STRON Rok 14 Numer 615 (69) 24 czerwca 2010 r. W tym

Transkrypt

STRON Rok 14 Numer 615 (69) 24 czerwca 2010 r. W tym
Rok 14 Numer 615 (69)
24 czerwca 2010 r.
W tym numerze:
Ö
OSZCZĘDNOŚCI
BUDŻETOWE
PRZEWODNICTWO W UE
MAJĄ
ZDOMINOWAĆ
BELGIJSKIE
Ö KOMISJA BRONI DUŻEGO BUDŻETU NA 2011 ROK
Ö UNIJNE REGIONY CHCĄ ELASTYCZNOŚCI WPR NA SZCZEBLU LOKALNYM
OSZCZĘDNOŚCI
BUDŻETOWE
PRZEWODNICTWO W UE
MAJĄ
ZDOMINOWAĆ
BELGIJSKIE
Unijny dyplomata najwyższego szczebla z Belgii określił nadchodzące przewodnictwo kraju
w UE jako szansę na postęp pod względem doprowadzenia do pełnego wdrożenia zasad
Jednolitego Rynku i skierowania na właściwe tory polityki rozszerzenia.
Następne sześć miesięcy nie będzie jednak okresem zgłaszania żądań większego unijnego
finansowania celów z zakresu jakiejkolwiek polityki, biorąc pod uwagę oszczędności budżetowe,
do jakich dążą rządy w całej Europie.
Oto kluczowe kierunki działania naszkicowane przez Jeana de Ruyta, stałego przedstawiciela
Belgii przy UE, na brukselskim briefingu w sprawie priorytetów tego kraju po objęciu w lipcu br.
przewodnictwa w Radzie UE.
De Ruyt stanowczo podkreślił, że belgijska prezydencja będzie mogła sprawować swe funkcje
nawet w przypadku, gdy w tym kraju nie powstanie rząd; w minionym tygodniu odbyły się w
Belgii wybory, po których rozpoczęły się rozmowy koalicyjne.
Chociaż długo oczekiwany unijny "Przegląd Budżetu" wypada na belgijskie przewodnictwo, De
Ruyt odrzucił wszelkie nadzieje, że w trakcie realizacji tego zadania odblokowane zostaną
jakiekolwiek nowe środki finansowe na okres przed lub po 2013 r.
"Unia nie może zwiększać wydatków w dobie powszechnych oszczędności", stwierdził dyplomata,
informując, że nie ma mowy o wzroście nakładów w ciągu następnych trzech lat.
"Musimy zarządzać tym, co mamy", dodał, wyjaśniając, że wszystkie obszary polityki działania –
w tym polityka spójności i WPR – muszą funkcjonować w sposób koherentny celem
zagwarantowania, że unijna pomoc wspiera wzrost i jest powiązana z krajowymi wysiłkami
zmierzającymi do redukcji deficytów budżetowych.
De Ruyt wskazał, że Rada EcoFin - która regularnie skupia unijnych ministrów finansów - staje się
w trakcie kryzysu " najważniejszą radą ", ostrzegając, że wszystkie starania należy obecnie skupić
na wprowadzeniu UE na ścieżkę zrównoważonej polityki fiskalnej i zabezpieczeniu niezbędnego
rozwoju, który ma pozwolić na utrzymanie europejskiego modelu społecznego.
O ile zaś Przegląd Budżetu ma obejmować ogólne cele i kierunki bieżącego i przyszłego budżetu
Wspólnoty, o tyle w roku 2011 państwa członkowskie zajmą się samym sednem "perspektyw
finansowych" na lata 2014-2020, i wtedy też nastąpi efektywna alokacja środków finansowych na
kolejny okres.
De Ruyt wyraził ulgę, że proces ten nastąpi już po belgijskim przewodnictwie w UE.
STRON
1
Przygotowania do akcesji Chorwacji nabierają tempa
Wspomniany dyplomata w bardziej optymistycznych kolorach przedstawił też kwestię
rozszerzenia, nawet mimo uwzględnienia faktu, że od wybuchu kryzysu finansowego osłabł
wewnątrzwspólnotowy entuzjazm do przyjmowania nowych członków.
Najbardziej zawansowanym kandydatem jest Chorwacja – a De Ruyt wskazał, że wyraźny
harmonogram przystąpienia tego kraju do UE da nadzieję innym kandydatom z Bałkanów i będzie
stanowić kluczowy bodziec w staraniach na rzecz zapewnienia stabilności politycznej w tym
regionie.
Polityk wyjaśnił, że przezwyciężono już większość przeszkód na drodze Zagrzebia do
członkostwa, w tym rozstrzygnięto sporne kwestie graniczne z sąsiadującą Słowenią.
Niemniej jednak De Ruyt ostrzegł, że proces akcesyjny "prawdopodobnie nie zakończy się przed
upływem belgijskiej prezydencji".
Stały przedstawiciel przy UE wypowiedział się też w ostrożnie pozytywnym tonie na temat Turcji,
podkreślając, że w ciągu najbliższych sześciu miesięcy Belgia będzie dążyła do otwarcia nowych
rozdziałów negocjacyjnych.
"Nie możemy przyspieszać, ponieważ druga strona nie postępuje dostatecznie szybko na drodze
dostosowywania ustawodawstwa" – ostrzegł De Ruyt. Turcja jest od dawna kandydatem do
akcesji, jednak chęć do zakończenia negocjacji była przez obydwie strony mocno kwestionowana.
Powtarzając kilkakrotnie przesłanie o otwarciu na świat zewnętrzny, De Ruyt stwierdził, że
belgijska prezydencja będzie naciskać na liberalizację handlową, czy to w ramach Rundy Doha
WTO, czy to - w przypadku niepowodzenia – w porozumieniach dwustronnych.
Jako przykład takiej umowy wspomniał on porozumienie o wolnym handlu między UE a Koreą,
które jest "trudne dla naszego przemysłu", lecz które należy zaakceptować w perspektywie
ogólnych zysków netto dla Unii.
Dyplomata był natomiast absolutnie pewien, że Belgia – jeden z członków-założycieli UE – może
wykorzystać swój czas na czele Wspólnoty, aby ożywić kulejący proces wdrażania w pełni zasad
Jednolitego Rynku. Mając to na względzie, kraj wznowi odłożone poprzednio na półkę starania o
ustanowienie europejskiego systemu patentowego.
Źródło: Agra Europe Weekly z 18 czerwca 2010 r. “Budget austerity to dominate Belgian EU
Presidency”
KOMISJA BRONI DUŻEGO BUDŻETU NA 2011 ROK
Parlament i Rada rozważają pewną weryfikację przyszłorocznego budżetu UE, natomiast
Komisja Europejska broni swych propozycji dotyczących zwiększenia unijnych nakładów – i
to w okresie, gdy rządy państw członkowskich ostro tną własne wydatki.
Rzecznik prasowy Komisji ds. budżetu Patrizio Fiorilli powiedział w minionym tygodniu
dziennikarzom, że unijne propozycje dotyczące budżetu na 2011 rok - łącznie 142,6 mld euro,
wzrost o 2,2% wobec 2010 r. - są wciąż aktualne, i nadal mają być przedmiotem debaty
europosłów i państw członkowskich.
Fiorilli minimalizował znaczenie obaw, że UE wyrzuca pieniądze w okresie oszczędności
budżetowych, przypominając, że większa część wzrostu finansowania na 2011 rok zależy od
płatności w wieloletnich ramach finansowych, takich jak wchodzące w życie programy rozwoju
obszarów wiejskich.
Tymczasem, jak dodał, większość nowych zobowiązań ukierunkowanych jest na fundusze
spójności i WPR – broniąc kontrowersyjnej decyzji komisarza Janusza Lewandowskiego o
STRON
2
utrzymaniu unijnych wydatków – jako antidotum na obostrzenia fiskalne na poziomie państw
członkowskich.
"Istnieje ryzyko, że jeśli w UE obetniemy większość planowanych wydatków publicznych,
doprowadzi to do powstania efektu kuli śniegowej, która przetoczy się do sektora prywatnego",
wyjaśnił Fiorilli.
Powiedział też, że Komisja przedstawiła swoje stanowisko i wysłucha teraz opinii Parlamentu i
Rady.
Propozycje Komisji dotyczące wydatków na 2011 rok oznaczają faktycznie stabilny poziom
nakładów na WPR: około 59,5 mld euro wpisane w Linii Budżetowej 2 w przeważającej mierze
odzwierciedla tegoroczne alokacje. W tej łącznej kwocie zawiera się około 43,7 mld euro na
płatności bezpośrednie i interwencję rynkową, 14,4 mld euro na rozwój obszarów wiejskich oraz
niewielkie sumy płatności środowiskowych i z dziedziny rybołówstwa.
Zeszłotygodniowa sesja plenarna Parlamentu Europejskiego w Strasburgu pokazała natomiast, że
europosłowie wyznaczyli granice swych wstępnych stanowisk na negocjacje w sprawie budżetu na
2011 rok.
Przyjęcie w pierwszej połowie tego roku Traktatu Lizbońskiego oznacza, że to Parlament ma teraz
decydujące zdanie w kwestii całego budżetu, w tym rolnictwa; tymczasem eurodeputowani mają
tylko jedno czytanie na to, aby wypracować porozumienie z Radą.
Będzie to powodowało intensywniejsze kontakty pomiędzy tymi instytucjami przed ostatecznymi
głosowaniami w sprawie budżetu, a datę wstępnego spotkania trójstronnego – Parlamentu, Rady i
Komisji – ustalono na 30 czerwca.
W minionym tygodniu Parlament przegłosował rezolucję precyzującą swoje kompetencje
negocjacyjne. Europosłowie poparli raport polskiej konserwatywnej eurodeputowanej Sidonii
Elżbiety Jędrzejewskiej, ustanawiający obszary priorytetowe, którym ma przyjrzeć się Parlament w
celu szczegółowego określenia finansowania.
Jako kluczowe priorytety dla budżetu wymieniono zwalczanie kryzysu finansowego, finansowanie
polityki zewnętrznej, środki na programy dla młodzieży, pobudzanie polityki konkurencji oraz
wdrażanie strategii EU2020.
Potrzebnych jest więcej pieniędzy na miejsca pracy i wzrost
Gdy w kwietniu Komisja ujawniła projekt budżetu na 2011 rok, niektórzy europosłowie apelowali
o skierowanie "gdzie indziej" niewykorzystanych pieniędzy na WPR, inni natomiast kwestionowali
słuszność podwyższania budżetu w dobie nadwerężonych finansów publicznych.
W minionym tygodniu pojawiły się sygnały, że w miarę jak zaostrza się konkurencja o unijne
pieniądze, nakłady na rolnictwo mogą zostać obniżone w stosunku do pozostałych podstawowych
obszarów finansowania.
W raporcie odnotowano, że ustalone w długoterminowych ramach finansowych marginesy są
"bardzo ciasne" w odniesieniu do wydatków na konkurencyjność i wzrost (głównie poprzez
politykę spójności), które mają być odpowiednim kanałem finansowania nowych priorytetów
inicjatywy EU2020.
Komitet w sprawie przeglądu budżetu na okres po 2013 r.
Europarlamentarzyści zwrócili też w zeszłym tygodniu uwagę na okres po 2011 roku i na kwestie
budżetowe w dłuższej perspektywie, powołując "specjalny komitet" w celu przygotowania się do
następnych unijnych wieloletnich ram finansowych (2014-20).
STRON
3
Komisja opublikuje na jesieni dokument w sprawie przeglądu budżetu, po którym przedstawione
zostaną szczegółowe propozycje dotyczące następnej perspektywy finansowej – na wiosnę 2011 r.,
a euro deputowani są zainteresowani włączeniem się do debaty.
Nowy parlamentarny komitet określi długoterminowe priorytety budżetowe dla europosłów,
analizując też, jak finansować unijny budżet w przyszłości.
Będzie również pracował nad "szczegółowym określeniem powiązań między reformą systemu
finansowego UE a przeglądem wydatków" – głosi oświadczenie wydane przez Parlament w
zeszłym tygodniu.
Komitet przedstawi wyniki swych prac w postaci raportu, który ma zostać uzgodniony przez
eurodeputowanych do lipca 2011 r.
Źródło: Agra Europe Weekly z 18 czerwca 2010 r. “Commission defends big 2011 budget”
UNIJNE REGIONY CHCĄ ELASTYCZNOŚCI WPR NA SZCZEBLU LOKALNYM
W zeszłym tygodniu okazało się, że europejskie regiony chciałyby odgrywać poważniejszą rolę
w określaniu wielkości i formy przyszłego wsparcia WPR.
Komitet Regionów (CoR) zaapelował na swej sesji plenarnej o "sprawiedliwsze i lepsze
ukierunkowanie subsydiów WPR na potrzeby lokalne i regionalne".
Sprawozdawca wspomnianego organu w kwestii WPR, były francuski minister rolnictwa René
Souchon, nawoływał władze lokalne do tego, aby bezpośrednio zaangażowały się w podział
pomocy w ramach WPR, twierdząc: "Lepiej niż ktokolwiek inny wiemy, gdzie trzeba wydawać
pieniądze".
Raport Souchona, przyjęty w ubiegłą środę przez członków CoR, ma na celu włączenie tych
zagadnień do publicznej debaty na temat WPR, którą zainicjował w kwietniu unijny komisarz ds.
rolnictwa Dacian Ciolos.
Raport Souchona określa nieprzekraczalne granice (czerwone linie) CoR odnośnie reform WPR;
domaga się mianowicie zakończenia dyskusji nad renacjonalizacją wydatków na rolnictwo i nad
budżetem aż do ustanowienia nowych celów WPR.
Zaleca on ponadto "nowoczesne" dostosowania, w tym premie dla rolników zapewniających usługi
dla ekosystemu oraz likwidację systemu historycznej bazy referencyjnej dla płatności
bezpośrednich.
Zamiast tego CoR chciałby widzieć system "bardziej sprawiedliwy", dostatecznie elastyczny do
tego, by zaspokajał różne potrzeby regionalne i nie narzucał uniwersalnego podejścia (typu "jeden
rozmiar dla wszystkich").
Te cele stanowią generalnie echo kierunków reform WPR zarysowanych dotychczas przez Ciolosa,
który wskazał na potrzebę "dywersyfikacji" WPR i zakończenia obowiązywania systemu płatności
na bazie historycznej.
Apele o reorganizację II Filaru/polityki spójności odłożone na półkę
Co znamienne, ostateczny dokument przyjęty przez CoR nie zawierał apeli o przesunięcie
pozarolniczych programów pomocowych – takich jak płatności z tytułu turystyki wiejskiej i na
odnowę wsi – z Filaru II WPR do polityki spójności.
Souchon pierwotnie optował za takim posunięciem, aby zgromadzić „pod jednym dachem"
wszystkie płatności z tytułu wsparcia pozarolniczego, jednak członkowie CoR sprzeciwili się temu,
uznając to za ruch zbyt "radykalny" i zamiast tego nawołując do ściślejszej współpracy przy
STRON
4
planowaniu mechanizmów WPR i spójności, tak by zapewnić, iż wszystkie regiony otrzymają
dokładnie takie finansowanie, jakiego potrzebują.
Ciolos, przemawiając na sesji plenarnej CoR, zobowiązał się do działań na rzecz "stworzenia
pomostu" między tymi instrumentami.
Dodał też: "Zarówno komisarz Hahn (Polityka Regionalna), jak i ja sam, chcemy skończyć z
lukami prawnymi (szarą strefą), aby zapewnić lepszą koordynację między polityką spójności a
WPR."
"Naszym celem jest poprawa powiązań między strefami miejskimi i wiejskimi, jak również
sprostanie społecznym i środowiskowym wyzwaniom, w których obliczu stają [te obszary]", dodał
Ciolos.
Źródło: Agra Europe Weekly z 18 czerwca 2010 r. “EU regions want local flexibilities in CAP”
STRON
5

Podobne dokumenty