D - Portal Orzeczeń Sądu Okręgowego w Lublinie

Transkrypt

D - Portal Orzeczeń Sądu Okręgowego w Lublinie
Sygn. akt II Ca 493/15
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 30 września 2015 roku
Sąd Okręgowy w Lublinie II Wydział Cywilny Odwoławczy
w składzie:
Przewodniczący Sędzia Sądu Okręgowego Andrzej Mikołajewski (spr.)
Sędziowie: Sędzia Sądu Okręgowego Anna Ścioch-Kozak
Sędzia Sądu Rejonowego Marta Postulska-Siwek (del.)
Protokolant Dorota Hordziejewska
po rozpoznaniu w dniu 30 września 2015 roku w Lublinie na rozprawie
sprawy z powództwa V. M.
przeciwko Skarbowi Państwa reprezentowanemu przez Prokuratora Prokuratury Okręgowej w Lublinie
o zapłatę
na skutek apelacji powoda od wyroku Sądu Rejonowego w Chełmie z dnia 9 kwietnia 2015 roku, sygn. akt I C 795/14
I. oddala apelację;
II. zasądza od V. M. na rzecz Skarbu Państwa reprezentowanego przez Prokuratora Prokuratury Okręgowej w Lublinie
kwotę 600 zł (sześćset złotych) tytułem zwrotu kosztów postępowania odwoławczego.
Marta Postulska-Siwek Andrzej Mikołajewski Anna Ścioch-Kozak
Sygn. akt II Ca 493/15
UZASADNIENIE
Powód V. M. domagał się od pozwanego Skarbu Państwa reprezentowanego przez Komendanta (...) Oddziału Straży
Granicznej zasądzenia na jego rzecz kwoty 9.534,80 zł tytułem naprawienia szkody, jaka powstała w związku z
bezzasadnym zatrzymaniem rzeczy, z ustawowymi odsetkami od dnia 15 marca 2014 roku do dnia zapłaty.
W toku procesu Sąd Rejonowy wezwał do udziału w sprawie jako organ właściwej jednostki organizacyjnej
reprezentującej Skarb Państwa Prokuratora Okręgowego w Lublinie, zwalniając organ wskazany w pozwie.
*
Wyrokiem z dnia 9 kwietnia 2015 roku Sąd Rejonowy w Chełmie:
1. oddalił powództwo,
2. zasądził od V. M. na rzecz Skarbu Państwa – Prokuratora Okręgowego w Lublinie kwotę 1.200 zł tytułem zwrotu
kosztów postępowania.
Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny:
V. M. w dniu 2 kwietnia 2013 roku zakupił poza granicami Ukrainy samochód R. (...), który następnie zamierzał
sprowadzić na Ukrainę. Transport tego pojazdu odbywał się przez Polskę. W dniu 3 kwietnia 2013 roku na drogowym
przejściu granicznym w D. funkcjonariusze Państwowej Straży Granicznej w D. zatrzymali do kontroli zakupiony
przez powoda samochód o łotewskim numerze rejestracyjnym (...), łotewski dowód rejestracyjny (...), kluczyki – 3
sztuki, łotewską umowę sprzedaży pojazdu. Powodem zatrzymania było podejrzenie funkcjonariuszy, że oznaczenie
identyfikacyjne VIN w samochodzie zostało przerobione. W dniu 12 kwietnia 2013 roku zostało wszczęte śledztwo w
sprawie przerobienia oznaczeń identyfikacyjnych w tymże samochodzie, zaś zgromadzony materiał dowodowy został
zaliczony w poczet śledztwa.
Następnie samochód został poddany badaniom mechanoskopijnym. Opinia w tej sprawie wpłynęła do Komendy
Miejskiej Policji w C. w dniu 21 maja 2013 roku. Według opinii biegłego z dnia 16 maja 2013 roku widniejący w
zatrzymanym samochodzie nr VIN (...) nie nosi śladów podrobienia i przerobienia. Jednakże opinia zawierała również
stwierdzenie, że wygląd oznaczenia identyfikacyjnego VIN odbiega od wyglądu oznaczeń nanoszonych fabrycznie.
Po wpłynięciu opinii z Laboratorium Kryminalistycznego KWP w L. podjęte zostały dalsze czynności mające na
celu ustalenie u producenta samochodu, czy numer VIN w zestawieniu z numerem skrzyni biegów wskazuje na ten
sam pojazd, jak również czy zatrzymany samochód nie jest poszukiwany jako pojazd kradziony czy też pochodzący
z nielegalnego źródła. W dalszym ciągu prowadzone były czynności wyjaśniające, dlatego też postanowieniem
z dnia 12 lipca 2013 roku śledztwo zostało przedłużone do dnia 12 sierpnia 2013 roku. Następnie śledztwo
zostało ponownie przedłużone do dnia 15 września 2013 roku. Dopiero w dniu 28 sierpnia 2013 roku prowadzący
postępowanie przygotowawcze został mailowo poinformowany o numerach VIN, skrzyni biegów oraz silnika pojazdu
wyprodukowanego w dniu 18 maja 2006 roku. Numer VIN był zgodny z numerem fabrycznym znajdującym się na
tabliczce znamionowej pojazdu, ujawnionej podczas sporządzania opinii przez Laboratorium Kryminalistyczne KWP
w L.. W dniu 4 września 2013 roku zostały przeprowadzone ponownie oględziny zatrzymanego pojazdu. Ujawniony
podczas oględzin numer silnika okazał się zbieżny ze wskazanym w mailu z dnia 28 sierpnia 2013 roku. Z tych też
względów, prokurator postanowieniem z dnia 10 września 2013 roku, przedłużającym śledztwo do dnia 30 września
2013 roku, nakazał wydać zatrzymany pojazd uprawnionemu. Ostatecznie śledztwo, wobec braku danych dostatecznie
uzasadniających popełnienie przestępstwa, postanowieniem z dnia 19 września 2013 roku zostało umorzone.
W dniu 10 września 2013 roku prokurator Prokuratury Rejonowej w Chełmie postanowił zatrzymany pojazd zwrócić
właścicielowi – V. M..
W dniu 1 września 2013 roku weszła w życie na terytorium Ukrainy ustawa o wniesieniu zmian do Kodeksu
Podatkowego Ukrainy w zakresie opłaty podatku ekologicznego za utylizację wycofanych z eksploatacji pojazdów i
udoskonalenia niektórych norm podatkowych.
W dniu 21 lutego 2014 roku od powyższego pojazdu marki R. (...), nr VIN (...), został uiszczony podatek ekologiczny
na posterunku celnym w K. przez S. W. (syna F.) w wysokości 24.200 UAH.
Sąd Rejonowy wskazał, na podstawie jakich dowodów ustalił powyższy stan faktyczny, podkreślając, że dokumenty,
na których się oparł, nie były kwestionowane co do ich autentyczności i wiarygodności, a w większości mają one walor
dokumentów urzędowych.
W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Rejonowy uznał powództwo za niezasadne.
Sąd Rejonowy przywołał art. 417 § 1 k.c., zgodnie z którym za szkodę wyrządzoną przez niezgodne z prawem
działanie lub zaniechanie przy wykonywaniu władzy publicznej ponosi odpowiedzialność Skarb Państwa lub jednostka
samorządu terytorialnego lub inna osoba prawna wykonująca tę władzę z mocy prawa.
Przesłankami odpowiedzialności odszkodowawczej Skarbu Państwa jest wystąpienie szkody wskutek bezprawnego
działania bądź zaniechania przy wykonywaniu tej władzy oraz związek przyczynowy pomiędzy zaistniałą szkodą a
tym działaniem bądź zaniechaniem. W odniesieniu do szkody należy wskazać, że jest nim uszczerbek o charakterze
majątkowym szeroko rozumiany, zarówno jako damnum emergens jak i lucrum cessans.
Zdaniem Sądu Rejonowego powód nie udowodnił tych przesłanek, w tym przede wszystkim powód nie udowodnił
faktu powstania i wysokości szkody w jego majątku. Co prawda powód przedstawił dowód uiszczenia podatku
ekologicznego za utylizację wycofanych z eksploatacji pojazdów w postaci zaświadczenia wydanego przez Naczelnika
Urzędu Celnego w J., jednakże dokument ten dowodzi, że podatek ekologiczny za przedmiotowy pojazd uiścił w dniu
21 lutego 2014 roku S. V., syn F..
Gdyby nawet szkoda po stronie powoda zaistniała, powód nie wykazał, aby zaistniała bezprawność działania po
stronie pozwanego. Powód nie wskazał, jakie przepisy zostały naruszone w toku postępowania przygotowawczego
prowadzonego w sprawie 2 Ds 574/13/s. Jedynym zarzutem zgłoszonym wobec tego postępowania było zbyt długie
przetrzymywanie samochodu jako dowodu rzeczowego w sprawie. W tym stanowisku utwierdzał powoda fakt, że
pomimo uzyskania w dniu 21 maja 2013 roku opinii z Laboratorium Kryminalistycznego KWP w L., samochód został
zwolniony dopiero w dniu 10 września 2013 roku. Uszło jednak uwadze powoda, że z uwagi na treść opinii, która
nie rozwiała wszystkich wątpliwości co do pochodzenia samochodu, wykonywane były po tej dacie dalsze czynności
wyjaśniające. Dopiero w dniu 28 sierpnia 2013 roku prowadzący postępowanie przygotowawcze uzyskał wiadomość
pochodzącą od producenta o numerach VIN, skrzyni biegów i silnika pojazdu wyprodukowanego w dniu 18 maja 2006
roku. W dniu 4 września 2013 roku organ prowadzący postępowanie przeprowadził ponowne oględziny pojazdu, w
czasie których ujawnione numery potwierdziły się z tymi pochodzącymi z wiadomości mailowej. Postanowieniem z
dnia 10 września 2013 roku prokurator nakazał wydać powodowi zatrzymany pojazd.
W ocenie Sądu Rejonowego czynności podejmowane przez organ prowadzący postępowanie przygotowawcze
dokonywane były bez zbędnej zwłoki, a ponadto były uzasadnione i zmierzały do wyjaśnienia istniejących wątpliwości.
Gdyby nawet powód w wyniku podejmowania tych czynności przez organy ścigania poniósł szkodę, czego nie wykazał,
nie nabyłby prawa do dochodzenia odszkodowania, gdyż czynności prowadzone były w sposób zgodny z prawem. Sąd
Rejonowy odwołał się przy tym do uchwały Sądu Najwyższego z dnia 5 października 2012 roku, sygn. IV CSK 165/12,
Lex nr 1231327.
Rozstrzygnięcie o kosztach procesu Sąd Rejonowy uzasadnił przepisami art. 98 k.p.c. i § 6 pkt 4 rozporządzenia
Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz
ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu
(Dz. U. z 2002 roku, Nr 163, poz. 1349, ze zm.).
*
Apelację od wyroku Sądu Rejonowego w Chełmie wniósł powód, zaskarżając wyrok Sądu Rejonowego w całości i
zarzucając zaskarżonemu wyrokowi:
1) rażące naruszenie prawa formalnego, które mogło mieć wpływ na wynik sprawy, tj. art. 316 k.p.c., art. 233 § 1 k.p.c.
w zw. z art. 227 k.p.c.:
a) przez sprzeczność poczynionych ustaleń faktycznych ze zgromadzonym materiałem dowodowym, do czego doszło
wskutek naruszenia przepisów postępowania, a czego konsekwencją jest uznanie, że pozwany w sposób prawidłowy
i bez zwłoki prowadził postępowanie karne w sprawie o sygn. akt 2 Ds 574/13/s Prokuratury Rejonowej w Chełmie,
gdy dowody zgromadzone w sprawie przekonują, że postępowanie to powinno zakończyć się nie później niż do końca
maja 2013 roku, bowiem w tym czasie możliwe było dokonanie wszelkich koniecznych czynności, a więc działanie te
były bezprawne w rozumieniu art. 417 § 1 k.c.,
b) przez błędną ocenę dowodu – zaświadczenia z dnia 21 lutego 2014 roku, z którego wcale nie wynika, że podatek
ekologiczny uiścił V. S., a jedynie to, że odebrał przedmiotowe zaświadczenie,
c) przez błędne ustalenie, że powód nie wskazał, jakie przepisy w toku postępowania karnego zostały naruszone, gdy
już w pozwie określił, że naruszono art. 230 § 2 k.p.k.,
2. rażące naruszenie prawa materialnego:
a) art. 417 § 1 k.c. przez błędne zastosowanie i uznanie, że pozwany swoim działaniem nie wyrządził szkody w majątku
powoda,
b) art. 361 § 2 k.c. w zw. z art. 417 § 1 k.c. przez niezastosowanie tej normy w ustalonym stanie faktycznym i
pominięcie, że szkoda obejmuje stratę, czyli zwiększenie pasywów, a więc samo istnienie zobowiązania do zapłaty
podatku ekologicznego, nawet bez jego zapłaty, samo w sobie stanowi przesłankę odpowiedzialności Skarbu Państwa.
Powód wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku w całości przez zasądzenie kwoty 9.534,80 zł z ustawowymi odsetkami
od dnia 15 marca 2014 roku do dnia faktycznej zapłaty oraz zwrotu kosztów procesu za pierwszą instancję według norm
prawem przepisanych, ewentualnie o uchylenie w całości zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego
rozpoznania Sądowi Rejonowemu w Chełmie, a także o zasądzenie kosztów postępowania odwoławczego według norm
przepisanych.
Sąd Okręgowy zważył, co następuje:
Apelacja powoda nie jest zasadna.
W pierwszej kolejności należy wskazać, że nie zachodziły podstawy do uchylenia zaskarżonego wyroku i przekazania
sprawy Sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania, określone w art. 386 § 2 i § 4 k.p.c., a zawodowy
pełnomocnik powoda nie sformułował zarzutów, które uzasadniałyby tak postawiony wniosek apelacyjny. Ewentualna
zasadność zarzutów apelacji prowadziłaby co najwyżej do zmiany zaskarżonego wyroku poprzez uwzględnienie
powództwa.
Istotnie rację ma skarżący zarzucając Sądowi Rejonowemu błędne ustalenie, że podatek ekologiczny od
przedmiotowego pojazdu uiścił W. S.. Z zaświadczenia z k. 77 z tłumaczeniem z k. 78 wynika jedynie, że przedmiotowe
zaświadczenie zostało wydane W. S.. W sytuacji, w której nie istnieją żadne okoliczności mające świadczyć o tym,
aby powód zbył ten pojazd w Polsce innej osobie, nie ma też podstaw, by zakwestionować jako nieudowodnione
twierdzenie powoda, że to jego – jako właściciela pojazdu – obciążyła zapłata podatku ekologicznego, nawet jeżeli
czynności tej dokonałaby w jego imieniu inna osoba (pełnomocnik). Można jedynie zauważyć, że z akt dochodzenia
wynika bezsporna okoliczność, że w zakupie i w sprowadzeniu pojazdu powodowi pomagała osoba o podobnych
danych (inaczej zapisano jedynie imię), a zatem z faktu wydania zaświadczenia tej osobie nie można wywieść, że
uiściła ona podatek ekologiczny we własnym imieniu. Przedmiotowe zaświadczenie natomiast potwierdza, że powstał
przedmiotowy wydatek. Jest to o tyle istotne, że nie jest tak, jak utrzymuje powód, iż istnienie szkody jako zwiększenia
pasywów nie zależało od tego, czy ten podatek został uiszczony. Podatek należało bowiem uiścić przy sprowadzeniu
pojazdu na terytorium Ukrainy i oczywistym jest, że gdyby do tego nie doszło (np. powód sprzedałby pojazd w Polsce),
nie mógłby utrzymywać, że poniósł taką szkodę.
W pozostałym zakresie Sąd Rejonowy poczynił w sprawie prawidłowe ustalenia faktyczne i ocenił dowody zgodnie z
dyspozycją art. 233 § 1 k.p.c. Sąd Okręgowy przyjmuje te ustalenia za własne.
W szczególności słusznie Sąd Rejonowy ustalił, że w prowadzonym postępowaniu przygotowawczym nie zaistniały
tego rodzaju uchybienia, które świadczyłyby o bezprawności postępowania jednostki prowadzącej to postępowanie –
Prokuratury Rejonowej w Chełmie.
Poza sporem pozostaje przy tym, że istniało uzasadnione podejrzenie ingerencji w numer VIN, uprawniające
funkcjonariusza Straży Granicznej do zatrzymania pojazdu, a następnie prokuratora do wszczęcia postępowania
przygotowawczego.
W ocenie Sądu Okręgowego trafnie też Sąd Rejonowy ustalił, że w postępowaniu tym nie można stwierdzić
przewlekłości w zakresie zwrotu pojazdu powodowi. Okoliczność, że w dniu 21 maja 2013 roku wpłynęła opinia z
zakresu badań mechanoskopijnych wskazująca, że nie stwierdzono śladów przerabiania oznaczenia VIN na naklejce
znamionowej, nie była bowiem wystarczającą podstawą do zwrotu pojazdu jako zbędnego dla postępowania karnego
(art. 230 § 2 k.p.k.). Jednocześnie opinia wskazywała bowiem, że wygląd oznaczenia identyfikacyjnego VIN odbiega
od wyglądu oznaczeń nanoszonych fabrycznie (k. 45 akt dochodzenia). Wobec powyższego organ prowadzący
postępowanie karne jak najbardziej celowo i zasadnie podejmował dalsze czynności zmierzające do wyjaśnienia, czy
ten pojazd nie był przedmiotem przestępstwa.
Już w dniu 21 maja 2013 roku zwrócono się ze stosownym zapytaniem, w dniu 12 czerwca 2013 roku wystosowano
ponaglenie i tego samego dnia uzyskano odpowiedź, że nie było możliwe ustalenie właściciela pojazdu. Jednocześnie
ujawniono rozbieżność pomiędzy numerem skrzyni biegów określonym w opinii z zakresu badań mechanoskopijnych
a podanym przez importera. W dniu 8 lipca 2013 roku zwrócono się z kolei o ustalenie u producenta, jaki numer
VIN powinien odpowiadać skrzyni biegów zamontowanej w pojeździe i sprawdzono, czy pojazd nie jest poszukiwany.
W dniu 9 sierpnia 2013 roku wysłano ponowne zapytanie w tej kwestii, w dniu 27 sierpnia 2013 roku wysłano
ponaglenie i w dniu 28 sierpnia 2013 roku uzyskano odpowiedź, jaki numer skrzyni biegów i jaki numer silnika w tym
pojeździe odpowiada numerowi VIN. W dniu 4 września 2013 roku odczytano numer silnika pojazdu i stwierdzono,
że odpowiada on podanemu numerowi VIN. W dniu 10 września 2013 roku wydano postanowienie o zwrocie pojazdu
powodowi.
(k. 46-53, 58, 61-69,71 akt dochodzenia)
Po pierwsze nie można stwierdzić w postępowaniu osób prowadzących postępowanie przygotowawcze bezczynności,
a poszczególne czynności były podejmowane regularnie i były uzasadnione stanem sprawy. Po drugie fakt, że w
opinii z zakresu badań mechanoskopijnych nie odczytano numeru silnika (co wobec istniejącej naklejki okazało
się ostatecznie nieskomplikowaną czynnością), nie miał wpływu na czas trwania postępowania, gdyż i tak należało
sprawdzić, czy poszczególne elementy pojazdu odpowiadają fabrycznym, skoro numer VIN odbiegał od wyglądu
numerów nanoszonych fabrycznie. Podobnie też nie wpłynęła na czas trwania postępowania omyłka w odczytaniu
numeru skrzyni biegów, gdyż odpowiadający na zapytania Policji nie wskazywali na trudności z tym związane,
a w odpowiedzi podawali prawidłowy numer skrzyni biegów przypisanej do pojazdu. Nie jest natomiast realne
wymaganie, aby wszystkie czynności były w postępowaniu karnym wykonywane natychmiast, zwłaszcza, że – tak
jak w niniejszej sprawie – na czas trwania postępowania decydujący wpływ wywierało oczekiwanie na odpowiedź
podmiotów trzecich w zakresie informacji niezbędnych do podjęcia właściwych decyzji procesowych w przedmiocie
zatrzymanego pojazdu. W ustawie z dnia 17 czerwca 2004 roku o skardze na naruszenie prawa strony do rozpoznania
sprawy w postępowaniu przygotowawczym prowadzonym lub nadzorowanym przez prokuratora i postępowaniu
sądowym bez nieuzasadnionej zwłoki (Dz. U. z 2004 roku, Nr 179, poz. 1843, ze zm.) wiąże się odpowiedzialność
Skarbu Państwa za przewlekłość postępowania tylko z sytuacją nieuzasadnionej zwłoki (art. 2 cyt. ustawy).
Tym samym nie można stwierdzić w przedmiotowym postępowaniu karnym przewlekłości, którą należałoby uznać za
zachowanie bezprawne, uzasadniające odpowiedzialność Skarbu Państwa za wyrządzoną w ten sposób szkodę (art.
417 § 1 k.c.).
Wobec tego okoliczność, że w czasie trwania postępowania przygotowawczego łączącego się z zatrzymaniem pojazdu
jako dowodu rzeczowego doszło do zmiany stanu prawnego na Ukrainie, skutkującego koniecznością uiszczenia przez
powoda podatku ekologicznego przy sprowadzeniu pojazdu na terytorium Ukrainy, nie uzasadnia odpowiedzialności
odszkodowawczej Skarbu Państwa. W tym zakresie Sąd Okręgowy w pełni podziela ocenę prawną Sądu Rejonowego.
Sąd Okręgowy stoi natomiast na stanowisku, że powód dostatecznie wykazał zaistnienie uszczerbku w jego majątku
wyrażającego się uiszczeniem podatku ekologicznego w dniu 21 lutego 2014 roku (szkodę) i jego wysokość w walucie
ukraińskiej (art. 361 § 2 k.c.), a art. 358 k.c. przewiduje mechanizm przeliczenia wysokości zobowiązania według kursu
średniego Narodowego Banku Polskiego z daty wymagalności zobowiązania. Wysokość tego kursu jest publikowana
urzędowo przez Narodowy Bank Polski, a zatem nie wymaga dowodzenia w procesie, podobnie jak wysokość odsetek
maksymalnych określonych w art. 359 § 21 k.c. z odwołaniem się do stopy kredytu lombardowego Narodowego Banku
Polskiego.
Istnieje też adekwatny związek przyczynowy pomiędzy faktem zatrzymania pojazdu powoda w dniu 3 kwietnia 2013
roku i jego zwrotu dopiero we wrześniu 2013 roku, a koniecznością uiszczenia przez powoda podatku ekologicznego
obowiązującego od dnia 1 września 2013 roku, gdyż gdyby powód mógł sprowadzić pojazd na Ukrainę przed tą datą,
nie byłby zobowiązany do uiszczenia przedmiotowego podatku.
Sąd Rejonowy orzekł w oparciu o stan istniejący w chwili zamknięcia rozprawy i na podstawie wszystkich istotnych
dowodów, toteż nie naruszył ani art. 316 § 1 k.p.c. ani art. 227 k.p.c.
Dodać jedynie należy, że powód nie miał obowiązku wskazywania, jakie przepisy Kodeksu postępowania karnego
zostały naruszone, a tylko przytoczenia podstawy faktycznej, z której wywodził bezprawność postępowania pozwanego
(art. 187 § 1 k.p.c.). Bez znaczenia dla rozstrzygnięcia pozostaje wobec tego to, czy powód wskazał w procesie, jakie
przepisy k.p.k. jego zdaniem zostały przez pozwanego naruszone.
Wobec oddalenia apelacji powoda, na podstawie art. 98 § 1 i § 3 k.p.c. w zw. z art. 99 k.p.c. i art. 391 § 1 k.p.c. należało
zasądzić od powoda na rzecz pozwanego zwrot kosztów postępowania odwoławczego obejmujących wynagrodzenie
pełnomocnika pozwanego – radcy prawnego w stawce minimalnej w postępowaniu odwoławczym.
Z tych względów na podstawie art. 385 k.p.c. Sąd Okręgowy orzekł jak w sentencji wyroku.
Marta Postulska-Siwek Andrzej Mikołajewski Anna Ścioch-Kozak