KAZIMIERZ TRZęSICKI Uniwersytet Warszewski F ilia w Blałysstoku

Transkrypt

KAZIMIERZ TRZęSICKI Uniwersytet Warszewski F ilia w Blałysstoku
KAZIMIERZ TRZęSICKI
Uniwersytet Warszewski
F i l i a w Blałysstoku
AKSOOMATYCZNE UOgCIE TEORII TEKSTU
W ZNTJ^ZKU Z PROBLEMATYKĄ INFORMACOI NAUKOWED
Próba forsaIn ego opisu pojęć odnoszęcych
s ię do tekstu, walnych z punktu widzenia
I n fo r s a c jl naukowej.
Konstrukcje fo rs a ln e j t e o r i i teketu będęc e j eyeta ses akejoeatycznys. P o ję c ie ope­
r a c j i te a a ty z a c jl zdefiniowane w Języku
ulywanys przez R. Ingardena oraz w Ję2ryku
lingw istów ze szk oły praskiej /F. Danes/.
Propozycja syeteeu akejosatów dla tematyz a c j l . Oeówlenle fu n k cji tytu łu w tek ście.
Propozycja eyeteeu akejosatów dla ty tu ło ­
wania.
W zwlęzku z rozwojes badaó naukowych 1 w zrostes I l o ś c i Info r s a c jl naukowej zsrlękezyło s ię zainteresow anie tek stes Jako
podstawowys. J e ś li n ie Jedynys. środkles przekazu t e j In fo rs a c jl.
W ezelkle rozwalania nad tek stes będż sę t e o r ię tekstu / p e łnę lub fragsentarycznę/• będż euponuję takę t e o r ię . Aby solna by*’21agadnlenla I n fo r s a c jl Naukowej" 1977 nr 1/30/
21
ко гогна±ас trafność głoszonych lub zakładanych przsz poszczą,
gćlnych autorów rozuslsA takatu n a la ły wyókspllkować p ojgcla i
apracyzować twlardzanŁa nalałoca do t a o r l l takstu.
ZAŁ02ENZA HETOOOLOGICZNE
Z Bstodologlcznago punktu stidzanla n a jbardziej calowa Jest
skonstruowania ja k ie jś fo ra a ln e j t e o r i i tekstu , która tak Jak
kałda forwalna te o ria ja k ie jś dziadzin y rozwałań, aa na ca lu :
1. Zdefiniow anie - przy u łyclu poJ#ć lo g i k i fo ra a ln e j 1
ewentualnie ja k ie jś t e o r i i aatea etyczn ej, a ponadto pewnych
teralnów specyficznych dla danej d zied zin y rozwaZaó - prawie
wszystkich Innych pojęć wyatępujęcych w n le fo r a a ln le uprawia­
nej t e o r i i . N a le ły przy tya przyjęć Jak n eja n le jszę ilo ś ć t e r ­
alnów specyficznych 1 o to , aby tera ln y t e były in t u ic y jn ie Ja­
sne. Teoria foraalna winna wleć tę właściwość, ł e daję s ię w
n ie j zdefiniow ać w szystkie p o jęcia aryetępujęca w n le fo r a a ln le
uprawianej te o r x l danej dzied zin y rozwaZaA, r ó łn lę c e s ię
zakresea. To, ł e dadzę e lę zdefiniow ać ty lk o nazwy róZnozakreaowe Jest spowodowane foraalnya charakterea t e o r i i a bezpośrednio
zasadę U sta n ejon a ln oścl.
2. Zbudowanie systeau akejoaatycznego, z którego ekajoaatów BoZna by lo g ic z n ie wywnioskować a o łllw le najw ięcej tw le rdzeó /ze względu na n le fo r a a ln le uprawlanę te o r ię danej d z ie ­
dziny rozwaZert/. Chodzi przy tya o w azystkle te tw ierd zen ia,
które pozostaję w zależnościach foraaln ych , c z y l i arynlkaję l o ­
g ic z n ie z innych.
Zbudowanie t e o r i i fo ra a ln ej będęcej eyeteaee a kejoaatycznya r e a llz u ję c y a obydwe aryZej wskazane c e le dokonuje s ię d e f l n lu jęc poprzez postulaty tera ln y sp ecyficzn e, a w ięc przez wy­
branie z twlerdzeó danej t e o r i i ty lk o tych tw ierdzeń, k tó re:
1/ odznaczaję s ię duZya atopnlea in tu ic y jn e j o c zy w la to ść l,
?/ sę zbudowane w yłęcznle z teralnów l o g i k i , wybranej t e ­
o r i i aateaatycznej 1 wybranych pojęć epecyflcznych. In tu ic y jn ie
Jaanych^.
W Polsce probleay t e o r i i tekstu 1 potrzeba dociekań w ta j
d z ie d zin ie były juZ sygnalizowane przez R. Ingardena. W przy22
p i e l* do pracy *0 a «d zlo fcatagorycznya 1 Jago r o l i «r poznaniu"
plaża on: "W k a l^lca aaj "Oaa llta r a r la c h a Kunstwark" poruazylaa apraaf c a ło ś c i znaczanloitych arylazago rz«du 1 dałaa plarw•zy Bola a zk lc zaróamo BO±llwych odalan zaapołóar zdaniowych.Jak
1 wakazówkl na środ k i, przy poaocy których dochodzi do zbudowa­
nia takich zaapołów. Z g ło a lła a t a l wówczaa poatulat rozszerza­
nia badaA ayntaktycznych a zarazaa logicznych na Jadnoatkl w yl•zago rzgdu" . W ostatn ich latach w llta r a tu r z a światowej poja­
w iło a l f w lała Intarsaujgcych prac poświęconych problaaoa t a o r l l
tśkatu^.
Proponowana aksjoaatykl t e o r i i tekstu , zgodnie z tya co
w ylej powiedziano aaję ujaować najproateza 1 najoczywlstaze
w łasności tekstu .
W pierw szej c z ę ś c i pracy zaalarzaa wskazać na in t u ic je ,
którywl k la ru ję a lę konstruujęc akajoaatykę t e o r i i tekstu , w
k tó re j Jedynya pojęclaa plarwotnya. apecyflcznya d la t e o r i i
tekstu Jest p o ję c ia
o p e r a c j i
t e a a t y z a c j l .
P o ję c ia to zostan ie zdefiniowana w Języku ulywenya przez R .In ­
gardena w Jago rozwalanlach o 1Ыс0с1а. a drugi raz - w Języku,
któryś posługuję a lę lin g w iś c i ze szkoły p rask iej /F, Danes/.
W obu przypadkach zostan ie wykazana in tu icyjn a oczywlatość od­
powiednich tw lerdzaó. Ola drugiego układu aksJOBStów, przedstsfflonago w dru giej c z ę ś c i pracy, będę poszukiwał in terp re ta ­
c j i oaaw lajęc
f u n k c j ę
t y t u ł u
w
t e k ś c i e .
WykaZę równiaZ In tu lcyjn ę oczyw istość twlardzaó przyjBowanych
Jako aksjoaaty t e o r i i tekstu.
W obu przypsdkach. plerwszsgo i drugiego aksJobs tycznego
U jęcia t e o r i i tekstu, ваву do czynienia z In te rp re ta c ję odpottiadnich systesów forBslnych. Oęzyk sysbollczn y systeBu fo r ■alnago. J e Z e ll sy s te s tan stanowi forealn ę te o r ię pewnej d z ie ­
dziny rozweZaó. wysaga zin terpretow an ia, które UBoZllwia przyporzędkowanie tsBu eysteeow l roataZanej dzied zin y przedeiotow ej
Jako Jego aodelu. Dana dzied zin a przedBlotows BoZe być Bodelee
Późnych systeaów foraalnych l systeey ta określa s ię wówczas.
Jako waZna. Systea fo rs a ln y waZny za względu na danę d z ie d z i­
nę przedBlotOBię a preferowany ze względów pragnatycznych okreś­
la s ię Jako systsB akcsptowany, Z przedstawionych tu systeaów
23
wydeje s ię * 2e preferowany powinien być eyeten pierw szy.в wlec
eysten. w ktćryw Jedynyw eywbolea specyficznyw Jeet syebol ope­
r a c ji tew a ty za cji.
3ęzyk. w którye dokonuje a le In t e r p r e t a c ji języka e y e b o llcznego systemu formalnego to często język naturalny lub język
nieform alnie uprawianej t e o r i i danej dzied zin y rozwaia^^.
OPERAUA TEMATYZAC3I
Pewne problemy zalicza n e d z iś do tzw. gramatyki tekstu zo­
s ta ły sformułowane ju i w d z ie le R. Ingardena “Das llt e r a r is c h e
Kunstwerk". N iektóre zawarte tam te z y zostanę tu wykorzystane,
po zinterpretowaniu i uwzględnieniu pewnych konaekwencjl. jako
aksjomaty proponowanej form alnej t e o r i i tekstu.
Wyraienla. z których zbudowany Jest tekst sę zdaniami.
Wyrezenie Innej k a te g o r ii syntaktycznej niZ zdania o t y le sk ła ­
da s ię na tekst o i l e je e t wyraZenlea. z którego zbudowane je s t
pewne zdanie z danego tekstu. W tek ś cie zdania sę uporzędkowane
lin iow o. Porzędek lin iow y je s t wyznaczony przez fiz y c z n e następ­
stwo zdaó /jako napisów/ w tek ście fiz y c z n ie pojętym. Ola teks­
tu charakterystyczne j e s t . ±e "następstwo zdań samo w pewnym
stopniu wymaga aby zdania traktować n ie jako martwe, jeden obok
drugiego leZęce kamyki, le c z jako człony w iększej całości.O d poczętku Jesteśmy nastawieni na to . by n ie tylk o rozumieć poszcze­
gólne zdania, le c z by traktować j e jako "etapy* 1 aby. zs w zglę­
du na następowanie is tn le jęcy c h pomiędzy nimi zwlęzków. ujęć
tworzonę przez te zdania ca ło śc. Gdy zw ięzk i te sę niewidoczne,
próbujemy Je odnaleźć i jesteśmy z d z iw ie n i, gdy - np. w przypad­
ku bezsensownej mowy - n ie odnajdujemy ich *^ . A w przypadku z b io ­
ru zdań. który n ie je s t tekstem, "n ie ty lk o , kaide zdanie zaw ie­
ra jadnę "m yśl", le c z w kaZdym zdaniu "myśl" ta j e s t osta te czn ie
zamknięta i rozpoczyna coś całk ow icie nowego, co n ie wlęZe e lę
ani z tym co juZ powiedziano ani n ie wskazuje na to co następl*^.
Zdaniem R. Ingardena w tek ś cie pełny sens zdań /a 1 n ie k ie ­
dy ich strona brzmieniowo-językowa/ n ie je s t wyznaczony w yłęcznie przez znaczenie tworzęcych je wyrazeó. a le często je s t mo24
dyfikowany 1 kaztałtownny przez znaczenie poprzedzaJęcych, a
ta k ie czeeee naetępujęcych zda^.
Na podetanle powyiezego soina uznać, że fizy czn e naetępsetwo zdań n ie Jeet tę atru kturę, które łę c z n le ze zbiorem zdań
wepółtworzy te k e t. N ie aożna jednak traktować teketu Jedymle
Jako zbioru zdań, gdyż aiędzy tymi zdaniami zachodzę pewne
"zw ięzk i zdaniowa” . Porzędek lin iow y n ie Jeat porzędklea is t o ­
tnym /można by pow iedzieć, że ma on charakter akcydentalny, a
Jest spowodowany czynnikami natury technicznej - napisy Jako
znaki fiz y c z n e zajmuję m iejsce w p rz e s trz e n i, a zapoznawać s ię
możemy z nim i, ze względu na naturę władz poznawczych, “ po ko­
l e i ”/ : powstaje zetem pytanie o strukturę tekstu, c z y l i o i s t o ­
tne dla tekstu "u łożen ie” zdań.
R. Ingarden uważa, że "c a ło ó c i znaczeniowe" tworzone
ze
zdań sę całościam i różnych stop n i. Na t e j podstawie i na pod­
staw ie ca ło k ształtu rozważań R. Ingardena można p rz y ję ć , że ca­
ło ś c i znaczeniowe nigdy s ię n ie k rzyżu ję. A w ięc, pewna całość
znaczeniowa zawiera s ię w d ru g iej,b ęd ż dane dwie c a ło ś c i zna­
czeniowe sę ro złęc zn e. N etoaiast fragment jednaj c a ło ś c i zna­
czeniowej łę c z n ie z fragmentem innej c a ło ś c i znaczeniowej n ie
nogę tworzyć ja k ie jś c a ło ś c i znaczeniowej ” współtworzęceJ”
te k s t. Można by to Jeszcze powiedzieć in a c z e j, a mianowicie:
zb io ry zdań /Jako napisów/ tworzęcych pewne c a ło ś c i znaczenio­
we n ie krzyżu ję s ię w sen sie teoriomnogośclowyn.
R. Ingarden'na przykładach pokazuje, ż e pewne zdania " t r a ­
cę” będż zm ieniaję sens, gdy znajdę s ię poza im właściwym kon­
tekstem. Można zatem pr 2:y ję ć, ż e pewne fragmenty tekstu n ie od­
d aję "m y ś li” . Jaka Jest przekazywana przez najm niejszę całość
znaczeniowę zawieraJęcę ten fragment tekstu . Praktycznie apotykamy s ię często z problemem umiejętnego i właściwego cytowa­
n ia . Wiadomo bowiem. Jak bardzo można zmienić sens cytowanych
zdań, będż "wyrywaJęc” Je z kontśkatu, będż um ieszczajęc j e w
innym kontekście. Podobnie w przypadku tłumaczenia /z Jednego
Języka na inny/ - aby poprawnie przetłumaczyć pewne zdanie
/zdania/ konieczna Jest czasami znajomość kontekstu, w którym
zdanie to /zdania te/ p ojaw iło s ię . W szczeg ó ln o śc i, w przy­
padku tekstu lit e r a c k ie g o , ze względu na w ielorakość odcieni
25
znaczeniowych« po to . by вбс poprawnie przetłueaczyć pewien
fragnent teketu potrzebne Jeet znajoaość całego tekstu . Powodea
takiego stanu rze czy , nie byłoby tylk o "skrócenie'* tekstu^. Na
przykład następujęcy tekst Jest tekstea nleskróconyn: "Moja aaszyna do plsenle aa c z te r d z ie ś c i tr z y klaw isze* Klawisze a o je j
aeezyny do pisania poruszaję s lg lekko! Zdanlea R. Ingardena
drugie zdanie w zięte bez kontekstu ża len ia sens# bowiea w kon­
tek ś cie , ch oclał z Jego zaw artości czysto Intencjonalnya korela te a je s t rólny stan rzeczy, n iż zdania pierwszego, to Jednak
oba "odnoszę s ię " do jednej 1 t e j saaej aaszyny do pisan ia.
Kontekst nodyfikuje więc funkcję podalotu drugiego zdania.
Warto zauważyć, że gdyby powyżej podany tekst "s k r ó c ić ",
byłby to wówczas następujęcy tek st: "Moja aaszyna do pisania
aa c z te r d z ie ś c i tr z y klaw isze. Klawisze JeJ poruszaję s ię le k ­
ko". W tya przypadku drugie zdanie w zię te bez pierwszego Jest
zupełnie pozbawione sensu /seaentycznego/.
Chociaż zdania n ie p rzesta ję być saaodzlelnyal całościam i
znaczeniowymi, to Jednak nie każdy kontekst /w szczególnym przy­
padku może to być pusty zb ió r zdaó/ "zachowuje" znaczenie da­
nego zdanie. Jakie a ia ło ono w najm niejszej ca ło ś c i znaczeniowej
zaw iera jęcej to zdanie. Fragmenty tekstu , k tóre "zachowuję" ta­
k ie znaczenie wszystkich zdaó, ja k ie miały one w najmniejszych
całościach znaczeniowych zawierajęcych te fragmenty zostanę
nazwane
s t e m a t y z o w a n y m l . zaś t e , które nie
"zachowuję" tych znaczeń - n i e s t e m s t y z o w a n y m l .
SteMtyzowany zb ió r zdań ma sens zgodny z sensem najm niejszej
ca ło ś c i znaczeniowej zaw iera jęcej ten z b ió r zdań. 3eat oczyw is­
t e , że stematyzowany zb ió r zdań może być ze względu na zawartość
treśclowę "uboższy" od najm niejszej c a ło ś c i znaczeniowej zaw ieO
r e ję c e j ten z b ió r zdań . Przez o p e r a c j ę
t e m a t y z a c J i należy rozumieć dołęczan ie do danego zbioru zdań tych
1 tylk o tych zdań z najm niejszej c a ło ś c i znaczeniowej z a w iera ję­
cej ten z b ió r , które zapewnię, że sens tak uzupełnionego fr a g ­
mentu będzie zgodny z sensem najm niejszej c a ło ś c i znaczeniowej
zaw iera jęcej ten z b ió r .
Teka operacja tem atyzacjl Jest wykonalne d la dowolnego n le puetego fragmentu tekstu: w ostatecznym przypadku, może to być
26
doLvczenla wezystklch pozostałych zda^ uzupełniających dany
zb ió r zdaó do n a ja n la js zo j c a ło ó c l znaczeniowej, która go za­
w iera.
O e ś ll poBln^ć tak ety. w których zachodzi redundancja, e
w lfc z a ło ły ć , tm w tek ś cie brak powtórzeA tych eaaych a y ś ll,
c z y l i ł a n ie Bówl е!ф w ie lo k ro tn ie tego saaego w rółnych "sza­
tach” słownych /a ta k ie z a ło ła n le dla celów fo ra a ln ej t e o r i i
tekstu aołna uczynić/, to op eracje te a a ty z a c jl Jeat wykonalna
w sposób Jednoznaczny.
Na podstawie powyłszych uwag o o p e ra c ji t e iu t y z a c jl aoZna
przyjgć Jako In tu ic y jn ie oczyw iste tw ierd zen ie. Ze:
1. T - T ,
g d zie T oznacza z b ió r zdaó tworzących te k s t, a
9
a a ty z a c jl .
г. A
operację te -
A . g d z ie A oznacza nlepuety podzbiór T .
Deko t r z e c i akajosat p rzyjau ję następujęce tw ierd zen ie:
Z b ió r, który tea atyzu js Jakiś frsgaen t tekstu, teaatyzu je rów­
n ie ż kaZdę nlepuetę część tego fragmentu, a w ięc:
3. (
b
#
b)
—|
a c b
— [a
u
CB\B) -
a u
(
b
\
b )]|
.
c z y l i Ze dowolny nlepuety zb ió r A . który Jest zawarty w n le steaatyzoiianyB zb io rz e В Jest teaatyzowany przez ten san z b ió r
zdaó, który tea atyzu je z b ió r B. a w ięc przez (B \ B ) .
Ttolerdzsnla tak iego n ie 2inajdujesy e x p llc lt e u R. In g a r­
dena. BoZna znaleZć jednak arguaenty przeaawlajęce za je g o prewd zlw ościę. Przykładea c a ło ś c i znaczeniowej podawanej przez R .In­
gardena Jest doaród. W dowodzie aoZna wyróżnić tw ierdzenie, c z y l i
zdanie dowodzone oraz p rzesła n k i /zdania uznane, na których podstasrle uznaje s ię tw ierd zen ie/, Oak łatwo zauwaZyć, w tyo przy­
padku tw ierd zen ie je s t zdanies, które tea atyzu je zarówno zb ió r
w szystkich przesłanek,Jak i dowolny podzbiór zbioru przesłanek 10
3est oczy w iste. Ze p o a in lę c ie którejk olw iek z przesłanek
n ie
narusza - n ie burzy c a ło ś c i znaczeniow ej. Jakę Jeet dowód: po27
n in lę c le zaś twierdzenia dowodzonego czyni zb ió r przesłanek
zbiorem zdaó, z których kal:ds zawiera Jednę ’‘ myśl" n ie łę częc ę
e lę z tym. co powiedziano, ani z tym. co będzie powiedziane.
Również oczyw iste wydaje s ię nestępujęce tw ierd zen ie:
4 . Ca c в A В +
U -[C: (Ć \ C )»(B \ B ) })
,
c z y li że każdy stematyzowany z b ió r , otrzymany przez nykcnanle
o p era c ji tem atyzacjl na dowolnym nlepustym podzbiorze pewnego
nlestematyzowanego zbioru В. Jest zawarty w sumie wszystkich
zbiorów zdeó. k tóre eę tematyzowane przez zb ió r zdaó. który
tematyzuje zb ió r В. a więc w sumie zdaó tematyzowanych przez
( i \ b ).
Wykażę prawdziwość tego twierdzenia rozw ażajęc.tak Jak po­
wyżej dowód.tyle że bardziej ‘'z ło żo n y ". Niech (B \ b ) będzie
twierdzeniem, a zb ió r A dowodem. Przez P oznaczmy tw ierd zen ie,
którego dowodem Jest A: niech P będzie Jednym ze zdaó. na k tótych podstawie uznaje s ię (B \ b ). Ze względu na Cb \ B ) . P
Jest przesłankę, a ze względu na A. P - Jest twierdzeniem. Twler*
dzenie 4 daje wyraz przekonaniu, że do zdaó. których sens Jest
"modyfikowany* przez CВ \ в ) należę wszystkie p rzesłan ki, ne
których podstawie uznaje s ię Cb \ b ) nawet wtedy, gdy prze­
słanki te sę dowodzone 1 sę twierdzeniam i, e więc gdy "wyzna­
cza Ję" pewne c a ło ś c i znaczeniowe. Gest rzeczę oczyw istę. że ca­
łość znaczeniowa "wyznaczone" przez P Jest ca ło śclę znaczeniowę
zawartę /teorlomnogościowo/ w c a ło ś c i znaczeniowej "wyznaczo­
n ej" przez (B \ B ).
Ogólnie mówlęc. w twierdzeniu 4 stw ierdza s i ę . że c a ło ś c i
znaczeniowe wyższego rzędu modyfikuję sens wszystkich c a ło ś c i
znaczeniowych w nich zawartych, a więc że os ta te c 2uie ukonsty­
tuowanie sensu wszystkich c a ło ś c i znaczeniowych, wszystkich
zdaó tworzęcych tekst następuje w tek ś cie Jako c a ło ś c i.. Cho­
cia ż bowiem " . . . pierwotne, podstawowe sę poszczególne zdania,
a tym co s ię na nich nabudowuje. co s ię konstytuuJe-całość,np.
"opowiadanie", "dowód" I t p , Można sp ojrzeć także In a c z e j, wła­
śn ie na odwrót, ż e całość Jest tym co pierwotne, o k re ś la ję c e .
konstytuujęce a pojedyócze zdania sę tym co przez sens c a ło ś c i
Jest określane, konstytuowane"^^.
28
Эако akejoiaet 5 przyjeu ja s ię naetępujęce tw ierdzenie:
5. U {
a
;C A \A) = b } ł ^ - * [^ U { A ; ( A \ A )-
b}
\
u{ a : ( A
\ A )-
b}
) -
bJ ,
c z y l i i e gdy euna zbiorów zdaA tematyzowanych przez pewien
zb ió r zdań В n ie je a t zbiorem pustyń, to je s t zbiorem zdaó
niestenatyzowenyn, który je s t teoatyzoneny przez ten z b ió r ,
a wigc przez z b ió r B,
Łatwo sprawdzić prawdziwość tego tw ierdzenia w przypadku
dowodu, tak jak to uczyniono w znięzku z aksjomatami 3 1 4 ,
Oczywistość tego twierdzenia wydaje s ię dezdyskusyjna.
N ajb ard ziej dyskusyjny wydaje s ię aksjomat 6.
6. (A =.
a
) —V
[a
c
| b : (B \ 8 ) .
U {a })]
.
c z y l i ±e dowolny etematyzonany z b ió r zdać zawiera co najmniej
Jeden ta k i Jednoelementowy podzbiór, i e zawiera s ię on w sumie
sumy zbiorów zdać tematyzowanych przez ten podzbiór i tego
Jednoeleraentowego zb ioru . W konsekwencji tego twierdzenia,Jak
łatwo zauwaiyć, gdy zb ió r A Jest zbiorem wszystkich zdań two­
rzących pewnę całość znaczeniowy, to powinien is tn ie ć w tym
z b io rz e ta k i podzbiór Jednoelementowy {e }#
z b ió r ^ A \ | a }^
Jest zbiorem nlestemstyzowanym. Gdy całość znaczeniowa Jest do­
wodem /tak rozumianym Jak powyiej/, tw ierdzenie to Jest prawdzl^we. n przypadku tekstów Innych rodzajów n a leia ło b y , aby tw ie r­
dzen ie pozostało prawdziwe zało±yć, ż e n ie sy one redundantne
1 że 8Q maksymalnie "ekrócone". Dla celów teoretycznych możemy
to uczynić.
Aksjomat 7 Jest formalnym zapiaem podanego wyżej tw ierdze­
n ia , że c a ło ś c i znaczeniowe n ie krzyżu ję s ię .
7.
- | | ju | A t A \ A - { a } | u { a } J
X
|^u |
a
:A \ A » { ь } | U { b } j |
Pom ljajęc nawet problem czy suma sumy zdań tematyzowanych
przez pewien zb ió r Jednoelementowy i ten zb ió r Jednoelementowy
Jest zbiorem zdań identycznym z e zbiorem zdań tworzęcych pewny
całość znaczeniowy, to Jeet oczyw iste, że skoro c a ło ś c i zna­
czeniowe n ie krzyżuję s i ę , to tw ierd zen ie 7 Jest prawdziwe.
29
Dla podanych aksloaatów 1 - 7 Bo2na zn a leić interpreta*'
c ję i wskazać ich in tu icyjn y oczywiatoćc op lara jyc a ly na in naj t a o r li takatu n l± R. Ingardana. Na przykład w oparciu o
* 12
rozualenia takatu zaproponowana przaz F. Oanaaa .
F. Danes plaza» ża "Kałdy takat /lub koaunlkat» Jak a6wl
НепаепЫаа/ okłada s ię zo zdań jako za awoich składników. N ie
przeczy teau la tn le n le tekstów jednozdaniowych lub nlezdaniowych /składajęcych a ię z jednej niezdanlowaj wypowiedzi/; i s t ­
n ien ie tekstów jednozdaniowych je s t proatya arynikiea tego» 2e
zdanie, w odrólnlaniu od n ilazyc^ jedfw>etek aysteau językowe­
go, je s t jadynya types językf>wej jed n o s tk i, które s o le funkcjo­
nować Jako a ln laa ln y koaunlkst'^^.
Wypowiedź, zdanlea F. Oanaaa, je s t zorganizom na według
zasady koaunlkatywnej dw udzlelnoócl: z regu ły wypowiadaay a ię
tak, l e aówlay coó o czyaś. To, o czya sówlay, nazywa a lę t e aatea wypowiedzi /topie/ a to , co o owya taaacle aówlay» to
reaat wypowiedzi /coeaant/ •
O i l e zdanlea F. Oaneśa *z punktu widzenia koauniketywnego reaat je s t d o n io ś le js zy od teaatu> to z punktu widzenia
15
struktury tekstu teaat ukazuje awoję doniosłość* .
W tek ście aoźna w yd zielić odcinki tekstowe /akapity, gru­
py akapitów» ro z d z ia ły it p » / . Odcinki tekstowe sę wypowiedzia­
n i 1 Jako ta k ie a s ję swój teaat /h lp erteaa t/ . A zatea struktu­
ra teaatyczne tekstu aa charakter h ierarch iczn y wyznaczony
przez podział tekstu na ak a p ity, r o z d z ia ły It p .
Wśród aoźllwych typów tematycznych nawlęzaó wyróżnia F.Daneb nawięzanle do c a łe j poprzedzajęcej wypowiedzi, który nazywa
nawięzanę kontektowę te a e ty z e c ję arypowiedzi^^.
Uważa on, za Matheslusea, że orzekanie o rze czy w is to ś ci
odbywa s ię za poaocę zdania, a d z ię k i tekstow i /który Jest zbu­
dowany ze zdaó/ orzeka s ię o b a rdziej pojeanya 1 złożonya wy­
cinku rze czy w is to ś ci. Zaś od autora 1 od a ożliw o ś cl danego j ę ­
zyka z a le ży wybór przedstawienia prostego, jednozdaniowego a le
bardziej skondensowanego, lub też złożonego z kilku n ie z a le ż ­
nych c a ło ś c i zdaniowych.
Zdanlea F. Oenese * . . . temates bywa z reguły ten znacze­
niowy składnik, który przedstawia Inform ację Już *danę*, *zna30
«9 *
. bezpośrednio wyralonę w poprzedzaj^cye tek ś cie lub aolllw Q na podatewrie poprzedzajęcego tekstu do doayślenla a lę ,k tó ­
ryś ze składników poprzedzajęcego tekstu яю±е semantycznie /w
sen sie Intensjonalnya/ Implikować ów domyślny składnik lub po­
przedzający tekst no±e lapllkować ów składnik na podstawie s to ­
sunków przedmiotowych"^^»
PO Bljajęc "domyślność" tematu jako problem walny dla prag­
matycznej t e o r i i tekstu, a zakładając "obecność" tematu, co wol­
no uczynić formułując foraialne zaaady budowy tekstu, solna na
podstawie powylszego uznać, l e "Inform acja danę na poczętku tek­
stu" 1 kaldego odcinka tekstowego, który mole funkcjonować jako
samodzielny te k s t, je s t zdanie. Zdanie to . temat tekstu /wzglę­
dnie odcinka tekstowego/ byłoby zdaniem w sposób skondensowany
orzekajęcya o rze c zy w is to ś c i, którę tekst przedstawia w sposób
1.6
p e łn ie js z y .
Gdyby tera z przez operację tem atyzacjl rozumieć d ołęczan le do wskazanego fragmentu tekstu zdania, które je s t tematem
najm niejszego odcinka tekstowego zaw lerejęcego ten fragm ent.to
s te n ie s ię oczyw iste, l e aksjomaty 1 - 7 ujmuję w szystkie
1
tylk o te własności formalne, które aa. w Interesujęcym tu as­
,19
pekcie /struktury tekstu/, tak rozumiana operacja tematyzacjl^
O
i l e w przypadku In t e r p r e t a c ji systemu formalnego, które­
go aksjomatami sę zdania 1 - 7. w języku R. Ingardena, n ie spo­
sób powiedzieć czy otrzymane /z in t e r p r e ta c ji aksjomatów/ tw ie r­
dzenia ujmuję w szystkie własności formalne o p e ra c ji uzupełniania
danego zbioru zdań tak, by sens uzupełnionego zbioru zdań był
zgodny z sensem najm niejszej c a ło ś c i znaczeniowej za w lera jęce j
zb ió r uzupełniany, to w przypadku In t e r p r e t a c ji tego systemu w
języku , którym posługuje s ię F. Danes otrzymane twierdzenia
ujmuję te 1 tylk o te w łasności ja k ie posiada operacja d ołęczan la . do danego zbioru zdań, zdania, które je s t tematem najmniej­
szego odcinka tekstowego zaw ierajęcego zb ió r uzupełniany.
FUNKCJA TYTUŁU W TEKSCIE
Tekst mo±na scharakteryzować form alnie a n a lizu jęc funkcję
tytułu w tek ś cie . A naliza te dostarczy podstaw do uznania za
31
in tu ic y jn ie oczyw iste pewnych twlerdzeA o te k ś c ie , k tóre p rz y j­
mij ny za eksjonaty. Tworzyć będ^ one drugę akejoaatyczny cha­
rakterystykę formalnę tekstu.
Z pojęciem tekstu zwlęzane je s t p o ję c ie tytułu tekstu . Ty­
tu ły sę n a jc z ę ś c ie j pewnymi wyrażeniami nazwowymi. czasami py­
taniami a niekiedy, szczególn ie w dawnym piśm iennictw iei zdania^
ml w eensle logicznym .
Ze względów czysto formalnych dobrze byłoby p rz y ję ć , że
wszystkie ty tu ły sę wyrażeniami t e j samej k a te g o r ii składnio­
w ej, 8 ponadto, że sę zdaniami. Powstaje zatem pytanie o to ,
czy można zawsze zastępie t y t u ł, który n ie je s t zdaniem, tytu ­
łem, który Jest zdaniem, przy czym chodzi o ta k ie z e s tę p ie n ie ,
które byłoby jednojednoznaczne. T ytu ły, k tóre sę zdaniami
w
sensie logicznym, proponuję nazywać- tematami20 . Postawione wy­
ż e j pytanie nożna zatem przeformułować następujęco: czy ty tu ło ­
w i, który n ie je s t zdaniem w sensie logicznym , nożna jednojednoznacznle przyporzędkować, w danym te k ś c ie , temat?
Można p rzy jęć, że tekst je s t o jakimś przedmiocie /nieko­
n ieczn ie realnym/, ujętym w pewnym aspekcie. Sformułowanie to
wymaga e k s p llk a c ji aż w trzech momentach, a mianowicie należa­
łoby sprecyzować co k ry je s ię pod zwrotem, ż e tekst " je s t o” ,
oraz co należy rozumieć przez "przedmiot** i przez "asp ek t". Ta­
ka eksplikacja n ie je s t zadaniem prostym. Przyjmiemy jednak,
że " . . . tekst musi byc tak zbudowany, by treść wszystkich zdeó,
które s ię naó sk ła d a ję, dawała w r e z u lta c ie opis jednego przed­
miotu, opowieść o jednym przedmiocie lub rozumowanie dowodzęce
jednej tezy. Przedmiot ten może być dowolnie skomplikowany.
Tym przedmiotem może byc iwyględ jednego drobnoustroju lub s to ­
sunku w obrębie nowoczesnego społeczeóstw a; mogę to być d z ie ­
j e motyla lub globu ziem skiego; rozumowanie dowodzęce, i ż suma
kętów w tr ó jk ę c ie równa s ię sto osiem d zieslęt stopni” ^^ . Wśród
.ytułów, które sę nazwami, gdy pomlnęć, znanę przede wszystkim
w b e le try s ty c e , praktykę używania jako tytułów wyrażeń będęcych
pewnymi symbolami /przenośnymi nazwami/ tego o czym je s t tekst
/varto zauważyć, i ż zawrsze przyjmuje s ię . że ty tu ł pozostaje
w
jakimś zwięzku z tym o czyś j e s t tek s t/ , daje s ię wyróżnić za­
sadniczo dwa rodzaje tytułów. T ytu ły pierwszego rodzaju sę to
32
ty tu ły , które nazywaję to . o czya aowa w tek ś cie / fa k to g ra flc z^
na/. Tytu ły drugiego rodzaju to ty tu ły , które oprócz teg o . l e
nazywaję to o czya eowa w te k ś c le jo k re ś la ją ta k ie rodzaj tekstu
/dokuaentograflczna/. Przykładami tytułów pierwszego rodzaju
■ogę być nazwy: "M oty l". "Tw ierdzenie Euklidesa", a przykłada■1 tytułów drugiego rodzaju aogs być nazwy; "Opis a o t y la " « "Do­
wód tw ierdzenie Eu klidesa", i t p .
Moina p rz y jś ć . 2e w dowolnya tek ś cie temu samemu przedmio­
tow i w tya saaya aspekcie poświęca s ię tylk o Jeden rodzaj teks­
tu . Boina więc p r z y ję ć , i e ty tu ły drugiego rodzaju w danym
tek ście aoina JednoJednoznacznie zaetęp lć ty tu ła a l pierwszego
rodzaju.
Tytułom pierwszego rodzaju aoina JednoJednoznacznle przy­
pór zędkowsć pewne pytanie /przy zabiegu tya rodzaj tekatu odgry­
wa wainę ro lę / . In tu ic y jn ie rze c z bloręc chodzi o ta k ie pyta­
n ie . na k tóre dany tekst d a je odpowiedź. Pytaniu temu aoina
Jednoznacznie przypórzędkowsć pewnę odpowiedź właściwę. Chodzi
przy tya o takę odpowiedź, k tórę aoźna by uznać za Jednozdanio­
wa stre s zc ze n ie danego tekstu . To samo aoźna uczynić, gdy temat
22
Jest pytanlea .
Gdyby nawet abstrahować od przeprowadzonych tu rozważać,
to o r e l a c j i przyporzędkowywanla tekstow i tytu łu , którę to r e ­
la c ję nazwijmy r e la c ję tytułow ania, aoźna p rz y ję ć , ź e Jest o na określona dla każdego nlepustego podzbioru zdać twortięcych
te k s t. Dowolneau-podzbiorowi zdań aoźna zawsze przyporzędkować
ty tu ł n ajan leja zego odcinka tekstowego zaw ierajęcego ten z b ió r.
Przyporządkowanie to aoźna srykonać na stępuj ęco. Niech A będzie
zb lo res zdać. któreau zamierza s ię przyporzędkować t y t u ł. Spo­
śród tytułów znajdujęcych s ię w s p ie ls t r e ś c i dołęczonym do da­
nego tekstu wybiera s ię wówczas ta k ie ty tu ły , które sę ty tu ła a l
dla tych c z ę ś c i teketu . k tóre zaw lera ję /teorlomnogośclowo/ da­
ny z b ió r A. Ze względu na r e la c ję zawierania s ię zbiorów zdać.
które sę tytułowane przez srybrane ty tu ły - ty tu ły można uporzędkować l i n i o m . Tytu ł t^ poprzedza ty tu ł t j wtedy 1 tylk o wtedy,
gdy z b ió r zdać tytułowany przez t^ zawiera z b ió r zdań tytułowa­
ny przez t j . O statni ty tu ł / zb ió r tytułów je s t skortczony/ bę­
d z ie ty tu łe a , który przyporzędkowuje s ię danemu zb iorow i A.
33
Gdyby p rz y ję ć , t e zdania tm rz ę c e tekst to zdania stanowięce napisy, to r s la c ja tytułowania Jest funkcję. To sano
■o2na przyjęć wówczas, gdy zdanie równokształtns uzna s ię za
zdanie identyczne / p r z y czya zdania rćwnokształtne, w ktćrych
użyto tryrażeó okazjonalnych, np, zelnków, w celu itakazanl'e
różnych przedwiotów, będzleay uważać za zdania r ó ż n e .*3 e ż e ll
bowlen zdania, będż grupy zdać, powtarzaję s ię w ielo k ro tn ie
fiz y c z n ie /w co n a jan iej dwóch odcinkach tekstu o różnych t e aatacIV, to - Jak nożna sprawdzić - powtórzenie z o s ta ło doko­
nane ze względów dydaktycznych, czy Innych pragwatycznych, a
n ie z e względu na sens znaczenia tekstu . O e ś ll zad powtórzenie
zostało dokonane tylk o w celu " przypoanlenia*, to trudno było­
by wówlć, że z o s ta ł powtórzoneau tekatowl przypórzędkowany In ­
ny teaiat. Ola celów fo ra a ln ej t e o r i i tekstu aożna więc z a ło ­
żyć , że r e la c ja tytułowania Jest funkcję.
Majęc na uwadze prostotę zapisu proponujeay wartość
fu nkcji tytułowania /funkcja tytułowania oznaczona będzie l i ­
terę " f /traktować Jako zb ió r Jednoeleaentowy, którego Jedynya eleaentea Jest ty tu ł.
P o a lja ję c problea tego, ja k la wyrażenlea Jest ty t u ł, no­
żna na każdyn te k ś c ie , który Jesteśny skłonni uznać za poprearn le zbudowany, sprawdzić prawdziwość następujęcych tw lerdzeó:
1. kard t ( a )
>1,
2. A C в — ( t ( A u t
3. A C В ^ t
(
4. t ( u | A : t
CA)
5.
6.
a
j^u|A:tCA) I^U^AstCA)
(B ))
) e U | c :t fC)
-
t Cb ) }
-
t (B )j,
» t ( B ) | ,
t Cb ) ,
t i B ) } \ t ( B ) J + p —t
-
tCB)jx u {A :tfA )
Twierdzenie 1 - 6
malne tytułow ania.
34
-
|A:
-
t ( A ) « t ( B ) j ‘\ t ( B ) | « t ( B )
t(C ) } j
ujnuję w szystkie i tylk o własności f o r ­
Gdyby p rz y ję ć , na co przytoczono szereg argueentów. te
w artośclaai fu n k cji t aę ifyŁęcznie Jednoeleaentowe zb io ry zdać.
to BO±na pokazać* ±a z b ió r kona^w en cjl twlerdzeó charakteryzuJęcych operację te a a ty z a c jl i zb ió r konsekwencji twlerdzert cha­
rak teryzu j ęoych funkcję tytułowania* po dołęczenlu do obu układów tw lerdzeć odpowiednich d e f i n i c j i * pokrywaję s ię •
Tw ierdzenie to stanowić note Jeszcze Jeden argunent na
rze cz tra fn o ś c i zaprezentowanych foraalnych charakterystyk
tekstu* Skoro bowiea* b io ręc pod uwagę róin e rozualenle tekstu*
różne aspekty tekstu* w każdya przypadku struktura* którę s ię
uznaje za is to tn e uporzędkowanie zdać w tek ś cie Jest Jedna i
ta sana* to s t a je s ię w ie lc e prawdopodobne* że struktura teks­
tu zo s ta ła odczytana tra fn ie *
P r z y p i s y
1* Foraalnę t e o r ię tekstu nożna rozuaieć Jako te o r ię wyjaśniaJęcę* Zdaniea niektórych autorów do tego by te o ria nogła
być zaakceptowana* wystarcza gdy “ zdania stw ierd zajęce ich
/faktów i prawidłowości - przypis nój/ zachodzenie sę konsekwencjani logicznym i t e j t e o r i i na gruncie naszej wcześ­
n ie j azej wiedzy* n ie wynikaję natomiast z sanej t e j w iedzy'
por* Stanosz B** Nowaczyk A ., Logiczne podstawy Języka.
Wrocław 1976 s . 15
2 . Por. R. Ingarden: Z t e o r i i Języka 1 filo z o fic z n y c h podstaw
lo g ik i* Warszawa 1972* 247 s.
3* Współczesny etan badać w fo rn a ln e j t e o r i i tekstu j e s t omó­
wiony a . in . w pracy T.A. vanO lJk: Some Aspects o f Text
Granmare. The Hogue - P aris 1972
4 . W sprawie p rzy jęteg o w n in ie js z e j pracy rozuaienla systemu
fornalnsgo i stosowanej tu t e r a ln o lo g ll zob. H.B. Curry*
R* Faysi Coabinatory L o g ic . Amstardan 1968, s . 12-40
5* Por. R* Ingarden; Oee lit e r a r ls c h e Kunstwerk. Tuebingen
1972* wyd. IV niezm ienione, s. 152. /tłumaczenie moje/
35
6, Por, R. Ingarden; op. c l t . e . 152 /tłunaczenle moje/
7, “Skracanie” je s t operację nad teketen n ie najęcę nic wspól­
nego ze streszczanieia. N ajo gó ln iej 1 n ie p recyzyjn ie ttyra2ajęc s ię "skrócen ie” Jest zabiegiem majęcya na celu zmniej­
szenie lic z b y l i t e r potrzebnych do zapisania danego tekstu .
Podstawowa metoda "skracania” tekstu polega na wykorzystywa­
niu zaimków, a le n ie Jeet to Jedyna metoda. Na przykład
tek st: ” Oan p isze w ięcej od Pawła” Jeet tekstem będęcym
"skróceniem" następujęcego tekstu: ”3an p is ze , Paweł p is ze ,
□an pisze w ięcej od Pawła. "W sprawie "skracania” tekstu
zob. E.A. Mingrajewa; Is e lje d o v a n ije struktury svjaznogo
teksta na poverchnostnom 1 glubinnom urovnjach s c e lju Je­
go s z a t lja . "Inform acjonnyje voprosy se m iotlk i, l i n g v i s t l k l i avtomat i e eskogo perevoda" 1971
nr 5, s . 97-110;
N . l. Okkuriseikova: Roi* mestolmens v sokrascenil struktury
svjaznogo tek sta , "Inform acjonnyje voprosy s e m io tlk i, lln g v i s t i k l 1 avtomaticeskogo perevoda", 1971 nr 2 s. 68-77;
□.V. Paduceva: О sokrascenl so cin iteln y ch grup s p o vto rja JuśceJsJa elementami, "Naućno-technlćeekaja in fo rm a clja "
1969 nr 2 8. 27-34
8. O kreślajęc formalne warunki, k tó re winno spełniać s tre s zc ze ­
n ie molna by wskazać t e . które stanowię formalnę charaktery­
stykę r e l a c j i zgodności sensu dwóch tekstów. W sprawie fo r ­
malnej charakterystyki streszczen ia zob. O.A, W ojtasiew icz;
Próba form alnej d e f i n i c j i p o jęcia streszczen ia "Studia se miotyczne” V I I , Wrocław 1977
9. Znak g ra fic z n y o p e ra c ji tem atyzaćjl Jest Identyczny ze zna­
kiem graficznym op era cji domknięcia znanej z t o p o lo g ii. Co
w ięcej oba symbole maję Identycznę kategorię syntaktycznę.
Sę to Jednak róln e op eracje, np, ani suma ani ilo c zy n z b io ­
rów stemetyzowanych n ie muszę być zbiorami sternatyzowanymi,
a tymczasem suma zbiorów domkniętych Jest zbiorem domknię­
tym. Budujęc formalnę te o rię tekstu warto mleć Jednak
na
uwadze wypracowane w t o p o lo g ii wzorce.
10. D eśllby nawet dowodzone tw ierd zen ie zo sta ło zapisane Jako
np. dwa zdania, to Jedynie tra fn e Jest traktowanie obu zdeó
36
Jako ich konlunkcjl, Oowodzęc konlunkcjl dwóch zdeó dowo^
d zla y tyo ааоуш każdego z członów konlunkcjl. Dowód n ie
Jest Jednak dowodea każdego z członów konlunkcjl z osobna,
le c z Jest dowodea całego zdania złoZonego; w kaZdym Innyn
wypadku aeay do czynienia n ie z Jednya dowodea, le c z co
n a jan lej z dwoaa.
11. P o r. R. Ingarden: Das llt e r a r le c h e Kunetwerk, Tuebingen
1972. wyd. XV n leza len lon e, e . 153. /tłumaczenie moje/
12. Maa na uwadze propozycję przedetawlonę w pracy F. Danes:
Semantyczna 1 tematyczna struktura zdania 1 tekstu. W:
Tekst 1 Język. Wrocław 1974, s. 23-40
13. por. F. Danes, op. c l t . . . . s . 30
14. 3est to stanowisko charakterystyczne dla wszystkich lin g ­
wistów nawięzujęcych do prac Matheslusa.
15. por. F. Danes, op. c l t . . s . 32
16. 3ak w yżej. s. 32
17. Oak wyZeJ• s . 35
18. W sprawie fu n k cji teaatu w zwlęzku z problemem wyszukiwa­
nia słów kluczowych zob. W. MarCiszewski: M iejsce słów
kluczowych w strukturze tekstu , "Zagadnienia In form acji
Naukowej" 1976 nr 1/28/ s . 47-71
19. Ze wrzględu na to . Ze struktura teaatyczna Jest strukturę
h lerarchiczn ę n a ja n lejszy odcinek tekstu, który zawiera
dany zb iór zdaó Jest określony Jednoznacznie. Temat przed­
stawia in fo ra a cję JuZ "zn e n ę", a ponieważ tylk o zdanie moZe być nośnikiem in fo rm a c ji, zatem tematem moZe być tylk o
zdanie lub równoważnik zdania.
20. 3 est to uZycle zgodne z Jednya ze znaczeń terminu: temat.
P o r, 3. P e lc : O pojęciu tematu, Wrocław 1961
21. Por, M.R. Msyenowa: Spójność tekstu a postawa odbiorcy,
W: 0 spójności tekstu , Wrocław 1971 s. 190
22. Por. W. Marclezewskl: Sposoby streszczan ia i odmiany
streszczeń . "Studia Sem iotyczne". 1970 s . 151-167
37
23. Donód tak i zoata ł przeprowadzony w nleopubllkonanya fr a g aencle pracy autora.
AXIOMATIC FOftMLiLATlON OF THE TEXT THEORY
ANO PROBLEMS OF INFORMATION SCIENCE
In conoequenca o f the increase o f ln fo r «a tlo n science an
in te re s t in probleae o f te x t In co n tin u ally growing. Froa asth odological point o f view the explanation afiat is a text i t
is to be desired to have a fo ra a l te x t theory. The e ia o f such
theory is I
i/ to g ive the d e fin itio n s o f a l l varied notions oocuring
in unforaal tex t th eories - by aeane o f lo g ic a l and aath en atic a l notions end eoas s p e c ific onee«
to construct ouch an e x io a a tic oyatea that we can in «
ference fro a i t s axioaa so aany theoreoe aa p ossib le.
The author constructs such theory taking aoae i n t u it iv e ly
s e lf-e v id e n t stateaents about tex t as a x io es . These axioae can
a lso serve as i a p l i c i t d e fin itio n s o f soae s p e c ific notions.
So i f we s ta rt to construct such theory we w i l l have to r e fe r
to unforaal considerations on te x t.
In the f i r s t pert o f the a r t i c l e the author pointed at
in tu itio n s which he follow ed constructing the axioa atica of
the text theory, where notion o f the th a a etizetio n operation
nakee the only p riea ry notion, s p e c ifio fo r te x t theory. This
notion was defined in terse o f language ueed by R. Ingarden
in his considerations on text end next in taras o f language
used by the lin g u is ts o f the Prague School /F. Danes/. There
wee proved an in t u it iv e evidence o f the seven adequate theoreas.
The author searches fo r in terp re ta tio n fo r the second aystea o f axioBs that he presents in the second part o f the a r t ! -
38
c le . He e le o proved the In t u it iv e evidence o f the a lx theoreae
In which the only e p e c lflc notion aakee the t i t l e waking opera­
tio n .
Thle way there were obtained the two ayateea o f axioaa
auch that each o f thee way be a ta rt point to the conetructlon
o f the formal text theory.
АКСИОМАтаЧЕСКАЯ ТРАКТОВКА ТЕОРИИ ТЕКСТА
И ПРОБЛЕМЫ НАУЧНОЙ ИНФОРМАЦИИ
F е г ю
u
е
В связи с згвеличением к оли чества научной инфориадии в оз­
р а с т а е т также и н терес к т е к с т у . С ы етолологи ческой точки зр е ­
ния д л я объяснения т о г о , чем я в л я ется т е к с т , необходиио рас п о л а г а т ь фориальной теорией т е к с т а .
Задачей такой теории я в л я е т с я :
1 . сфориулирование - и сп о л ьзуя для этой цели понятия л о ­
ги к и , ыатеиатики и некоторые специфические териины - други х
видов понятий, появляющихся в вефохшальной теории т е к с т а ;
2 . построени е аксиоматической системы , и з аксиом которой
возможно было бы вывести как можно больше т е з и с о в .
А втор с о зд а л такую теорию путем принятия в качестве
ак­
сиом интуитивно очевидных т е з и с о в . Эти аксиомы являются однов­
ременно и дефиницией б лагод ар я п остулатам некоторых специфи ческ и х терминов. И так, созд а в ая такую теорию, как вышеописан­
н а я , ав то р обратился к некоторым неформальным рассуждениям о
тексте.
В первой части своей работы указы вает он на интуицию, к о­
торой руковод ствовался при создании аксиоматической теории т ек с­
т а , в которой единственным первоначальным понятием, специфичес­
ким д л я теории т е к с т а , я в ля ется понятие операции тем атизапии.
Это понятие было сформулировано на язы ке, который уп о тр еб л я ет
Р . йнгарден в своих рассуждениях о т е к с т е , а вторично на язы -
39
ке употребляемом прахской школой (Ф . Данеш ). Автором доказана~
интуитивная очевидность семи соответствующих т е з и с о в .
Для аксиом х е , представленных во второй части работы, ав­
тор ищет интерпретации, обсухдая функцию заглави я в т е к с т е . И
в этом сл у ч а е он такхе док азал интуитивную очевидность
шести
т е зи с о в , в которых единственным специфическим понятием я в ля ет­
ся операция озаглавли ван и я.
Таким образом , созданы две системы аксиом, из которых кахдая мохет сл у х и т ь исходным пунктом
теории т е к с т а .
40
для построения
формальной