okl mt 01-2008 pomocnicze.qxd
Transkrypt
okl mt 01-2008 pomocnicze.qxd
hit numeru TEKST £ATWY Przyczyną powodzi w Londynie nie są ani roztopy, ani ulewne długotrwałe deszcze, ale spiętrzenie wody w południowej części Morza Północnego, które powstaje w wyniku wyjątkowo niekorzystnego zbiegu zjawisk meteorologicznych. Olbrzymia masa wody gnana wichurą może uformować falę i zostać wepchnięęta w lejkowate ujście Tamizy. Wraz ze zwężaniem się akwenu fala powodziowa rośnie i może stanowić zagrożenie dla miasta. H I BS Tr oO nR iIsAł a PwOaW ŚO rDe Zd In i a w a 1 Filary widziane z południowego brzegu Tamizy, z miejsca nieco powyżej bariery, widoczne jest również pierwsze południowe nieżeglowne przęsło bariery. W historii Londynu wątek powodzi przewija się z dużą regularnością. Na przestrzeni wieków, od kiedy dysponujemy spisanymi kronikami, zalania nasilały się i stawały coraz bardziej niebezpieczne dla miasta i jego mieszkańców. Narastanie tego procesu było powolne, a składały się na niego czynniki klimatyczne, geologiczne, i pomiędzy salami poruszano się łódkami. Szczegółowymi danymi o maksymalnej wysokości lustra wody dysponujemy już od końca XVIII wieku. Od tego czasu, przy London Bridge, w latach 1791, 1834, 1852, 1874, 1875 i 1881, 1928 i 1953 zanotowano maksymalne wysokości fal powodziowych i stwierdzono niemal liniowy Bariera przeciwpowodziowa na Tamizie, czyli historia, przyczyny i zapobieganie powodziom w Londynie 16 a także wpływ gospodarki człowieka. Jednakże rozmiar tego zjawiska najlepiej widać, uzmysłowiwszy sobie, że od czasów najazdu Rzymian na Brytanię nadbrzeża w Londynie zostały podniesione o ponad 4,5 m. Średniowieczne księgi opisują między innymi powodzie w latach 1099, 1236 i 1242. Co ciekawe, w 1236 roku woda wdarła się do Pałacu Westminsterskiego wzrost tego poziomu od 4,27 m w 1791 roku do prawie 5,5 m powyżej zestandaryzowanego średniego poziomu morza w Newlyn w Kornwalii (OD) w czasie ostatniej klęski żywiołowej. W powodzi w 1928 roku zginęło 14 osób. Ofiarami byli głównie ludzie śpiący we własnych łóżkach w mieszkaniach zwanych „basements”, czyli w suterenach. Niestety, niemal w każdym domu takie lokale dalej są zamieszkane z powodu braku dostatecznej liczby mieszkań, ich przeciętnie niskiego standardu oraz horrendalnych i ciągle rosnących cen nieruchomości w Londynie. 2 Bariera i żółte ramiona obracające bramy bariery widziane z wałów przeciwpowodziowych nieco w dół rzeki. 3 Zbliżenie dwóch filarów i między nimi zamkniętej bramy bariery (porównaj 12 ). 4 Prawdziwym alarmem dla czynników decyzyjnych był rok 1953, kiedy powódź w Anglii pochłonęła 300 istnień ludzkich. Klęska nawiedziła wschodnie wybrzeża W. Brytanii, a w Londynie dotknęła dzielnicę Docklands; natomiast centrum miasta bardzo nie ucierpiało. Tej samej nocy tragedia w Holandii przybrała znacznie większe rozmiary. Utonęło kilka tysięcy ludzi, a straty materialne były olbrzymie. W 11 lat później zdarzyła się katastrofalna powódź w Hamburgu i okolicach (312 Bariera przeciwpowodziowa na Tamizie z oddali. ofiar). W tym czasie władze angielskie z trwogą uzmysłowiły sobie, co by było, gdyby przy kolejnej fali powodziowej woda wdarła się do wszystkich suteren w zagrożonych dzielnicach Londynu, do piwnic muzeów i archiwów, do metra, zatruła wodę pitną, zalała kable telefoniczne, odcięła dopływ gazu, prądu i wszystko, co napotka, spowiła warstwą mułu itp. itd. Jednakże upłynęło jeszcze dużo wody w Tamizie, zanim wiele lat później rozpoczęto budowę bariery. Na szczęście po 1953 roku, a do zakończenia budowy w 1982 r. żaden tego typu kataklizm się nie wydarzył dzięki podniesieniu wałów przeciwpowodziowych, choć rekordowy poziom wody zdarzył się jeszcze w 1965 i aż dwukrotnie w 1978 roku. Pomimo tego, potrzeba wybudowania bariery była dla Gładkie brzegi Tamizy przy Parlamencie. 5 17 hit numeru 6 Gładkie brzegi Tamizy przy Millenium Bridge, łączącym Tate Gallery z City of London, na zdjęciu widoczna kopuła katedry św. Pawła. Budynek obsługi bariery i boczne południowe nieżeglowne przęsło bariery. 7 inżynierów i polityków jasno widoczna. Przez te długie lata przedyskutowano różne pomysły, projektowano, kilkakrotnie zmieniano lokalizację, ale politycy woleli przeznaczać pieniądze na budowę autostrad, mieszkań komunalnych i walkę z zanieczyszczeniem Tamizy niż na budowę bariery. Jednakże trzeba przyznać, że czas pracował na korzyść dobrego projektu bariery przeciwpowodziowej. Po pierwsze, tak naprawdę lepiej zrozumiano nie tylko złożone mecha- nizmy składające się na przyczyny powodzi, ale także konsekwencje dla środowiska naturalnego budowy różnych proponowanych rodzajów barier w kilku lokalizacjach. Po drugie, gwałtowny postęp technologiczny umożliwił znacznie lepsze rozwiązania techniczne niż kilkanaście lat wcześniej. Po trzecie, całkowicie zmienił się charakter portu w Londynie po wprowadzeniu kontenerowców, które nie zawijają już do doków samego miasta. Wielki port zbudowano dla nich Filar bariery, w oddali widok na Canary Wharf i Millenium Dome w Greenwich. 8 18 w Tilbury, 30 km w stronę ujścia. Z tej przyczyny plany bariery w latach siedemdziesiątych XX wieku nie musiały uwzględniać już tak szerokiego, jak wcześniej, toru wodnego dla wielkich statków. SKĄD TE POWODZIE? Spróbujmy chociaż wymienić czynniki powodujące powódź w stolicy Wielkiej Brytanii. W tym celu cofnijmy się jeszcze raz do czasów podboju Brytanii przez Rzymian. Wówczas Londyn ograniczał się do niewielkiego obszaru brzeg północny 31,5 m 1 7m 31,5 m 2 7m 31,5 m nurt Tamizy 9,15 m 3 fala powodziowa 31,5 m 4 11 m 5 11 m 61 m 6 11 m szerokość Tamizy 61 m 520 m 61 m 7 11 m 61 m do centrum Londynu 8 do ujścia rzeki 11 m 31,5 m 9,15 m 9 31,5 m 9 brzeg południowy Plan bariery widzianej z góry. City położonego na wzniesionym brzegu rzeki. Nikomu wtedy nie przeszkadzało, że rzeka występowała z brzegów co jakiś czas, gdzieś bliżej lub dalej od miasta. Wkrótce wybudowano pierwszy most – London Bridge. Z biegiem czasu London Bridge stał się targowiskiem, budowano na nim domy, most stawał się więc cięższy, zatem poszerzano jego filary. Wreszcie zamontowano tam nawet koła wodne dostarczające wodę do City. Zatamowanie w pewnych miejscach nurtu rzeki spowodowało zwiększenie szybkości przepływu wody pomiędzy filarami, a ponieważ dno Tamizy zbudowane jest z miękkiego materiału, pojawiły się zmiany w ukształtowaniu dna rzeki, przede wszystkim jego pogłębienie poniżej mostu. Na przestrzeni wieków stolica coraz większego kraju kwitła i rozrastała się, ludności przybywało. Wynikiem tego stało się ograniczenie naturalnych rozlewisk rzeki przez wznoszenie nadbrzeży dla łodzi i statków oraz osadnictwo ludzi na tych terenach, gdzie wcześniej woda mogła swobodnie się rozlewać. W konsekwencji coraz dalej od centrum budowano wały przeciwpowodziowe. Im dalej sięgały w dół rzeki, tym mniej rzeka miała możliwości rozlać się na terenach niezagrażających gęstej populacji ludzkiej. Co więcej, tak chroniony przed wodą i przed nanoszeniem materiału rzecznego ląd zbudowany głównie z mułu, gliny, żwiru i piasku, wysychając, zapadał się coraz niżej. Na tym nie koniec przyczyn obniżania się gruntu, ponieważ szczególnie w II połowie XIX wieku przemysł i mieszkańcy znacznie intensywniej niż dawniej pozyskiwali wodę z wód gruntowych. W wyniku tego nastąpiło znaczne obniżenie poziomu tych wód z 6–9 m do 60–90 m poniżej OD, a co za tym idzie, postępowało zapadanie się wysychającego podłoża. Kolejnym niebagatelnym czynnikiem zwiększającym zagrożenie powodziowe były gładkie bulwary i wyrównane brzegi rzeki, które przyspieszyły przepływ wo- 10 Urządzenia zewnętrzne filara w zbliżeniu. 19 hit numeru dy zarówno w kierunku nurtu rzeki, jak i bieg ewentualnej fali powodziowej 5 i 6 . Od czasów schyłku epoki lodowcowej północno-zachodnia część płyty tektonicznej, na której leżą Wyspy Brytyjskie, wynurza się, gdyż staje się lżejsza z powodu topnienia lodowców, za to południowo-wschodnia część się obniża. Oś tego obrotu przebiega ukośnie, mniej więcej od źródeł rzeki Severn do ujścia Tyne, czyli w kierunku północno-wschodnim. Londyn zapada się, a wezbrania wody stają się dla ludzi i ich mienia coraz bardziej niebezpieczne. 11 Pozycje bram bariery, górna – pozycja otwarta, NW – niska woda (6 m nad dnem), czyli poziom wody w czasie odpływu, WW – wysoka woda (15 m nad dnem), czyli poziom wody w czasie przypływu, Maks – najwyższy poziom wody, jaki bariera może całkowicie zatrzymać (ok. 20 m nad dnem), 1953 – poziom fali powodziowej w 1953 roku, GB – poziom wody w górę rzeki od bariery, PD – poziom dna. WW NW PD Maks 1953 GB CZYNNIKI KLIMATYCZNE Wyżej wymienione czynniki, choć część z nich nieznaczna czy nawet ledwo zauważalna, dodają się do siebie. Jednakże nic złego nigdy by się nie stało, gdyby nie pływy na Morzu Północnym oraz niże atlantyckie. Pływy są to zjawiska okresowego podnoszenia się i opadania poziomu morza, nawet o kilka metrów, związane z przyciąganiem mas wodnych przez masy Księżyca i Słońca. Najwyższe pływy obserwuje się w chwilach, gdy Księżyc i Słońce znajdują się w jednej linii, po tej samej stronie Ziemi. A w Holandii... H olendrzy też stale walczą z nacierającymi na nią silnymi wiatrami i wysokimi falami. Żywioł nie tylko utrudnia życie i powoduje straty materialne, ale nawet radykalnie zmienia linię brzegowa tego nizinnego kraju. Najbardziej dokuczliwy jest tak zwany sztormowy napływ wody spotykany zwłaszcza na terenach depresji (położonych poniżej po- 20 ziomu morza) – kiedy zaczyna się burza, wiatr wieje w kierunku brzegu, dociskając do niego wodę w postaci wysokiej, niecofającej się fali. Pojawia się różnica ciśnień pomiędzy okoliczną atmosferą a strefą przybrzeżną, co dodatkowo nasila przenoszenie mas wody na brzeg. W czasie sztormu 1287 roku, wskutek powodzi utworzył się cały PD Fala pływu na Morzu Północnym ma około 500 mil długości, a okres 11 godzin 40 minut, i potrzebuje 12 godzin na pokonanie drogi ze Szkocji do ujścia Tamizy. zalew Zuider Zee, dzięki czemu Amsterdam ma dostęp do morza. Podczas tego kataklizmu zginęło koło 50 tysięcy ludzi. W 1953 roku w trakcie burzy trwającej całą dobę w Holandii zginęło prawie 2 tysiące mieszkańców. Aby takim tragediom zapobiec, w 1957 roku opracowano narodowy projekt Deltawerken i w jego ramach rozpoczęto zakrojone na szeroką skalę działania mające na celu stworzenie wielu różnorakich urządzeń, które powinny zatrzymywać fale. Tworzono projekty zwykłych grobli, jak też skomplikowanych ruchomych zapór wodnych. PŁ 12 R B Niże atlantyckie tworzą się pod brzegami Ameryki, tam gdzie ciepły Prąd Zatokowy spotyka zimny Prąd Labradorski. Powierzchnia wody w obszarze środkowym o średnicy około 1500 km takiego niżu jest nieco wyższa (około 30 cm) niż otaczających go mas wody oceanu. Niże atlantyckie wędrują na wschód ku wybrzeżom Europy zachodniej i zależnie od ogólnej sytuacji barycznej droga ich wędrówki może się nieco różnić. Często w pobliżu Wysp Brytyjskich taki niż podąża na północ, a potem kieruje się na wschód lub północny wschód, ale czasem może się zdarzyć, że wybierze drogę bardziej na południe i jego centrum znajdzie się nad północnymi Niemcami lub zachodnim Bałtykiem, a równocześnie na zachód od Wysp Brytyjskich rozbuduje się wyż. W takim niżu, na zachód od jego centrum, wieje silny północny wiatr, a z kolei w obszarze wysokiego ciśnienia, na wschód od jego centrum, również wieje z północy. Zatem nad całym Morzem Północnym panuje północny wiatr, co powoduje, że ewentualne spiętrzenie wody przemieszczać się będzie z północy na południe wzdłuż brzegów akwenu, a dodatkowo z powodu ruchu obrotowego Ziemi wokół swej osi, skieruje się jeszcze lekko na zachód, podmywając wschodnie wybrzeże Wysp Brytyjskich. Co ważne, morze to jest płytkie w porównaniu z Oceanem Atlantyckim, dlatego spiętrzenie wody z Atlantyku, wpływając na o wiele płytsze wody, może znacznie wzrosnąć. Gnane silnym wiatrem ma tendencję jeszcze bardziej piąć się w górę do 3–4 m, równo- Praca rozciągnęła się na kilka dziesięcioleci, a chyba najładniejszym efektem działań stała się bariera przeciw falowa Maeslantkering, chroniąca nabrzeża Rotterdamu. Początkowo planowano tylko lepiej zabezpieczyć brzegi portu w Rotterdamie. Chciano jedynie wzmocnić istniejące wały, potem zamierzano zbudować nowe, ale takie rozwiązanie doprowadziłoby do zlikwidowania wielu interesujących obiektów usytuowanych w strefie brzegowej. Dodatkowo, według niektórych ocen wykonanych już w 1980 roku, czas trwania tych modyfikac- ji ciągnąłby się przez kolejnych 30 lat. W końcu postanowiono postawić na kanale Nieuwe Waterweg, prowadzącym do rotterdamskiego portu, przeciw falową barierę. Pojawił się kolejny problem: bariera wszak nie tylko nie przepuści fal, ale zatrzyma też wpływające do portu statki. Jasnym stało się, że musi to być konstrukcja ruchoma. Zorganizowano konkurs na projekt bariery i wygrał ten, najbardziej przypominający bramę z „zawiasami” usytuowanymi na dwóch przeciwległych brzegach kanału. Dzięki użyciu takiej konstrukcji, podczas ładnej pogody skrzydła bramy spoczywają na lą- F O O Brama zapory, widziana z boku, w pozycji takiej jak na fot. 3 . O – oś koła, do którego przymocowana jest brama, B – brama, R – ramię poruszające bramę, PŁ – pręty łączące ramię, poruszające ramię z napędem z mechanizmów olejowo-hydraulicznych, F – filar, gdzie znajdują się mechanizmy napędzające bramę. 21 hit numeru cześnie będąc wpychane wzdłuż wschodnich wybrzeży szkockich, a potem angielskich do coraz węższego akwenu Morza Północnego, który „kończy się” zaledwie 30-kilometrowym, płytkim przewężeniem Cieśniny Kaletańskiej. Dlatego spiętrzona woda staje się zagrożeniem dla wybrzeża holenderskiego czy okolic leżącego w ujściu Łaby Hamburga. Taka fala może się też skierować do lejkowatego ujścia Tamizy, w którym ze względu na zwężające się koryto rzeki wysokość fali jeszcze wzrasta. Ten zbieg okoliczności może wytworzyć wędrujące spiętrzenie wody niebezpieczne dla Londynu. Niebagatelny wpływ na wzrost zagrożenia powodziowego mają zmiany klimatyczne, z których do najważniejszych należy zaliczyć globalne ocieplenie klimatu oraz zaostrzenie się warunków pogodowych, na przykład wichury są wyraźnie gwałtowniejsze teraz niż to dawniej obserwowano. Nałożenie się kilku z wyżej opisanych czynników, nawet niekoniecznie wszystkich naraz, może spowodować groźbę powodzi dla stolicy Wielkiej Brytanii. Ze względu na to, że od listopada wieją wyjątkowo silne wiatry, właśnie późną je- sienią i zimą zdarzyła się większość tragicznych w skutkach powodzi. WAŁY JUŻ NIE WYSTARCZĄ W centralnym Londynie w związku z nasilaniem się niebezpieczeństwa powodzi i to o coraz wyższym przewidywanym poziomie maksymalnej wody, stwierdzono, że podnoszenie w nieskończoność wałów ochronnych stanie się coraz trudniejsze, aż w końcu trzeba będzie je uznać za nieefektywne. Wysokie wały szpeciłyby reprezentacyjne brzegi rzeki, zaś najdroższe apartamenty z widokiem na bulwary, rzekę, Parlament, Big Ben, Tower Bridge czy London Eye, stałyby się mieszkaniami z widokiem na mur w odległości kilku metrów. Co więcej, utrzymanie zabezpieczeń wszystkich bram dostępu do nadbrzeży byłoby zbyt uciążliwe. BARIERA – KSZTAŁT I FUNKCJONOWANIE Barierę przeciwpowodziową zbudowano w latach 1974–1982 w Woolwich, kilka kilometrów poniżej Greenwich. W Barking znajduje się inna, mniejsza bariera. Metropolia rozrasta się jeszcze znacznie bardziej w dół rzeki i od Woolwich na wschód obszar miejski zabezpieczony jest przed powodzią wałami w sposób tradycyjny. Szerokość bariery wynosi 520 m. Na barierę składa się 10 filarów i ruchome bramy między nimi 9 . Cztery główne, środkowe drogi wodne mają po 61 m szerokości, dokładnie tyle co szerokość zwodzonego przęsła Tower Bridge w sercu Londynu, a dwie dodatkowe po bokach 31 m, reszta, 3 przerwy po stronie północnej i jedna po południowej, każda 31 m szeroka, nie są żeglowne. Stalowe bramy bariery, przyjmujące od strony ujścia rzeki kształt zaokrąglony, zamontowane są do potężnych kół, które obracając się, podnoszą je bądź opuszczają 11 i 12 . Hydrauliczno-olejowe mechanizmy, poruszające bramy i napędzane energią elektryczną, znajdują się wewnątrz w filarach. Każda brama ma dwa niezależne mechanizmy do jej podnoszenia i opuszczania po obu swoich stronach, na sąsiednich filarach, aby w razie awarii jednego, drugi zadziałał właściwie. Dodatkowo, bariera posiada własne potężne spalinowe generatory prądu elektrycznego na wypadek odcięcia dostaw prądu elektrycznego z zewnątrz. Do- dzie, a statki mogą swobodnie pływać po kanale. Konstrukcja składa się z dwóch ruchomych części w kształcie wachlarzy, każdy o wysokości 22 i długości 210 metrów, ustawionych na prowadnicach długich na 237 metrów. Jest to najprawdopodobniej największa ruchoma budowla stworzona przez człowieka. Jak podają różne źródła, konstrukcja kosztowała 660– 700 milionów euro. Budowa trwała od 1991 roku przez 6 lat. Pierwszy faktyczny „bojowy alarm” dla bariery zdarzył się nie tak dawno temu. Podczas sztormu 8 listopada 2007 roku, który zalał Hamburg, ta brama zamknęła się w ciągu 50 minut, ratując Rotterdam przed powodzią. Bariera była zamknięta do godzin wieczornych 9 listopada. System jest sterowny elektronicznie i zostaje uruchomiony, gdy średni poziom wody przekroczy 3 metry. Jeśli ta- 22 tego najwyższej klasy specjaliści na bieżąco muszą śledzić rzeczywisty rozwój sytuacji. Zwykle barierę zamyka się na 3–4 godziny przed spodziewanym spiętrzeniem wody. W latach, które bezpośrednio nastąpiły po otwarciu budowli, jej bramy ze względu na zagrożenie powodziowe miasta zamykano średnio dwa razy w ciągu roku. Do roku końca kwietnia 2002 przeprowadzono takich zamknięć 64, natomiast do października 2006 liczba zamknięć wzrosła aż do 95. W ostatnich latach zamyka się ją przeciętnie około 5 razy do roku. Poza tym w celu inspekcji i utrzymania dobrego stanu technicznego zamyka się ją raz na miesiąc. Specjaliści przewidują, że funkcjonowanie bariery zapewni pełne bezpieczeństwo przed zalaniem miasta do 2030 roku. Dlatego już dziś rozważa się poważnie następne propozycje, które mają uchronić Londyn przed zagrożeniem powodzią w dalszej przyszłości. Aby ludzie zechcieli zaakceptować wygląd budowli, architekci na niewielkiej powierzchni filarów stworzyli bryły ni to żagli, ni to połówek łodzi stojących na sztorc. Powierzchnia tych brył po- MINI QUIZ MT stęp do wszystkich filarów i urządzeń znajdujących się w ich wnętrzu zapewniają dwa tunele pod dnem rzeki. Czyszczeniem bram z mułu i innych osadów zajmuje się specjalnie zbudowany statek, zaopatrzony w gigantyczny „odkurzacz”. Czyści on stalowe bramy w pozycji otwartej, gdy leżą płasko na dnie 11 . Decyzję o zamknięciu bariery podejmuje kontroler na podstawie wielkiej liczby przygotowanych danych dostarczonych przez służby meteorologiczne, zebranych w stacjach meteo, na wybrzeżach Morza Północnego, na platformach wiertniczych i nadesłanych przez satelity. Takie dane to typowo: ciśnienie powietrza, siła i kierunek wiatru, temperatura czy wysokość fal. Analiza danych, na podstawie matematycznych modeli teoretycznych rozwoju spiętrzenia wody, jest bardzo skomplikowana i ciągle rosnące możliwości techniki obliczeniowej są w niej wykorzystywane. Przewidywanie wysokości wezbranych fal pędzonych wiatrem setki i tysiące kilometrów jest zjawiskiem tak skomplikowanym, że nie zawsze chce stosować się do modelu teoretycznego, choćby najbardziej skomplikowanego, dla- CZYTAM, WIĘC WIEM Zamyka się ją przeciętnie około 5 razy do roku. Dróg wodnych o szerokości 31 m w barierze w Woolwich jest a) 2 b) 4 c) 6 kryta jest lśniącą srebrzystą blachą. Iskrzy się w nich i mieni światło słoneczne, niebo, chmury i woda. Takie rozwiązanie estetyczne, którego inspiracją mogła być opera w Sydney, należy uznać za całkiem udane, gdyż kształtem, kolorem i skojarzeniem marynistycznym pozwala uznać tę betonowo-stalową budowlę, nie tylko jako konieczną dla funkcjonowania metropolii, ale także za obiekt godny oglądnięcia i zapamiętania, jedyny w świecie, charakterystyczny dla Londynu i Tamizy. Literatura i inne źródła informacji: 1. S. Gilbert, R. Horner, The Thames Barrier, Wyd. Thomas Telford Limited, London, 1984. 2. www.environment-agency.gov.uk/ regions/thames 3. Informacje ustne uzyskane w Thames Barrier Information Centre od pracowników bariery. kie sytuacje nie będą się zbyt często powtarzać, bariera ma być zamykana przynajmniej raz w roku w celu sprawdzenia działania mechanizmu. W razie zbliżającego się sztormu boczne doki, w których stoją otwarte skrzydła bramy, są napełniane wodą. Po tej, już wodnej, drodze wachlarze się poruszają. Gdy dojdą do pozycji, w której całkowicie zagradzają kanał, skrzydła „toną”, czyli opuszczają się w dół do dna, szczelnie zamykając 360-metrowy kanał. W chwili odwołania alarmu skrzydła się podnoszą i odpływają na nabrzeże. Bariera chroniąca Europort ma inna konstrukcję. Składa się z dużych bram zawieszonych między owalnymi wieżami. Woda jest powstrzymana dzięki opuszczeniu bram. Statystycy wyliczyli, że jej alarmowe zamknięcie może się przydarzyć średnio raz na 5 lat. Ruchomość bram jest sprawdzana co 14 dni przez osuwanie ich w dół o kilka centymetrów. 23