Krawat, mucha, a może żabot?
Transkrypt
Krawat, mucha, a może żabot?
Krawat, mucha, a może żabot? Czym jest podomka, czyli jak bardzo zmieniamy się po ślubie Kochanie zamieszkajmy razem... Dla rodziców w dniu ślubu MODNY ŚLUB 2 Nr 1 (21) Wiosna 2011 www.modnyslub.opole.pl Zdjęcie na okładce: suknia z kolekcji Colet salonu Lisa Ferrera Nr 1 (21) Wiosna 2011 MODNY ŚLUB BEZPŁATNY INFORMATOR DLA NOWOŻEŃCÓW Adres wydawcy przyjmowanie ogłoszeń: ABM Agencja Reklamy Multimedialnej 45-560 OPOLE ul. Jagiellonów 72 tel. 77 423 03 36 fax 77 423 03 37 www.modnyslub.opole.pl e-mail: [email protected] Redaktor Naczelny: Andrzej Marcinkowski OD REDAKCJI Witając Państwa na wstępie nowego numeru kwartalnika, chciałbym gorąco i serdecznie podziękować za moc pozytywnych opinii dotyczących Plebiscytu Modnego Ślubu, a mianowicie jego ubiegłorocznej edycji zakończonej Uroczystą Galą. Cieszymy się, że zarówno sam plebiscyt jak i wieńcząca go gala spotkały się z szerokim zainteresowaniem czytelników i podmiotów uczestniczących w głosowaniu. Już teraz przygotowujemy kolejną, drugą edycję Plebiscytu Modnego Ślubu, która ruszy od początku kwietnia br. Do nowej edycji konkursu wprowadziliśmy kilka zasadniczych zmian. Otóż do wzięcia udziału w plebiscycie będzie można nominować podmioty. Mogą to uczynić zarówno czytelnicy, jak też właściciele firm zgłaszanych do udziału w konkursie. Nad przebiegiem konkursu, MODNY ŚLUB który będzie się odbywał w formie głosowania drogą SMS-ową, czuwać będzie Kapituła złożona z przedstawicieli redakcji „Modnego Ślubu”, agencji ABM – wydawcy kwartalnika - oraz zaproszonych do współpracy gości. Wszystkim zgłoszonym podmiotom ulokowanym w odpowiednich kategoriach będą nadane tak jak ostatnio kody do głosowania, które opublikujemy na portalu gazety www.modnyslub.opole.pl oraz w kolejnym wydaniu kwartalnika. Istotną zmianą w regulaminie będzie zawężenie liczby kategorii oraz zamknięcie na 21 dni przed końcem głosowania podglądu on-line wyników konkursu. Wszystkie zmiany zamieszczone zostaną w nowym regulaminie. Poprzednia edycja plebiscytu nasunęła bowiem nowe formy rozwiązań, bardziej elastyczne i zdaniem czytelników bardziej sprawiedliwe. Z nowym, szóstym już rokiem wydawniczym Modny Ślub zyskuje świeże oblicze i nowy wymiar zarówno od strony merytorycznej jak i szaty graficznej. Nawiązana współpraca ze specjalistami owocuje coraz większą gamą ciekawych artykułów i fachowych porad. Was drodzy Czytelnicy proszę o podsyłanie nam tematyki jaką chcielibyście ujrzeć w kolejnych wydaniach, a także informowanie nas o ciekawych sugestiach czy rozwiązaniach dotyczących usprawnienia funkcjonowania kwartalnika. Wraz z oczekiwanym przez wszystkich nadejściem wiosny chciałbym Państwu życzyć dużo zapału i energii w realizacji własnych planów i zamierzeń, a także znalezienia odrobiny czasu na odpoczynek i spełnienia w życiu rodzinnym. Andrzej Marcinkowski Opracowanie graficzne i skład: Karolina Drajok Tomasz Kulka Mateusz Zapotoczny Dział Reklamy: Dagna Janas Paweł Mikosek Korekta: Natalia Celer Webmaster: Mateusz Zapotoczny Projekty ogłoszeń wykonanych przez wydawcę pozostają jego własnością. Prawo do przedruku lub innego wykorzystania wzorów graficznych zamieszczonych w magazynie Modny Ślub - zastrzeżone. Redakcja nie odpowiada za treść publikowanych ogłoszeń. Redakcja zastrzega sobie prawo do zmiany nadsyłanych tekstów. Wydawca ma prawo odmówić zamieszczania ogłoszenia i reklamy, jeżeli ich treść jest sprzeczna z linią programową wydawnictwa bądź charakterem pisma. (art. 36 pkt 4 prawa prasowego) Dostępny bezpłatnie na terenie województwa Opolskiego, w Urzędach Stanu Cywilnego, punktach nauk przedmałżeńskich, ekskluzywnych salonach sukien ślubnych, mody męskiej, centrach handlowych, kwiaciarniach, sklepach jubilerskich, salonach fryzjerskich, kosmetycznych, solariach oraz w internecie: Nakład: 8000 egz. www.modnyslub.opole.pl 3 MODNY ŚLUB 4 Nr 1 (21) Wiosna 2011 www.modnyslub.opole.pl Nr 1 (21) Wiosna 2011 MODNY ŚLUB www.modnyslub.opole.pl 5 MODNY ŚLUB FESTIWAL ŚLUBNY W OPOLU – JUŻ PO RAZ TRZECI ! pora dawka piękna, przegląd firm S działających w branży ślubnej, wiele niespodzianek czekających na gości – tak w największym skrócie można zapowiedzieć III Opolski Festiwal Ślubny, który odbędzie się w sobotę, 21 maja 2011r. na terenie parku i w pałacowych wnętrzach restauracji „VILLA PARK” w Opolu– Groszowicach. W ubiegłym roku na festiwalu można było nasycić oczy, duszę i podniebienie. Przyczyniły się do tego zachwycające pokazy mody ślubnej, pokazy taneczne, oferty jubilerskie i obuwnicze, degustacja win i słodkości, pokaz sztucznych ogni, konkursy z atrakcyjnymi nagrodami i wiele innych niespodzianek. Festiwal ślubny to raj dla par planujących swój ślub. Pokazy kreacji tradycyjnych i nowoczesnych, romantycznych i oryginalnych, klasycznych i ekstrawaganckich z olśniewającymi dodatkami; oferta dekoracji zaspokajających najwy- 6 www.modnyslub.opole.pl bredniejsze gusta, specjaliści z dziedziny filmu, fotografii i wizażu oraz zespoły muzyczne. Nie zabraknie również florystów, którzy zaproponują kompozycje kwiatowe, pasujące do kreacji młodej pary, a także wskażą gatunki roślin właściwe dla pory roku, w której będzie się odbywała uroczystość. Odwiedzający będą mogli wziąć udział w licznych konkursach oraz otrzymać kupony rabatowe na wybrane usługi i produkty. Wejście na festiwal jest, oczywiście bezpłatne, a wyjść z niego można będzie bogatszym o nabyte zniżki i wiedzę o tym, jak urządzić ślub marzeń. Warto zarezerwować sobie trzecią sobotę maja i przyjść na festiwal – to okazja, by skorzystać z doświadczenia fachowców, zajmujących się organizacją i oprawą ślu- wacyjnych rozwiązań, ostateczną decyzję pozostawiając młodej parze. Młode pary przywiązują coraz większą wagę do rozmaitych elementów, składających się na ceremonię ślubną. Wynika to nie tylko z tego, że mamy coraz więcej pieniędzy, ale także z powodu zmieniających się preferencji i trendów. W epoce naszych dziadków kwintesencją wesela były: rodzinne spotkanie, dyskusje i poczęstunek. Obecnie katalog rozmaitych ślubnych akcesoriów jest zdecydowanie szerszy i właściwie ograniczony jedynie wyobraźnią państwa młodych. A ta może być zdecydowanie poszerzona, dzięki takim wydarzeniom, jak Opolski Festiwal Ślubny. Dlatego też wszyscy młodzi ludzie, którzy już dziś planują swoje wesele, powinni uwzględnić to wydarzenie w swoim kalendarzu spotkań. Z czym dokładnie powróci tegoroczny Opolski Festiwal Ślubny? Jakie atrakcje czekają nas w tym roku? W jakiej oprawie artystycznej? Warto osobiście się o tym przekonać, a wystarczy tylko zapamiętać datę i adres – 21 maja 2011 roku, sobota, w hotelu „Villa Park” w Opolu–Groszowicach. Szczegóły dotyczące programu imprezy dostępne wkrótce na www.festiwalslubny. opole.pl oraz na www.modnyslub.opole.pl. Małgorzata Ziółkowska bów i wesel. Młodym parom często zdarza się pominąć kilka ważnych punktów podczas przygotowań do ślubu, a profesjonaliści nie zapominają o niczym, dbając o to, by w najwyższym stopniu zadowolić zarówno nowożeńców, jak i gości weselnych. Proponują wiele ciekawych, często inno- Nr 1 (21) Wiosna 2011 MODNY ŚLUB '3/%(%46>=7>%4%6%13(%;-)(>-)¢43;-22% '3/%(%46>=7>%4%6%13(%;-)(>-)¢43;-22% '3/%(%46>=7>%4%6%13(%;-)(>-)¢43;-22% 4V^]W^I 4EV] 1SHI u ^EVÐ[RS 4ERMI NEO M 4ERS[MI QSK SG^IOM[Eà '3/%(%46>=7>%4%6%13(%;-)(>-)¢43;-22% ^REW^INWXVSR]V^IXIPRINMTVSJIWNSREPRINSFWYKM 4V^]W^I QSKSG^IOM[Eà SG^IOM[Eà 4V^]W^I4EV] 4EV]1SHI 1SHIu u^EVÐ[RS ^EVÐ[RS4ERMI 4ERMINEO M 4ERS[MI QSK >[VEGEQ]Y[EKÇREMRH][MHYEPRITSXV^IF]OEHIN^TEVM[WTÐPRMIHS 4V^]W^I 4EV] 1SHI u ^EVÐ[RS 4ERMI NEO M 4ERS[MI QSK SG^IOM[Eà ^REW^INWXVSR]V^IXIPRINMTVSJIWNSREPRINSFWYKM ^REW^INWXVSR]V^IXIPRINMTVSJIWNSREPRINSFWYKM GLSH^MQ]HS[RMSWOYuNEOEWYORMEMNEOMKEVRMXYV ^REW^INWXVSR]V^IXIPRINMTVSJIWNSREPRINSFWYKM >[VEGEQ]Y[EKÇREMRH][MHYEPRITSXV^IF]OEHIN^TEVM[WTÐPRMIHS >[VEGEQ]Y[EKÇREMRH][MHYEPRITSXV^IF]OEHIN^TEVM[WTÐPRMIHS >E^[]G^ENWYORMEzPYFRE[]^REG^EOSPSV]WX]OÇNEOMWX]PYFVERME4ERE >[VEGEQ]Y[EKÇREMRH][MHYEPRITSXV^IF]OEHIN^TEVM[WTÐPRMIHS GLSH^MQ]HS[RMSWOYuNEOEWYORMEMNEOMKEVRMXYV GLSH^MQ]HS[RMSWOYuNEOEWYORMEMNEOMKEVRMXYV 1SHIKS[MÇGHIG]^NEREOVIEGNÇ4ERMTS[MRREF]ÃTSHNÇXE[G^IzRMINRM GLSH^MQ]HS[RMSWOYuNEOEWYORMEMNEOMKEVRMXYV >E^[]G^ENWYORMEzPYFRE[]^REG^EOSPSV]WX]OÇNEOMWX]PYFVERME4ERE >E^[]G^ENWYORMEzPYFRE[]^REG^EOSPSV]WX]OÇNEOMWX]PYFVERME4ERE XEHSX]G^GEKEVRMXYVY >E^[]G^ENWYORMEzPYFRE[]^REG^EOSPSV]WX]OÇNEOMWX]PYFVERME4ERE 1SHIKS[MÇGHIG]^NEREOVIEGNÇ4ERMTS[MRREF]ÃTSHNÇXE[G^IzRMINRM 1SHIKS[MÇGHIG]^NEREOVIEGNÇ4ERMTS[MRREF]ÃTSHNÇXE[G^IzRMINRM ; REW^]Q 7EPSRMI REPI] ^EQÐ[Mà WYORMÇ QMR QMIWMGI TV^IH zPY 1SHIKS[MÇGHIG]^NEREOVIEGNÇ4ERMTS[MRREF]ÃTSHNÇXE[G^IzRMINRM XEHSX]G^GEKEVRMXYVY XEHSX]G^GEKEVRMXYVY FIQ XEHSX]G^GEKEVRMXYVY ; REPI] QMR QMIWMGI TV^IHzPY zPY ;REW^]Q REW^]Q7EPSRMI 7EPSRMI REPI]^EQÐ[Mà ^EQÐ[MÃWYORMÇ WYORMÇQEN QMIWMGI TV^IH 2MIOXÐVI ^ OXÐV]QM [QMIWMGI QEKE^]REGL ; REW^]QJMVQ] 7EPSRMI REPI] [WTÐTVEGYNIQ] ^EQÐ[Mà WYORMÇ QMR TV^IH^ETE zPY FIQ FIQ W]WYOMIRHPEWTÐ}RMEPWOMGL3WSF]OXÐVITÐ}RMINTSHINQYNHIG]^NÇQEN FIQ 2MIOXÐVI JMVQ] [WTÐTVEGYNIQ] QEN [ QEKE^]REGL QEKE^]REGL ^ETE 2MIOXÐVI JMVQ]^^OXÐV]QM OXÐV]QM [WTÐTVEGYNIQ] ^ETE QSPM[Szà WOSV^]WXERME ^ XIN STGNM ; X]Q TV^]TEHOY G^EW WTVS[EH^IRME 2MIOXÐVI JMVQ] ^ OXÐV]QM [WTÐTVEGYNIQ] QEN [ QEKE^]REGL ^ETE W]WYOMIRHPEWTÐ}RMEPWOMGL3WSF]OXÐVITÐ}RMINTSHINQYNHIG]^NÇQEN W]WYOMIRHPEWTÐ}RMEPWOMGL3WSF]OXÐVITÐ}RMINTSHINQYNHIG]^NÇQEN XEOMINWYORM[]RSWMG^EWEQMX]POSOMPOEHRM3G^][MzGMINIWXXSW]XYEGNE[] W]WYOMIRHPEWTÐ}RMEPWOMGL3WSF]OXÐVITÐ}RMINTSHINQYNHIG]^NÇQEN QSPM[Szà WOSV^]WXERME ^ ; X]Q WTVS[EH^IRME QSPM[Szà WOSV^]WXERME ^XIN XINSTGNM STGNM ;4EV^I X]Q TV^]TEHOY G^EW WTVS[EH^IRME NXOS[E EPI YEX[MENGE OEHIN 1SHIN TSHINQYNGIN WTSRXE QSPM[Szà WOSV^]WXERME ^]GMI XIN STGNM ; X]Q TV^]TEHOY G^EW WTVS[EH^IRME XEOMINWYORM[]RSWMG^EWEQMX]POSOMPOEHRM3G^][MzGMINIWXXSW]XYEGNE[] XEOMINWYORM[]RSWMG^EWEQMX]POSOMPOEHRM3G^][MzGMINIWXXSW]XYEGNE[] RMG^RIHIG]^NI XEOMINWYORM[]RSWMG^EWEQMX]POSOMPOEHRM3G^][MzGMINIWXXSW]XYEGNE[] NXOS[E EPI ]GMI OEHIN TSHINQYNGIN WTSRXE NXOS[E EPIYEX[MENGE YEX[MENGE ]GMI OEHIN4EV^I 4EV^I 1SHIN TSHINQYNGIN WTSRXE /SPSV]WX]OE WYORM NIWX TSHWXE[ HSHEXOÐ[ HPE 4ERE WTSRXE OSW^YPM NXOS[E EPI YEX[MENGE ]GMI OEHIN HSFSVY 4EV^I 1SHIN TSHINQYNGIN RMG^RIHIG]^NI RMG^RIHIG]^NI WTMRIOOEQM^IPOMJYPEVYMSG^][MzGMIWEQIKSKEVRMXYVY/SPSVFME]WYORM RMG^RIHIG]^NI /SPSV]WX]OE WYORM HSFSVY HSHEXOÐ[ 4ERE OSW^YPM /SPSV]WX]OE WYORMNIWX NIWXTSHWXE[ TSHWXE[ HSFSVY HPE 4ERE OSW^YPM []^REG^E MRR OSPSV]WXOÇ YFVERME 4ERE RMHSHEXOÐ[ OSPSV MZSV] MZSV] IGVY OSzà /SPSV]WX]OE WYORM NIWX TSHWXE[ HSFSVY HPE 4ERE OSW^YPM WTMRIOOEQM^IPOMJYPEVYMSG^][MzGMIWEQIKSKEVRMXYVY/SPSVFME]WYORM WTMRIOOEQM^IPOMJYPEVYMSG^][MzGMIWEQIKSKEVRMXYVY/SPSVFME]WYORM WSRMS[EG^]OVIQuXSGMKPIXIRWEQOSPSV7X]PYFMSVY4EV]1SHINTS[M WTMRIOOEQM^IPOMJYPEVYMSG^][MzGMIWEQIKSKEVRMXYVY/SPSVFME]WYORM []^REG^E MZSV]IGVY IGVYOSzà OSzà []^REG^EMRR MRROSPSV]WXOÇ OSPSV]WXOÇYFVERME YFVERME4ERE 4ERE RM RM OSPSV MZSV] MZSV] RMIRWMÇVÐ[RS[E]ÃQMÇH^]WSF(IPMOEXRINWYORMTS[MRMIRXS[EV^]W^]à []^REG^E MRR OSPSV]WXOÇ YFVERME 4ERE RM OSPSV MZSV] MZSV] IGVY OSzà WSRMS[EG^]OVIQuXSGMKPIXIRWEQOSPSV7X]PYFMSVY4EV]1SHINTS[M WSRMS[EG^]OVIQuXSGMKPIXIRWEQOSPSV7X]PYFMSVY4EV]1SHINTS[M OPEW]G^R]KEVRMXYVEIOWXVE[EKERGNM4ERR]1SHIN^E^[]G^ENOVSOYHSXV^] WSRMS[EG^]OVIQuXSGMKPIXIRWEQOSPSV7X]PYFMSVY4EV]1SHINTS[M RMIRWMÇVÐ[RS[E]ÃQMÇH^]WSF(IPMOEXRINWYORMTS[MRMIRXS[EV^]W^]à RMIRWMÇVÐ[RS[E]ÃQMÇH^]WSF(IPMOEXRINWYORMTS[MRMIRXS[EV^]W^]à QYNIJVEOWYVHYXOPEW]G^R]PYFERKMIPWOMWQSOMRKFH}OPEW]G^R]KEVRMXYV RMIRWMÇVÐ[RS[E]ÃQMÇH^]WSF(IPMOEXRINWYORMTS[MRMIRXS[EV^]W^]à OPEW]G^R]KEVRMXYVEIOWXVE[EKERGNM4ERR]1SHIN^E^[]G^ENOVSOYHSXV^] OPEW]G^R]KEVRMXYVEIOWXVE[EKERGNM4ERR]1SHIN^E^[]G^ENOVSOYHSXV^] YW^]X]^RMIXY^MROS[INXOERMR] OPEW]G^R]KEVRMXYVEIOWXVE[EKERGNM4ERR]1SHIN^E^[]G^ENOVSOYHSXV^] QYNIJVEOWYVHYXOPEW]G^R]PYFERKMIPWOMWQSOMRKFH}OPEW]G^R]KEVRMXYV QYNIJVEOWYVHYXOPEW]G^R]PYFERKMIPWOMWQSOMRKFH}OPEW]G^R]KEVRMXYV .Y SH TMIV[W^IKS WTSNV^IRME RE 2S[SIÎGÐ[ QYWM F]à TI[RI I GM QYNIJVEOWYVHYXOPEW]G^R]PYFERKMIPWOMWQSOMRKFH}OPEW]G^R]KEVRMXYV YW^]X]^RMIXY^MROS[INXOERMR] YW^]X]^RMIXY^MROS[INXOERMR] H[SNIREPIHSWMIFMI YW^]X]^RMIXY^MROS[INXOERMR] .Y F]ÃTI[RI TI[RII IGM GM .YSH SHTMIV[W^IKS TMIV[W^IKSWTSNV^IRME WTSNV^IRMERE RE2S[SIÎGÐ[ 2S[SIÎGÐ[ QYWM F]à ;REW^]Q7EPSRMI4ER1SH]^RENH^MIKEVRMXYV]W^]XIREQMEVÇGSRMI .Y SH TMIV[W^IKS WTSNV^IRME RE 2S[SIÎGÐ[ QYWM F]à TI[RI I GM H[SNIREPIHSWMIFMI H[SNIREPIHSWMIFMI ^[MÇOW^ENIKSGIR]EWTS[SHYNIMRH][MHYEPR]RMITS[XEV^EPR][]KPH H[SNIREPIHSWMIFMI ;REW^]Q7EPSRMI4ER1SH]^RENH^MIKEVRMXYV]W^]XIREQMEVÇGSRMI ;REW^]Q7EPSRMI4ER1SH]^RENH^MIKEVRMXYV]W^]XIREQMEVÇGSRMI >EQÐ[MIRMI KEVRMXYVY XS SOVIW X]KSHRM (PE 4ERÐ[ RMIGMIVTPM[]GL ;REW^]Q7EPSRMI4ER1SH]^RENH^MIKEVRMXYV]W^]XIREQMEVÇGSRMI ^[MÇOW^ENIKSGIR]EWTS[SHYNIMRH][MHYEPR]RMITS[XEV^EPR][]KPH ^[MÇOW^ENIKSGIR]EWTS[SHYNIMRH][MHYEPR]RMITS[XEV^EPR][]KPH QEQ]^ETEW][QEKE^]REGL-XYXIG^IOEQ]G^EWIQX]POSX]H^MIÎ ^[MÇOW^ENIKSGIR]EWTS[SHYNIMRH][MHYEPR]RMITS[XEV^EPR][]KPH >EQÐ[MIRMI RMIGMIVTPM[]GL >EQÐ[MIRMIKEVRMXYVY KEVRMXYVYXS XSSOVIW SOVIW X]KSHRM X]KSHRM (PE 4ERÐ[ RMIGMIVTPM[]GL ;MIH^GNEOWYORMÇ[]FVEE4ERMEX[MINNIWXHSFVEÃKEVRMXYVHPE4ERE >EQÐ[MIRMI KEVRMXYVY XS SOVIW X]KSHRM (PE 4ERÐ[ RMIGMIVTPM[]GL QEQ]^ETEW][QEKE^]REGL-XYXIG^IOEQ]G^EWIQX]POSX]H^MIÎ QEQ]^ETEW][QEKE^]REGL-XYXIG^IOEQ]G^EWIQX]POSX]H^MIÎ 3G^][MzGMI 4ERY RMI NIWX TSOE^][ERE WYORME EPI X]POS NIN OSPSV .IWX XS QEQ]^ETEW][QEKE^]REGL-XYXIG^IOEQ]G^EWIQX]POSX]H^MIÎ ;MIH^GNEOWYORMÇ[]FVEE4ERMEX[MINNIWXHSFVEÃKEVRMXYVHPE4ERE ;MIH^GNEOWYORMÇ[]FVEE4ERMEX[MINNIWXHSFVEÃKEVRMXYVHPE4ERE HYIYEX[MIRMIHPEREW^]GLOPMIRXÐ[[NIHR]QQMINWGYHSOSRYN[]FSVY ;MIH^GNEOWYORMÇ[]FVEE4ERMEX[MINNIWXHSFVEÃKEVRMXYVHPE4ERE 3G^][MzGMI 4ERY OSPSV.IWX .IWXXS XS 3G^][MzGMI 4ERYRMI RMINIWX NIWXTSOE^][ERE TSOE^][EREWYORME WYORME EPI X]POS NIN OSPSV MVE^IQNIHRETV^]QMEVOM 3G^][MzGMI 4ERY RMI NIWX TSOE^][ERE WYORME EPI X]POS NIN OSPSV .IWX XS HYIYEX[MIRMIHPEREW^]GLOPMIRXÐ[[NIHR]QQMINWGYHSOSRYN[]FSVY HYIYEX[MIRMIHPEREW^]GLOPMIRXÐ[[NIHR]QQMINWGYHSOSRYN[]FSVY ;MEHSQ]QNIWXITV^]^EQÐ[MIRMYXEOOSQTPIOWS[]Q4EÎWX[S HYIYEX[MIRMIHPEREW^]GLOPMIRXÐ[[NIHR]QQMINWGYHSOSRYN[]FSVY MVE^IQNIHRETV^]QMEVOM MVE^IQNIHRETV^]QMEVOM 1SH^MQSKPMG^]ÃREWTSVIVEFEX] MVE^IQNIHRETV^]QMEVOM ;MEHSQ]QNIWXITV^]^EQÐ[MIRMYXEOOSQTPIOWS[]Q4EÎWX[S ;MEHSQ]QNIWXITV^]^EQÐ[MIRMYXEOOSQTPIOWS[]Q4EÎWX[S ;MEHSQ]QNIWXITV^]^EQÐ[MIRMYXEOOSQTPIOWS[]Q4EÎWX[S 1SH^MQSKPMG^]ÃREWTSVIVEFEX] 1SH^MQSKPMG^]ÃREWTSVIVEFEX] 4S^E X]Q SFIGRMI QEQ] [ REW^IN SJIVGMI X]KSHRMS[ TSHVÐ TS 1SH^MQSKPMG^]ÃREWTSVIVEFEX] zPYFR[ERVSOSHHEX]SXV^]QERME 4S^E X]Q SFIGRMI QEQ] [ REW^IN SJIVGMI X]KSHRMS[ TSHVÐ TS 4S^EX]QSFIGRMIQEQ][REW^INSJIVGMIX]KSHRMS[TSHVÐTS ;]FMIVENGWMÇHSREW^IKS7EPSRY[EVXS^EVI^IV[S[EÃWSFMIXIV zPYFR[ERVSOSHHEX]SXV^]QERME zPYFR[ERVSOSHHEX]SXV^]QERME 4S^E X]Q SFIGRMI QEQ] [ REW^IN SJIVGMI X]KSHRMS[ TSHVÐ QMR WTSXOERME .IIPM NIW^G^I HS XIN TSV] TV^]W^E 4ERRE 1SHETS RMI ;]FMIVENGWMÇHSREW^IKS7EPSRY[EVXS^EVI^IV[S[EÃWSFMIXIV ;]FMIVENGWMÇHSREW^IKS7EPSRY[EVXS^EVI^IV[S[EÃWSFMIXIV zPYFR[ERVSOSHHEX]SXV^]QERME QMIV^]EEHRINWYORMM[]FMIVEWMÇ[X]QGIPYHSREWTVSWMQ]SVI^IV QMR WTSXOERME 1SHERMI RMI QMR WTSXOERME.IIPM .IIPMNIW^G^I NIW^G^IHS HSXIN XINTSV] TSV] TV^]W^E 4ERRE 1SHE ;]FMIVENGWMÇHSREW^IKS7EPSRY[EVXS^EVI^IV[S[EÃWSFMIXIV [EGNÇXIVQMRY[X]KSHRMYu[WSFSXÇTV^][MÇOW^INMPSzGMOPMIRXÐ[RMI QMIV^]EEHRINWYORMM[]FMIVEWMÇ[X]QGIPYHSREWTVSWMQ]SVI^IV QMIV^]EEHRINWYORMM[]FMIVEWMÇ[X]QGIPYHSREWTVSWMQ]SVI^IV QMR WTSXOERME .IIPM NIW^G^I HS XIN TSV] TV^]W^E 4ERRE 1SHE RMI FÇH^MIQ]QSKPMTSz[MÇGMÃ4ERM[]WXEVG^ENGSG^EWY [EGNÇXIVQMRY[X]KSHRMYu[WSFSXÇTV^][MÇOW^INMPSzGMOPMIRXÐ[RMI [EGNÇXIVQMRY[X]KSHRMYu[WSFSXÇTV^][MÇOW^INMPSzGMOPMIRXÐ[RMI QMIV^]EEHRINWYORMM[]FMIVEWMÇ[X]QGIPYHSREWTVSWMQ]SVI^IV FÇH^MIQ]QSKPMTSz[MÇGMÃ4ERM[]WXEVG^ENGSG^EWY FÇH^MIQ]QSKPMTSz[MÇGMÃ4ERM[]WXEVG^ENGSG^EWY [EGNÇXIVQMRY[X]KSHRMYu[WSFSXÇTV^][MÇOW^INMPSzGMOPMIRXÐ[RMI >%46%7>%1=(32%7>)+37%0329 FÇH^MIQ]QSKPMTSz[MÇGMÃ4ERM[]WXEVG^ENGSG^EWY 79>%22)& >%46%7>%1=(32%7>)+37%0329 >%46%7>%1=(32%7>)+37%0329 >%46%7>%1=(32%7>)+37%0329 79>%22)& 79>%22)& 3TSPIYP/WMX3T[[[WY^ERRIFTP 79>%22)& 3TSPIYP/WMX3T[[[WY^ERRIFTP 3TSPIYP/WMX3T[[[WY^ERRIFTP 3TSPIYP/WMX3T[[[WY^ERRIFTP www.modnyslub.opole.pl 7 MODNY ŚLUB 8 Nr 1 (21) Wiosna 2011 www.modnyslub.opole.pl Nr 1 (21) Wiosna 2011 MODNY ŚLUB www.modnyslub.opole.pl 9 MODNY ŚLUB 10 Nr 1 (21) Wiosna 2011 www.modnyslub.opole.pl Nr 1 (21) Wiosna 2011 MODNY ŚLUB www.modnyslub.opole.pl 11 Szlakiem opolskiego wędrowca MODNY ŚLUB mówiono wówczas, że była amerykańskim szpiegiem i groził jej obóz. Hermann von Seherr-Thoss był ostatnim właścicielem pałacu. Opuścił go w pośpiechu 17 stycznia1945 r., a dwa dni później zajęli go Rosjanie. Pałac popadł w ruinę dopiero po wojnie. Spłonął w niewyjaśnionych do dziś okolicznościach, zaś resztki ocalonych dóbr w postaci mebli, wyposażenia i elementów budowlanych przywłaszczyli sobie okoliczni mieszkańcy. Ruiny stały niezagospodarowane do 2001 r., kiedy to kupił je śląski biznesmen Franciszek Jopek. Zamek Dobra k.Krapkowic Rozpoczynając kolejny cykl poświęcony mało znanym ścieżkom dla wędrowców, pragniemy zachęcić czytelników do poznawania tego, co nam, mieszkańcom Opolszczyzny, tak bliskie oku i sercu. Będziemy prezentować ciekawe zakątki naszego regionu, które często mijamy, podążając do miejsc bardziej znanych. P rzy trasie z Krapkowic do Prudnika możemy znaleźć wiele ciekawych miejsc-perełek, które bledną przy wyrazistym blasku rezydencji von Thiele-Wincklerów w Mosznej. Jadąc do tego znanego zamku, mało kto jednak zwraca uwagę na dobrze zachowane ruiny, ukryte w zaroślach starego parku w miejscowości Dobra. Historia tej pięknej szlacheckiej rezydencji sięga lat pięćdziesiątych XVIII wieku, kiedy to hrabia Erdmann Karl von Roedern, syn pruskiego ministra wojny Karola Gustawa, zbudował w Dobrej barokowy pałac w stylu francuskim. Niedługo potem, bo już w 1780 r., sprzedał całą posiadłość Leopoldowi Henrykowi von Seherr-Thoss, podczaszemu księstwa górnośląskiego i zarazem radcy dworu Fryderyka Wielkiego. Jego syn Ernest zarządzał Dobrą kolejne 50 lat, a po jego śmierci pałac odziedziczył najstarszy syn Hermann von Seherr-Thoss, oficer regimentu huzarów i królewski starosta okręgu niemodlińskiego. W połowie XIX wieku pałac został poddany gruntownej przebudowie w stylu angielskim wg projektu architekta Wilhelma Gottgetreu. Wybrane elementy pałacu, takie jak bramę wjazdową i stróżówkę, zaprojektował inny berliński architekt Carl Lüdecke, nazywany też „wirtuozem neogotyku”. Wzorowo założony i pedantycznie zaplanowany park poprzecinany licznymi strumykami, kanałem i jeziorkami, po kt ór y c h p ł y w a ł y łódki, zaprojektował dyrektor ogrodów berlińskich Gustaw von Meyer. Obok największego stawu znajdowały się hotel w stylu szwajcarskim, ogród różany oraz herbaciarnia, a na łączce przed pałacem można było spotkać hrabinę Muriel White Seherr-Thoss, żonę właściciela posiadłości pasającą kozy w przebraniu wiejskiej dziewczyny. Jak głoszą miejscowe przekazy, hrabina nie chciała współpracować z gestapo, i obawiając się o losy synów, wysłała ich w 1937 r. do swej rodzinnej Ameryki, Niemcy żądali bowiem, aby sprowadziła ich do kraju. Kiedy w marcu 1943r. zobaczyła podjeżdżający pod pałac samochód gestapo, przerażona, rzuciła się z zamkowej wieży. We wsi Prace nad renowacją obiektu trwają już 10 lat, na razie udało się zabezpieczyć ruiny przed dalszym zniszczeniem. Obecnie zwiedzanie jest raczej utrudnione ze względu na trwające prace budowlane. Można jedynie podziwiać widoki z pałacowego parku, w którym do dziś pozostały cenne dwustuletnie rododendrony i platany. Wspaniałe okazy tych gatunków, zdobiące dziś pobliski zamek w Mosznej, wykopano po wojnie właśnie z miejscowego parku. Oprócz samego pałacu wędrowiec może zwiedzić jeszcze sąsiadujący z parkiem kościół pw. św. Jana Chrzciciela, a potem posilić się miejscowymi specjałami w restauracji „Parkowa” znajdującej się przy pałacowym stawie. W centrum wsi Dobra działa od maja do października ośrodek wypoczynkowy, w którego ofercie można znaleźć tanie noclegi oraz wędkowanie za opłatą. Ruiny pałacu w Dobrej mogą stanowić świetny punkt programu jednodniowej wycieczki zarówno dla zmotoryzowanych turystów, jak i grup turystyki rowerowej. Andrzej Marcinkowski Fot. arch. – „Górny Śląsk w obrazku”, nr 23 z dn. 2.06.1932 Fot. współczesne – autor Nr 1 (21) Wiosna 2011 MODNY ŚLUB www.modnyslub.opole.pl 13 MODNY ŚLUB Nr 1 (21) Wiosna 2011 Czym jest podomka, czyli jak bardzo zmieniamy się po ślubie Podomka, jak sama nazwa wskazuje, to strój do chodzenia po domu. Strój luźny, wygodny, niezobowiązujący. Właściwie z samej nazwy nie wynika, czy ma być ładny, efektowny, seksowny, modny czy też stary, sprany, po prostu brzydki. Mimo to gdy słyszymy, że ktoś był ubrany w podomkę, intuicyjnie wiemy, że nie wyglądał dobrze. I najczęściej się nie mylimy! Magdalena Jackowiak, psycholog Porady - tel. + 48 668 157 334 Panowie, czy któryś z was zastanawiał się przed ślubem, jak może wyglądać wasza żona w podomce? Nie??? A to ważna kwestia! Ważna, ponieważ życie po ślubie przestaje być randką, na którą my, kobiety, szykujemy się, starając się, wyglądać szczególnie ponętnie i efektownie. Nie ma co ukrywać, wy też dokładacie wszelkich starań, by na randce wypaść lepiej niż w szarej rzeczywistości. Stan euforii, w jakim państwo młodzi znajdują się przed ślubem, też nieco mydli oczy. Nie darmo mówi się przecież, że miłość jest ślepa, a zwłaszcza ten jej etap, który nazywamy zakochaniem. Gdy jesteśmy zakochani, w partnerze podoba nam się wszystko, i biada temu, kto próbuje nam zdjąć klapki z oczu. Ale gdy już nieco ochłoniemy, klapki spadną same, a wtedy prawda, którą ujrzymy, może nas czasem boleśnie zaskoczyć. Niezależnie od tego, co deklarujemy przed ślubem i jak chcemy budować nasze relacje małżeńskie, samo zawarcie ślubu jest często traktowane w kategoriach dostania partnera na własność, bo teraz klamka już zapadła. Szukając w internecie informacji na temat tego, jak zmieniają się nasi partnerzy 14 www.modnyslub.opole.pl po ślubie, nie znalazłam ani jednego posta opisującego zmianę na korzyść. Wszyscy internauci opisują rozczarowania swoją drugą połówką. Czują się w pewnym sensie oszukani. Oszukani przez los i przez tę druga, bliską osobę, która wydawała się inna od tej, jaką ostatecznie się okazała. Ciekawe, że na lepsze jakoś nikt się po ślubie nie zmienia! Można by przypuszczać, że część ludzi celowo kreuje się na innych niż w rzeczywistości po to, by zostać zaakceptowanymi przez drugą osobę i osiągnąć cel, jakim jest małżeństwo ze swoją wybranką/swoim wybrankiem. A gdy ten cel już osiągną, nie muszą dalej się wysilać i pokazują swoje prawdziwe oblicze. Schemat. Ona dość ładna, przed ślubem zadbana, raczej towarzyska, często występuje z inicjatywą, by gdzieś wyjść lub spotkać się ze znajomymi. Zwykle stara się, by dobrze wyglądać, regularnie chodzi do fryzjera, maluje paznokcie, dba o linię. Zależy jej, by podobać się narzeczonemu. On też niczego sobie. Wesoły, dowcipny, ma wielu kolegów, którzy raczej jej nie przeszkadzają. Zawsze pamięta o jej urodzinach, wspólnych rocznicach i walentynkach. W miarę wolnego czasu uprawia jakiś sport, żeby nie dorobić się brzucha. Imponuje jej jako doskonały organizator, nigdy się przy nim nie nudzi. Oboje uznali, że świetnie do siebie pasują. Dlaczego więc po kilku latach, myśląc o swojej drugiej połówce, zadają sobie to samo pytanie: czy to możliwe, że to ta sama osoba, z którą wzięłam/wziąłem ślub? Czy ten przykład brzmi znajomo? Czy budzi jakieś skojarzenia? A właściwie co takiego się zmieniło? Przytłoczyła ich szara rzeczywistość? A może nadmiar obowiązków? Opieka nad dziećmi, które się pojawiły? Zmęczenie? Być może są też inne powody, dla których przestali się wzajemnie o siebie troszczyć i starać? Ona roztyła się po porodach i jakoś brakuje jej silnej woli, by coś z tym zrobić. Twierdzi, że nie ma już czasu, by zadbać o fryzurę i paznokcie. Rzadko się maluje. Podomka stała się jej codziennym strojem domowym. Przestała pytać męża, czy mu się podoba. On sam jakoś też już jej tego nie mówi. Zresztą coraz rzadziej rozmawiają. Gdy on wraca, ona zajmuje się dziećmi, potem kładzie je spać i zwykle z nimi zasypia. O wspólnych wieczorach przy świecach żadne z nich już nie myśli. On zapomniał o sporcie, dres, w którym dawniej biegał, jest teraz męską wersją jej podomki. Brzuch też jakby się lekko zarysował. Szczerze mówiąc, nie zastanawia się nad tym, czy nadal pociąga swoją żonę. Trochę odsunęli się od towarzystwa. Czy chciałby zorganizować dla niej coś, co jak dawniej pozwoliłoby im miło spędzić czas i oderwać się od codziennych obowiązków? Może i tak… ale od chęci do czynów jakoś nie przechodzi. Ona nawet nie wie, że on w ogóle jeszcze o tym myśli. Ostatnio zapomniał o jej urodzinach. Właściwie i ona nie myśli teraz o tym, jak sprawić mu Nr 1 (21) Wiosna 2011 MODNY ŚLUB przyjemność. Niby się nadal kochają, ale niewiele zostało z tamtej młodej pary. Dlaczego? Czy dlatego, że deklaracja trwałości związku, którą sobie w dniu ślubu złożyli, ma im zagwarantować uczucie i zainteresowanie drugiej osoby bez względu na wszystko? On jest teraz mój. Ona jest teraz moja, więc już nie muszę o nią zabiegać, nie muszę się podobać, nie muszę się starać. Nie muszę mówić, że kocham (przecież już to wie!), nie muszę kupować jej kwiatów, bo i po co? Co to, randka? Nie muszę go kokietować, przecież już go zdobyłam. Niestety! To się nie uda! Wiadomo, że codzienne, czasem ciężkie i pełne kłopotów życie w niczym nie przypomina randki; że zdarzają się choroby, niepowodzenia i gorsze dni, które sprawiają, iż wyglądamy źle i nic nam się nie chce; że właśnie wtedy, gdy jest najgorzej, najbardziej potrzebne nam jest wsparcie i wyrozumiałość naszego współmałżonka. Ale po gorszych dniach muszą przyjść lepsze!!! Takie, kiedy będziemy wyglądać dobrze, mieć dobry humor, a także czas i ochotę, by zadbać o swojego partnera. Podomkę trzeba czasem zamienić na mini i pończochy, a roboczy męski dres na coś, w czym naszej żonie znowu wydamy się supermenem. O swój związek trzeba dbać. Tak jak o swój samochód. Inaczej daleko nie ujedziemy! Nawet najlepszy wóz bez przeglądów może nas w końcu zawieść. Wśród znanych mi, dojrzałych par jest jedno małżeństwo, które mimo upływu lat nieustannie wydaje się zachwycone byciem ze sobą. Kiedyś zapytałam ich, jak to robią. Odpowiedź jest prosta i piękna! Oni nie tylko wciąż się kochają, ale codziennie starają się, „by tej drugiej połówce było ze mną dobrze, i by ona czuła się szczęśliwa”. Zatem ważne jest nie tylko uczucie, ale i świadome starania o zadowolenie i szczęście drugiej osoby u naszego boku. I co najważniejsze- nie mogą być to starania jednostronne. A podomka… no cóż… powinna pozostać wyłącznie strojem do domowych porządków. Magdalena Jackowiak www.modnyslub.opole.pl 15 MODNY ŚLUB 16 Nr 1 (21) Wiosna 2011 www.modnyslub.opole.pl Nr 1 (21) Wiosna 2011 MODNY ŚLUB www.modnyslub.opole.pl 17 MODNY ŚLUB Nr 1 (21) Wiosna 2011 Kwas hialuronowy uczyni skórę piękną !!! P reparaty kwasu hialuronowego zrobiły zawrotną karierę w ciągu ostatnich lat w dermatologii estetycznej. Dlaczego? Skąd często większe zainteresowanie pacjentek tą substancją, a nie np. równie słynnym botoksem ? Otóż starzenie się organizmu, w tym skóry, definiowane jest na różny sposób, np. jako zmniejszanie zdolności adaptacyjnych czy pojawienie się oznak starzenia się. Jest 18 www.modnyslub.opole.pl to proces naturalny i nieunikniony. Dawniej utarło się, że zmarszczki są pierwszym i najważniejszym objawem starzenia się skóry. Dopiero stosunkowo niedawno odkryto, że starzenie się powoduje zmianę objętości twarzy. Tkanka podskórna, w której znajdują się tzw. zraziki tłuszczowe, z czasem zsuwa się pod wpływem grawitacji ku dołowi, nadając twarzy tzw. południkowy wygląd. Piękny owal młodej twarzy zanika, zary- sowuje się drugi podbródek, u niektórych osób pojawiają się chomiki. Rysy twarzy, ogólnie mówiąc, ulegają wyostrzeniu– policzki stopniowo coraz bardziej się zapadają, pogłębia się tzw. dolina łez. Wargi, niegdyś pełne i ponętne, stają się węższe i tracą naturalną różową barwę. Różne czynniki mają wpływ na proces starzenia się : uwarunkowania genetyczne, photoaging, dieta, palenie tytoniu, tryb życia i in. Osoby obdarzone mocnymi kośćmi policzkowymi (tzw. typ słowiański) często dłużej wyglądają młodo, gdyż rysy twarzy „nie opadają” tak szybko. Każdy z nas spotkał na pewno osobę, która gwałtownie schudła i, niestety, jednocześnie się postarzała, gdyż nastąpił zanik tkanki podskórnej. Początkowo, w XX wieku, najpowszechniej wykorzystywaną substancją do wypełnień była autologiczna tkanka tłuszczowa. Obecnie tzw. wypełniaczy jest więcej. Kwas hialuronowy to naturalna substancja zrębowa skóry, która chłonie wodę jak gąbka, czyli odpowiada za utrzymanie objętości skóry i jej odpowiednie nawilżenie. Jakie proste wydaje się teraz zadanie lekarza dermatologa: dodać do skóry to, czego jej najbardziej brakuje, czyli podać… kwas hialuronowy. I tak się faktycznie dzieje. Przychodzą pacjenci, często niezorientowani, i pytają, czy można na przykład podać im botoks w fałdy nosowo- policzkowe. Po konsultacji z lekarzem, już wiedzą, że owszem, można wypełnić fałdy nosowo- policzkowe, ale nie botoksem, tylko właśnie kwasem hialuronowym. Oczywiście, coraz więcej pacjentek jest oczytanych; kobiety wiedzą, że botoks służy głównie do odmładzania górnej części twarzy : czoło i kurze łapki (często także w połączeniu z wypełnieniem kwasem hialuronowym lub mezoterapią z preparatami kwasu hialuronowego). Natomiast kwas hialuronowy daje najlepsze efekty do odmładzania dolnej części twarzy: wypełnianie fałdów nosowo-policzkowych i doliny łez, wolumetria policzków, remodeling podbródka i owalu twarzy. Niezwykle istotne jest również leczenie warg za pomocą kwasu, przywraca im to odpowiednie wypełnienie i nawilżenie. Kwas hialuronowy, stosowany w zabiegach rewitalizujących i odmładzających, charakteryzuje się następującymi zaletami: nie jest pochodzenia zwierzęcego, nie wymaga wykonywania testów skórnych (jego cząsteczki nie są traktowane przez organizm jako ciała obce), ulega stopniowemu – całkowitemu rozkładowi przez hialuronidazę (enzym, obecny w organizmie każdego człowieka). Niezwykle ważnym i spektakularnym efektem wypełniaczy takich jak kwas hialuronowy jest natychmiastowy efekt po zabiegu. Lekarz i pacjent od razu widzą i oceniają rezultat zabiegu, który jeszcze przez kilka dni narasta (kwas chłonie wodę, i warto przypomnieć pacjentce o prawidłowej podaży płynów min. dwa litry wody mineralnej na dobę). Podawanie kwasu hialuronowego wymaga od lekarza umiejętności Nr 1 (21) Wiosna 2011 niemalże artystycznych, gdyż modelowanie twarzy to duża odpowiedzialność, zawsze dążymy do uzyskania najlepszego rezultatu. Gdy pacjentka przekroczyła 50. rok życia i dotychczas nie wykonywała zabiegów typu wypełnienia, informujemy, że dla dobrego efektu należałoby podać dwie lub trzy ampułki preparatu, co oczywiście wiąże się z większym kosztem zabiegu, ale jak ktoś kiedyś powiedział: „Nie da się uszyć sukni balowej z metra materiału”. Z drugiej strony, unikamy tzw. hiperkorekcji – podania zbyt dużej ilości preparatu. Jakie są przeciwwskazania do zabiegu? Przede wszystkim nie przeprowadza się wymienionych zabiegów u kobiet ciężarnych, matek karmiących, u osób z zaburzeniami odpornościowymi, lub ze skłonnością do podrażnień czy infekcji. Przy wywiadzie opryszczkowym zlecamy profilaktycznie ewentualne doustne pobieranie leku Heviran. Jakie mogą być powikłania po zabiegu? Bezpośrednio po podaniu kwasu może pojawić się krwiaczek (na trzy dni przed zabiegiem nie należy przyjmować doustnych środków przeciwbólowych), który zwykle ustępuje po 72 godz.; można go zamalowywać np. korektorem. W trakcie zabiegu mogą pojawić się zaczerwienienie i lekki obrzęk w miejscu podania, zwykle objawy te trwają do kilku godzin, rzadko utrzymują się dłużej. Sam zabieg, oprócz powiększania ust, nie jest zbyt bolesny, szczególnie po zastosowaniu miejscowych środków znieczulających, np. kremu EMLA. Powikłaniem późnym może być wystąpienie ziarniniaka w miejscu podania kwasu. Dlatego też bardzo istotne jest rozmasowanie preparatu bezpośrednio po jego podaniu i kontaktowanie się pacjenta z lekarzem po zabiegu. Jakie są zalecenia pozabiegowe? Istotne jest unikanie wahań termicznych otoczenia: szczególnie przez pierwsze 48 godz. (do dwóch tygodni) nie chodzimy na do sauny, do łaźni parowych, solarium czy komór zimna. Unikamy dłuższego przebywania w temperaturze poniżej 0ºC oraz nie opalamy się. Jak długo utrzymują się efekty działania kwasu hialuronowego? To zależy od preparatu – od kilku miesięcy do około jednego–półtora roku. Czy są granice wiekowe stosowania MODNY ŚLUB kwasu? Oczywiście, gros pacjentów leczonych kwasem, to osoby z widocznymi oznakami starzenia się skóry, ale już nawet osoby młode po dwudziestym roku życia, które chcą okazjonalnie lepiej wyglądać (np. ślub, sylwester), mogą mieć wykonaną mezoterapię kwasem w celu poprawienia jędrności i elastyczności skóry oraz dodania jej blasku. Czasami spotyka się stosunkowo młode osoby, z wyraźnymi bruzdami w fałdach nosowo- policzkowych, co nadaje twarzy smutny, ponury wyraz, i tutaj widać diametralną poprawę po podaniu wypełniacza. Górnych granic wiekowych nie ma, ale np. pani po sześćdziesiątym roku życia, która wcześniej nie wykonywała żadnych zabiegów, nie może oczekiwać cudu po podaniu jednej czy dwóch ampułek kwasu, wówczas warto stosować wypełnienie jako uzupełnienie zabiegów chirurgii plastycznej. Częstym pytaniem zadawanym przez pacjentów, szczególnie przed pierwszym zabiegiem, jest to, czy po zaprzestaniu działania leku, skóra nie będzie wyglądała gorzej, niż przed zabiegiem. Otóż nie ma takiej możliwości, ponieważ po wykonaniu wypełnienia, zmarszczki są jak gdyby urlopowane, w związku z czym nie pogłębiają się przez ten czas, a nawet według badań ulegają częściowemu spłyceniu. Dobre efekty daje łączenie kwasu hialuronowego z gliceryną w mezoterapii oraz zabiegach skojarzonych, np. peeling z mezoterapią z kwasem hialuronowym w połączeniu z witaminą C. Ostatnio również wprowadzono zabiegi mezoterapii, gdzie do ampułki z bombą witaminową dodany jest kwas hialuronowy, można dołączyć do tego botoks i osiągnąć rewitalizację trudnego terapeutycznie obszaru szyi i dekoltu. Reasumując, kwas hialuronowy to złoty środek w rękach specjalisty dermatologii estetycznej, dający duże możliwości w leczeniu starzenia się skóry. Agnieszka Czernecka lekarz specjalista dermatologii leczniczej i estetycznej (www.dermatolog.biz). www.modnyslub.opole.pl 19 MODNY ŚLUB Krawat, mucha, a może żabot? Nr 1 (21) Wiosna 2011 W dniu zaślubin zazwyczaj wszystkie oczy zwrócone są ku pannie młodej, jednak nie należy zapominać, że również jej partner powinien godnie się prezentować. Pan młody, który chce zachować dostojność podniosłej chwili, musi zadbać o każdy element swojego ubioru. Garnitur czy też surdut uszyte z dobrej jakości materiału, mające eleganckie wykończenia muszą mieć fason i krój dopasowane do sylwetki. Mężczyzna powinien pamiętać, by mankiety miały odpowiednią długość, a kołnierzyk koszuli był czysty. Jednak diabeł tkwi w szczegółach, i dlatego pan młody musi zdać sobie sprawę z odpowiednio dobranego dodatku pod szyję. Mogłoby się wydawać, że panowie znacznie mniej niż panie przejmują się swoim strojem w tym szczególnym dniu. Nie bez znaczenia pozostaje fakt, że wachlarz możliwości, jeśli chodzi o strój i dodatki do niego, jest mniejszy niż w przypadku pań. Jednakże i tu jest w czym wybierać. Krawat, mucha, a może żabot? Niezależnie od tego, na co się zdecydujemy, powinniśmy mieć rozeznanie nie tylko w obecnie panujących trendach, panowie również powinni się 20 www.modnyslub.opole.pl czuć elegancko i swobodnie. Krawat to najczęściej stosowany dodatek do eleganckiego stroju mężczyzny. Niezależnie od okazji gdzie garnitur, tam i krawat. Z tego powodu, mimo że świadczy o schludności, trochę się już nam opatrzył i do stroju ślubnego może się wydawać dodatkiem zbyt standardowym. Jest to jednak wybór bezpieczny, bo sprawdzony. Krawat to coś więcej niż tylko kawałek tkaniny zawiązany wokół szyi. Dobry krawat dodaje mężczyźnie uroku, kiepski może nawet zniszczyć efekt garnituru. Krawat to swoista biżuteria mężczyzny– jest najważniejszym i najbardziej eksponowanym dodatkiem w jego ubiorze. Pozwala on na pokazanie indywidualności męskiego ubioru, gustów, upodobań. Zmieniając jedynie krawat, z łatwością możemy zmienić swój wizerunek i charakter ubrania. Innym dodatkiem, znacznie odbiegającym od standardowych krojów krawatu, jest musznik. Zdobył on sobie w ostatnich latach ogromną popularność jako dodatek do stroju pana młodego. Przypomina nieco podwójny, krótki krawat, lecz sposób jego wiązania bliższy jest raczej muszce. Jego końce są ścięte ukośnie lub w szpic. Wiązanie nie należy do najłatwiejszych, jednakże bardzo często spotyka się gotowe muszniki, które trzeba tylko przypiąć. Pasują zarówno do smokingu, jak i do garnituru. Plastron różni się od musznika długością i tym, że jego końce są proste. Ze względu na to, że po zawiązaniu i upięciu nadal sięga prawie do paska spodni, nosi się go koniecznie z kamizelką. Plastrony są raczej rzadko spotykanym w Polsce elementem męskiej garderoby, choć ostatnio coraz bardziej popularnym, w szczególności w dniu ślubu. Jest to pewna ekstrawagancja w dobrym guście. Dla panów, którzy chcieli by wyglądać i czuć się zupełnie wyjątkowo, dobrą propozycją będzie fular. Dość awangardowy, ale prezentujący się naprawdę ekskluzywnie. Jest to jedwabna chusta, wiązana w swobodny sposób pod szyją, zwykle ozdobiona elegancką szpilką. Fular najczęściej występuje w trzech postaciach, mianowicie jako wiązany, przekładany oraz krótki. Jest to rozwiązanie dla najodważniejszych i najoryginalniejszych panów. Najlepiej prezentuje się z surdutem, ale nie koniecznie. Osobiście polecam panom zastanowienie się nad tego typu ozdobą, gdyż odpowiednio dobrana, daje niepowtarzalny efekt końcowy. Muszka. Zawiązanie jej nie jest prostym zadaniem i wymaga nie lada wprawy i doświadczenia. Niemniej jako ozdoba pod szyją potrafi być niesamowita i ujmująca. Często się zdarza, że jedyną okazją, kiedy mężczyzna zakłada muszkę, jest właśnie ślub. Nie jest to dodatek, który widuje się często. Być może panów odstrasza specyficzny sposób wiązania, jednakże są przecież muszki, których wiązać nie trzeba – są gotowe i wymagają tylko zapięcia. Mimo, że dla wielu panów będzie to coś nowego, warto się zastanowić nad muszką, gdyż jest ona niecodzienną wizytówką męskiej estetyki. Do smokingu wręcz niezbędna. W Polsce mucha kojarzona jest w dużej mierze ze znanym awangardowym politykiem. Żabot (fr. jabot) – to rodzaj ozdoby zastępującej krawat , z udrapowanego materiału ( muślin, jedwab, czasem z koronką ). Ze względu na dużą ekstrawagancję jest rzadko stosowany przez mężczyzn, prędzej przez kobiety. Żabot jest obecnie częścią polskich strojów sądowych. Jak widać, panowie także mają w czym wybierać. Pozostaje więc być otwartym i – niezależnie od tego, czy na co dzień nosicie T-shirty, czy krawaty – dobierając dodatki do stroju ślubnego, rozważyć wszystkie możliwości. Nr 1 (21) Wiosna 2011 MODNY ŚLUB Cokolwiek panowie postanowią upiąć pod szyją, warto pamiętać, że musi być kolorystycznie dopasowane do garnituru i koszuli. Krawat to nie tylko symbol pozycji i powagi, jest również podstawowym elementem każdego eleganckiego pana, zajmuje on przecież centralne miejsce całej postaci i podświadomie wpływa na nasze samopoczucie. Jest najszybciej zapamiętywanym w podświadomości patrzącego elementem stroju, dlatego istotne jest, by był dobrany z zachowaniem zasad ubioru i obowiązującej mody. Na ogół krawat powinien być ciemniejszy od koszuli. Jeżeli ubraliśmy koszulę w paski, to lepiej unikać bardzo wzorzystych krawatów, załóżmy wtedy spokojny, raczej jednokolorowy „zwis”. Bardzo ważny jest sposób noszenia musznika. To on decyduje, czy mężczyznę można nazwać eleganckim. Węzeł musznika nie może odstawać od stójki koszuli oraz nie może być zbyt mocno ściśnięty. Koniec prawidłowo zawiązanego krawata powinien sięgać paska spodni, w żadnym wypadku połowy brzucha. Groteskowo wygląda też zbyt długi krawat, którego koniec wystaje spod marynarki, dyndając w okolicach rozporka spodni. Zanim wybierzemy odpowiedni fular, warto starannie go obejrzeć. Eleganckie fulary wykonane są najczęściej z jedwabiu. Trzeba jednak pamiętać, że fulary wymagają szczególnego traktowania, aby mogły się odwdzięczyć nieskazitelnym wyglądem, dodającym prestiżu i rozświetlającym całą sylwetkę. Nowoczesny pan młody może w dniu ślubu w pełni wyrazić swoją osobowość, wybierając odpowiedni dla siebie strój. Producenci prześcigają się w wytwarzaniu niezwykle szerokiej gamy ubiorów, charakteryzujących się luksusową jakością tkanin oraz wyjątkowo zmysłowym krojem. Do wyboru pozostają panu młodemu garnitury i surduty oraz szeroka oferta uzupełniających dodatków – szykownych koszul, kamizelek, muszników, krawatów i innych. Największy nacisk w kolekcji położony jest na szlachetność i technologię materiałów. Bardzo lekkie, elastyczne tkaniny, niwelując zagniecenia, doskonale układają się na figurze, dając panu młodemu poczucie komfortu w tak uroczystym dniu. W tym sezonie proponuje się głównie nowoczesne i eleganckie wzory, w których matowe materiały łączą się z fakturami półbłyszczącymi. Szeroka gama kolorów i fasonów pozwala zestawić odpowiedni pod każdym względem strój. Wśród materiałów gładkich i matowych pojawiają się również tkaniny z „mokrym” połyskiem jedwabiu i prążkowane. Wśród klasycznych dodatków oferowane są także linie nieklasyczne, są to propozycje dla panów, którzy chcąc zaprezentować się w tym szczególny dniu w mniej tradycyjny sposób. Karolina Sieręga www.modnyslub.opole.pl 21 DW DNIU MODNY ŚLUB Nr 1 (21) Wiosna 2011 LA RODZICÓW ŚLUBU miesiąc w skromnym pensjonacie i daleko od interesujących miejsc czy zabytków. Pozwólmy rodzicom czuć się wyjątkowo na ich wyjeździe. Przed zarezerwowaniem pokoju, zadzwońmy do danego hotelu i zapytajmy o wszystkie Nie dbać o bilet… szczegóły związane z zakwaterowaniem czy Niektóre pary decydują się na wyku- wyżywieniem – to pomoże uniknąć rodzipienie wycieczek dla swoich rodziców do com przykrych niespodzianek na miejscu. wymarzonych przez nich miejsc. Nie jest to tani prezent, niemniej z pewnością po- Zatrzymać czas… zostanie na długo w pamięci dzięki eks- Często spotykanym prezentem dla rocytującym wspomnieniom i wrażeniom, dziców jest album fotograficzny. To wspajak i zdjęciom czy filmom wykonanym w niały pomysł, ponieważ zawsze można do trakcie wyjazdu. Warto zastanowić się, jak niego powrócić. Jego zawartość stanowią możemy ten pobyt rodzicom uatrakcyjnić. zdjęcia pary młodej od czasów dziecińGdy przykładowo wiemy o długotrwałym stwa aż do narzeczeństwa bądź wyłącznie przemęczeniu mamy, świetnym wyjściem fotografie z okresu poprzedzającego ślub – będzie wykupienie jej tygodniowego poby- z wyjazdów wakacyjnych, urodzin, zabaw tu w SPA. Z kolei dla taty, żądnego przy- tanecznych czy ze świąt. Wszyscy rodzice gód i wciąż aktywnego, dobrą ofertą będzie otrzymują ten sam album – jeden na parę. miejsce bogate turystycznie lub umożli- Musimy zadbać, by był on wykonany z pawiające uprawianie sportów. By sprawić pieru dobrej jakości i nie zawierał żadnych radość tym obojgu, należałoby znaleźć SPA błędów w podpisach pod zdjęciami. Ceny w atrakcyjnie położonym miejscu. Z kolei albumów są zróżnicowane, ale za jeden rodziców, chcących zwiedzać, ucieszy wy- zapłacimy nie więcej niż 100 złotych. Alprawa w miejsce bogate w zabytki, ciekawe ternatywną koncepcją fotograficzną może architektonicznie i zarazem urokliwe wie- być pokaz slajdów od momentu ślubu roczorami, np. do Rzymu. dziców do czasów dzieciństwa pary młodej Powinniśmy dobrze przemyśleć tego typu z romantycznym podkładem muzycznym. prezent, by naprawdę odpowiadał zainteresowaniom i oczekiwaniom naszych kocha- Słodka pamięć… nych rodzicieli. Zastanówmy się, czy znają Innym, rzadziej spotykanym podajęzyk obcy – jeżeli myślimy o wycieczce za- runkiem jest zamówienie ulubionego granicznej – i czy dysponują odpowiednią przez rodziców ciasta – tortu, sernika, odzieżą (np. ludzie wiecznie jeżdżący w szarlotki czy innego specjału. Może być góry mogą nie mieć strojów kąpielowych). ono przystrojone ich czekoladowymi Nie stawiajmy też na ilość, ale jakość. imionami lub słodkim zdjęciem. Istnieje O wiele większe zadowolenie sprawi bo- możliwość zamówienia czekoladowego wiem tygodniowy pobyt w wymarzonym telegramu – czekoladek z utworzonym miejscu i hotelu o wysokim standar- przez nas napisem – ta przyjemność koszdzie, aniżeli tuje w granicach od 50 do 100 złotych. Z pewnością niespodzianka taka uraduje rodzicielskie oczy i podniebienie. Zwróćmy także koniecznie uwagę na dekorację stołu w miejscu, w którym planujemy posadzić rodziców – niech nie zabraknie na nim kwiatów, oryginalnych świec i wyjąt- Bez względu na to, czy żyjemy z rodzicami w dobrych stosunkach, czy też często zdarzają się nam z nimi kłótnie albo nie czujemy się rozumiani, dzień ślubu jest wyjątkowym czasem, w którym powinniśmy zadbać o to, by byli oni uhonorowani, uradowani i pozytywnie zaskoczeni. Warto powyjaśniać przed ceremonią ślubną dawne zranienia i przebaczyć sobie wzajemnie, by móc w tym dniu prawdziwie cieszyć się wspólnym czasem i obecnością. Co zrobić, by dzień ślubu był również okazją do szczerego podziękowania rodzicom? Jak możemy wyrazić swoją wdzięczność i wywołać wzruszenie w sercach i oczach ukochanej Mamy i ukochanego Taty? Możliwości jest wiele. Śladami Słowackiego… Dla romantycznych i utalentowanych literacko par wspaniałym rozwiązaniem będzie napisanie wiersza bądź listu (jak to niegdyś czynił Juliusz Słowacki) dla rodziców. Daje to okazję do wyrażenia bardzo osobistych emocji, refleksji i przemyśleń. Dobre miejsce do odczytania tego „dzieła młodych” stanowi lokal czy restauracja, w której odbywa się uroczystość weselna. Wybranie odpowiedniego momentu leży już w gestii młodych. Warto zadbać o każdy szczegół, np. by w tle płynęła piękna muzyka albo podczas czytania jedno z młodych było bliżej rodziców. Ciekawym i ciepłym gestem będzie odczytanie wiersza czy listu panny młodej przez pana młodego i odwrotnie – zadziała on bowiem niezwykle jednocząco dla obu rodzin. 22 www.modnyslub.opole.pl Nr 1 (21) Wiosna 2011 MODNY ŚLUB kowych winietek. Niektórzy przyozdabiają również krzesła. Melodie przeszłości… Popularnym wspaniałym momentem podczas wesela jest piosenka, dedykowana rodzicom. Najczęściej sięgamy po przebój Urszuli Sipińskiej pt. „Cudownych rodziców mam”, który chwyta za serce głębią tekstu. Możemy jednak zadać sobie więcej trudu i odnaleźć piosenkę, która oddawałaby naszą relację z rodzicami. Zajmie nam to sporo czasu, ale efekt może zaskoczyć nas samych. Przemyślmy też, czy chcemy zatańczyć z rodzicami podczas trwania utworu. A może zadedykujemy rodzicom ich ulubione piosenki i oddamy im na kilkanaście minut miejsce na parkiecie? W przypadku utalentowanej wokalnie pary młodej, można pokusić się o osobiste wykonanie piosenki, co z pewnością zaskoczy gości i samych rodziców. Obowiązkowy zapach… Bez względu na to, na jaki prezent i gest się zdecydujemy, obowiązkowym podarunkiem są kwiaty. Mamy do wyboru mnóstwo gatunków i barw, a florystki zaproponują nam stroiki w określonym kształcie (np. serca) bądź kwieciste kosze. Możemy także łączyć różne kwiaty lub kupić jeden ich rodzaj w różnych kolorach. Pamiętajmy, że niekiedy wybrane gatunki kwiatów otrzymamy wyłącznie w określonych miesiącach roku. Ta informacja dotyczy nie tylko bukietów dla rodziców, ale także – a może przede wszystkim – bukietu narzeczonej. Można zresztą połączyć oba te bukiety jedną intencją: oryginalnym pannom młodym proponuję sięgnięcie do fotografii ślubnych rodziców i zamówienie bukietu ślubnego w stylu ich mam. Z pewnością zostanie to zauważone! Zerknąć sercem na rodziców… Najważniejszą rzeczą jest nasza pamięć o rodzicach i to, by podejmując decyzję o niespodziance dla nich, uwzględniliśmy ich indywidualne zainteresowania, marzenia i ulubione wspomnienia. Ile ludzi, tyle historii. Nie istnieje złota recepta, która uwzględniałaby wszystkie osobowości, gusta i pasje. Mam nadzieję, że zainspirowałam Państwa do poszukiwania własnych miejsc i chwil, odkurzenia wspomnień i przyjrzenia się rodzicom z najróżniejszych stron… bo może sukienka, jaką mama trzyma w szafie, ale nigdy jej nie założyła, przeznaczona była na kurs tanga z tatą, na który nigdy nie udało im się wybrać, a mapa zakupiona przez tatę przed laty nigdy nie mogła służyć mu za przewodnika w wyśnionych terenach? Małgorzata Ziółkowska 23 MODNY ŚLUB Nr 1 (21) Wiosna 2011 preludium ślubnych przygotowań Zmówiny są oznaką akceptacji decyzji młodych przez ich rodziców. Niestety, uroczyste spotkanie obu rodzin przy jednym stole bywa bardzo stresujące dla wszystkich. Pominięcie go może jednak negatywnie wpłynąć na przyszłe relacje w rodzinie. Należy więc dołożyć wszelkich starań, by takie spotkanie zorganizować i by zachowało się ono w naszej pamięci na zawsze. Za czasów naszych pradziadów zmówiny (inaczej zaręczyny lub zrękowiny) były jedną z najważniejszych tradycji weselnych. Podczas uroczystości młodzi przysięgali sobie miłość i obietnicę zawarcia małżeństwa. Gwarancję dawało podanie sobie rąk przez młodych oraz złożenie stosownej opłaty. Powyższe ceremonie odbywały się zawsze w obecności świadków. Ciekawą tradycją było także palenie wiązki (snopka słomy) przez mieszkańców wsi przed domem, w którym odbywały się zmówiny, w odpowiedzi na co przyszły pan młody miał obowiązek wyjść z butelką wódki i napić się ze wszystkimi zebranymi przy stosie. Dawne zwyczaje weselne zależały od regionu, w którym się odbywały. Dziś, niestety, większość z nich zanikła, i nikt już nie przywiązuje tak wielkiej wagi do tradycji. Z reguły narzeczeni zaręczają się w intymnej atmosferze, bez świadków. Decydując się na ten krok, najczęściej znają już swoich przyszłych teściów. Następnym krokiem po ich wspólnej decyzji są zmówiny. Zaproszenie powinno wyjść z inicjatywy mamy panny młodej, która jako pani domu zaprasza rodziców przyszłego zięcia do swojego domu. Najlepszą porą na spotkanie jest popołudnie w dzień wolny od pracy. Rodzicom pana młodego nie wypada odmówić, wręcz przeciwnie, oni powinni się zgodzić na zaplanowany termin i się nie spóźnić. Spotkanie z reguły odbywa się w domu 24 www.modnyslub.opole.pl panny młodej. Gospodyni powinna wcześniej przygotować posiłki, które zamierza podać gościom. Dzięki temu będzie mogła dotrzymywać im towarzystwa przy stole. Ojciec panny młodej powinien wcześniej zadbać o alkohol. Może zaproponować wino, whisky, wódkę bądź jakiś inny trunek, w zależności od upodobań swatów. Na uroczystość pan młody zjawia się wraz ze swoimi rodzicami, którzy, odświętnie ubrani, przywożą ze sobą upominki dla gospodarzy – najczęściej jest to alkohol dla pana domu i kwiaty bądź czekoladki dla Pani pani domu. Powinni je wręczyć zaraz po wejściu do domu, oczywiście, po wcześniejszym przedstawieniu się sobie, podczas którego mogą od razu przejść na „ty”. Przyszły mąż powinien również być ubrany uroczyście oraz mieć ze sobą upominki, zarówno dla przyszłej żony, jak i dla przyszłych teściów: dla kobiet tradycyjnie kwiaty lub czekoladki, dla mężczyzny alkohol. Dzisiaj coraz rzadziej odbywają się uroczyste zaręczyny w obecności rodziców. Jeżeli jednak któraś z rodzin jest bardzo tradycyjna, narzeczony może drugi raz poprosić oficjalnie przyszłych teściów o rękę ich córki. Gdy wyrażą zgodę, partner, klękając przed partnerką, prosi ją o rękę i po uzyskaniu odpowiedzi wkłada jej na palec pierścionek. Jeśli rodzice tego nie wymagają, lepiej nie powtarzać zaręczyn., dzięki czemu wszyscy zebrani unikną niepotrzeb- nej straty nerwów oraz wzruszeń. Będzie też łatwiej rozładować i tak już stresującą atmosferę. Spotkanie można zatem zacząć od krótkiego przemówienia, wygłoszonego przez przyszłego pana młodego lub któregoś z rodziców przyszłej panny młodej. Można także, wznieść toast i wypić lampkę szampana za zdrowie przyszłych małżonków, co z pewnością rozluźni atmosferę i pozwoli na prowadzenie swobodniejszej rozmowy. Nie powinno się przechodzić od razu do sedna sprawy, czyli organizacji wesela. Dobrym wyjściem będzie, gdy rodzice, rozmawiając na tematy neutralne, poznają się lepiej i oswoją z zaistniałą sytuacją. Gdy zaobserwujemy, że obie rodziny bawią się przyjaźnie i bez skrępowania, narzeczony może poruszyć kwestię dotyczącą przyszłego ślubu i związanych z nim szczegółów. Na pierwszym spotkaniu dobrze jest ustalić datę ślubu, wybrać wstępnie salę, zadecydować, jak liczna będzie to uroczystość, i ustalić pozostałe przychodzące na myśl aspekty. Niestety, często poruszanym tematem podczas takich uroczystości jest kwestia przyszłego życia młodego małżeństwa, wiec rodzice z pewnością zaczną pytać młodych o „poślubne” plany. Wachlarz pytań, które mają prawo zadać, jest nieskończenie szeroki. Dobrze więc cierpliwie wyjaśnić wszystkie wątpliwości rodziców, nawet wówczas, gdy nas denerwują i wydają nam się absurdalne. Mimo tego że nieodzownym elemen- Nr 5 (21) Wiosna 2011 MODNY ŚLUB tem zmówin są emocje i stres, spotkanie powinno przebiegać w miłej i grzecznej atmosferze. Najlepiej więc unikać tematów drażliwych, mogących kogoś urazić lub wzbudzić w kimś nieoczekiwane reakcje. W gestii każdego z gości leży zatem, by dyskusja przebiegała bez niepotrzebnych zgrzytów. Aby uniknąć zbędnych wpadek, należy dobrze przygotować się do uroczystości. Najlepiej przyrządzić wszystko wcześniej, przemyśleć dokładnie tematy rozmów i naszykować stroje. Dobra logistyka pozwoli bowiem uniknąć zbędnego pośpiechu i związanych z nim nerwów. Ostatnią godzinę dobrze jest przeznaczyć na relaks przy filiżance kawy lub herbaty. Efektem zapoznania powinny być wstępne ustalenia dotyczące ślubu. Można także zaplanować, kto i za jakie sprawy będzie odpowiedzialny. Z pewnością obie mamy będą chciały brać czynny udział w wyborze sukni, restauracji, dań, kwiatów i innych weselnych akcentów. Pozwólmy im w pełni się zaangażować. Dzięki temu będą czuły się potrzebne, a przy tym na pewno udzielą mądrych rad. Wspólne przygotowania z pewnością pomogą zbudować nam trwalsze i mniej formalne relacje z przyszłą teściową i utwierdzą w przekonaniu, że nasza mama potrafi być także naszą przyjaciółką. Katarzyna Kassak 25 MODNY ŚLUB 26 Nr 5 (21) Wiosna 2011 Nr 1 (21) Wiosna 2011 MODNY ŚLUB www.modnyslub.opole.pl 27 Kochanie ZAMIESZKAJMY RAZEM ... Gdy jesteście ze sobą już kilka lat zaczynają, kiełkować wam w głowie pytania: „A może zamieszkać razem? Może przed ślubem warto się sprawdzić? Po kilku poważnych rozmowach, gdy się omawia wszystkie „za” i „przeciw”, dojrzewacie z czasem do decyzji, by wspólnie dzielić mieszkanie. Będzie przede wszystkim prościej, taniej… i będziecie ze sobą cały czas. Czy aby tak jest naprawdę? Wspólne mieszkanie przed ślubem to w dzisiejszych czasach częsty dylemat wielu młodych par. Dzisiejsze możliwości, zarówno finansowe, jak i rynku nieruchomości, stwarzają praktycznie nieograniczone możliwości czy to wynajmu, czy kupna mieszkania. Polska, niestety, jest jeszcze ciągle dość konserwatywnym krajem. Środowisko, w którym obraca się większość młodych ludzi, także bywa dość trudne. Rodzice, dziadkowie, dalsza rodzina, znajomi – wszyscy mają swój pogląd na ten temat i próbują narzucić go zakochanym. Para często w takich momentach zaczyna się „buntować”, podejmuje własną decyzję i zamieszkuje razem, postanawiając z optymizmem przejść przez wszystkie aspekty wspólnego życia. Młodzi decydujący się na wspólne mieszkanie są najczęściej już samodzielni finansowo. Mają swoje przyzwyczajenia i doświadczenia oraz wiedzą, czego oczekują od życia. Zamieszkując pod jednym dachem, muszą być przygotowani na to, że ich pogląd na świat zacznie się zmieniać, a środek ciężkości będzie się przesuwał w stronę „my”. I mimo że cały czas byli razem, teraz, we wspólnym mieszkaniu, zaczynają zdawać sobie sprawę, że ich wspólne życie zmienia się, ich problemy przyjmują nieco inny kształt, a co za tym idzie, od nowa zaczyna się kształtować także ich związek. Część problemów bierze się, niestety, ze względów finansowych. Do tej pory młody człowiek dbał o siebie i swoje sprawy. Teraz, wspólnie z partnerem/partnerką musi zaplanować wydatki tak, by na wszystko starczyło. Para zaczyna zdawać sobie sprawę z tego, że wspólnie zaczyna się dorabiać i wspólnie jest odpowiedzialna za swoje wydatki. Drugim dużym problem, szczególnie dla mężczyzn, staje się ograniczenie wolności. Każdy mężczyzna chce być samodzielny i niezależny, czyli najprościej mówiąc, robić, co chce i kiedy chce. Zamieszkując 28 www.modnyslub.opole.pl z partnerką, musi zwracać baczną uwagę na jej potrzeby. I nie chodzi tu tylko o to, że musi posprzątać pokój czy pozmywać naczynia. Musi być odpowiedzialny za nią emocjonalnie i czasami zrezygnować z własnych potrzeb dla swojej kobiety. Część mężczyzn, niestety, dopiero po wspólnym zamieszkaniu zaczyna zdawać sobie sprawę z tego, że tak właśnie wygląda życie we dwoje. Silni opiekuńczy mężczyźni potrafią odnaleźć się w roli gospodarza domu. Słabsi – nie. Wtedy często zaczynają się kłótnie i problemy. Stąd już, niestety, prosta droga do kryzysu, którego zażegnanie zależy od obojga partnerów. Częstym zarzewiem kłótni jest także podział obowiązków. W tej kwestii najlepiej dogadać się między sobą przed przeprowadzką. Wiadomo, że często okazuje się, iż mężczyzna rzuca brudne skarpetki obok kosza, za to kobieta jest przesadnie porządnicka. Bywa jednak i odwrotnie. Warto więc podzielić prace domowe tak, by każde z partnerów wykonywało te czynności, które sprawiają mu przyjemność albo chociaż nie są dla niego problemem. Ważne jest także, by wzajemnie szanowali pracę drugiej osoby i jej wkład we wspólne życie. Pary decydują się na wspólne mieszkanie właśnie po to, by się nauczyć siebie i dowiedzieć się o sobie jak najwięcej. Młodzi ludzie są coraz bardziej uświadomieni i przewidujący. Niecierpliwie chcą wiedzieć, co czeka ich jutro, jak będzie wyglądać ich życie za jakiś czas. Nic więc dziwnego, że chcąc uniknąć rozczarowań, pragną się poznać zarówno od tej najlepszej, jak i najgorszej strony. Od siły ich uczucia zależy, czy poradzą sobie ze zmianami w swoim życiu i zaakceptują siebie takimi, jakimi są, gdy opadnie kurtyna. Warto więc ustalić pewne reguły „gry”, aby jak najlepiej przeżyć okres wspólnego docierania się pod jednym dachem. Oto kilka z nich: Decyzja o zamieszkaniu musi być wspólna. Nie można naciskać na drugą osobę ani wywierać na niej presji. Każdy z partnerów musi świadomie podjąć tę decyzję. 2 Planowanie kwestii finansowych. Dobrze jest określić, ile i na co możemy wydawać. Dobrze także płacić rachunki po połowie, co pozwoli pozostawić sobie margines niezależności. 3 Omówienie nawyków. Każdy z partnerów rzetelnie powinien określić swoje przyzwyczajenia i przedyskutować je z ukochanym/ukochaną. 4 Podział obowiązków. Dobrze jest podzielić codzienne obowiązki tak, by każdy robił to, co umie czy lubi. Z pewnością ułatwi to codzienne życie i pozwoli uniknąć nieporozumień. 5 Omawianie kwestii spornych. Na początku na pewno nie obejdzie się bez kłótni, rozczarowań i cichych dni. Cierpliwa i pełna ciepła rozmowa pomoże rozwiązać problemy. Decyzja o wspólnym mieszkaniu przed ślubem powinna być świadoma i bardzo dobrze przemyślana. Nie należy się śpieszyć lub sugerować się opinią społeczeństwa. Należy pamiętać, że każdy z nas jest inny, ma inne potrzeby i inaczej odbiera otaczającą go rzeczywistość. Przy tak poważnej decyzji jak wspólne mieszkanie należy zatem wziąć pod uwagę dobro związku oraz oczekiwania swoje i drugiej osoby. Należy także pamiętać, że okres wspólnego mieszkania może się okazać bardzo dobrym startem w przyszłość, który uświadomi nam, jak bardzo kochamy drugą osobę bez względu na jej wady czy zalety. Dobrze jest więc zaryzykować i iść wspólnie przez życie, codziennie się docierając i pokonując wspólnie trudności. Bo czyż jest coś piękniejszego niż śniadanie do łóżka lub przeprosiny w sypialni? 1 Katarzyna Kassak Nr 1 (21) Wiosna 2011 MODNY ŚLUB www.modnyslub.opole.pl 29 MODNY ŚLUB 30 Nr 1 (21) Wiosna 2011 www.modnyslub.opole.pl Nr 1 (21) Wiosna 2011 MODNY ŚLUB www.modnyslub.opole.pl 31 MODNY ŚLUB 32 Nr 1 (21) Wiosna 2011 www.modnyslub.opole.pl Nr 1 (21) Wiosna 2011 MODNY ŚLUB www.modnyslub.opole.pl 33 MODNY ŚLUB Nr 1 (21) Wiosna 2011 URZADZAMY WSPÓLNĄ SYPIALNIĘ czyli... ...”Jak sobie pościelesz, tak się wyśpisz”. Gdy dwoje ludzi urządza wspólne mieszkanie, najczęściej najważniejszym pomieszczeniem jest sypialnia. Trudno się dziwić, bowiem to w niej spędza 1/3 doby, odpoczywa, kocha się. Jest więc miejscem intymnym, do którego nikt obcy nie ma wstępu. Ważne zatem, by urządzić ją w taki sposób, by była oazą spokoju oraz odzwierciedlała temperament zakochanych. szym miejscem pracy, ponieważ to w niej odpoczywamy od zgiełku całego dnia. Warto więc zagospodarować dla komputera, dokumentów, segregatorów czy faksu inne miejsce w naszym mieszkaniu. Najwięcej emocji wśród nowożeńców budzi z reguły wybór wspólnego łóżka. Powinno być ono solidne, ładne, podobać się obojgu partnerom, a przy tym nie zrujnować zawartości portfela. Ważna też jest jego wielkość – występują bowiem w trzech szerokościach: 154 cm, 174 cm, 194 cm i w jednej długości – 215 cm. Należy więc także tutaj się zastanowić, jakiego łóżka potrzebujemy oraz jak duże zmieści się w naszej sypialni. Najlepszym rozwiązaniem będzie solidnie wykonane (nie będzie skrzypieć), drewniane łoże, najlepiej z zaokrąglonymi krawędziami, do którego dokupimy wygodny materac. Z uwag architektów wynika, że sypialnia nie powinna być mniejsza niż 16–20 m², ponieważ jest to metraż, na którym bez problemu umieścimy potrzebne meble i dodatki. Warto także, wybierając pokój na sypialnie, zwrócić uwagę na bliskość łazienki. Niestety, nie każda para może pozwolić sobie na taki luksus. Często duża sypialnia, szczególnie w małych mieszkaniach, pozostaje niedoścignionym marzeniem. Bez względu jednak na metraż mieszkania, jego rozplanowanie czy nasze warunki finansowe, warto dołożyć wszelkich starań, by sypialnia była Ważne jest także umieszczenie łóżka w sypialni. Należy pamiętać, że powinno królestwem prawdziwego relaksu. ono stać tak, by każdy z małżonków miał Najważniejszą zasadą jest ta najprostsza do niego swobodny dostęp z każdej stro– sypialnia nie może być jednocześnie na- ny. Najlepiej więc unikać ustawienia go 34 www.modnyslub.opole.pl w kącie, co znacznie utrudnia wchodzenie do niego i wychodzenie z niego. Wybierając miejsce na łóżko, trzeba pamiętać o naturalnym oświetleniu. Ważne, by ustawić je tak, aby światło słoneczne lub księżycowe nie wdzierało się drastycznie do pokoju. Drugim bardzo ważnym meblem w sypialni jest szafa. Najlepiej wybrać taką, by pasowała do łóżka, lub po prostu kupić cały komplet. Dzisiaj bardzo popularnym rozwiązaniem są garderoby, spotykane w nowych domach lub nielicznych jeszcze nowoczesnych mieszkaniach. Często jednak w naszych małych mieszkaniach w starym budownictwie nie ma na nie po prostu miejsca. Można zatem skupić się tylko na łóżku i szafie, ale pamiętajmy, że dobrym rozwiązaniem będzie komoda na bieliznę oraz małe szafeczki, na których możemy umieścić lampki nocne, budzik, leki czy inne potrzebne rzeczy. Integralną częścią sypialni jest także oświetlenie. Zanim jednak zdecydujemy się, czy chcemy zamontować górne oświetlenie centralne, kinkiety lub lampki, zastanówmy Nr 1 (21) Wiosna 2011 się, jakiej atmosfery oczekujemy. Dobre, dyskretne oświetlenie pozwoli wprowadzić nas w przyjemny nastrój po zmroku. Warto unikać żarówek, które emitują światło niebieskie, bowiem męczą oczy i wprowadzają do pomieszczenia nastrój chłodu. Praktycznym rozwiązaniem jest użycie żarówek dających ciepłe żółte światło. Dla naszej wygody możemy także zamontować jedną lampę górną (dającą dobre centralne oświetlenie) oraz dwie lampki nocne (w nich możemy użyć żarówek o mniejszej mocy lub tych o innej barwie, np. intymnej czerwonej). Możemy także podkreślić oświetleniem wybrany fragment pokoju bądź wybrany przedmiot, np. kwiatek czy obraz. W tym celu najlepiej zastosować światło rozproszone, skierowane ku górze. Ważnym elementem sypialni są kwiaty. Zdecydowana większość roślin produkuje dużo tlenu w dzień oraz dwutlenek węgla w nocy. Z tego względu powszechnie uważa się, że nie powinno się ich trzymać w sypialni. Są jednak rośliny, które pochłaniają w nocy dwutlenek węgla, a uwalniają tlen, oczyszczając powietrze ze szkodliwych substancji oraz hamując rozwój zarodników i pleśni. Do takich roślin należą: sansewieria (produkuje najwięcej tlenu w ciągu nocy ze wszystkich roślin, a przy tym jest łatwa w uprawie) i storczyk z gatunku dendrobium (uwalnia duże ilości tlenu, jednocześnie usuwając zanieczyszczenia). Są także rośliny posiadające bardzo dobrą zdolność do oczyszczania powietrza z toksyn. Dobrym pomysłem jest więc umieszczenie ich w sypialni, szczególnie gdy dokonujemy tu czynności higienicznych (np. używamy perfum, dezodorantów czy lakierów do włosów). Do takich roślin należą np. Palma Rhapis excelsa (usuwa toksyny, w tym aceton zawarty w kosmetykach), skrzydłokwiat (usuwa z powietrza formaldehydy, zwiększa wilgotność powietrza) i orchidea singapurska (usuwa z powietrza środki chemiczne, zawarte w kosmetykach, np. alkohol i aceton). MODNY ŚLUB emocje i wprowadza kochanków w romantyczny nastrój. Ciekawym pomysłem jest także połączenie dwóch lub więcej barw (inny kolor ścian, inny – mebli czy pościeli, a jeszcze inny elementów dekoracyjnych). Łącząc dwa kolory, należy pamiętać, że najlepszy efekt można uzyskać, gdy się pomaluje na ten sam odcień przeciwległe ściany. Podsumowując – sypialnie należy urządzić tak, by oboje partnerów dobrze się w niej czuło. Gdy parze doskwiera jednak brak pomysłów na aranżację wnętrza, bez problemu znajdzie na rynku mnóstwo poradników czy czasopism dotyczących wystroju wnętrz. Pomocy można szukać także w internecie, będącym kopalnią pomysłów, czy u projektanta. Przy tym wszystkim należy jednak zawsze pamiętać, by nie kopiować bezwiednie czyichś pomysłów. Najlepiej porozmawiać z partnerem, popatrzeć głęboko w siebie i zanalizować potrzeby, a na koniec drogą kompromisu wybrać najlepsze rozwiązanie, tak, by sypialnia była jednocześnie miejscem spokojnego odpoczynku i dzikiej namiętności. Katarzyna Kassak Kolor ścian w sypialni także nie jest obojętny, ponieważ ma istotny wpływ na samopoczucie człowieka. Można z powodzeniem zastosować kolory jasne i chłodne, np. odcienie fioletu, zieleni lub błękitu, które uspokajają, odprężają, wyciszają oraz relaksują. Dobrym rozwiązaniem jest także pomalowanie pomieszczenia na jasne odcienie czerwieni, które dają poczucie ciepła. Dla świeżo upieczonych, nieśmiałych jeszcze w kontaktach intymnych małżeństw, wskazanym kolorem ścian będzie różowy: rozbudza czułość, ośmiela, łagodzi silne www.modnyslub.opole.pl 35 MODNY ŚLUB Nr 1 (21) Wiosna 2011 13 marca godz 10-16 ul. Waryńskiego 7 Kędzierzyn Koźle tel 77 481 25 84 36 www.modnyslub.opole.pl Nr 1 (21) Wiosna 2011 MODNY ŚLUB www.modnyslub.opole.pl 37 MODNY ŚLUB 38 Nr 1 (21) Wiosna 2011 www.modnyslub.opole.pl Nr 1 (21) Wiosna 2011 MODNY ŚLUB www.modnyslub.opole.pl 39 MODNY ŚLUB 40 Nr 1 (21) Wiosna 2011 www.modnyslub.opole.pl Nr 1 (21) Wiosna 2011 MODNY ŚLUB www.modnyslub.opole.pl 41 MODNY ŚLUB 42 Nr 1 (21) Wiosna 2011 www.modnyslub.opole.pl i e k s p w r e l zyję ó r K Z łotą K cia d K o o roną P Nr 1 (21) Wiosna 2011 MODNY ŚLUB 1996 iedy podejmujemy decyzję o wspólnych planach na całe życie, często chcemy się tą nowiną podzielić z bliskimi nam osobami. Kiedy już zapada decyzja o organizacji przyjęcia lub zabawy weselnej, pierwszym krokiem jest wybór lokalu lokal, moweselnego. Decydując się na wynajęcie restauracji, bierzemy żecie liczyć na pod uwagę wielkość i wystrój sali, proponowane menu, jakość miłą niespodziankę przygotowaną przez właścicieli – apartament dla nowożeńców, oczywiście gratis. Nowożeńców, którzy planują noclegi dla swoich gości, ucieszy fakt, iż gospoda „Pod Złotą Koroną” posiada własne zaplecze hotelowe. Już wkrótce do dyspozycji będzie 50 miejsc noclegowych, a dla gości weselnych właściciele przygotowali indywidualne upusty od ceny noclegów. Na terenie przylegającym do restauracji znajduje się zamknięty strzeżony parking. Do dyspozycji nowożeńców są również dwa samochody – luksusowy van Dodge oraz jeep Grand Cheerokee. Gospodarze gwarantują swoim doświadczeniem udaną zabawę, atrakcje kulinarne oraz tradycyjne przywitanie nowożeńców posiłków, a także możliwość zapewnienia gościom noclegów. Miejscem, które spełnia wszystkie te wymagania, jest restauracja „Pod Złotą Koroną” położona w Opolu-Grotowicach. Tradycja tego miejsca zobowiązuje do wysokiego poziomu świadczonych usług. W 1900 roku wybudowano tu gospodę, a jej pierwszym właścicielem był pan Gorzol. Lokal zaistniał pod szyldem „Pod Lipami”, gdyż vis-à-vis restauracji rosły dwie potężne lipy, z których do dzisiaj przetrwała tylko jedna, uznana obecnie za pomnik przyrody. Gospoda działała prężnie do 1945 r., później w wyniku zmian ustrojowych dolna część lokalu została zagospodarowana przez dom kultury, natomiast chlebem i solą. Konkurencyjna oferta przyjęcia weselnego obejpomieszczenia na piętrze przeznaczono na lokale mieszkalne. muje trzy dania ciepłe w standardowym zestawie menu w bardzo atrakcyjnej cenie. Tym, którzy chcieliby jeszcze przed weselem sprawdzić jakość serwowanych potraw, proponujemy wybrać się w wolne popołudnie do gospody na rodzinny obiad. Przy okazji można przyjrzeć się wystrojowi i aranżacji sal. Restauracja zaprasza swoich klientów codziennie od godz. 10.00 do 23.00. Polecamy! Po pięćdziesięciu latach obiekt znów wrócił do swojego pierwotnego zastosowania. Od 1996 r. w budynku tym zaczęła funkcjonować gospoda „Pod Złotą Koroną”. Lokal specjalizuje się w organizacji przyjęć okolicznościowych, rodzinnych – wesela, komunie, jubileusze – a także bankietów firmowych, szkoleń, bali sylwestrowych czy karnawałowych. W kartach menu znaleść można potrawy tradycyjnej kuchni śląskiej i polskiej. W trakcie prowadzonych prac remontowych dokładnie przemyślano rozkład sal, dzięki czemu można tu zorganizować zarówno małą, kameralną uroczystość, jak i duże, huczne wesele na 140 osób. Gospoda „Pod Złotą Koroną” posiada trzy sale: kameralną dla 18 osób, barową mieszczącą do 40 osób oraz dużą, pięknie przystrojoną salę biesiadną, w której zasiąść może 100 osób. Wybierając ten Szczegółowe informacje: 45-641 Opole ul. Oświęcimska 136 tel./faks: 77 456 20 52 kom.: 604 44 29 77 [email protected] 1996 www.modnyslub.opole.pl 43 MODNY ŚLUB Nr 1 (21) Wiosna 2011 WIECZORY DLA ZASŁUCHANYCH ZAKOCHANYCH Narzeczeństwo jest czasem odpowiedzialnej wolności, cierpliwego poznawania swoich cech osobowościowych i oczekiwań oraz wspólnego ustalania hierarchii wartości życiowych przez obojga. Narzeczeństwo jest czasem odpowiedzialnej wolności, cierpliwego poznawania swoich cech osobowościowych i oczekiwań oraz wspólnego ustalania hierarchii wartości życiowych przez obojga. Nie jest ono jednak pozbawione obaw i konfliktów. Wiedzą o tym doskonale organizatorzy niezwykłych Wieczorów dla Zakochanych, którzy prowadzą spotkania dla par z ustaloną datą ślubu oraz tych, które nie mają jeszcze wyznaczonego terminu, ale poważnie myślą o małżeństwie. Skutecznie udowadniają, że kurs przedmałżeński może być interesujący i pełen wyzwań. Instrukcja obsługi dialogu Ten, kto spodziewa się nudnych wykładów i bezczynności, będzie zawiedziony. Na każdym spotkaniu poruszany jest oddzielny temat, który zostaje omówiony przez pary małżeńskie i księdza. Dalekie jest to jednak od moralizowania. To bardziej lekcje życia. Małżeństwa opowiadają o różnych sytuacjach ze swojego życia – bywa bardzo wzruszająco, również zabawnie. Wszystkich uczestników obowiązuje dyskrecja odnośnie do osobistych informacji. Spora część każdego ze spotkań przeznaczona jest na zadania realizowane w parach. Młodzi między innymi piszą do siebie listy, rozmawiają na tematy zawarte na otrzymanych kartkach czy uzupełniają testy. Wszystko po to, by lepiej się poznać i zrozumieć. Jedną z najcenniejszych wartości, które można wynieść ze spotkań, jest zrozumienie ważności dialogu w związku – jak cenny jest on w budowaniu relacji, a także jak bardzo pomaga w kryzysie. Patrzeć nie na siebie, lecz w tym samym kierunku Bywają sytuacje, w których para dochodzi do wniosku po warsztatach, że musi się rozejść. Ludzie, którzy nigdy wcześniej nie zastanawiali się nad pewnymi pojęciami czy sytuacjami, z którymi z pewnością przyszłoby im się zmierzyć w małżeństwie, nagle odkrywają u siebie zupełnie odmienne zapatrywania na dany problem. To ich prowokuje do dialogu, poszukiwania rozwiązania, ale czasami wspólne wyjście nie istnieje. Gdy oboje nie potrafią pójść na kompromis bądź jedno z nich nie chce lub nie umie zrozumieć drugiego w istotnej kwestii, pojawia się odtrącane, lecz natrętnie powracające pytanie: „Co z nami będzie?”. Lepiej wówczas odważnie rozstać się przed ślubem, niż na siłę brnąć w małżeństwo z przyzwyczajenia lub strachu przed życiem w pojedynkę i potem przeżywać męki czy dramaty. Warto pamiętać, iż małżeństwa prowadzące spotkania są zawsze otwarte na konsultacje indywidualne po zajęciach. Podczas Wieczorów dla Zakochanych nie ma obowiązku zabierania głosu na forum, choć oczywiście nie jest to zabronione. Narzeczeni wspólnie słuchają wprowadzenia, a następnie w parach odbywają ćwiczenia, którym nikt się nie przysłuchuje. 9 spotkań raz w tygodniu, trwających jednorazowo 2 –3 godziny, lub jednego weekendu, zwanego Rekolekcjami dla Narzeczonych. Program w obydwu przypadkach jest taki sam, przy czym na Wieczorach może być realizowany w wersji obszerniejszej” – opisuje Stanisław Kukuła, animator Ośrodka Opolskiego Spotkań Małżeńskich. Od 2004 roku weekendy dla narzeczonych odbywają się także w Głogówku i Zdzieszowicach. Ten czas to dar Spotkania pozwalają na chwilę się zatrzymać i posłuchać siebie, stanowią taką przystań zakochanych pośród biegnącego świata i czasu. Tutaj, dotąd pozornie znane sprawy nabierają nowych znaczeń, a czas zdaje się upływać na innych prawach, gdyż nie wiadomo, kiedy i jakim cudem (!) mijają trzy godziny. Te blisko półtora tysiąca minut spotkań to ubogacający dar. Można się przekonać, iż poznawanie drugiego człowieka jest urzekająco piękną podróżą, w której nie brakuje przygód, niespodzianek, bólu pełnego nadziei i szczęśliwych wzruszeń. W atmosferze szacunku i otwartości narzeczeni kreślą w swoich sercach projekty wspólnych domów, nie zapominając, iż najważniejszymi fundamentami są wzajemna miłość i porozumienie. Podczas warsztatów Kilka słów od prowadzącego można poczęstować się herbatą i ciastem. Z racji struktury zajęć należy przestrzegać „Wieczory dla Zakochanych to nazwa uży- punktualności. Spotkania spełniają warunwana przez ruch „Spotkania Małżeńskie” do ki katechezy przedmałżeńskiej. określenia specyficznej warsztatowej formy przygotowania do sakramentu małżeństwa. Więcej informacji i zapisy: www.spotkaMają one dwie odmiany – pierwsza obejmuje nia.emaus.pl Małgorzata Ziółkowska 44 www.modnyslub.opole.pl Nr 1 (21) Wiosna 2011 MODNY ŚLUB www.modnyslub.opole.pl 45 MODNY ŚLUB 46 Nr 1 (21) Wiosna 2011 www.modnyslub.opole.pl Nr 1 (21) Wiosna 2011 MODNY ŚLUB www.modnyslub.opole.pl 47 MODNY ŚLUB 48 Nr 1 (21) Wiosna 2011 www.modnyslub.opole.pl Nr 1 (21) Wiosna 2011 MODNY ŚLUB www.modnyslub.opole.pl 49 MODNY ŚLUB 50 Nr 1 (21) Wiosna 2011 www.modnyslub.opole.pl Nr 1 (21) Wiosna 2011 MODNY ŚLUB www.modnyslub.opole.pl 51 MODNY ŚLUB 52 Nr 1 (21) Wiosna 2011 www.modnyslub.opole.pl Nr 1 (21) Wiosna 2011 MODNY ŚLUB www.modnyslub.opole.pl 53 MODNY ŚLUB 54 Nr 1 (21) Wiosna 2011 www.modnyslub.opole.pl Nr 5 (21) Wiosna 2011 MODNY ŚLUB www.modnyslub.opole.pl 54 Nr 5 (21) Wiosna 2011 MODNY ŚLUB www.modnyslub.opole.pl 55 MODNY ŚLUB 56 Nr 1 (21) Wiosna 2011 www.modnyslub.opole.pl Nr 1 (21) Wiosna 2011 MODNY ŚLUB www.modnyslub.opole.pl 57 MODNY ŚLUB Nr 1 (21) Wiosna 2011 ��������������������� ������������� 58 www.modnyslub.opole.pl Nr 1 (21) Wiosna 2011 MODNY ŚLUB www.modnyslub.opole.pl 59 MODNY ŚLUB 60 Nr 1 (21) Wiosna 2011 www.modnyslub.opole.pl Nr 1 (21) Wiosna 2011 MODNY ŚLUB www.modnyslub.opole.pl 61 MODNY ŚLUB 62 Nr 1 (21) Wiosna 2011 www.modnyslub.opole.pl Nr 1 (21) Wiosna 2011 MODNY ŚLUB www.modnyslub.opole.pl 63 MODNY ŚLUB 64 Nr 1 (21) Wiosna 2011 www.modnyslub.opole.pl Nr 1 (21) Wiosna 2011 MODNY ŚLUB www.modnyslub.opole.pl 65 MODNY ŚLUB Nr 1 (21) Wiosna 2011 Horoskop opracowała wróżka MERKANA tarot, numerologia, astrologia, runy ul. 1-go Maja 9, pok 66 45- 068 Opole tel.: 600 829 346 Karta: Kochankowie Karta: Umiarkowanie Karta: Cesarzowa Uczucia. Nadchodzący okres zmusi Cię do dokonania Uczucia. Będziesz musiała wykazać się cierpliwością Uczucia. Obecność Cesarzowej to początek powodzewyboru pomiędzy dwoma osobami lub podjęcia decyzji wspólnego życia. Kochankowie radzą, aby pokierować się sercem. Jeżeli jesteś samotna, masz szansę na nową, wartościową znajomość. Nie przegap tego. Praca, finanse. Jeżeli pracujesz w branży artystycznej odniesiesz zdecydowany sukces. Dla innych – warto postawić na współpracę i dobre relacje z ludźmi. Zdrowie. Zwróć uwagę na swój układ hormonalny. i tolerancją, aby zaistniała harmonia w Twoim związku. Niecierpliwość i nieprzemyślane decyzje mogą prowadzić do kłótni i rozstania. Praca, finanse. Pora na podjęcie nowych obowiązków. Wymagać one będą wysiłku, ale finansowo na pewno Ci się opłacą. Zdrowie. Nadpobudliwość i nerwowość mogą spowodować dolegliwości żołądkowe. nia we wszystkim. Otoczy Cię ludzka życzliwość, a rady przyjaciół pomogą wybrnąć ze wszystkich kłopotów. W rodzinie zapanuje spokój i radość. Praca, finanse. Twoja pozycja się teraz umocni. Możesz liczyć na przypływ większej gotówki. Zdrowie. Dobry wynik leczenia. Dla poprawy samopoczucia wybierz się do kosmetyczki, fryzjera, czy spraw sobie nowy ciuszek. Karta: Rydwan Karta: Moc Karta: Koło fortuny Uczucia. Postawisz na niezależność i będziesz domino- Uczucia. Zaufaj sobie, a przezwyciężysz wszystkie prze- Uczucia. Koło życia jest ruchome i nigdy nie należy wać Nie dasz sobie nieczego narzucić. Przed Toba konfliktowa sytuacja, nad którą możesz zatriumfować, ale tylko wówczas, gdy wykażesz się asertywnością. Praca, finanase. Rydwan przyspieszy Twoje zawodowe decyzje i pokonać wszystkie przeszkody. Możliwy nagły wyjazd, który poprawi sytuację finansową. Zdrowie. Twój organizm potrzebuje teraz dużo ruchu, świeżego powietrza i może zmiany diety. szkody w małżeństwie, czy partnerstwie. Moc doda Ci siły psychicznej i wiarę we własne możliwości. Poczujesz się atrakcyjna i kochana. Praca, finanse. Twój talent organizacyjny i umiejętność wpływania na innych dadzą dobre rezultaty. Możliwe, że będziesz awansować na wyższe stanowisko. Zdrowie. To dobry okres, aby zastosować dietę odchudzającą lub poprawić swój wygląd zewnętrzny. wątpić w siebie i powodzenie. Wkrótce się przekonasz ile prawdy tkwi w powiedzeniu, że „życie jest grą”. Koło fortuny niesie Ci wiele dobrych zmian – powrót starej miłości lub odnalezienie swojej drugiej połówki. Praca, finanase. Ruch w interesach. Nieoczekiwany przypływ gotówki. Podróże. Zdrowie. Dbaj o siebie. Ubieraj się odpowiednio i nie lekceważ nawet drobnych infekcji Karta: Pustelnik Karta: Mag Karta: Słońce Uczucia. Będziesz zmuszona przemyśleć, przeanalizo- Uczucia. Mag oznacza porozumienie w partnerstwie. Uczucia. Wszystko będzie się układać po Twojej myśli. wać swój związek. Jednak zanim cokolwiek postanowisz, postaraj się również zasięgnąć rady osoby, ktorej ufasz, z dystansu jest ona w stanie więcej zauważyć niż Ty Praca, finanse. Bądź czujna, nie daj się wciągnąć w biurowe intrygi. Bądź dyskretna i uważaj co mowisz. W wydatkach zachowaj ostrożność. Zdrowie. Dadzą znać o sobie stare dolegliwości, nie lekceważ ich, idź do lekarza. Pomaga jasno precyzować swoje myśli. Zachęca do roz- Przekonasz się, że masz wspaniałgo partnera. Słońce zawiązywanie problemów za pomocą rozmów i dyplomacji. powiada szczęśliwy związek, śub, radość. Wspólne zainteresowania was zbliżą. Praca, finanse. Dużo radości sprawi Ci wiadomość o Praca, finanse. Świetny czas na realizację zawo- podwyżce zarobków i pochwała szefa. dowych planów. Możesz liczyć na finansowe wsparci od Zdrowie. Doskonała kondycja fizyczna i psychiczna. kogoś z zewnątrz. Zdrowie. Jeżeli chorujesz, masz wielką szansę na wyzrowienie. Trafisz na bardzo dobrego lekarza. Karta: Gwiazda Karta: Księżyc Karta: Arcykapłanka Uczucia. Nadchodzący okres zapowiada życie pod Uczucia. Możesz mieć wrażenie, że partner Cię nie ro- Uczucia. Twoje marzenia mają szansę stać się rzeczy- 66 szczęśliwą gwiazdą. Nie braknie Ci miłosnych uciech. Gwiazda sprzyja rodzinnym związkom i wielu wodników może postawić przed ołtarzem. Praca, finanse. Możesz spodziewać się nowych propozycji, ciekawych znajomości, a także propozycji wyjazdu. Zdrowie. Doskonały czas dla zdrowia, leczenia i wszelkich zabiegów upiękrzających. www.modnyslub.opole.pl zumie i wykazuje złą wolę. Księżyc to zwiastun kłótni i i wistością. Potrzeba będzie jeszcze więcej cierpliwości i nieporozumień. Nie dopuść do tego. Nie słuchaj plotek! delikatności w postępowaniu. Zaufaj swojej intuicji. Praca, finanse. Nie podejmuj teraz żadnych ważnych Praca, finanse. Teraz nie decyduj się na żadne zmiadecyzji, nie podpisuj umów i nie zaciągaj kredytów. ny. Przystosuj się do sytuacji i postępuj dyplomatycznie. Zdrowie. Naucz się relaksować i odreagowywać stres. Zdrowie. Znajdź trochę czasu na relaks i odpoczynek. Więcej sypiaj. Nr 1 (21) Wiosna 2011 MODNY ŚLUB www.modnyslub.opole.pl 67 MODNY ŚLUB 68 Nr 1 (21) Wiosna 2011 www.modnyslub.opole.pl Nr 1 (21) Wiosna 2011 MODNY ŚLUB www.modnyslub.opole.pl 69 MODNY ŚLUB Nr 1 (21) Wiosna 2011 w produkcjach ? ślubnych Wyścigi producentów elektroniki zmierzają w przyszłość milowymi krokami. Jeszcze nie tak dawno słyszeliśmy o nowinkach z dziedziny telewizji wysokiej rozdzielczości - High Definition, tymczasem w kinach już oglądamy najnowsze filmy 3D w specjalnych okularach, a spece od reklamy kuszą nas amatorskim sprzętem do rejestracji nagrań HD 3D. Na początku ubiegłego roku za oceanem zadebiutowała pierwsza kompaktowa kamera HD 3D Panasonic AG-3DA1. Swoim wyglądem od frontu przypominała znanego nam z produkcji Pixara robota WALL-E, jednak już z boku widać, że mamy do czynienia z profesjonalnym urządzeniem Full HD do rejestracji trójwymiarowej. W Polsce kamera ta pojawiła się na planie „Bitwa Warszawska 1920” Jerzego Hoffmana, gdzie poddano ją gruntownym testom. karty pamięci SDHC, gdyż na każdej karcie jest rejestrowany obraz z jednego obiektywu. Urządzenie wyposażono także w regulatory stereoskopowe, dzięki czemu obsługa kamery nie jest zbyt skomplikowana. Zwarta, kompaktowa obudowa pozwalająca na swobodne wykonywanie zdjęć 3D przez jedną osobę w praktycznie dowolnym miejscu jest największą zaletą tego urządzenia. Cały system dopełnia mikser HD do montażu przekazów telewizyjnych na żywo oraz monitory Viera 3D wraz z okularami pasywnymi, które zasadniczo podnoszą koszty produkcji audycji 3D. Niestety cena kamery na poziomie ok. 75 000zł netto stanowiła jak dotąd barierę dla wielu firm wideo, czy agencji multimedialnych. Ale i tu producenci postarali się o kompromis. Pół roku później pojawił się prototyp amatorskiej wersji mini HD 3D w bardziej przystępnej cenie. Panasonic HDCSDT 750 był w sumie kamerą 2D wyposażoną w specjalny konwerter firmy Leica, dzięki któremu kamera mogła nagrywać Kamkorderem o wadze około 3 kg, w obraz full HD 3D 1080p przy 60Hz wyposażonym w dwa przetworniki 3MOS 1/4.1cala po 2.07 mpix każdy, można zapisać materiał na dwóch kartach SDHC w formacie AVCHD Pro. W obudowie zamontowano dwa obiektywy z pełną automatyką korekcji zbieżności lewego i prawego, głowicę i podwójną nagrywarkę na 70 www.modnyslub.opole.pl w NTSC lub 50Hz dla standardu PAL5. Zasadniczą cechą amatorskiego kamkordera 3D jest to, że zaawansowany system 3MOS rejestruje 7,59 miliona efektywnych pikseli obrazu, dzieląc światło wpadające przez obiektyw na trzy składowe RGB i niezależnie przetwarzając każdą z nich dla lewego i prawego oka z wykorzystaniem dwóch soczewek. Obrazy nagrywane są metodą side-by-side, czyli jeden obok drugiego na jednej klatce. W wyniku tego procesu powstaje materiał o znacznie lepszej jakości barw, wyższej szczegółowości i płynniejszych gradacjach niż w przypadku starszych systemów 1MOS. Kamera wyposażona w obiektyw o dużej średnicy i jasności F1,5; matrycę 3MOS, hybrydowy stabilizator obrazu oraz procesor Crystal Engine PRO zwiększający czułość i ograniczający szum, zapewnia jasny obraz z minimalnymi zniekształceniami nawet przy słabym oświetleniu. Dostępna była już pod koniec 2010 r. w Polsce w cenie ok. 6000 zł. Inna japońska firma wyprodukowała kieszonkową kamerę 3D o nazwie Exemode 3DV-5WF. Ta kieszonkowa kamera 3D została wyposażona w 5-megapikselowy sensor CMOS, 128 megabajtów pamięci wewnętrznej oraz dodatkowy slot na karty SDHC max. 32 GB. Można nią rejestrować filmy 3D w rozdzielczości 1280 x 960. Materiał zapisywany jest w standardzie MPEG-4 AVC/H.264. Exemode 3DV-5WF Nr 1 (21) Wiosna 2011 MODNY ŚLUB była dostępna w Japonii pod koniec 2010 roku w cenie 24800 JPY (ok. 880 złotych). Wkrótce, bo już na początku kwietnia ma się pojawić na naszym rynku premierowe wydanie kamery HD 3D firmy SONY. Model Sony HDR-TD10E wyposażono w 64 GB pamięci flash, zapewniając tym samym nagranie 26 h filmu Full HD, parę obiektywów G Lens z zoomem optycznym 10x (dla obrazu 3D) i 12x (dla obrazu 2D) oraz ekran LCD 3D 8,8 cm czyli 3,5 cala, umożliwiający oglądanie trójwymiarowego obrazu bez okularów 3D. Nowy tryb 1920 x 1080/50p umożliwia nagrywanie w trybie progresywnym, rejestrując 50 klatek na sekundę w rozdzielczości Full HD. Dwa czułe przetworniki CMOS Exmor R™ CMOS typu 1/2,8 redukujące szumy, w połączeniu z dwoma wydajnymi procesorami BIONZ dają znakomite rezultaty szczególnie w ciemnych wnętrzach lub o zmierzchu. Ciekawym rozwiązaniem, jakie zastosowano w kamerze jest możliwość wykonywania zdjęć o rozdzielczości do 7,1 megapiksela w trakcie nagrywania filmu. Wszystkie zalety oraz dane techniczne nowego kamkordera Sony poza ceną, można już poznać na stronie internetowej producenta. Zaprezentowane rozwiązania może już dzisiaj zastosować w praktyce zarówno amator ze skromnym portfelem jak i nieco bardziej zaawansowany profesjonalista zajmujący się ślubnymi reportażami. Pytanie, czy aby nie za szybko zmieniają nam się trendy zarówno w technice filmowania jak i w sprzęcie wideo? Już dzisiaj wiele się mówi o filmach HD kręconych lustrzankami, na portalach z filmami można zobaczyć teledyski ślubne nie ustępujące nawet najbardziej zaawansowanym hollywoodzkim produkcjom, czy aby jednak ten wyścig nie doprowadzi do zatracenia sensu i formy ślubnego reportażu? Jeszcze odtwarzacze BLU-RAY nie zastąpiły na dobre starych poczciwych DVD, a już szykuje nam się rewolucja 3D i oglądanie filmów na razie w specjalnych okularach, ale może już wkrótce na specjalnych ekranach 3D bez konieczności zakładania kolorowych szkieł. Andrzej Marcinkowski www.modnyslub.opole.pl 71 MODNY ŚLUB Nr 1 (21) Wiosna 2011 , Video ConceptFotografia Art Slubna, Videofilmowanie , www.vc-art.pl tel.692016263 72 www.modnyslub.opole.pl Nr 1 (21) Wiosna 2011 MODNY ŚLUB www.modnyslub.opole.pl 73 MODNY ŚLUB 74 Nr 1 (21) Wiosna 2011 www.modnyslub.opole.pl Nr 1 (21) Wiosna 2011 MODNY ŚLUB www.modnyslub.opole.pl 75 MODNY ŚLUB 76 Nr 1 (21) Wiosna 2011 www.modnyslub.opole.pl Nr 1 (21) Wiosna 2011 MODNY ŚLUB www.modnyslub.opole.pl 77 MODNY ŚLUB 78 Nr 1 (21) Wiosna 2011 www.modnyslub.opole.pl Nr 1 (21) Wiosna 2011 MODNY ŚLUB www.modnyslub.opole.pl 79 MODNY ŚLUB 80 Nr 1 (21) Wiosna 2011 www.modnyslub.opole.pl Nr 1 (21) Wiosna 2011 MODNY ŚLUB www.modnyslub.opole.pl 81 MODNY ŚLUB 82 Nr 1 (21) Wiosna 2011 www.modnyslub.opole.pl Nr 1 (21) Wiosna 2011 MODNY ŚLUB www.modnyslub.opole.pl 83 MODNY ŚLUB 84 Nr 1 (21) Wiosna 2011 www.modnyslub.opole.pl
Podobne dokumenty
fotografowie z pasją zawodowi filmowcy atrakcyjna
podstawie zdjęć i katalogów. Dotyczy to zarówno bukietów ślubnych, wiązanek kwiatowych, jak również przystrojenia kościoła, sali, czy samochodu. Poza tym kwiaciarnia oferuje szeroki wybór różnego r...
Bardziej szczegółowoJak zadbać o swój biust
ABM Agencja Reklamy Multimedialnej 45-560 OPOLE ul. Jagiellonów 72
Bardziej szczegółowoModne kreacje na III Festiwalu Ślubnym w Villa Park
konsumenci weselnych usług i coraz lepiej radzą sobie z dokonaniem odpowiedniego wyboru. Cieszy mnie ogromnie fakt, iż kwartalnik MODNY ŚLUB jest jednym z najważniejszych narzędzi branych pod
Bardziej szczegółowo