Kocie warsztaty

Transkrypt

Kocie warsztaty
Kocie warsztaty
Kocie warsztaty zakończyły się sukcesem, dzieci zachwycone i zadowolone
wychodziły z biblioteki. Przypomnijmy wcześniej przed Świętami Bożego
Narodzenia pani Elżbieta, nasza wierna czytelniczka przyznała się, że
poświęca dużo czasu na wprawki w szyciu i pruciu, po to by efekt końcowy dał
rzecz z niepospolitą urodą określonego stylu, a na naszą prośbę, czy miałaby
ochotę pouczyć dzieci artystycznego szycia, na co przystała z wielką ochotą.
A że został ogłoszony „Koci Konkurs” postanowiła zrobić „Kocie warsztaty” dla
dzieci ze świetlicy, co oczywiście spodobało się wychowawcom Danusi Erling i
Waldkowi Mazurkiewiczowi, którzy już byli na grudniowych.
Dzieci na wstępie zapoznały się z bogatą kolekcją książek o kotach, została
im przedstawiona najnowsza kolekcja Holly Webb z przesłaniem „Dla wszystkich,
którzy z tęsknotą wspominają swojego kota”, oczywiście odbyło się głośne
czytanie by następnie poznać podróżniczkę Antoninę Małowiecką, przypomnijmy
niegdyś społecznie w bibliotece prowadziła Klub Młodego Odkrywcy (zabierała
dzieci w podróż kulinarno – geograficzną do Argentyny, Grecji, Japonii).
Dzieci usłyszały pogadankę o dzikich kotach, były bardzo aktywne i z
zaciekawieniem zadawały wiele pytań, następnie udały się na warsztaty do pani
Eli.
Tutaj już mogły zabrać się za szycie. Prowadząca zajęcia pokazała najpierw
dzieciom szereg przepięknie, ręcznie uszytych prac. Były to oczywiście koty:
maskotki, breloki, ozdoby czapki, aplikacje i woreczki.
Dzieci miały już przygotowane materiały, ale mogły również korzystać ze
zbiorów pani Eli. Miały za zadanie uszycie małej maskotki – głowy kotka.
Igłę, nici i nożyczki poszły ochoczo w ruch. Po godzinie skupionej pracy
powstały przepiękne koty, kolorowe i wesołe. Niektóre dzieci korzystały z
szablonów, ale część realizowała swój indywidualny projekt.
Dzieci wyszły bardzo zadowolone ściskając w rękach swoją maskotkę. Już teraz
czekają niecierpliwie na kolejne zajęcia, a będą to „zajęcze warsztaty”
{morfeo 92}