D - Sąd Rejonowy w Bełchatowie

Transkrypt

D - Sąd Rejonowy w Bełchatowie
Sygn. akt II K 605/16
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 3 października 2016 r.
Sąd Rejonowy w Bełchatowie, II Wydział Karny w składzie:
Przewodniczący: Sędzia SR D. Smejda
Protokolant: J. Jankowska
po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 3 października 2016 r.
sprawy A. K., urodzonego (...) w C., syna S. i S. z domu M.,
oskarżonego o to, że:
w dniu 25 maja 2016 roku o godzinie 11.15 w B. na ulicy (...), skrzyżowanie z ulicą (...), woj. (...), nieumyślnie naruszył
zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym w ten sposób, że kierując samochodem marki B. o numerze rejestracyjnym
(...), nie udzielił pierwszeństwa pieszej R. S., przejeżdżającej na elektrycznym wózku inwalidzkim przez oznakowane
przejście dla pieszych, doprowadzając do potrącenia jej, w wyniku czego piesza R. S. doznała obrażeń ciała w postaci
urazu uogólnionego, złamania seryjnego żeber po stronie prawej, rany tłuczonej głowy ze wstrząśnieniem mózgu,
złamania miednicy okolicy kości łonowej, a są to obrażenia ciała naruszające czynności jej narządów na czas powyżej
siedmiu dni, spełniających dyspozycję art. 157 § 1 kk, tj. o czyn z art. 177 § 1 kk,
1. uznaje oskarżonego A. K. za winnego popełnienia zarzucanego czynu wyczerpującego dyspozycję art. 177 § 1 kk i za
to na podstawie art. 177 § 1 kk w zw. z art. 37a kk wymierza mu karę grzywny w ilości 180 (stu osiemdziesięciu) stawek
dziennych, ustalając wysokość każdej stawki na kwotę 20 (dwudziestu) złotych;
2. zasądza od oskarżonego A. K. na rzecz oskarżycielki posiłkowej R. S. kwotę 2.000 (dwa tysiące) złotych tytułem
poniesionych przez nią kosztów zastępstwa adwokackiego;
3. wymierza oskarżonemu A. K. 360 (trzysta sześćdziesiąt) złotych opłaty oraz zasądza od niego na rzecz Skarbu
Państwa 150 (sto pięćdziesiąt) złotych tytułem wydatków poniesionych w jego sprawie.
II K 605/16
UZASADNIENIE
W dniu 25 maja 2016 roku około godziny 11.15 R. S. poruszała się na czterokołowym elektrycznym (zasilanym
bateriami) wózku inwalidzkim (z powodu zwyrodnienia kręgosłupa i posiadania endoprotezy kolana) chodnikiem
wzdłuż ulicy (...) w B..
W okolicy skrzyżowania ulicy (...) z ulicą (...) usytuowane było przejście dla pieszych oznaczone znakami: poziomym
N – 9 („przejście dla pieszych”) oraz pionowym D – 6 („miejsce przejścia dla pieszych”). Asfaltowa jezdnia ulicy (...)
miała w tym miejscu szerokość 7,2 m i składała się z dwóch pasów ruchu.
Było słonecznie. Jezdnia była sucha i czysta. Był to obszar zabudowany z dopuszczalną prędkością do 40 km/h.
R. S. po dojechaniu do wskazanego przejścia dla pieszych, zatrzymała się przed nim na chodniku. Chciała przejechać na
drugą stronę ulicy. Kobieta stała przed przejściem około 15 – 20 sekund, albowiem od strony ulicy (...) w kierunku ulicy
(...) jechał samochód. Pojazd ów zatrzymał się przed przejściem dla pieszych, aby udzielić pierwszeństwa inwalidce.
Przed rozpoczęciem manewru przejazdu przez skrzyżowanie kobieta ponownie rozejrzała się. Widziała w dużej
odległości od przejścia dla pieszych pojazd jadący od strony ulicy (...) w kierunku ulicy (...). Postanowiła przedostać się
przez jezdnię po wskazanym przejściu dla pieszych. Uczyniła to, jadąc z prędkością osoby poruszającej się na nogach.
Przejechała jeden pas ruchu i gdy miała zamiar wjeżdżać na chodnik po drugiej stronie ulicy (...), została uderzona z
prawej strony przez samochód, który nadjechał ulicą (...) od strony ulicy (...).
(zeznania świadków: R. S. k. 80-81, 36-37; J. Ł. k. 81, 26-27; notatka urzędowa k. 1; protokół oględzin miejsca wypadku
drogowego k. 2-3; szkic miejsca wypadku drogowego k. 28)
Był to pojazd marki B. o numerze rejestracyjnym (...). Kierował nim A. K., który po dostrzeżeniu kobiety pokonującej
przejście dla pieszych na wózku inwalidzkim podjął manewr hamowania, ale nie zdołał zatrzymać prowadzonego przez
siebie samochodu i jego przodem uderzył w inwalidkę.
R. S. na skutek uderzenia spadła z wózka na jezdnię. A. K. podbiegł do kobiety i próbował wezwać pogotowie
ratunkowe. Karetka dotarła na miejsce zdarzenia niedługo potem i zabrała pokrzywdzoną do szpitala.
(zeznania świadków: R. S. k. 80-81, 36-37; J. Ł. k. 81, 26-27; notatka urzędowa k. 1; protokół oględzin miejsca wypadku
drogowego k. 2-3; szkic miejsca wypadku drogowego k. 28; wyjaśnienia oskarżonego A. K. k. 79, 40-41)
Na skutek przedmiotowego zdarzenia drogowego R. S. doznała obrażeń ciała w postaci urazu uogólnionego, złamania
seryjnego żeber po stronie prawej, rany tłuczonej głowy ze wstrząśnieniem mózgu, złamania miednicy okolicy kości
łonowej, a były to obrażenia ciała naruszające czynności jej narządów na czas powyżej siedmiu dni, spełniające
dyspozycję art. 157 § 1 kk.
(opinia sądowo – lekarska k. 20; zeznania świadka R. S. k. 80-81, 36-37)
Uszkodzenia opisanego powyżej samochodu marki B. zlokalizowane były w jego przedniej części i polegały w
szczególności na otarciu powłoki lakierniczej w części przedniej pokrywy silnika, uszkodzeniu dolnej części zderzaka
przedniego (wyłamana atrapa), otarciu powłoki lakierniczej przedniego zderzaka z pozostawieniem śladu czerwonej
farby na narożniku prawym i popękaniu ramki tablicy rejestracyjnej z przodu pojazdu.
(protokół oględzin pojazdu k. 4-5)
W wózku elektrycznym dla osoby niepełnosprawnej typu (...) (którym jechała R. S.) uszkodzeniu uległa osłona
jednostki napędowej pod siedzeniem oraz doszło do otarć powłoki lakierniczej i przesunięcia lusterka lewego.
(protokół oględzin k. 6)
Zarówno R. S., jak również A. K., byli trzeźwi.
(protokoły użycia alkosensora k. 7, 9; świadectwa wzorcowania k. 8, 10)
Po wypadku A. K. interesował się stanem zdrowia potrąconej kobiety. Tytułem częściowego naprawienia szkody
dokonał wpłaty na jej rzecz kwoty 5.000 złotych.
(zeznania świadka R. S. k. 80-81; wyjaśnienia oskarżonego A. K. k. 79; oświadczenie k. 66)
R. S. wybaczyła A. K..
(zeznania świadka R. S. k. 80)
A. K. jest z zawodu elektromonterem. Prowadzi działalność gospodarczą w zakresie instalatorstwa elektrycznego,
osiągając z tego tytułu miesięczny dochód w kwocie około 7.000 złotych netto. Jest on żonaty. Posiada na utrzymaniu
25 – letniego syna.
Posiadanie prawa jazdy jest niezbędne - na co dzień - dla potrzeb prowadzonej przez oskarżonego działalności
gospodarczej. Świadczy on bowiem w szczególności usługi w zakresie instalacji elektrycznych, instalacji
odgromowych, linii napowietrznych (prace projektowe oraz roboty budowlane w terenie) na terenie gmin: B., K. i S..
(oświadczenie oskarżonego A. K. k. 78; wyjaśnienia oskarżonego A. K. k. 79, 40-41; oświadczenie k. 67)
A. K. nie był uprzednio karany sądownie za popełnienie przestępstw.
(dane o karalności k. 52)
Oskarżony zarówno w dochodzeniu, jak również w postępowaniu sądowym, przyznał się do popełnienia zarzucanego
mu czynu, składając wyjaśnienia korespondujące z zebranym w sprawie materiałem dowodowym.
Wyraził jednocześnie żal z powodu dokonania przedmiotowego czynu zabronionego.
(wyjaśnienia oskarżonego A. K. k. 79, 40-41)
Sąd zważył, co następuje :
Dokonując ustaleń faktycznych w sprawie Sąd oparł się na wyjaśnieniach oskarżonego, na zeznaniach świadków: R.
S. i J. Ł. oraz na nieosobowych źródłach dowodowych.
W ocenie Sądu przymiot wiarygodności posiadają spójne i logiczne zeznania R. S. i J. Ł.. Zważyć należy przy tym na
okoliczność, iż wypowiedzi obu wskazanych kobiet wzajemnie się uzupełniają, tworząc jednoznaczny obraz zdarzenia
drogowego zaistniałego w dniu 25 maja 2016 roku na prawidłowo oznakowanym przejściu dla pieszych w B. w
obrębie skrzyżowania ulic: (...) i (...). Relacja pokrzywdzonej oraz naocznego świadka zajścia (tj. J. Ł.) w powiązaniu
z wyjaśnieniami oskarżonego oraz dowodami nieosobowymi, w szczególności w postaci protokołu oględzin miejsca
wypadku drogowego (k. 2-3), protokołów oględzin pojazdów (k. 4-6) oraz szkicu miejsca zdarzenia (k. 28), stworzyły
na tyle transparentną wizję przedmiotowego wypadku drogowego, iż zbędnym stało się sięganie do opinii biegłego z
zakresu ruchu drogowego.
Ze wskazanych dowodów wynika, iż R. S. podczas przejazdu przez jezdnię po oznakowanym przejściu dla pieszych
zachowała szczególną ostrożność, upewniła się, że może bezpiecznie wjechać na owo przejście i gdy pokonała już jeden
pas ruchu, znajdując się blisko krawędzi jezdni kończącej drugi pas ruchu (którym to pasem poruszał się oskarżony),
została potrącona przez kierowcę jadącego samochodem marki B., który nie udzielił jej pierwszeństwa.
Sąd uznał za wiarygodne wyjaśnienia A. K., gdyż znajdują one potwierdzenie w zgromadzonym w sprawie materiale
dowodowym, o czym powyżej była mowa. Zebrane dowody pozwalają na jednoznaczne przyjęcie, że oskarżony swym
zachowaniem doprowadził do zaistnienia przestępstwa spowodowania wypadku komunikacyjnego penalizowanego
przez przepis art. 177 § 1 kk.
Na przymiot wiarygodności zasługują również nieosobowe źródła dowodowe, tak więc Sąd odwołał się do nich w swych
ustaleniach.
W ocenie Sądu jako pełna i jasna zasługuje na pełną akceptację opracowana dla potrzeb sprawy opinia sądowo –
lekarska (k. 20), wobec czego w oparciu o nią określono rodzaj i rozmiar obrażeń odniesionych przez pokrzywdzoną.
Zebrany w sprawie materiał dowodowy pozwala zatem – w ocenie Sądu - na przyjęcie, iż A. K. zachowaniem swym
wypełnił dyspozycję art. 177 § 1 kk.
Oskarżony w sposób nieumyślny naruszył zasady bezpieczeństwa obowiązujące w ruchu drogowym w ten sposób,
że w dniu 25 maja 2016 roku o godzinie 11.15 w B. na ulicy (...), w obrębie skrzyżowania z ulicą (...), kierując
samochodem marki B. o numerze rejestracyjnym (...), nie udzielił pierwszeństwa pieszej R. S., przejeżdżającej na
elektrycznym wózku inwalidzkim przez oznakowane przejście dla pieszych, doprowadzając do potrącenia jej, w wyniku
czego piesza R. S. doznała obrażeń ciała w postaci urazu uogólnionego, złamania seryjnego żeber po stronie prawej,
rany tłuczonej głowy ze wstrząśnieniem mózgu, złamania miednicy okolicy kości łonowej, a są to obrażenia ciała
naruszające czynności jej narządów na czas powyżej siedmiu dni, spełniające dyspozycję art. 157 § 1 kk.
W ten sposób A. K. nieumyślnie spowodował wskazany skutek określony w art. 177 § 1 kk. Między jego zachowaniem
a owym skutkiem istniał bezpośredni związek przyczynowy.
Zasada ostrożności określona w art. 3 ust. 1 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. – Prawo o ruchu drogowym nakłada na
każdego uczestnika ruchu i inną osobę znajdującą się na drodze obowiązek zachowania ostrożności albo gdy ustawa
tego wymaga – szczególnej ostrożności oraz unikania wszelkiego działania (zaniechania), które mogłoby spowodować
zagrożenie bezpieczeństwa lub porządku ruchu drogowego, ruch ten utrudnić albo w związku z ruchem zakłócić spokój
lub porządek publiczny oraz narazić kogokolwiek na szkodę. Rozważne i ostrożne prowadzenie pojazdu polega zaś na
przedsięwzięciu przez kierowcę wszelkich czynności, które według obiektywnej oceny są niezbędne do zapewnienia
optymalnego bezpieczeństwa ruchu w danej sytuacji oraz do powstrzymywania się od czynności, które według tejże
oceny mogłyby to bezpieczeństwo zmniejszyć (min. wyrok SN z 16.07.1976 r., VI KRN 135/76, OSNKW 1976, Nr 10-11,
poz. 130).
Przyczyną wystąpienia osądzanego w niniejszej sprawie wypadku komunikacyjnego była nieprawidłowa taktyka
i technika jazdy A. K. w określonym powyżej zakresie. Nieprawidłowe postępowanie kierującego B. należy
zakwalifikować jako naruszenie wymogów wynikających z zasady pierwszeństwa pieszego znajdującego się na
przejściu dla pieszych przed pojazdem, sformułowanej w przepisie art. 13 ust. 1 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. Prawo
o ruchu drogowym – tekst jednolity: Dz. U. z 2012 roku, poz. 1137 ze zm.
Zważyć należy w tym miejscu, iż R. S., poruszającą się przez oznakowane przejście dla pieszych w elektrycznym
wózkiem inwalidzkim, należy traktować jako pieszego – w myśl art. 2 pkt 18 in fine ustawy z dnia 20 czerwca
1997 r. Prawo o ruchu drogowym. Wózek inwalidzki to pojazd konstrukcyjnie przeznaczony do poruszania się osoby
niepełnosprawnej, napędzany siłą mięśni lub za pomocą silnika, którego konstrukcja ogranicza prędkość jazdy do
prędkości pieszego (art. 2 pkt 48 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. Prawo o ruchu drogowym). Przypomnieć trzeba
w tym miejscu, że zarówno z zeznań pokrzywdzonej, jak również z wypowiedzi J. Ł. (nie zainteresowanej przecież
sposobem rozstrzygnięcia przedmiotowej sprawy), wynika, iż R. S. – pokonując przejście dla pieszych - jechała z
prędkością osoby poruszającej się na nogach.
A. K. dopuścił się przypisanego mu czynu nieumyślnie (zresztą jedynie w takiej formie może być popełnione
przestępstwo z art. 177 kk).
Oskarżony dokonał owego przestępstwa w sposób zawiniony. Nic nie ograniczało jego wolności w zakresie podjęcia
decyzji co do jego popełnienia. Jest on osobą dojrzałą i zdrową psychicznie. W sprawie nie zachodziły żadne
okoliczności wyłączające lub ograniczające jego winę.
Ów znaczny stopień zawinienia po stronie sprawcy miał niebagatelny wpływ na wymiar orzeczonej względem niego
kary.
Na korzyść oskarżonego poczytano przyznanie się przez niego do winy, prowadzenie przezeń ustabilizowanego
trybu życia, jak również jego dotychczasową niekaralność sądową. Podobnie należy potraktować fakt nieumyślnego
naruszenia przez sprawcę zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym, nie mającego nic wspólnego z tym, co zwykło się
określać mianem piractwa drogowego. Do wypadku doszło na skutek nieprawidłowej obserwacji drogi.
Niezwykle ważną – z punktu widzenia oceny zachowania A. K. - stała się jego postawa zaprezentowana po zaistnieniu
osądzanego zdarzenia komunikacyjnego. Po wypadku oskarżony interesował się bowiem stanem zdrowia potrąconej
kobiety. Tytułem częściowego naprawienia szkody dokonał wpłaty na jej rzecz kwoty 5.000 złotych. R. S. wybaczyła
mu (co również ma niebagatelne znaczenie).
Na niekorzyść sprawcy przemawiało zaś to, że na skutek jego zachowania pokrzywdzona doznała poważnych obrażeń
ciała, w szczególności złamania żeber i złamania miednicy. Powodując wskazane konsekwencje naruszył on jedną
z podstawowych skodyfikowanych zasad obowiązujących w ruchu drogowym. Do potrącenia pieszej doszło na
oznakowanym przejściu dla pieszych w warunkach dobrej widoczności.
Całość okoliczności podmiotowo - przedmiotowych czynu pozwala na przyjęcie, iż stopień jego społecznej szkodliwości
jest znaczny. Sąd ma w tej mierze przede wszystkim na uwadze skutki przestępnego zachowania A. K., jakkolwiek nie
można zapominać, iż zostały one spowodowane na skutek nieumyślnego naruszenia przezeń zasad bezpieczeństwa
obowiązujących w ruchu drogowym. Rozmiar szkody wyrządzonej jego zachowaniem wedle kryteriów obiektywnych
był znaczny, przy czym po wypadku szkoda została w pewien sposób zmniejszona poprzez dokonanie wpłaty przez
sprawcę określonej kwoty na rzecz pokrzywdzonej.
Wymierzona oskarżonemu (przy uwzględnieniu wskazanych powyżej okoliczności) kara grzywny (przy zastosowaniu
przepisu art. 37a kk) – w przekonaniu Sądu - uczyni zadość i ugruntuje społeczne przekonanie, że przestępców spotyka
zasłużona kara, zasługująca na miano sprawiedliwej. Przy wymiarze kary nie powinno się pomijać i tego aspektu,
że orzeczona w konkretnym wypadku kara ma także służyć kształtowaniu pozytywnych postaw u innych osób, które
przypadkowo weszły w kolizję z prawem, a mianowicie skłaniać je do czynnego żalu, wyrażającego się między innymi w
ujawnieniu wszelkich okoliczności popełnienia przestępstwa w przekonaniu, że taka właśnie postawa będzie właściwie
oceniona w toku postępowania karnego i znajdzie odpowiedni wyraz w wymierzeniu kary (wyrok SN z 22.03.1974 r.,
IV KRN 6/74, OSNKW 1974, Nr 7-8, poz. 134). W ocenie Sądu orzeczona w niniejszej sprawie wobec sprawcy kara
spełni również swe zadania w zakresie prewencji indywidualnej.
Sąd miał w tej mierze na względzie także to, iż przy wymiarze kary za przestępstwa drogowe sądy powinny mieć
na uwadze okoliczność, że porządek i bezpieczeństwo na drogach zależą w dużym stopniu od stosowania właściwej
represji, która – zależnie od rodzaju (umyślnego lub nieumyślnego) naruszenia przez sprawcę zasad bezpieczeństwa
w ruchu, szkody powstałej dla życia, zdrowia lub mienia, nasilenie tej kategorii przestępstw, uwzględnienia danych
osobowych sprawcy – powinna stanowić jeden z istotnych elementów zwalczania i zapobiegania tej kategorii
przestępstw (uzasadnienie wyroku SN z 8.05.1974 r., V KRN 33/74, OSNKW 1974, Nr 9, poz. 166). Pamiętać należy
jednak o tym, iż znaczna surowość powinna zwłaszcza cechować politykę kryminalną w szczególności w stosunku do
sprawców, którzy umyślnie naruszyli zasady ruchu drogowego czy też popełnili przestępstwo w stanie nietrzeźwym
i spowodowali swym czynem w ten sposób poważne skutki (wyrok SN z 4.11.1988 r., V KRN 234/88, OSNPG 1989,
Nr 4, poz. 53). Rozmiar szkody powstałej dla życia i zdrowia jest tylko jedną z wielu przesłanek wymiaru kary za
przestępstwo z art. 177 kk i to wcale nie decydującą. Na pierwszym miejscu bowiem eksponuje się rodzaj i wagę
naruszonych zasad bezpieczeństwa ruchu (wyrok SN z 25.05.1988 r., V KRN 104/88, OSNPG 1988, Nr 11, poz. 112).
Uwzględniając z jednej strony – przytoczone powyżej rozważania Sądu Najwyższego oraz stopień naruszenia
(nieumyślnego) przez A. K. zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym, zaś z drugiej – poważne skutki popełnionego
przez niego błędu w postaci licznych obrażeń doznanych przez R. S. (potrąconej na przejściu dla pieszych, którym
poruszała się w sposób prawidłowy), Sąd doszedł do wniosku, iż niecelowym jest prewencyjne wyeliminowanie
oskarżonego z ruchu drogowego, na co zezwalał art. 42 § 1 kk. W myśl owego przepisu Sąd może bowiem orzec
zakaz prowadzenia pojazdów określonego rodzaju w razie skazania osoby uczestniczącej w ruchu za przestępstwo
przeciwko bezpieczeństwu w komunikacji, w szczególności, jeżeli z okoliczności popełnionego przestępstwa wynika,
że prowadzenie pojazdu przez tę osobę zagraża bezpieczeństwu w komunikacji.
Decydujące znaczenie przy podejmowaniu przez Sąd decyzji o nie pozbawianiu A. K. uprawnień do prowadzenia
pojazdów mechanicznych miała okoliczność, iż sprawca w sposób nieumyślny naruszył zasady bezpieczeństwa w
ruchu drogowym. Jakkolwiek zachowanie oskarżonego było karygodne (potrącenie pieszej na przejściu dla pieszych),
to jednak nie sposób mówić w analizowanej sytuacji, że w sposób rażący zlekceważył on podstawowe zasady ruchu
drogowego. By zaistniały przesłanki do orzeczenia środka karnego określonego w art. 42 § 1 kk, z zachowania
sprawcy powinien wynikać wniosek, że lekceważy on zasady ostrożności i bezpieczeństwa innych uczestników
ruchu drogowego, prze co stwarza zagrożenie w komunikacji (wyrok SN z 10.10.1988 r., V KRN 217/88, OSNPG
1989/4/52; wyrok SN z 13.10.2011 r., IV KK 201/11, LEX nr 794701), a z tego rodzaju przypadkiem nie mamy do
czynienia – w ocenie Sądu – w analizowanym stanie faktycznym. Jednorazowe naganne zachowanie oskarżonego
(osądzane w niniejszej sprawie) nie daje bowiem podstaw do przyjęcia, że lekceważy on zasady ostrożności w ruchu
drogowym i zagraża bezpieczeństwu innych uczestników tego ruchu w takim stopniu, by zachodziła konieczność
prewencyjnego wyeliminowania go z ruchu drogowego. Orzeczenie wobec oskarżonego zakazu prowadzenia pojazdów
mechanicznych, nawet w minimalnej wysokości, byłoby zresztą, w ocenie Sądu, nadmiernie uciążliwe dla niego,
szczególnie gdy zważy się na okoliczność, że prawo jazdy jest mu niezbędne dla potrzeb prowadzonej przezeń
działalności gospodarczej. W omawianym aspekcie nie można pomijać również tego, że pokrzywdzona wybaczyła
sprawcy, zaś ten po wypadku żywotnie interesował się stanem jej zdrowia i przekazał jej 5.000 złotych na bieżące
wydatki związane z leczeniem.
Podstawą obciążenia oskarżonego obowiązkiem zapłaty na rzecz oskarżycielki posiłkowej poniesionych przez nią
kosztów zastępstwa adwokackiego był art. 627 in fine kpk, przy czym wysokość na podstawie owych kosztów określono
na podstawie § 4 ust. 1, § 17 ust. 1 pkt 1 i ust. 2 pkt 3, § 20 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22
października 2015 roku w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej
przez adwokata z urzędu (Dz. U. z 2015 r., poz.1801).
W oparciu o art. 627 kpk obciążono oskarżonego obowiązkiem zapłaty na rzecz Skarbu Państwa kosztów sądowych.
Wysokość opłaty określono na podstawie art. 3 ust. 1 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 r. o opłatach w sprawach
karnych (tekst jednolity: Dz. U. z 1983 r. Nr 49, poz. 152 ze zmianami). Na poniesione w sprawie wydatki składają
się następujące kwoty: 30 zł - opłata za kartę karną, 2 x 20 zł - ryczałt za doręczenie pism w postępowaniu
przygotowawczym i sądowym, 80 zł – koszt opracowania opinii sądowo - lekarskiej.