STRATEGICZNE TECHNOLOGIE ENERGETYCZNE

Transkrypt

STRATEGICZNE TECHNOLOGIE ENERGETYCZNE
REKLAMA
0687453/A
STRATEGICZNE TECHNOLOGIE ENERGETYCZNE
Dodatek specjalny
Poniedziałek | 28 listopada 2011
O przyszłości
Idea i cele
Wobec globalnych zmian klimatu Unia Europejska postanowiła
wspólnie wypracować politykę dotyczącą niskoemisyjnych i efektywnych technologii energetycznych.
To dziś główne zadanie europejskiego strategicznego planu w dziedzinie technologii energetycznych.
SET—Plan, czyli European Strategic Technology Plan, jest dziś podstawą nowej polityki klimatyczno-energetycznej Unii Europejskiej.
Wszystko zaczęło się w lipcu 2008
roku, gdy poseł sprawozdawca Parlamentu Europejskiego prof. Jerzy
Buzek przedstawił raport i namawiał do uruchomienia dodatkowego budżetu o wartości 10 miliardów
euro na badania i rozwój technologii w dziedzinie energii. – Raport
prezentował realistyczne, zrównoważone rozwiązania technologiczne służące zwalczaniu zmian
klimatu, a jednocześnie rozwojowi przemysłu i utrzymaniu konkurencyjności unijnego przemysłu na rynkach globalnych. Raport
został przyjęty 596 głosami „za”,
przy 85 „przeciw” – wyjaśnia
dr Andrzej Siemaszko, dyrektor
Krajowego Punktu Kontaktowego, współorganizator konferencji.
Dziś SET—Plan ma na celu przyspieszenie rozwoju i powszechne
wdrożenie tzw. czystych, efektywnych i niskoemisyjnych technologii
energetycznych, bazujących na potencjale badawczo-rozwojowym
Europy. Główną jego ideą jest organizacja badań w tym zakresie na terenie całej Unii Europejskiej. SET-Plan skupia się również na wyborze odpowiednich technologii oraz
na wspólnym finansowaniu i planowaniu zagadnień tak istotnych
dla lepszego rozwoju Unii Europejskiej.
Europejska konferencja
Konferencje SET-Plan co pół roku organizują kraje, które przewodniczą Radzie UE. Specjaliści
spotykali się więc już w Paryżu,
Sztokholmie oraz dwukrotnie w
Madrycie i Brukseli. Nie zorganizowali jej natomiast Węgrzy. Celem
warszawskiej konferencji będzie
przedstawienie dotychczasowych
osiągnięć Europejskich Inicjatyw
Przemysłowych oraz efektów
wdrażania i integracji systemu z
procesami zachodzącymi w dziedzinie energetyki.
W ramach konferencji odbędzie
się również dyskusja na temat nowej Europejskiej Inicjatywy Przemysłowej „Smart Cities”. Specjaliści zastanowią się również nad infrastrukturą energetyczną oraz
sposobem finansowania technologii SET—Plan w następnych latach.
Podczas zjazdu przedstawiciele
European Energy Research Alliance (EERA) zaprezentują dotychczasowe efekty wprowadzenia wspólnych programów badawczych oraz
przedstawią plany na przyszłość.
Badacze, przedstawiciele świata
biznesu i politycy będą dyskutowali nad zagadnieniami związanymi z
alternatywnymi źródłami energii,
tj. słoneczna, wiatrowa, bioenergia i
energia jądrowa.
Ważne miejsce w czasie konferencji zajmie również problematyka związana z wychwytywaniem,
przechowywaniem i transportowaniem dwutlenku węgla.
Swój udział w konferencji potwierdzili unijni urzędnicy wysokiego szczebla oraz przedstawiciele władz. Organizatorzy spodziewają się obecności Jerzego Buzka,
który w 2007 był posłem sprawozdawcą do SET—Planu, a dziś jest
przewodniczącym Parlamentu Europejskiego. Nie zabraknie również
Philipa Lowe, dyrektora generalnego DG Energy. Planowane jest także
wystąpienie Janusza Lewandow-
skiego, komisarza ds. programowania finansowego i budżetu, oraz Andreasa Heinza, przedstawiciela Europejskiego Banku Inwestycyjnego.
Zgromadzonych na konferencji gości powita Waldemar Pawlak, wicepremier i minister gospodarki. Następnie na mównicy pojawi się Barbara Kudrycka, minister nauki i
szkolnictwa wyższego, a tuż po niej
głos zabierze Jerzy Buzek.
Uczestnicy konferencji będą mogli się zapoznać z programem badawczym sektora wiatrowego w
Hiszpanii. Swoimi wynikami ze
zgromadzonymi słuchaczami podzieli się Francisco Larios, minister
nauki i innowacji w hiszpańskim
rządzie.
O wynikach innowacyjnego programu dotyczącego bioenergii
opowie natomiast Teija Lahti-Nuuttila, dyrektor ds. energii i przemysłu przyjaznego śŚrodowisku w fińskiej firmie Tekes. Swoje poglądy
na temat współpracy międzynarodowej SET-Plan z Koreą Południową omówi Joon Hyun Lee, prezes
Koreańskiego Instytutu Ewaluacji
Technologii Energetycznych i Planowania (KETEP).
PIOTR WITTMAN
B
lisko 500 naukowców,
badaczy, przedstawicieli przemysłu energetycznego oraz komisarze unijni zjadą do Warszawy w ramach V edycji konferencji „Europejski strategiczny plan w
dziedzinie technologii energetycznych – SET—Plan”.
Konferencja poświęcona europejskiemu strategicznemu planowi
w dziedzinie technologii energetycznych odbędzie się w warszawskim hotelu Sheraton. Organizatorami są Krajowy Punkt Kontaktowy
Programów Badawczych i Komisja
Europejska w ścisłej współpracy z
Ministerstwem Nauki i Szkolnictwa
Wyższego oraz Ministerstwem Gospodarki. W konferencji weźmie
udział międzynarodowe grono
specjalistów i przedstawicieli europejskiego przemysłu związanego z
nowoczesnymi technologiami energetycznymi oraz europejskie instytuty badawcze i naukowe. Swoją
opinią na temat polityki energetycznej UE podzielą się również
wysocy urzędnicy europejscy.
Imprezy towarzyszące
W ramach konferencji odbywać
się będą różnego rodzaju spotkania. Na uwagę zasługuje m.in. seminarium „Alternatywne źródła energii dla Polski”.
Efektem konferencji będzie ustalenie tzw. deklaracji warszawskiej o
zaangażowaniu finansowym Europy w badania technologii energetycznych w latach 2014 – 2020. Z
deklaracji wynikać będzie m.in., że
kraje członkowskie, Parlament Europejski i Komisja Europejska zapewnią odpowiednie środki dla
SET-Planu.
Państwa członkowskie będą razem pracować, by zapewnić krajowym i europejskim programom badawczym wzajemne uzupełnianie
się i wzmocnienie. Państwa członkowskie będą współpracować z
przemysłem, by przyspieszyć technologię SET-Planu, np. przez rozwój na szeroką skalę tzw. inkubatorów technologicznych.
Ostatni punkt deklaracji zawierać będzie informację o tym, że
państwa członkowskie stworzą
fundusze, których część stanowić
będą przychody z aukcji CO2, i
przeznaczą je na inwestycje związane z technologiami SET-Planu.
—ds
≥Specjaliści będą dyskutować na konferencji m.in. o energiach odnawialnych
DLA NAUKOWCÓW, ORGANIZACJI
I PRZEDSIĘBIORCÓW
Krajowy Punkt Kontaktowy Programów Badawczych Unii Europejskiej (KPK) od 1999
roku działa przy Instytucie Podstawowych
Problemów Techniki PAN.
KPK przede wszystkim zwiększa polski
udział w programach ramowych – kluczowym instrumencie finansowania badań
Wspólnoty i realizowania europejskiej polityki naukowo-badawczej. Instytucja
ściśle współpracuje z Ministerstwem Nauki i Szkolnictwa Wyższego, Komisją
Europejską, Parlamentem Europejskim
oraz partnerami polskimi i zagranicznymi
z dziedziny badawczo-rozwojowej.
Do zadań KPK należy m.in. prowadzenie
profesjonalnej działalności informacyjnej,
szkoleniowej i promocyjnej, by pogłębić
europejską współpracę naukową oraz integrować polski i europejski sektor
badawczo-rozwojowy i gospodarczy.
KPK wspiera też rozwój gospodarki opartej na wiedzy, integrację środowisk
gospodarczych i naukowych oraz rozwój
karier naukowych. Instytucja promuje Polskę na arenie międzynarodowej, a
eksperci KPK wspomagają władze publiczne w Europejskiej Przestrzeni
Badawczej. Krajowy Punkt Kontaktowy
zajmuje się też koordynacją działań sieci
regionalnych, branżowych i lokalnych
punktów kontaktowych.
KPK działa dla wszystkich jednostek naukowych, przedsiębiorstw, organizacji i
władz publicznych zainteresowanych
uczestnictwem w programach badawczych Unii Europejskiej.
Działalność KPK jest finansowana przez
MNiSW. Dodatkowe środki na wspieranie
udziału polskich instytucji w programach
europejskich KPK pozyskuje z projektów
finansowanych przez Komisję Europejską.
Dzięki tym funduszom organizuje m.in.
międzynarodowe konferencje i warsztaty,
zaprasza ekspertów zagranicznych, promuje polski potencjał badawczy za
—opr. ab
granicą.
2
REKLAMA
Poniedziałek | 28 listopada 2011
rp .pl ◊
0688636/A
Poniedziałek | 28 listopada 2011
◊ rp .pl
Jesteśmy gotowi podjąć wyzwania
Dlaczego Alstom zdecydował się
wziąć udział w konferencji energetycznej? Czego się po niej
spodziewa?
Jakub Radulski: SET—Plan
ma zasadnicze znaczenie w
kontekście redukcji kosztów
związanych z niskowęglowymi
technologiami energetycznymi. Tym samym pomaga
Europie w realizacji planów w
dziedzinie bezpieczeństwa
energetycznego oraz zmian
klimatycznych. Konferencja
umożliwi zdefiniowanie działań, jakie powinny zostać
podjęte dla wdrożenia SETPlanu, w szczególności sposobów finansowania instalacji
demonstracyjnych technologii
niskowęglowych.
Czym dziś zajmuje się spółka?
Alstom to najnowsze technologie i szeroka gama
własnych produktów (turbiny,
generatory, układy automatyki
i systemy ochrony środowiska).
Firma ma w Polsce własne biu-
ro projektowe, rozwiniętą organizację zarządzania zakupami i
doświadczony zespół specjalistów montażu mechanicznego.
Posiadamy również nowoczesne zaplecze wytwórcze –
fabrykę turbin oraz odlewnie
staliwa i żeliwa sferoidalnego w
Elblągu oraz fabrykę generatorów we Wrocławiu. Od 2009 r.
Alstom Power realizuje projekt
modernizacji bloku nr 6 w
Elektrowni Bełchatów – pierwszy kompleksowy
zintegrowany projekt retrofitu
w Polsce, który umożliwi pracę
bloku w ramach nowych regulacji unijnych, redukcję emisji
związków azotu o 50 proc. i redukcję emisji CO2 o ponad 400
tys. ton rocznie, a także wzrost
mocy bloku o 24 MW. Firma
zmodernizuje też m.in. turbozespół w dwóch blokach w
Elektrowni Łaziska, przeprowadzi remont kapitalny bloku
nr 2 w PGE Elektrowni Opole
SA i dostarczy nowy generator
o mocy 50MW do PKE Elektrownia Jaworzno III.
Realizujemy też retrofit sześciu
generatorów w Elektrowni Bełchatów, a w 2012 r. zostanie
ponownie oddany do eksploatacji – po kompleksowej
modernizacji z udziałem Alstom – największy blok
biomasowy na świecie w Elek-
Lotos to firma innowacyjna, która aktywnie
uczestniczy w debatach dotyczących
budowania strategicznych rozwiązań
w sektorze energii. Platformą do takiej
twórczej wymiany myśli jest z pewnością
konferencja SET—Plan 2011, w której
spółka bierze bezpośredni udział.
Lotos – oceniany w międzynarodowym
rankingu branżowym amerykańskiej firmy
Solomon – od lat plasuje się w gronie
najbardziej efektywnych energetycznie
rafinerii europejskich. Oznacza to, że
stosowane technologie, sposób ich
eksploatowania, minimalizowanie zużycia
mediów energetycznych itp. są
przedmiotem naszej szczególnej i stałej
troski, co ma swój pozytywny wymiar
finansowy, ale też – co jest bardzo ważne
– podkreśla nasze rozumienie właściwej
realizacji polityki społecznej
odpowiedzialności biznesu (CSR),
polegającej m.in. na nieprzymuszonym
obniżaniu swojego negatywnego
oddziaływania na otoczenie.
Porównując lata 2010 i 2009 (w ub.r. Lotos
zakończył tzw. Program 10+, największą
inwestycję przemysłową ostatniego
dziesięciolecia w Polsce), choć rafineria
zanotowała bezwzględny wzrost emisji,
wynikający ze wzrostu przerobu ropy
naftowej o blisko 50 proc. i dwutlenku siarki
o ok. 14 proc., to wskaźnik emisji wyrażony
w kg SO2/tonę ropy zmniejszył się
o ponad 22 proc., z 0,76 kg/t na 0,59 kg/t.
Odpowiednio w kwestii emisji dwutlenku
azotu Lotos notuje wzrost bezwzględnej
wartości o 16 proc. i spadek we wskaźniku
LOTOS
Bogdan
Janicki
Podstawowe zasady
zrównoważonego
rozwoju
Jakie nakłady firma przeznacza
na rozwój niskoemisyjnych technologii?
Alstom realizuje program
R&D związany z rozwojem
wiodących technologii przemysłowych dla elektrowni oraz
stale rozwija swoją ofertę produktową. Odgrywamy
zasadniczą rolę w sporządzaniu wstępnych wersji SETPlanu, w tę ideę jesteśmy zaangażowani od 2004 roku.
Stale inwestujemy w technologie wykorzystujące
odnawialne źródła energii.
Rozwijamy oraz oferujemy
produkty do wychwytywania i
składowania CO2, energii wiatrowej, wodnej, jądrowej,
słonecznej, geotermalnej i biomasy. W roku 2010
utworzyliśmy nowy sektor –
Alstom Grid, dostarczający i
rozwijający produkty poprawiające sprawność
infrastruktury energetycznej.
Parametry naszych najnowszych turbin gazowych typu
GT24, GT26 oraz GT13 zapewniają wyższą moc i sprawność,
niższy poziom emisji oraz
zwiększoną elastyczność eksploatacyjną. Nasze najnowsze
rozwiązania w dziedzinie wysokosprawnych bloków
węglowych na parametry
nadkrytyczne (czyli wykorzystujące parę o temperaturze
do 600 st. C i ciśnieniu powyżej 28 MPa) zaczynają być
stosowane w blokach energetycznych o mocy do 1000 MW.
Program rozwoju technologii
wychwytywania CO2 przebiega pomyślnie dzięki projektom
pilotażowym realizowanym na
całym świecie, jak również dużym projektom
demonstracyjnym w fazie projektowej. Oferowane przez nas
części konwencjonalne elektrowni jądrowych są
dostosowane do parametrów
pary każdego z reaktorów jądrowych dostępnych na
rynku. W odniesieniu do energii wodnej, rozwijamy turbiny
do pracy w elektrowniach
szczytowo-pompowych, zaś co
do wykorzystania energii wiatru, to oferujemy turbiny
ECO100 o mocy 3MW dostosowane do wiatru o mniejszych
prędkościach.
Jakie są najważniejsze projekty, w
których uczestniczyliście?
Nasze najistotniejsze referencje na rynku polskim to
dla „rzeczpospolitej”
>OPINIA
starszy doradca w Biurze
Relacji Międzynarodowych, grupa Lotos SA
trowni Połaniec. Ta modernizacja pozwoli na zwiększenie
mocy bloku o 12,5 MW i wydłużenie okresu użytkowania
turbiny o kolejne 30 lat.
(liczonym jak wyżej) o 24 proc., z 0,21 kg/t
do 0,16 kg/t. Dla pyłu wzrost bezwzględny
wynosi 18 proc., podczas gdy wskaźnik
emisyjny maleje o 25 proc., z 0,04 kg/t
do 0,03 kg/t.
Powyższe wyliczenia pokazują, jak
z powodzeniem w realizacji Programu 10+
zastosowano podstawową zasadę
zrównoważonego rozwoju, czyli zasadę
decouplingu. Polega ona
na nieproporcjonalnie niższym wzroście
obciążeń środowiskowych w stosunku
do notowanego wzrostu przerobowości. Ten
efekt Lotos osiągnął dzięki wykorzystaniu
najnowocześniejszych technologii,
realizowanych za pomocą najbardziej
sprawnych, dostępnych urządzeń
i przy zastosowaniu jako nośnika
energetycznego gazu ziemnego.
Ale na tym nie koniec. W kolejnych latach,
a dokładnie do końca 2013 r., Lotos
zamierza zrealizować kolejne projekty
inwestycyjne polegające na powszechnym
zastosowaniu niskoemisyjnego gazu
ziemnego jako medium energetycznego
oraz surowca do produkcji wodoru. Gaz
będzie wykorzystany w miejsce do tej pory
używanego ciężkiego oleju opałowego, gazu
LPG oraz benzyny lekkiej.
W ramach tych zadań, kosztem blisko
70 mln zł, Lotos zamierza zrealizować kilka
projektów inwestycyjnych. Ich efektem
będzie spadek emisji gazu cieplarnianego,
jakim jest redukcja CO2 o ponad
200 tys. ton/rok, oraz znaczące obniżenie
emisji dwutlenku siarki i pyłów.
Obok dużych projektów realizujemy też
mniejsze, służące stałemu podnoszeniu
efektywności energetycznej gdańskiej
rafinerii. W te działania wpisuje się m.in.
powołanie zespołu ds. zarządzania energią,
sukcesywna wymiana oświetlenia
na energooszczędne, dalsze rozszerzanie
wykorzystania ciepła odpadowego itp.
Ponadto Lotos aktywnie współpracuje
na forum europejskim z ośrodkami
naukowo-badawczymi w zakresie
możliwości zastosowania CCS.
—not. ds
prace modernizacyjne w Elektrowni Turów, dzięki którym
żywotność bloków elektrowni
wydłużono o ok. 30 lat. W
Elektrowni Pątnów spółka
zbudowała blok 470 MW. We
wrześniu 2011 r. w Elektrowni
Bełchatów został oddany do
użytku wybudowany przez Alstom Power nowy blok
858 MW – największa jednostka wytwórcza w polskiej
energetyce, a zarazem najbardziej wydajna elektrownia
opalana węglem brunatnym w
kraju. Nowy blok w Bełchatowie jako pierwszy w Polsce
jest przygotowany do podłączenia technologii
wychwytywania CO2. Inicjatywa dotycząca technologii CCS
w Elektrowni Bełchatów została włączona do
europejskiego programu CCS.
tłów na parametry nadkrytyczne (czyli wykorzystujące
parę o temperaturze do
600 st. C i ciśnieniu powyżej
28 MPa), produkuje urządzenia ochrony środowiska.
Świadczymy również usługi w
zakresie serwisu i retrofitu
urządzeń energetycznych.
Nasze doświadczenia w realizacji projektów wiatrowych
można wykorzystać zwłaszcza
teraz, gdy następuje dynamiczny rozwój energetyki
wiatrowej w Polsce. Wymogi
ekologiczne Unii Europejskiej
powodują m.in. to, że w Polsce
rozważa się budowę pierwszej
elektrowni atomowej, która
mogłaby powstać około 2020
roku. Nasza firma jest przygotowana do uczestniczenia w
budowie pierwszej takiej elektrowni w kraju.
Jaki jest wkład państwa spółki we
współczesną energetykę w Polsce?
Wkładem firmy Alstom w
polską energetykę jest dostawa najnowocześniejszej
technologii dla jej rozwoju i
utrzymania. Jesteśmy gotowi
podjąć wyzwania, jakie stanowi modernizacja i rozbudowa
polskiej energetyki konwencjonalnej: mamy odpowiednie
zaplecze, specjalistyczną wiedzę i doświadczenie. Ponad
280 średnich i dużych turbin
parowych i gazowych zainstalowanych w elektrowniach na
całym świecie zostało wyprodukowanych przez Alstom
Power w Polsce. Firma jest
również obecna na rynku ko-
W jakim kierunku będzie zmierzać
Alstom?
Zainwestowaliśmy w rozwój
technologii energetycznych o
niskiej lub zerowej emisji dwutlenku węgla, takich jak CCS,
energia wiatrowa oraz wodna.
Zamierzamy kontynuować
działania w tym kierunku. W
kontekście długoterminowego bezpieczeństwa
energetycznego Europy, jak
również zmian klimatycznych
dekarbonizacja sektora energetycznego jest działaniem
niezwykle istotnym. W związku z tym stały rozwój oraz
wdrażanie tego typu technologii są kluczowe z punktu
widzenia strategii biznesowej
naszej firmy.
—blik
Najcichszy autobus
S
olaris Urbino Electric,
pierwszy polski autobus elektryczny, już
po raz kolejny miał
okazję się sprawdzić,
tym razem podczas kongresu Europejskich Inicjatyw Gospodarczych SET—Plan, naktórym woził
gości spotkań.
Autobus został entuzjastycznie
przyjęty na branżowych targach
w Kielcach i w Kortrijk. – Klienci
byli zainteresowani nowym, te- ≥Solaris urbino electric
stowym pojazdem – przyznaje
szef działu rozwoju Michał Pikuła. na przejechanie do 100 km
Solaris ma duże doświadcze- przy pełnym obciążeniu pasażenie w produkcji elektrycznych rami i włączonym ogrzewaniu.
pojazdów: od10 lat buduje trolej- Prędkość maksymalnaelektryczbusy, odroku jest dostawcą tram- nego urbino wynosi50 km/h. Nawajów. Jako jeden z pierwszych pęd stanowi zamontowany z tyłu
na świecie zbudował też elek- asynchroniczny silnik elektryczny.
–Napęd, hamulce iwspomagatryczny autobus. – Inicjatorem
budowy takiego pojazdu był wła- nie układu kierowniczego są takie
ściciel firmy Krzysztof Olszewski. jak w trolejbusach. Elektryczny
Największym wyzwaniem było autobus potrzebuje mniej przeznalezienie dostawcy akumula- glądów od pojazdów napędzatorów. Producentów dużych aku- nych silnikami wysokoprężnymi.
mulatorów, nadających się do za- Jego eksploatacja jest bardzo tastosowania jako źródło energii nia –zapewnia Pikuła.
Może nim komfortowo podródla autobusu, jest bardzo mało.
Są to nie tyle producenci akumu- żować do 29 pasażerów na miejlatorów, ile integratorzy tzw. cel, scach siedzących i 40 na miejktórzy potrafią tak nimi zarzą- scach stojących. – Autobus jest
dzać, aby współpracowały ze so- bardzo cichy, nie ma wibracji. Wybą i utrzymywały odpowiednie próbujemy w nim m.in. różne
napięcie. Wzastosowanych przez sprężarki i wybierzemy najcichnas dwóch akumulatorach jest sze –wyjaśnia szef działu rozwoju.
Przedstawiciele przewoźników
po 168 cel, muszą być równo obciążone. Wspólnie z warszawską miejskich najczęściej pytali o zafirmą Wamtechnik uczymy się tej sięg. – Możemy wydłużyć go natrudnej sztuki – wyjaśnia Pikuła. wet do350km, ale wówczas autoAkumulatory zamontowane są bus będzie drogi, ciężki i do tego
z tyłu, ważą 1400 kg i zawierają będzie miał małą pojemność. Dla121 kWh energii, która pozwala tego poświęcimy ponad dwa lata
SOLARIS
ALSTOM
ROZMOWA | Jakub Radulski, prezes Alstom w Polsce
3
na testy, aby sprawdzić, jakie rozwiązanie będzie najpraktyczniejsze dla zakładów komunikacyjnych –mówi Pikuła.
Aby umożliwić montaż jak największego akumulatora, konstruktorzy odchudzili także autobus. Zastąpili np. poszycie stalowe ialuminiowe panelami zwłókna węglowego. To pierwsze takie
rozwiązanie na świecie. Zastosowali cieńsze szyby, podłogę wykonali z drewna machoniowego zamiast sklejki. Urbino bez akumulatorów jest o 700 kg lżejszy
odwersji zdieslem.
– Na targach klienci pytali
owersję12-metrową, co jest standardową długością autobusów
miejskich – wyjaśnia Pikuła.
Pierwszy elektryczny Solaris mierzy od zderzaka do zderzaka 8,9 m. Szef działu rozwoju dodaje, że drugi elektryczny autobus będzie wyposażony nie tylko
w ogrzewanie, ale i klimatyzację.
Jeżeli testy będą przebiegać
zgodnie z planem, solaris rozpocznie produkcję elektrycznych
autobusów w2013 roku.
—rp
Poniedziałek | 28 listopada 2011
rp .pl ◊
KPK
Polskie drogi
do niskiej
emisji
ROZMOWA | Dr Andrzej Siemaszko, dyrektor Krajowego Punktu
Kontaktowego Programów Badawczych Unii Europejskiej
Czego spodziewają się państwo
po seminarium „Energia – polskie
dylematy” odbywającego się
w ramach międzynarodowej
Konferencji „Strategic Energy
Technologies Plan”, którego jest
pan organizatorem?
Dr Andrzej Siemaszko:
Chcemy wykorzystać
niebywałą okazję, by wyrazić
swoje poglądy na temat drogi
dojścia do gospodarki
niskoemisyjnej. Do Warszawy
w ramach konferencji zjedzie
ponad 400 najważniejszych
ekspertów, osób kreujących
europejską politykę
energetyczną, koordynatorów
i realizatorów największych
europejskich programów
i projektów. Będzie
przewodniczący Parlamentu
Europejskiego, prof. Jerzy
Buzek, przedstawiciele
Komisji Europejskiej,
Europejskiego Banku
Inwestycyjnego. Debacie będą
się przysłuchiwali
przedstawiciele państw
członkowskich, prezesi firm,
burmistrzowie miast oraz
reprezentanci
najważniejszych instytucji
naukowych pracujących
w obszarze energii. Chcemy
naświetlić im wszystkim
polskie uwarunkowania,
przedstawić im nasze
dylematy i problemy
związane z energetyką.
Chcemy przekonać naszych
gości, że to nie brak chęci, ale
twarde realia bilansu
energetycznego,
bezpieczeństwa
energetycznego i profilu
naszej gospodarki są
przyczyną naszego innego
spojrzenia na energię. To one
powodują, że musimy wybrać
inną, dłuższą drogę
dochodzenia do gospodarki
niskoemisyjnej.
Na czym polega odrębność Polski
w polityce energetycznej?
– Naszym podstawowym
problemem jest oparcie
systemu produkcji energii
elektrycznej na jednym
nośniku. Aż 95 proc. prądu
produkujemy
w elektrowniach opalanych
węglem. Ma to związek
z olbrzymimi własnymi
zasobami węgla. Przez co
możemy powiedzieć, że
należymy do najbardziej
bezpiecznych krajów
pod względem
energetycznym.
Dekarbonizacja gospodarki
oznacza jednak przejście
na inne, często importowane
nośniki energii. A to grozi
obniżeniem naszego
bezpieczeństwa. Musimy więc
rozwijać własne nowoczesne
technologie w obszarze
energii.
O czym będą dyskutować eksperci
w Warszawie?
– Przed Polską stoją olbrzymie wyzwania i problemy
związane z wprowadzaniem
w życie zapisów europejskiej
polityki energetyczno-klimatycznej. Nasi politycy i eksperci
często pokazują inny punkt widzenia, inną drogę dojścia
do gospodarki niskoemisyjnej.
Narażają się przez to na krytykę i niezrozumienie. Podczas
seminarium chcemy znaleźć
odpowiedź na pytania: Jaki powinien być optymalny dla
Polski mix energetyczny? W jaki sposób wyważyć udziały
energii nuklearnej, opartej
na węglu, gazie i odnawialnych
źródłach energii? A co najważniejsze, czy w tym procesie
możemy liczyć na wsparcie
z budżetu europejskiego? Kolejnym problemem jest
ucieczka z naszego kontynentu
energochłonnego przemysłu.
Polska jest natomiast ciągle
krajem przemysłowym, z dużym udziałem przemysłu
ciężkiego. I tu nasuwają się kolejne pytania: Czy polityka
energetyczna, powodująca
znaczący wzrost kosztu energii
elektrycznej, nie spowoduje
obniżenie konkurencyjności
naszych przedsiębiorstw? Czy
nasze huty, cementownie, kombinaty chemiczne i rafinerie
nie uciekną do krajów, które
nie dbają w takim stopniu jak
UE o ratowanie klimatu? Jakie
mogą być z tego powodu konsekwencje dla naszego rynku
pracy? Mamy nadzieję, że
na wszystkie te pytania znajdziemy odpowiedź podczas
seminarium. Chcielibyśmy, by
nasze argumenty dotarły jak
najszerzej do naszych kolegów
z całej Europy, stąd też poprosiliśmy Guentera Verheugena,
byłego komisarza ds. przemysłu i przedsiębiorczości
w Komisji Europejskiej, o prowadzenie i moderowanie tego
seminarium.
Zapowiada się więc rewolucja
w technologiach energetycznych?
Moim zdaniem otwiera się
nowy rodzaj górnictwa otworowego. To propozycja dla
Unii Europejskiej, która generalnie jest niechętna węglowi
i zaniedbała dwa strategiczne
obszary rozwoju czystych
technologii węglowych: podziemne zgazowanie węgla
i technologie produkcji syntetycznych paliw z węgla.
Podziemne zgazowanie węgla
jest znaną technologią, która
przeżywa obecnie renesans.
Polska mogłaby być liderem
w tej dziedzinie w badaniach
na skalę europejską. Moglibyśmy uzyskać pomoc od prof.
Bohdana Żakiewicza, praktyka, naukowca o światowej
pozycji w tej dziedzinie.
Technologie podziemnego
zgazowania węgla, produkcji
syntetycznych paliw, głęboka
geotermia oraz czyste technologie gazu łupkowego
mogłyby stać się polskimi
specjalnościami. W panelu
„Polska droga do gospodarki
niskoemisyjnej” będziemy
dyskutować z prezesami
i menedżerami kluczowych
polskich przedsiębiorstw.
Istotne jest, by inwestując
w transformację energetyki
tak olbrzymie środki, uruchomić offset technologiczny
– równolegle z każdą inwestycją powinny być rozwijane
i wdrażane polskie technologie. Polskie firmy szeroko
rozumianego sektora budowlanego mogłyby w ten
sposób osiągnąć globalną
specjalizację – budowy „czystych” elektrowni
konwencjonalnych, elektrowni nuklearnych i obiektów
rozproszonej energetyki odnawialnej.
>OPINIA
dla „rzeczpospolitej”
Geotermalna rewolucja
> Prof.
Piotr D.
Moncarz
KRZYSZTOF SKŁODOWSKI
4
UNIWERSYTETU
S TA N F O R D , W I C E P R E Z E S
A M E RY K A Ń S KO -P O LS K I E J
R A D Y W S P Ó Ł P R AC Y,
Z
U C Z E ST N I K S E M I N A R I U M
Podstawą naszych badań i prac
projektowych nad wykorzystaniem ciepła wnętrza Ziemi jako
źródła energii są nauki techniczne i geologia. Ale w nowej
technologii, która, jak się spodziewamy, przyniesie przełom
w energetyce, można dopatrzeć się też sensu teologicznego. Od tysiącleci ludzie wyobrażają sobie, że gdzieś w górze czeka na nich niebo, a w dole – niewybrażalnie gorące piekło. To przeświadczenie ma racjonalne uzasadnienie.
Temperatura skorupy ziemskiej wzrasta wraz z głębokością i na głębokości np. 7 km
osiąga już ok. 200 stopni C. Perspektywa dobrania się do tych
podziemnych zasobów ciepła
fascynowała naukowców i inżynierów od dziesięcioleci. Dopiero dziś jednak staje się realna. Dzięki koncepcji prof. Bogdana Żakiewicza oraz postępowi w dziedzinie techniki wiertniczej, jaki dokonał się w ciągu
ostatnich lat, już wkrótce ludzkość zyska niewyczerpane źródło czystej i taniej energii. Będziemy ją wytwarzać, nie zużywając żadnych paliw.
Próby wykorzystania ciepła
z wnętrza ziemi trwają już
odblisko40 lat. Dotychczas jednak zamierzano rozkruszać gorące podziemne skały, „przepy-
chać” przez nie wodę, a następnie ją wypompować. Działają
już pierwsze elektrownie zbudowane według tej techniki. Ale
to droga donikąd, z uwagi m. in
naogromne koszty oraz problemy techniczne i ekologiczne,
związane zwypłukiwaniem ziemi z nieobojętnych dla środowiska substancji chemicznych.
Profesor Żakiewicz zaproponował nowatorską koncepcję
zastosowania obiegu zamkniętego. Dzięki postępom w metodach wiertniczych, które umożliwiają dziś dowiercenie się
nagłębokość7km wciągu kilku
tygodni, wkrótce stanie się rzeczywistością. W rozwój tzw. suchej geotermii znaczący wkład
mają polscy naukowcy i inżynierowie. W celu jej wdrożenia
powołano w Stanach Zjednoczonych firmę Geotermic Solution, ale nowa technologia powstaje w gruncie rzeczy „między Kalifornią i Polską.
Gotowy jest już wstępny projekt „suchej” elektrowni geotermalnej. Pierwsza taka siłownia
zostanie zbudowana za kilka lat
w Nevadzie. Będzie składać
z zagłębionych w ziemię rur
wielokilometrowej długości.
Każda z nich będzie zamknięta
i wypełniona cieczą, a ciecz
ogrzana w podziemnych skałach posłuży do wytwarzania
pary napędzającej turbiny
>OPINIA
elektrowni. Podobną siłownię
chcielibyśmy zbudować także
w Polsce.
Skały o odpowiedniej temperaturze i strukturze, nadające
się do wykorzystania w energetyce znajdują się w głębi ziemi
w każdym punkcie globu. Podziemne ciepło to niewyczerpane źródło energii – do czasu gdy
w odległej przyszłości nasza
planeta zacznie stygnąć w wyniku naturalnych procesów.
Energia ze źródeł odnawialnych była dotychczas tylko uzupełnieniem bilansu energetycznego. Sięgnięcie na wielką skalę
po zasoby ciepła z głębi ziemi
oznacza tu rewolucyjny zwrot.
Narodziny suchej energetyki
geotermalnej można porównać
z początkami energetyki jądrowej. W przyszłości będą to
prawdopodobnie dwa główne
źródła energii dla naszej cywilizacji. Geotermia ma jednak
w porównaniu energetyką atomową dodatkowe atuty. Energia
będzie tu wytwarzana w systemie rozproszonym – lokalnie,
w elektrowniach o mocy 50
– 200 MW – nie zaś skrajnie
skoncentrowanym.
Geotermia nie „produkuje”
kłopotliwych odpadów radioaktywnych. Wymaga znacznie
mniejszych nakładów na starcie
niż siłownie jądrowe, pochłaniające miliardy dolarów, zanim
popłynie z nich pierwszy prąd.
Budowa elektrowni geotermalnej trwać będzie tylko 2,5 roku.
Dlatego m. in energia z nowych
siłowni polskiego pomysłu będzie tania, na poziomie energetyki wodnej, której potencjał
z przyczyn naturalnych jest jednak ograniczony.
—not. ges
dla „rzeczpospolitej”
Prof. Krzysztof
Żmijewski
sekretarz generalny Społecznej Rady Narodowego
Programu Redukcji Emisji,
uczestnik seminarium
Najważniejszy jest narodowy program rozwoju gospodarki
niskoemisyjnej
Na 320 mld euro szacuje się polskie potrzeby
w dziedzinie niskoemisyjnych inwestycji w
energetyce i transporcie do 2030 r. Kluczowym
wyzwaniem dla naszego kraju jest uruchomienie
narodowego programu rozwoju gospodarki niskoemisyjnej. Ważne jest również, by zdefiniować
wszystkie działania niezbędne do zamknięcia bilansu energetycznego w 2016 roku.
Podstawowa składowa narodowego programu rozwoju gospodarki niskoemisyjnej to 2000 MW z
tzw. efektywności energetycznej polskiej gospodarki, czyli obniżenie zużycia energii dzięki
zastosowaniu np. nowoczesnych technologii. Drugim składnikiem jest import energii elektrycznej
przez nowe transgraniczne linie przesyłowe (2000
MW). Tyle samo MW otrzymamy z inwestycji w
tzw. pikoenergetykę prosumencką, która polega na
możliwości wytwarzania energii elektrycznej na
własne potrzeby przez np. małe wiatraki, czyli
urządzenia o mocy do 1 kW. 500 MW dostarczy
nam tzw. energetyka regulacyjna i szczytowa wykorzystująca gaz ziemny lub łupkowy. W sumie
potrzebujemy 6500 MW nowych mocy.
Sukces narodowego programu rozwoju gospodarki niskoemisyjnej będzie zależał w dużej mierze
od zmiany prawa. W tym celu parlament uchwalił
ustawę o efektywności energetycznej, która wprowadziła tzw. biały certyfikat. System białych
certyfikatów premiuje inwestycje proefektywnościowe. To dokument, który muszą mieć firmy
sprzedające energię elektryczną, gaz ziemny i
ciepło tzw. odbiorcom końcowym. W przygotowaniu jest ustawa o źródłach odnawialnych.
Potrzebna jest jeszcze ustawa o tzw. korytarzach
przesyłowych.
Ważny wpływ na powodzenie programu ma również tzw. kogeneracja domowa, czyli jednoczesne
wytwarzanie energii elektrycznej i cieplnej w najbardziej efektywny sposób. Jest to możliwe dzięki
montowaniu odpowiednich urządzeń.
—not. ds
—rozmawiała ds
Redakcja: Dział Dodatków Tematycznych, Dariusz Słomka, Jarosław Małecki
REKLAMA
0688568/A

Podobne dokumenty