Teatr Nowy próbuje trafić do nastolatków http://www.e
Transkrypt
Teatr Nowy próbuje trafić do nastolatków http://www.e
1z1 http://www.e-teatr.pl/pl/artykuly/125144,druk.html Teatr Nowy próbuje trafić do nastolatków "Piaskownica" w reż. Adama Biernackiego w Teatrze Nowym w Łodzi. Pisze Renata Sas w Expressie Ilustrowanym. «Do najtrudniejszej, nastoletniej widowni drogi szuka Teatr Nowy. Realizując projekt Scena 14+ w Małej Sali z powodzeniem wystawił "Piaskownicę". Sztuka młodego dramaturga Michała Walczaka jest propozycją do familijnego oglądania, zgrabnie przeprowadzonym dowodem na to, że w uczuciowych kontaktach nie przestajemy być jak dzieci, sypiemy sobie piaskiem w oczy i przysypujemy to, co mogło być cenne. Rozgrywka toczy się między dwójką małolatów, na podwórku z tabliczką w kąciku, że obiekt monitorowany. Reżyser Adam Biernacki efektownie to wykorzystał. Przenosząc na ekran wszystko, co się dzieje na scenie, dodał przebiegowi zdarzeń refleksyjnej perspektywy. Miłka w różowej sukience, przymierzająca się do modnych butów na obcasach, wchodzi w drogę Protazkowi. Był królem podwórka, toczył swoje rozgrywki o globalnym wymiarze, za niezawodnego kompana mając nadmuchiwanego Batmana i czuł się jak superbohater. Teraz ona i on dzielą przestrzeń. Każdy robi swoje, ale zdają się coraz bardziej sobie niezbędni. Przyciągają się i odpychają. Powaga i infantylizm mieszają się. I choć to zabawa na podwórku z trzepakiem zawieszonym dywanam oraz kawałkiem samochodowej karoserii w tle, to jednak nie tylko dziecinada i niedojrzałe reakcje. - Miłka, czemu ty mnie nie podziwiasz - niczym stary mąż mówi Protazek. Auto, dywany, dobre ciuchy, udawanie... Przegapione szanse. Samo życie. Prowokacyjna konkluzja dla małych i dużych - bez użycia narkotyków, piwa i bluzgów. Uznanie dla dwójki młodych wykonawców. Świetnie do roli Miłki wybrana została Anna Walkowiak-Sikorska (gra gościnnie). Aktorka o wyglądzie nastolatki ze znakomitym wyczuciem łączy dziecięcą przekorę z kobiecą dojrzałością i przewrotnością - absorbuje i przekonuje. Artur Gotz jest Protazkiem potwierdzającym tezę, że mężczyzna to taki większy chłopiec, nieustająco oczekujący akceptacji i zrozumienia. Jak być razem? Jak nie przegapić tego, co mogło być ważne? Jak nie dać się zagrzebać w swojej piaskownicy? Spektakl, trwający godzinę, spełnia swój cel - rodzi wiele pytań i prowokuje do pogadania o tym wśród czternasto- i czterdziestolatków.» "Teatr Nowy próbuje trafić do nastolatków" Renata Sas Express Ilustrowany online 10-10-2011 e-teatr.pl - wortal teatru polskiego © Instytut Teatralny im. Zbigniewa Raszewskiego 2012-03-28 15:47