1 Czy Web 2.0 zagraża e-learning ? doc. dr Zbigniew

Transkrypt

1 Czy Web 2.0 zagraża e-learning ? doc. dr Zbigniew
Czy Web 2.0 zagraża e-learning ?
doc. dr Zbigniew E. Zieliński
Wyższa Szkoła Handlowa im. Bolesława Markowskiego w Kielcach
[email protected]
Powstanie w Internecie nowego trendu i technologii nazwanej przez Tima O’Relly – Web
2.0 – czyli serwisów społecznościowych, wywołało rewolucję w sposobie publikowania,
komentowania, czy rozprzestrzeniania treści (danych). Powstają nowe (oparte na wolnym
oprogramowaniu) technologie kooperacji dla użytkowników, którzy samoorganizują się w
sieci (grid), platformy zasobów (YouTube), grupy sieciotwórcze z relacjami społecznymi
(Nasza klasa), niejednokrotnie kreujące wiedzę (Wikipedia), blogosferę (pamiętniki czy
dziennikarstwo społeczne). E-learning stara się zaadoptować rozwiązania Web 2.0, co może
w skrajnych przypadkach spowodować rozproszenie treści edukacyjnych, stwarzać problem z
jakością i weryfikacją wiedzy czy doprowadzić do zatarcia relacji między nauczycielem a
uczniem.
W artykule zaprezentowano zagrożenia jakie niesie za sobą otwarcie procesu tworzenia
treści edukacyjnych wykorzystując do tego społeczność użytkowników opartych o Web 2.0.
1. Wstęp
Przez dłuższy czas od powstania Internetu, aż do końca lat 90-tych XX wieku
funkcjonowanie sieci było zinstytucjonalizowane, wręcz hierarchiczne. Wiązało się to ze
sposobem dostępu do tego medium, a także formą publikacji materiałów. Tzw. Web 1.0
organizował pracę w sieci poprzez dostęp do tzw. gatekeeperów (wejść do sieci, od których
pracę rozpoczynali użytkownicy), istniał monopol na rynku przeglądarek (Netscape, później
Internet Explorer) i oligopol kilku wyszukiwarek zasobów internetowych (Archie, AltaVista,
Yahoo!, Lycos, Infoseek, Excite!, Veronica). W oczach wielu osób, korzystanie z Internetu
było domeną fachowców, dominacja tradycyjnych wyszukiwarek i portali powodowała
bierność internautów, ale także sposób do dostępu i indeksowania zgromadzonych przez
portale zasobów. W tym czasie webowe fora dyskusyjne były nieliczne, blogi praktycznie nie
istniały, zaś prowadzenie własnej strony WWW wymagało od twórcy znajomości języków
opisu strony (html). Do tego należy dodać brak skutecznego sposobu indeksowania
zawartości Internetu – nie tylko dużych serwisów, ale także tych małych, tworzonych przez
amatorów.
Dzięki zastosowaniu indeksowania (tagowania) w serwisach WWW (jak i innych
zasobach) użytkownicy mają dostęp do rozmaitych zasobów: plików, stron WWW, serwisów,
list i forów dyskusyjnych, plików rozprowadzanych w systemie peer-to-peer, treści
edukacyjnych – co przyczynia się do poszerzania wspólnie eksploatowanych zasobów przez
1
internautów. Jest to architektura uczestnictwa – próba uspołecznienia sieci po udostępnieniu
wolnego oprogramowania w środowisku GNU/Linux jak twierdzi Tim O’Reilly1.
W obecną sytuację musi wpisać się nauczanie na odległość, z jednej tradycyjny model
edukacji oparty na relacji nauczyciel – uczeń, z drugiej strony nauczanie z wykorzystaniem
nowej technologii – e-learning. W przypadku użycia rozwiązań Web 2.0 w e-learning
pojawiają się problemy natury selektywnej – nie ma nadrzędnego twórcy treści edukacyjnych,
zamiast tego powstaje rozproszony zbiór informacji, danych, wypowiedzi, komentarzy
upodobniających treść do bloga opatrzonego tagiem – identyfikatorem pozwalającym
zakwalifikować treść do określonej kategorii.
2. Zastosowanie Web 2.0 –zagrożenia i szanse e-learning
Treści tworzone przez użytkowników sieci nie są niczym nowym w Internecie – novum
jest powstanie serwisów projektowanych tak, by internauci w coraz większym stopniu mieli
możliwość własnej aktywności. Większość serwisów posiada także mechanizmy typu „wiki”
czy „weblog”, pozwalające w łatwy sposób tworzyć i dodawać treści2.
Głównymi elementami Web 2.0 wpisującymi się aktywnie w wykorzystywanie sieci przez
użytkowników są:
•
Blogi – dziennikarstwo społeczne,
•
Serwisy społecznościowe (wiki, współdzielenie plików wideo, zdjęć, współdzielenie
informacji, opinii, sieci znajomości),
•
Wirtualne byty (Second Life).
Blogi to jedyne narzędzia marketingowe, które angażują klientów do aktywnego
komentowania wydarzeń w ramach danej organizacji, a także stwarzania pozytywnych relacji
(doświadczeń) związanych z firmą (zmienia to zwykłych konsumentów w oddanych
zwolenników firmy i jej produktów). Blogi pozwalają także na zarządzanie wiedzą poprzez
udostępnianie w firmie olbrzymich zasobów wiedzy internautom3. Są wykorzystywane w elearningu do rozpowszechniania idei, informacji związanych z technologią nauczania poprzez
Internet, mogą też być źródłem wiedzy o wydarzeniach np. konferencjach, seminariach.
Przykładem dobrej praktyki publikowania treści w formie bloga związanej z danym tematem
jest np. serwis „e-learning na uczelni wyższej4”, prezentujący informacje nauczaniu zdalnym,
1
Andrew Keen, „Kult amatora – jak Internet niszczy kulturę”, Wydawnictwo Akademickie i Profesjonalne,
Warszawa 2007.
2
Dominik Kaznowski, „Nowy marketing w Internecie”, Wydawnictwo Difin, Warszawa 2007.
3
Jeremy Wright „Blogowanie w biznesie”, Wydawnictwa Akademickie i Profesjonalne, Warszawa 2007.
4
http://przemyslaw.stencel.info - źródło sieć Internet, stan na dzień 01.02.2008.
2
książkach, konferencjach oraz wydarzeniach związanych z rozwojem i działalnością tego
obszaru wiedzy. Dużą zaletą tego serwisu jest to, iż jego twórca jest uznaną postacią związaną
z e-learningiem akademickim, przez co opublikowane materiały są zweryfikowane, rzetelne i
prawdziwe. W świecie Web 2.0 blog stał się głosem amatorów, często ludzi bez większej
wiedzy (czy wykształcenia), „hyde parkiem”, gdzie czyjaś tożsamość jest ukryta, a autorytet
często budowany jest w oparciu o dużą ilość odnośników do danej strony (czy też głosami
znajomych). Często jest to wynikiem działania wyszukiwarek (np. Google), które działają z
wykorzystaniem algorytmów, które usprawniają wyniki w kolejności według liczby
wcześniejszych zapytań (wyszukań), przez co odpowiadają tym, co jest najbardziej w danej
chwili popularne w sieci, a nie wartościowe i rzetelne. Pojęcie stosowane w stosunku do
bloggerów – dziennikarstwo obywatelskie, jest swoistym eufemizmem, jak pisze Nicholas
Lemann „określającym to, co normalnie nazwalibyśmy dziennikarstwem uprawianym przez
osoby nie będące dziennikarzami, którzy nie są zatrudnieni przez media, ale pełnią podobną
funkcję”5.
Problemem
ostatnich
lat
staje
się
zawłaszczanie
własności
intelektualnej
z
wykorzystaniem technologii „wytnij-wklej”. Wielu nauczycieli spotkało się z tzw. „mashing
up”, czyli treściami (pracami) stworzonymi w całości przez studentów z fragmentów innych
treści. Web 2.0 oferuje dostęp m.in. do serwisów społecznościowych (np. wiki), tworzonych
często w dobrej wierze, mających na celu propagację wiedzy, także z zastosowaniem i
użyciem prawa autorskiego (np. z użyciem licencji Creative Commons wykorzystujących
prawo autorskie, aby umożliwić przekazanie innym części praw przysługujących autorowi6).
W przypadku serwisów społecznościowych (w języku angielskim określane jako social
media), będących przejawem funkcjonowania relacji międzyludzkich w Internecie, można
przyjąć i wykorzystywać wiele form ich ekspresji7:
•
Treści tekstowe (artykuły, wpisy na blogach, wiadomości na forach dyskusyjnych),
•
Obrazy (fotografie, grafiki),
•
Audio (muzyka, podcasty),
•
Wideo (filmy, animacje).
Technologie wykorzystywane do przygotowania i publikacji powyższych materiałów w
formie elektronicznej to: blogi, wideoblogi, listy i fora dyskusyjne, mechanizmy wiki,
podcast. Rozwiązania te niejednokrotnie wspomagają e-learning, pozwalając na np.
5
http://www.newyorker.com/archive/2006/08/07/060807fa_fact1 - Nicholas Lemann, „Amateur Hour:
Journalism Without Journalists”, The New Yorker, stan na dzień 02.02.2008.
6
http://creativecommons.pl - źródło sieć Internet, stan na dzień 03.02.2008.
7
Dominik Kaznowski, „Nowy marketing w Internecie”, Wydawnictwo Difin, Warszawa 2007.
3
publikację wyników doświadczeń (wizualizację ich samych oraz rozpowszechnienie w
serwisie YouTube), otrzymanie informacji zwrotnej na forum i zdefiniowanie problemu we
własnej bazie wiki.
Jednym z przykładów serwisów w których użytkownicy są producentami treści jest
Wikipedia. Motto Wikipedii to "wolna encyklopedia, którą każdy może edytować",
wielojęzyczny projekt internetowej encyklopedii, działającej na zasadzie otwartej treści.
Działa w oparciu o oprogramowanie wiki, dzięki czemu pozwala na edycję każdemu
użytkownikowi odwiedzającemu stronę8.
Wikipedia określa siebie jako bezpłatną encyklopedię, którą każdy może redagować.
Według twórców serwisu, rządzi się on demokratycznymi zasadami, gdyż wszyscy jej
anonimowi redaktorzy (w liczbie dwustu tysięcy) współpracują bezpłatnie, jako ochotnicy9.
Obecnie Wikipedia posiada ponad 7 milionów haseł w wielu językach (w tym i polskim),
część artykułów została „stworzona” przez boty internetowe, które generują np. hasła
geograficzne inteligentnie pobranych z innych źródeł. Jak mówi Paweł Wimmer, znany polski
wikipedysta „wartość informacyjna automatycznie generowanych haseł jest oczywiście
dyskusyjna, bo trudno je np. porównywać z "ręcznie" pisanymi biogramami czy innymi
kategoriami haseł”. Stawia to pod znakiem zapytania wiarygodność i wartość zamieszczonych
haseł w wolnej encyklopedii. Powszechnie znany jest przypadek jednego z najaktywniejszych
współpracowników Wikipedii – Essjay, który zredagował w otwartej encyklopedii tysiące
haseł (ponad 20 tysięcy), podając fałszywą tożsamość. Okazało się, że Essjay to nie etatowy
profesor teologii, wykładowca na jednej z prywatnych uczelni na wschodzie Stanów
Zjednoczonych, a jedynie dwudziestoczteroletni absolwent liceum ze stanu Kentucky, Ryan
Jordan, bez referencji akademickich i zawodowych10. Analizując powyższy przypadek można
wysnuć tezę, iż materiały przygotowane w Wikipedii przez nastolatka mają taką samą wartość
jak informacje opublikowane przez uczonego.
W innej sytuacji są natomiast projekty wiki (encyklopedie) tworzone w ramach jednostek
edukacyjnych. Zaletą otwartych encyklopedii tworzonych w ramach uczelni, szkół jest to, iż
definicje zawarte na ich łamach poddane zostaną weryfikacji przez profesjonalnych
redaktorów, weryfikatorów informacji. Przykładem pozytywnego zastosowania systemu Web
2.0 – wiki, jest Encyklopedia Zarządzania11 wdrożona w ramach Uniwersytetu
8
http://pl.wikipedia.org/wiki/Wikipedia - źródło sieć Internet, stan na dzień 02.02.2008.
Andrew Keen, „Kult amatora – jak Internet niszczy kulturę”, Wydawnictwo Akademickie i Profesjonalne,
Warszawa 2007.
10
Ibidem.
11
http://mfiles.ae.krakow.pl/pl/index.php - źródło sieć Internet, stan na dzień 02.02.2008.
9
4
Ekonomicznego w Krakowie. Do jej powstania przyczyniło się kilkuset autorów: studentów i
pracowników Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie oraz innych uczelni. W ciągu
ostatnich miesięcy każdy artykuł został ponownie sprawdzony i zatwierdzony, aby
wyeliminować wszelkie błędy.
Powstanie masowych gier sieciowych takich jak Second Life (Drugie życie), gdzie
użytkownicy tworzą wirtualne postacie, angażują się we wszystkie możliwe czynności
prawdziwego życia – komunikowania się (czat, głos), zakładania firmy, kupowania domu,
nawiązywania relacji czy sprzedaży produktów i usług – dało szansę stworzenia wirtualnego
środowiska edukacyjnego. Obecność blisko 10 mln użytkowników Second Life (z czego 1,5
mln aktywnych) przyciągnęło zainteresowanie różnych instytucji, które zainstalowały w
wirtualnym świecie swoje biura. Swoje „przedstawicielstwa” w SL posiadają już takie firmy
jak CISCO, IBM, Toyota, Pontiac, Adidas oraz uniwersytety: Cambridge, Oxford czy MIT.
Niektóre kraje otwierają w nich swoje ambasady (np. Szwecja), swoje biuro ma też Reuters, a
ostatnio „osiedlili” tam się przedstawiciele zakonu jezuitów12. W roku 2007 platforma Second
Life zaczęła być używana do nauczania języków obcych. Zarówno w Second Life jak i w
realnym świecie, nauczyciele zaczęli używać wirtualnej rzeczywistości do celów nauczania
języków. Angielski jest w Second Life reprezentowany przez wiele szkół - włączając w to
British Council, która to skupiła się na obecności w tzw. Teen Grid (odpowiednik Second
Life dla osób w wieku pomiędzy 13 i 17 lat). Hiszpańskie szkoły językowe i Instytut
Kulturalny “Instituto Cervantes” mają swoją własną wyspę w Second Life13. Także polskie
uczelnie zaczynają otwierać swe filie w SL: Wyższa Szkoła Biznesu – National Louis
University z Nowego Sącza, Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie oraz
Uniwersytet Jagielloński w Krakowie.
Fenomen Second Life znalazł swe odzwierciedlenie w implementacji systemu e-learning
– Moodle, który otrzymał swoją „wtyczkę” do wirtualnego świata poprzez projekt Sloodle14
(Second Life Object-Oriented Distributed Learning Environment). W świecie SL można
tworzyć repozytoria multimediów cyfrowych: użytkownicy mogą tam czytać książki,
odwiedzać strony WWW, oglądać filmy czy też słuchać muzyki oraz przeglądać prezentacje
12
http://www.e-edukacja.net/czwarta/_referaty/sesja_I/03_e-edukacja.pdf - Andrzej Wodecki, „Second Life
Uniwersytetu”, E-edukacja, stan na dzień 02.02.2008.
13
http://pl.wikipedia.org/wiki/Second_Life - źródło sieć Internet, stan na dzień 02.02.2008.
14
http://www.sloodle.com – źródło sieć Internet, stan na dzień 02.02.2008.
5
PowerPoint. Nie ma też większych problemów z przeprowadzeniem wirtualnego wykładu
(kombinacja komunikacji głosowej, prezentacji PPT i mowy „ciała”)15.
Opisane zastosowanie technologii Web 2.0 pozwala na rozszerzenie możliwości dostępu
do materiałów i treści e-learningowych dostępnych nie tylko poprzez systemy LMS/LCMS
ale także i inne alternatywne serwisy. Pozwala to na rozszerzenie przekazywanych treści
edukacyjnych, kształtuje umiejętność wyszukiwania wiedzy (co jest kluczową zdolnością w
społeczeństwie informacyjnym) i pozwala tworzyć materiały edukacyjne każdemu, kto
posiada wiedzę i chce się nią dzielić.
3. Podsumowanie
Istota Web 2.0 jest taka, że nie ma skutecznego mechanizmu kontroli nad treścią
ponieważ jest ona tworzona w sposób chaotyczny i rozproszony. Powoduje to z jednej strony
powstanie dużej ilości spersonalizowanej treści, z drugiej zaś brak selekcji przekazu, gdzie
trudno o weryfikację treści, brak dowodu na poparcie opublikowanych czyichś twierdzeń, czy
dopuszczenie do publikacji anonimowych postów. Dlatego w przypadku zastosowania
elementów Web 2.0 w e-learningu, istotnym czynnikiem jest stworzenie systemu kontroli
jakości.
Bibliografia
1. Andrew Keen, „Kult amatora – jak Internet niszczy kulturę”, Wydawnictwo
Akademickie i Profesjonalne, Warszawa 2007.
2. Dominik Kaznowski, „Nowy marketing w Internecie”, Wydawnictwo Difin,
Warszawa 2007.
3. Jeremy
Wright
„Blogowanie
w
biznesie”,
Wydawnictwa
Akademickie
i
Profesjonalne, Warszawa 2007.
Netografia
1. http://creativecommons.pl - źródło sieć Internet, stan na dzień 03.02.2008.
2. http://przemyslaw.stencel.info - źródło sieć Internet, stan na dzień 01.02.2008.
3. http://www.newyorker.com/archive/2006/08/07/060807fa_fact1 - Nicholas Lemann,
„Amateur Hour: Journalism Without Journalists”, The New Yorker, stan na dzień
02.02.2008.
15
http://www.e-edukacja.net/czwarta/_referaty/sesja_I/03_e-edukacja.pdf - Andrzej Wodecki, „Second Life
Uniwersytetu”, E-edukacja, stan na dzień 02.02.2008.
6
4. http://mfiles.ae.krakow.pl/pl/index.php - źródło sieć Internet, stan na dzień
02.02.2008.
5. http://www.e-edukacja.net/czwarta/_referaty/sesja_I/03_e-edukacja.pdf
-
Andrzej
Wodecki, „Second Life Uniwersytetu”, E-edukacja, stan na dzień 02.02.2008.
6. http://pl.wikipedia.org/wiki/Second_Life - źródło sieć Internet, stan na dzień
02.02.2008.
7. http://pl.wikipedia.org/wiki/Wikipedia - źródło sieć Internet, stan na dzień 02.02.2008.
8. http://www.sloodle.com – źródło sieć Internet, stan na dzień 02.02.2008.
7

Podobne dokumenty