Bolesław Prus „Faraon” - Walka kapłanów z

Transkrypt

Bolesław Prus „Faraon” - Walka kapłanów z
Bolesław Prus „Faraon” - Walka kapłanów z
faraonem i cechy środowiska kapłanów - rozwiń
temat
Głównym wątkiem powieści Bolesława Prusa „Faraon” jest walka
Ramzesa z kapłanami o władzę.
Środowisko kapłanów w powieści Prusa podzielone jest na dwie,
znacznie różniące się od siebie grupy. Pierwszą, stanowiły jednostki
wybitne, posiadające niezwykle dużą wiedzę, drugą – ci, którym
zależało przede wszystkim na zdobyciu władzy.
Grupę pierwszą reprezentują Sementu, Menes oraz Pentuer. Sementu
to arcykapłan Boga Seta. Autor opisuje go następująco: „nie golił rudej
brody i kudłatych włosów, jak przystało na czciciela Seta (…) twarz miał
surową, ale oczy pełne mądrości”. Sementu wierzył w wielką moc
nauki. Uważał ją za główne źródło poznania świata. Był zaangażowany
w sprawy Egiptu i pełnił rolę doradcy Ramzesa, który darzył go wielką
sympatią i zaufaniem. Pragnął stać na czele państwa, zostać w
przyszłości faraonem.
Menes, podobnie jak Sementu, wierzył w potęgę nauki. Pragnął zgłębić
wszelkie tajniki bytu ludzkiego. Zdobywanie nowych umiejętności
określał jako: „wydzieranie tajemnic bogom”. Menes uważał, że nie
należy angażować się w życie Egiptu i aktualne sprawy. Życie, ludzie,
wierzenia, to wszystko przemija, a niezmienna nauka przetrwa
wszystko. Dlatego właśnie to jej Menes chciał poświęcić całe swoje
życie.
Pentuer był to „kapłan i pisarz ministra, chudy asceta, który w
największy upał nie nakrywał ogolonej głowy. Pochodził z ludu, lecz
pomimo niskiego urodzenia zajmował ważne stanowisko w państwie
dzięki wyjątkowym zdolnościom”. Był on człowiekiem empatycznym,
wrażliwym na ludzkie nieszczęście. Ze względu na swoją przeszłość
czuł się silnie związany ludźmi biednymi i cierpiącymi. Pentuer był
jednym z doradców faraona i także on aktywnie uczestniczył w życiu
państwa. W swoich działaniach kierował się szczególnie dobrem
poddanych. Szanował Ramzesa jako faraona, chociaż krytykował jego
brak zainteresowania najbiedniejszymi w Egipcie.
Druga grupę kapłanów reprezentują w powieści Herhor oraz Mefres.
Dla nich liczy się jedynie władza. Pragną obalić rządy Ramzesa i
przejąć panowanie nad ludem, a swoją wiedzę wykorzystywali
przeciwko ludności Egiptu. Byli przebiegli i zręcznie manipulowali
ludźmi.
Herhor to mężczyzna: „czterdziestokilkuletni, silnie zbudowany,
zamknięty w sobie. Rzadko odzywał się i równie rzadko spoglądał na
ludzi spod zapuszczonych powiek. Jak każdy Egipcjanin, miał
obnażone ręce i nogi, odkrytą pierś, sandały na stopach, krótką
spódniczkę dokoła bioder, a z przodu fartuszek w pasy niebieskie i
białe. Jako kapłan, golił zarost i włosy i nosił skórę pantery zawieszoną
przez lewe ramię. Nareszcie, jako żołnierz, nakrywał głowę małym
gwardyjskim hełmem, spod którego na kark spadała chusteczka,
również w białe i niebieskie pasy”. Dzięki przychylności ojca królowej
Egiptu pełnił stanowisko głównego doradcy faraona. Był - po nim najważniejszą osobą w państwie. Zależało mu jedynie na wysokiej
pozycji w Egipcie. Był obłudny i cwany. Sprytnie kierował Ramzesem
XII, by doprowadzić go do upadku. Przy tym wszystkim był opanowany i
pewny siebie. Sarego faraona mógł wykorzystywać łatwo, ale
prawdziwym wyzwaniem był dla niego Ramzes XIII, który nie był już tak
podatny jak jego ojciec na „dobre rady” kapłana. Nowy faraon dążył do
zniesienia władzy kapłanów i samodzielnego kierowania państwem,
dlatego stanowił zagrożenie dla Herhora. Arcykapłan dążył do
spełnienia swoich celów za wszelką cenę. Nie miał żadnych skrupułów.
Rządny władzy był zdolny posunąć się do najgorszych czynów,nawet
przyczynić się do śmierci faraona. Herhor uważał się za przywódcę
idealnego, był ambitny i egoistyczny. Po śmierci Ramzesa XIII spełnił
swoje największe pragnienie, został faraonem i zapoczątkował nową
dynastię w Egipcie.
Mefres był towarzyszem Herhora. Mściwy, przesycony zazdrością i
dumą. Pragnął posiadać wszelkie dostępne ludziom umiejętności. W
swoich działaniach był okrutny i brutalny. Pałał nienawiścią do faraona i
pragnął jego śmierci. Umiejętnie kierował działaniami Ramzesa tak, by
doprowadzić go do klęski. Znał wszystkie tajemnice państwa. Był
przebiegły i bezwzględny. Wykorzystał swojego więźnia Lykona, Greka
wyglądającego identycznie jak faraon, by przekonać lud egipski, że ich
władca jest obłąkany i szalony. Jedyne co Mefres szanował w życiu to
kapłaństwo i świątynia.
Ci kapłani swój intelekt i umiejętności wykorzystywali do własnych
interesów, a fakt dysponowania potężnym zapleczem finansowym i
ogromną wiedzą, dawał im duże możliwości. Dobro państwa i słuszność
podejmowanych przez faraona decyzji były dla kapłanów sprawami
drugorzędnymi. Ramzes XII, będąc w złej sytuacji finansowej, musiał
prosić o pożyczkę bogatszych od siebie, czyli kapłanów. Przez to
umocnił ich pozycję w kraju i umożliwił większy dostęp do władzy.
Organizowali tajne zgromadzenia. Spiskowali przeciwko władcy. Za
pomocą swojej wiedzy na temat kondycji państwa oraz znajomości
wszystkich słabości faraona kapłani dążyli do odsunięcia go od władzy.
Nie podobała im się niezależność nowego władcy. Stanowił on
zagrożenie dla ich wysokiej pozycji w państwie. Potrafili posłużyć się
sobowtórem Ramzesa, by przekonać lud do choroby władcy. Byli
pozbawieni skrupułów i wyrzutów sumienia. Religia, nauka, lud egipski,
to wszystko było jedynie narzędziem w rękach kapłanów, by przejąć
rządy w Egipcie. W swoich działach dążyli przede wszystkim do
obalenia rządów faraona. W ostateczności przyczynili się do śmierci
Ramzesa XIII, a władzę nad państwem przejął Herhor.
Podsumowując, od wieków władza w Egipcie należała do faraona,
jednakże kapłani jako najsilniejsza i najważniejsza po władcy grupa w
państwie, dzięki swojej umiejętnością perswazji sprytnie kierowali jego
działaniami tak, by każda podjęta przez władcę decyzja była po ich
myśli. Władza w państwie zatem de facto była ciągle w ich rękach.