słuchający - Flos Carmeli
Transkrypt
słuchający - Flos Carmeli
Román Llamas Martínez OCD JÓZEF słuchający Ewangelie o św. Józefie Flos Carmeli Poznań 2014 Rozdział 7. Zwiastowanie św. Józefowi Mt 1,18-25 Mt 1,18-25 Scena zwiastowania św. Józefa została zawarta w pierwszym rozdziale Ewangelii według św. Mateusza i stanowi bezpośrednią kontynuację genealogii Jezusa: ▼ Z narodzeniem Jezusa Chrystusa było tak. Po zaślubinach Matki Jego, Maryi, z Józefem, wpierw nim zamieszkali razem, znalazła się brzemienną za sprawą Ducha Świętego. Mąż Jej, Józef, który był człowiekiem sprawiedliwym i nie chciał narazić Jej na zniesławienie, zamierzał oddalić Ją potajemnie. Gdy powziął tę myśl, oto anioł Pański ukazał mu się we śnie i rzekł: „Józefie, synu Dawida, nie bój się wziąć do siebie Maryi, twej Małżonki; albowiem z Ducha Świętego jest to, co się w Niej poczęło. Porodzi Syna, któremu nadasz imię Jezus, On bowiem zbawi swój lud od jego grzechów”. […] Zbudziwszy się ze snu, Józef uczynił tak, jak mu polecił anioł Pański: wziął swoją Małżonkę do siebie, lecz nie zbliżał się do Niej, aż porodziła Syna, któremu nadał imię Jezus . ▼ W tym rozdziale zamierzam zatrzymać się jedynie nad wersetami 20-21 i 24-25: nad rozwiązaniem, jakie podaje anioł dla problematycznej sytuacji, gdy Józef odkrył, że jego Małżonka jest w ciąży; w tym rozwiązaniu ukazuje Józefowi jego powołanie, jego misję; oraz nad odpowiedzią, jakiej udziela Józef, 88 Zwiastowanie św. Józefowi gdy niezwłocznie przystępuje do realizacji słów anioła. Zwiastowanie czy też zapowiedź narodzenia to swoisty rodzaj literacki, forma literacka używana dla pokreślenia wagi, znaczenia osoby, która ma się narodzić. Nie zapowiada się narodzin byle kogo. W Starym Testamencie odnajdujemy przykłady takich wydarzeń: Hagar , Abraham , rodzice Samsona . Ta forma literacka zaznaczyła silnie swoją obecność również w czasie, gdy powstawały pisma Nowego Testamentu. Łukasz przekazał nam dwa zwiastowania: narodzin Jana Chrzciciela oraz Jezusa , Mateusz jedynie narodzenia Jezusa. Z pewnością, istnieje dość znaczna zbieżność w szczegółach pomiędzy zwiastowaniem Maryi narodzenia Jej Syna a tym, które miało miejsce w życiu Józefa. Jednak opis Mateusza posiada pewną szczególną charakterystykę, jego własną: zwiastowanie zostaje udzielone Józefowi we śnie. Dlatego też niektórzy egzegeci opowiadają się za tym, aby w tym przypadku nie mówić o rodzaju czy formie literackiej zwiastowania, ale raczej o formie literackiej używanej przy opisach ukazania się anioła we śnie, który ma do przekazania konkretne przesłanie; podobne przykłady takich opisów znajdziemy w Mt 2,13 i 2,19. Pojawiają się tam te same motywy literackie: ukazanie się anioła, polecenie, uzasadnienia polecenia, wykonanie polecenia. Jednak treść przesłania Bożego pozostaje zawsze ta sama, niezależnie od opowiedzenia się za tą czy tamtą formą literacką. ▼ ▼ ▼ ▼ ▼ 89 Rdz 16,7n Rdz 17,1n Sdz 13,3n Łk 1,11n Łk 1,26n Rozdział 7. I choć forma literacka zwiastowania używana w Biblii została dogłębnie przestudiowana wraz ze wszystkimi elementami, które pojawiają się w takich opisach, nie powinniśmy tracić z pola widzenia faktu, że w tym przypadku redaktorami są ewangeliści. I oni, redagując Ewangelie, zachowując elementy charakterystyczne dla danej formy literackiej, a posługując się nią dość swobodnie, mogą wprowadzać różne nowe warianty, dodawać odmienne elementy lub pomijać te, które uznawane są za fundamentalne w klasycznych scenach zwiastowania. Mają bowiem świadomość, że piszą o absolutnie wyjątkowej i niepowtarzalnej postaci, jaką jest Jezus. I faktycznie, Mateusz pomija trzy z pięciu elementów, które uważane są za istotne. Przypisuje się wielką wagę do elementów czy też warstw poprzedzających proces redagowania Ewangelii. Jednak tak konkretnie, to nie wiemy o nich nic pewnego, gdyż nie zachowały się po nich żadne fragmenty. Większość to jedynie przypuszczenia, a – w rzeczywistości – to, co owszem, jest dla nas dostępne, to sam tekst ewangeliczny, który został z dużą swobodą opracowany przez jego autorów. Treść zapowiedzi Poprzez zapowiedź przekazaną Józefowi przez anioła, Mateusz chce nam powiedzieć, że Jezus zostaje włączony w linię genealogii dawidowej poprzez osobę sprawiedliwego Józefa. Chce nam przekazać, że Jezus, Syn Boży, wkracza w naród żydowski i w 90 Zwiastowanie św. Józefowi całą ludzkość w pełni czasów, poprzez ludzkie usynowienie, żydowskie i dawidowe, doprowadzone do skutku przez Boga w sposób cudowny i wyjątkowy: Maryja poczęła Go za sprawą Ducha Świętego, a Józef stał się Jego ojcem poprzez małżeństwo z Maryją, wyraźnie chciane i nakazane przez Boga. Józef znajduje się w dość problematycznej sytuacji, a nie wiedząc, co ma uczynić, rozważa potajemne pozostawienie Maryi, swojej Małżonki. I, gdy zastanawia się nad tymi sprawami, przychodzi do niego anioł Pański, aby wskazać mu właściwy sposób postępowania w tej sytuacji i mówi mu, co ma uczynić: Józefie, synu Dawida, nie bój się wziąć do siebie Maryi, twej Małżonki; albowiem z Ducha Świętego jest to, co się w Niej poczęło. Porodzi Syna, któremu nadasz imię Jezus, On bowiem zbawi swój lud od jego grzechów . ▼ Anioł zwraca się do niego w familiarnym tonie: Józefie, synu Dawida. Ten charakterystyczny wołacz początkowy, typowy dla nadzwyczajnych zapowiedzi lub powołań w Biblii, ma niekiedy za zadanie uprzedzające podkreślenie istotnej treści tych zapowiedzi . Nazwanie Józefa synem Dawida ma na celu ukazanie fundamentalnego aspektu, który nadaje sens jego powołaniu i misji oblubieńca Maryi Dziewicy. Dzięki temu Jezus będzie mógł zostać włączony w potomstwo Dawida, warunek i bazę – według obietnic – mesjańskiej godności królewskiej. Kwestia pochodzenia Jezusa z rodu Dawida stanowi oczywiście główną oś genealogii: „Jakub ojcem ▼ 91 Mt 1,20 por. Sdz 6,12; Łk 1,28 Rozdział 7. Mt 1,16 por. Mt 1,18.20 por. Łk 1,27 Józefa, męża Maryi, z której narodził się Jezus, zwany Chrystusem” . Potwierdzona zostaje ponownie misja powierzona Józefowi, którą on akceptuje. I jakkolwiek Józef nie jest tym, który spłodził Jezusa, gdyż dokonało się to za sprawą Ducha Świętego , jednak to właśnie on jest formalnie ojcem Jezusa poprzez swoje małżeństwo z Maryją, na które zgodził się jeszcze przed interwencją anioła i przekazanym przez niego poleceniem. Anioł jedynie potwierdził słuszność tamtej decyzji i umocnił go w wytrwałości w niej. Przyjęcie Maryi do siebie oznaczało bowiem przyjęcie jako swoje Dziecka, które Ona nosiła w łonie. Słowami: „nie bój się wziąć do siebie Maryi, twej Małżonki”, czyli nie wahaj się przed sprowadzeniem Maryi do twojego domu, anioł poleca mu, aby dokończył celebrację zawarcia małżeństwa, zapoczątkowaną już poprzez uroczyste zaślubiny. Jan Paweł II wyraża to w następujących słowach: ▼ ▼ To, co się dokonało w Niej za sprawą Ducha Świętego, oznacza równocześnie szczególne potwierdzenie więzi oblubieńczej, jaka istniała już wcześniej między Józefem a Maryją. Zwiastun mówi do Józefa wyraźnie: nie bój się wziąć do siebie Maryi, twej Małżonki. A zatem to, co się stało uprzednio – zaślubiny Józefa z Maryją – stało się wedle świętej woli Boga, winno przeto być zachowane. Maryja w swym Bożym macierzyństwie ma żyć dalej jako Dziewica poślubiona mężowi . W słowach nocnego zwiastowania Józef odczytuje nie tylko Bożą prawdę o niewypowiedzianym wręcz powołaniu swej Oblubienicy. Odczytuje zarazem na nowo prawdę o swoim własnym ▼ 92 Zwiastowanie św. Józefowi powołaniu. Ten mąż sprawiedliwy, który w duchu najlepszych tradycji ludu wybranego umiłował Dziewicę z Nazaretu, związał się z Nią oblubieńczą miłością, zostaje przez Boga samego na nowo wezwany i powołany do tej miłości . ▼ Ojciec Święty stwierdza, że dla zrozumienia w pełni treści i kontekstu fragmentu ze św. Mateusza ważne jest, aby mieć na uwadze paralelny tekst z Ewangelii według św. Łukasza . W jednym i drugim bowiem podkreślone zostaje, że Maryja była poślubiona Józefowi; św. Łukasz wspomina o tym dwukrotnie. Ten fakt stanowi istotną część misterium zbawienia zgodnie z zamysłem Boga, objawionym właśnie tutaj, w tych tekstach. Jezus miał narodzić się z Dziewicy poślubionej mężowi o imieniu Józef. ▼ Okoliczność, że była „poślubiona” (czyli „przyrzeczona”) Józefowi – zawiera się w Bożym Planie. Wskazują na to obaj cytowani Ewangeliści, ale w sposób szczególny Mateusz... Bóg, który przemawia do Józefa słowami anioła, zwraca się do niego jako do Oblubieńca Dziewicy z Nazaretu . ▼ Misterium zbawienia nie może się zrealizować bez tej okoliczności. I przesłanie anioła opiera się właśnie na tej rzeczywistości i jest ono wezwaniem skierowanym do Józefa, aby ratyfikował swoje małżeństwo z Maryją i doprowadził je do pełnego rozkwitu, ponieważ w przeciwnym razie nie dojdzie do urzeczywistnienia się misterium zbawienia. 93 RC 18-19 RC 2 RC 18 Rozdział 7. Można powiedzieć, iż to, co uczynił Józef, zjednoczyło go w sposób szczególny z wiarą Maryi: przyjął on jako prawdę od Boga pochodzącą to, co Ona naprzód przyjęła przy zwiastowaniu . ▼ RC 4 Zwiastowanie czy też ukazanie się we śnie niesie ze sobą wezwanie, powołanie ze strony Boga dla osoby, która je otrzymuje, do której Bóg zwraca się w ten sposób. Jest to równocześnie kulminacyjny moment, w którym Bóg konstytuuje, odsłania to, co dotyczy zapowiadanej postaci – Jezusa, z którym Bóg związuje Józefa przez szczególną relację. Zwiastowanie stanowi kulminacyjny moment dla Maryi, gdyż to wówczas Bóg za pośrednictwem archanioła Gabriela objawia to, co jest w Niej dziełem Ducha Świętego: jest pełna łaski, będzie Matką Zbawiciela, Świętego, Dziedzica królestwa Dawida. Maryja w zwiastowaniu dochodzi do zenitu swojej wielkości. Proporcjonalnie i podobnie św. Józef osiąga również swój zenit chwały w momencie zwiastowania, ukazania się anioła we śnie, kiedy to Bóg za jego pośrednictwem odsłania przed nim prawdę, że on, Józef, syn Dawida, ma być ojcem Jezusa poprzez małżeństwo z Maryją. A także, że Dziecku, które urodzi jego Oblubienica, on nada imię Jezus, Zbawiciel. Gdy Józef przyjmuje wezwanie Boga i wypowiada swoje fiat poprzez czyny – Józef bowiem nie dyskutuje, tylko działa – staje się tym, kim Pan chciał, aby był, i włącza się w powierzone mu zadanie. Ta jego twierdząca odpowiedź udzielona Bogu otwiera drogę dla realizacji Bożego postanowienia 94 Zwiastowanie św. Józefowi o zbawieniu człowieka. Józef staje się szafarzem zbawienia. Możemy odnieść do niego to, co św. Bernard powiedział o Maryi opisując scenę Jej zwiastowania: I nie bez powodu [anioł] wyczekuje w napięciu na Twoją odpowiedź, ponieważ od Twojego słowa zależy pocieszenie nędzników, odkupienie niewolników, wolność skazańców i – ostatecznie – zbawienie wszystkich synów Adama, całego Twojego rodu. Udziel już Twej odpowiedzi. Odpowiedz niezwłocznie aniołowi, a ściślej mówiąc, samemu Panu za pośrednictwem anioła... Czemuż zwlekasz? Czego się obawiasz? Uwierz, powiedz „tak” i przyjmij. Niech Twoja pokora przywdzieje się w śmiałość, a Twoja skromność w ufność1. Józefie, nie mów „nie” na słowo anioła. Przyjmij je, ponieważ bez twojej twierdzącej odpowiedzi nie narodzi się Zbawiciel. On bowiem w planach Bożych ma się narodzić z Dziewicy zaślubionej mężowi o imieniu Józef. Przyjęcie Maryi do twojego domu stanowi nieodzowny warunek tego, aby wypełniły się zbawcze zamysły Boga. Józef mówi: „tak” Zbudziwszy się ze snu, Józef uczynił tak, jak mu polecił anioł Pański: wziął swoją Małżonkę do siebie . ▼ Józef przyjął polecenia Pana i z pełną odpowiedzialnością odpowiedział: tak. Okazał Mu posłuszeństwo wiary w sposób wolny i całkowity, zawierzając siebie Bogu, oddając Mu hołd swoim umys1 Św. Bernard, Homilia 4, w: Opera omnia, Edición Cisterciense, 4, 1966, s. 54. 95 Mt 1,24 Rozdział 7. por. RC 4 RC 3 por. Ef 3,9 RC 5 łem i wolą . Mógł powiedzieć „nie” i jak Piotr wymawiać się od tego: oddal się ode mnie, bo nie jestem godzien przyjąć do mojego domu Tej, która poczęła za sprawą Ducha Świętego. Anioł nie udziela mu żadnego wyjaśnienia tego, z czego Józef już zdał sobie sprawę, a jedynie mówi mu, że to, na co patrzy, jest dziełem Ducha Świętego. I Józef, tak po prostu, przyjmuje słowo Boga, polecenie Boga, opierając się wyłącznie na tym, co powiedział mu anioł. Zabiera małżonkę do swojego domu, pomimo Jej dziewiczego poczęcia, a ściślej mówiąc, właśnie ze względu na nie, wraz z nowym życiem, które Ona nosi w swoim łonie. Akceptując misję bycia ojcem dla tego Dziecka, które z Niej się narodzi, ▼ okazał w ten sposób podobną jak Maryja gotowość woli wobec tego, czego odeń żądał Bóg przez swego Zwiastuna . [I dlatego] stał się on szczególnym powiernikiem tajemnicy „od wieków ukrytej w Bogu” – i to, podobnie jak Maryja, w tym momencie przełomowym, który Apostoł nazywa pełnią czasu, gdy zesłał Bóg Syna swego, zrodzonego z niewiasty... Józef – wraz z Maryją – jest pierwszym powiernikiem tej tajemnicy Boga żywego. Wraz z Maryją – a także ze względu na Maryję – uczestniczy on w tym szczytowym etapie samoobjawiania się Boga w Chrystusie, uczestniczy od samego początku. ▼ ▼ Jakkolwiek centralnym punktem przesłania anioła jest powołanie Józefa do bycia ojcem Jezusa i wypełnienia tej roli – zwiastun zwraca się więc do Józefa, powierzając mu zadania ziemskiego ojca wobec 96 Zwiastowanie św. Józefowi Syna Maryi , aby przekazać Mu pochodzenie z rodu Dawida – Jezus jest Synem Dawida, ponieważ jest Synem Józefa, jednak to ojcostwo opiera się wyłącznie na małżeństwie Józefa z Maryją. Dlatego anioł poleca mu, aby zabrał Maryję do swojego domu. Jakkolwiek obecność Józefa w Świętej Rodzinie ma swoje uzasadnienie w jego ojcowskiej relacji z Jezusem, to jednak ta relacja ojcostwa przebiega w sposób nieunikniony poprzez jego małżeński związek z Maryją, ponieważ w planach Bożych Jezus miał się narodzić z Matki Dziewicy poślubionej przez męża o imieniu Józef. Nie można mówić, że zabranie Maryi do swojego domu jest czymś drugorzędnym w stosunku do Jezusa, ale jest to tak samo priorytetowe jak sam Jezus, Syn Maryi, jako że Matka i Syn są powiązani w jedności Bożego projektu i jego realizacji. Takie przyjęcie polecenia Boga sprawia, że Józef staje się ojcem Jezusa ze wszystkimi konsekwencjami tego faktu, a on przyjmuje to w sposób wolny i odpowiedzialny. Pierwszym aktem ojcostwa jest nadanie Dziecku imienia Jezus, które oznacza Zbawiciel, co tenże anioł polecił mu uczynić . Ceremonia nadania imienia była wyrazem władzy i zwierzchności, dlatego też prawo do tego przysługiwało ojcu. Jego status ojca – z polecenia Bożego – nadaje mu zwierzchność nad samym Synem Boga. Z jakąż miłością i radością musiał wypowiadać to najsłodsze imię ósmego dnia po narodzeniu się Dziecięcia! Imię miało wówczas bardzo ważne znaczenie, gdyż ▼ ▼ 97 zob. RC 3 por. Mt 1,21 Rozdział 7. zawierało w sobie istotę, znaczenie i potencjał danej osoby. Wraz z twoją akceptacją, Józefie, polecenia Boga przekazanego ci przez anioła, Pan Bóg – jak powie Leon XIII – złożył w twoje dłonie dwa największe skarby, jakie posiadał: Jezusa i Maryję. A ty przyjąłeś je, tworząc wraz z Nimi prawowitą i świętą rodzinę, i od tego momentu zaangażowałeś całe swoje życie w posługiwanie tym dwóm najdroższym osobom. W momencie przyjęcia w sposób wolny i całkowity polecenia Boga Józef staje się w najwyższym stopniu sprawiedliwym, czyli wypełnionym wszelkim błogosławieństwem Boga. Zgodnie z zasadą ustaloną znacznie później przez teologów – gdy Bóg przeznacza kogoś do pewnej szczególnej posługi lub misji, wyposaża go we wszystkie predyspozycje i dobra konieczne do wypełnienia z godnością danego zadania do końca – Józef został w sposób nad wyraz obfity uposażony w dary, łaski i przywileje dla wypełnienia misji męża Maryi i ojca Jezusa. Od wieczności był przewidziany w zamyśle Boga jako mąż Maryi i ojciec Jezusa, i od początku swojego życia był przygotowywany przez Boga do tego zadania. I właśnie dlatego, w owym momencie, Pan Bóg, który dla uświęcenia osoby nie potrzebuje czasu, ale miłości, uświęcił go w wyjątkowej mierze, czyniąc go w najwyższym stopniu podobnym do Maryi. Z tego przyjęcia Bożego planu i całkowitego posłuszeństwie wiary wobec polecenia Pana, bierze swój początek cała ta wyjątkowa wielkość św. Józefa. 98 Epilog Po przejściu całej tej drogi odkrywania postaci Józefa zarysowanej w Ewangelii jedna rzecz staje się jasna i oczywista. Otóż nie można zrozumieć Józefa, ani myśleć o nim, bez Jezusa i bez Maryi. Wszelka racja jego istnienia i jego bytu znajduje wyjaśnienie w tych Dwojgu, a cała jego wielkość i wyjątkowość płynie z wyboru, dokonanego przez Boga: Józef będzie mężem Maryi i ojcem Jezusa. A tym samym będzie on szafarzem zbawienia. Cały ogrom jego cnoty, cała jego wyjątkowa wielkość duchowa, całe piękno jego duszy, jedynej i olśniewającej wśród innych świętych, wynikają z tego, że z zamysłu Bożego był częścią owej ziemskiej Trójcy, służąc sobą tym największym skarbom, jakie Bóg miał kiedykolwiek na tej ziemi: Jezusowi i Maryi. Ich Troje tworzy troistą jedność. Jak mówi karmelitański mistyk: Józef pozostaje tak silnie związany najsłodszym i równocześnie najsilniejszym, przewyższającym blaskiem niebiosa łańcuchem miłości ze swoją najdroższą Małżonką i swoim Synem, że wszyscy Troje są jednym sercem i jedną duszą, a ten, kto szczerością swojej miłości ujmie 326 Epilog serce Józefa, skradnie wszystkie te trzy serca, piękniejsze niż słońce, bielsze niż śnieg, czerwieńsze niż koral1. I z tej samej racji cnota i wielkość św. Józefa jest czymś absolutnie szczególnym i wyjątkowym. Możemy powiedzieć, że Józef przynależy nie tyle do sfery świętych, ile raczej do sfery unii hipostatycznej, w której poruszają się jedynie Jezus, Maryja i Józef. Jest to, określany przez teologów tym terminem, porządek łaski i przywilejów, który niedościgle przewyższa porządek łaski wszystkich innych świętych. Święty Józef znajduje się pośród wszystkich świętych i jest wyniesiony ponad nimi wszystkimi. Jest on – wraz z Maryją i Jezusem – synonimem Sprawiedliwego. A tego, co Bóg złączył, człowiek niech nie rozdziela. Ewangelia nic nam nie mówi o śmierci św. Józefa; ani kiedy, ani jak zmarł. Według większości autorów, stało się to, zanim Jezus rozpoczął swoją działalność publiczną, jako że w żadnej relacji z tych wydarzeń nie ma najmniejszej wzmianki o św. Józefie. To dopiero późniejsi autorzy, począwszy od apokryfów, podejmują próbę przekazania nam opisu śmierci św. Józefa i czynią to z zadziwiającym bogactwem szczegółów. Prezentują ją, przede wszystkim, jako śmierć w ramionach Jezusa i Maryi. Przedstawiają też Ich emocje i odczucia przy łóżku umierającego małżonka i ojca. Gersón w swojej Josefinie pisze: 1 Juan de Jesús María (El Calagurritano), Mística teología... Carta sexta al dulcísimo José, Edic. del P. Giovanni Strina, Soumillon, Bruxelles 1993, s. 185. 327 Epilog Jezus razem ze swoją współczującą Matką byli obecni przy konającym Józefie, który tak wspaniale służył Im swoim życiem, i Oni, w tej szczególnej chwili, dzięki swojej kojącej obecności napełniali jego serce pociechą. Możemy wierzyć, że zarówno Jezus opłakiwał odejście swojego ojca – czyż nie zapłakał po śmierci swego przyjaciela Łazarza – jak i Maryja płakała przy swoim konającym małżonku. Pochyliła się nad łóżkiem swego umiłowanego i wiernego opiekuna, a obejmując go i obdarzając czystym pocałunkiem, zwróciła się do niego słowami: Mój Ślubny, odchodzisz i pozostawisz Mnie jako wdowę na czekające Mnie ciężkie i bolesne doświadczenia, jednak niech wypełni się wola Pana. Żegnaj, mój umiłowany, nie lękaj się, gdyż Pan umieści cię w kojącej stolicy pokoju. Po tych słowach Józef głęboko westchnął i zakończył swoje życie piękną śmiercią. Jezus i Maryja pochowali go zgodnie z żydowskim obyczajem. Któż zdoła wyrazić owe słowa zachęty, pociechy, obietnice i oświecenia, rozpłomienienia i objawienia dóbr wiecznych, które błogosławiony Józef otrzymał w czasie swojego przejścia z tego świata od swojej Najświętszej Małżonki i najsłodszego Jezusa, Syna Bożego – wołał św. Bernard ze Sieny2. I dzięki tej pełnej miłości obecności Jezusa i Maryi Józef umarł z miłości. Wielki poryw miłości zerwał zasłonę doczesnego życia. 2 Św. Bernard ze Sieny, Sermón de San José, a. 2, c. 3. 328 Skróty BJW – Biblia ks. Jakuba Wujka. CT – Jan Paweł II, Adhortacja apostolska o katechizacji w naszych czasach Catechesi tradendae. Dd – św. Teresa od Jezusa, Droga doskonałości. Gitt Jeb Keth – Talmud, traktat Gittin. – Talmud, traktat Jebamot. – Talmud, traktat Kethubot. KO – Konstytucja dogmatyczna o Objawieniu Bożym Dei Verbum. MC – Paweł VI, Adhortacja apostolska o należytym kształtowaniu i rozwijaniu kultu Najświętszej Maryi Panny Marialis Cultus. OR – bł. Elżbieta od Trójcy Przenajświętszej, Ostatnie rekolekcje. Pm – św. Jan od Krzyża, Płomień miłości. RC – Jan Paweł II, Adhortacja apostolska o świętym Józefie i jego posłannictwie w życiu Chrystusa i Kościoła. RW S Sanh – św. Jan od Krzyża, Romanca o Wcieleniu. – św. Jan od Krzyża, Słowa światła i miłości. – Talmud, traktat Sanhedrin. Ż – św. Teresa od Jezusa, Księga mojego życia. ŻZ – św. Teresa od Dzieciątka Jezus, Żółty zeszyt. 329 Spis treści Prolog .......................................................................................... 5 Wprowadzenie .......................................................................... 8 Rozdział 1. Józef zapowiedziany w postaci Józefa ze Starego Testamentu .............................................................................. 17 Rozdział 2. Ziemia rodzinna Józefa.......................................................... 26 Rozdział 3. Obrzezano dziecię i nadano mu imię Józef ....................... 32 Rozdział 4. Józef, syn Dawida.................................................................... 41 Rozdział 5. Józef, oblubieniec Maryi ........................................................ 47 Rozdział 6. Józef, sam na sam z misterium ............................................. 55 Rozdział 7. Zwiastowanie św. Józefa ........................................................ 88 Rozdział 8. Sen Józefa ................................................................................. 99 Rozdział 9. Józef, ojciec Jezusa ................................................................106 Rozdział 10. Czułość Józefa inspiracją modlitwy „Ojcze nasz”? .........113 Rozdział 11. Józef, cieśla z Nazaretu.........................................................122 Rozdział 12. Józef, mąż sprawiedliwy ......................................................132 Rozdział 13. Józef sprawiedliwy – człowiek wiary ................................ 155 Rozdział 14. Józef sprawiedliwy – milczący ........................................... 171 Rozdział 15. Józef udaje się do Betlejem, żeby się dać zapisać ............ 186 Rozdział 16. Miejsce spotkania: Betlejem, w pewnej grocie ................ 202 Rozdział 17. Nadasz Mu imię Jezus ......................................................... 213 Rozdział 18. Józef podczas ofiarowania Dzieciątka w świątyni .......... 221 Rozdział 19. Ucieczka do Egiptu .............................................................. 233 Rozdział 20. Medytacja bożonarodzeniowa o ucieczce do Egiptu..... 250 Rozdział 21. Józef, wychowawca Jezusa .................................................. 260 Rozdział 22. Życie ukryte Józefa w Nazarecie ........................................ 273 Rozdział 23. Dzieciątko Jezus, zagubione i odnalezione w świątyni . 291 Rozdział 24. Zachwyt św. Józefa ............................................................... 309 Rozdział 25. Oślica św. Józefa ................................................................... 349 Rozdział 26. Kury św. Józefa ..................................................................... 322 Epilog...................................................................................... 326 Skróty ..................................................................................... 329