Wielu z nas nie zastanawia się, co będzie, gdy w nasze poukładane

Transkrypt

Wielu z nas nie zastanawia się, co będzie, gdy w nasze poukładane
PIELĘGNIARKA 24/7
Wielu z nas nie zastanawia się, co będzie, gdy w nasze poukładane życiorysy
wkradnie się tragedia. Zdarzają się drobne bądź większe niepowodzenia, z którymi jesteśmy
w stanie się uporać, ale nie spodziewamy się, że nasze życie może diametralnie się odmienić
– nie można przecież żyć w oczekiwaniu na najgorsze. A jednak to najgorsze czasem
następuje.
Pani Zofia (36 l.) przez lata żyła w kompletnej trzypokoleniowej rodzinie. Sama nie
pracowała, by zajmować się dziećmi i teściem. Rodzina żyła skromnie z pieniędzy
zarobionych w Szkocji przez męża pani Zofii, ale wszyscy mogli spać spokojnie, nie
martwiąc się o przysłowiowy chleb. Sytuacja pogorszyła się, gdy w ubiegłym roku zmarł teść,
a kilka miesięcy później, przebywający wówczas zagranicą, mąż pani Zofii. Nagła strata
ukochanych osób i środków do życia doprowadziły ją załamania nerwowego, ale jak sama
mówi - Wciąż mam dla kogo żyć.
Obecnie pani Zofia samotnie wychowuje dwóch synów, Damiana (13 l.) oraz Rafała
(9 l.), a także opiekuje się schorowaną teściową, Panią Katarzyną (73 l.). Dużym problemem
są choroby dotykające każdego z domowników. Chłopcy chorują na astmę, jeden z nich cierpi
również z powodu upośledzenia. Pani Zofia nie może podjąć żadnej pracy, bo członkowie
rodziny wymagają jej stałej opieki. Mówi o sobie, że jest dla nich niewykwalifikowaną
pielęgniarką, chociaż i ona sama posiada orzeczenie o niepełnosprawności. Ze względu na
wadę serca powinna poddać się operacji, do szpitala jednak pójść nie może, bo nie ma z kim
zostawić bliskich, a to oni są dla niej najważniejsi.
Na przychody rodziny składa się renta Pani Katarzyny i zasiłki. Po odliczeniu kosztów
mieszkania oraz wydatków na leczenie - na przeżycie zostaje niewiele (109 zł na osobę).
Wśród najważniejszych potrzeb Pani Zofia wymieniła żywność oraz odzież i obuwie na zimę
dla dzieci. Zapytana o jakieś szczególne marzenie, nie była w stanie wskazać, na żadną z
rzeczy. Chcę tylko, żeby moi chłopcy byli szczęśliwi – powiedziała przez łzy.
Takich historii jest w naszym mieście znacznie więcej. I TY możesz wybrać rodzinę,
by przygotować pomoc, która być może zmieni czyjeś życie.
Więcej informacji i dostęp do internetowej bazy rodzin najbardziej potrzebujących na
stronie www.szlachetnapaczka.pl.
SZLACHETNA PACZKA