mają nokia nożną

Transkrypt

mają nokia nożną
wpisz tylko
blogmedia24.pl
i zostañ z nami!
20 V 2014
==========================================================================================
200
co nowego na blogach - tygodniowy serwis blogerów i komentatorów
==========================================================================================
Reforma rezerwy. MON stworzy
tygodnia
Maszynista Tusk Pendolino 16 oddziałów NSR. Ministerstwo Po³owy
Po³owy
mknie, nikt nie wie gdzie obrony narodowej zamierza zre- tygodnia
Okazuje się, że minister finansów Mateusz
Szczurek mianował nam właśnie dziewiątego
wiceministra, który uwaga: będzie odpowiadał
za jakość wydawania środków budżetowych.
Równie dzielnie radzi sobie ZUS, bo zamiast
przyznawać renty uprawnionym, chce żeby
Polacy bardziej się leczyli.
N
a nasze nieszczęście ciągle ten sam minister zdrowia Bartosz Arłukowicz, który
zapowiedział leczenie chorych na raka bez kolejek i bez ograniczeń finansowych, będzie
pewno zaskoczony faktem, że NFZ-owi pod
koniec roku może zabraknąć nawet 1,5-2 mld zł w budżecie. Widać też wyraźnie,
że obecna władza tak się
zajmuje kampanią do europarlamentu, że przestała się
nawet przejmować gigantycznym długiem publicznym, który urósł już do kwoty blisko 930 mld zł (według
unijnych standardów) i po
skoku na OFE spokojnie,
choć sztucznie, obniżył sobie na papierze progi
oszczędnościowe.GUS i
MPiPS twierdzą, że jest
ożywienie gospodarcze,
bezrobocie maleje, choć nie
wiadomo do końca, z jakiego powodu, niewykluczone,
że z powodu tzw. profilowania bezrobotnych i
wielce innowacyjnych metod ich liczenia. Polski premier obiecał, że będzie dbał o bezpieczeństwo i dostatek Polaków i w związku z
tym na 75 dużych projektów i firm, jakie otrzymały dofinansowanie (w łącznej kwocie ok. 2
mld zł) od polskiego rządu, wszystkie były zagraniczne. Wśród nich tak bogate i wielkie koncerny, jak IBM, HP, Samsung, Toyota, Nokia
czy Siemens. Dotacje dostały nawet te firmy,
które korumpowały polskich urzędników w trakcie info-afery.”Jeśli myślicie, że żyjemy w całkiem normalnym kraju, to jesteście w błędzie.”
Janusz Szewczak
Merkel chce kontynuowania bliskiej współpracy z Rosją. Angela Merkel w wywiadzie dla
„Frankfurten Allgemaine Zaitung” wyraża przekonanie o możliwej kontynuacji bliskiego partnerstwa z Rosją w „średnim i długim okresie”.
Niemcy sceptycznie o wzmocnieniu NATO.
Wzmacnianie sił NATO na wschodnich granicach to nie najlepszy pomysł, bo Rosja po swojej stronie umieści więcej wojsk, ocenia w
Warszawie minister stanu w niemieckim MSZ
Michael Roth. Z Rosją trzeba rozmawiać, mimo
że prezydent Władimir Putin ostatnio zachowuje się nieracjonalnie.
formować Narodowe Siły Rezerwowe. Resort
chce, aby powstało 16 oddziałów NSR, po jednym na każde województwo. NSR mają być
szkolone w zakresie przeciwdziałania aktom
sabotażu, dywersji oraz przejmowaniu obiektów. Będą też współpracować z jednostkami
specjalnymi, od których uczyć się będą zasad
prowadzenia wojny nieregularnej. Dywersja,
partyzantka, gotowość do działania.
Afera Amber Gold. Jest pozew zbiorowy
przeciwko Skarbowi Państwa. Ofiary spółki
Amber Gold wystąpiły ze zbiorowym pozwem.
Chcą dowieść, że do szkód finansowych w wy-
sokości 660 milionów złotych przyczyniły się
błędy Skarbu Państwa.
Niemiecka policja będzie mogła ścigać i
zatrzymywać w Polsce. Nowe przepisy umożliwią niemieckim policjantom ścigającym przestępców tymczasowe zatrzymanie podejrzanych na terytorium Polski.
Piechociński: Kontrakt na Pendolino może
zostać zerwany. Kontrakt na zakup superszybkich pociągów Pendolino może zostać zerwany. Dojdzie do dużego, biznesowego konfliktu.
Polaczek: Niepowaga rządu kosztuje nas
miliony! Nieoficjalnie mówi się o tym, że producentowi Pendolino zapłacono już 50 a może nawet 75 proc. kontraktu a do Polski trafiło zaledwie 8 z 20 zamówionych składów. Niech minister Bieńkowska zabierze głos w tej sprawie.
Resort pracy wydał 150 milionów na zmiany w urzędach. Nowelizacja ustawy o promocji
zatrudnienia przewiduje premiowanie urzędów
za osiągane efekty. Minister zaznaczył, że urzędy pracy mają czas do 30 maja na przesyłanie
propozycji wykorzystania tych środków. Te 150
mln zł dla urzędów pracy to szansa na szybkie
wprowadzenie tej ustawy.
Mniejsze dochody z VAT-u i akcyzy. Do budżetu wpływa o wiele mniej pieniędzy 2
U
marł Nowakowski. Wielki pisarz
małych form. Wielka szkoda i
bardzo wielka strata...
 Szkoda również - a pierwszy irytacji dał
upust Gugulski - że na niezależna.pl notkę o
śmierci pisarza zatytułowano Zmarł Marek Nowakowski - publicysta Gazety Polskiej Codziennie. Potem tytuł poprawili, ale dodając
tylko (!) wielki pisarz. Inne portale początkowo
przedrukowały tytuł pierwotny i w ten sposób
młodzi ludzie dowiedzieli się, że nic się nie
stało, umarł jeden dziennikarz z niszowej prawicowej gazety...
 Po dwóch dniach niespecjalnie wielkich
opadów zostaliśmy zaalarmowani powodzią.
Wielką powodzią. Co prawda ani mrozów, ani
śniegów, ani wielkich długotrwałych ulew nie
było, ale powódź jest. Są dwie możliwości: dwa
dni deszczu na południu Polski potrafią obrócić wszystko w perzynę, albo powodzi nie ma.
Obie możliwości świadczą przeciwko Tuskowi: albo nie potrafi rządzić albo robi sobie kampanię kosztem okłamywania ludzi.
 Jestem skłonny uwierzyć w to drugie. Zwykłe wiosenne podtopienia i zalania dały Tuskowi kolejną okazję do straszenia i zwycięstwa w zamyśle do zdobycia miana dobrego gospodarza, który dba i dogląda, a na dodatek wygrywa z wielką wodą...
 Wicepremier z PSL zapowiedział ew. zerwanie kontraktu na Pendolino. Akurat. Umowa
jest na pewno tak napisana, że jak ją zerwiemy, to Alstom zarobi więcej niż gdyby te pendolina wyprodukował. Ale gdyby tak CBA zechciało posadzić za ten zakup Grabarczyka,
Nowaka i innych. Niestety CBA samo posądzone jest o korupcję, więc nikomu z rządzących włos z głowy nie spadnie...
 Pojawiły się dobre informacje o finansach.
No, może nie naszych, a Kwaśniewskiego, ale
zawsze. Okazało się, że pracuje dla ukraińskiej gazowej spółki powiązanej z Janukowyczem. Niby nic, ale jeździł na Ukrainę jako negocjator z ramienia UE. Ciekawe teraz co i dla
kogo negocjował?
 Postawiono zarzuty agentowi CBA, który
chciał posadzić Marczuk, Sawicką i właśnie
Kwaśniewskich. Nie udało się. Marczuk, Sawicka i Kwaśniewscy czują się jak wiemy
dobrze, a jeśli kogoś posadzą, to agenta CBA.
Wszystko już było: przypomnę, że ws. zabójstwa Pyjasa jedynym osądzonym został
Wildstein...
 Papież Franciszek mianował nowego prymasa Polski. Został nim abp. Polak. Brzmi
obiecująco...
„tu.rybak”, 17/05/2014
http://blogmedia24.pl/node/67664
1
z podatków niż zakładał to rząd. Mniejsze są dochody między innymi z VAT-u i akcyzy. W 2011 roku podwyższenie stawki VAT z
22 do 23 proc. miało przynieść dodatkowe wpływy do budżetu. Skutek był, ale chwilowy. Obecnie, dochody z podatków rosną u nas tak wolno
jak w krajach pogrążonych w głębokim kryzysie . Spadek przychodów z podatku VAT – najważniejszego źródła wpływów budżetowych,
to efekt rosnącej szarej strefy i mniejszej konsumpcji. Rząd szacuje, że w tym roku wpływy
z VAT-u wyniosą ponad 115 mld złotych, to aż o
20 miliardów mniej, niż rząd zakładał w tzw.
Wieloletnim Planie Finansowym. Perspektywy nie są najlepsze, bo nasz deficyt niebezpiecznie się powiększa.Na razie rząd uzupełnia dziurę we wpływach do budżetu szukając
pieniędzy w kieszeniach obywateli – przykładem tego jest m.in. ostatnie przekazanie ponad
51 procent aktywów OFE do ZUS.
Z podatku akcyzowego wpłynęło do budżetu 540 mln mniej niż planował rząd. Rządowi
planiści przeszacowali wpływy z podatku od
papierosów o ponad pół miliarda złotych. Resort finansów zmienia modele prognoz .
Inflacja znów zaskoczyła ekonomistów.
Ceny praktycznie stanęły w miejscu. Wzrost
cen towarów i usług w Polsce znów hamuje.
Analitycy spodziewali się, że inflacja wyniesie
w kwietniu 0,7 proc., tymczasem dane GUS
mówią o 0,3 proc. To najniższy poziom od 10
miesięcy.
NBP o handlu zagranicznym: eksport rośnie szybciej od importu. Eksport towarów z
Polski wzrósł w marcu bieżącego roku o 10,9
proc. rok do roku, zaś import zwiększył się o
3,1 proc. rok do roku, poinformował Narodowy
Bank Polski (NBP).
MFW: Polski PKB wzrośnie o 3,1 proc. w
2014 roku. W tym roku PKB Polski urośnie o
3,1 proc., a w przyszłym roku o 3,4 proc., co
będzie efektem większego popytu wewnętrznego oraz spadającego bezrobocia.
Wzrost PKB będzie ograniczony przez braku reform finansów publicznych. Prognozowany wzrost PKB w 2014 na poziomie 3 proc.
roku nie wynika z działań rządu tylko z cyklu
koniunkturalnego, który można było przewidzieć. Ten wzrost w latach 2014-2015 mógłby
być wyższy, ale nie przekroczy 3 proc. z powodu długotrwałych zaniechań reform finansów
publicznych - Stanisław Kluza, były szef Komisji Nadzoru Finansowego.
Ceny ziemi rolnej w Polsce rosną nieustannie od 2004 roku. W ostatnim kwartale 2013 r.
za przeciętny hektar trzeba było zapłacić o
1229 zł więcej niż kwartał wcześniej. Najmocniej drożała ziemia o najmniejszej przydatności rolniczej.
Złe wiadomości dla polskich rybaków. Na
lata 2014-2020 Polska w ramach Europejskiego Funduszu Morskiego i Rybackiego otrzyma
mniej pieniędzy niż w latach 2007-2013.
Polska służba zdrowia. Pakiet kolejkowy
pełen zagrożeń. Wątpliwości lekarzy budzi
mechanizm uprzywilejowania pacjentów z podejrzeniem nowotworu.Zdaniem części lekarzy propozycje zmiany z tzw. pakietu onkologicznego i pakietu kolejkowego są obecnie nierealne i niemożliwe do zrealizowania, ponieważ nie przewidziano w nich wzrostu finanso-
2
wania. Zapytany o to premier Donald Tusk powiedział , że rząd nie będzie skracać kolejek,
dosypując więcej pieniędzy lekarzom. Dodał,
że dokładne koszty zmian będą znane, kiedy
zajmie się nimi rząd.
„Słowa Donalda Tuska nic nie znaczą”. Jarosław Kaczyński przypomniał ultimatum, jakie premier postawił ministrowi zdrowia Bartoszowi Arłukowiczowi. Powiedział, że ma pomysł na kolejki. Jarosław Kaczyński uważa,
że służba zdrowia nie może być oparta na zasadzie, zgodnie z którą wszystko przelicza się
na pieniądze. A tak się dzieje w służbie zdrowia zarządzanej przez obecny rząd - ocenił.
Powiedział, że Donald Tusk nie chce rozmawiać o służbie zdrowia w Polsce i zasłania się
w tej sprawie szefem resortu zdrowia Bartoszem Arłukowiczem.
NIK krytykuje nocną i świąteczną opiekę
zdrowotną. Jest źle zorganizowana, co może
zagrażać bezpieczeństwu zdrowotnemu pacjentów - ocenia Najwyższa Izba Kontroli.
Polacy płacą za internet stacjonarny najwięcej w Unii Europejskiej. Z przygotowanego
na zlecenie Komisji Europejskiej raportu jednoznacznie wynika, że Polacy internet może i
mają, ale najdroższy w Europie.
Zabraknie związkowców na Komisji Trójstronnej. FZZ, Solidarność i OPZZ zapowiadają,
że nie przyjdą na posiedzenie Komisji Trójstronnej, poświęcone wskaźnikowi minimum egzystencji.Związki chcą podwyższenia związanych z tym wskaźnikiem progów uprawniających do świadczeń z pomocy społecznej. Trzy
centrale związkowe reprezentowane w Komisji
Trójstronnej zawiesiły swój udział w jej pracach
w czerwcu 2013 r. Protestują w ten sposób przeciw brakowi dialogu społecznego w Polsce.
Tusk: do 5 czerwca kolejne spotkanie z górnikami. Premier Donald Tusk zaznaczył 16 maja
po spotkaniu z przedstawicielami górniczych
central związkowych, że wspólne prace mają
na celu znalezienie najlepszej ścieżki, która doprowadzi branżę do bezpieczeństwa finansowego, a przede wszystkim Kompanię Węglową.
Czy górnicy z Holdingu dostaną w czerwcu
wypłaty? Na zwałach Katowickiego Holdingu
Węglowego leży ponad 1,6 mln ton węgla wartości 450 mln zł. Sprzedaż ze względu na porę
roku jest słaba. Czy wystarczy na wypłaty?
MF: obniżenie akcyzy na węgiel nie jest
możliwe. Obniżenie stawki akcyzy na węgiel
czy gaz ziemny nie jest możliwe ze względu
na unijne regulacje - powiedział PAP wiceminister finansów Janusz Cichoń. Z kolei, mówił,
stawka na energię elektryczną nie była podwyższana od 2002 r.
Na Zachodzie pamiętają, w Polsce mniej.
Bitwa o Monte Cassino jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych wydarzeń historycznych
na świecie. W Polsce jednak wciąż nie powstało żadne muzeum, które gromadziłoby pamiątki
z tej bitwy. Nie wydaje się, aby w najbliższym
czasie powstało w Polsce muzeum poświęcone
bitwie o Monte Cassino. Obecnie eksponaty, które pokazują losy żołnierzy 2. Korpusu Polskiego walczących z Niemcami w kampanii włoskiej
są rozrzucone po całym kraju, a nierzadko znajdują się w prywatnych kolekcjach.
„Maryla”, 17/05/2014
http://blogmedia24.pl/node/67667
Silni!
Zwarci!
Gotowi!
Politycy, jak każde dziecko wie, kłamią. Kłamią,
jak w chwili szczerości
chlapnął lewacki węgierski premier Gyurcsány, rano, nocą i
wieczorem.
M
a to swoje zalety, bo gdy jakiś polityk obiecuje, że obniży podatki, to wiadomo, że je
podwyższy natychmiast po tym, jak się do koryta dorwie.
A gdy stwierdzi - ot, taki przykład prosto
z brzegu i losowo wybrany - silna Polska w
bezpiecznej Europie, to wiadomo, że Polska
jest słaba, a Europa zagrożona i najrozsądniej jest wiać stąd jak najdalej, czyli do Australii, gdzie politycy kłamią najwyraźniej
rzadziej i mniej bezczelnie, skoro uznawana
jest za raj na Ziemi.
Ale to jest pół biedy, bo politycy oprócz tego,
że kłamią, nie mają oporów przed mówieniem
rzeczy ze sobą sprzecznych, co wprowadza
zamęt, bo jak tu poznać, która część wypowiedzi jest kłamstwem? Na przykład, że jesteśmy
zagrożeni (przez ruskich konkretnie), ale bezpieczni, bo ta Rosja słaba i prawie w agonii.
Zawsze sądziłem, że Rosja jest i będzie groźna, dopóki się w przypływie szaleństwa nie pozbędzie swojej broni masowej zagłady, przy pomocy której jest w stanie zamienić w homogeniczną wręcz masę kawał gruntu pomiędzy Nowym Jorkiem i San Francisco, a takiego numeru
przecież nie zaryzykuje żaden prezydent USA,
bo by mu takiej lekkomyślności wyborcy tamtejsi nie darowali, ale najwyraźniej źle sądziłem.
Jeśli zaś mowa o potencjalnych możliwościach Europy i Rosji, to najlepiej ilustrują je
dwa wydarzenia:
- Rosja 9 maja cieszyła się Paradą Zwycięstwa, której key visualem jest takie na przykład zdjęcie.
- Dzień później Europa miała finał Konkursu
Eurowizji, i tu z kolei key visualem było zdjęcie inne.
Wnioski pozostawiam Czytelnikom.
„Ewaryst Fedorowicz”, 11/05/2014
http://blogmedia24.pl/node/67609
Casus - premier Czego jeszcze potrzeba, by Polacy zobaczyli w końcu, że ten król jest kompletnie
Donald Tusk
nagi? Dla uważnych obserwatorów życia
Podwójna
moralnoϾ
Świat już dawno rozparcelował
Ukrainę, bo tego chciała Ukraina.
Tyle, że Ukraina jeszcze nie wie, bo
do niej ten fakt jeszcze nie dotarł. W
parcelacji Ukrainy wzięły udział te
same państwa, które rozebrały Polskę 242 lata temu. Wówczas do Polaków ten fakt tez nie dotarł. Parcelacja odbywa się przy gromkich
okrzykach przywódców lewackiego
Zachodu, który jest uzależniony od
gazu rosyjskiego.
K
anclerz Niemiec Angela Merkel w wywiadzie dla „Frankfurter Allgemeine Zeitung”, opowiedziała się za kontynuacją bliskiej współpracy z Rosją pomimo różnicy
zdań w ocenie konfliktu na Ukrainie i rosyjskiej aneksji Krymu.
Bez wątpienia różnimy się zasadniczo (w
sprawie Ukrainy). Pomimo to jestem przekonana, że powinniśmy kontynuować bliskie
partnerstwo z Rosją w krótszej i dłuższej perspektywie.
Brawo pani kanclerz! Od zawsze wiedziałem, że pani stoi po stronie Moskwy. Tyle, ale
do tej pory podawały to niemieckie tabloidy,
dziś robi to pani, tak by Świat słyszał.
W czasie kiedy Majdan krwawił zabitymi i
rannymi, Oleś pijaczek Kwaśniewski, syn pułkownika NKWD, ponoć o rękach umoczonych
we krwi Polaków po pachy, poszedł na służbę
do ludzi byłego prezydenta Ukrainy Janukowycza. Już w styczniu Oluś pijaczek Kwaśniewski zasiadł w radzie nadzorczej największego
koncernu wydobywczego gazu na Ukrainie Burisma Holdings, którego udziałowcem najwiekszym jest Mykoła Złoczewski, były minister za
prezydentury Janukowycza. Wcześniej, od
2012, był wiceszefem Rady Bezpieczeństwa
Ukrainy, której przewodniczył oligarcha Andrij
Klujew powiązany z Moskwą. To małe piwo.
Robert Hunter Biden, młodszy syn Joe Bidena, wiceprezydenta USA, został mianowany
szefem działu prawnego największego prywatnego producenta gazu na Ukrainie – Burisma
Holdings, tego samego w którym członkiem jest
Oleś pijaczek.
Rosja podskakuje!
Unijny komisarz ds. energii, Niemiec
Günther Oettinger odrzucił możliwość stworzenia unii energetycznej, o co od ponad miesiąca
zabiega polski rząd. Wypowiedź ta z pewnością bardzo ucieszyła Moskwę, o wiele mniej
Tuska, który do grobu kładzie się cieniem,
Polskę i kraje, które - w odróżnieniu od Niemiec - nie są odwiecznym przyjacielem Rosji i
skazane są na niepewne relacje z nią.
Świat się śmieje...
Michał St. de Zieleśkiewicz, 16/05/2014
http://blogmedia24.pl/node/67655
=============================
co
nowego
na
blogach
jest niezależną inicjatywą grupy użytkowników
portalu http://blogmedia24.pl. 
Serwis przygotowali: „Maryla”, „Morsik”, „Natenczas”, „tu.rybak”.
politycznego i gospopdarczego w Polsce jest wiadome od wielu już lat,
że ster państwowej nawy jest w nieodpowiednich rękach. Teraz każdy
prawie dzień przynosi nowe rewelacyjne wiadomości o pomysłach godnych napalonego na piłkę i władzę niedoważonego młodzieńca.
Z
ostatnich dni - PDT zapewnia, że na temat
Ukrainy ma takie samo zdanie, jak kanclerz Merkel - wówczas było ostro przeciwko
Rosji; teraz Angela wyklucza właściwie nie
tylko zbrojny opór, ale też istotne sankcje opowiada sie za ścisłą współpracą z Rosją premier na ten temat milczy. Ma na głowie zagrożenie powodziowe - trzeba się pokazac na
wałach, ale jest problem węglowy - wymyślił
zawieszenie wpłat tego sektora do ZUS - to
już rozkład państwa. Ulubiony minister DT
zakupił Pendolino, teraz widac, że to był jakiś
wielki przekręt. Widać to było od dawna, jeśli
się zważy, iż polska PESA eksporuje do
Włoch pociągi osobowe (z elektro-lokomotywami) po cenie czterokrotnie niższej od owego włoskiego Pendolino.
Premier rozpoczął rządy od storpedowania budowy tarczy antyrakietowej - to w celu
przypodobania sie Putinowi - by osiagnąć sukces w postaci wstrzymania importu mięsa przez
Rosję. W imię przyjaźni z Władymirem trzeba
było jeszcze wstrzymać (przynajmniej na 3,5
roku) budowę gazoportu - w ten sposób pojawiła sie konieczność podpisania haniebnego kontraktu gazowego z Rosją (przed półwiecznym
prawie okresem trwania tego kontraktu musiał
ratować Polskę unijny komisarz). Dla dalszego usatysfakcjonowania prezydenta Rosji Tusk
zrezygnował z budowy gazociągu norweskiego i dziwnie miękko odstąpił od wetowania rury
degradujacej nasze zachodnie porty. W sprawie naszych sił zbrojnych PDT stwierdził, ze
silna armia jest nam niepotrzebna, bo nikt nie
dybie na nasze granice i po takim credo - rzeczywiście - cywil (na stanowisku ministra
obrony) - nie majacy bladego pojecia o wojsku doprowadził do istotnego obniżenia zdolności i gotowości bojowej armii; programy
obrony przeciwlotniczej ciagną sie latami, a o
obronie antyrakietowej tylko się mówi, MW
jest na ostatnich miesiącach swoich resursów użytkowania. Pojęcie odpowiedniego
szkolenia rezerw jest dla tej ekipy rządowej
pojeciem nieznanym (przy armii zawodowej
szkoli sie intensywnie rezerwy - wzorem jest
neutralna Szwajcaria). Teraz premier daje się
filmować na tle sprzetu wojskowego i bezczelnie perroruje o tym jak to modernizujemy armię („My”- pluralis majestic)...
Największym horrendum obciążającym
bezpośrednio premiera Tuska - horrendum,
które może skutkować zubożeniem całych pokoleń i już powoduje perturbacje z naszym
górnictwem weglowym - jest podpisany bezpośrednio przez niego pakiet energetycznoklimatyczny. Ów pakiet, na temat którego napisałem kilkadziesiąt, moze kilkaset artykułów, a na temat którego niezmiernie rzadko
piszą publicyści, a z polityków zajmuje się
nim na sero jedynie Ludwik Dorn (chylę czoła) - otóż ów pakiet może przynieść wiecej
szkody Polsce niż wszelkie korzyści z przy-
nalezności do UE. Napisałem - „może”, gdyż
nie wyobrażam sobie, by jakakolwiek przyszła władza w Polsce tkwiła w tej durnocie,
jaką zgotował nam obecny premier.
Nie pisałem jeszcze o dwóch istotnych
sprawach związanych z obecnym premierem sprawy powszechnie znane - piłka nożna kosztowała Polskę kilkanaście miliardów zł. (stadiony, Orliki i inne towarzyszace temu sprawy); „historyk” na czele rządu stwierdza, iż „mistrzostwa Europy w piłkę nożną, to być może
najważniejsze wydarzenie w historii Polski”;
już na podstawie tego stwierdzenia można zakwalifikować jego autora jako pacjenta psychiatrii... W kraju, który kilkakrotnie wygrywał mistrzostwo świata w tym sporcie - w Brazylii ludzie burzą się przeciw nadmiernym, wydatkom związanym z Mundialem, a te wydatki są
porównywalne z naszymi, a Brazylia jest o wiele bogatsza. Wydawałoby się, iż Polska ze
swoimi tradycjami demokracji kilkusetletniej
(wprawdzie szlacheckiej - ale zawsze) jest
państwem mniej barbarzyńskim od Brazylii, ale
ten rząd sprawił, że prawda jest odwrotna...
Jeszcze tylko jedna rzecz (z ogromu wartych zastanowienia się) - lans własnej osoby
premiera - miraż europejskiej kariery sprawia, iż zatraciła się u niego własciwa hierarchia wagi problemów - nie ma odpowiednich
pieniędzy na służbę zdrowia, trzeba wydłużac wiek przejścia na emeryturę, podwyższac
podatki, zaciągać rekordowe państwowe długi, by wystarczylo na utrzymywanie armii 800
tys, urzedników (wyborców), by można było
„pożyczyć” dla MFW 7mld. dolarów - pieniędzy potrzebnych na ratowanie bogtszej od
Polski Grecji (dzięki temu Tusk może usiąść
do stołu obradującego w sprawach strefy
EURO - raz do roku) itd, itd...
„Janusz40”, 17/05/2014
http://blogmedia24.pl/node/67662
3
List protestacyjny do
Rzecznika Praw Obywatelskich przeciwko
próbie ograniczania
praw rodziców do wychowywania dzieci
Rzecznik Praw Obywatelskich
prof. Irena Lipowicz
Szanowna Pani,
w
Bo tutaj
musi byæ
zawsze O komunizmie napisano tysiące książek. Chciałbym tu wskanasze zać na fenomen, moim zdaniem, najbardziej charakterystycz-
ny. Jest nim odebranie ludzkim słowom ich pierwotnego znaczenia. Fenomen ten występuje pod rozmaitą postacią. Czasem chodzi tylko o zamącenie znaczenia
słowa, czasem o nadanie mu wręcz odwrotnego sensu. (…) Przez pozbawienie słów ich pierwotnego
znaczenia, nazywanie agresji „wyzwoleniem”, niewoli „wolnością”, nietolerancji „tolerancją”, nominacji „wyborami” etc. etc. zmierza do zmuszenia nie narodu, lecz wszystkich ludzi, do posługiwania się
językiem – na własną niekorzyść. Tzn. obiecując w nagrodę za wyrzeczenie się dotychczasowych słów,
kultury i wolności ducha - niewolę totalną. (J.Mackiewicz, Zwycięstwo prowokacji)
S
ierpień 1920 roku i Uroczystość Wniebowzięcia NMP przechodzą do historii jako
przełom w obronie tradycyjnych wartości cywilizacji łacińskiej przed barbarzyństwem komunizmu. W sosnowym młodniaku przy torach
kolejowych na obrzeżach Puszczy Białowieskiej znajdują swoje miejsce wiecznego spoczynku Żołnierze tej kontrrewolucji. Po 1939
roku nawet ich mogiła na Międzytorach będzie
przeszkadzała różnej maści mniej i bardziej
czerwonym.
20 maja 1926 roku na Kremlu Politbiuro
WKP(b) decyduje o przyjęciu retoryki, która w
przyszłości pozwoli zrealizować zbrodnicze plany wyniszczenia obywateli Rzeczypospolitej:
- Rozpocząć bezpośrednią kampanię demaskującą Piłsudskiego wraz z jego rządem, zaznaczając, że Piłsudski w rzeczywistości utworzył jednolity front z faszystami dla walki z robotnikami i chłopami. [...]
- Należy w szerokim zakresie coraz bardziej
stanowczo prowadzić krytykę, demaskowanie
oraz walkę z rządem Piłsudskiego, podkreślając przy tym w szczególności postulat pokoju
ze wszystkimi sąsiadami.
We wrześniu 1939 roku wojska sowieckie
rozpoczynały okupację wschodnich ziem Rzeczypospolitej wykorzystując dla usprawiedliwienia swojej agresji legendę obrony mieszkańców tej części terytorium suwerennego państwa przed rzekomym zniewoleniem, niesprawiedliwością, przemocą itd. Po osiągnięciu celu
militarnego – „wyzwolenia” - nadano mu charakter prawny zwołując zgromadzenia ludowe
i ogłaszając włączenie tego obszaru do Związku Sowieckiego. 17 września ogłoszono świętem państwowym.
W marcu 2014 Duma Państwowa Federacji Rosyjskiej w trakcie debaty poświęconej
aneksji Krymu wsłuchuje się w słowa rekomendującego to posunięcie ministra Ławrowa:
Codzienne przypadki przemocy, masowe naruszenia praw człowieka i prześladowania na
tle narodowościowym, sprawiły że Republika
Krymu nie może funkcjonować w ramach państwa ukraińskiego. Na zakończenie debaty
padła propozycja, aby 18 marca czyli dzień
podpisania traktatu o przyłączeniu, ustanowić
świętem państwowym.
W maju 2014 w czasie inauguracji Festiwalu Hajnowskie Dni Muzyki Cerkiewnej poseł na
sejm RP Eugeniusz Czykwin, a zarazem przewodniczący kapituły nagrody im.Księcia Konstantego Ostrogskiego zapowiada, a sekretarz
kapituły Anna Radziukiewicz ogłasza listę nagrodzonych. Na niej, znane już z wcześniejszych
ogłoszeń, Międzynarodowe Zgromadzenie Prawosławnych Parlamentarzystów. Natomiast na
festiwalu dołączona do nominacji specjalna laurka dla szefa Zgromadzenia – Siergieja Ławrowa, który otrzyma swój medal 26 czerwca. Delegacja zawiezie nagrodę do Moskwy by wręczyć ją w Dumie. Skąd takie wyróżnienie? Bo
dzięki takim postaciom autorytet tej organizacji
rośnie z roku na rok. A jest on ważny ze względu
na to, że politycy MAP-u szukają dyplomatycznych dróg rozwiązywania konfliktów, w które
uwikłani są prawosławni – na Bałkanach, na
Bliskim Wschodzie i w każdym rejonie świata.
16 maja 2014 w Hajnówce chłopcy, którzy
obchodzili Święto Konstytucji 3 Maja otrzymali wezwanie na komendę Policji. W związku z
art. 256.§1 KK: „Kto publicznie propaguje faszystowski lub inny totalitarny ustrój państwa
lub nawołuje do nienawiści na tle różnic narodowościowych, etnicznych, rasowych, wyznaniowych albo ze względu na bezwyznaniowość,
podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.”
A za co? Kiedy uczestnicząc w oficjalnych
miejskich obchodach usłyszeli zabierającego
głos szefa lokalnych struktur SLD zareagowali
spontanicznie krzycząc: „Precz z komuną!” Identycznie jak ich rówieśnicy w 1920 - „Bij bolszewika!” albo „Bolszewika goń!” Czy tych na Międzytorach też zawezwą z art.256? Przecież nie
tylko krzyczeli. Nawet i… życie oddali.
Bo tutaj tak nie można. Bo tutaj nawet wiatr
idzie na współpracę zrywając godło ze ściany
jak niegdyś okupanci. Bo tutaj jest miejsce
gdzie można nagrodzić polityka za udział w
aneksji autonomicznego kraju. Bo tutaj nadal
obowiązują kremlowskie wytyczne by przeciwników totalnego zniewolenia nazywać faszystami. Bo to miejsce niegdyś radio Moskwa
nazwała „czerwoną Hajnówką”.
„B.Burdon”, 16/05/2014
http://blogmedia24.pl/node/67659
związku z treścią wystąpienia z dnia 24
kwietnia 2014 roku do Ministra Edukacji
Narodowej w sprawie tzw. programu „Równościowe przedszkole”, pragnę wyrazić moje
szczere zaniepokojenie zajętym w nim stanowiskiem. Odnoszę wrażenie, że jego istotą jest
próba ograniczenia konstytucyjnego prawa rodziców do wychowania dzieci zgodnie ze swoimi przekonaniami. Próba, dokonana w przeświadczeniu, że każde prawo obywatelskie
musi ustąpić dziś dogmatowi równości.
Nie budzi wątpliwości pogląd, że polska
Konstytucja w art. 33 odnosi się do tzw. równości formalnej kobiet i mężczyzn, czyli równości wobec prawa. Jednak w wystąpieniu do
MEN wyraźne jest założenie, że należy interpretować tę normę szerzej, obejmując nią także tzw. wymiar tożsamościowy, czyli że kobieta i mężczyzna są tacy sami.
Powstaje pytanie czy rozumiana w ten sposób równość płci jest odbiciem obiektywnego
faktu, opartym na poszukiwaniach naukowych
(nauk biologicznych, psychologicznych, socjologicznych czy historycznych), czy może hipotezą czysto ideologiczną, przyjętą wyłącznie na mocy politycznych decyzji różnych ciał
międzynarodowych?
Pisze Pani, że ustalanie i planowanie programu nauczania szkolnego należy do kompetencji państwa. Czy wynika z tego również prawo do rozpowszechniania w szkołach informacji i treści nieobiektywnych, jak choćby zideologizowana w ten sposób koncepcja równości płci? Pisze Pani, że prawa rodziców do
nauczania dzieci zgodnie z przekonaniami rodziców to nie ogranicza, bo mogą edukować je
po szkole i w weekendy.
Czy na tej samej zasadzie zgodzi się Pani
na ograniczanie innych praw obywatelskich?
Czy pracodawcy mogliby np. ograniczać równość kobiet i mężczyzn w miejscu pracy argumentując, że równouprawnienie może się przecież realizować popołudniami i w weekendy?
System podatkowy także nie ogranicza się
do opodatkowywania dochodów rodziców uzyskanych popołudniami i w weekendy a podatek
VAT działa całą dobę i przez siedem dni w tygodniu. Dlaczego zatem pragnie Pani, by system oświaty, finansowany z tychże wpływów ===========================================================
Pisze Pani wielokrotnie w swoim wystą- sporu, wpisać się w logikę ideologicznych arpodatkowych, tolerował konstytucyjne prawa
pieniu o publikacji „Równościowe przedszko- gumentów oraz realizować polityczne postularodziców tylko poza szkołą?
Powołuje się Pani na wyrok Trybunału Kon- le” jako o programie edukacyjnym i jako taki go ty równościowych elit. Niepokoi mnie to, tym
stytucyjnego wskazując, że prawo rodziców do analizuje i z zaangażowaniem broni. Tymcza- bardziej, że używając mocy i powagi urzędu
wychowania podlega ograniczeniu ze względu sem same jego autorki wyjaśniają, że formal- Rzecznika Praw Obywatelskich, który zgodna treść art. 70 ust. 1 Konstytucji, czyli obowią- nie i faktycznie nie jest to program, a jedynie nie z Konstytucją powinien stać na straży wolności obywateli, angażuje się Pani w aktywną
zek nauki do 18 roku życia. W wypadku „Rów- poradnik dla nauczyciela.
Mam zatem nieodparte wrażenie, że tre- próbę ograniczania ich praw. Z poważaniem.
nościowego przedszkola” trudno i ten argument
„Maryla”, 14/05/2014
uznać za trafny, bo mowa tu zajęciach w przed- ścią swojego wystąpienia chce Pani koniecznie stanąć po jednej ze stron ideologicznego
http://blogmedia24.pl/node/67641
szkolu, które nie są obecnie obowiązkowe.
www.mamaitata.org.pl/petycje/przeciwko-probie-ograniczania-konstytucyjnego-prawa-rodzicow-do-wychowania-dzieci/1
4

Podobne dokumenty