D - Portal Orzeczeń Sądu Okręgowego Warszawa

Transkrypt

D - Portal Orzeczeń Sądu Okręgowego Warszawa
Sygn. akt VII U 1677/15
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 8 listopada 2016 r.
Sąd Okręgowy Warszawa - Praga w Warszawie VII Wydział Pracy
i Ubezpieczeń Społecznych
w składzie:
Przewodniczący: SSO Agnieszka Stachurska
Protokolant: protokolant sądowy Małgorzata Nakielska
po rozpoznaniu w dniu 8 listopada 2016 r. w Warszawie
sprawy H. M.
przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych II Oddział w W.
o rentę rodzinną
z udziałem P. M. (1)
na skutek odwołania H. M.
od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych II Oddział w W.
z dnia 29 września 2015r. znak: (...)
1. zmienia zaskarżoną decyzję w ten sposób, że przyznaje H. M. prawo do renty rodzinnej po zmarłym P. M. (2) od
dnia 1 lipca 2015r.,
2. zasądza od Zakładu Ubezpieczeń Społecznych II Oddział w W.
na rzecz H. M. kwotę 180,00 zł (sto osiemdziesiąt złotych) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.
UZASADNIENIE
H. M. w dniu 28 października 2015r. złożyła do Sądu Okręgowego Warszawa – Praga w Warszawie odwołanie od
decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych II Oddział w W. z dnia 29 września 2015r., znak: (...), odmawiającej prawa
do renty rodzinnej po zmarłym w dniu 04 maja 2010r. P. M. (2).
Ubezpieczona wniosła o zmianę zaskarżonej decyzji i przyznanie prawa do renty rodzinnej po zmarłym mężu,
zarzucając błąd w ustaleniach faktycznych poprzez uznanie, że nie łączyła jej ze zmarłym więź małżeńska, podczas,
gdy więź ta nie została zerwana.
W uzasadnieniu odwołania ubezpieczona przyznała, że w chwili śmierci męża, rzeczywiście pozostawała z nim w
separacji, co nie oznacza jednak, że łączące ją ze zmarłym więzi duchowe, emocjonalne i majątkowe zostały zerwane.
Ubezpieczona zaakcentowała, że do chwili śmierci męża pozostawała na jego wyłącznym utrzymaniu, albowiem przez
większość wspólnego życia to mąż był aktywny zawodowo, natomiast ona zajmowała się prowadzeniem gospodarstwa
domowego i wychowywaniem ich wspólnych dzieci. Dodała przy tym, iż z uwagi na fakt, że mąż stale, dobrowolnie i
regularnie przyczyniał się do jej utrzymania, nie widziała potrzeby do występowania na drogę sądową o przyznanie
alimentów. Ponadto celem zapewnienia jej bezpieczeństwa finansowego na przyszłość, mąż zgłosił ją do swojego
dodatkowego ubezpieczenia w Otwartym Funduszu Emerytalnym (...) oraz wykupił polisę ubezpieczeniową na życie,
deklarując kwotę w wysokości 8.000,00 zł. Jednocześnie w trakcie trwania małżeństwa ubezpieczona dokonywała
wraz z mężem wspólnych rozliczeń podatkowych, jak również była upoważniona do dysponowania środkami
pieniężnymi na rachunku bankowym męża. Stwierdziła także, że pomimo orzeczonej separacji, jej małżeństwo
układało się dobrze, albowiem było oparte na wzajemnym szacunku, zrozumieniu i pomocy. Z tego powodu, przez cały
czas trwania związku małżeńskiego, dzieci nie były świadome istniejącego stanu rzeczy, a o fakcie separacji dowiedziały
się dopiero w momencie wystąpienia przez nią z wnioskiem o przyznanie prawa do renty rodzinnej po P. M. (2).
Pomimo wskazanych powyżej okoliczności, organ rentowy decyzją z dnia 29 września 2015r., znak: (...), odmówił
przyznania prawa do dochodzonego świadczenia. W związku z tym ubezpieczona zawnioskowała o przeprowadzenie
dowodu z zeznań świadków na okoliczność prowadzenia wraz z mężem wspólnego gospodarstwa domowego oraz
pozostawania na jego utrzymaniu przez cały czas trwania małżeństwa, w tym również po orzeczeniu separacji
(odwołanie z dnia 19 października 2015r., k. 2 a.s.).
Zakład Ubezpieczeń Społecznych II Oddział w W. wniósł o oddalenie odwołania na podstawie art. 47714 § 1
k.p.c.
W uzasadnieniu odpowiedzi na odwołanie organ rentowy powołał się na treść art. 65 ust. 1 ustawy z dnia 17 grudnia
1998r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz. U. z 2015r., poz. 748 z późn zm.) wskazując,
że renta rodzinna przysługuje uprawnionym członkom rodziny osoby, która w chwili śmierci miała ustalone prawo
do emerytury lub renty z tytułu niezdolności do pracy lub spełniała warunki wymagane do uzyskania jednego z tych
świadczeń. Z kolei w myśl art. 70 powołanej ustawy, wdowa ma prawo do renty rodzinnej, jeżeli w chwili śmierci męża
osiągnęła wiek 50 lat lub była niezdolna do pracy albo wychowuje co najmniej jedno z dzieci, wnuków lub rodzeństwa
uprawnione do renty rodzinnej po zmarłym mężu, które nie osiągnęło 16 lat, a jeżeli kształci się w szkole – 18 lat
życia, lub jeżeli sprawuje pieczę nad dzieckiem całkowicie niezdolnym do pracy oraz do samodzielnej egzystencji lub
całkowicie niezdolnym do pracy, uprawnionym do renty rodzinnej. Prawo do renty rodzinnej nabywa również wdowa,
która osiągnęła wiek 50 lat lub stała się niezdolna do pracy po śmierci męża, nie później jednak niż w ciągu 5 lat od
jego śmierci lub od zaprzestania wychowywania osób wymienionych w ust. 1 pkt 2. Organ rentowy wskazał również,
że małżonka rozwiedziona lub wdowa, która do dnia śmierci męża nie pozostawała z nim we wspólności małżeńskiej,
ma prawo do renty rodzinnej, jeżeli oprócz spełnienia warunków określonych w ust. 1 lub 2, miała w dniu śmierci
męża prawo do alimentów z jego strony ustalone wyrokiem lub ugodą sadową. W rozpatrywanym przypadku, w chwili
śmierci męża, ubezpieczona nie miała prawa do alimentów po zmarłym P. M. (2), ustalonych na mocy wyroku lub
ugody sądowej, a nadto pozostawała z nim w separacji. Powyższe stanowiło zatem podstawę do wydania zaskarżonej
decyzji (odpowiedź na odwołanie z dnia 17 listopada 2015r., k. 11 a.s.).
W piśmie procesowym z dnia 7 grudnia 2015r. ubezpieczona, reprezentowana przez profesjonalnego pełnomocnika,
podtrzymała stanowisko wyrażone w treści odwołania. Ponownie podkreśliła, że w okresie trwania małżeństwa,
zarówno przed jak i po orzeczeniu separacji, zajmowała się prowadzeniem gospodarstwa domowego i
wychowywaniem dzieci, pozostając na wyłącznym utrzymaniu męża. Wskazała, że pomimo braku ustalenia alimentów
na mocy wyroku sądowego bądź ugody zawartej przed sądem, P. M. (2) aż do momentu swojej śmierci, dobrowolnie
wywiązywał się względem niej z obowiązku alimentacyjnego, pracując i przekazując środki na utrzymanie wspólnych
dzieci, jak i jej samej. Mąż upoważnił ją także do uzyskania środków z dodatkowego ubezpieczenia (...) oraz
wykupił polisę ubezpieczeniową na życie, deklarując kwotę w wysokości 8.000,00 zł. Jednocześnie w trakcie trwania
małżeństwa P. M. (2) dokonywał wraz z ubezpieczoną wspólnych rozliczeń podatkowych, a także upoważnił ją do
dysponowania środkami pieniężnymi, znajdującymi się na jego rachunku bankowym. W rezultacie, pomimo istnienia
formalnej separacji, strony nadal łączył rzeczywisty związek obejmujący wspólne pożycie i współdziałanie dla dobra
rodziny, a tym samym nie nastąpiło zerwanie wszystkich łączących małżonków więzi.
Dodatkowo ubezpieczona zwróciła uwagę, na co wskazuje także utrwalone orzecznictwo Sądu Najwyższego i sądów
powszechnych, że w sytuacji, kiedy pomiędzy rozwiedzionymi małżonkami istniała po rozwodzie i trwała aż do śmierci
byłego małżonka rzeczywista więź materialna i duchowa, była żona może domagać się przyznania renty rodzinnej po
nim - nawet wówczas, gdy w chwili śmierci nie miała ustalonego wyrokiem sądowym lub ugodą prawa do alimentów.
Za wspólność małżeńską uważa się bowiem rzeczywisty związek łączący oboje małżonków, obejmujący wspólne
zamieszkiwanie i prowadzenie wspólnego gospodarstwa, wspólne pożycie, wierność i pomoc we współdziałaniu dla
dobra rodziny. Wspólność małżeńska oznacza tu wspólne pożycie małżeńskie w rozumieniu art. 23 k.r.o. i ustaje
dopiero w przypadku rozkładu pożycia, czyli zerwania wszystkich łączących małżonków więzi. Nadmieniła także, że
treść obowiązku wynikającego ze stosunku alimentacyjnego wprawdzie określa ustawa, jednak nie ma przeszkód,
aby obowiązek świadczenia został skonkretyzowany w umowie, ugodzie sądowej albo w orzeczeniu sądowym. Jeśli
chodzi o umowę konkretyzującą świadczenia alimentacyjne, to może ona zostać zawarta nawet w sposób dorozumiany.
Porozumienie stron w kwestii sposobu realizacji obowiązku alimentacyjnego i wysokości świadczeń alimentacyjnych
nie wymaga zatem nadania mu formy pisemnej. W razie niedochowania takiej formy o istnieniu umowy zawartej
per facta concludenta może świadczyć to, że alimenty faktycznie są przez zobowiązanego uiszczane na rzecz osoby
uprawnionej. Ubezpieczona zaznaczyła, że powyższy pogląd odpowiada treści wyroku Trybunału Konstytucyjnego z
dnia 13 maja 2014r. (SK 61/13), który uznał, że art. 70 ust. 3 ustawy z dnia 17 grudnia 1998r. o emeryturach i rentach
z FUS, w zakresie, w jakim uprawnienie małżonki rozwiedzionej do uzyskania renty rodzinnej uzależnia od wymogu
posiadania w dniu śmierci męża prawa do alimentów z jego strony, ustalonych wyłącznie wyrokiem lub ugodą sądową,
jest niezgodny z art. 67 ust. 1 w związku z art. 32 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej. Mając powyższe na
uwadze, ubezpieczona ponownie zwróciła się o zmianę zaskarżonej decyzji i przyznanie prawa do renty rodzinnej po
zmarłym mężu P. M. (2) (pismo procesowe z dnia 07 grudnia 2015r., k. 20-24 a.s.).
Postanowieniem z dnia 05 października 2016r. Sąd Okręgowy na podstawie art. 47711 § 2 k.p.c. zawiadomił
zainteresowaną P. M. (1) o postępowaniu z odwołania H. M. przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych II Oddział
w W. o rentę rodzinną oraz, że w terminie 14 dni od doręczenia niniejszego zawiadomienia może przystąpić do sprawy
(postanowienie z dnia 05 października 2016r., k. 310-311 a.s.).
Na rozprawie w dniu 08 listopada 2016r. zainteresowana oświadczyła, że przyłącza się do stanowiska ubezpieczonej
(protokół rozprawy z dnia 08 listopada 2016r., k. 332-334 a.s.).
Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:
H. M. (z domu W.) i P. M. (2) zawarli związek małżeński w dniu 03 października 1987r., zarejestrowany w Urzędzie
Stanu Cywilnego w R., za nr aktu: (...) (odpis skrócony aktu małżeństwa, k. 4 a.s.). Z tego związku małżeńskiego
pochodzi córka J. M., urodzona w dniu (...), syn S. M., urodzony w dniu (...) oraz córka P. M. (1), urodzona w dniu
(...) (odpis skrócony aktu urodzenia P. M. (1), k. 5, odpis skrócony aktu urodzenia S. M., k. 6, odpis skrócony aktu
urodzenia J. M., k. 7 – dokumentacja zgromadzona w aktach sprawy o sygn. I C 531/06).
Początkowo stosunki pomiędzy małżonkami były prawidłowe. Małżonkowie byli zgodnym małżeństwem i dobrze
się traktowali. Po ślubie ubezpieczona nie podjęła zatrudnienia. Z uwagi na zły stan zdrowia, H. M. początkowo
korzystała z zasiłku chorobowego, po czym orzeczeniem z dnia 4 listopada 1993r. Obwodowa Komisja Lekarska do
Spraw Inwalidztwa i Zatrudnienia Nr (...) w W., uznała, że spełnia ona warunki niezbędne do uzyskania świadczenia
rehabilitacyjnego na okres 12 miesięcy, licząc od daty wyczerpania zasiłku. Do końca 1995r. ubezpieczona pobierała
więc rentę z tytułu niezdolności do pracy. W późniejszym okresie, decyzją z dnia 11 marca 2004r. wydaną przez
Prezydenta m.st. W., została uznana za osobę bezrobotną bez prawa do zasiłku.
Orzeczeniem z dnia 9 października 2008r. Powiatowy Zespół ds. Orzekania o Niepełnosprawności ustalił u
ubezpieczonej lekki stopień niepełnosprawności od dnia 17 września 2008r. na stałe, wpisując jako symbol
niepełnosprawności 07-S (choroby układu oddechowego i krążenia) i 05-R (upośledzenie narządu ruchu). H. M. od
wielu lat cierpi na zespół wypadania płatka zastawki dwudzielnej, ekstrasytolię komorową oraz dystonię nerwowowegetatywną. W przeszłości ubezpieczona przeszła także zabieg strumektomii, polegający na wycięciu gruczoła
tarczycowego. Z tego powodu musi prowadzić oszczędny tryb życia oraz pozostawać pod stałą kontrolą poradni
endokrynologicznej i kardiologicznej. Wobec istnienia schorzeń, uniemożliwiających ubezpieczonej podjęcie pracy
zarobkowej, rodzina utrzymywała się wyłącznie z dochodów, jakie uzyskiwał P. M. (2) z tytułu zatrudnienia na
stanowisku kierowcy samochodów ciężarowych. P. M. (2) legitymował się prawem jazdy kategorii: A,B,C,D,BE,CE,DE,
jak również miał ukończony kurs dokształcający dla kierowców przewożących rzeczy oraz kurs dla kierowców wózków
jezdniowych z napędem silnikowym. W okresie od dnia 5 stycznia 1987r. do dnia 31 marca 1988r. był zatrudniony
w Miejskich Zakładach (...) z siedzibą w W. na stanowisku kierowcy autobusowego, a w okresie od dnia 20 kwietnia
1988r. do dnia 30 listopada 1988r. pracował w (...) Zakładach (...) w T. na tożsamym stanowisku pracy. Następnie, w
okresie od 8 czerwca 1992r. do 30 listopada 2001r. był zatrudniony w firmie (...) S.A. z siedzibą w W., na stanowisku
kierowcy samochodowego, natomiast w okresie od 1 czerwca 2005r. do 30 listopada 2009r. pracował w firmie (...) z
siedzibą w G., w wymiarze pełnego etatu, jako kierowca samochodu ciężarowego. Z kolei w okresie od dnia 14 grudnia
2009r. do dnia 4 maja 2010r. P. M. (2) był zatrudniony w (...) Spółce jawnej (...) z siedzibą w P., w pełnym wymiarze
czasu pracy, na stanowisku kierowcy samochodu ciężarowego o dopuszczalnej masie całkowitej powyżej 3,5 tony. W
ostatnim okresie zatrudnienia, mąż ubezpieczonej otrzymywał miesięczne wynagrodzenie w łącznej wysokości około
1.200,00 – 3.000,00 zł, na które składało się zarówno wynagrodzenie uzyskiwane z tytułu stałego zatrudnienia w (...)
z siedzibą w P. (1.000,00 zł – 1.200,00 zł), jak również wynagrodzenie uzyskiwane z tytułu wykonywania licznych prac
dorywczych (wypis z treści orzeczenia z dnia 4 listopada 1993r., k. 27-28, zaświadczenie Nr (...), k. 110, orzeczenie o
stopniu niepełnosprawności, k. 29, karty informacyjne leczenia szpitalnego, k. 119-124, decyzja z dnia 11 marca 2004r.,
k. 126, karta aktywności zawodowej, k. 142, zaświadczenie z dnia 27 czerwca 2005r., k. 155, zaświadczenie lekarskie
o stanie zdrowia wydane dla potrzeb Zespołu ds. Orzekania o Stopniu Niepełnosprawności, k. 237, zaświadczenie nr:
(...), k. 247, umowy o pracę, k. 253-254, zaświadczenie o ukończeniu kursu, k. 260, świadectwa pracy, k. 272-278,
zaświadczenie o wynagrodzeniu, k. 279, karty płac, k. 287-296 a.s., świadectwo pracy z dnia 30 listopada 2001r., k.
12, świadectwo pracy z dnia 30 listopada 2009r., k. 13-15, zaświadczenia o zatrudnieniu i wynagrodzeniu k. 51-53,
tom II a.r., protokół rozprawy z dnia 01 sierpnia 2006r., k. 25-29 - dokumentacja zgromadzona w aktach sprawy o
sygn. I C 531/06).
Z uwagi na trudną sytuację materialną, związaną z brakiem zatrudnienia ubezpieczonej oraz koniecznością
zapewnienia utrzymania 5-osobowej rodziny, w latach 2003-2008 H. i P. M. (2) korzystali ze wsparcia finansowego,
zaoferowanego przez Ośrodek Pomocy Społecznej D. P. m.st. W. z siedzibą w W.. Powyższe świadczenia miały
charakter zarówno pieniężny, jak i niepieniężny. Z tego tytułu rodzina otrzymała:
- w 2003r. zasiłek celowy na bieżące utrzymanie, zakup artykułów szkolnych, zaopatrzenie zimowe i opłacenie
zaległości czynszowych w łącznej wysokości 1.950,00 zł;
- w 2004r. zasiłek celowy na dożywianie, bieżące utrzymanie, zakup leków, artykułów szkolnych, odzieży i obuwia
zimowego, opłacenie energii i zaległości czynszowych, a także zaopatrzenie zimowe w łącznej wysokości 2.606,98 zł;
- w 2005r. zasiłek celowy na opłacenie energii i gazu, bieżące potrzeby, dożywianie i uzupełnienie potrzeb, zakup
odzieży i artykułów szkolnych oraz zaopatrzenie zimowe w łącznej kwocie 4.248,46 zł;
- w 2006r. zasiłek celowy i okresowy na zakup odzieży dla córki oraz przejazdu do sanatorium, opłacenie energii
elektrycznej i gazu, uzupełnienie potrzeb, bieżące potrzeby, zakup odzieży i artykułów szkolnych, dożywianie i
uzupełnienie potrzeb, leki, zaopatrzenie zimowe, kupno fotela do spania dla dziecka w łącznej kwocie 5.252,40 zł;
- w 2007r. zasiłek okresowy i celowy na dojazdy na badania lekarskie, uzupełnienie potrzeb, opłacenie rachunku za
energię elektryczną i gaz, zakup odzieży i obuwia zimowego oraz zaopatrzenie zimowe w łącznej kwocie 4.594,90 zł;
- w 2008r. zasiłek okresowy i celowy na uzupełnienie potrzeb, zakup odzieży i artykułów szkolnych i obuwia zimowego
w łącznej kwocie 4.640,00 zł.
Oprócz świadczeń pieniężnych, rodzina otrzymywała także nieodpłatną pomoc w formie bezpłatnych obiadów
szkolnych dla dzieci J., S. i P. M. (1) w okresach: od września 2003r. do stycznia 2004r., od lutego 2004r. do czerwca
2004r., od września 2004r. do czerwca 2005r., od września 2005r. do stycznia 2006r., od lutego 2006r. do czerwca
2006 r, od maja do czerwca 2006r., od lutego 2007r. do czerwca 2007r. oraz od września 2007r. do czerwca 2008r. W
latach 2004-2006 H. M. pobierała także zasiłek rodzinny przyznany na dzieci, tj. J. M. w kwocie 43,00 zł miesięcznie
w okresach od dnia 01 września 2004r. do dnia 31 sierpnia 2005r. oraz od dnia 01 września 2005r. do dnia 31 sierpnia
2006r., S. M. w kwocie 43,00 zł miesięcznie w okresach od dnia 01 września 2004r. do dnia 31 sierpnia 2005r. oraz
od dnia 01 września 2005r. do dnia 31 sierpnia 2006r. i P. M. (1) w kwocie 53,00 zł miesięcznie w okresach od dnia
01 września 2004r. do dnia 31 sierpnia 2005r. oraz od dnia 01 września 2005r. do dnia 31 sierpnia 2006r., a także
otrzymała dodatek do zasiłku rodzinnego w wysokości 90,00 zł z tytułu rozpoczęcia roku szkolnego przez każde z
dzieci (decyzja Nr (...), k. 73, decyzja Nr (...), k. 74, pismo z dnia 06 czerwca 2016r., k. 97-98, decyzja Nr (...) z dnia 30
września 2004r., k. 149, decyzja Nr (...) z dnia 06 października 2005r., pismo z dnia 10 sierpnia 2016r., k. 201-204,
podania o dofinansowanie, k. 100-101, k. 108-109, k. 135-138, k. 147-148, k. 153, k. 156, k. 170-171, k. 205-226, k.
229-230, k. 232, k. 235, k. 239-240 a.s.).
Decyzją z dnia 15 grudnia 2003r., nr (...), Prezydent m.st. W., działając na podstawie art. 2 ust. 1, art. 6 ust. 10, art.
7 ust. 1 oraz art. 17 ustawy z dnia 21 czerwca 2001r. o dodatkach mieszkaniowych (Dz. U. Nr 71, poz. 734) oraz art.
39 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 08 marca 1990r. o samorządzie gminnym (Dz. U. z 1996r. Nr 13, poz. 74 z późn. zm.)
przyznał na rzecz H. M. dodatek mieszkaniowy na okres 6 miesięcy, tj. od dnia od dnia 1 grudnia 2003r. do dnia 31
maja 2004r. w wysokości 163,87 zł miesięcznie. Powyższy dodatek został ubezpieczonej przyznany również na mocy
kolejnych decyzji z dnia 28 grudnia 2004r., na okres 6 miesięcy, tj. od dnia 01 stycznia 2005r. do dnia 30 czerwca
2005r. w wysokości 319,59 zł miesięcznie oraz z dnia 14 lipca 2005r., na okres od 1 lipca 2005r. do 31 grudnia 2005r.
w wysokości 328,47 zł miesięcznie (decyzja z dnia 15 grudnia 2003r., nr (...), k. 112-113, decyzja z dnia 28 grudnia
2004r., nr (...), k. 145-146, decyzja z dnia 14 lipca 2005r., Nr (...), k. 163-164 a.s.).
Przez cały czas trwania małżeństwa, większość obowiązków domowych spoczywała na H. M.. To ona odprowadzała
dzieci do szkoły, gotowała obiady, prała i sprzątała w domu. Z kolei P. M. (2) był mocno zaangażowany w pracę
zarobkową, która pochłaniała większość jego czasu. W 2001r. pomiędzy małżonkami zaczęło dochodzić do częstych
napięć i konfliktów, na co wpływ miał przede wszystkim charakter pracy P. M. (2) na stanowisku kierowcy
samochodów ciężarowych, który był związany z jego częstymi i długotrwałymi nieobecnościami w domu. W tym czasie,
P. M. (2) zaczął także nadużywać alkoholu, spożywając go głównie w weekendy, kiedy akurat przebywał w domu. Z tego
powodu, pomiędzy małżonkami doszło do znacznego osłabienia więzi fizycznej i uczuciowej. Różnica charakterów,
przejawiająca się w zakresie odmiennych poglądów w wielu kwestiach życia codziennego sprawiła, że wzajemne relacje
pomiędzy małżonkami zaczęły się pogarszać. Podłożem istniejącego pomiędzy nimi konfliktu były także problemy
finansowe rodziny, związane m.in. z zajęciem komorniczym wynagrodzenia P. M. (2) na rzecz wierzycielki M. M. (2),
będącej jego nieślubną córką, tytułem należnych jej świadczeń alimentacyjnych. Na mocy wyroku Sądu Rejonowego
w Suwałkach z dnia 10 maja 2000r., zaopatrzonego w klauzulę wykonalności, wydanego w sprawie o sygn. akt
III RC 280/00, Komornik Sądowy Rewiru I, działający przy Sądzie Rejonowym dla Warszawy Pragi w Warszawie,
wszczął postępowanie egzekucyjne z wynagrodzenia za pracę P. M. (2) w celu zabezpieczenia zaległych należności
alimentacyjnych na rzecz wierzycielki M. M. (2) w wysokości po 280,00 zł miesięcznie, płatnych z góry do 15-go
dnia każdego miesiąca. Z uwagi na istotne pogorszenie swojej sytuacji materialnej, P. M. (2) zaprzestał regularnie
przekazywać żonie pieniądze na utrzymanie dzieci i domu, które wcześniej wypłacał jej w kwocie ok. 1.000,00 zł
miesięcznie. W związku z powyższym, zdarzały się sytuacje, że ubezpieczona nie mogła zrealizować recept na zakup
leków, niezbędnych dla zapewnienia dzieciom prawidłowego procesu leczenia, związanego ze schorzeniami, na które
aktualnie cierpiały. W 2006r. córka ubezpieczonej J. M., cierpiała z powodu urazu kręgosłupa szyjnego, którego
doznała na skutek wypadku w szkole, w związku, z czym musiała odbywać zajęcia rehabilitacyjne i nosić kołnierz
ortopedyczny, którego koszt oscylował w granicach 200,00 zł. Druga córka P. M. (1) cierpiała na niedożywienie, jak
również została zakażona na basenie bakterią gruźlicy i w celu zapobieżenia rozwojowi choroby musiała przyjmować
leki oraz witaminy, których koszt wynosił ok. 250,00 zł miesięcznie. Z kolei syn S. M. ma orzeczoną II grupą
inwalidzką, albowiem jest osobą niedowidzącą z powodu występowania objawów odklejania się siatkówki oka i z
tego tytułu musi przyjmować sterydy i leki, których koszt wynosił w granicach ok. 350,00 zł miesięcznie. Z uwagi
na powyższe schorzenie narządu wzroku, ubezpieczona musiała także zapewnić synowi bezpieczny transport do i
ze szkoły z uwagi na obawę przed ewentualnym wypadkiem. Powyższe generowało zatem po jej stronie dodatkowe
koszty związane z utrzymaniem syna. Brak dostatecznych środków finansowych, przeznaczonych na zaspokojenie
podstawowych potrzeb życiowych dzieci, stanowił dodatkowy czynnik stresogenny, który prowadził do eskalacji
sytuacji konfliktowych pomiędzy małżonkami. Obserwatorami napiętej sytuacji w domu H. i P. M. (2), były ich
małoletnie wówczas dzieci, co w sposób negatywny przekładało się na ich rozwój emocjonalny. W związku z
powyższym, w dniu 17 maja 2006r. ubezpieczona wystąpiła do Sądu Okręgowego w Warszawie III Wydziału Cywilnego
z pozwem o separację bez orzekania o winie którejkolwiek ze stron. Ubezpieczona nie podjęła decyzji o rozwodzie,
albowiem było to sprzeczne z jej przekonaniami i religią (zeznania ubezpieczonej, k. 68-69, zaświadczenie lekarskie z
dnia 07 czerwca 2005r., k. 157, karta informacyjna leczenia szpitalnego, k. 160 a.s., pozew o separację z dnia 17 maja
2006r., k. 2-3, zawiadomienie o wszczęciu egzekucji z ruchomości, k. 21-22, protokół rozprawy z dnia 01 sierpnia
2006r., k. 25-29 - dokumentacja zgromadzona w aktach sprawy o sygn. I C 531/06).
Wyrokiem z dnia 1 sierpnia 2006r. Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie I Wydział Cywilny orzekł separację
związku małżeńskiego zawartego w dniu 3 października 1987r. w Urzędzie Stanu Cywilnego w R. za nr aktu
(...)pomiędzy P. M. (2), urodzonym w dniu (...) w C. a H. W., urodzoną (...) w P., bez orzekania o winie. W pkt II wyroku
wykonywanie władzy rodzicielskiej nad małoletnimi P. M. (1), urodzoną w dniu (...) w W., S. M., urodzonym w dniu
(...) w C. i J. M., urodzoną w dniu (...) w G., Sąd powierzył obojgu rodzicom, ustalając miejsce zamieszkania dzieci w
każdorazowym miejscu zamieszkania matki H. M.. W pkt III wyroku, kosztami utrzymania małoletnich J. M., S. M. i
P. M. (1), Sąd Okręgowy obciążył oboje rodziców, ustalając udział ojca P. M. (2) w tym obowiązku w kwocie po 150,00
zł, tj. w łącznej kwocie 450,00 zł, płatnej do 10-ego dnia każdego miesiąca z góry do rąk matki dzieci H. M. wraz z
ustawowymi odsetkami w razie uchybienia terminowi płatności którejkolwiek z rat. W pkt IV wyroku, Sąd Okręgowy
nie orzekł o sposobie korzystania z mieszkania, w pkt V, koszty postępowania przejął na rachunek Skarbu Państwa, a
w pkt VI zasądził od P. M. (2) na rzecz H. M. kwotę 15,00 zł tytułem zwrotu kosztów procesu (wyrok Sądu Okręgowego
Warszawa-Praga w Warszawie I Wydziału Cywilnego z dnia 01 sierpnia 2006r., k. 31 - dokumentacja zgromadzona
w aktach sprawy o sygn. I C 531/06, k. 54 a.s.).
P. M. (2) zmarł w dniu 4 maja 2010r. Do chwili jego śmierci, zarówno przed, jak i po orzeczeniu separacji,
ubezpieczona prowadziła wraz z mężem wspólne gospodarstwo domowe. Przez cały czas trwania małżeństwa, w tym
również po orzeczeniu separacji, ubezpieczona pozostawała na utrzymaniu męża, który pokrywał wszelkie koszty
utrzymania jej i rodziny, w tym również regulował rachunki za mieszkanie i media. Powyższe wynikało z ustnego
porozumienia pomiędzy małżonkami, zgodnie z którym to P. M. (2), jako głowa rodziny, miał zarabiać na dom,
natomiast ubezpieczona z uwagi na nienajlepszy stan zdrowia, miała poświęcić się opiece i wychowaniu dzieci. Z tego
względu, oprócz kosztów eksploatacji i utrzymania mieszkania, P. M. (2) pokrywał także koszty zakupu niezbędnych
artykułów spożywczych dla całej rodziny, a dodatkowo także przekazywał na rzecz H. M. określone kwoty pieniężne
celem zakupu odzieży, obuwia i leków. Wysokość powyższych kwot była uzależniona od aktualnych możliwości
zarobkowych męża ubezpieczonej i początkowo wynosiła ok. 1.000,00 zł, natomiast od 2000r., w związku z zajęciem
komorniczym wynagrodzenia P. M. (2) tytułem zaległych świadczeń alimentacyjnych na rzecz jego nieślubnej córki
M. M. (2), kwoty te uległy zmniejszeniu. Zdarzało się także, że nie były one przekazywane regularnie, wobec czego
w tych okresach czasu, ubezpieczona, aby zapewnić dzieciom odpowiednie warunki bytowe, pożyczała pieniądze
od swojej mamy. W miarę swoich możliwości zarobkowych, P. M. (2) finansował także wspólne wakacje, na które
wyjeżdżała cała rodzina. W trakcie trwania małżeństwa, zarówno przed, jak i po orzeczeniu separacji, ubezpieczona
była upoważniona do dysponowania wszelkimi środkami pieniężnymi, które wpływały na rachunek bankowy jej męża
tytułem wynagrodzenia za pracę, a także dokonywała wraz z mężem wspólnych rozliczeń podatkowych. Ponadto
celem zapewnienia ubezpieczonej bezpieczeństwa finansowego na przyszłość, mąż zgłosił ją do swojego dodatkowego
ubezpieczenia w Otwartym Funduszu Emerytalnym (...) oraz wykupił polisę ubezpieczeniową na życie, deklarując
kwotę w wysokości 8.000,00 zł. W oczach rodziny i znajomych, związek H. i P. M. (2) przez cały czas jego trwania
był postrzegany jako prawidłowo funkcjonujący. Pomimo separacji małżonkowie cały czas zamieszkiwali wspólnie,
a ich relacje w tym czasie uległy poprawie (umowa członkostwa w Otwartym Funduszu Emerytalnym (...), k. 3-5,
polisa (...), k. 6, zaświadczenie z dnia 20 października 2015r., k. 7, zeznania świadka J. M., k. 44-46, zeznania świadka
S. M., k. 45-46, zeznania świadka P. M. (1), k. 45-46, zeznania świadka E. C., k. 68-69, zeznania ubezpieczonej, k.
68-69, wyrok Sądu Rejonowego w Suwałkach z dnia 24 czerwca 2002r. wydany w sprawie o sygn. akt III RC 251/02,
k. 104-105 a.s., odpis skrócony aktu zgonu, k. 18, tom IV a.r.).
W dniu 15 lipca 2010r. H. M. po raz pierwszy zwróciła się do organu rentowego z wnioskiem o przyznanie na jej rzecz
oraz na rzecz jej córki P. M. (1) prawa do renty rodzinnej po zmarłym mężu/ojcu. Po rozpoznaniu powyższego wniosku,
decyzją z dnia 21 września 2010r., znak: (...), Zakład Ubezpieczeń Społecznych II Oddział w W. przyznał ubezpieczonej
oraz jej córce P. M. (1) rentę rodzinną po zmarłym P. M. (2) na okres od dnia 01 lipca 2010r. do dnia 31 sierpnia 2011r.
Na mocy decyzji z dnia 10 września 2013r., znak: (...), prawo H. i P. M. (1) do renty rodzinnej po zmarłym P. M. (2)
zostało przedłużone na okres do dnia 31 października 2013r. Następnie na mocy decyzji z dnia 28 listopada 2013r.,
znak: (...), Zakład Ubezpieczeń Społecznych przyznał prawo do renty rodzinnej po zmarłym P. M. (2) wyłącznie na
rzecz P. M. (1) na okres do dnia 30 września 2017r. i przeliczył wysokość świadczenia od dnia 01 maja 2013r., tj. od
miesiąca, w którym został zgłoszony stosowny wniosek (decyzja z dnia 21 września 2010r., znak: (...), k. 107-108 i
nast. k. 121-122, tom II a.r., decyzja z dnia 28 listopada 2013r., znak: (...), k. 101-103, tom III a.r.).
W dniu 16 lipca 2015r. H. M. po raz kolejny złożyła w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych II Oddział w W. wniosek o
przyznanie na jej rzecz prawa do renty rodzinnej po zmarłym mężu P. M. (2). Po rozpatrzeniu wskazanego wniosku,
organ rentowy decyzją z dnia 29 września 2015r., znak: (...), odmówił ubezpieczonej prawa do wnioskowanego
świadczenia, wskazując, że małżonka rozwiedziona lub wdowa, która do dnia śmierci męża nie pozostawała z nim
we wspólności małżeńskiej, ma prawo do renty rodzinnej, jeżeli oprócz spełnienia warunków określonych w ustawie,
miała w dniu śmierci męża prawo do alimentów z jego strony ustalone wyrokiem lub ugodą sądową. Organ rentowy
podkreślił, że w chwili śmierci męża, ubezpieczona nie miała prawa do alimentów po zmarłym P. M. (2) ustalonych
na mocy wyroku lub ugody sądowej, a nadto pozostawała z nim w separacji. W związku z powyższym, odmówiono
wnioskodawczyni prawa do renty rodzinnej (decyzja ZUS z dnia 29 września 2015r., znak: (...), k. 24, tom IV a.r.). H.
M. odwołała się od powyższej decyzji (odwołanie z dnia 19 października 2015r., k. 2 a.s.).
Powyższy stan faktyczny Sąd Okręgowy ustalił na podstawie dowodów z dokumentów zawartych w aktach sprawy
i aktach rentowych ubezpieczonej. Zdaniem Sądu powołane wyżej dokumenty, w zakresie w jakim Sąd oparł na
nich swoje ustalenia są wiarygodne, wzajemnie się uzupełniają i tworzą spójny stan faktyczny. Nie były one przez
strony kwestionowane w zakresie ich autentyczności i zgodności z rzeczywistym stanem rzeczy, a zatem okoliczności
wynikające z treści tych dokumentów należało uznać za istotne w sprawie, stanowiące podstawę ustaleń faktycznych.
Wiarygodne dla Sądu były także dokumenty z akt sprawy o sygn. I C 531/06, która toczyła się przed Sądem Okręgowym
Warszawa-Praga w Warszawie I Wydziałem Cywilnym w przedmiocie orzeczenia pomiędzy H. i P. M. (2) separacji,
jednakże z uwagi na fakt, że dowody te nie wnoszą istotnych okoliczności do niniejszej sprawy w zakresie ustalenia
spełnienia przez ubezpieczoną przesłanek do przyznania na jej rzecz prawa do renty rodzinnej po zmarłym mężu, nie
wymagają szerszego komentarza.
Za przekonujące Sąd Okręgowy uznał zeznania ubezpieczonej H. M. (k. 68-69 a.s.), albowiem były one
szczere i logiczne. Powoływane przez ubezpieczoną okoliczności dotyczące swojej sytuacji materialnej znalazły
odzwierciedlenie w przedłożonych dokumentach oraz zeznaniach świadków. Sąd nie znalazł podstaw, aby odmówić
wiarygodności zeznaniom ubezpieczonej, co do przekazywania przez zmarłego pieniędzy na jej utrzymanie. Materiał
dowodowy wskazuje bowiem, że przed orzeczeniem separacji zmarły partycypował w kosztach utrzymania rodziny,
a więc także i ubezpieczonej. Taka sytuacja w świetle zeznań J. M. (k. 44-46 a.s.), S. M. (k. 45-46 a.s.) i P. M. (1)
(k. 45-46 a.s.) miała miejsce także po orzeczeniu separacji, kiedy P. M. (2) nadal wspierał finansowo ubezpieczoną
i dzieci. Dokonując oceny powyższych zeznań, Sąd miał na uwadze, że pochodzą one od członków najbliższej
rodziny ubezpieczonej, a więc od osób niewątpliwie zainteresowanych rozstrzygnięciem sprawy na korzyść strony
ubezpieczonej. Zdaniem Sądu Okręgowego, pomimo tego, brak było podstaw do dokonania deprecjacji dowodowej
powyższych zeznań. Ubezpieczona, oprócz zeznań dzieci, zawnioskowała również o przeprowadzenie dowodu z zeznań
świadka E. C. (k. 68-69 a.s.), będącej znajomą P. M. (2) z pracy, a więc osobą postronną, niespokrewnioną z żadną
ze stron postępowania, która potwierdziła, że przez cały czas trwania małżeństwa, ubezpieczona pozostawała na
utrzymaniu męża, który pokrywał wszelkie koszty utrzymania rodziny, natomiast ona zajmowała się prowadzeniem
domu oraz sprawowaniem opieki nad małoletnimi wówczas dziećmi. Zeznania wszystkich przesłuchanych w sprawie
osób były przekonujące, wewnętrznie spójne i korespondowały z pozostałym materiałem dowodowym zgromadzonym
w sprawie, w szczególności w postaci dokumentów załączonych do akt niniejszej sprawy, jak również do akt organu
rentowego, dlatego też Sąd nie znalazł podstaw, aby kwestionować ich wiarygodność w jakiejkolwiek części.
Jeśli chodzi zaś o rozbieżności pomiędzy zeznaniami ubezpieczonej złożonymi w przedmiotowej sprawie oraz w
sprawie o separację, to dotyczyły one okoliczności pobocznych, nie mających bezpośredniego wpływu na ustalenia
dotyczące okoliczności istotnych w sprawie o rentę rodzinną.
Sąd Okręgowy zważył, co następuje:
Odwołanie H. M. od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych II Oddział w W. z dnia 29 września 2015r., znak: (...),
jest zasadne i jako takie zasługiwało na uwzględnienie.
Zgodnie z art. 65 ustawy z dnia 17 grudnia 1998r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych
(Dz.U. z 2015r. poz. 748 z późn. zm.) renta rodzinna przysługuje uprawnionym członkom rodziny osoby, która w chwili
śmierci miała ustalone prawo do emerytury lub renty z tytułu niezdolności do pracy lub spełniała warunki wymagane
do uzyskania jednego z tych świadczeń. Przy ocenie prawa do renty przyjmuje się, że osoba zmarła była całkowicie
niezdolna do pracy.
Do renty rodzinnej uprawnieni są członkowie rodziny, do których zalicza się m.in. małżonka (wdowę, wdowca) (art.
67 ust. 1 pkt 3 powołanej ustawy).
W myśl art. 70 ust. 1 ustawy, wdowa ma prawo do renty rodzinnej, jeżeli w chwili śmierci męża osiągnęła wiek 50 lat
lub była niezdolna do pracy albo wychowuje, co najmniej jedno z dzieci, wnuków lub rodzeństwa uprawnione do renty
rodzinnej po zmarłym mężu, które nie osiągnęło 16 lat, a jeżeli kształci się w szkole - 18 lat życia, lub jeżeli sprawuje
pieczę nad dzieckiem całkowicie niezdolnym do pracy oraz do samodzielnej egzystencji lub całkowicie niezdolnym
do pracy, uprawnionym do renty rodzinnej. Prawo do renty rodzinnej nabywa również wdowa, która osiągnęła wiek
50 lat lub stała się niezdolna do pracy po śmierci męża, nie później jednak niż w ciągu 5 lat od jego śmierci lub od
zaprzestania wychowywania osób wymienionych w ust. 1 pkt. 2 (ust. 2). Z kolei małżonka rozwiedziona lub wdowa,
która do dnia śmierci męża nie pozostawała z nim we wspólności małżeńskiej, ma prawo do renty rodzinnej, jeżeli
oprócz spełnienia warunków określonych w ust. 1 lub 2 ustawy, miała w dniu śmierci męża prawo do alimentów z jego
strony ustalone wyrokiem lub ugodą sądową (ust. 3).
W rozpatrywanej sprawie małżonkowie M. pozostawali w separacji, a zatem podkreślenia wymaga, że zgodnie z
przepisem art. 614 § 1 k.r.o., orzeczenie separacji, ma skutki takie, jak rozwiązanie małżeństwa przez rozwód, chyba
że ustawa stanowi inaczej. Istnieje zatem generalna zasada, że separacja wywołuje skutki takie jak rozwód, wyjątkiem
natomiast od tej zasady jest to, że małżonkowie separowani nie mogą zawrzeć małżeństwa (art. 614 § 2 k.r.o.). Do
powrotu do stanu sprzed orzeczenia o separacji wymagane jest sądowe orzeczenie o zniesieniu separacji (art. 616 §
1 i 2 k.r.o.), które to orzeczenie ma charakter konstytutywny. Orzeczenie separacji nie jest także prawnie obojętne
dla stosunków majątkowych małżonków, albowiem powoduje powstanie między nimi rozdzielności majątkowej (art.
54 § 1 k.r.o.). Wreszcie zauważyć należy, że podstawą orzeczenia separacji jest zupełny rozkład pożycia (art. 611 § 1
k.r.o.). Orzeczenie o separacji potwierdza istniejące uprzednio zerwanie faktycznych więzi małżeńskich, a z chwilą
tego orzeczenia zerwane zostają także istotne więzi formalnoprawne, które niewątpliwie również składają się na
pojęcie wspólności małżeńskiej. Abstrahując od małżeńskiego ustroju majątkowego, który może być ukształtowany
jako wspólność ustawowa lub umowna, bądź też istnieć w formie rozdzielności majątkowej, małżonkowie separowani
nie mają obowiązku przyczyniać się do zaspokajania potrzeb rodziny, którą przez swój związek założyli (art. 27 k.r.o.
w związku z art. 28 § 1 k.r.o.), albowiem w miejsce tego obowiązku może być egzekwowany obowiązek alimentacyjny,
tj. obowiązek dostarczania środków utrzymania (art. 60 § 1 k.r.o.), bądź obowiązek zaspokajania usprawiedliwionych
potrzeb małżonka niewinnego (art. 60 § 2 k.r.o.), tak jak się to ma w przypadku małżonków rozwiedzionych.
Prawa i obowiązki małżonków objęte Działem II Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego wynikają zatem z podstawowego
założenia, iż małżonkowie, zawierając związek małżeński, zakładają rodzinę, dla dobra której powinni współdziałać.
Wszelkie te powinności i wynikające z nich uprawnienia ustają wraz z orzeczeniem separacji, od tego momentu
nie istnieje zatem między małżonkami więź formalnoprawna wynikająca z założenia rodziny. Generalnie stwierdzić
zatem należy, że w aspekcie tych formalnoprawnych więzów status małżonków separowanych nie różni się w
zasadzie od statusu małżonków rozwiedzionych. Przesłanka uzasadniająca orzeczenie separacji w postaci zupełnego
rozkładu pożycia nie pozostawia wątpliwości, co do tego, że jej występowanie jest jednoznaczne z brakiem wspólności
małżeńskiej w rozumieniu art. 70 ust. 3 ustawy emerytalnej.
W wyroku z dnia 9 sierpnia 2007r. (I UK 67/07) oraz z dnia 6 marca 2009r. (I UK 255/08) Sąd Najwyższy wskazał,
że małżonka separowana musi spełniać takie warunki uprawniające do renty rodzinnej, jakie art. 70 ust. 3 ustawy
emerytalnej stawia małżonce rozwiedzionej, przy czym za pozostającą w separacji należy uznawać daną osobę do
chwili zniesienia separacji orzeczeniem sądu. Innymi słowy, orzeczenie sądowe o separacji wyklucza prawo wdowy
do renty rodzinnej na podstawie art. 70 ust. 3 ustawy emerytalnej, chyba że miała ona w dniu śmierci męża prawo
do alimentów z jego strony.
Ubezpieczona w odwołaniu wskazywała na treść wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 13 maja 2014r. (sygn.
akt SK 61/13), stwierdzającego częściową niezgodność art. 70 ust. 3 ustawy emerytalnej z art. 67 ust. 1 w zw. z
art. 32 ust. 1 Konstytucji RP. Zgodnie z nim, art. 70 ust. 3 utracił moc w zakresie w jakim uprawnienie małżonki
rozwiedzionej do uzyskania renty rodzinnej poza spełnieniem przesłanek określonych w art. 70 ust. 1 lub 2 tej
ustawy oraz wymogu posiadania w dniu śmierci męża prawa do alimentów z jego strony uzależnia od tego, aby
alimenty były ustalone wyrokiem lub ugodą sądową. W uzasadnieniu orzeczenia Trybunał Konstytucyjny wskazał,
że celem renty rodzinnej jest zapewnienie ustawowo określonej grupie podmiotów kompensaty środków utrzymania
utraconych bądź pomniejszonych wskutek śmierci zobowiązanego do alimentacji, ma ona zatem spełniać funkcję
alimentacyjną. Świadczenie renty rodzinnej ma zapobiegać istotnemu pogorszeniu się sytuacji materialnej rodziny
zmarłego ubezpieczonego, w tym także małżonki rozwiedzionej, której były małżonek dostarczał środków utrzymania,
będąc do tego zobowiązanym z mocy art. 60 ustawy z dnia 25 lutego 1964r. - Kodeks rodzinny i opiekuńczy (Dz. U.
z 2016r. poz. 406, z późn. zm.) Trybunał Konstytucyjny wskazał, że obowiązek alimentacyjny wynikający z treści w/
w przepisu może być wypełniany nie tylko poprzez wykonywanie istniejącego wyroku sądu czy ugody sądowej, ale
może być spełniany także na warunkach ustalonych samodzielnie przez strony w drodze zgodnego ich porozumienia.
Jest on bowiem niejako kontynuacją obowiązku wynikającego z art. 27 k.r.o., polegającego na przyczynianiu się do
zaspokajania potrzeb rodziny założonej poprzez zawarcie związku małżeńskiego. Trybunał Konstytucyjny podkreślił
także, że obowiązek alimentacyjny powstaje ex lege, w wyniku zaistnienia ustawowych przesłanek i nie jest uzależniony
od istnienia w tym zakresie wyroku sądu bądź ugody sądowej.
Z powołanego orzeczenia wynika zatem, że potwierdzeniem prawa do alimentów może być nie tylko orzeczenie lub
ugoda sądowa, jak stanowił art. 70 ust. 3 ustawy o emeryturach i rentach z FUS, ale również umowa zawarta między
rozwiedzionymi małżonkami. Umowa taka może być zawarta także w sposób dorozumiany, a o jej istnieniu może
świadczyć fakt, że alimenty były faktycznie uiszczane przez byłego małżonka do dnia jego śmierci na rzecz osoby
uprawnionej. Nie może bowiem pozostawać w gorszej sytuacji małżonek rozwiedziony, który polubownie porozumiał
się z byłym małżonkiem w przedmiocie dobrowolnego płacenia alimentów aniżeli małżonek, który uzyskał prawo do
alimentów na drodze sądowej.
W rozpoznawanej sprawie – jak już zostało wskazane - poza sporem pozostaje, że H. M. nie legitymuje się wyrokiem
sądu, ani ugodą sądową dotyczącą obowiązku alimentacyjnego byłego męża na jej rzecz. Jednakże, jako nadmiernie
sformalizowane i nieuprawnione - szczególnie w kontekście powołanego wyroku Trybunału Konstytucyjnego - uznać
należy domaganie się legitymowania przez ubezpieczoną dokumentami poświadczających fakt alimentowania przez
zmarłego szczególnie, że porozumienie stron w kwestii sposobu realizacji obowiązku alimentacyjnego i wysokości
świadczeń alimentacyjnych nie wymaga nadania mu formy pisemnej. W razie niedochowania takiej formy o istnieniu
umowy zawartej per facta concludentia może świadczyć to, że alimenty faktycznie są przez zobowiązanego uiszczane
na rzecz osoby uprawnionej. Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 4 grudnia 2013r. (III CZP 85/13) wyraźnie wskazał,
że treść obowiązku wynikającego ze stosunku alimentacyjnego wprawdzie określa ustawa, jednak nie ma przeszkód,
aby obowiązek świadczenia został skonkretyzowany w umowie, ugodzie sądowej albo w orzeczeniu sądowym, przy
tym umowa taka może być zawarta także w sposób dorozumiany. Nadto, Sąd Najwyższy w tezie VI uchwały z
dnia 16 grudnia 1987r. (III CZP 91/86) wskazał, że dopuszczalna jest każda postać świadczeń alimentacyjnych.
Mogą to być świadczenia pieniężne lub w naturze, a wybór powinien odpowiadać celowi, jakiemu ten obowiązek
służy i uwzględniać okoliczności każdego konkretnego przypadku. Stanowisko takie zostało potwierdzone również w
wyroku Sądu Najwyższego z dnia 18 grudnia 2014r. (sygn. akt II UK 54/14), w którym stwierdzono, że dobrowolne
alimentowanie rozwiedzionej wnioskodawczyni przez byłego męża do jego śmierci powinno podlegać konstytucyjnej
ochronie prawa do renty rodzinnej na równi z prawem do alimentów ustalonym wyrokiem lub ugodą sądową po
ustaniu małżeństwa.
Mając na uwadze powyższe rozważania oraz poczynione ustalenia faktyczne, Sąd Okręgowy uznał, że H. M. była
przez zmarłego P. M. (2) alimentowana dobrowolnie, co wynika z logicznych i spójnych zeznań ubezpieczonej, które
zostały potwierdzone zeznaniami świadków. Ze stanu faktycznego ustalonego na podstawie wskazanych dowodów
wynika, że P. M. (2) i wnioskodawczyni, która nie miała innych źródeł utrzymania, po orzeczeniu separacji, faktycznie
pozostawali we wspólnym pożyciu małżeńskim i wspólnie decydowali o wszystkich istotnych sprawach małżeńskich,
majątkowych, rodzinnych, zdrowotnych i finansowych. P. M. (2) realizował także obowiązek alimentacyjny wobec
wnioskodawczyni, polegający na pomocy i wsparciu drugiego małżonka, ale również ten o charakterze finansowym
poprzez dostarczanie środków utrzymania w rozumieniu art. 61( 4) § 3-4 k.r.o. Sytuacja taka miała miejsce również po
orzeczeniu separacji. W ocenie Sądu przekazywane przez zmarłego środki pieniężne były zabezpieczeniem interesów
ubezpieczonej i stanowiły dość istotne wsparcie domowego budżetu. W sytuacji, w której ubezpieczona godziła
się na taki stan rzeczy, nie istniała zatem potrzeba, aby potwierdzać tę okoliczność w formie pisemnej. Ponadto,
Sąd uznał zeznania ubezpieczonej za przekonujące również w świetle jej aktualnej sytuacji materialnej, która jest
dość trudna, albowiem przez cały czas trwania związku małżeńskiego, ubezpieczona z uwagi na stwierdzone u
niej schorzenia natury kardiologicznej i ortopedycznej nie podejmowała jakiejkolwiek aktywności zawodowej i
pozostawała na wyłącznym utrzymaniu męża, a także czasowo korzystała ze wsparcia finansowego, zaoferowanego jej
przez Ośrodek Pomocy Społecznej. Miała przy tym dostęp do rachunku bankowego P. M. (2), na który jak wyjaśnił jego
pracodawca, było przekazywane wynagrodzenie. Mogła zatem, albo po przekazaniu jej określonych sum pieniężnych
przez małżonka, albo po podjęciu, za jego zgodą i aprobatą, środków z konta bankowego, dysponować nimi na
potrzeby dzieci i swoje. Było to przy tym dla niej i jej rodziny jedyne źródło utrzymania. Do roku 2008 dodatkowo
Ośrodek Pomocy Społecznej finansował część wydatków rodziny, ale po roku 2008 już to nie następowało. Wobec
tego, w sytuacji, gdy ubezpieczona nie pracowała i nie miała żadnych źródeł dochodu, oczywistym i zgodnym z
zasadami logiki i doświadczenia życiowego jest, że alimentował ją mąż, z którym pozostawała w separacji. Gdyby było
inaczej, ubezpieczona nie miałaby środków do życia, co w świetle całokształtu materiału dowodowego, wydaje się
nieodpowiadające stanowi rzeczywistemu.
Podsumowując, należało przyjąć, że obowiązek alimentacyjny był wypełniany przez P. M. (2) dobrowolnie. Bez
znaczenia pozostaje przy tym okoliczność, że małżonkowie nie zawarli wprost umowy o alimenty w formie pisemnej.
Sąd zważył przy tym, że w dacie śmierci męża ubezpieczona, co prawda nie była osobą niezdolną do pracy, jak również
nie miała ukończonych 50 lat, jednak wiek ten osiągnęła w przeciągu 5 lat od daty śmierci P. M. (2). Na tej podstawie,
Sąd Okręgowy uznał, że ubezpieczona spełnia wszystkie przesłanki określone w treści art. 70 ustawy emerytalnej,
uprawniające ją do uzyskania prawa do renty rodzinnej po zmarłym P. M. (2).
Wobec powyższego, Sąd Okręgowy w pkt 1 wyroku, na podstawie 477( 14) § 2 k.p.c., zmienił zaskarżoną decyzję Zakładu
Ubezpieczeń Społecznych II Oddział w W. z dnia 29 września 2015r., znak:(...), w ten sposób, że przyznał ubezpieczonej
H. M. prawo do renty rodzinnej po zmarłym P. M. (2), począwszy od dnia 01 lipca 2015r., tj. od miesiąca, w którym
został złożony wniosek o przyznanie świadczenia.
O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 98 § 1 i 2 k.p.c. Na koszty te złożyły się koszty zastępstwa procesowego
w wysokości 180,00 złotych, ustalone według przepisów obowiązujących w momencie wniesienia odwołania przez H.
M., tj. § 11 ust. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002r. w sprawie opłat za czynności
radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez radcę
prawnego z urzędu (t.j. Dz. U. z 2013r., poz. 490 ze zm.).
ZARZĄDZENIE
1. (...)
2. (...)