D - Portal Orzeczeń Sądu Apelacyjnego w Łodzi

Transkrypt

D - Portal Orzeczeń Sądu Apelacyjnego w Łodzi
Sygn. akt I ACa 1676/14
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 26 czerwca 2015 r.
Sąd Apelacyjny w Łodzi I Wydział Cywilny w składzie:
Przewodniczący: SSA Jolanta Grzegorczyk
Sędziowie: SSA Wiesława Kuberska (spr.)
del. SSO Bożena Rządzińska
Protokolant: st. sekr. sąd. Jacek Raciborski
po rozpoznaniu w dniu 26 czerwca 2015 r. w Łodzi
na rozprawie
sprawy z powództwa R. W.
przeciwko B. D. i Z. D.
o zapłatę
na skutek apelacji powoda
od wyroku Sądu Okręgowego w Łodzi
z dnia 26 maja 2014 r. sygn. akt II C 503/08
I. zmienia zaskarżony wyrok w pkt. 1 i 3 w ten tylko sposób, że w pkt. 1 dodatkowo zasądza od B. D. na rzecz R. W.
kwotę 14.680,64 (czternaście tysięcy sześćset osiemdziesiąt i 64/100) zł;
II. oddala apelację w pozostałym zakresie;
III. znosi wzajemnie pomiędzy R. W. a B. D. koszty postępowania apelacyjnego;
IV. nie obciąża powoda nieuiszczoną opłatą sądową od oddalonej części apelacji.
Sygn. akt I ACa 1676/14
UZASADNIENIE
Zaskarżonym wyrokiem z dnia 26 maja 2014 r. Sąd Okręgowy
w Ł., w sprawie z powództwa R. W. przeciwko B. D.
i Z. D. o zapłatę, zasądził od B. D. na rzecz powoda kwotę 10.719,69 zł z ustawowymi odsetkami od 8 marca 2006 r.
do dnia zapłaty
(pkt 1); umorzył postępowanie w zakresie żądanie zapłaty skierowanego wyłącznie przeciwko Z. D. w części
przekraczającej kwotę
398.000 zł (pkt 2); oddalił powództwo w pozostałym zakresie (pkt 3); zasądził
od powoda tytułem zwrotu kosztów procesu na rzecz B. D. kwotę 2.503,80 zł, zaś na rzecz Z. D. kwotę 3.013,89 zł (pkt
4), a także nakazał pobrać od powoda na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego
w Ł. z zasądzonego na rzecz powoda roszczenia kwotę 2.253,57 zł tytułem zwrotu części nieopłaconych kosztów
sądowych oraz nie obciążył stron pozostałą częścią tych kosztów (pkt 5)
(wyrok – k. 879 – 879 verte).
Powyższe rozstrzygnięcie zostało wydane na podstawie ustaleń, które
Sąd Apelacyjny w całości podzielił i przyjął za własne. Z ustaleń tych wynikało
w szczególności, że R. W. i B. W. po zawarciu
w październiku 1988 r. związku małżeńskiego podjęli decyzję o rozbudowie nieruchomości stanowiącej własność B.
W. w celu podjęcia na niej działalności gospodarczej.
Inwestycja została zrealizowana pod koniec lat osiemdziesiątych ubiegłego wieku i polegała na nadbudowie
części mieszkalnej oraz powiększeniu części warsztatowej. Osoba, która sporządziła projekt tej przebudowy oraz
nadzorowała jej wykonanie, jako kierownik budowy, rozliczała się bezpośrednio z B. W. i jej ojcem - Z. W..
W rozbudowanej części produkcyjnej, w dniu 2 lipca 1990 r. została podjęta działalność gospodarcza w zakresie
produkcji papieru, tektury oraz opakowań z papieru i tektury, zarejestrowana na nazwisko R. W., jako osoby fizycznej.
Działalność ta była jedynym źródłem utrzymania małżonków W..
Po około trzech latach okazało się, że rozbudowany warsztat jest zbyt mały na prowadzoną działalność, wobec
czego zapadła decyzja o dalszej rozbudowie części gospodarczej poprzez wzniesienie budynku parterowego ze
stropodachem, który następnie został uzupełniony przez nadbudowanie piętra, służącego jako część socjalna zakładu
produkcyjnego. Wykonaniem projektu
i nadzorowaniem budowy zajmował się ten sam projektant, który wykonał pierwszy etap rozbudowy nieruchomości.
Podobnie, jak poprzednio, projektant ten rozliczał się bezpośrednio z B. W.. Rozbudowa została ukończona przed
1997 r.
Inwestycja była finansowana ze środków uzyskiwanych z prowadzonej
na nieruchomości działalności gospodarczej. Rozbudowa nieruchomości przy
ul. (...) w Ł. była traktowana jak inwestycja rodzinna.
Syn B. Z. D. był zatrudniony jako kierownik zakładu w firmie powoda od 1996 r. do 5 sierpnia 2004 r. B. W. zajmowała
się w tej firmie sprawami biurowymi i od 1997 r. do 22 lipca 2004 r. posiadała pełnomocnictwo męża, jako właściciela
Zakładu, do występowania przed urzędami, władzami, bankami i sądami w jakimkolwiek charakterze.
W początkach lat 2000, gdy powód miał kłopoty zdrowotne, prowadzeniem firmy zajęli się faktycznie B. W. i Z. D..
Umową z 13 listopada 2011 r. B. W. darowała całą nieruchomość położoną przy ul. (...) Z. D., oświadczając, że nakłady
na nieruchomość w postaci rozbudowy i nadbudowy przeprowadzonej w początkach lat dziewięćdziesiątych zostały
dokonane za fundusze objęte wspólnością ustawową jej i R. W..
Problemy między małżonkami W. zaczęły się, gdy powód wiosną 2004 r. dowiedział się przypadkowo o darowiźnie
nieruchomości uczynionej przez żonę na rzecz jej syna. W tym okresie B. W. namawiała
męża do tego, aby przepisał działalność gospodarczą na Z. D..
Wobec powyższego powód wspólnie ze swoim synem podjęli decyzję
o zmianie lokalizacji wytwórni opakowań.
W dniu 5 sierpnia 2004 r. powód przystąpił do załadunku maszyn znajdujących się w wytwórni przy ul. (...) w celu ich
przewiezienia w inne miejsce. B. W. sprzeciwiła się temu, ponieważ uważała, że wyposażenie wytwórni jest wspólną
własnością jej i męża. W efekcie B. W. wezwała policję i uniemożliwiła wywiezienie wyposażenia firmy, które pozostało
na nieruchomości.
W dniu 18 sierpnia 2004 r. B. D., jako osoba fizyczna, rozpoczęła na nieruchomości przy ul. (...) działalność
gospodarczą pod firmą (...) B. D., w zakresie produkcji papieru falistego i tektury falistej oraz opakowań z
papieru i tektury. W dniu 5 października 2004 r. B. D. zwróciła się do powoda o wystawienie faktury na sprzedaż
pozostawionych na nieruchomości zapasów towarów i materiałów na łączną kwotę 21.439,38 zł. Należność ta wynikła
z inwentaryzacji przeprowadzonej przez pozwaną w dniu 23 sierpnia 2004 r.
W dniu 23 sierpnia 2004 r. mocą pisemnej umowy między B. W. i B. D., jako właścicielką firmy (...), B. W. oddała
B. D. do bezpłatnego użytkowania na czas nieokreślony szczegółowo wyspecyfikowane wyposażenie Zakładu (...) z
Papieru i Tektury mieszczącego się przy ul. (...) w Ł.. Pozwana potwierdziła odbiór przedmiotu użyczenia.
W dniu 25 listopada 2004 r. Sąd Rejonowy wydał postanowienie zobowiązujące B. W. do wydania R. W. maszyn
i urządzeń Zakładu (...) z Papieru i Tektury. Orzeczenie to zostało następnie uchylone postanowieniem Sądu
Okręgowego w Łodzi z dnia
15 lutego 2005 r.
Powód zdążył wyegzekwować postanowienie Sądu Rejonowego, obejmując do dnia 11 lutego 2005 r. w posiadanie
większość wyposażenia Zakładu.
Postanowieniem z 29 listopada 2004 r., wydanym w sprawie wszczętej
z powództwa R. W., Sąd Rejonowy zniósł małżeńską wspólność majątkową między R. W. i B. W. z dniem
29 listopada 2004 r.
Szacunkowa wartość nakładów poczynionych na nieruchomość
położoną przy ul. (...) w latach 1988 - 1997 według obecnych cen wynosi
796.000 zł.
Całkowity, szacunkowy dochód możliwy do osiągnięcia przez firmę prowadzoną przez R. W. w okresie od 5 sierpnia
2004 r. do
11 lutego 2005 r. wynosi 29.146,60 zł.
B. W. zmarła w dniu 26 lutego 2006 r., zaś spadek po niej na podstawie testamentu nabył w całości Z. D..
Sąd Okręgowy uznał roszczenie skierowane przeciwko Z. D. o zapłatę kwoty 398.000 zł tytułem zwrotu równowartości
połowy nakładów poczynionych na nieruchomość przy ul. (...) za pozbawione zasadności, zwłaszcza w obliczu
faktu, że zostały one poczynione w okresie, gdy nieruchomość ta stanowiła odrębną własność B. W.. Przyjmując za
prawdziwe twierdzenia powoda, że nakłady te były dokonywane z dochodów uzyskiwanych z prowadzonej działalności
gospodarczej będącej jedynym
źródłem zarobkowania małżonków W., Sąd Okręgowy stanął na stanowisku, że były one dokonywane z majątku
wspólnego na majątek odrębny, bowiem zgodnie z art. 31 § 2 ust. 1 k.r.o. tego rodzaju dochody wchodzą
do majątku wspólnego. Powyższe zdaniem Sądu Okręgowego skutkowało powstaniem wynikającej z art. 45 §
1 k.r.o. wierzytelności, której dłużniczką była B. W., nie zaś pozwany, będący aktualnym właścicielem tych
składników majątku odrębnego, na które poczyniono nakłady. Sąd Okręgowy wskazał również, że umowa darowizny
nieruchomości na rzecz Z. D. spowodowała wyłącznie skutek rzeczowy w postaci przeniesienia prawa własności
nieruchomości z darczyńcy na obdarowanego, nie powodując przeniesienia przysługujących przeciwko darczyńcy
roszczeń o charakterze osobistym. W konsekwencji Sąd Okręgowy wyraził pogląd, że Z. D. stając się właścicielem
nieruchomości przy ul. (...), nie stał się przez czynność darowizny dłużnikiem wierzytelności o zwrot nakładów na tę
nieruchomość, które poczyniono za życia jego matki.
W tych okolicznościach Sąd Okręgowy za chybione uznał wskazywanie, jako podstawy powyższego roszczenia
przepisów o bezpodstawnym wzbogaceniu
(art. 405 k.c.), skoro Z. D. nie jest bezpodstawnie wzbogaconym
z uwagi na to, że jego przysporzenie majątkowe miało podstawę prawną
w postaci umowy darowizny, zaś korzyść majątkową uzyskał on kosztem darczyńcy, a nie powoda. Mając natomiast
na uwadze, że zgodnie z art. 45
§ 2 k.r.o. zwrotu nakładów dokonuje się co do zasady przy podziale majątku,
a więc w postępowaniu nieprocesowym, w ramach którego następuje kompleksowe rozliczenie wynikające z ustania
małżeńskiej wspólności majątkowej, Sąd Okręgowy przez wzgląd na niniejszy proces - jako nie mający takiego
charakteru - wykluczył zasadność powództwa w omawianej części.
W zakresie skutecznego cofnięcia powództwa przeciwko Z. D. Sąd Okręgowy umorzył postępowanie na podstawie art.
355 § 1 k.p.c.
Odnośnie pozostałych żądań pozwu Sąd Okręgowy opowiedział się za częściową zasadnością powództwa w stosunku
do B. D.. W ocenie Sądu Okręgowego pozwana składając powodowi w dniu 5 października 2004 r. oświadczenie,
przyznała nie tylko fakt zatrzymania towarów i surowców
o wartości wskazanej w tym oświadczeniu, ale w istocie dokonała nieprawidłowego uznania długu. Żądanie
wystawienia faktury w tej sytuacji Sąd Okręgowy potraktował za przyznanie, że pozwana była winną zapłaty
określonego w niej świadczenia. Jako, że produkty i surowce związane
z działalnością gospodarczą prowadzoną formalnie przez jednego z małżonków celem utrzymania całej rodziny
stanowią składnik majątku wspólnego, Sąd Okręgowy uznał, że po ustaniu wspólności majątkowej każde z małżonków
W. stało się ich współwłaścicielem w części ułamkowej, równej między nimi zgodnie z domniemaniem płynącym z
art. 43 § 1 k.r.o. Co za tym idzie Sąd Okręgowy doszedł do wniosku, że po ustaniu wspólności majątkowej między
małżonkami W. z dniem 29 listopada 2004 r., B. W. była uprawniona do rozporządzenia wyłącznie swoim udziałem
obejmującym połowę rzeczonych tworów i surowców, który po jej śmierci nabył w drodze dziedziczenia Z. D., będący
mężem B. D.. W tej sytuacji Sąd Okręgowy za zasadne uznał żądanie powoda skierowane jedynie przeciwko pozwanej o
zapłatę równowartości jego udziału, tym bardziej, że towary i surowce zostały niespornie zatrzymane przez B. D., która
w ten sposób pozbawiła powoda możliwości korzystania z nich, zaś wobec zaprzestania działalności przez powoda po
2005 r. odzyskanie tych przedmiotów w naturze straciło ekonomiczne uzasadnienie.
Roszczenia o odszkodowanie za pozbawienie powoda możliwości uzyskiwania dochodów Sąd Okręgowy uznał za nie
znajdujące uzasadnienia
w przepisach o czynach niedozwolonych – art. 415 k.c., bowiem z dokonanych
w sprawie ustaleń nie wynikało, aby pozbawienie powoda możliwości korzystania z wyposażenia zakładu
produkcyjnego było spowodowane (zawinionym) działaniem B. D. lub Z. D., tylko B. W..
O kosztach procesu Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 98 k.p.c., zaś o kosztach sądowych nie pokrytych w toku
procesu - na podstawie art. 113
ust. 1 u.k.s.c. w zw. z art. 98 k.p.c.
(uzasadnienie zaskarżonego wyroku – k. 880 – 885).
Apelację od wyroku Sądu Okręgowego wywiódł powód, zaskarżając go w zakresie punktu 3, a także w części
dotyczącej rozstrzygnięcia o kosztach procesu.
Skarżący zawarł w apelacji następujące zarzuty:
1. naruszenia przepisów prawa procesowego, tj.:
- art. 233 k.p.c. przez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów
i dokonanie dowolnej oceny zebranych dowodów, polegające na ustaleniu istotnych okoliczności sprawy sprzecznie
ze stanem rzeczywistym,
- art. 328 § 2 k.p.c. poprzez nie wskazanie w uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia faktów, które sąd uznał za
udowodnione, dowodów, na których się oparł i przyczyn, dla których innym dowodom odmówił wiarygodności i mocy
dowodowej, w szczególności wskutek braku odniesienia się do umowy zawartej
z B. D. przez B. W. o przekazaniu maszyn do użytkowania
i kwestii nieważności tej umowy oraz wpływu tej okoliczności na użytkowanie maszyn przez B. D. bez podstawy
prawnej i tym samym pozbawienie powoda możliwości korzystania z maszyn, jedynie sprawozdawczego opisania
poszczególnych dowodów, które zostały złożone w sprawie bez odniesienia się do nich, a także wskutek braku
odniesienia się do kwestii, czy majątek wspólny powoda i jego zmarłej żony B. W., po której dziedziczy pozwany,
jeszcze fizycznie istnieje,
- art. 13 § 1 k.p.c. poprzez jego niezastosowanie dla rozpoznania roszczenia powoda i oddalenie powództwa w zakresie
roszczenia skierowanego przeciwko Z. D. o zapłatę kwoty 398.000 zł tytułem zwrotu równowartości połowy nakładów
poczynionych na nieruchomość przy
ul. (...) wskutek uznania, że roszczenie to winno zostać rozpoznane
w postępowaniu nieprocesowym o dział majątku, w sytuacji gdy z uzasadnienia zaskarżonego orzeczenia nie wynika,
na jakiej podstawie Sąd przyjął, że nadal istnieją przedmioty majątkowe jako obiekt podziału w sensie fizycznym,
zatem uzasadniony jest tryb procesowy rozliczenia wydatków, nakładów i innych świadczeń z majątku wspólnego na
rzecz majątku odrębnego małżonków W.,
- art. 201 § 2 k.p.c., poprzez oddalenie powództwa w zakresie roszczenia skierowanego przeciwko Z. D. o zapłatę kwoty
398.000 zł tytułem zwrotu równowartości połowy nakładów poczynionych na nieruchomość przy
ul. (...) z uwagi na błędny tryb (procesowy zamiast nieprocesowego), podczas gdy dokonanie takiego ustalenia winno
skutkować przekazaniem sprawy w zakresie tego roszczenia innemu sądowi w celu rozpoznania sprawy
w innym, właściwym trybie nieprocesowym,
- art. 567 k.p.c. poprzez jego zastosowanie i przyjęcie, że roszczenie skierowane przeciwko Z. D. o zapłatę kwoty
398.000 zł tytułem zwrotu równowartości połowy nakładów poczynionych na nieruchomość przy
ul. (...) winno być rozpoznane w postępowaniu nieprocesowym i brak poczynienia w zaskarżonym wyroku ustalenia,
że przedmioty majątkowe nabyte przez oboje małżonków W. lub przez jednego z nich w czasie trwania małżeństwa,
jako obiekt podziału w sensie fizycznym w dalszym ciągu istnieją, co uzasadniałoby rozpoznanie roszczeń powoda w
tym zakresie w postępowaniu nieprocesowym o podział majątku,
- art. 102 k.p.c. poprzez jego niezastosowanie w sytuacji, gdy są spełnione przesłanki do jego zastosowania, a powód
wnosił o nieobciążanie go kosztami postępowania, zaś w aktach sprawy znajdują się dokumenty obrazujące trudną
sytuację materialną powoda,
2. naruszenia przepisów prawa materialnego, tj. art. 45 k.r.o. przez jego niezastosowanie w sytuacji, gdy w ocenie Sądu
podstawę prawną roszczenia powoda może stanowić wyłącznie art. 45 k.c. z uwagi na to, że Z. D. stał się dłużnikiem
zobowiązanym do rozliczenia takich nakładów z tytułu sukcesji uniwersalnej po B. W. w drodze dziedziczenia.
W konkluzji skarżący wniósł o zmianę wyroku w zaskarżonym zakresie poprzez zasądzenie na rzecz powoda od Z.
D. kwoty 398.000 zł tytułem zwrotu równowartości połowy nakładów poczynionych na nieruchomość przy ul. (...),
zaś od B. D. kwoty 29.361,29 zł, a także o zasądzenie kosztów procesu za drugą instancję, w tym kosztów zastępstwa
adwokackiego według norm przepisanych
(apelacja – k. 911 – 916).
Każde z pozwanych w odrębnie wniesionej odpowiedzi na apelację wniosło o jej oddalenie oraz zwrot
kosztów postępowania apelacyjnego
(odpowiedź pozwanego na apelację – k. 934 – 939, odpowiedź pozwanej na apelację – 940 – 947).
Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:
Zaskarżony wyrok podlegał zmianie w wyniku uwzględnienia apelacji
w części kwestionującej prawidłowość oddalenia powództwa wytoczonego przeciwko B. D. o zapłatę odszkodowania za
utracone przez powoda dochody w związku z uniemożliwieniem mu prowadzenia działalności gospodarczej za okres
od dnia 5 sierpnia 2004 r. do końca lutego 2005 r. Wszak zasadność roszczeń w tym zakresie (w kwestii podstawy
faktycznej) potwierdziły poczynione przez Sąd I instancji ustalenia, zaś ich wymiar był możliwy do zweryfikowania na
podstawie wydanych przez biegłego R. P. opinii.
Sąd Okręgowy, mimo stawianego w apelacji zarzutu przekroczenia granic swobodnej oceny dowodów (art. 233 § 1
k.p.c.), nie dopuścił się uchybień
na polu gromadzenia materiału dowodowego i poddania go właściwej ocenie
z punktu widzenia reguł logicznego rozumowania, jak też zwykłego doświadczenia życiowego. Skarżący zresztą nie
wskazał, choć przy tego rodzaju zarzucie wskazać powinien, jakie dowody i z naruszeniem jakich kryteriów oceny
przewidzianych w przywołanym przepisie Sąd Okręgowy uznał za wiarygodne
i mające moc dowodową lub za pozbawione takiej mocy i niewiarygodne. Mając
zatem na uwadze, że rekonstrukcja stanu faktycznego niniejszej sprawy była kompleksowa należało zgodzić się
ze skarżącym, że zawarte w pozwie roszczenia wymagały rozważenia na tle wszystkich ustalonych okoliczności,
natomiast pominięcie tych, stanowiących podstawę powództwa przeciwko B. D. uzasadniać musiało ingerencję Sądu
Apelacyjnego.
Sąd Okręgowy, upatrując przyczyn pozbawienia powoda możliwości korzystania z wyposażenia zakładu
produkcyjnego, w szczególności z maszyn produkcyjnych, błędnie ograniczył analizę przyczyn tego stanu do
zachowania B. W., wykluczając udział sprawczy pozwanej, choć zgromadzony materiał dowody potwierdził, że B. D.
z wykorzystaniem tych maszyn prowadziła własną działalność gospodarczą. Okoliczność uzyskania przez pozwaną w
tym zakresie tytułu prawnego w postaci umowy z dnia 23 sierpnia 2004 r., mocą której B. W. oddała jej do bezpłatnego
użytkowania szczegółowo oznaczone wyposażenie zakładu mieszczącego się przy ul. (...) w Ł., wydawała się jednak
nie mieć większego znaczenia (tytuł prawny nie był niezbędny do tego, by pozwana pozbawiła powoda władztwa nad
maszynami produkcyjnymi), podobnie, jak nieważność tej umowy, istotnie zawartej bez zgody powoda, będącego
wówczas mężem B. W.,
z którym pozostawała we wspólności majątkowej (vide art. 37 k.r.o. w brzmieniu obowiązującym do dnia 20 stycznia
2005 r.). Z tego też względu brak pogłębienia pisemnych motywów zaskarżonego wyroku w kwestiach samego faktu
zawarcia powyższej umowy, jak i jej ważności nie świadczył o uchybieniu procesowym (stosownie do art. 328 § 2 k.p.c.)
na tyle istotnym, by możliwe było wywodzenie
z niego wpływu na treść zapadłego rozstrzygnięcia, zwłaszcza że skarżący wpływu tego nawet nie sprecyzował.
Jako, że skarżący opowiedział się ostatecznie za dochodzeniem zapłaty odszkodowania za utracone dochody wyłącznie
od pozwanej, nie dążąc
przy tym do podważenia stanowiska Sądu Okręgowego o braku podstaw do
przypisania tego rodzaju odpowiedzialności pozwanemu (który jak wynika ze
zgromadzonego materiału dowodowego nie prowadził działalności gospodarczej mogącej generować potrzebę
wykorzystania maszyn objętych prawem powoda
i nie pozbawił powoda możliwości korzystania z nich w ramach prowadzonej produkcji), zaś odpowiedzialność
pozwanej została przesądzona wynikami postępowania dowodowego przeprowadzonego w pierwszej instancji, Sąd
Apelacyjny dokonał po myśli art. 386 § 1 k.p.c. korekty zaskarżonego wyroku, zasądzając od pozwanej na rzecz
powoda dodatkową kwotę 14.680,64 zł. Tym samym Sąd Apelacyjny uwzględnił ustaloną przez biegłego R. P. wartość
potencjalnych dochodów powoda za okres od 5 sierpnia 2004 r. do
11 lutego 2005 r. (29.146,60 zł), którą ograniczył o połowę w sposób odpowiadający udziałowi powoda w majątku
wspólnym (art. 43 § 1 k.r.o.), uwzględniającym jako jego składnik także wyposażenie zakładu produkcyjnego nabyte
przez małżonków W. w czasie trwania wspólności ustawowej
(art. 31 § 1 k.r.o.).
Apelację wobec jej bezzasadności w pozostałej części, dotyczącej oddalenia roszczeń indywidualnie skierowanych
przeciwko Z. D., Sąd Apelacyjny oddalił na podstawie art. 385 k.p.c. Nie znalazły bowiem uznania Sądu Apelacyjnego
argumenty skarżącego o uchybieniu przez Sąd I instancji wskazanym w apelacji przepisom prawa procesowego
(art. 13 § 1 k.p.c., art. 201 § 2 k.p.c., art. 567 k.p.c.) i będącemu ich pochodną uchybieniu przepisowi prawa
materialnego, tj. art. 45 k.r.o., mimo tego, że Sąd ten nie powinien ograniczać pola rozważań wyłącznie do oceny
zasadności przedmiotowych roszczeń z perspektywy skutków umowy darowizny nieruchomości zawartej między B.
W. a pozwanym, pomijając skutki wynikające
z dziedziczenia. Co za tym idzie roszczenia powoda, o jakich mowa, zasadniczo były dopuszczalne przeciwko
pozwanemu, jako następcy prawnemu B. W., niemniej jednak – w ślad za twierdzeniami Sądu Okręgowego - należało
uznać, że niniejsze postępowanie, jako toczące się w trybie procesowym, nie było właściwe do ich rozpoznania.
W orzecznictwie ugruntowany został pogląd, w myśl którego rozliczenie wydatków, nakładów i innych świadczeń
z majątku wspólnego na rzecz majątku odrębnego lub odwrotnie, a także rozliczenie długów jednego z małżonków
zaspokojonych z majątku wspólnego następuje w postępowaniu nieprocesowym wówczas, gdy toczy się postępowanie
o podział majątku wspólnego po ustaniu małżeńskiej wspólności majątkowej, przewidziane w przepisach art. 567 k.p.c.
(postanowienie SN z dnia 12 kwietnia 2000 r., IV CKN 27/00, lex nr 52439; wyrok SA w Katowicach z dnia 8 stycznia
2014 r., V ACa 592/13, lex nr 1437982). Okoliczność prowadzenia tego ostatniego postępowania przez Sąd Rejonowy
dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi pod sygn. akt II Ns 1730/06
jest natomiast bezsporna i rodzi domniemanie fizycznego istnienia przedmiotów majątkowych nabytych przez oboje
małżonków W. lub przez jednego
z nich w czasie trwania małżeństwa, jako obiektów podziału majątku, wyłączając potrzebę czynienia dodatkowych
ustaleń w tym zakresie
w niniejszym postępowaniu. Brak tych ustaleń nie świadczył zatem ani
o błędach postępowania dowodowego Sądu Okręgowego (art. 233 § 1 k.p.c.), ani
o wadliwości konstrukcji uzasadnienia zaskarżonego wyroku (art. 328
§ 2 k.p.c.). Mając przy tym na uwadze, że o zwrocie wydatków i nakładów
z majątku wspólnego na majątek odrębny sąd orzeka z urzędu, bez osobnego żądania uczestników postępowania (vide
uzasadnienie postanowienia SN z dnia 16 października 1997 r., II CKN 395/97, lex nr 50532) – co zapewne uczyni
Sąd Rejonowy w sprawie o podział majątku wspólnego - nie zachodziła potrzeba przekazania sprawy w zakresie tego
roszczenia innemu sądowi w celu rozpoznania sprawy w trybie nieprocesowym. W konsekwencji za nie dające żadnych
rezultatów należało uznać oczekiwania skarżącego, aby omawiane roszczenia podlegały rozpoznaniu i pozytywnemu
rozstrzygnięciu w trybie procesowym, tj. w niniejszym postępowaniu.
Za nietrafny i skutkujący oddaleniem apelacji Sąd Apelacyjny uznał
nadto zarzut skierowany przeciwko rozstrzygnięciu o kosztach postępowania
przed Sądem I instancji z zastosowaniem wyrażonej w art. 98 § 1 k.p.c. zasady odpowiedzialności za jego wynik.
Pomimo tego, że przepisy postępowania cywilnego dopuszczają możliwość nieobciążenia strony przegrywającej
kosztami procesu - po myśli art. 102 k.p.c. – w niniejszej sprawie nie zachodziły okoliczności, które mogłyby
uzasadnić zastosowanie wobec skarżącego unormowanej wskazanym przepisem zasady słuszności. Co więcej w
obliczu braku przybliżenia przyczyn wadliwości oceny Sądu Okręgowego leżącej u podstaw orzeczenia o kosztach
procesu nie można było stwierdzić, że ocena ta była rażąco niesprawiedliwa, podczas gdy tylko wniosek o takim jej
charakterze warunkuje ingerencję - na drodze rozpoznawania środka odwoławczego – w objęte nim rozstrzygnięcie o
kosztach postępowania (postanowienie SN z dnia 23 maja 2012 r., III CZ 25/12, Lex nr 1214589). Tym samym samo
tylko niezadowolenie skarżącego z faktu obciążenia go obowiązkiem finansowym w sprawie nie mogło przekreślać
naturalnych konsekwencji wynikłych z przegrania sporu. Sam zaś fakt, że skarżący korzystał ze zwolnienia od kosztów
sądowych nie mógł uchodzić za wypadek szczególnie uzasadniony w rozumieniu art. 102 k.p.c., wskazujący na
celowość wyłączenia w stosunku do niego normy ogólnej, tym bardziej, że nie było podstaw do przyjęcia, że skarżący
znajduje się w sytuacji, w której jedynie uwzględnienie jego roszczeń zapewniłoby mu zaspokojenie kosztów bieżącego
utrzymania.
W świetle poczynionych uwag motywy, którymi kierował się Sąd Okręgowy, nakładając na skarżącego obowiązek
zwrotu poniesionych przez przeciwników kosztów procesu, zasługiwały na aprobatę. Z tego też względu analizowane
rozstrzygnięcie należało uznać za odpowiadające prawu i nie podlegające wzruszeniu, zwłaszcza że obowiązkiem
skarżącego, jako strony inicjującej proces, było przewidzenie jego skutków finansowych przy uwzględnieniu ryzyka
przegranej, a w razie podjęcia decyzji o zapoczątkowaniu drogi sądowej – zabezpieczenie niezbędnych środków
finansowych na wypadek wydania przez sąd negatywnego orzeczenia.
O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd Apelacyjny orzekł na podstawie art. 100 zd. 1 k.p.c., wzajemnie znosząc je
między stronami, gdyż strony poniosły koszty procesu zasadniczo w równej wysokości, a przy tym nie wystąpiła istotna
różnica w kosztach, jaką każda ze stron powinna ponieść wskutek ostatecznego wyniku procesu (postanowienie SN
z dnia 9 maja 2012,
V CZ 7/12, wyrok SA w Lublinie z dnia 13 marca 2013 r., I ACa 799/12).
Mając na uwadze, że powód korzystał ze zwolnienia od obowiązku uiszczenia kosztów sądowych i w związku
z częściową przegraną na obecnym etapie postępowania powinien ponieść nieuiszczoną opłatę sądową od
oddalonej części apelacji, Sąd Apelacyjny kierując się okolicznością spoczywania na powodzie obowiązku fiskalnego
wynikającego z zasądzenia kosztów za pierwszą instancję, z zastosowaniem art. 113 ust. 4 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r.
o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz.U.2014.1025 j.t. ze zm.) nie obciążył powoda kosztami sądowymi w
tym zakresie.