Publikacja_Wspolczesna_20.09.2011 - Eko

Transkrypt

Publikacja_Wspolczesna_20.09.2011 - Eko
8
KRAJ
GAZETAWSPÓŁCZESNA
zadzwoń do reportera
20 września 2011
Justyna
Muszyńska
85 748 74 74
www.wspolczesna.pl
wtorek
Warszawa >> Donald Tusk przemierzy Polskę specjalnym autobusem. Wszystko po to, by zachęcić rodaków do głosowania na PO
remier, a zarazem szef PO Donald Tusk zainaugurował w poP
niedziałek akcję, podczas której każdego dnia do końca kampanii
wyborczej, będzie odwiedzał kilka
miejscowości. „Autobusem Tuska”
będą podróżować także ministrowie
jego rządu.
– Wyruszamy specjalnym autobusem. Przez trzy tygodnie, które nas
dzielą od wyborów, będę starał się
każdego dnia być w co najmniej kilku
polskich miejscowościach – powiedział premier na porannym briefingu
zorganizowanym przed wyjazdem
z Warszawy.
PAP/Radek Pietruszka
Premier wyruszył w wyborczą podróż
Debata maksymalnie
publiczna
W poniedziałek premier odwiedził województwo kujawsko-pomorskie, m.in. Toruń, Grudziądz
i Chełmżę. Jak mówił, będzie starał
się docierać przede wszystkim
do miejsc, które „bywają na uboczu
wielkich zdarzeń”.
Na razie PO wygrywa w sondażach, ale premier woli dmuchać
na zimnie i aktywnie włączyć się w kampanię wyborczą
reklama
Krótko
s Warszawa >> PO wygrała prawybory na III Europejskim Kongresie Kobiet, zdobywając 45,8
proc. głosów. Na drugim miejscu
uplasował się Ruch Palikota z wynikiem 24,3 proc., na trzecim - SLD
z 17,1 proc. głosów. Wcześniej odbyła się debata z udziałem przedstawicielek PO, PiS, PSL, SLD i Ruchu Palikota.
s Rosja >> Polscy prokuratorzy
wojskowi i biegli od poniedziałku
dokonują w Moskwie oględzin elementów wyposażenia samolotu
TU-154M. Urządzenia te są zdeponowane w siedzibie Międzypaństwowego Komitetu Lotniczego
(MAK). W środę do Smoleńska pojedzie kolejna grupa polskich prokuratorów i ekspertów, by badać
wrak Tu-154M.
s Warszawa >> W poniedziałek
pierwszy polski satelita naukowy
oficjalnie otrzymał imię Lem, które
wcześniej w głosowaniu wybrali
internauci. Uroczystość odbyła się
w Centrum Badań Kosmicznych
PAN. Nazwę zatwierdziła minister
nauki, prof. Barbara Kudrycka,
odsłaniając w budynku CBK pamiątkową tablicę. Ministerstwo
Nauki i Szkolnictwa Wyższego
przeznaczyło na budowę dwóch
satelitów 14,2 mln zł.
(PAP)
Katowice >> 41-latek usłyszał sześć zarzutów
Przez lata gwałcił córkę
i terroryzował rodzinę
atowicka policja zatrzymała 41K
letniego mężczyznę, który
przez lata gwałcił swoją córkę i pasierbicę. Ich tragedia rozpoczęła się,
gdy miały po 11 lat. Zastraszana
przez sprawcę rodzina długo milczała o przypadkach kazirodztwa.
Sprawa wyszła na jaw 15 września. Dzielnicowy z Komisariatu I zdobył wówczas informację o gwałtach
dokonywanych przez 41-latka.
– Wstrząsające przypadki kazirodztwa potwierdziła żona podejrzanego - matka siedmiorga dzieci.
Sprawą zajęli się policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości
przeciwko życiu i zdrowiu – powiedział rzecznik katowickiej policji, Jacek Pytel.
Policjanci i nadzorujący śledztwo
prokurator ustalili, że 41-latek gwałcił swoją pasierbicę od 2002 r., gdy
skończyła 11 lat. Gwałcił ją również
gdy była już dorosła. Śledczy ujawnili też przypadki obcowania płciowe-
go podejrzanego ze swoją córką. Dochodziło do nich od 2006 r. Dziewczynka miała wtedy również 11 lat.
Przez wiele lat, zarówno matka
dzieci, jak i rodzeństwo nie powiadomiły policji ze strachu. Wszyscy byli
terroryzowani. Mężczyzna groził im
śmiercią i używał przemocy w celu
zmuszenia do milczenia.
Podejrzany trafił do aresztu na 3
miesiące. Ciąży na nim sześć zarzutów, dotyczących gwałtów, prezentowania nieletnim treści pornograficznych oraz stosowania przemocy
i gróźb. Grozi mu 12 lat więzienia.
Policja przyznaje, że już w 2009 r.
została powiadomiona, iż w rodzinie
może dochodzić do molestowania
seksualnego. Zaalarmowała o tym
wówczas szkoła molestowanej córki.
– Wówczas postępowanie zostało
umorzone, bo zastraszeni pokrzywdzeni nie potwierdzili tych podejrzeń
– powiedział rzecznik katowickiej
(PAP)
policji.
– Debata wyborcza musi mieć charakter maksymalnie publiczny. Chcę
spotykać się z ludźmi w ich miejscach
pracy, miejscu zamieszkania, w szkołach – podkreślił Tusk. – Jedziemy
przede wszystkim z tą informacją,
która wydaje nam się najważniejsza
w tych wyborach, że Polska walczy
o maksymalne środki z Unii Europejskiej – dodał.
Jak zaznaczył, ostatnie cztery lata
pokazały, że nie ma skuteczniejszego narzędzia rozwoju, niż środki europejskie dobrze wynegocjowane
i mądrze wydane. Straszył, że negocjacje łatwo zepsuć, dlatego Polacy
powinni postawić na doświadczonego gracza.
– To są wybory o wielką stawkę, to
wielka gra. Jeśli Polacy tak zdecydują, będę walczył ze swoją ekipą o 300
mld zł w ramach budżetu europejskiego na lata 2014-2020 – zaznaczył.
Opozycja skrytykowała podróż
Tuska. „Nic nie mogę bus” – tak prezes PiS Jarosław Kaczyński nazwał
autobus, którym premier wyruszył
w Polskę. SLD ma z kolei wątpliwości, czy Tusk da radę kierować Polską
i Unią Europejską z autobusu.
– To będzie na pewno nowy wkład
w działania Unii Europejskiej. A może może szczyt Unii Europejskiej będzie zorganizowany w autobusie? –
ironizował poseł Tadeusz Iwiński.
Jest łączność z Warszawą
Premier powiedział jednak, że nie
jedzie na urlop i nikt go nie zwolni
z obowiązków, które musi wykonać.
– Jesteśmy dobrze przygotowani
w naszym autobusie do nieustannych
kontaktów i do łączności z Warszawą. Będziemy prawie każdy dzień zaczynać od Warszawy, od spotkań
urzędowych – powiedział.
Tusk powiedział, że w podróży
po Polsce zdecydował się na autobus,
bo jest to środek transportu, który
daje możliwość pracy. – Chcę też zobaczyć te osławione korki oraz to, jak
(PAP)
Polska się buduje – mówił.

Podobne dokumenty