to jedyny sposób, aby sprawdzić, która wersja bardziej zaangażuje daną grupę docelową. ▶ nazwą marki Powtórzenie nazwy nadawcy (marki) z pola „Od:” w temacie e-maila to kolejny z czę- sto przytaczanych sposobów zwiększania konwersji ▶ wykrzyknikami A konkretnie maksymalnie jednym w temacie. W przeciwnym razie filtry antyspamowe mogą odebrać ten zabieg jako znamię niechcianej poczty i przekierować mailing do folderu ze spamem. 3RSUDZQHZ\ĂZLHWODQLHNUHDFML Jeśli platforma używana do wysyłania mailingów nie oferuje funkcjonalności automatycznego renderowania danej kreacji u najpopularniejszych klientów pocztowych, marketer może przeprowadzić taki test manualnie. Niezbędne będzie więc założenie 2, 3 skrzynek pocztowych na każdym z portali, takich jak np: o2.pl, wp.pl, onet.pl, interia.pl, które będą funkcjonowały jako tzw. adresy „seedy”. Po realizacji wysyłki do skrzynek testowych, analizować należy: ▶ poprawność wyświetlania kreacji (obrazy w tle, belki, kolory czcionek, obrazy etc.), ▶ folder, do którego trafiła wiadomość (skrzynka odbiorcza bądź spam), ▶ wygląd kreacji przed oraz po pobraniu obrazów z serwera, ▶ obecność tekstów alternatywnych w kreacji w przypadku zablokowania grafik. &7$FDOOWRDFWLRQ ZH]ZDQLHGRbG]LDïDQLD To koronny punkt kreacji, który tak naprawdę decyduje o liczbie konwersji wygenerownych przez mailing. CTA może mieć formę tekstu bądź grafiki (przycisk, obraz etc.), dlatego podczas testów należy: ▶ wypróbować kilka (3, 4) modeli buttonów zachęcających do wykonania konkretnej akcji (przejścia na landing page, przekazania wiadomości znajomemu etc.), aby wybrać ten najefektywniejszy, ▶ optymalizować treść oferty w przypadku umieszczenia tekstowego CTA. Doświadczony copywriter może okazać się ▶ ▶ niezastąpiony przy tego typu badaniach. upewnić się, że graficzne CTA nie zlewa się z tłem po dostarczeniu e-maila bądź nie zostaje wycięte z kreacji z powodu niepoprawnej składni kodu HTML e-maila, badać wskaźnik kliknięć dla każdego poszczególnego buttona czy grafiki wzywającej do działania. Element, który generuje największą liczbę akcji, wygrywa i trafia od ostatecznej wersji kreacji. 8NïDGV]DEORQX+70/ Wygląd mailingu jest kwestią tak bardzo subiektywną, że nie można jej zostawiać wyłączenie swojemu własnemu gustowi. Podczas pracy na kreacją wskazane jest przygotowanie kilku wariantów tego samego szablonu, które różnić się będą od siebie: ▶ proporcją grafiki do tekstu: 30/70, 40/60, 50/50, ▶ rozmieszczeniem kluczowego buttona z CTA (koniecznie w headerze, czyli górnej części kreacji widocznej w oknie podglądu) i jego powieleniem w dalszej części wiadomości. Do zlokalizowania najbardziej popularnych miejsc szablonów z całą pewnością przyda się analiza heatmapy kliknięć wygenerowanych podczas poprzednich wysyłek, ▶ umieszczeniem dodatkowego tekstu w lewym górnym rogu kreacji (tzw. snippet text), który powinien być zajawką treści mailingu i wyświetli się obok tematu wiadomości jeszcze przed jej otwarciem w klientach takich, jak Gmail, ▶ ekspertymentalnymi elementami mającymi na celu przykuć uwagę odbiorcy. Może to być wideo, animowany gif czy wyrazista grafika z odważnym wezwaniem do działania. &]DVZ\V\ïNL Często tak kłopotliwy do określenia, że marketerzy pomijają testy i realizują wysyłkę według własnego widzimisię. TEMAT NUMERU 1$5=}'=,$ 7(678-($b1,(=*$'8-( marketing w praktyce Jest to ewidenty błąd. Mailing należy dostarczyć wtedy, kiedy odbiorcy mają czas się z nim zapoznać i wykonać pożądaną przez nadawcę akcję, nie o godzinie wyznaczonej przez marketera z powodu osobistych względów. Teorie głoszą, żeby unikać wysyłek w poniedziałek rano, kiedy skrzynki przepełnione są po weekendzie. Twierdzi się również, że w piątek po południu wiele osób czuje już weekendowy nastrój, w związku czym jest bardziej podatne na komunikaty reklamowe i konwersję w klienta po otrzymaniu mailingu. Przeprowadzone przez GetResponse (http://www.getresponse.pl) badania świadczą jednak, że niejednokrotnie bywa zupełnie inaczej (vide branża klubowa), a najskuteczniejszy dzień i pora dostarczania e-maili musi zostać zidentyfikowana na podstawie testów A/B przez marketera, przeprowadzanych o różnych porach i godzinach i w różnych okresach tygodnia. VLHUSLHñ 32 6WURQ\ODQGLQJRZH ODQGLQJSDJHV Choć wykraczają one poza skrzynkę mailową, to należy pamiętać, że w 90 proc. kampanii e-mail marketingowych są osta- REKLAMA teczną destynacją subskrybenta. Z uwagi na fakt, że e-mail jest tak naprawdę hubem, z którego odbiorca trafia na landing page, gdzie może dokonać zakupu, wypełnić formularz rejestracji etc., warto testować: ▶ spójność designu kreacji HTML oraz strony landingowej. Konsekwencja w tym aspekcie zwiększy zaufanie odbiorcy i ułatwi zrealizowanie ostatecznie pożądanej przez marketera akcji, ▶ efektywność układu landing page’a, integrując kampanie e-mail marketingowe z Google Analytics, który śledzić będzie aktywność danego subskrybenta na stronie. Funkcjonalność ta jest dostępna dla wszystkich klientów GetResponse (http://www. getresponse.pl) ▶ dokonane na stronie konwersje poprzez testy A/B celem identyfikacji tej, która przynosi największą ilość pożądanych działań. odbiorców i podzielić ich na: ▶ klientów, czyli zaangażowanych subskrybentów, którzy dodatkowo zostali skonwertowani, ▶ aktywnych subskrybentów, którzy otworzyli choć jedną wiadomość w ciągu ostatnich 3 miesięcy, ▶ nieaktywnych subskrybentów, czyli takich, którzy nie wykonali żadnej akcji przez ostatnie pół roku. W zależności od grupy docelowej, marketer prowadzić więc może eksperymenty z różnorakimi ofertami: kampaniami reaktywacyjnymi, upsellingowymi, cross-sellingowymi, podziękowaniami za lojalność popartymi darmowymi kuponami czy zniżkami etc. Powinien dołożyć wszelkich starań, aby przygotowana kampania gotowa była do bezawaryjnego startu i miękkiego lądowania na landing page’u. 6HJPHQWDFMDOLVW\ Określone grupy subskrybentów inaczej reagować będą na przesyłane oferty. Jako podstawowe kryterium wydzielenia grup testowych warto wybrać zaangażowanie Maciej Ossowski, senior e-mail marketing expert w GetResponse. maciej.osss owsk [email protected] om