Konspekt udostępniamy na zasadach - Hufiec Warszawa

Transkrypt

Konspekt udostępniamy na zasadach - Hufiec Warszawa
Konspekt udostępniamy na zasadach:
● zachowania informacji o autorstwie
● tylko niekomercyjnego wykorzystania
Licencja CC BY-NC
http://creativecommons.org/licenses/by-nc/3.0/
Działanie drużyny – konspekt zajęć
Poruszane tematy (wg standardu warsztatów drużynowych wędrowniczych)
 Instrukcja w sprawie organizacji i zasad działania drużyny wędrowniczej
 Demokracja i samorządność w zespole wędrowniczym – funkcjonowanie Rady
Drużyny, konstytucja drużyny, rola drużynowego, współodpowiedzialność
wędrowników za drużynę – pełnienie funkcji.
 Drużyna wędrownicza w szczepie i w hufcu
 Problemy w pracy drużyny
Zamierzenia (wg standardu kursu drużynowych wędrowniczych) – uczestnik bedzie:
- umiał kierować samorządnym zespołem wędrowniczym
- zna swoją rolę w drużynie
- potrafił pokierować tworzeniem konstytucji
- rozumiał na czym polega rola drużyny wędrowniczej we wspólnocie hufcowej
- znał instrukcję w sprawie działania drużyny
1. Wstęp – przedstawiam się, mówię, kim jestem. Zajęcia będą o działaniu drużyny wędrowniczej. Poznaje
imiona uczestników.
2. Samorządność
Zamierzenia:
- uczestnicy będą rozumieli na czym polega samorządność i demokracja w zespole wędrowniczym
- będą rozumieli, jak w praktyce działać w drużynie w sposób demokratyczny
Materiały:
- brak, ew. kartka i papier do notowania istotnych uwag z dyskusji
Forma: dyskusja z adwersarzem – prowadzący stara się z różnych stron podważyć sens demokracji w drużynie,
zmusza uczestników do dostrzegania jak to działa naprawdę, do wyjścia poza schematy i utarte zwroty.
Opis: Zaczynamy od pytania „kto tak naprawdę rządzi w drużynie wędrowniczej”. Prawie na bank dostaniemy
odpowiedź, że drużyna, czy rada drużyny – w każdym razie odpowiedź jedyną słuszną. I zaczynamy atakować tę
tezę. Tok zajęć oczywiście zależy od kierunku, który przyjmie dyskusja – należy naciskać na tematy, które
wydają się być problematyczne, niewystarczająco dobrze zrozumiane.
Warto choć raz zastosować formę „sondażu”, czyli poprosić o wypowiedzenie się na konkretny temat
wszystkich uczestników zajęć – by wybadać, co i jak myślą wszyscy, a nie tylko najbardziej aktywni w dyskusji.
Linie ataku (przykładowe):
- co jeżeli drużyna powie „No dobra, jest demokracja, to my nie chcemy robić stopni”
- co jeżeli drużyna powie „Chcemy sobie pojechać na obóz do Czeczenii”
- czy da się osiągnąć jakikolwiek spójny plan pracy, nie tylko roczny, ale np. obozu, jeśli każda decyzja
jest podejmowana demokratycznie?
- demokracja demokracją, ale świat zewnętrzny (hufiec, pani dyrektor, etc.) chce rozmawiać z
przedstawicielem, i to kompetnentym do podejmowania decyzji
- może i demokracja jest fajna, ale po co te wszystkie sformalizowane głosowania, czy nie wystarczy
taki „optyczny konsensus”?
- przecież demokracja tak dramatycznie obniża sprawność decyzyjną, czy warto? Czemu?
Czas: 45 minut
Uwagi po przeprowadzeniu: Poszło dobrze, to, co ważne zostało powiedziane. Przedłużyło się trochę, ale może
było warto.
3. Samorządność w praktyce - katapulty
Zamierzenia:
Jak wyżej
+ uczestnik będzie bardziej wypoczęty i bardziej chłonny na następnych zajęciach
Materiały: na każdą 4-5 osobową grupę uczestników: ok. 20 gumek recepturek, taśma klejąca, 3 kartki A4,
nożyczki
Forma: zawody w budowie i strzelaniu z katapult
Opis: Dzielimy uczestników na grupy 4-5 osób. Każdej grupie dajemy jej materiały oraz 25 minut na
zbudowanie katapulty/procy/czegokolwiek, co uniesie mały pocisk (np. klocek lego 2x4) na do czterech metrów.
Dokładne zasady: skonstruowana maszyna musi działać na naciąg. Tj. wpierw ładują pocisk i naciągają.
Naciągnięta maszyna jest nieruchoma. Następnie puszczają wszystko, i w wyniku puszczenia klocek leci (te
zasady eliminują np. pstrykanie czy rzucanie klockiem).
Po upływie czasu wszystkie grupy będą strzelały do celu. Ja zaproponowałem cztery serie strzałów. Pierwsza (2
strzały) z odległości ok. 2 metrów, druga (też 2 strzały) z dwóch metrów i ok. 0,5 metra w górę, trzecia (2
strzały) z dwóch metrów i ok. 0,5 metra w dół, czwarta (4 strzały) z ok. trzech metrów. Oczywiście dokładne
zasady nie są istotne, ważne jednak, by budujący widzieli te dystanse podczas budowy. Celem była duża kartka
szarego papieru (trafienie za 0,5 punkta), na niej kartka A4 (1 punkt) z narysowanym kwadratem 10x10 cm (za 2
punkty). To też uczestnicy powinni widzieć podczas budowy.
Na końcu następuje omówienie – jak wyglądała samorządność i demokracja tej małej grupy. Warto pokazać, że
kiedy jest wspólny cel, to cała demokracja funkcjonuje bardzo gładko, sprowadza się do naturalnego i
pozytywnego podziału ról, tak, żeby jak najlepiej zrealizować zadanie.
Czas: 25 minut budowy, ok. 15 minut strzelania, ok. 10 minut podsumowanie
Uwagi po przeprowadzeniu: Warto było przeprowadzić te zajęcia dla samego entuzjazmu i pozytywnego
nastawienia uczestników do dalszej części zajęć. Teraz myśląc o tych zajęciach dodałbym chyba w każdej grupie
osobę, która pilnowałaby tego, żeby wszystko odbywało się demokratycznie – byłby chyba lepszy materiał do
omawiania. Warto obserwować uważnie grupy podczas ćwiczenia (choć to oczywiste). Czas dobrze wyliczony,
w 20 minut dwie grupy miały katapultę, trzecia ją właśnie kończyła, jeszcze potem poprawiały. Odległości
realne. Z uwag praktycznych – warto notować podczas robienia katapult, co się powie na omówieniu, oraz –
podczas sędziowania – przy strzelaniu trzeba patrzeć na cel, a nie na katapultę – pocisk leci szybko i nie zdąża
się obrócić głowy, żeby zobaczyć, w co trafił.
4. Rola jednostki, zespoły, w których można pracować
Zamierzenia:
- uczestnicy przemyślą na przykładzie swojego środowiska, na ile konkretny harcerz współodpowiada
za drużynę
- zobaczą, jak działa współodpowiedzialność i samorządność w innym środowisku wędrowniczym
Materiały: brak
Forma: spacer i indywidualna rozmowa uczestników.
Opis: Prosimy uczestników o naszkicowanie sobie w głowie charakterologicznej sylwetki konkretnego harcerza
z ich drużyny – najlepiej nie członka kadry, takiego, którego choć trochę znają i takiego, który jest aktywnie w
drużynie (nie na wylocie). Następnie dzielą się na pary, ze sobą najlepiej, żeby były osoby, które nie znają
nawzajem swoich środowisk, i idą na 25minutowy spacer, na którym opowiadają sobie o tych osobach i ich roli
w drużynie, o tym, jak i na ile ta osoba może współodpowiadać za drużynę, w czym uczestniczy. Na końcu
krótkie podsumowanie – w jaki sposób harcerz może współuczestniczyć w życiu drużyny (wymieniamy),
problemy z tym związane.
Czas: łącznie ok. 40 minut
Uwagi po przeprowadzeniu: Wyszło różnie – w niektórych parach dobrze, w niektórych ciut gorzej, ogólnie
zdecydowanie dobrze (tj. z 8 par dwie wróciły ciut przed czasem, resztę ściągałem, i raczej rozmawiali
zdecydowanie na temat). Wyjście na dwór dobrze im zrobiło, dzięki temu w bloku wieczornym też miałem
przytomnych uczestników (i wdzięcznych za to). Zapomniałem przy przeprowadzaniu o wymienieniu ról
wędrownika w drużynie, szkoda. Dyskusja o problemach nie wyszła – pojawił się podany przeze mnie problem
(trudno oddać odpowiedzialność komu innemu, gdy wie się, że samemu się zrobi to lepiej), on wzbudził chwilę
rozmowy, acz nie bardzo twórczej, więc przerwałem, i nic dalej nie było. Może zrezygnować z tego, ale
zdecydowanie zrobić to wymienienie ról.
5. Instrukcja drużyny wędrowniczej.
Zamierzenia:
- Uczestnicy będą kojarzyli zawartość instrukcji drużyny wędrowniczej
- Będą też mniej więcej wiedzieli, dlaczego tak, a nie inaczej.
Materiały: Plansza do quizu, czyli kartka 3x3, na której na każdym polu napisano temat jednego z pytań i
zaklejono karteczką samoprzylepną
Forma: Quiz
Opis: Dzielimy ludzi na grupy (mogą to być te grupy od katapult). Grupy kolejno wybierają kartkę, odsłaniamy
ją, i zadajemy pytanie. Przy pytaniach „wybierz odpowiedź” grupa odpowiada, jak nie odpowie, to kolejna ma
szansę, itd. Przy pytaniach „wymień” grupy kolejno wymieniają, aż wszystkie odpowiedzi nie zostaną
wymienione, lub całość się nie zatnie (wtedy prowadzący dopowiada brakujące rzeczy). Po każdym pytaniu
omaiwamy – dlaczego tak, czy to ma sens, czy nie.
Ważne, by uświadomić ludziom (np. na początku), że oprócz tego, że harcerstwo jest ruchem (i to jest fajne), to
jest też organizacją, i musi mieć swoją strukturę i przepisy. Że książki finansowe nie są po to, żeby dręczyć
dobrych drużynowych, tylko żeby minimalizować liczbę przekrętów robionych pod szyldem harcerstwa. Etc.
Pytania (poprawna podkreślona)
Czy zgoda rodziców na przynależność do drużyny wędrowniczej jest:
a) niepotrzebna b) potrzebna dla młodszych niż 16 lat c) potrzebna dla niepełnoletnich d) potrzebna zawsze
(wynika z unormowań prawnych – musi być, by działać legalnie)
Kto może być drużynowym drużyny wędrowniczej
a) Instruktor od 18 lat b) Dowolny instruktor c) pełnoletni członek ZHP d) członek ZHP od 16 lat
(pewnie, że rzadko chce się 16latka za drużynowego wędrowniczego. Ale zdarza się, że chce się kogoś
niepełnoletniego, więc dobrze, że tak jest. Granica dolna 16 lat wynika z ustawy o stowarzyszeniach)
Drużynowy musi być przeszkolony na:
a) Dowolnym kursie drużynowych b) kursie dr. wędr. c) kursie dr. wdr. lub dowolnym kursie dr. + warsztaty d)
wystarczą warsztaty metodyczne
(to nowe zarządzenie, i ważne, że jest)
Opiekun drużyny odpowiada za
a) tylko finanse b) tylko bezpieczeństwo c) finanse i bezpieczeństwo d) finanse, bezpieczeństwo i działalność
zgodną z metodyką
Przyboczni
a) Nie musi być b) przynajmniej jeden, płeć dowolna, c) przynajmniej jeden, w koeduk. płeć przeciwna do
drużynowego, d) przynajmniej dwóch, w koeduk różnej płci
Zastępy i zastępowi
a) muszą być, wybierani przez zastęp, b) nie muszą być, wybierani przez zastęp, c) muszą być, wybierani przez
drużynowego, d) nie musi być, wybierani przez drużynowego
(można działać patrolami, samorządność)
Minimum programowe – co musi mieć i robić drużyna, żeby być zarejestrowana:
1. Działać zgodnie z metodyką
2. Mieć własną obrzędowość
3. Mieć min. 9ciu członków
4. Mieć drużynowego spełniającego kryteria
5. Złożyć w KH konstytucję
(zwrócić uwagę na 3. i 5. – że konstytucję się składa, a nie zatwierdza)
Obowiązkowa dokumentacja drużyny
1. Plan pracy
2. Książka pracy + lista członków + zgody rodziców
3. Teczka rozkazów
4. Teczka korespondencji (trzeba przechowywać korespondencję)
5. Książka finansowa
6. Kptki
7. Teczka dowodów finansowych
8. Roczny plan finansowy
9. Książka inwentarzowa
10. Roczny spis z natury
11. Konstytucja
Co może zrobić KH, kiedy drużyna nie spełnia wymogów
1. Dać do trzech miesięcy na nadrobienie
2. Zwolnić drużynowego i mianować nowego
3. Rozwiązać drużynę.
Czas: Około godziny
Uwagi po przeprowadzeniu: Temat mało porywający, ale forma go trochę ratuje. Tak na wyczucie uznałem, że
quiz chcę traktować tylko jako taką luźną oprawę, a nie przeprowadzać serio, w szczególności nie liczyłem
punktów, to chyba był dobry ruch.
6. Konstytucja
Zamierzenia:
Uczestnik będzie wiedział co to jest, po co to jest, i jak się wziąć do robienia tego.
Materiały: Szary papier i marker do notowania
Forma: Burza mózgów, dyskusja w grupach, mówienie w kręgu
Opis: Wpierw dyskutujemy o tym, co daje konstytucja. Jak najbardziej zjeżdżać do dna, pytać „a po co to?” – na
odpowiedź „bo tak jest prościej działać” drążyć dalej, bo taka odpowiedź nic nie znaczy. Jeśli pojawi się
odpowiedź „bo każą”, to zaznaczyć, że to nie jest argument, można oddać trzylinijkowa konstytucję – lepiej tak,
niż pisać, bo trzeba.
Potem w grupach – zatroszczyć się, by osoby, które mają u siebie w środowisku konstytucję były względnie
równomiernie podzielone – wypisują co w konstytucji być powinno, oraz co można tam dodać. Potem omówić
dwa modele konstytucji – lekki, do którego załącznikami są np. regulamin mundurowy czy obrzędowość, oraz
pełny, gdzie wrzuca się wszystko (ja tam preferuję lekki). Może powiedzieć parę słów o stylu pisania
konstytucji.
Następnie w kręgu każdy kolejno jeśli brał udział w tworzeniu konstytucji, to dzieli się tym, jak zostało to
przeprowadzone i jakie były efekty.
Czas: ok. 45 minut
Uwagi: Ja przygotowałem sobie przykłady konstytucji różnych środowisk, chyba nie warto z tym pracować,
tylko rozdać jako materiały. Poza tym OK.
7. Problemy w działaniu
Zamierzenia:
Uczestnik będzie umiał sobie poradzić z problemami występującymi w pracy drużyny wędrowniczej.
Materiały: Brak
Forma: Scenki
Opis: Zaczynamy od krótkiej dyskusji – jak sobie radzić z problemami w drużynie – kiedy ktoś zrobi coś nie
tak. Już tu warto powiedzieć o podstawowych zasadach – celem jest zrozumienie przez delikwenta, że zrobił źle,
a nie ukaranie, ważne, żeby cała grupa zgadzała się, że normy zostały naruszone, odwołujemy się do własnych
uczuć i norm grupy, oceniamy zachowanie, a nie osobę, nie karzemy pracą. Podajemy przykład – zastęp na
zimowisku nie wrócił na noc, mieli komórkę, ale zapomnieli zadzwonić, przenocowali w jakiejś wiacie i wrócili
do schroniska w świetnych humorach nad ranem. W międzyczasie komendant obdzwonił GOPR, policję i
rodziców. Krótkie omówienie, potem wybieramy (ochotnicy, lekko wspomagani) zastęp (ze 4 osoby) oraz
komendanta, i odgrywamy to. Zatrzymujemy akcję od czasu do czasu, żeby omówić to, co się dzieje oraz ew.
skorygować postępowanie (trzeba uważać, bo zastęp ma tendencję do negacji wszystkiego – a musi dać się ich
przekonać, że zrobili źle, jesli użyć dobrych środków). Jeśli komendant nie radzi sobie, możemy go zmienić,
warto to poodgrywać chwilę, aż nie zostanie zrobione dobrze.
Potem jeszcze chwilę omawiamy, a potem ludzie dzielą się na pary i w parach odgrywają sceny – np. ktoś po
powrocie z gry nocnej zamiast odłożyć mundur chlapnął go w kałużę błota, albo wartownik wyciągnął z namiotu
śpiworek i karimatkę i zasnął na warcie, albo dwóch harcerzy na zwiadzie z lenistwa zeszło ze szlaku i przebiło
się w poprzek rezerwatu. Podczas odgrywania krążymy między parami i korygujemy. W szczególności trzeba
zwracać uwagę, by „harcerze” (w odróżnieniu od „drużynowych”) nie dorabiali faktów – chodzi o przećwiczenie
sytuacji, w której ewidentnie rację ma „drużynowy”, a jego zadaniem jest dotrzeć z tym do „harcerza”.
Na koniec omówienie, przypomnienie zasad, zwrócenie uwagi szczególnie na to, co szwankowało podczas
symulacji w parach.
Czas: Godzina
Uwagi po przeprowadzeniu: Te zajęcia, wg ankiet pozajęciowych, daly uczestnikom bardzo dużo. Poszły
dokładnie wg powyższego planu (ćwiczyliśmy w parach rzucenie munduru w błoto oraz zaśnięcie na warcie), i
poszły dobrze.
8. Podsumowanie
Zamierzenia:
Podkreślenie roli drużynowego jako autorytetu
Materiały: Świeczka
Forma: Gawęda
Opis: Ja tam prywatnie wierzę, że gawędy każdy musi przygotowywać swoje. Ja mówiłem o zdobyciu
Jomsborga przez Bolesława Chrobrego wg książki „Puszcza”, ale nie widzę sensu opisywania tego.
Uwagi po przeprowadzeniu:Wyszło nienajlepiej, byłem zmęczony i nie dałem rady dobrze położyć akcentów
w gawędzie. Teraz myślę, że może bardziej warto skrócić gawędę do 10 minut, a przedtem jeszcze razem zebrać
wszystko, co było mówione na zajęciach, żeby się lepiej utrwaliło.