Pełny tekst wystąpienia
Transkrypt
Pełny tekst wystąpienia
Wrocław 24 kwietnia 2010 dr hab. Wojciech Szczerba EKUMENICZNE NABOŻEŃSTWO ŻAŁOBNE Nic nie jest warte życia oprócz miłości (Dietrich Bonhoeffer) Ekscelencjo, Panie Konsulu, Panie Wojewodo, Panie Marszałku, Panie Prezydencie, Czcigodni Księża, Szanowni Państwo, Drodzy Bracia i Siostry Dzisiejsze nabożeństwo, w swoim założeniu, miało rozpoczynać II Festiwal Kultury Protestanckiej we Wrocławiu. Jako przedstawiciele różnych kościołów, wspólnot i organizacji chrześcijańskich wywodzących się z tradycji reformacyjnej… i nie tylko, zamierzaliśmy rozpocząć dziś świętowanie protestanckiego dziedzictwa kulturowego w różnych jego odsłonach. W programie Festiwalu miały znaleźć się ekumeniczne nabożeństwa, koncerty, pokazy filmowe, wycieczka po protestanckim Wrocławiu, sesja akademicka oraz imprezy dla dzieci. Punktem kulminacyjnym Festiwalu miało być wprowadzenie popiersia wrocławskiego teologa i męczennika, Dietricha Bonhoeffera do Ratusza Wrocławia. Pod patronatem Prezydenta Wrocławia, Pana Rafała Dutkiewicza, Marszałka Województwa Dolnośląskiego, Pana Marka Łapińskiego i Konsula Generalnego Niemiec Gerharda Brasacka chcieliśmy pokazać piękno tradycji, która miała tak duży wpływ na rozwój tego miasta od XVI wieku i jest ciągle żywa dziś. Jako protestanci, zawsze chcieliśmy i chcemy służyć temu miastu, chcemy służyć naszym bliźnim. Dlatego też, jako motto Festiwalu wybraliśmy myśl Bonhoeffera, „Nic nie jest warte życia oprócz miłości”. Takie były nasze plany, zamierzenia, efekty wielomiesięcznej pracy zespołu ludzi wywodzących się z różnych kościołów. Prawdziwa ekumenia. Kilka dni dzieliło nas od Festiwalu, który mieliśmy nadzieję, pokaże piękne karty protestantyzmu wczoraj i dziś. Rzeczywistość okazała się inna. Katastrofa samolotu prezydenckiego pod Smoleńskiem, śmierć głowy państwa polskiego, polityków, urzędników, pracowników biura ochrony rządu, obsługi samolotu… wszyscy w kraju zamarliśmy w przerażeniu. Nagle nasze słowa i nasze plany straciły na znaczeniu. W świetle tej tragedii i żałoby narodowej, jako organizatorzy II Festiwalu Kultury Protestanckiej zdecydowaliśmy się przesunąć obchody Festiwalu na termin późniejszy. Uznaliśmy, że obecny czas powinniśmy poświęcić na refleksję nad rzeczami najważniejszymi, a celebrowanie kultury protestanckiej powinniśmy przenieść na bardziej dogodny termin. Prosimy o wybaczenie i zrozumienie. Dzisiejsze nabożeństwo jest wyrazem naszego pragnienia wyrażenia smutku z powodu śmierci tak wielu wspaniałych ludzi w tak strasznych okolicznościach, solidarności z ich rodzinami i bliskimi, troski o przyszłość naszego kraju. Łączymy się w bólu z tymi, którzy płaczą po stracie najbliższych, modlimy się o nich i o naszą ojczyznę, szukamy nadziei w Opatrzności. Jako motto dzisiejszego nabożeństwa pozostawiliśmy myśl przewodnią niedoszłego Festiwalu Kultury Protestanckiej: Nic nie jest warte życia oprócz miłości. Uznaliśmy, że we właściwy sposób słowa te wyrażają ewangeliczną prawdę o konieczności życia dla innych i lekcję, którą chcielibyśmy wyciągnąć z niedawnej tragedii dla nas samych. Szczególnie teraz, gdy przerażenie ustępuje miejsca refleksji, a pytanie „dlaczego?” zostaje zastąpione pytaniem „Co to znaczy?”. Co to znaczy dla mnie, dla moich bliźnich, dla kraju? Nic nie jest warte życia oprócz miłości. Słowa te pochodzą z homilii Dietricha Bonhoeffera na 13 rozdział I Listu do Koryntian, w której teolog wyraża fundamentalne przekonanie o pojednaniu Boga z człowiekiem i konieczności pojednania ludzi z sobą nawzajem w świetle śmierci Chrystusa. Bonhoeffer mówi o nieuwa- runkowanej, nieskończonej miłości Boga wobec człowieka oraz – wypływającej z niej w sposób konieczny – miłości chrześcijan wobec siebie nawzajem i innych ludzi. Bez względu na to gdzie są, bez względu na to kim są, bez względu na to jakie poglądy prezentują. Miłość Boga musi przekładać się na miłość wobec drugiego człowieka. Bez tej miłości chrześcijaństwo traci wszelki sens. „Po tym wszyscy poznają, żeście uczniami moimi, jeśli miłość wzajemną mieć będziecie” mówi Chrystus w Ewangelii Jana (13, 34-35). Jako szafarze tej ewangelicznej prawdy chcemy promować dialog ponad podziałami religijnymi i kulturowymi, postawę szacunku wobec drugiego człowieka, wyciągniętą rękę do innych. Jak swego czasu mówił ks. Tischner: „Dialog znaczy, że ludzie wychodzą z kryjówek, zbliżają się do siebie, rozpoczynają wymianę zdań. Początek dialogu – wyjście z kryjówki – jest już dużym wydarzeniem. Trzeba się wychylić, przekroczyć próg, wyciągnąć rękę, znaleźć wspólne miejsce do rozmowy.” Sytuacja, w której znajdujemy się po niedawnej tragedii, gdy postrzegamy siebie – niejako przeglądamy się – w świetle rzeczy nieuniknionych, wyrastających ponad nasze plany, ambicje, marzenia, gdy stajemy wobec pytań fundamentalnych i – w sposób naturalny – odsuwamy rzeczy drugorzędne, to dobre miejsce by ów dialog kontynuować ze wzmożoną siłą. Nic nie jest warte życia oprócz miłości. dr hab. Wojciech Szczerba