Cannondale Vintage 8 6590 zł, 15 160 g

Transkrypt

Cannondale Vintage 8 6590 zł, 15 160 g
Cannondale Vintage 8 6590 zł, 15 160 g
To praktycznie szczyt szaleństwa, do jakiego można posunąć się
budując rower miejski. Rama, mimo smaczków w postaci szlifowanych
spawów czy mimośrodowego mocowania pakietu suportu, kształtem
czy kolorystyką nie sugeruje, że mamy do czynienia z szczególnie „wypasioną furą”. Wręcz odwrotnie, wygląda jakby projektanci dołożyli
wszelkich starań, aby rower uczynić maksymalnie „niewidocznym”. Ale
wyposażenie to już zupełnie inna bajka, bo wybór padł na komponenty
z wysokich półek. Ośmiobiegowa i pomalowana na czarno piasta Alfine to jeden z nich. Sterowana jest manetką cynglową, ale wyjątkowo
w tym przypadku bardziej pasowałaby nam manetka obrotowa. Jest
łatwiejsza w obsłudze dla laika, a także pozwala na szybszą i łatwiejszą
redukcję o wiele biegów, np. po zatrzymaniu na skrzyżowaniu. Hydrauliczne hamulce tarczowe w rowerze miejskim ocierają się o granicę zbytku, ale oczywiście nie można im odmówić skuteczności. Ręcznie
robionego z prawdziwej skóry siodła Brooks B17 chyba nie trzeba
dodatkowo przedstawiać. Wygląda niesamowicie elegancko, a czy
spełnia swoje zadanie, każdy musi ocenić sam, bo to sprawa indywidualna. Do tonacji kolorystycznej siodła nawiązują, także wykonane
ze skóry, chwyty kierownicy. Co ciekawe - są one zrobione z pasków
nawiniętych podobnie jak owijka w szosówkach. W zestawie z siodłem
stanowią nie tylko świetnie dobrany zestaw, ale są także przyjemne
w chwycie. Firmowe koła Shimano WH-S501 są logiczną kontynuacją
założeń product managera. Przednie kryje w sobie dynamo, które
zasila przednią lampkę Busch&Muller Lumotec IQ Fly Sensor. Na jej
temat można by napisać osobny artykuł, my ograniczymy się tylko do
stwierdzenia, że jest niesamowita. Pojedyncza, bardzo mocna dioda,
dzięki specjalnie ukształtowanemu odbłyśnikowi, daje bardzo mocne
światło już przy bardzo niewielkiej prędkości. Dodatkowo lampka
wyposażona jest w kondensatory podtrzymujące napięcie przez
kilkadziesiąt sekund po zatrzymaniu. Tylna trzydiodowa lampa
Googles zasilana jest bateriami. Jak na „klasyka” przystało,
rower prowadzi się dostojnie, ale jak trzeba, to można nim
dać czadu. Tylna piasta, działająca także pod obciążeniem,
pozwala na quasi-sportową zmianę biegów, a tarczówki są
naprawdę bardzo skuteczne. Opony Schwalbe w rozmiarze tylko 1,5 dają niewielkie opory toczenia, więc łatwo
utrzymać sporą prędkość, a w zakrętach rower wprowadza się łatwo i zachowuje stabilnie. Oczywiście ten pokaz
miejskiego vanity fair kosztuje niemałą górę pieniędzy. Jednak jeżeli miałbym porzucać Jaguara czy Mercedesa S-klasy
na rzecz roweru, to Vintage byłby jak najbardziej właściwym
wyborem. Rower dostępny jest też w wersji damskiej.
Vintage wyposażony jest w sztywny przedni widelec i nie sądzimy, aby był to efekt
oszczędności. Gdyby komuś bardzo to przeszkadzało, to dostępny jest też model Vintage
8 Ultra z charakterystycznym dla Cannondale amortyzatorem typu HeadShock.
96
bi ke Bo ar d # 7 l i pi e c 2009
Pedały Octopus to popis sztuki
wzornictwa przemysłowego w czystej postaci. Nie tylko niesamowicie
wyglądają, ale także bardzo dobrze
spełniają swoje zadanie. Gumowe
nakładki, mimo iż są niewielkie,
dobrze trzymają podeszwę buta
Stalowy bagażnik ma minimalistyczną formę, ale jego nośność
wynosi aż 30 kg. Błotniki są specjalnie zaprojektowane do tego
roweru, a tylny jest sprytnie zintegrowany z bagażnikiem