D - Sąd Okręgowy | W Ostrołęce

Transkrypt

D - Sąd Okręgowy | W Ostrołęce
Sygn. akt: III U 34/15
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 24 marca 2015r.
Sąd Okręgowy w Ostrołęce III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych
w składzie:
Przewodniczący:
SSO Bożena Beata Bielska
Protokolant:
sekretarz sądowy Ewelina Asztemborska
po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 24 marca 2015r. w O.
sprawy z odwołania K. N.
przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddziałowi w P.
o prawo do emerytury
na skutek odwołania K. N.
od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddziału w P.
z dnia 28.11.2014r. znak (...)
orzeka:
1. zmienia zaskarżoną decyzję i przyznaje K. N. prawo do emerytury od dnia 27 listopada 2014 roku,
2. stwierdza brak odpowiedzialności organu rentowego za nieustalenie ostatniej okoliczności niezbędnej do wydania
decyzji,
3. zasądza od Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w P. na rzecz K. N. kwotę 60 zł (sześćdziesiąt złotych) tytułem
zwrotu kosztów zastępstwa prawnego.
UZASADNIENIE
Pan K. N.wniósł o odwołanie od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w P.z dnia 28 listopada 2014
roku, odmawiającej mu prawa do emerytury. Wnosił o przyznanie prawa do emerytury i o zaliczenie do stażu pracy
w szczególnych warunkach, okresu zatrudnienia w Przedsiębiorstwie Budownictwa (...)w O.od 13 sierpnia 1977 roku
do 30 kwietnia 1984 roku. W uzasadnieniu pan wskazał, iż pracował pan w szczególnych warunkach na stanowisku
mechanika w kanałach remontowych. W odpowiedzi na odwołanie, Zakład Ubezpieczeń Społecznych wnosił o jego
oddalenie. W uzasadnieniu wskazał, że na dzień 1 stycznia 1999 roku odwołujący udowodnił ogólny okres pracy
wynoszący 25 lat, 6 miesięcy, 25 dni. Zdaniem organu rentowego, K. N.nie udowodnił 15-letniego stażu pracy w
szczególnych warunkach, a jedynie 11 lat, 6 miesięcy i 23 dni. Do stażu pracy w szczególnych warunkach nie zaliczono
okresu zatrudnienia w Przedsiębiorstwie Budownictwa (...)w O.od 13 sierpnia 1977 roku do 30 kwietnia 1984 roku,
ponieważ w świadectwie wykonywania pracy w szczególnych warunkach z dnia 26 kwietnia 2012 roku stanowisko
pracy, zdaniem ZUS, nie zostało określone ściśle według wykazu, działu i pozycji zarządzenia resortowego. Biorąc
powyższe pod uwagę ZUS twierdził, że pan odwołujący nie spełnia przesłanek do przyznania mu prawa do emerytury
w oparciu o artykuł 184 ustawy o emeryturach i rentach z funduszu ubezpieczeń społecznych. Z akt emerytalnych
pana odwołującego wynika, że złożył pan wniosek o emeryturę w dniu 10 listopada 2014 roku. Po rozpoznaniu tego
wniosku, organ rentowy uznał za udowodnione na dzień 1 stycznia 1999 roku ogólny okres pracy wynoszący 25 lat, 6
miesięcy, 25 dni okresów składkowych i nieskładkowych. ZUS uznał jednak, że nie udowodnił pan 15-letniego stażu
pracy w szczególnych warunkach i dlatego zaskarżoną decyzją, z dnia 28 listopada 2014 roku, odmówił panu prawa
do emerytury. Zgodnie z artykułem 184 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 roku o emeryturach i rentach z funduszu
ubezpieczeń społecznych, w związku z paragrafem 4 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 roku, w
sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze,
emerytura przysługuje jeżeli ubezpieczony spełnił łącznie następujące warunki. Osiągnął wiek emerytalny wynoszący
60 lat dla mężczyzn, nie przystąpił do Otwartego Funduszu Emerytalnego lub złożył wniosek o przekazanie środków
zgromadzonych na rachunku w OFE za pośrednictwem zakładu na dochody budżetu państwa, w dniu wejścia w życie
przepisów ustawy emerytalnej, to jest 1 stycznia 1999 roku udowodnił okres składkowy, nieskładkowy, wynoszący
co najmniej 25 lat dla mężczyzn, w tym okres zatrudnienia w szczególnych warunkach wynoszący co najmniej 15 lat
pracy. Zgodnie natomiast z artykułem, parag, z paragrafem 2 ustęp 1 tego rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7
lutego 1983 roku, okresami pracy uzasadniającymi prawo do świadczeń na zasadach określonych w rozporządzeniu są
okresy, w których praca w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze była wykonywana stale i w pełnym
wymiarze czasu pracy, obowiązującej na danym stanowisku pracy. Biorąc pod uwagę powyższe, należało uznać,
że rozstrzygnięcie w sprawie było uzależnione, od wykazania przez pana 15-letniego okresu pracy w szczególnych
warunkach. Sąd uznał, że odwołanie od decyzji z dnia 28 listopada 2014 roku jest zasadne. Pan wnosił o zaliczenie
do stażu pracy w szczególnych warunkach okresu zatrudnienia w Przedsiębiorstwie Budownictwa (...)w O.od 13
sierpnia 1977 roku do 30 kwietnia 1984 roku. Przesłuchiwany na okoliczność zatrudnienia w tym zakładzie, zeznał
pan, że zakład ten był zakładem budowlanym, prowadził budowy bloków i budynków na potrzeby miasta. W zakładzie
tym zaś pan wykonywał czynności na stanowisku mechanika w kanałach remontowych, naprawiając samochody
ciężarowe marki S., J., K.oraz spychacze. Zdaniem Sądu wykazał pan fakt wykonywania takiej pracy w pełnym
wymiarze czasu pracy. Na okoliczność pracy pana w spornym okresie, Sąd przesłuchał świadków E. B.H. G.i H.
P.. E. B.pracował w (...)w latach 1974-2001 jako mechanik samochodowy. H. G.pracował w latach 1976-2013 jako
operator koparki, a H. P.w latach 1980-2014 na stanowisku kierowcy samochodu ciężarowego. Z zeznań tych
świadków wynika, że w spornym okresie pan odwołujący pracował jako mechanik w warsztacie samochodowym, który
zajmował się remontami samochodów używanych w (...). Naprawiano tam takie samochody jak (...), (...), (...), dźwigi,
koparki. Wszyscy ci świadkowie zeznali też, iż napraw samochodu, z uwagi na ich gabaryty, dokonywano tylko w
kanałach remontowych. Z zeznań tych świadków wynika również, że mechanicy w warsztacie pracowali na zmiany,
naprawiano wszystkie części samochodów, między innymi podwozie, silnik, skrzynię biegów, mosty, resory, natomiast
w warsztacie były również takie narzędzia jak, przykładowo, klucze płaskie, wiertarki, szlifierka, stół warsztatowy i
imadło. Z zeznań tych świadków wynika, że w kanale trzeba było wymontowywać zepsutą część, która w razie potrzeby
była naprawiana w warsztacie a potem trzeba było ją znowu zamontować w kanale. Sąd dał wiarę zeznaniom tych
świadków, gdyż są zbieżne ze sobą, wzajemnie się potwierdzają, uzupełniają i tworzą logiczną całość z pozostałym
materiałem dowodowym. Wszyscy świadkowie pracowali razem z panem odwołującym, przy czym świadek E. B.był
również mechanikiem samochodowym i brygadzistą. Pan B.jest już emerytem i ma przyznaną emeryturę z tytułu
pracy w szczególnych warunkach i ma do takiej pracy zaliczony okres zatrudnienia w zakładzie (...), bowiem z jego akt
emerytalnych wynika, że po konsultacji z ZUS, zakład pracy, który wówczas jeszcze istniał, poprawił mu świadectwo
pracy w szczególnych warunkach przez dopisanie tam słowa "wyłącznie w kanałach remontowych". Potwierdzeniem
zeznań świadków jest również treść świadectw pracy wystawionych panu odwołującemu w dniu 26 kwietnia 2012 roku,
znajdującego się na karcie 16 akt emerytalnych. W świadectwie tym wskazano, że K. N.był zatrudniony w okresie od 13
sierpnia 1977 roku do 29 czerwca 1996 roku, przy czym w okresie od 13 sierpnia 1977 roku do 30 kwietnia 1984 roku
wykonywał na stanowisku mechanika pojazdów samochodowych prace wykonywanych w kanałach remontowych,
przy naprawie pojazdów mechanicznych lub szynowych, to jest pracy wskazanych w wykazie A dział 14 pozycja 16
rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 roku. Na żądanie Sądu, syndyk (...)nadesłał akta osobowe pana
odwołującego z tego zakładu, a ze znajdujących się tam dokumentów, w szczególności umów o pracę i angaże wynika,
że w tym spornym okresie wskazywano panu stanowisko mechanika samochodowego. Sąd dał wiarę zeznaniom
pana odwołującego i zeznaniom świadków, co do pracy pana odwołującego w kanałach remontowych, bowiem
Przedsiębiorstwo Budownictwa (...)w O.był to zakład zajmujący się budowaniem osiedli, bloków, posiadał samochody
o ciężarze całkowitym powyżej trzech i pół tony, dlatego z uwagi na gabaryty tych samochodów naprawy musiały być
przeprowadzane w kanale remontowym. Oczywistym jest, zdaniem Sądu, że odwołujący w czasie swojej pracy musiał
korzystać również z warsztatu mechanicznego, gdzie były odpowiednie narzędzia i tam w razie potrzeby naprawiał
daną część, ale uprzednio musiał ją wymontować w kanale, a potem również zamontować w samochodzie, również
korzystając z kanału remontowego. W ocenie Sądu trudno jest przypuszczać, aby ustawodawca zakładał, że czynności
mechanika będą tylko sprowadzać się do wymontowania i zamontowania części, bo nieodzownym elementem pracy
mechanika jest również naprawienie danej części a ma się to odbyć, może się to odbyć tylko poza kanałem, z
przyczyn oczywistych. W związku z powyższym, zdaniem Sądu, fakt iż niektóre z czynności pana odwołującego, z
istoty rzeczy musiały być wykonane poza kanałem to ustawodawca zakładał taką możliwość, i chodzi tutaj o prace
wykonywane przez mechanika wówczas, gdy dla ich wykonania nieodzownym elementem było korzystanie z kanału
remontowego. Z treści wykazu A dział 14 pozycja 16, stanowiącego załącznik do rozporządzenia Rady Ministrów
z dnia 7 lutego 1983 roku w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach
lub w szczególnym charakterze wynika, że prace wykonywane w kanałach remontowych przy naprawie pojazdów
mechanicznych, są pracami w szczególnych warunkach. Po uwzględnieniu tego okresu pracy, pan odwołujący spełni
warunek posiadania 15-letniego okresu pracy w szczególnych warunkach, gdyż łącznie z okresem zatrudnienia w
(...)wyniesie on 18 lat, 3 miesiące i 14 dni. W ten sposób pan spełni także wszystkie inne pozostałe przesłanki
konieczne do uzyskania prawa do emerytury, według artykułu 184 ustawy o emeryturach i rentach z funduszu
ubezpieczeń społecznych. W dniu (...) roku osiągnął pan wiek 60 lat, legitymuje się pan wymaganym okresem pracy
ogólnym. Z tych względów Sąd w oparciu o artykuł 477(14) paragraf 2 kpc zmienił zaskarżoną decyzję z 28 listopada
2014 roku i przyznał panu K. N.prawo do emerytury od dnia (...)roku, to jest od ukończenia sześćdziesiątego roku
życia. W punkcie drugim wyroku Sąd stwierdził, ze organ nie ponosi odpowiedzialności za nieustalenie ostatniej
okoliczności niezbędnej do wydania decyzji. Sąd tutaj miał na uwadze, że w sprawie ostatnią okolicznością, niezbędną
do wydania decyzji było ustalenie 15-leniego stażu pracy w szczególnych warunkach, ponieważ za sporny okres pracy
w (...)pan odwołujący nie złożył formalnie prawidłowego świadectwa pracy w szczególnych warunkach, konieczne było
przeprowadzenie postępowania dowodowego, przesłuchanie świadków, starania akt osobowych pana odwołującego,
dopiero te nowe dowody pozwoliły na przyznanie panu prawa do emerytury, dlatego też Sąd uznał, że ZUS nie
ponosi odpowiedzialności za nieustalenie okresu pracy w szczególnych warunkach w toku postępowania przed tym
organem. Przyznanie panu prawa do emerytury skutkowało zasądzeniem kosztów zastępstwa prawnego, ponieważ
pan był reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika. Podstawę do takiego orzeczenia stanowił artykuł 98
kpc oraz paragraf 11 ustęp 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat
za czynności radców prawnych oraz ponoszenie przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę
prawnego ustanowionego z urzędu. Sąd ustalił te koszty na 60 złotych, pan mecenas kwoty żądanej nie wskazał, Sąd
zwrócił uwagę na fakt, iż jest również dowód opłaty od pełnomocnictwa ale Sąd wskazuje, że zgodnie z ustawą z dnia
16 listopada 2006 roku o opłacie skarbowej, artykuł 2 ustęp 1 nie podlega opłacie skarbowej złożenie dokumentu
stwierdzającego udzielenie pełnomocnictwa w sprawach ubezpieczenia społecznego. Załącznikiem do tej ustawy jest
także wykaz przedmiotów opłaty skarbowej, stawki tej opłaty oraz zwolnienia i gdyby treść paragrafu 2 budziła
jakieśkolwiek wątpliwości jest w tej, w załączniku wskazane, że zwolniony od opłaty jest dokument stwierdzający
udzielenie pełnomocnictwa, jego odpis, wypis lub kopia w sprawach cywilnych, w których mocodawcy przysługuje
zwolnienie od kosztów sądowych. Pan powód też spełnia ten warunek, ponieważ nie była określona kwota kosztów
zastępstwa prawnego, Sąd nic nie oddalał, a przyznał taką kwotę, jaka zdaniem Sądu wynika z przepisów, norm
przepisanych, czyli te 60 złotych.