Puls P - Gryfickie.info
Transkrypt
Puls P - Gryfickie.info
GAZETA ZAWSZE BEZPŁATNA Sandra Spa partnerem „Pulsu Plaży” GAZETA NADMORSKA: POGORZELICA, Niechorze, Rewal, TRZĘSACZ, PUSTKOWO, POBIEROWO, MRZEŻYNO Piątek, 12 lipca 2016 roku Czas na szaloną przygodę! Rozpoczęto Największy aquapark w regionie – Wodne Centrum Rozrywki w Sandra Spa ATRAKCJE strona 3 [email protected] Motylarnia w Niechorzu zaprasza! Nr 1 ISSN 2450-5668 Ada to nie wypada Szukaj nas za Latarnią Morską Wakacyjna rozmowa z Adrianną Biedrzyńską CZAS WOLNY strona 4 KULTURA strona 11 Szaleństwo nad Bałtykiem! Choć przez ostatnie dni pogoda nad „wielką wodą” kapryśna, tłumy turystów kłębią się na plażach, deptakach i nadmorskich uliczkach. REWAL/ MRZEŻYNO. WAKACYJNY ROZKŁAD JAZDY Gwiazdy lata w amfiteatrze! Marzena Domaradzka [email protected] Znalezienie wolnej kwatery coraz trudniejsze. Bywały nad Bałtykiem tłuste sezony, ale niepokoje w Europie sprawiają, że na nowo odkrywamy polskie morze. Pokój poszukiwany Ci, którzy planowali wakacje nad Bałtykiem w maju lub wcześniej, dziś jadą spokojni na letni odpoczynek. Bo znalezienie w tej chwili pokoju w rozsądnej cenie, poza hotelami, nie będzie łatwe. – Z gumy musiałby być pensjonat, by pomieścić wszystkich chętnych. Telefon dzwoni nieustannie – mówią właściciele jednego z pensjonatów w Pobierowie. – Ludzie chodzą od domu do domu. Niektórzy postanowili pójść na żywioł i szukać pokoi na miejscu. Co najgorsze z małymi dziećmi, które średnio znoszą takie eskapady – tłumaczą przedsiębiorcy. – Mamy dużo obłożenie, w większości obiektów stu procentowe. To bardzo dobry sezon. Z relacji gości wynika, że wiele osób, bało Uwielbiamy z synem wakacje nad polski morzem Anna z Krakowa z synem Markiem się wyjechać na zagranicę, wybrało także naszą ofertę ze względu bogaty pakiet atrakcji a także na nowy aquapark – mówi Halina Milewska, dyrektor Sandra SPA w Pogorzelicy. Niespokojnie w Europie Bywały nad Bałtykiem tłuste lata, gdy pogoda dopisywała. Ten sezon choć zaczął się deszczowo, pokazuje, że polskie morze upodobało sobie wielu turystów. Szacuje się, że w tym roku na urlop wyjedzie 17,3 mln Polaków, z czego urlop w Polsce spędzi aż 12,6 mln. Na egzotyczne wakacje wyjedzie o 400 tysięcy mniej osób, niż w 2015 roku. Jest więc szansa, że tegoroczny Nadmorskie szaleństwo marzymy o nim przez zimowe miesiące. W tym roku na plażach popularna jest zumba! Panie tańczą łącząc przyjemne z pożytecznym. Foto: mada sezon może być rekordowy i wcale nie przez aurę. – W weekend było deszczowo, dopiero później się przejaśniło – mówią Agnieszka i Marcin Rzewuscy z Sulejówka, którzy na urlop przyjechali do Mrzeżyna. – Mimo to ludzi jest pełno. W porcie gęsto, w knajpkach także. Wybraliśmy się na wycieczkę do Rewala i to samo – dodają turyści, którzy podobnie jak wielu znajomych zdecydowali się w tym roku na polREKLAMA skie wybrzeże. Niespokojna sytuacja na południu Europy nie zachęca do dalekich podróży. Wyjazd najlepiej z rezerwacją Jeśli zdecydujemy się na bałtyckie wakacje, warto poświęcić trochę czasu i poszukać kwater jeszcze w domu. Najtrudniej będzie w okresie do 8 sierpnia włącznie. Ceny za pokój kształtują się od 40 do nawet 150 złotych za dobę od osoby. W opcji droższej wliczone jest śniadanie, pozostałe posiłki dodatkowo płatne. Wynajęcie domku dla 5–6 osób w zależności od standardu kosztować będzie od 500 do 700 złotych w najwyższym sezonie, czyli od końca lipca do 15 sierpnia. Elastyczniej kształtują się pakiety pobytowe przygotowane przez większe ośrodki i kompleksy. l Potężna dawka muzyczll nej energii: Akcent. Enej, Mesajah, Wodecki. Plejada artystów polskiej estrady sceny kabaretowej i filmowej! Amfiteatr w Rewalu zaprasza! CZYTAJ s. 6–7 UNIKATOWE KOLEKCJE RĘCZNIE ROBIONEJ BIŻUTERII ul. Sikorskiego 7, Rewal www.galeriasiedem.pl Publicystyka 2 Drodzy Czytelnicy! O ddajemy w Wasze ręce pierwsze wydanie Pulsu Plaży. To kolejne, dziennikarskie dziecko, po Pulsie Miasta, który wydajemy od ubiegłego roku. Plażowa wersja „Pulsu” to przestrzeń dla lżejszych i wakacyjnych materiałów. To miejsce, w którym wspólnie z czytelnikami relaksujemy się, odpoczywamy, śledzimy sezonowe nowinki, doradzamy jak wystroić się na plażę, by nie zapłacić mandatu. A także gdzie wybrać się na pyszne gorfy i świeżą rybkę. A gdy już zaspokoimy urlopowe smaki jak zaplanować wieczór i co poczytać do poduszki. „Puls Plaży” to gazeta jaką sama życzyłabym sobie przeczytać na urlopie, która jest wypadkową moich wieloletnich doświadczeń w redakcjach Głosu Szczecińskiego i aktualnej redakcji Kuriera Szczecińskiego. To kolejne wędrówka w nieznane, spotkania z nowymi tematami i bohaterami. Ale także wielka frajda z możliwości sięgania po kolejne marzenia. Tak Drodzy Czytelnicy! Puls Plaży podobnie jak Puls Miasta były wielkim marzeniem reportera, który w spędził lata w rozmaitych dziennikach. Marzeniem ale i zupełnym zaskoczeniem, że wciąż jest przestrzeń na papierową, pachnącą farbą drukarską gazetę. W poniedziałkowe popłudnie zobaczę jak po raz pierwszy schodzi z maszyny drukarskiej „Puls Plaży”, który właśnie trzymacie w rękach. Dla takich chwil warto żyć! Miłej lektury Marzena Domaradzka Sandra Spa partnerem „Pulsu Plaży” Wtorek, 12 lipca 2016 r. [email protected] Czarna statystyka – tak tonie człowiek! WYDARZENIA. W lipcu tego roku odnotowano dwadzieścia sześć przypadków utonięć. To znacznie mniej, niż przed rokiem. Mimo to ratownicy boją się upałów, które nadejdą. Marzena Domaradzka [email protected] Alkohol, brawura, zła ocena sytuacji, łamanie zakazów – to najczęstsze przyczyny tragedii na polskim morzem. Miniony rok był jednym z czarniejszych w ogólnopolskich statystykach. Dwie „małpki” i kąpiel To były tylko dwie setki wódki. Przyszli na plażę całą ekipą. 58–latek z Dolnego Śląska wszedł do morza na oczach żony. Jak nieoficjalnie tłumaczyła po tragicznym wypadku kobieta – za potrzebą. Był tuż przy brzegu. Ale silne, prądy wsteczne i duża fala wciągnęły mężczyznę pod wodę. 58–latek topił się na niestrzeżonym odcinku plaży. Akcja resuscytacyjna trwała aż 1,5 godziny. Udało się odzyskać tętno. Niestety po ulokowaniu mężczyzny w helikopterze lotniczego pogotowia ratunkowego, akcja serca ustała. – Lipiec ubiegło roku był straszny. Utonięcia, podtopienia, zaginione dzieci na plaży. W ciągu jednego dnia z całej Polski przychodziły komunikaty o utonięciach. – wspominają ratownicy z rewalskiego i mrzeżyńskiego wybrzeża. – Wszystkie ofiary kąpały się na odcinkach niestrzeżonych, przy dużej fali i tzw. prądach wstecznych, które uniemożliwiają powrót do brzegu. W tym roku jest spokojniej, bo pogoda nie zachęca do kąpieli – dodają. Tragedia na zamówienie Alkohol, lekkomyślność, brak dozoru na dziećmi, kąpiel Inicjatorzy projektu o zmianie diet przekonywali przez cały czas, że najbardziej zależy im na zdyscyplinowaniu spóźnialskich i niefrasobliwych. Foto: MADA w miejscach niestrzeżonych, lekceważenie ostrzeżeń ratowniczych – to grzechy główne, jakie najczęściej popełniamy w czasie letniego urlopu. W 2012 utonęło w całym kraju 509 osób, z tego 165 były pod wpływem alkoholu. W roku 2013 – 709, a w ubiegłym roku 646 osób, z czego 22 życie straciły w morzu. Najwięcej utonięć odnotowano na rzekach i jeziorach. Wprawdzie w 2015 liczba utonięć zmalała, bo odnotowano 367 utonięć, jednak statystyki nadal są zatrważające. Od początku 2016 utonęło 126 osób. – Przyjeżdżamy nad wodę, czasem po wielogodzinnej jeździe fundujemy sobie parę piwek i wieczorną kąpiel – to niezmienny scenariusz – tłumaczą ratownicy. Niektórzy idą w morze za potrzebą. Inni, gdy nad kąpieliskiem powiewa czerwona flaga przenoszą się na niestrzeżone odcinki. Pływanie pod wpływem alkoholu jest najczęstszą w Polsce przyczyną utonięć. Ten spożyty nawet w niewielkiej ilości może powodować ogromne zmiany w funkcjonowaniu organizmu. Zwiększa m.in. zagrożenie utraty równowagi, szoku termicznego, utraty sił, a jednocześnie znacznie ogranicza umiejętność rozpoznania i oceny stopnia niebezpieczeństwa. Nawet wejście do wody po wypiciu jednego piwa w upalny dzień może skończyć się tragicznie. Jak tonie człowiek Czy szokujące kampanie społeczne przemawiają do wyobraźni odpoczywających nad wodą? Kto je ogląda i kto wyciąga wnioski? Policjanci z olsztyńskiej Komendy Wojewódzkiej wspólnie z Auris Media Group z Olsztyna szukali pomysłu, na obraz, który poruszy wypoczywających nad wodą. Nakręcili materiał fil- Gazeta Nadmorska TYGODNIK REGIONALNY Redakcja: ul. II Pułku Ułanów 14/4, 72–320 Trzebiatów email: [email protected] TELEFON 607814434 REDAKTOR NACZELNY Marzena Domaradzka Reporterzy: Hanna Oporowicz – współpraca Żaklina Kańczucka – współpraca WYDAWCA Marzena Domaradzka Usługi Dziennikarskie z siedzibą w Trzebiatowie, ul. II Pułku Ułanów 14.4, 72–320 Trzebiatów REKLAMA tel. 607814434 mowy „Zobacz. Przeżyj” w którym pokazali, jak wyglądają ostatnie minuty tonącego. Jak tłumaczą chcieli sprawić, by widz poczuł na własnej skórze czym jest utonięcie. Przygotowując się do kampanii rozmawiali z lekarzami, aby dowiedzieć się, jak dokładnie wygląda. Okazało się, że przeciętnie wysportowany człowiek może pozostać przytomny pod wodą nawet pięć minut. Człowiek leży więc na dnie, nie może już nic zrobić, bo opadł z sił walcząc z wodą, ale nadal jest świadom tego co się dzieje. l Redakcja nie odpowiada za treść ogłoszeń. Redakcja nie zwraca tekstów niezamówionych oraz zastrzega sobie prawo do redagowania i skracania. Rozpowszechnianie redakcyjnych materiałów bez zgody wydawcy jest zabronione. Wtorek, 12 lipca 2016 r. [email protected] Atrakcje 3 Sandra Spa partnerem „Pulsu Plaży” Aquapark na każdą pogodę! Już kilka tysięcy gości odwiedziło największy w północnej Polsce Wodny Park Rozrywki Sandra SPA w Pogorzelicy, który otwarto w połowie czerwca. POGORZELICA. Marzena Domaradzka Wodny Park Rozrywki Sandra SPA [email protected] Dwa baseny – 25 i 30 metrowy, połączony ze strefą wodnych zabaw dla dzieci, której główną atrakcją jest gigantyczny statek piracki – to tylko część atrakcji, jakie czekają na odwiedzających. Przygoda na pirackim statku Jak sprawić, by twoja pociecha zapomniała o całym świecie pochłonięta zabawą na pokładzie pirackiego statku zatopionego pośród wodnej głębiny? A może zagubiła się w tropikalnej dżungli, przez którą płynie rwąca rzeka? Teraz po takie atrakcje nie musisz już jechać do naszych niemieckich sąsiadów. Wystarczy, że wybierzesz się do Pogorzelicy, gdzie w połowie czerwca otwarto największy w północnej Polsce aquapark, wybudowany na terenie kompleksu sanatoryjno – wypoczynkowego SANDRA SPA w Pogorzelicy. Warta blisko 20 mln złotych inwestycja realizowana jest tu od jesieni ub. roku. – To obiekt na miarę marzeń. Każdy znajdzie w nim coś dla siebie. Najmłodsi rozbudzą wyobraźnię w naszym baj- Wodny Park Rozrywki w Sandra Spa w Pogorzelicy od czerwca odwiedziło kilka tysięcy gości. Foto: MADA kowym świecie, ci, którzy potrzebują wyciszenia będą mogli skorzystać ze strefy SPA. Zaś dla aktywnych przygotowaliśmy dwa baseny – jeden 25 metrowy, drugi 30–metrowy z boiskami do gry w piłkę siatkową i koszykówkę. Wyzwaniem dla sprawności będzie niecodzienny, wodny tor przeszkód – wylicza Janusz Zalewski, prezes Grupy Kapitałowej SANDRA SPA. Aquapark łączy się w naturalny sposób z dawną częścią basenową i strefą SPA. Dodatkowo dla gości przy- gotowano kolejną strefę relaksu, w której zaprojektowano wanny tematyczne z hydromasażem. Prócz tego wodną część kąpielową dla dzieci pod gołym niebem. Wodna adrenalina Aquapark pierwszych gości przyjął już w czerwcu. Od tego czasu jedna z największych atrakcji na wybrzeżu cieszy się ogromnym wzięciem. Przez Wodny Park Rozrywki przewinęło się kilka tysięcy osób. A to dopiero początek sezonu! – Aquapark to kolejna, z wielu ofert dla naszych gości, którzy chcą aktywnie spędzać czas – mówi Halina Milewska, dyrektor Sandra Spa. Goście, którzy odwiedzą park będą mogli skorzystać z czterech basenów, kilku stref relaksu i SPA. Dla osób szukających wyzwań i adrenaliny, przygotowano aż trzy, potężne zjeżdżalnie, z których jedną wyposażono w specjalną zapadnię. Tuż przy kompleksie goście mają do dyspozycji – kort tenisowy, który zimą zmienia się w bajkowe lodowisko. A także dwupo- 1. Bilet normalny 90 min – 30 zł 2. Bilet ulgowy 90 min – 20 zł 3. Karnet normalny 10x90 min – 240 zł 4. Karnet ulgowy 10x90 – 150 zł 5. Karnet (mieszkańcy gminy Rewal) – 180 zł 6. Bilet całodzienny 65 zł 7. Grupy (powyżej 20 os.) 90 min – stałe – 20 zł nowe – 25 zł 8. Inne ośrodki, pensjonaty powyżej 30 biletów (przed skorzystaniem) normalny 90 min. – 20 zł ulgowy – 15 zł bilet całodzienny 55 zł powyżej 30 biletów (komis) normalny 90 min. – 25 zł ulgowy – 17 zł 9. Opłaty dodatkowe (do 5 min. opłata nie jest pobierana) przedłużenie czasu na basenie – 0,50 gr./1 min. 10. Szkoły gminne i przedszkola – 2 razy w miesiącu – GRATIS ziomowe bungalowy. To zupełna nowość. Budowa eleganckich apartamentów prowadzona była jednocześnie z realizacją aquaparku. W pobliżu oddano także do użytku jeden z największy placów zabaw na świeżym powietrzu. Kompleksowemu liftingowi poddano także pokoje hotelowe. – Powstaje unikatowa przestrzeń, z nowym designem. Wierzę, że sprosta nawet najbardziej wymagającym gustom. Jesteśmy w nieustannym ruchu, bo branża nie znosi stagnacji. Ale co najważniejsze zależy nam, by nasze obiekty służyły także mieszkańcom powiatu i regionu. Przygotowaliśmy specjalne oferty w bardzo atrakcyjnych cenach, z ciekawymi rabatami np. dzieciaczki z przedszkoli na terenie gminy Rewal będą mogły 2 razy w miesiącu wejść do parku wodnego bezpłatnie – zachęca Janusz Zalewski. l REKLAMA Restauracja Brazyliska 4 CZAS WOLNY Sandra Spa partnerem „Pulsu Plaży” Wtorek, 12 lipca 2016 r. [email protected] Magiczny świat motyli! Gdzie znajdziesz Puls Plaży? W każdą sobotę wakacji nasi kurierzy będą roznosić Puls Plaży w miejscowościach gminy Rewal i Trzebiatów. Szukaj nas także: Mrzeżyno lB each Bar plaża wschodnia przy zejściu nr 1 lS łoneczna Strefa Sportu plaża zachodnia Pogorzelica lS andra Spa ul. Wojska Polskiego 3 Niechorze lMotylarnia pod Latarnią Morską ul. Polna 30 lP ark Miniatur Latarni Morskich ul. Ludna 8 ystawa Figur lW Woskowych ul. Klifowa 8 lRestauracja Brazylijska El Fuego pod Latarnią Morską lR estauracja Shark pod Latarnią Morską Rewal lC afe Patio ul. Westerplatte 30 aleria Siedem lG ul. Sikorskiego 7 lC afe Plaża ul. Saperska 12 awerna pod lT Łososiem lR yba u Studentów skrzyżowanie Zjadowej z Bolesława Krzywoustego ul. Mickiewicza 7 Dźwirzyno Marcello l Wakacyjne Smaki ul. Wyzwolenia 24 Pochodzą z odległych zakątków świata. Ulotne, eteryczne, mieniące się zjawiskową paletą barw czasem przysiądą ciekawie na dłoni. Są wyjątkowym tworem natury – motyle. NIECHORZE. Marzena Domaradzka [email protected] W motylarni pod Latarnią Morską można podziwiać blisko czterdzieści różnych gatunków. Przykuwają uwagę jak choćby opalizujący – Niebieski Morpho. Król błękitu Kochają światło i tropikalny, wilgotny klimat. Czasem skuszą się, by usiąść Ci na ramieniu, pod warunkiem, że nałożysz coś jaskrawego. Przez chwilę pomyślą, że jesteś być może egzotycznym kwiatem. Gdy odkryją brak drogocennego nektaru, zwyczaje przeniosą się w inne miejsce. Wycieczka do motylarni w Niechorzu to jak podróż do baśniowej krainy. – Zachwyt maluje się zarówno na dziecinnych buziach jak i twarzach . Wejście do motylarni to trochę jak przejście do innego wymiaru – mówi Magdalena Czerwińska, przewodnik z niechorskiej krainy motyli. – Odwiedzają nas całe rodziny, pary, nierzadko zakochani. Motyle fruwają wokół nich, przysiadają na owocach, by spijać z nich nektar, czasem udaje się na chwilę doświadczyć bliskiego spotkania – dodaje Magda w rozmowie z Pulsem Plażu, która podobnie jak większość zwiedzających bardzo lubi patrzeć Niebieskiego Morpho. Ten jeden z większych okazów w motylarni zwraca na siebie uwagę opalizującą, błękitną barwą skrzydeł. Śledząc go w locie można ulec złudzeniu, że motyl rozpływa się w powietrzu. Wszystko za sprawą kontrastowych powierzchni skrzydeł, która wywołuje wrażenie „znikania i pojawiania się w przestrzeni. – Skrzydła Morpho mogą mieć rozpiętość nawet do 12 centymetrów. To motyl najbardziej dostrzegalny w motylarni – tłumaczy. Zanurz się w innym wymiar W niechorskiej motylarni można zobaczyć około 30–40 gatunków z odległych zakątków świata m.in. z Ameryki Środkowej, Południowej, Afryki i cieplejszych rejonów Azji. Wszystkie okazy „przychodzą na świat” na miejscu, w specjalnej wylęgarni. Niektóre potrzebują blisko stu dni, by osiągnąć postać dorosłą. Inne choćby jak Graphium agamemnon zwany też Zielonym lub Cętkowym Trójkątem rozwijają się w zaledwie miesiąc, w związku z czym są zdolne do 7– 8 lęgów w roku. W barwnej, fruwającej gromadzie wypatrzymy m.in Magdalena Czerwińska i Bartek Bodnar pracują jako przewodnicy w motylarni w Niechorzu. Motylarnia pod Latarnią Morską w Niechorzu Podstawą diety dorosłego motyla jest nektar z kwiatów. Lubią też fermentujące owoce Motyla Sowiego z Ameryki Środkowej, którego rozpiętość skrzydeł może osiągnąć nawet do 20 centymetrów, a ciężar sprawa, że zdolny jest tylko do krótkich lotów. A także wybarwionego na śniady kolor z bia- łymi obwódkami Monarchę Afryki znanego pod łacińską nazwą – Danaus chrysippus. – Zapraszamy na chwilę wytychnienia do naszej motylowej oazy. Dla maluszków przed wejściem ciekawe niespodzianki m.in. ul. Polna 30 czynne codziennie do 10.00 – 20.00. Znajdziesz nas też na Facebooku facebook.com/motylarnianadmorzem/ oraz pod adresem www. motylarnianadmorzem.pl spotkanie z żółwiem Franklinem i baloniki. Dla ciut starszych mamy w sprzedaży magnesy i mnóstwo motylich gadżetów – zachęca Magdalena Czerwińska. REKLAMA Port – perła Mrzeżyna MRZEŻYNO. Romantyczny spacer o zachodzie słońca, lekka bryza od wody a może potężna dawka adrenaliny na szybkiej łodzi lub nieco wolniejszym wycieczkowcu zwanym Czerwonym Szkwałem? Takie atrakcje tylko w mrzeżyńskim porcie. Jeśli jesteś w okolicy musi zaplanować tu parę chwil. Mija drugi rok od zakończenia potężnego, unijnego projektu prowadzonego gminę Trzebiatów. Inwestycję realizowała gdańska firma DORACO. W ramach Programu Operacyjnego RYBY udało się przebudo- Ekstremalne atrakcje albo romantyczne spacery. W mrzeżyńskim porcie każdy znajdzie coś dla siebie. wać i zmodernizować całe nadbrzeże po wschodniej i zachodniej stronie. – Keja z porządnymi miejscami do cumowania, obok miejscowi rybacy smażą i podają złowioną przez siebie rybkę. Estetyczna mała architektura, ławeczki, stojaki na rowery. Boksy dla arma- torów. Po drugiej stronie Regi także zmodernizowane nadbrzeże, budynek remontowy dla jednostek, parking dla kamperów – wyliczają mieszkańcy Mrzeżyna, które dzięki unijnej inwestycji zyskało nowoczesny i elegancki wygląd. Tekst i fot. mada Wtorek, 12 lipca 2016 r. [email protected] KULINARIA 5 Sandra Spa partnerem „Pulsu Plaży” Rybka nad morzem lekiem na wszystko! Wypoczywać nad Bałtykiem i nie skosztować świeżej ryby prosto z kutra to jak być w Rzymie i nie widzieć papieża – mówią właściciele Fischbaru Orka z Trzęsacza. TRZĘSACZ. Marzena Domaradzka [email protected] Dorsz i flądra to gatunki, które Polacy kochają najbardziej. Opatrzyły się już ciut łososie i halibuty. Dorszyk raz proszę! Rumiany, pachnący w chrupiącej panierce dorszyk albo lekko sprószona flądra, czasem w towarzystwie frytek, nierzadko wciąż polskiego, prawdziwego chleba. Kropką nad „i” będzie rodzimy kolesław, czyli dobrze zrobiona surówka z białej kapusty. To nadmorski zestaw, który kochają Polacy. – Dorsz to nasza ulubiona rybka. Zwłaszcza taka świeżo złowiona, z patelni. Mąż wybiera zwykle fileta, ja wolę tuszki, a tu nad morzem można dostać całkiem zgrabne, nieduże porcje – mówią Urszula i Piotr Nowakowie z Wrocławia, którzy swoje wakacje spędzają w Niechorzu. Właśnie przyszli po rybne specjały. – Zmęczyły nas łososie, halibuty, raz skosztowaliśmy maślanej ryby, która do lekkostrawnych nie należy. Kocha- my zestaw chrupiąca ryba i frytki. To nasz drugi posiłek w Fischbarze w Orce i przed wyjazdem też tu wrócimy – chwalą smażalnię w Trzęsaczu. Fischbar Orka poleca: Ryba smażona z frytkami i surówką – 13.90 zł Śledź w śmietanie z ziemniaczkami i ogórkiem – 11.99 zł Moda na klasykę Choć nadmorskie smażalnie serwują bogatą kartę rybnych przysmaków pośród których nie zabraknie choćby rekina czy antara z arktycznych mórz, turyści wracają do klasyki. – Widać to bardzo wyraźnie po zamówieniach. Około 60% dań, które przygotowujemy to dorsz w zestawie. Klienci też bardzo chętnie pytają o fląderkę i turbota. No i zestaw obowiązkowy – król mórz – czyli specjalność naszego baru śledzik w śmietanie podawany z ziemniakami i ogórkiem – mówi w rozmowie z Pulsem Plaży, Radosław Kmita, właściciel Fischbaru Orka w Trzęsaczu, który Ryby z rusztu lub z pieca to hit ostatnich lat. Klienci coraz częściej zamawiają dania nie smażone w tłuszczu, choć są i tacy, dla których ryba bez panierki to nie ryba – żartuje Karolina, jedna z pracownik Fischbaru „Orka”. znajdziemy nieopodal głównego deptaka. – Brytyjczycy mają swoje słynne na cały świat Fish and chips. Nasze bije tamto na głowę, bo bałtycki dorsz smakiem przewyższa swojego atlantyckiego kuzyna. Rzadziej klienci proszą o łososia, których chyba przejadł się Polakom. Kiedyś ludzie wariowali na punkcie tej ryby, dziś można ją dostać w marketach całej Polski, więc nad morzem je się to, co z polskiego morza – dodaje właściciel smażalni „Orka”. REKLAMA Najtaniej na wybrzeżu! Za porcję ryby z frytkami i surówką w Fisbarze Orka zapłacimy jedyne 13.90! Śledzik w śmietanie z ziemniakami to wydatek rzędu 11,99 zł. To wystrzałowa cena zważywszy na jakość, świeżość i smak serwowanej tu ryby. – To najtańsza oferta na wybrzeżu. Zapraszamy codziennie na świeżą rybkę i inne przysmaki. W oczekiwaniu na jedzenie możną skusić się na tosty i zapiekankę – zaprasza Radosław Kmita. l Wtorek, 12 lipca 2016 r. [email protected] 6 Sandra Spa partnerem „Pulsu Plaży” WAKACYJNY ROZKŁAD JAZDY Z PULSEM Wystawa Figur Woskowych w Niechorzu Martyniuk, Enej, Mesajah w amifieatrze NIECHORZE. REWAL. To będzie Uwielbiani, podziwiani, genialni, budzący pożądanie, lecz nierzadko bezwzględni i okrutni – gwiazdy kina i politycy, postaci z ulubionych bajek i filmów akcji teraz do zobaczenia na Wystawie Figur Woskowych. U podnóża latarni, w jednej z eleganckich budowli, gdzie mieszczą się restauracje „Shark” i „Brazylijska” – pojawiali się znani i wielcy tego świata. Postaci autentyczne i fikcyjne. Bohaterzy i łotrzy, postaci z wielkich ekranizacji kina jak choćby kontrowersyjny i przewrotny Jack Sparrow, najbardziej znany pirat na Wyspach Karaibskich. A wspólnie z nim Mik Jagger, Harry Potter, Napoleon Bonaparte, gorące, pełne energetycznych brzmień lato. Po Michału Szpaku, który poderwał fanów w rewalskim amfiteatrze pora na nutę lekką – w środę 13 lipca przed fanami wystąpi Zenon Martyniuk z zespołem Akcent. Winston Churchill i towarzysz Stalin. – Czas na spotkanie, którego nie zapomnicie. Jak żywi, tylko dla Was, dostępni na wyciągnięcie ręki – zachęcają organizatorzy Wystawy Figur Woskowych w Niechorza, która zadomowiła się przy ulicy Klifowej 8. – W pierwszej chwili trudno uwierzyć, że ludzie z róż- nych epok, czasów i przestrzeni, realni i fikcyjni spotykają się w jednym miejscu – dodają w rozmowie z Pulsem Plaży. Wystawę Figur Woskowych można zwiedzać przez całe wakacje codziennie od godziny 10.00 – 20.00. (www. figury–woskowe.pl; tel. 535 042 058). Na miej- scu oczywiście możliwość zrobienia pamiątkowej fotografii. – Świetnie się bawimy. Dzieci a zwłaszcza młodsza córka Kasia chciała mieć zdjęcie z postaciami z filmu „Piraci z Karaibów” – mówi pan Łukasz Łukomski z Płocka, który wspólnie z rodziną odwiedził niechorską wystawę. Nadmorska kolejka na szlaku REWAL. Wakacyjna przejażdżka rewalską wąskotorówka to wyjątkowa przygoda. Zwłaszcza, że zabytkowy kolejka retro ma już 120 lat! – 1 lipca 1896 roku skład wyruszył w swoją pierwszą podróż z Gryfic do Niechorza. Każdego dnia wakacyjny skład retro punktualnie godzinie 8.40 wyjeżdża w swój pierwszy kurs ze stacji Gryfice Wąskie Tory. Prowadzi go lokomotywa spalinowa, która o godzinie 10.00 wtacza się majestatycznie na stacyjkę w Trzęsaczu . Stąd ciuchcia kursuje przez cały dzień na trasie do Pogorzelicy. – Skład będzie wracał co 1,5 godziny do Trzęsacza, zaś w Pogorzelicy będzie go można złapać mniej więcej co 11 minut, począwszy od godziny 10.34 – tłumaczy Maciej Łozdowski z wydziału promocji re- walskiego urzędu. Nowością w tym roku jest nowa forma sprzedaży biletów. Od majówki uruchomione zostały biletomaty na dworcach w Trzęsaczu, Rewalu, Niechorzu (stary dworzec) oraz w Pogorzelicy. Urządzenia obsługują wszystkie popularne karty płatnicze i kredytowe. Podróżni, którzy z różnych względów nie kupią biletu w automacie będą mogli nabyć go również u konduktorów w pociągu. Przy wzmożonych ruchu trzeba liczyć się z jednak z ryzykiem, że sytuacji pierwszeństwo skorzystania z przejazdu będą mieli pasażerowie z wcześniej kupionym biletem. – Dlatego zachęcamy pasażerów do pojawienia się na dworcu z lekkim wyprzedzeniem czasowym i nabycia biletu w biletomacie – tłumaczy Maciej Łozdowski. Pełen rozkład jazdy można prześledzić na stronie rewal.pl. Będzie obowiązywał aż do 30 września. W dwudziestopięcioletniej historii zespołu uzbierało się aż szesnaście albumów i kilkadziesiąt przebojów, które śpiewa cała Polska. "Przez twe oczy zielone" oszaleli nie tylko fani grupy, ale także piłkarze reprezentacji narodowej, którzy po meczu eliminacyjnym do Mistrzostw Europy 2016 śpiewali gromkim chórem przebój "Akcentu" nadając mu zupełnie inny wymiar. Założyciel i frotman grupy Zenon Martyniuk pochodzi z Bielska Podlaskiego. Nazwa AKCENT to pierwsze sylaby od nazw wcześniejszych grup Martyniuk – Akord i Centrum. Skład zespołu stworzyli wspólnie z klawiszowcem Mariuszem Anikielem. Zespół reaktywował się po paru letniej przerwie. W lipcu 2015 podczas XX Ogólnopolskiego Festiwalu Muzyki Tanecznej w Ostródzie grupa otrzymał główną nagrodę za klip wszech czasów „Przez Twe oczy zielone”, a następnego dnia odebrała nagrodę dla zespołu dekady. Tymczasem już dziś we wtorek – 12 lipca potężną dawkę śmiechu zaserwuje spragnionym rozrywki wczasowiczom Kabaret Ani Mru Mru. Twórca kultowych już dziś skeczów, w których postać słynnego Tofika czy transmisja z "Otwarcia supermarketu" budzi salwy śmiechu na widowni. Kabaret Ani Mru Mru od 2001 roku tworzą: Marcin Wójcik, Michał Wójcik – mimo zbieżności nazwiska niespokrewniony z Marcinem oraz Waldemar Wilkołek. Ale to nie koniec propozycji rewalskiego amfiteatru. Czwartek do dzień dla grupy Enej oraz niezwykłego wokalisty Mesajah czyli Manuela Rengifo Diaza. Znanego fanom jako fronman i współzałożyciel zespołu Natural Dread Killaz, z którym w 2003 roku rozpoczął swoją przygodę z muzyką. Enej to grupa, której dziś nie trzeba specjalnie przedstawić. Jej kariera nabrała temat po wygranej w programie Polsatu – Must Be The Music. W 2010 roku Enej wydał płytę „Folkorabel” (Złota Płyta). W dwa lata póź- Sandra Spa partnerem „Pulsu Plaży” Wtorek, 12 lipca 2016 r. [email protected] Wejdź na latarnię w Niechorzu! WYBRZEŻE. Panorama, jaka rozpościera się na okolicę z tarasu latarni morskiej w Niechorzu zapiera dech w piersiach. Wejść na latarnię można codziennie od godziny 10.00 – 20.00. niej ukazała się płyta "Folkhorod", która okryła się podwójną platyną. Fani pokochali Eneja za energię i oryginalne brzmienie. Nieco wytchnienia będzie można złapać podczas spektaklu Mayday, w którym zobaczymy znanych i lubianych: m.in. Marka Włodarczyka i Marka Siudyma, Marcina Mroczka czy Joannę Jabłczyńską czy Michała Milowicza. Bilety do nabycia w kasie amfiteatru codziennie od godz. 10.00 – 12.00 oraz od 15.00 – 21.00. Informacje tel. 572 229984. Park Wieloryba tego jeszcze nie widziałeś! 12 lipiec – Kabaret Ani Mru Mru godzina 20.00 Niechorska latarnia dumnie wznosi się nad okolicą. Wybudowano ją w 1866 roku. Budowla mierzy 45 metrów, do jej budowy wykorzystaną czerwoną cegłę. Taras widokowy umieszczono na wysokości niewiele ponad 35 metrów. Światło latarni można dostrzec z odległości 20 mil morskich (37 km), dzieje się to za sprawą żarówki o mocy 1000W, której moc jest 20–krotnie wzmacniana przez system pryzmatów. W tym roku zabytek świętuje swoje 150 urodziny. W se- 13 lipiec – Zeznon Martyniuk Akcent godzina 20.00 Sgraffito ze Słoniem! 14 lipiec – Mesajah i Enej godzina 20.00 TRZEBIATÓW. Wybierz się na spacer po zabytkowych uliczkach Trzebiatowa i znajdź kamienicę z adresem Rynek 26. Tu na ścianie jednego z domów pewien zamożny mieszczanin kazał uwiecznić wizytę trupy cyrkowej w mieście, w której główną atrakcją była słonica Hansken. 16 lipiec – Mayday spektakl komediowy 17 lipiec Tola i Bzik na Dzikim Zachodzie Odwiedź Park Miniatur! REWAL. Przyjdź i zobacz Rekina Ludojada i 35-metrowego Płetwala Błękitnego, jednego z największych okazów w rewalskiej kolekcji. Na finał relaks w kafejce, piracka przygoda i zdjęcie z Jackiem Sparrowem. – Giganci oceanów, Potwory z głębin, Piraci i papugi, Bałtyk i strefa relaksu – cały park podzielony jest na kilka krain tematycznych. Zwiedzanie rozpoczynamy od Płetwala Błękitnego, dalej Rekiny i inne okazy, z którymi spotkanie w naturalnym środowisku mogłoby być bardzo groźne – tłumaczy Klaudiusz Gołos, jeden ze współwłaścicieli. W parku odtworzono wiele okazów. Jednak, ten który wzbudza największych zachwyt odwiedzających to 35 – metrowy Płetwal Błękitny, tryskający wodą. Nie tylko maluchy są pod wrażaniem. Nawet ci starsi nie mogą oprzeć się, by nie pozować do zdjęcia na tle olbrzyma. Jak się okazuje, rewalski Płetwal to jeden z największych okazów w Europie, przewyższa nawet rekordzistę 26 – metrowego wieloryba z Stralsund, który znajduje się w największym oceanarium w Niemczech. Jak przekonują właściciele Parku Wieloryba, pomysł na jego stworzenie zrodził się z wieloletniej pasji. W parku znajduje się także specjalna aleja im. Aleksandra Doby, który w ubiegłym roku odwiedził ekspozycję i uroczyście przeciął wstęgę. A być i w tym zawita do Rewala. Park Wieloryba można odwiedzać codziennie od 10.00 – 20.00 Szczegóły na stronie www.parkwieloryba.pl. NIECHORZE. Park Miniatur Latarni Morskich w Niechorzu ma na swoim koncie wiele prestiżowych wyróżnień. Położony u podnóża majestatycznej, wiekowej latarni wabi turystów światem nadmorskich budowli. Czynny codziennie od godziny 10.00 – 20.00. Na terenie malowniczo położonego parku znajduje się 36 miniatur, w tym 29 replik latarni morskich, wśród których jest laterna z Niechorza, a także jedyna w Europie, średniowieczna latarnia morska zwana blizą w skali 1:1. Do krajobrazu miniaturowego świata w minionych sezonach dołączyła replika ratusza w Kołobrzegu i katedry Św. Jana Chrzciciela z Kamienia Pomorskiego. Konstruktorzy odtworzyli wiernie każdy detal średniowiecznego zabytku, a „żywą atrakcją” są w nim kamieńskie organy! Nową atrakcją parku jest miniatur Nadmorskiej Kolei Wąsko- zonie czynna codziennie od godziny 10.00 – 20.00. Jesienią można ją zwiedzać tylko do zmroku czyli do godziny 16.00 (poza świętami). Telefon 91 386 35 43. torowej, którą odwożono z małymi stacyjkami na trasie. Modele znajdujące się na terenie parku wykonano najnowszymi metodami technicznymi, z odpornych na oddziaływanie warunków atmosferycznych materiałów. Są tu także miniatury latarni z Kołobrzegu, Świnoujścia, Gdańska czy Darłowa. A także repliki ORP Orzeł, Latarniowca Adlergrund (Ławica Orła), armaty z Helu. Ciekawostką zwłaszcza dla najmłodszych będzie Buczek mgłowy z wyspy Kobba Klintar. Odwiedzający Park mogą zwiedzać ekspozycję na własną rękę lub z przewodnikami, którzy zabiorą w podróż po miniaturowym świecie, tłumacząc również w języku angielskim lub niemieckim. – To wyjątkowa podróż, w czasie której całe wybrzeże można zwiedzić w 45 minut. Na miejscu zapraszamy na aromatyczną kawę i słodkości, a także na dobry obiad – zachęca Justyna Zdanowicz z Parku Miniatur Latarni Morskich. Tajemnicę słonia z trzebiatowskiego sgraffito odkrył gryficki badacz historii regionu – Wojciech Jarząb. Słonica urodziła się w 1630 roku na dalekim Cejlonie i została przywieziona do Europy, jako prezent dla ówczesnego władcy Niderlandów. Wzbudziła ogromne zainteresowanie poddanych księcia, który chcąc pozbyć się kłopotliwego prezentu, oddał go swojemu kuzynowi. Wkrótce ten musiał słonia sprzedać. Nowy właściciel wyuczył swoją podopieczną, którą nazwał „Hansken” aż 36 sztuk cyrkowych i podróżował z nią po wielu krajach Starego Kontynentu. Słonica z trzebiatowskiego sgraffito była najsłynniejszym słoniem historycznym, który został uwieczniany przez najwybitniejszych malarzy epoki np. Rembrandta. W latach 1638 – 1640 podróżowała ze swym opiekunem po Rzeszy Niemieckiej i Danii. Przechodziła w tym czasie także przez Pomorze i Trzebiatów. Padła w 1655 roku. Dziś jest symbolem Trzebiatowa, a jej podobizny znajdują się m.in. w British Museum i Rijksmuseum w Amsterdamie. 7 8 Plażowanie Sandra Spa partnerem „Pulsu Plaży” Wtorek, 12 lipca 2016 r. [email protected] Lato smakuje na słodko Aromatyczne gofry otulone śmietankową pierzynką w zestawie z owocami - to smak lata mówią turyści, przestając w tym czasie liczyć kalorie. REWAL. Marzena Domaradzka [email protected] – Gofry, lody, szarlotki i aromatyczne kawy zupełnie inaczej smakują nad morzem – przekonuje Brygida Hawrasz, właścicielka Cafe Patio w Rewalu. Cynamon i wanilia Włoskie lody w czekoladowej otulince, ozdobione chrupkim orzechem, gofry z bitą śmietaną, jagodami, malinami i polewą, można dorzucić owocowy dżem lub mus – to obowiązkowy zestaw na wakacyjne łasuchowanie. Anna Marysiewicz z Bytomia twierdzi, że słodkości podobnie jak ryba smakują inaczej nad Bałtykiem. Na urlop do Rewala przyjeżdża po raz drugi raz. Ma swoją ulubioną kawiarenkę, gdzie już pierwszego dnia dopełniła słodkiego rytuału. – Cafe Patio nastraja mnie wakacyjnie. Szczególnie, gdy siadam w drugiej części kawiarenki w wygodnej sofie. Właścicielka już wie, że kocham kawę z kardamonem. Do tego oczywiście chrupiące gofry. NajNajświeższe lepiej w prostej postaci, informacje o Cafe oprószone lekko cukrem Patio możesz znaleźć pudrem. Słońce pięknie także w darmowej maluje się na ceglanym aplikacji dla turystów murze, zapach cynamoRewal APP. Szukaj także nu i szarlotki dopełnia na profilu FB facebook. całości. Jestem w słodkim com/Cafe-Patio raju – snuje wakacyjną opowieść turystyka. Receptura po babci Każdy nosi w sercu smak babcinego ciasta. Takiego bez polepszaczy i aromatów. Brygida Hawrasz, właścicielka Cafe Patio chroni swoje kulinarne wspomnienie. I choć sama z uwagi na obowiązki rzadko piecze, receptura babcinej szarlotki i sernika to siła ciast w tym wyjątkowym zakątku. I choć specjalnością kawiarni jest tort bezowy z malinami lub owocami, klienci tak uparcie proszę o klasykę. – Jestem fanem jabłecznika jak mówi się w moim rodzinnym domu. To jedyne ciasto, które tak naprawdę potrafię piec. Lubię, gdy pachnie cy- namonem, którego nigdy nie żałuję. To w Cafe Patio smakuje mi szczególnie. Zwłaszcza na ciepło i z lodami – wyznaje Marcin Kulewski z Łodzi. Choć żartuje, że wakacje to zdradliwy dla niego czas, bo wszystkie postanowienia o liczeniu kalorii kończą się klęską. – Nie da się być na diecie w czasie urlopu. Kto tego próbował jest masochistą – dodaje. Kawiarnia – galeria Cafe Patio narodziło się z pasji, poszukiwań, podróży, miłości do sztuki i wysmakowanych przestrzeni. Sceneria bajkowego ogrodu, „Stary Rewal” na dworcu kolejki REWAL. Nietypowa sceneria będzie tłem dla wyjątkowej wystawy, którą już od 1 lipca można oglądać na rewalskim dworcu kolejki wąskotorowej. Na wyjątkową podróż w czasie zaprasza organizator ekspozycji Stowarzyszenie Aktywni Kulturalnie „SAK”. Sentymentalne, nadmorskie pejzaże z przełomu wieków, historia zapisana na czarno-białej kliszy miechowego aparatu. Historia wyjątkowego miejsca, w której splatają się historie ludzi żyjących w kurorcie. Na niecodzienną wystawę „Stary Rewal – Alt Rewahl” zaprasza Stowarzyszenie Aktywni Kulturalnie. Ekspozycję można oglądać od 1 lipca w przestrzeni odrestaurowanego XIX wiecznego dworca kolei wąskotorowej w Rewalu. Prócz starych pocztówek i fotografii, w kolekcji zgromadzono również ciekawe Pachnąca cynamonem szarlotka, tort bezowy, a także pyszne gofry i aromatyczne kawy - to najbardziej kochają klienci Cafe Patio. Foto: mada który jest przedłużeniem kawiarenki, ciepłe wnętrze dogrzane słońcem, które maluje na wielkiej ceglanej ścianie. Grafiki z panoramami Berlina (prace można kupić na miejscu) i wszech- obecny zapach domowego ciasta. – Cafe Patio to przestrzeń w jakiej najlepiej się czuje, jest sumą obrazów i miejsc, które mnie zainspirowały – tłumaczy właścicielka. Niedługo na ścianach „Puls Plaży" najlepsze miejsce na reklamę! Prowadzisz knajpkę lub cukiernię nad morzem lub chciałbyś polecić turystom jak atrakcyjnie spędzić urlopowy czas? A może planujesz promocje i ciekawe wyprzedaże w swoim sklepie? Zareklamuj się w pierwszej i jedynej gazecie nadmorskiej – „Pulsie Plaży”. Tygodnik będzie kolportowany na całym wybrzeżu mrzeżyńskim i rewalskim. Zadzwoń telefon 607814434! Zaprezentujemy naszą ofertę! Kolejne wydanie gazety już w najbliższą sobotę! REKLAMA Wystawę „Stary Rewal – Alt Rewahl” będzie można oglądać od 1 lipca na dworcu kolejki wąskotorowej w Rewalu. historie i anegdoty, będące barwnym świadectwem czasów. – Celem przygotowania ekspozycji było pogłębienie świadomości przynależności terytorialnej mieszkańców Rewala, a także upowszechnianie wiedzy o historii i tradycjach tych ziem – mówią członkowie SAK, którzy przygotowali wystawę. Jej wernisaż odbył się w październiku 2015 roku w Gminnym Ośrodku Kultury w Rewalu. „Stary Rewal” obejrzało ponad siedemset osób. To absolutny, kulturalny rekord w gminie! Teraz pora na wakacyjną odsłonę. – Mamy nadzieję, że historyczna przestrzeń stacyjki będzie idealnym miejscem dla opowieści, która jest swego rodzaju „wehikułem czasu” – dodają członkowie stowarzyszenia. l kawiarenki pojawią kolejne prace. Tym razem malarstwo. – To idealne miejsce dla sztuki. Mam nadzieję, że nasi klienci dobrze będą czuć się w tej minigalerii – dodaje Brygida Hawrasz. l Wtorek, 12 lipca 2016 r. [email protected] Zdrowie 9 Sandra Spa partnerem „Pulsu Plaży” Aktywnie na plażach wybrzeża Nudzi zbyt długie plażowanie, kochasz sport i wysiłek, nie chcesz stracić formy? Wybierz zajęcia w wakacyjnych strefach sportu, które mnożą nad „wielką wodą”. WYDARZENIA. Marzena Domaradzka [email protected] Zumba, fitness, bieganie, siatkówka na piachu, piłka nożna i wiele innych – bądź fit tego lata i wybierz coś dla siebie! kolonistów po wcześniejszym ustaleniu z naszymi instruktorami – zachęca Alicja Maciulewicz. A co poza tym? Wieczory przy dobrym DJ`skim miksie. W sierpniu zaś Wielki Maraton Zumby, na który przyjadą trenerzy z Litwy i Niemiec – Dovydas Veiverys i Zumba na plaży Bieganie na śniadanie Wystartowała wakacyjna strefa przy Beach Barze. Plaża, słońce i morze atrakcji. Codziennie od godziny 11.00 do 16.00 rzucamy się w wir zumbowego transu. Zajęcia poprowadzi wspólnie z przyjaciółmi – Alicja Maciulewicz, animator, licencjonowany instruktor Zumby. – To nasze czwarte spotkanie nad Bałtykiem. Wakacyjna Strefa przy Beach Barze czeka na tych, którzy chcą być fit nawet na wakacjach. Przez cały tydzień o pełnych godzinach zapraszam na wspólne tańce przy rytmach latino i nie tylko. Dla tych bardziej sportowych wytyczyliśmy boisko to piłki siatkowej i plażowej. Proponujemy inne godziny zajęć dla Dla tych, którzy w wakacje nie chcą przerywać treningów biegowych, albo właśnie postanowili rozpocząć swoją sportową przygodę przygotowano wielkie bieganie na śniadanie, czyli słynne na całą Polskę „Biegi Śniadaniowe”. Ta wyjątkowa impreza sportowa cieszy się od lat niesłabnącym zainteresowaniem turystów jak i samych mieszkańców. Świadczy o tym ogromna liczba entuzjastów zdrowego wypoczynku, gotowych wstać rano i wspólnie pobiec po zdrowie. Biegaliśmy we wtorek 12 lipca w Niechorzu, zaś w środę 13 – pobiegniemy w Pobierowie. Start godziny 9.00 z ulicy Grunwaldzkiej. Zapisy dzień wcześniej. Aktywnie nad morzem 13.07. Biegi śniadaniowe Pobierowo start ul. Grunwaldzka godz. 9.00. (zapisy dzień wcześniej) 13.07. Zumba Beach Bar Mrzeżyno (co godzinę od 11.00 – 16.00) 15.07. Zumba Fitness plaża wchodnia Beach Bar – Mobilna Strefa Sportu Jeśli myślisz o lenistwie na bałtyckiej plaży – nic z tego. – Zumba porwie cię w objęcia, wyciśnie ostatnie poty – mówi trenerka Alicja Maciulewicz. Słoneczna Strefa Sportu Gdy po wschodniej stronie rządzić będzie Zumba, po zachodniej stronie plaży po raz pierwszy rozpo- częła działalność Słoneczna Strefa Sportu, w której będzie można pograć w siatkę, nogę, poszaleć na skimborodzie a także pobiegać. W te wakacje odbędzie się również pilotażowa edycja mobilnej Strefy Sportu. Animatorzy oraz instruktorzy wędrując REKLAMA Sandra Beach w Pustkowie! PUSTKOWO. Wystartowały sportowe turnieje piłki siatkowej na piachu. W minioną sobotę, rozegrano kolejne mecze w ramach Sandra Beach. Pustkowo 2016. Kolejne starcie w 16 lipca. Szykujcie formę! Wystartowały doroczne zmagania w siatkówce na plażach gminy Rewal. W miniony weekend rozegrano pierwsze mecze w ramach Sandra Beach – trójek „Open”. Pierwsze emocje, pierwsze wygrane. Przed nami kolejne intensywne tygodnie. Już w najbliższy weekend 16 lipca na plaży w Pustkowie ciąg dalszy rozgrywek Sandra Beach. Dzień później w niedzielę – 17 lipca w turnieju piłki siatkowej zmierzą się dwójki mikstów w ramach rozgrywek „Tatarek Beach". Następnie 20 lipca w środę o punkty powalczą dwójki w turnieju Pustkowo Beach. Turnieje piłki plażowej trójek, mikstów a od czterech lat tzw. turnieje losowane mają w Pustkowie długą tradycję. Organizuje je od 23 lat Wiesław Wiatrowski wspólnie z gminą Rewal oraz miejscową społecznością, przy wsparciu lokalnych przedsiębiorców – ośrodka wypoczynkowo – sanatoryjnego Sandra SPA w Pogorzelicy. Do tej pory rozegrano aż 384 turnieje. Rozgrywki mają charakter imprez sportowo–rekreacyjnych i każdy, nawet amator tej dyscypliny, może spróbować swych sił. Na najlepszych czekają upominki od sponso- rów. Turnieje odbywają się przez całe wakacje w soboty (trójki Sandra Beach), niedziele (miksty) i środy (dwójki losowane). Pustkowo 13.07 – turniej dwójek mikstów Tatarek Beach 10.30 Pustkowo 16.07 – Turniej trójek „Open” Sandra Baech 10.30 Pustkowo 17.07 – turniej dwójki losowane Pustkowo Beach 10.30 Zgłoszenia: na plaży w Pustkowie, bezpośrednio przed turniejami. 16.07. Turniej siatkówki plażowej trójek „Open” Sandra Beach Pustkowo godz. 10.00 . po plażach Wybrzeża Trzebiatowskiego będą zachęcać zarówno młodszych jak i starszych do wspólnej zabawy. l 10 INFORMATOR Sandra Spa partnerem „Pulsu Plaży” Wtorek, 12 lipca 2016 r. [email protected] Repertuar Kina Kapitol Rodzinne Centrum Rozrywki Kino Kapitol zaprasza na atrakcyjną ucztę kinową 12.07. – 17.07. 2016 Warcraft: Początek Wtorek 12.07 Gdzie jest Dory 3D /11.00/ Jak uratować mamę /17.00/ Warcraft: Początek 3D /19.00/ Nadchodzi wojna! Wojna, jakiej nie widział świat. Spokój Azeroth zostaje zaburzony miażdżącym atakiem Orków, którzy przeczuwają, że ich cywilizacja dobiega końca. Obie armie zetrą się w spektakularnej wojnie, jedna zostanie Środa 13.07 Jak uratować mamę /11.00/ Gdzie jest Dory 3D /11.00/ Warcraft: Początek 3D /19.00/ Czwartek 14.07 Gdzie jest Dory 3D /11.00/ Jak uratować mamę /17.00/ Warcraft: Początek 3D /19.00/ zniszczona, druga zgładzona. Film inspirowany kultową grą „Warcraft”. Dwa zwaśnione królestwa – zamieszkiwane przez ludzi Azeroth (Przymierze) i świat orków Draenor (Horda) – w walce przeciw sobie. Piątek 15.07 7 krasnoludków i Królewna Śnieżka. Nowe przygody /11.00, 17.00/ Dzień Niepodległości. Odrodzenie /19.00/ Sobota 16.07 7 krasnoludków i Królewna Śnieżka. Nowe przygody /14.00, 17.00/ Dzień Niepodległości. Odrodzenie /19.00/ Niedziela 17.07 7 krasnoludków i Królewna Śnieżka. Nowe przygody /14.00, 17.00/ Dzień niepodległości. Odrodzenie /19.00/ Dzień Niepodległości. Odrodzenie Kontynuacja jednego z największych przebojów w dziejach kina, spektakularna opowieść o inwazji przedstawicieli obcej cywilizacji na naszą planetę. Po najeździe obcych na Ziemię ludzie wykorzystali pozostawione przez nich zdobycze techniki do budowy supernowoczesnego systemu obronnego dla całej naszej planety. Nic jednak nie mogło przygotować nas na ponowny najazd przybyszy, którzy powracają, by ze zdwojoną siłą przypuścić atak na Ziemię. Gigantyczne statki obcych obracają w gruzy największe metropolie i los świata wydaje się przesądzony. Końcu świata zapobiec może tylko zdecydowana akcja wszystkich ludzi, którzy jednoczą się w zmasowanym kontrataku, by pokazać obcym, że Ziemia jest już zajęta. Gdzie jest Dory 3D W najnowszej animacji Disney/Pixar „Gdzie jest Dory” tytułowa bohaterka wraz z przyjaciółmi – Nemo i Marlinem – po- stanowi odkryć tajemnice swojej przeszłości. Co pamięta? Gdzie są jej rodzice? Gdzie nauczyła mówić się językiem wielorybów? Uwaga konkurs! Weź udział w naszym wakacyjnym konkursie z partnerem „Pulsu Plaży” Sandra Spa oraz gryfickim.info. Już dziś tj. wtorek 12 lipca na profilu www.facebook.com/Gryfickie.info polub nasz profil i zachęć jedną osobę do polubienia. W czwartek 14.07 rozlosujemy darmowe wejściówki do Kina Kapitol! WAŻNE TELEFONY URZĘDY Urząd Gminy Rewal zz ul. Mickiewicza 19, 72 – 344 Rewal tel.: 91 3849011 Sołtys Pogorzelica – zz Izabela Kogut, ul. Słoneczna 6, Pogorzelica, 72–350 Niechorze, tel. 513 064 074, email: [email protected] Sołtys Niechorze – Wojciech zz Pawluk vel Mikołajczuk, email:[email protected] Sołtys Śliwin – Jarosław Zelwak, zz email: [email protected] Sołtys Rewal – Artur zz Łukomski, email: [email protected] Sołtys Trzęsacz – zz Krzysztof Wolender, email: [email protected] Sołtys Pustkowo – Sołtys – zz Łukasz Tylka, email: soltys@ pustkowo.net Sołtys Pobierowo – Iwona zz Zacharczuk, email: iwona. [email protected] POLICJA RATOWNICTWO WODNE numer ratunkowy zz 0601 100 100 Rewal ul. Mickiewicza 21, tel.: zz 91 385 28 61/55 POGOTOWIE ENERGETYCZNE STRAŻ GMINNA numer alarmowy 991 zz Rewal ul. Mickiewicza 21, tel.: zz 91 384 90 30; kom. 669 190 559 POGOTOWIE GAZOWE OCHOTNICZA STRAŻ POŻARNA numer alarmowy 998 lub 112 zz Niechorze ul. Kolejowa 20 zz Pobierowo ul. Zgody 7 zz numer alarmowy 992 zz POGOTOWIE CIEPŁOWNICZE numer alarmowy 993 zz Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego numer alarmowy 999 lub 112 zz POWIATOWA STACJA EPIDEMIOLOGICZNO – SANITARNA POWIATOWY URZĄD PRACY Gryfice ul. Koszarowa 4; zz tel. 91 384 35 06; 384 29 34 CENTRUM ROZRYWKI RODZINNEJ KAPITOL – KINO Gryfice ul. Nowy Świat 6, zz tel. 91 387 83 19; 91 384 83 20 91 384 33 08/07 zz POWIATOWY INSPEKTORAT NADZORU BUDOWALNEGO Muzeum Rybołówstwa zz KULTURA Morskiego Niechorze OPIEKA MEDYCZNA Gryfice pl. Zwycięstwa 37 zz tel/fax 91 384 57 81 STRAŻ PRZYBRZEŻNA numer alarmowy 999 lub 112 zz WODOCIĄGI REWAL sp.z.o.o. Niechorze ul. Nadmorska 4, zz tel.: 91 386 34 61 Szpital Gryfice ul. zz Niechorska 9 tel.: 91 384 20 61 Ośrodek Zdrowia Rewal zz Majewski – MED ul. Warszawska 31 tel.: 91 386 25 88 Pobierowo ul. Poznańska zz 31, tel.: 91 386 47 66 na Klifie im. Władysława POGOTOWIE WODOCIĄGOWO – KANALIZACYJNE Klifowa 36 tel.: +48 604 141 783 STRAŻ GRANICZNA Rewal ul. Dworcowa 2, zz tel.: 91 386 26 75 numer alarmowy 994 zz Pogorzelica tel.: 91 386 31 45 zz Al. Bursztynowa 28 tel.: 386 32 50 Mulitmedialne Muzeum zz Jagiełły w Trzęsaczu ul. Punkt Informacji zz Turystycznej Hala Sportowa CIPR ul. Szkolna 1 tel.: 386 26 29 Wtorek, 12 lipca 2016 r. [email protected] KULTURA 11 Sandra Spa partnerem „Pulsu Plaży” Ada to nie wypada, czyli na co nigdy nie jest za późno KULTURA. O ideach, po które trzeba sięgać, o miłości, przyjaźni, przeznaczeniu i mądrym widzu, który jest jak tlen dla artysty. A także o czarnym scenariuszu z chorobą w tle. O magii liczb i relacjach międzyludzkich a także o tym, że nie ma znaczenie gdzie grasz: Rzym czy Trzebiatów. Najważniejsze aby spotkać człowieka. O tym wszystkim w rozmowie z Adrianną Biedrzyńska – polską aktorką teatralną i filmową, która w minionym tygodniu spotkała się z publicznością. Red: To były niezwykle intensywne dni. Spotkałaś się z publicznością w Gryficach w Bibliotece Miejskiej, Trzebiatowie w pałacu nad Młynówką a także w Mrzeżynie, podczas zamkniętego koncertu w ośrodku wypoczynkowym «Bałtyk» państwa Lewandowskich. To twoja pierwsza wizyta w tych stronach. Adrianna Biedrzyńska: Tak w Trzebiatowie i Mrzeżynie jestem po raz pierwszy. Przypominam sobie, że odwiedziłam kiedyś Gryfice. Ale trudno w długiej trasie, gdzie dziennie gra się po dwa spektakle choć na chwilę zatrzymać. Poczuć klimat, odnaleźć emocje. Teraz wyjeżdżam ze łzami w oczach. Było tak cudownie, spotkałam się z magicznymi osobami. Marta, moja przyjaciółka, która opiekowała się mną podczas tej wizyty zapewniała – i rzeczywiście miała rację – że są tu wyjątkowi ludzie – szczerzy, serdeczni. Szczególnie przyjaciele Martusi Trzeciak. Spotkania z widownią, która przede wszystkim słuchała to najpiękniejszy dar dla artysty. To niezwykle ważne, gdy odnajdujesz wrażliwego i inteligentnego słuchacza. Zabieram energię tych kilku dni, by się karmić i wzmacniać. To porusza. Cudowne jest to, że są ludzie o takich sercach. Warto w to wierzyć. Wiem to, czuję, doświadczam. To moje Anioły, które są ze mną o każdej porze dnia i nocy – mimo odległości, która nas dzieli. Mogę na nie liczyć. To najwyższa wartość. Bo życie opiera się przede wszystkim na relacji z ludźmi. To dzięki Marcie poznałam jej bliskich i przyjaciół. I szkoda, że muszę jechać. Choć nie stawiam kropki nad „i”. To tylko przecinek i mam nadzieję, na ciąg dalszy tej opowieści. Zatrzymałam się tu na „za krótko”. Red: Czy widownia w przestrzeni małego miasteczka różni się od tej warszawskiej lub wielkomiejskiej? Czy to ma jakieś znaczenie dla artysty? Adrianna Biedrzyńska: Nie lubię grać w Warszawie, gdzie na spektakl przychodzą tzw. oceniacze i oglądacze. Tymczasem w ciut mniejszych miasteczkach ludzie czekają. To jest najcudowniejsze, bo jak mówię na scenie – swój cenny czas poświęcają tylko dla mnie. To wzruszające. I nie ma to znaczenia, – jeżeli chodzi o tremę czy rangę – czy to jest występ w Stanach Zjednoczonych, Rzymie czy Trzebiatowie – ta publiczność jest zawsze taka sama. To są moi ukochani odbiorcy, którzy chłoną artystę. Sprawiają, że rozkwita, nawiązuje ze sceny rodzaj unikalnej relacji. To publiczność, która daje przestrzeń, w której mogę ofiarować to, co mam najcenniejszego. A kiedy się podoba to nie ma niczego piękniejszego w tym zawodzie. Red: Czy po tym, gdy ujawniłaś kulisy swojej choroby, odczuwasz presję ze strony ludzi chorych, że teraz oto będziesz „coachem życia”, który obarczony swego rodzaju misją powie „jak żyć” z chorobą i po. Adrianna Biedrzyńska: Z wielu względów tak. Mam misję, mówię i podkreślam na każdym kroku – trzeba się badać, żeby nie było za późno. To, co jednak najważniejszej z perspekty- wy – osoby, która chorowała na guza mózgu – a także z mojej – to mówienie o możliwości leczenia metodą Gamma Knife, którą wprowadził do Polski ukochany mój profesor Mirosław Ząbek. Genialny neurochirurg, który zajmuje się przede wszystkim guzami i który stosuje w ich leczeniu właśnie promieniowanie Gamma – Nóż Gamma. Faktycznie upubliczniłam na swoim funpagu informację o mojej chorobie, tak by nie przeciekło to do bulwarowej prasy i by cała historia opierała się na faktach, a nie zmyśleniach. Z tego też względu otrzymuję mnóstwo wzruszających emaili, wiadomości od ludzi, którzy dziękują za pomoc. Są w tej grupie tacy, którzy skorzystali dzięki mojej informacji z tej cudownej metody. Inni szukają pomocy. Warunkiem powodzenia terapii jest to, by guz był nie większy niż 3, 5 centymetra. To listy ludzi, którzy są już po zabiegach. To mocne historie, wzruszam się za każdym razem, płaczę, ale cieszę jednocześnie, że mam w tym swój skromny udział. Jestem szczęśliwa, że mogę komuś pomóc. Dlatego mówię o tym głośno, bez wstydu. Widzę jak wiele dobrego można zrobić upubliczniając taką informację. Red: Napisałaś we wrześniu ubiegłego roku, że choroba odpuszcza, guz rozpada się, że to twoja nowa data urodzin. Jak wykorzystałaś miesiące «nowego życia»? Czy czas po chorobie różni się od tego sprzed chwili, tej fatalnej diagnozy? Adrianna Biedrzyńska: Nigdy nie dopuszczałam do siebie myśli, że to coś poważnego, co może zmienić moje losy. Nie wyciągnęłam z tej historii żadnych wniosków. Nie zmieniłam życia w żaden sposób. Nie było rewolucji, oświecenia, jakieś wolty. Szczególną rolę odegrała moja druga połówka – Sebastian – zodiakalny Baran – tak jak ja – i Tygrys chiński. Jesteśmy spięci w jakiś szczególny, magiczny sposób. W jednym z wywiadów mówiłam, że mój pesel składa się w pierwszej części z mojej daty urodzin w drugiej jego. I to właśnie on – w chwili, gdy przyszła wiadomość o guzie – powiedział, że to jest nic poważnego, bo zbyt wiele musieliśmy pokonać przeszkód, aby być razem. I tej myśli trzymałam się przez cały okres leczenia. I trzymam do dziś. Ta diagnoza nie była jedyną z kategorii „najgorszych”. Jeszcze parę chwil temu czekałyśmy z Martą i jeszcze jedną moją przyjaciółką – Wiesią na wyrok. Lekarze podejrzewali u mnie białaczkę szpikową. Jadąc do Trzebiatowa – po drodze – otrzymałam wiadomość, że nie jestem obciążona genetycznie po tacie. Podsumowując, po chorobie żyję równie intensywnie jak przed. Nie miałam poczucia swego rodzaju cezury tamtego życia i tego. Wyparłam z głowy czarny scenariusz, żyjąc tak, jak dotychczas. Red: Od początku wiedziałaś, że twoje leczenie będzie opierać się na metodzie Gamma Knife? Tak. Słyszałam dużo dobrego o panu profesorze Ząbku, który upowszechnił tę metodę w Polsce. W Europie i na świecie chorzy są leczeni już od kilkudziesięciu lat w ten sposób. Na szczęście okazało się, że guz nie jest większy, niż 3,5 centymetra. Stąd nie było konieczności operacji tradycyjną metodą, co ważne guz rozpada się, a pacjent w okresie leczenie może dość sprawnie funkcjonować. Nie przerwałam aktywności zawodowej nawet na chwilę, grałam, koncertowałam. Bo Gamma Knife jest bezinwazyjny. Choroba nie zepchnęła mnie do narożnika. To nie była moja największa bitwa. Sporym wyzwaniem było leczenie u dr Macieja Prywińskiego w Gryficach, który sprawił mi piękny, tytanowy kręgosłup. Na szczęście jestem dziś w formie i jak czasem żartuję „nie piszczę na bramkach” lotniczych. Red: W trakcie jednej z rozmów stwierdziłaś, że aktorstwo to niezwykle ciężki i wymagający zawód. Co byś powiedzia- ła wszystkim tym, którzy mimo to marzą o scenie? Znajdźcie sobie fajne, inne zajęcie. Jakiś ciekawy zawód. Ja sama marzyłam, by zostać psychiatrą. Red: „Nigdy nie jest za późno, by spełniać marzenia” – to motto twojej mentorki nieżyjącej Ireny Kwiatkowskiej, która jak opowiedziałaś podczas koncertu w Mrzeżynie, będąc grubo po 70 – tkce rozpoczęła naukę języka francuskiego. Adrianna Biedrzyńska: Bardzo chciałabym być psychiatrą, i może coś jeszcze wymyślę. Oczywiście to taki żarcik. Wracając do pytania, zawód aktora to bardzo niewdzięczne zajęcie. Jedyną osłodą, nagrodą, plastrem na duszę jest chwila, gdy tuż po przedstawieniu widzę rozradowane twarze widzów, którzy nie żałują, że przyszli. I nie mają poczucia, że stracili czas na spotkanie ze mną. Na co Ada rocznik 62 miałaby dziś ochotę w przestrzeni artystycznej? Trzy życzenia od złotej rybki to.. Żadna złota rybka. Trzeba samemu kreować rzeczywistość, realizować marzenia i stawiać cele. Przez cały czas siedzę i piszę scenariusze. Czytam, dużo pracuję. Szykuję się do „30. artystycznej” a także do pełnej fabuły, która jest sporym wyzwaniem. Zwłaszcza, że tym razem stanę po drugiej stronie kamery. Nie czekam, nie oglądam się na innych. Jest wielu fantastycznych ludzi, którzy po przeczytaniu scenariusza chcieliby wejść finansowano w mój projekt. Jestem więc pełna optymizmu. O czym opowiesz? Zapraszam na premierę. Jedyne, co mogę powiedzieć, to że planuję nakręcić „mądrą komedię”. „Trzydziestka” zaś będzie bardzo osobistą podróżą w kierunku nowej fali francuskiej, którą kocham i z wielkim ukłonem dla Agnès Varda. Będzie lirycznie i nostalgicznie. l 12 REKLAMA Sandra Spa partnerem „Pulsu Plaży” Wtorek, 5 lipca 2016 r. [email protected]
Podobne dokumenty
Puls Plaży nr 2_19.07
Aquapark na każdą pogodę! Już kilka tysięcy gości odwiedziło największy w północnej Polsce Wodny Park Rozrywki Sandra SPA w Pogorzelicy, który otwarto w połowie czerwca.
Bardziej szczegółowo