Rozważania
Transkrypt
Rozważania
Chodzić w Duchu Świętym 28 tydzień zwykły Czytanie i rozważanie Słowa Bożego Wiara rodzi się z tego, co się słyszy, tym zaś, co się słyszy, jest słowo Chrystusa (Rz 10,17) Parafia NMP Bolesnej, Wrocław – Strachocin, 09.10.2016 Teksty dostępne na stronie: www.onjest.pl Rysunek tygodnia: Opracowanie rozważań: Korekta: Rysunek: Asysta kościelna: Aplikacja mobilna Android: Jolanta i Jerzy Prokopiuk, Łukasz Kneć, Monika Mosior, Jolanta i Krzysztof Mikos, Maria i Marcin Kusio, Przemek i Ewelina Rożnowscy, Dorota Chodor, Justyna i Marcin Miloch Jerzy Prokopiuk Marta Stańco ks. Wojciech Jaśkiewicz Tomek Romanowski Niniejsze rozważania przygotowują osoby ze wspólnoty „On Jest”, Ruchu Światło – Życie Czytania zamieszczone w aneksie: www.liturgia.wiara.pl Lectio divina – metoda osobistego studium Pisma Świętego Mnisi znali dwa sposoby medytacji Słowa Bożego: ruminatio – przetrawianie Słowa Bożego poprzez jego ciągłe powtarzanie oraz lectio divina – Bożą lekturę, w której chodziło o to, aby wszystkie słowa Biblii rozumieć jako drogę do Boga, jako opis drogi duchowej. Kluczowe jest tu pytanie: kim jestem, co jest tajemnicą mojego życia, kim i czym stałem się dzięki Jezusowi Chrystusowi? Kiedy bowiem poprzez medytację poczuję, kim jestem, zmieni się także moje działanie w świecie. Kilka uwag o miejscu modlitwy, czasie oraz pozycji modlitewnej. 1. Miejsce – idealne to kościół czy kaplica z wystawionym Najświętszym Sakramentem. W praktyce będzie to każde miejsce, w którym znajdziemy choć odrobinę wyciszenia. 2. Czas – przynajmniej kwadrans. Dobrze jeśli będzie to pół godziny. Pora dnia nie jest istotna, ważne tylko, byśmy byli przytomni i w czasie modlitwy nie zasnęli. 3. Pozycja w czasie modlitwy – godna i wygodna. Można klęczeć, siedzieć na małej ławeczce, można też zwyczajnie usiąść na wygodnym krześle przy stole. Przebieg lectio divina Istotą tej metody jest jej podział na kilka części: 1. Czytanie (lectio), 2. Medytację (meditatio), 3. Modlitwę (oratio) i trwanie przed Bogiem (contemplatio). 4. Działanie (actio) Całość powinna być poprzedzona chwilą wyciszenia, skupienia, prośbą skierowaną do Ducha Świętego o dobre owoce. Na zakończenie powinniśmy podziękować Bogu oraz dokonać refleksji nad naszą modlitwą – jak się czuliśmy, co było dobre w tej modlitwie a co należałoby w niej poprawić w przyszłości. Lectio – Czytaj z wiarą i uważnie święty tekst, jak gdyby dyktował go dla ciebie Duch Święty. Wybieramy dłuższy fragment tekstu. Nie zakładamy, że przeczytamy go w całości. Może się zdarzyć, że już pierwszy werset będzie tym fragmentem nad którym powinniśmy zatrzymać się dłużej. Czytam Pismo Święte powoli i uważnie, nie po to, by pomnożyć swoją wiedzę, lecz by spotkać Boga w Jego Słowie. W czytaniu chodzi bowiem o znalezienie takiego fragmentu (zwykle będzie to jeden werset), który nas poruszy. To poruszenie może mieć bardzo różny charakter. Może to być ciekawość, niezrozumienie, pociecha, piękno, niepokój. Poruszenie jest świadectwem, że ten werset jest dla nas osobiście ważny. Bardzo ważną informacją jest złość lub agresja rodząca się podczas czytania Słowa Bożego. Oznacza ona bowiem, że Jezus w Słowie Bożym dotyka jakiejś nieuporządkowanej dziedziny naszego życia. Jest bardzo istotne zwrócenie uwagi na uczucia, które nam towarzyszą. Nie mamy wpływu na uczucia, które się rodzą. Są ważne ponieważ, ukazują nam one stan naszego serca. Nie ma uczuć dobrych i złych, ponieważ są one obojętne moralnie. Jeżeli rodzi się uczucie zazdrości lub niechęci to nie jest to grzechem. Materią grzechu będzie dopiero nasza odpowiedź na to uczucie. Znalezienie tekstu, który Cię porusza jest sygnałem, że kończy się etap lectio. Meditatio – Staraj się zrozumieć dogłębnie tekst. Pytaj siebie: „Co Bóg mówi do mnie?”. Pierwotne, łacińskie znaczenie tego słowa to „powtarzanie”. W tej części koncentrujemy się na znalezionym urywku. Czytamy go wielokrotnie, powoli, jakby smakując – całość wersetu lub jego fragmenty. Czytając możemy akcentować różne części i wyrazy wersetu. Prawdopodobnie nauczymy się w ten sposób wersetu na pamięć. Powtarzajmy go zatem także w myśli – może nam pomóc zamknięcie oczu. Angażujmy na tym etapie nie tylko rozum ale także i serce. Można się zastanowić, dlaczego ten fragment mnie zainteresował, pytać się co ten fragment mi mówi, objawia, komunikuje. Ważne jest aby medytować tylko jeden fragment. Jeśli poruszyło cię więcej fragmentów, zatrzymaj się na pierwszym, pozostałe w tej medytacji cię nie interesują. Oratio – Teraz ty mów do Boga a jeśli zabraknie Ci słów to trwaj przed nim bez słów (contemplatio). Na pewnym etapie medytacji zamienia się ona w modlitwę. Będzie ona miała spontaniczny charakter. Otwórz przed Bogiem serce, aby mówić Mu o przeżyciach, które rodzi w tobie słowo. Módl się prosto i spontanicznie. Czasami będzie to nasza aktywność, ale możemy też być „porwani” przez Boże natchnienie. Wtedy modlitwa stanie się bardziej działaniem Boga w nas niż naszym działaniem. Trudno przewidzieć, co przyniesie modlitwa, jaki dokładnie charakter i kierunek przybierze. Może to być zarówno przebłaganie, prośba jak i dziękczynienie i uwielbienie. Może mieć także charakter krótkiej, żarliwej modlitwy, proszącej Boga, by ukoił moja tęsknotę, by pozwolił się doświadczyć i ujrzeć. Na lub po etapie oratio - Twojej modlitwy do Boga, którą wzbudziło rozważanie danego fragmentu - może przyjść czas, że braknie Ci słów. Trwaj wtedy przy Bogu bez słów - wtedy modlisz się samą swoją obecnością a Duch Święty działający w Tobie będzie kierował do Boga taką modlitwę, która Jemu się podoba: "Podobnie także Duch przychodzi z pomocą naszej słabości. Gdy bowiem nie umiemy się modlić tak, jak trzeba, sam Duch przyczynia się za nami w błaganiach, których nie można wyrazić słowami. Ten zaś, który przenika serca, zna zamiar Ducha, [wie], że przyczynia się za świętymi zgodnie z wolą Bożą" (Rz 8, 26-28) W każdej głębokiej ludzkiej relacji przychodzi etap rozumienia się bez słów. Tak samo jest Bogiem. Ani On nic nie musi mówić, ani ja. Jesteśmy ze sobą razem. I to wystarczy. Actio – Pytaj siebie: „Co mam zrobić?”. Ostatni etap lectio divina to zaproszenie do działania, zgodnie z napomnieniem św. Jakuba: "Wprowadzajcie zaś słowo w czyn, a nie bądźcie tylko słuchaczami oszukującymi samych siebie. Jeżeli bowiem ktoś przysłuchuje się tylko słowu, a nie wypełnia go, podobny jest do człowieka oglądającego w lustrze swe naturalne odbicie. Bo przyjrzał się sobie, odszedł i zaraz zapomniał, jakim był" (Jk 1, 23-24). Zadaj sobie pytanie, czy przez to rozważanie Bóg wzywa Cię do podjęcia jakiegoś postanowienia, zadania, porozmawiania z kimś, przebaczenia komuś, pomocy komuś. Jeśli tak, to zapisz sobie konkretny fragment, który Cię porusza do działania albo to, co chcesz uczynić. Po pewnym czasie będziesz wyraźnie widział jak Bóg Cię prowadzi. Nie zawsze lectio divina będzie kończyło się podjęciem konkretnego postanowienia i wykonaniem konkretnego działania. Doświadczenie pokazuje jednak, że praktykowanie tej metody przebywania ze Słowem Bożym po pewnym czasie przemienia człowieka, porusza go, przekonuje o tym co prawdziwe i ważne, daje światło do podejmowania właściwych decyzji życiowych i zaprasza do podejmowania zmian. Jeśli jednak po wielokrotnym jej praktykowaniu nigdy nie będziesz się czuł poruszony i wezwany do konkretnego czynu, to może znaczyć, że Twoja modlitwa ze Słowem ma charakter czysto akademicki, nie przemienia Twojego serca, nie prowadzi do nawrócenia i nie dotyka Ciebie w Twojej własnej historii życia. 09.10.2016, niedziela CHODZIĆ W DUCHU, TO OKAZYWAĆ WDZIĘCZNOŚĆ BOGU Wyciszenie – zapraszaj Ducha Świętego, aby On prowadził modlitwę Lectio (czytanie) – przeczytaj: Ewangelia według św. Łukasza 17,11-19 zatrzymaj się na wersecie, który Cię poruszył. Meditatio (powtarzanie) Przeczytaj 2-3 razy fragment, który Cię poruszył. Przeczytaj go powoli, delektując się każdym słowem. Pytaj siebie: „Co Bóg mówi do mnie?”. Rozważanie – jeśli nie znajdujesz fragmentu, który Cię porusza, możesz skorzystać z pomocy poniższego rozważania: Trędowaci doświadczali niesamowitego cierpienia fizycznego i duchowego. Żyli poza społeczeństwem, w opuszczeniu. Za życia byli już martwi. Uznawano ich za nieczystych, a ich chorobę traktowano jako karę za grzechy z przeszłości, za niewierność Bogu (por. Lb 12,10n). Będąc w takim położeniu nie czekali i nie obserwowali z daleka, ale wyszli naprzeciw Jezusa, bo czuli, że od Niego może przyjść ratunek. Prosili o litość i wołali o miłosierdzie, uznając w Jezusie tego, który może ich uleczyć. Wołanie z daleka było oznaką świadomości grzechów. Czy mam poczucie własnej grzeszności? Czy wołam Boga o miłosierdzie nade mną? Tylko jedna osoba powróciła, by podziękować, głośno wielbiąc przy tym Boga. Do tego był to cudzoziemiec, ktoś obcy. Na określenie dziękowania Łukasz użył czasownika „eucharisteo”, który odnosi się również do największego dziękczynienia, jakie Jezus złożył Ojcu (por. J 17,19). To dziękczynienie ma być dla nas wzorem wszelkiej wdzięczności. Wielbienie Boga ma być naturalną konsekwencją doświadczania Jego miłosierdzia. W jaki sposób Bóg działa w moim życiu? Czy zawsze i wszędzie oddaję chwałę Bogu? Samarytanin doświadczył obecności Boga w swoim życiu. Otworzyło go to na osobistą relację z Nim. Poprzez uzdrowienie powstał do nowego życia, został uzdrowiony, (oczyszczony), co podkreśla wymiar duchowy tego dzieła. Oczyszczenie zawiera w sobie aspekt uzdrowienia fizycznego i odpuszczenia grzechów. Kiedy skorzystałem ostatni raz z sakramentu pojednania? Oratio (modlitwa) i contemplatio (trwanie w obecności Boga) Zanieś przed Oblicze Boże to, co cię poruszyło w czasie rozważania. Może to być modlitwa przeproszenia, prośby, dziękczynienia, uwielbienia. Możesz modlić się tak: Błogosławiony jesteś, Panie Boże naszych ojcówpełen chwały i wywyższony na wieki (Dn 3,52) Gdy zabraknie ci słów w modlitwie, to trwaj całym sobą przed Panem bez słów. Actio (działanie) Czy przez rozważany fragment Bóg skłania cię w sercu do podjęcia jakiegoś konkretnego działania, jeśli tak to jakiego? Pytaj siebie: Co mam zrobić? Jak to zrobić? Kiedy to zrobić? 10.10.2016, poniedziałek CHODZIĆ W DUCHU ŚWIĘTYM, TO ODKRYĆ POTRZEBĘ NAWRACANIA SIĘ Wyciszenie – zapraszaj Ducha Świętego, aby On prowadził modlitwę Lectio (czytanie) – przeczytaj: Ewangelia według św. Łukasza 11, 29-32 zatrzymaj się na wersecie, który Cię poruszył. Meditatio (powtarzanie) Przeczytaj 2-3 razy fragment, który Cię poruszył. Przeczytaj go powoli, delektując się każdym słowem. Pytaj siebie: „Co Bóg mówi do mnie?”. Rozważanie – jeśli nie znajdujesz fragmentu, który Cię porusza, możesz skorzystać z pomocy poniższego rozważania: Człowiek szybko przyzwyczaja się do dobrych rzeczy. Szybko przyzwyczaja się do dobrobytu, do Boga pokornego ukrytego w Najświętszym Sakramencie. Przyzwyczajenie sprawia, że tracimy wrażliwość na miłość, dobro, piękno. Nie widzimy potrzeby dziękowania. Okazuje się, że wszystko nam się należy. Potrzebujemy się nawracać, aby nie zatracać wrażliwości na Bożą obecność i Boże dobro, na drugiego człowieka. Ewangelista Łukasz pisze, że ludzie z Niniwy powstaną na sądzie przeciw temu plemieniu i potępią je; ponieważ oni dzięki nawoływaniu Jonasza się nawrócili, a oto tu jest coś więcej niż Jonasz». Bóg często posyła nam proroków w postaci takiego czy innego człowieka, aby nas napomniał, a gdy to nie pomaga, zsyła nam doświadczenia, abyśmy się nawrócili. Słowo Boże mówi również i o takich, którzy pomimo licznych bolesnych doświadczeń się nie nawrócą. Człowiek współczesny szybko zatwardza serce przez dobrobyt, konsumpcjonizm, wygodę. Potrzebujemy wołać o łaskę stałego nawracania się, aby dobrze przeżyć swoje życie i spotkać się z Bogiem twarzą w twarz. Czy wołasz z determinacją o łaskę nawracania się? Nawrócenie jest darem Ducha Świętego. Uzdalnia do ujrzenia swojego grzechu, ran grzechowych zadanych przez innych, ale także uznania, że to ja zgrzeszyłem, po to, aby otrzymać uzdrowienie i uwolnienie. Czy prosisz Jezusa o łaskę ujrzenia konieczności wejścia w proces nawracania się? Oratio (modlitwa) i contemplatio (trwanie w obecności Boga) Zanieś przed Oblicze Boże to, co cię poruszyło w czasie rozważania. Może to być modlitwa przeproszenia, prośby, dziękczynienia, uwielbienia. Możesz modlić się tak: Jezu, dziękuję za dar wiary i łaskę nawrócenia. Dziekuje, że jesteś moim Panem i Zbawicielem. Gdy zabraknie ci słów w modlitwie, to trwaj całym sobą przed Panem bez słów. Actio (działanie) Czy przez rozważany fragment Bóg skłania cię w sercu do podjęcia jakiegoś konkretnego działania, jeśli tak to jakiego? Pytaj siebie: Co mam zrobić? Jak to zrobić? Kiedy to zrobić? 11.10.2016, wtorek CHODZIĆ W DUCHU ŚWIĘTYM TO PRAGNĄĆ CZYSTEGO SERCA Wyciszenie – zapraszaj Ducha Świętego, aby On prowadził modlitwę Lectio (czytanie) – przeczytaj: Ewangelia według św. Łukasza 11, 37-41 zatrzymaj się na wersecie, który Cię poruszył. Meditatio (powtarzanie) Przeczytaj 2-3 razy fragment, który Cię poruszył. Przeczytaj go powoli, delektując się każdym słowem. Pytaj siebie: „Co Bóg mówi do mnie?”. Rozważanie – jeśli nie znajdujesz fragmentu, który Cię porusza, możesz skorzystać z pomocy poniższego rozważania: Obmywanie rąk w czasach Jezusa było znakiem czystości, która pozwalała zbliżać się do świętego i czystego Boga. Przy Bogu świętym i czystym, człowiek musiał być czysty. Różne zalecenia prawa żydowskiego dotyczące czystości rytualnej zostały także rozciągnięte na zasady spożywania pokarmów. Jezus ich nie negował jako takich, ale wskazywał, że możemy tworzyć pozory pobożności i ukrywać za nimi swoje prawdziwe wnętrze. Czy dziś nie mamy z tym problemu? Zapytajmy siebie samych przykładowo na ile nasza modlitwa jest odmawianiem pacierza, bo tak trzeba, bo tak nas uczono, a na ile prawdziwą rozmową z Panem, dialogiem, czyli mówieniem z serca i słuchaniem? "... dbacie o czystość zewnętrznej strony kielicha i misy, a wasze wnętrze pełne jest zdzierstwa i niegodziwości". Bardzo ostre są te słowa Jezusa, gdy weźmiemy pod uwagę, że przecież jest gościem, został zaproszony na obiad. Ta mocna mowa mimo bycia w gościnie każe przypuszczać, że chodzi tu o coś tak ważnego, że Jezus w żadnym wypadku nie może milczeć. Tą piętnowaną cechą jest obłuda, sytuacja gdy co innego mówię czy myślę a co innego robię. Bóg brzydzi się obłudnikami i przestrzega, że taka postawa prowadzi do potępienia: "z obłudnikami wyznaczy mu miejsce . Tam będzie płacz i zgrzytanie zębów" (Mt 24,51). Słowo obłuda ma w słowniku aż 117 synonimów. Czy takie z nich , jak "zakłamanie, podwójna moralność, udawanie, manipulacja, niewierność, wprowadzanie w błąd"; nie są przypadkiem moją postawą wobec innych? Czyż Stwórca zewnętrznej strony nie uczynił także wnętrza? Kluczem do naszej przemiany, jest zmiana naszego wnętrza, inaczej - serca - bowiem " z wnętrza , z serca ludzkiego pochodzą złe myśli , nierząd , kradzieże , zabójstwa , cudzołóstwa , chciwość , przewrotność , podstęp , wyuzdanie , zazdrość , obelgi , pycha , głupota . Całe to zło z wnętrza pochodzi i czyni człowieka nieczystym" (Mk 7,21). Dla serca przemienionego wszystko jest dobre i czyste, życie nabiera smaku i daje zadowolenie. Król Dawid był mądry i po doświadczeniach życiowych wiedział, że sam nie jest w stanie przemienić swojego serca, dlatego wołał: "Stwórz , o Boże , we mnie serce czyste i odnów w mojej piersi ducha niezwyciężonego ! " (Ps 51,12). Będę wołał. Wołaj i Ty. Oratio (modlitwa) i contemplatio (trwanie w obecności Boga) Zanieś przed Oblicze Boże to, co cię poruszyło w czasie rozważania. Może to być modlitwa przeproszenia, prośby, dziękczynienia, uwielbienia. Możesz modlić się tak: „Stwórz , o Boże , we mnie serce czyste i odnów w mojej piersi ducha niezwyciężonego ! „ Gdy zabraknie ci słów w modlitwie, to trwaj całym sobą przed Panem bez słów. Actio (działanie) Czy przez rozważany fragment Bóg skłania cię w sercu do podjęcia jakiegoś konkretnego działania, jeśli tak to jakiego? Pytaj siebie: Co mam zrobić? Jak to zrobić? Kiedy to zrobić? 12.10.2016, środa CHODZIĆ W DUCHU ŚWIĘTYM TO CZYNIĆ Z MIŁOŚCIĄ Wyciszenie – zapraszaj Ducha Świętego, aby On prowadził modlitwę Lectio (czytanie) – przeczytaj: Ewangelia według św. Łukasza 11,42-46 zatrzymaj się na wersecie, który Cię poruszył. Meditatio (powtarzanie) Przeczytaj 2-3 razy fragment, który Cię poruszył. Przeczytaj go powoli, delektując się każdym słowem. Pytaj siebie: „Co Bóg mówi do mnie?”. Rozważanie – jeśli nie znajdujesz fragmentu, który Cię porusza, możesz skorzystać z pomocy poniższego rozważania: Dziś stań przed Panem i zastanów się, co Jezus chce do ciebie powiedzieć przez słowa Ewangelii. Wyobraź sobie Jezusa, który z ogromną miłością wypowiada do ciebie te słowa. Zadaj sobie pytanie: czy wszystko to, co robię, robię z miłością? Czy wypełniam swoje powołanie, powierzone mi zadania z miłością? A może muszę się przyznać do tego, że to co robię i jak robię to tylko zewnętrzne gesty, robione na pokaz, bo tak trzeba, bo ktoś mi kazał. Może nie ma to żadnego związku z miłością, z dawaniem siebie, swojego czasu, swoich talentów. Zastanów się też nad tym, w jakich przestrzeniach swojego życia jesteś dla innych przewodnikiem. Czy i tam masz dla tych, którym służysz wystarczająco dużo miłości? Czy może nakładasz ciężary nie do uniesienia? Może dzisiejszy fragment Ewangelii zaprasza cię do jeszcze pełniejszego życia w miłości. A może Pan Bóg pokazuje tobie miejsca, w których tej miłości brakuje i zaprasza do jeszcze większego zjednoczenia się z Nim. Oratio (modlitwa) i contemplatio (trwanie w obecności Boga) Zanieś przed Oblicze Boże to, co cię poruszyło w czasie rozważania. Może to być modlitwa przeproszenia, prośby, dziękczynienia, uwielbienia. Możesz modlić się tak: Jezu, wypełnij me czyny swoją miłością. Gdy zabraknie ci słów w modlitwie, to trwaj całym sobą przed Panem bez słów. Actio (działanie) Czy przez rozważany fragment Bóg skłania cię w sercu do podjęcia jakiegoś konkretnego działania, jeśli tak to jakiego? Pytaj siebie: Co mam zrobić? Jak to zrobić? Kiedy to zrobić? 13.10.2016, czwartek CHODZIĆ W DUCHU ŚWIĘTYM TO DZIĘKOWAĆ I WIELBIĆ Wyciszenie – zapraszaj Ducha Świętego, aby On prowadził modlitwę Lectio (czytanie) – przeczytaj: List do Efezjan 1, 1-10 zatrzymaj się na wersecie, który Cię poruszył. Meditatio (powtarzanie) Przeczytaj 2-3 razy fragment, który Cię poruszył. Przeczytaj go powoli, delektując się każdym słowem. Pytaj siebie: „Co Bóg mówi do mnie?”. Rozważanie – jeśli nie znajdujesz fragmentu, który Cię porusza, możesz skorzystać z pomocy poniższego rozważania: On napełnił nas wszelkim błogosławieństwem duchowym na wyżynach niebieskich – w Chrystusie - jeśli przyjmujesz Jezusa w Eucharystii, to przyjmujesz całą pełnię błogosławieństwa. Wszystkie dary duchowe i łaski, jakich potrzebujesz, są ci dawane w Jezusie. Bóg nie może dać nic więcej, bo w Jezusie dał wszystko, w Jezusie dał siebie samego. Jaki masz stosunek do przyjmowania Ciała Pańskiego? Jak przyjmujesz Jezusa, czy On się czuje w tobie kochany, upragniony, uwielbiony? Z miłości przeznaczył nas dla siebie jako przybranych synów - to jest pierwsze i najważniejsze powołanie - do bliskiej, intymnej relacji z Bogiem jak dziecko z rodzicem. Powołanie do małżeństwa, rodzicielstwa, danego zawodu jest wtórne, a jak wiele wysiłku się mu poświęca. Ile wysiłku, starań podejmujesz, aby żyć zgodnie z tym najważniejszym powołaniem - aby żyć w coraz głębszym zjednoczeniu z Bogiem? Niech będzie błogosławiony Bóg i Ojciec Pana naszego, Jezusa Chrystusa; On napełnił nas wszelkim błogosławieństwem (...), W Nim bowiem wybrał nas przed założeniem świata (...), Z miłości przeznaczył nas dla siebie (...), W Nim mamy odkupienie przez Jego krew (...) Rozważanie dobroci i miłości Boga budzi wdzięczność, rozpala w sercu miłość i pragnienie uwielbiania Go. Czy dostrzegasz dobro, które ci Pan wyświadcza na co dzień? Czy dziękujesz codziennie - za sprawy bieżące, ale też za cały plan zbawienia, za obecność Boga w twoim życiu, za Jego bliskość, za łaskę wiary? Czy uwielbiasz? Oratio (modlitwa) i contemplatio (trwanie w obecności Boga) Zanieś przed Oblicze Boże to, co cię poruszyło w czasie rozważania. Może to być modlitwa przeproszenia, prośby, dziękczynienia, uwielbienia. Możesz modlić się tak: Dziękuję Ci Panie, że z miłości wybrałeś mnie na swoje dziecko że stworzyłeś mnie dla bliskiej relacji z Tobą! Dziękuję Ci Panie Jezu za Twoje Ciało i Krew, za łaskę zbawienia i doświadczania Twojej bliskości już w tym życiu. Dziękuję za moich bliskich, za każdy dzień życia, za łaskę chrzu św., za każdą spowiedź i każdą Eucharystię w moim życiu, za Twoją troskliwą opiekę, dziękuję za... Gdy zabraknie ci słów w modlitwie, to trwaj całym sobą przed Panem bez słów. Actio (działanie) Czy przez rozważany fragment Bóg skłania cię w sercu do podjęcia jakiegoś konkretnego działania, jeśli tak to jakiego? Pytaj siebie: Co mam zrobić? Jak to zrobić? Kiedy to zrobić? 14.10.2016, piątek CHODZIĆ W DUCHU ŚWIĘTYM TO MIEĆ AUTENTYCZNĄ WIARĘ Wyciszenie – zapraszaj Ducha Świętego, aby On prowadził modlitwę Lectio (czytanie) – przeczytaj: Ewangelia według św. Łukasza 12, 1-7 zatrzymaj się na wersecie, który Cię poruszył. Meditatio (powtarzanie) Przeczytaj 2-3 razy fragment, który Cię poruszył. Przeczytaj go powoli, delektując się każdym słowem. Pytaj siebie: „Co Bóg mówi do mnie?”. Rozważanie – jeśli nie znajdujesz fragmentu, który Cię porusza, możesz skorzystać z pomocy poniższego rozważania: "(...) zaczął mówić najpierw do swoich uczniów: Strzeżcie się kwasu, to znaczy obłudy faryzeuszów. Nie ma bowiem nic ukrytego, co by nie wyszło na jaw, ani nic tajemnego, co by się nie stało wiadome." Jezus przede wszystkim swoich uczniów chce przestrzec o obłudzie. Wiedział, że nie ominie ich pokusa udawania bardziej doskonałych, duchowych i świętych. Jednak on oczekuje od nas autentyczności, bo tylko dzięki nniej możemy prawdziwie być Jego świadkami i pociągać innych do Niego. Obłuda niszczy zdolność wzbudzenia aktu żalu, płynącego z miłości, i postanowienia poprawy. Czy jest w mojej postawie wiary jakaś obłuda? Zapytam o to mojego Pana. "Lecz mówię wam, przyjaciołom moim: Nie bójcie się tych, którzy zabijają ciało, a potem nic więcej uczynić nie mogą. Pokażę wam, kogo się macie obawiać: bójcie się Tego, który po zabiciu ma moc wtrącić do piekła. Tak, mówię wam: Tego się bójcie!" Jezus nazywa mnie swoim przyjacielem. Zależy Mu na moim dobru, dlatego przestrzega mnie przed większym zagrożeniem niż obłuda - przed złym duchem, który może mnie oddzielić od Miłości Bożej i wydać na zatracenie. Zabicie ciała nie ma wpływu na duszę, lecz grzech i wybieranie przekleństwa zamiast błogosławieństwa, może na zawsze pozbawić mnie przebywania z Panem. "U was zaś nawet włosy na głowie wszystkie są policzone. Nie bójcie się: jesteście ważniejsi niż wiele wróbli." Jakże cenny jestem w oczach Boga! Bóg troszczy się o mnie daleko bardziej niż o ptaki na niebie. Nie pozwoli mnie dotknąć doświadczeniem czy cierpieniem, którego by nie dopuścił. Czy to znaczy, że będzie mnie ochraniał przed cierpieniem? Czasem wierzący w Chrystusa cierpią szczególnie (Mt 10,24-31). Jak przeżywam Bożą troskę o mnie w obecnym czasie? Oratio (modlitwa) i contemplatio (trwanie w obecności Boga) Zanieś przed Oblicze Boże to, co cię poruszyło w czasie rozważania. Może to być modlitwa przeproszenia, prośby, dziękczynienia, uwielbienia. Możesz modlić się tak: Panie, daj mi wiarę autentyczną i męstwo, bym konsekwentnie w życiu wybierał Ciebie. Gdy zabraknie ci słów w modlitwie, to trwaj całym sobą przed Panem bez słów. Actio (działanie) Czy przez rozważany fragment Bóg skłania cię w sercu do podjęcia jakiegoś konkretnego działania, jeśli tak to jakiego? Pytaj siebie: Co mam zrobić? Jak to zrobić? Kiedy to zrobić? 15.10.2016, sobota Wspomnienie św. Teresy z Ávila, dziewicy i doktora Kościoła. CHODZIĆ W DUCHU ŚWIĘTYM TO PRZYZNAWAĆ SIĘ DO JEZUSA WOBEC LUDZI Wyciszenie – zapraszaj Ducha Świętego, aby On prowadził modlitwę Lectio (czytanie) – przeczytaj: Ewangelia według św. Łukasza 12, 8-12 zatrzymaj się na wersecie, który Cię poruszył. Meditatio (powtarzanie) Przeczytaj 2-3 razy fragment, który Cię poruszył. Przeczytaj go powoli, delektując się każdym słowem. Pytaj siebie: „Co Bóg mówi do mnie?”. Rozważanie – jeśli nie znajdujesz fragmentu, który Cię porusza, możesz skorzystać z pomocy poniższego rozważania: " Kto się przyzna do Mnie wobec ludzi ..." Czym jest wiara i jej wyznawanie? Pan Jezus w pierwszych słowach pokazuje, że prawdziwa wiara to nie tylko poznanie Jezusa i Dobrej Nowiny. To również wyznanie swojej wiary wobec innych. Dlaczego musimy świadczyć o swojej wierze? Nie wystarczy to, że żyję uczciwie, chodzę do kościoła i modlę się codziennie? Myślę, że to też jest bardzo ważne, ale otwarcie się na dary i działanie Ducha Św. następuje wtedy, gdy muszę wyjść z bezpieczeństwa swojej prywatności, by otwarcie o Nim zaświadczyć. Świadectwo, to może być to, że przeżegnam się przed posiłkiem na stołówce, będę czytał "Gościa Niedzielnego" w tramwaju czy pozdrowię na ulicy mijaną zakonnicę słowami "Szczęść Boże". Może być także trudnym czy niebezpiecznym wyborem i o tym mówi Jezus w dalszej części czytania "Kiedy was ciągnąć będą do synagog, urzędów i władz". Gdy czytam ten fragment powstają we mnie pytania. Dlaczego nie czuję żaru Ducha Św.? Dlaczego wciąż zastanawiam się czy naprawdę wierzę? Może odpowiedzią na to jest brak odwagi w świadczeniu o Jego miłości i miłosierdziu? A może po prostu brak zaufania, że Duch Św. mnie uzdolni do działania? Na te wszystkie wątpliwości Jezus odpowiada mówiąc "... nie martwcie się, w jaki sposób albo czym macie się bronić lub co mówić, bo Duch Święty nauczy was w tej właśnie godzinie, co mówić należy" Więc po prostu zaufaj Bogu! Oratio (modlitwa) i contemplatio (trwanie w obecności Boga) Zanieś przed Oblicze Boże to, co cię poruszyło w czasie rozważania. Może to być modlitwa przeproszenia, prośby, dziękczynienia, uwielbienia. Możesz modlić się tak: Panie Jezu dziękuję Ci za słowa, które do mnie kierujesz. Dziękuje Ci, że pokazujesz mi jak rozwijać swoją wiarę i jak otwierać się na działanie Ducha Św. Prosze Cię o dar odwagi i zaufania, bym w małych i wielkich sprawach był Twoim wiernym świadkiem. Gdy zabraknie ci słów w modlitwie, to trwaj całym sobą przed Panem bez słów. Actio (działanie) Czy przez rozważany fragment Bóg skłania cię w sercu do podjęcia jakiegoś konkretnego działania, jeśli tak to jakiego? Pytaj siebie: Co mam zrobić? Jak to zrobić? Kiedy to zrobić? Aneks: CZYTANIA ROZWAŻANE W POSZCZEGÓLNYCH DNIACH TYGODNIA 09.10.2016, niedziela – Ewangelia według św. Łukasza 17,11-19 Zdarzyło się, że Jezus, zmierzając do Jeruzalem, przechodził przez pogranicze Samarii i Galilei. Gdy wchodzili do pewnej wsi, wyszło naprzeciw Niego dziesięciu trędowatych. Zatrzymali się z daleka i głośno zawołali: «Jezusie, Mistrzu, ulituj się nad nami!» Na ten widok rzekł do nich: «Idźcie, pokażcie się kapłanom!» A gdy szli, zostali oczyszczeni. Wtedy jeden z nich, widząc, że jest uzdrowiony, wrócił, chwaląc Boga donośnym głosem, padł na twarz u Jego nóg i dziękował Mu. A był to Samarytanin. Jezus zaś rzekł: «Czyż nie dziesięciu zostało oczyszczonych? Gdzie jest dziewięciu? Czy się nie znalazł nikt, kto by wrócił i oddał chwałę Bogu, tylko ten cudzoziemiec?» Do niego zaś rzekł: «Wstań, idź, twoja wiara cię uzdrowiła». 10.10.2016, poniedziałek – Ewangelia według św. Łukasza 11, 29-32 Gdy tłumy się gromadziły, Jezus zaczął mówić: «To plemię jest plemieniem przewrotnym. Żąda znaku, ale żaden znak nie będzie mu dany, prócz znaku Jonasza. Jak bowiem Jonasz stał się znakiem dla mieszkańców Niniwy, tak będzie Syn Człowieczy dla tego plemienia. Królowa z południa powstanie na sądzie przeciw ludziom tego plemienia i potępi ich; ponieważ ona z krańców ziemi przybyła słuchać mądrości Salomona, a oto tu jest coś więcej niż Salomon. Ludzie z Niniwy powstaną na sądzie przeciw temu plemieniu i potępią je; ponieważ oni dzięki nawoływaniu Jonasza się nawrócili, a oto tu jest coś więcej niż Jonasz». 11.10.2016, wtorek – Ewangelia według św. Łukasza 11, 37-41 Pewien faryzeusz zaprosił Jezusa do siebie na obiad. Poszedł więc i zajął miejsce za stołem. Lecz faryzeusz, widząc to, wyraził zdziwienie, że nie obmył wpierw rąk przed posiłkiem. Na to Pan rzekł do niego: «Właśnie wy, faryzeusze, dbacie o czystość zewnętrznej strony kielicha i misy, a wasze wnętrze pełne jest zdzierstwa i niegodziwości. Nierozumni! Czyż Stwórca zewnętrznej strony nie uczynił także wnętrza? Raczej dajcie to, co jest wewnątrz, na jałmużnę, a zaraz wszystko będzie dla was czyste». 12.10.2016, środa – Ewangelia według św. Łukasza 11,42-46 Jezus powiedział do faryzeuszów i uczonych w Prawie: „Biada wam, faryzeuszom, bo dajecie dziesięcinę z mięty i ruty, i z wszelkiego rodzaju jarzyny, a pomijacie sprawiedliwość i miłość Bożą. Tymczasem to należało czynić i tamtego nie opuszczać. Biada wam, faryzeuszom, bo lubicie pierwsze miejsce w synagogach i pozdrowienia na rynku. Biada wam, bo jesteście jak groby niewidoczne, po których ludzie bezwiednie przechodzą”. Wtedy odezwał się do Niego jeden z uczonych w Prawie: „Nauczycielu, tymi słowami nam też ubliżasz”. On odparł: „I wam, uczonym w Prawie, biada. Bo wkładacie na ludzi ciężary nie do uniesienia, a sami jednym palcem ciężarów tych nie dotykacie”. 13.10.2016, czwartek – List do Efezjan 1, 1-10 Paweł, z woli Bożej apostoł Chrystusa Jezusa – do świętych, którzy są w Efezie, i do wiernych w Chrystusie Jezusie: Łaska wam i pokój od Boga, Ojca naszego, i od Pana Jezusa Chrystusa! Niech będzie błogosławiony Bóg i Ojciec Pana naszego, Jezusa Chrystusa; On napełnił nas wszelkim błogosławieństwem duchowym na wyżynach niebieskich – w Chrystusie. W Nim bowiem wybrał nas przed założeniem świata, abyśmy byli święci i nieskalani przed Jego obliczem. Z miłości przeznaczył nas dla siebie jako przybranych synów poprzez Jezusa Chrystusa, według postanowienia swej woli, ku chwale majestatu swej łaski, którą obdarzył nas w Umiłowanym. W Nim mamy odkupienie przez Jego krew – odpuszczenie występków, według bogactwa Jego łaski. Szczodrze ją na nas wylał w postaci wszelkiej mądrości i zrozumienia, przez to, że nam oznajmił tajemnicę swej woli według swego postanowienia, które przedtem w Nim powziął dla dokonania pełni czasów, aby wszystko na nowo zjednoczyć w Chrystusie jako Głowie: to, co w niebiosach, i to, co na ziemi. 14.10.2016, piątek – Ewangelia według św. Łukasza 12, 1-7 Kiedy wielotysięczne tłumy zebrały się koło Niego, tak że jedni cisnęli się na drugich, zaczął mówić najpierw do swoich uczniów: Strzeżcie się kwasu, to znaczy obłudy faryzeuszów. Nie ma bowiem nic ukrytego, co by nie wyszło na jaw, ani nic tajemnego, co by się nie stało wiadome. Dlatego wszystko, co powiedzieliście w mroku, w świetle będzie słyszane, a coście w izbie szeptali do ucha, głosić będą na dachach. Lecz mówię wam, przyjaciołom moim: Nie bójcie się tych, którzy zabijają ciało, a potem nic więcej uczynić nie mogą. Pokażę wam, kogo się macie obawiać: bójcie się Tego, który po zabiciu ma moc wtrącić do piekła. Tak, mówię wam: Tego się bójcie! Czyż nie sprzedają pięciu wróbli za dwa asy? A przecież żaden z nich nie jest zapomniany w oczach Bożych. U was zaś nawet włosy na głowie wszystkie są policzone. Nie bójcie się: jesteście ważniejsi niż wiele wróbli. 15.10.2016, sobota – Ewangelia według św. Łukasza 12, 8-12 Jezus powiedział do swoich uczniów: «Kto się przyzna do Mnie wobec ludzi, przyzna się i Syn Człowieczy do niego wobec aniołów Bożych; a kto się Mnie wyprze wobec ludzi, tego wyprę się i Ja wobec aniołów Bożych. Każdemu, kto mówi jakieś słowo przeciw Synowi Człowieczemu, będzie przebaczone, lecz temu, kto bluźni przeciw Duchowi Świętemu, nie będzie przebaczone. Kiedy was ciągnąć będą do synagog, urzędów i władz, nie martwcie się, w jaki sposób albo czym macie się bronić lub co mówić, bo Duch Święty nauczy was w tej właśnie godzinie, co mówić należy». Możesz korzystać z rozważań Lectio Divina używając swojego smartfona lub innego urządzenia mobilnego. Aplikację możesz pobrać gratis ze strony Google Play pod hasłem „Lectio Divina” lub bezpośrednio po zeskanowaniu kodu QR zamieszczonego obok.