O ksią ce ze wstępu: Matka Najświętsza 105 razy objawiała się
Transkrypt
O ksią ce ze wstępu: Matka Najświętsza 105 razy objawiała się
O książce ze wstępu: Matka Najświętsza 105 razy objawiała się czterem dziewczynkom: Susannie Bruns, Annie Schulte, Marii i Grecie Ganseforth. Miały one wówczas 11-13 lat, były dziećmi. Dwie z nich (A. Schulte oraz M. Ganseforth) jeszcze żyją. „Sprawa Heede” nie zakończyła się wraz z ostatnim maryjnym objawieniem 3 listopada 1940 roku. Trwa do dziś. Spotkania z Maryją spowodowały, iż jedna z czterech Wizjonerek, Greta Ganseforth, dobrowolnie i świadomie przyjęła los Pokutnicy wynagradzającej Bogu za ludzkie grzechy. Otrzymała stygmat cierpienia i tajemniczych ran na swoim ciele, które nosiła przez ponad 52 lata swego życia, aż do momentu śmierci (od 10 grudnia 1943 do 27 stycznia 1996). Greta stała się narzędziem Maryi w cierpieniu ofiarowanym za błądzących grzeszników. Imperatyw serca każe mnie, częstochowskiemu kapłanowi, powrócić do „sprawy Heede” i zaprezentować ją bliżej polskiemu Czytelnikowi. Zobowiązują mnie do tego głównie dwa osobiste przeżycia. Pierwsze to spotkanie z Gretą Ganseforth, gdy jeszcze żyła, w sierpniu 1995 roku. Drugie to wewnętrzna relacja z parafią Heede w Emsland, w której już pięciokrotnie odbywałem miesięczne wakacyjne zastępstwo. Doświadczam zatem osobiście charyzmatu tego miejsca, które nazywane jest „Lourdes Północy”. Mam możliwość modlitwy nad grobem Grety, rozmów z żyjącymi Wizjonerkami: Marią Ganseforth oraz Anną Schulte. Tam spowiadam godzinami licznie nawiedzających to miejsce pielgrzymów z całej Europy. Tam głoszę kazania. Tam stąpam po śladach maryjnych objawień na przykościelnym, starym cmentarzu. Oto powody, dla których pragnę przekazać „sprawę Heede” w Wasze ręce, Drodzy Czytelnicy. Ufam, że głos Matki Bożej z Heede, Królowej Wszechświata i Dusz Czyśćcowych, odbije się echem w Waszych sercach.